Życzenia Świąteczne od Redakcji FSGK

może to nie będzie jeden z postów wpisujących się w schemat pisania komentarzy pod tym artykułem, niczym boty, ale co mi tam, czasem można wyjść z matrixa, nie? w końcu o północy zwierzęta i kłantalupy przemówią ludzkim głosem, ale komu się chce czekać do północy?
„Życzymy Wam, abyście spędzili święta bez trosk i zmartwień, w otoczeniu najbliższych osób”
[spoiler] no to bez trosk czy w otoczeniu najbliższych osób (to znaczy najbliżej spokrewnionych?), zdecydujta się. jedno wyklucza drugie. swoją drogą nigdy nie zrozumiem tej całej szopki związanej ze świątami, już abstrachując od świata internetu; zgrywanie miłego, składanie nieszczerych, takich samych od zawsze zresztą, życzeń (i robienie to tylko dlatego, że taki hehe zwyczaj). rano ktoś ci wbija nóż w plecy, traktuje jak zawsze (czyli nie mówiąc brzydko, jak kupkę), a wieczorem składa życzenia, a już parę dni później wszystko wraca do normy spie***enia. no super, też wszystkiego najlepszego panie, też dzięki za zniszczenie życia i 20 lat męki mieszkania z tobą. albo (jak to barwnie określono w grze o tron) dzięki że wystrzeliłeś mnie z jajec. było warto kurde. o obżarstwie i marnowaniu jedzenia nie wspomnę, bo to już indywidualna sprawa xD na szczęście od jakiegoś czasu mogę pozwolić sobie na nieobchodzenie świąt ani innych zabobonów, z dala o tych ludzików, z którymi poza więzami krwi nic nie łączy. dla mnie to już jest dzień jak co dzień, tylko niektórzy ludzie na około wariują.

ale jak ktoś ma kochającą rodzinę (aż ciężko mi przeszły te 2 słowa przez klawiaturę xD) to proszę, wesołych. czy teraz będą bardziej wesołe o te 10% dla tego, kto to przeczyta? a może mniej? nie. życzenia miałyby przynajmniej cień sensu, jeśli rzeczywiście byłyby naprawdę szczere i składane każdemu z osobna. jakby dael albo ktokolwiek składający takie życzenia by do mnie podszedł i powiedział to prosto w oczy, co napisał w artykule, to bym może uwierzył, że mi tak życzy (a może nie?). ale jak można życzyć komuś coś, skoro tej osoby się nie zna, ani na oczy nie widziało? i po co? 😛 poza tym nikt mnie o zdanie nie pytał, czy ja też komukolwiek coś życzę, chyba że się do grona tejże redakcji nie zaliczam. no dobra, może się czepiam, bo dziwnie by wyglądało, jakby podpis tak wyglądał „życzy blabla redakcja fsgk.pl oprócz kłantalupy” hie hie.[/spoiler]
wesołej choinki misie.