W maju tego roku FSGK obchodziło swoje piąte urodziny. A raczej „obchodziłoby”, gdybyśmy tej daty nie przegapili. Nie będę wskazywał palcem winnych (bo – jak zwykle – palec mi się wygina, łamie i wskazuje w moją stronę), powiem tylko, że po tej wtopie byłem uczulony na wszystkie inne, potencjalne rocznice/jubileusze/okrągłe liczby związane z działalnością serwisu. Myślę, że w przyszłym roku powinno nam stuknąć 10 milionów unikalnych odsłon, co będzie wydarzeniem sympatycznym (tym bardziej że – nie oszukujmy się – przez pierwsze 2 lata FSGK miało ruch znikomy) i już na tę okazję chłodzę szampana. Ale – ciekawostka – kątem oka udało mi się parę dni temu zauważyć, że zbliża się mój osobisty jubileusz.
Tak, moi drodzy, stuknęło mi 500 napisanych dla FSGK tekstów. Oczywiście niektóre z nich nie były artykułami z prawdziwego zdarzenia. W tej liczbie znajdują się również życzenia świąteczne, czy nieudolne próby comiesięcznej autopromocji (czyt. wspominki o moich tekstach w prasie drukowanej). Ale z drugiej strony pomagałem przy kilku tekstach, które ostatecznie nie zostały opublikowane pod moim pseudonimem, więc uważam, że ten jubileusz należy mi się jak psu buda. Albo zupa. Z jakiegoś powodu nie pamiętam jak brzmi ten związek frazeologiczny…
Ponieważ – nie licząc pojedynczych artykułów, które złapały wiralowy wiatr w żagle – Szalone Teorie pozostają najpopularniejszymi spośród moich tekstów, więc postanowiłem wykorzystać tę okazję na przeprowadzenie małego plebiscytu. I znów – pomysł powstał dawno temu, przy okazji setnej Szalonej Teorii, tylko że wówczas nie wyrobiłem się z jego realizacją. Ale co się odwlecze, to nie uciecze. Moi drodzy, chciałbym zadać Wam trzy szybkie pytanka dotyczące już opublikowanych ST oraz tego, co chcecie przeczytać w przyszłości.
Przed głosowaniem warto zapoznać się z Indeksem Szalonych Teorii i innych podobnych tekstów.
Zacznijmy od… pytania, które sprawi mi przyjemność (albo i nie). Które Szalone Teorie są Waszymi ulubionymi? Bierzemy pod uwagę tylko moje teksty (od razu wyjaśniam – nie z jakiejś pychy, czy przekonania, że są lepsze… po prostu to mój jubileusz kurka wodna!). Teksty wieloczęściowe połączyłem w jedno. I wyciąłem Obłąkane Spekulacje oraz teksty na Prima Aprilis. Więc zostało samo „mięsko”. Możecie wskazać do 10 teorii.
[yop_poll id=”171″]
No to teraz pytanie kolejne. Zawęziłem listę do teorii, które mają największą szansę, by znaleźć swoje potwierdzenie lub zaprzeczenie w Wichrach Zimy. I tu pytanie do Was – które teksty uważacie za prawdopodobne? Możecie zaznaczyć do 44 odpowiedzi (tyle jest teorii w tym zestawieniu… choć sam bym tyle nie zaznaczył ;)).
[yop_poll id=”172″]
A skoro mamy to za sobą to pora na ostatnie pytanie, które będzie dla mnie lekką wskazówką na przyszłość. Jaki rodzaj teorii (uwzględniłem najpopularniejsze „typy”) czytacie najchętniej?
[yop_poll id=”173″]
0
0
,,Co się odwlecze to nie uciecze” a nie: ,,co się odwlecze, to nie ucieczce” 😛 Coś dzisiaj w ogóle problemy z związkami frazeologicznymi xD
To na pewno wina autokorekty 😉
w sumie też coś dodam od siebie, a co mi tam 😛
„Prawdziwe imię Jona Snow-A”
„Kim są rodzice Jona Snow-A”
aż zatęskniłem za swoimi starymi postami
Mam ważną sprawę dotyczącą kwestii odpowiedzi na trzecie pytanie.
Czardrzewa na Żelaznych Wyspach to bardziej religia czy historia?
Bardziej historia.
Ja mam takie pytanie na temat najważniejszego wydarzenia ostatnich godzin. Trailer (czy teaser) wiedźmina. Jak daelu zapatrujesz sie na ten serial i to co pokazano w trailerze?
Brakowało mi wybuchającego smoka 🙂
A tak na poważnie, to jestem raczej sceptyczny co do tego projektu. Cavill jest świetnym aktorem, ale ogólny kierunek artystyczny jest taki-sobie (CD Projekt Red tysiąc razy lepiej „czuł” świat Wiedźmina), a dotychczasowa praca showrunnerki może zła nie jest, ale na kolana też mnie nie rzuciła. Więc wstrzymuję się z osądami, i powiem tylko, że trailer moich lęków nie rozwiał.
Nie lubię CD-P z dwóch powodów. Po pierwsze chyba im trochę sodówka do głowy uderzyła i sami zaczęli uważać się za twórców Wiedźmina i nakręcili ogromną falę „nienawiści” do Sapkowskiego, okazując mu naprawdę bardzo mało szacunku. Wiem, że większośc osób w tym konflikcie bierze stronę Redów, ale Sapkowskiemu po kawałeczku jest obierane JEGO dziecko i jeszcze durni Amerykanie uważają, że napisał książke na podstawie gry i jeszcze kijowe wydawnictwo Super-Nova zrobiło okładki do jego książek ze scenami z gry. Po drugie te gry przynajmniej mnie nie przekonują. Zwłaszcza dwójka, która jest po prostu słaba. W trójce tez nie udało im się zrobić tego co zapowiadali. Otwartego świata itd.
Chciałbym żeby ten serial wyszedł dobrze. Bo Wiedźmin to jeden z moich ulubionych bohaterów książek – a jego ekipa z pięcioksięgu (Zwłaszcza Regis i odmieniony Cahir) uwielbiam. Co od trailera to według mnie fajnie wypada Yennefer – choć trochę się obawiałem. Bardzo ładna jest ta aktorka i świetnie moim zdaniem zrobili jej te oczy. Triss – to jest castingowa klapa. Nie pokazali Jaskra, za to lepiej niż sie obawiałem prezentuje się Cavill. Pożyjemy zobaczymy, ja czekam na serial z niecierpliwością.
W tym konflikcie redzi są wspierani przez ogół, ponieważ to raczej pisarz odpowiada za cały spór. Nie przypominam sobie żadnych negatywnych wypowiedzi projektantów o Sapkowskim, natomiast on często ich agresywnie krytykował bez sensownych podstaw, najprawdopodobniej z czystej złośliwości. Obawiam się, że ta fala nienawiści była rykoszetem działań pisarza, bo CD Projekt nigdy oficjalnie nikogo na niego nie szczuł. Co do tych amerykanów, to wydaję mi się, że to tylko plotka, nikt chyba nigdy nie sprawdził czy tak jest rzeczywiście. A jeśli mówimy o jakości gier, to zupełnie nie wiem co ci w nich nie zagrało, praktycznie każdy ich element jest wykonany wyśmienicie, i dają znacznie więcej przyjemności niż jakikolwiek inny RPG akcji z jakim miałem doczynienia (jedynie serię Dark Souls mógłbym porównać pozimem do Wiedźmina, ale ona jest bardzo specyficzna). Fabularnie natomiast gry nie dorastają książką do pięt, bo i do tego nie aspirują. Takie medium. Mimo to nawet historia zdecydowanie wybija się na plus na tle konkurencji. Marka Wiedźmina należy do twórcy, ale sposób w jaki została wykorzystana przez Redów wydaje mi się odpowiedni i nie urażający Sapkowskiego.
„Jeżeli wiedźmin to Daniel Day Lewis!
Do fanów książki wiedźmin nie był 25 letnim podlotkiem, który z młodzieńczą naiwnośćia chciał zmienić swiat, rozkochując w sobie przy okazji tuzin niewiast
Geralt to stary(jak na człowieka) dojrzały meżczyzna, który widział duzo, a nawet za duzo, tak jak mozna wywnioskowac z zyl na tyle dluga ze zdazyl rozczarowac sie juz wszystkim
swiat wraz z ludzmi zamieszkujacymi go okazal sie dla niego miejscem wcale nie lepszym nizeli legowisko jakiegokolwiek potwora, ba podejrzewam ze w wszelkiego rodzaju pieczarach, jaskiniach i katakumbach czuje sie znacznie lepiej niz miedzy ludzmi-> tam przynajmniej wie czego moze sie spodziewac
ale nie rozpisujac sie Geralt to nie rzucajacy zarcikami przystojny rycerz, to raczej na pierwszy rzut oka gburowaty milczek, pragnacy swietego spokoju, taki samotnik ktory najchetniej mialby wszystko gdzies, tylko ze pod pancerzem blizn, wieku oraz cynizmu wciaz bije w nim dobre serce
podsumowujac Geralt wstajac od dobrego trunku i jedzenia zasteka jak stary chlop, gdy widzi zakochanych wspolczuje im naiwnosci oraz zazdrosci ich niewiedzy, podczas deszczu nie bedzie skakal po kaluzach a raczej zaklnie ze znowu przemokl, czyli zachowaniem zdecydowanie blizej mu do wiekszosc starszych panow ktorzy graja w szachy w parkach, tak tylko z daleka obserwujac w jakim kierunki zmierza swiat, z jedna roznica -> Geralt wciaz gdy trzeba potrafi rozruszac stare kosci i skopac tylki komu trzeba
dlateo Daniel Day-:Lewis wysoki zylasty jak pierwowzor, ponadto ten aktor swietnie gra twarza, milczac potrafi zakomunikowac wiecej nizeli wiekszosc rozkrzyczanych pseudo aktorow, pozdrawiam”
pisałem o tym w 2017 roku i naprawde wierzyłem w ten projekt. Jesli nie zagra ktos zblizony poziomem do Daniela to tworcom i tak zostaje swietne uniwersum, którego przeniesienie 1:1 powinno wniesc powiem swiezosci w typowe amerykanskie produkcje fanstasy… obejrzałem zaledwie zwiastun, ale poza aktorka grająca Ciri zupelnie nic mi tam nie odpowiada niestety
co zas do szalonych teorii, gdy odkrylem ta stronę, przeczytałem WSZYSTKIE szaloneg teorie jedna po drugiej, nie robiac sobie przerwy, konczylem lezac w lozku i czytajac na telefonie, co zgaduje ze daje duzo satysfkacji autorowi:)
ktos powinien doproawdzic do Waszego spotknia tak w ogóle:)
Najbardziej lubię: Kim są rodzice Jona Snowa (bo dzięki tej teorii tu trafiłam i to jedyna na którą sama wpadłam), Komu służy Varys ( czytając książkę czułam wielki niesmak związany z postacią młodego gryfa, tak bardzo wyciągniętego z dupy cudownie ocalonego Aegona) i Kim jest Trójoka Wrona (ponieważ polubiłam strasznie Bloodravena.
Życzę kolejnych 500 tekstów Daelu!
(i rychłych Wichrów Zimy)
DaeLu wciąż czekamy na kolejną sesję Q&A 😉
No i oczywiście gratuluję.
Ja uwielbiam Masakrę w Riverrun i nie mogę się doczekać aby przrczytać o niej w Wichrach Zimy
Czekam na obiecywany od dawna tekst o magii w PLiO
A tak z ciekawości może pochwalisz się, które teorie Tobie się najbardziej podobaja (z których jesteś najbardziej zadowolony) DaeL?
W ostatnim zaznaczyłem „Obojętnie” Chociaż muszę przyznać, że teksty typu symbolika pokarmu lub kamieni szlachetnych kompletnie do mnie nie trafiają.
Czy będzie coś o zdobyciu Królewskiej przystanku przez frakcje Fakaegona, bo jakby nie patrzeć Martin na ten temat zostawił dużo wskazówek? Bryndenfish doskonale o tym napisał, ale miło byłoby coś zobaczyć w ojczystym języku.
Już się nie mogę doczekać teorii Euron=Daario 🙂
A może coś więcej o upływie czasu w PLiO? https://www.youtube.com/watch?v=2DATtGQ6IB4
Gratuluję pięknego jubileuszu! 500 tekstów to nie w kij dmuchał 😉
A teorii jest tyle świetnych, że ciężko wybrać spośród nich tylko 10… Osobiście mam sentyment do tych najstarszych m.in. o rodzicach Jona czy Cleganbowl, bo to te teksty sprawiły, że jak tu kiedyś przypadkowo trafiłem to tak się wciągnąłem, że postanowiłem już tu zaglądać regularnie 🙂 A było to dawno temu, bo pamiętam jeszcze czasy, kiedy pod teoriami nie można było komentować… 😉
Z kolei z tych nowszych teorii bardzo lubię „Marsz na Winterfell” bo ta teoria dała mi nadzieję, że w książce losy Stannisa potoczą się w sposób dużo lepszy (i bardziej logiczny) niż w serialu, gdzie ten wątek dosłownie wysadzono w powietrze.
Ale innych dobrych teorii też było mnóstwo i dzięki nim zacząłem zupełnie inaczej patrzeć na PLiO i na Martina i doceniać, z jakim kunsztem cała saga została napisana.
Co myślicie o trailerze Wiedźmina od Netflixa?
Moich wątpliwości nie rozwiał. Obawiam się, że zrobią z tego „generyczne” fantasy, bez ikry, bez słowiańskiego klimatu, za to z mocno podkreśloną polityczną poprawnością (nie chodzi nawet o pochodzenie etniczne bohaterów, ale o uwypuklanie niektórych drugorzędnych wątków, wybielanie – moralne – niektórych postaci, itd…). Błyskotliwość dialogów Sapka trochę w tłumaczeniu na angielski wyparowała, ale pewnie coś z nich do serialu trafi. I na pewno będzie bardziej kompetentny w warstwie narracyjnej od tego polskiego potworka sprzed prawie 20 lat. Ale średni budżet nie pozwoli na odpowiedni rozmach niektórych wątków sagi (bo ewidentnie o nią zahaczają już w pierwszym sezonie). Takie mam przeczucia, i na razie trailer wydaje się je potwierdzać. Nie spodziewam się kompletnej kaszany, ale nie ostrzę też sobie jakoś szczególnie zębów – choć Henry’ego Cavilla lubię.
O R’hllorze, ty też DaeLu? Wiedźmin to żaden słowiański klimat, czerpie z bardzo wielu kultur.
Druid Myszowór i prorok Lebioda stoją sobie teraz na rynku w Szymanach popijając wódkę i cicho łkają, żeś mógł coś takiego powiedzieć.
Chociaż uwielbiam wiedźmina i z niecierpliwością wyczekuję premiery, to jakoś kreacja tytułowego bohatera do mnie nie przemawia. Wygląda jakoś tak za młodo, za delikatnie, za wesoło… Bardziej by pasował na Coena albo Lamberta, czy Eskela… Wszystko jedno, tylko nie Geralt. Geralt jest raczej zgorzkniały, ponury, niebezpieczny…. A ten tutaj to jakiś cwaniaczek😅 mam nadzieję, że się ogromnie mylę 🙃
Gratulacje z powodu jubileuszu! Przeczytałem wszystkie 500 i czekam rzecz jasna na kolejne. Zazdroszczę lekkiego pióra i chylę czoła przed ogromem pracy, który wkładasz w pisanie.
Nie wierzę w papkę, Missandei bez twarzy i, że Tyrion straci język
Gwałt na Aeronie zdecydowanie zrobił na mnie największe wrażenie. Mocne i wiarygodne. Sam po lekturze Teorii nie mogłem uwierzyć, że na to nie wpadłem.
Zdecydowanie najbardziej lubię Różowy List. Nie wiem, czy jakaś teoria spodobała mi się równie mocno, żeby ją zaznaczyć, więc szkoda że można zaznaczyć aż 10, bo wtedy każdy pojedynczy głos jest mniej ważny.
Masakra w Riverrun, smocza krew, papka z jojena, gwałt na Aerona, pasztet z Freyów syn Littlefingera Do tych teorii w pełnym sumieniam można dodać łatkę Szalonych. Pozostałych teorie nie wywołały by u mnie takiego szoku gdyby się sprawdziły.
Mam jesze mały sentyment do Spisków maestrów i zagadki sfinka mimo wszystko cytadela wręcz przyciaga mnie swoją spoecyficzną otoczką.