Czytamy Rycerza Siedmiu Królestw: Wędrowny Rycerz

Witajcie moi drodzy! Zgodnie z obietnicą z ostatniego odcinka “Czytamy Starcie Królów” tymczasowo przejmuję od Lai obowiązki głównego “czytacza”. I zapraszam Was w cudowną podróż po Siedmiu Królestwach wraz z ser Duncanem Wysokim i księciem Aegonem. Ze względu na nieco inny charakter tej opowieści (nowelki zamiast rozdziałów, mniej szczegółów koniecznych do spamiętania), mój sposób prowadzenia tej rubryki również będzie trochę inny. Więcej narracji, mniej wyłapywanych detali. Mam jednak nadzieję, że uznacie tę lekturę za użyteczną. A Lai niebawem powróci z “Czytajem” kolejnych tomów “Pieśni Lodu i Ognia” (choć wydaje mi się, że zaczniemy od opublikowanych już rozdziałów “Wichrów zimy”).
DaeL


Ser Arlan z Pennytree umarł. Stary wędrowny rycerz dokonał żywota w drodze na turniej rycerski w Ashford, pozostawiając samotnego giermka, który wykopał mu grób. Dunk, bo tak miał na imię ów giermek, po raz drugi w życiu został sierotą. Żegnając swojego dobroczyńcę, Dunk wspominał nauki starego rycerza i zaczął rozważać swe następne kroki. Znów był na świecie sam. Przez myśl przeszło mu, iż mógłby zaciągnąć się do Złotych Płaszczy albo znaleźć nowego rycerza, któremu mógłby służyć. A jednak coś pcha chłopaka ku zupełnie innemu rozwiązaniu. Zabiera cały swój i starego rycerza dobytek i wyrusza do Ashford.

Po drodze zatrzymuje się w gospodzie. Przedstawia się jako wędrowny rycerz i oddaje swojego konia małemu, ogolonemu na łyso chłopcu stajennemu (dziwnie pyskatemu jak na swój wiek i pozycję społeczną). W samej gospodzie spotyka kolejną dziwną personę. Pijany paniczyk pokrzykuje, iż śnił o Dunku i zabrania mu się do siebie zbliżać. Niezrażony tym zajściem młody rycerz je, pije, a potem… łapie chłopca stajennego na gorącym, złodziejskim uczynku. Młody nikczemnik wyjaśnia, że chciał prosić rycerza o to, by przyjął go na giermka. Dunk odmawia, rzuca chłopcu miedziaka (którego ten – dziwna sprawa – nie podnosi) i rusza w swoją drogę.

Dunk z mieczem ser Arlana.

Dotarłszy w końcu na Łąki Ashford, Dunk podziwia wspaniałe namioty potężnych lordów i zamożnych rycerzy. Jego wzrok przykuwa też przedstawienie kukiełkowe. Ale chłopak przybył tu w innym celu. Chce wziąć udział w turnieju, a do tego potrzebuje nowej zbroi. Zamawia ją u płatnerza zwanego Stalowym Patem, oddając mu starą kolczugę ser Arlana i obiecując zapłacić resztę należności gdy sprzeda konia. Dunk uważa, że może zwyciężyć przynajmniej w jednym turniejowym starciu. Zdobyte w ten sposób srebro dałoby mu czas na znalezienie lorda, który przyjąłby go na służbę.

Wracając od płatnerza, Dunk ponownie spotyka łysego chłopca, który wyszczotkował Dunkowi konie, uprał ubranie i piekł sobie rybę. Po dłuższej rozmowie, w trakcie której chłopiec przyznał, że pochodzi z Królewskiej Przystani (więc – jak skonstatował Dunk – zapewne z Zapchlonego Tyłka), rycerz decyduje się przyjąć przybłędę na służbę. Chłopiec nazywa się Jajo. Świeżo upieczony giermek sądzi, że przezwisko Dunk to na pewno zdrobnienie od imienia Duncan. W ten oto sposób wędrowny rycerz został ser Duncanem Wysokim.

Dunk zyskuje giermka.

Następnego ranka Dunk udaje się do Plummera, zarządcy lorda Ashforda, aby zapisać się na listę uczestników turnieju. Niestety potrzebuje kogoś, kto poświadczyłby jego tożsamość. Jakby jednej obrazy było mało, przybywający na turniej książę Aerion bierze Dunka za chłopca stajennego. Jak można się w ten sposób pomylić?

Po drodze do płatnerza Dunk spotyka ser Steffona Fossowaya i jego krewnego oraz giermka – Raymuna. Następnie udaje się do ser Manfreda Dondarriona, którego ojciec walczył kiedyś u boku ser Arlana. Ser Manfred nie może jednak poświadczyć tożsamości młodego wędrownego rycerza. Dunk jeszcze raz udaje się do zarządcy, ale niechcący podsłuchuje rozmowę następcy tronu – Baelora i jego młodszego brata Maekara, nie zdając sobie sprawy, że to Targaryenowie. Książę Maekar wysłał jednego z rycerzy Gwardii Królewskiej na poszukiwania dwóch synów, którzy zniknęli przed turniejem. Maekar przegania Dunka, ale książę Baelor jest o wiele łaskawszy, a jako że pamięta ser Arlana, wstawia się za wędrownym rycerzem i ręczy za jego tożsamość. Stwierdza wszakże, iż Dunk musi wybrać sobie nowy herb. W tym właśnie celu ser Duncan odwiedza stoisko z teatrzykiem kukiełek. Pracująca tam śliczna Dornijka Tanselle (zwana też Tanselle Za Wysoką) obiecała namalować Dunkowi na tarczy jego nowy herb – wielki wiąz ze spadającą gwiazdą. Dunk nie potrafi flirtować.

Ależ ten Dunk ma gadane.

Wkrótce rozpoczyna się turniej. Pierwsze starcia to popisy na cześć córki lorda Ashforda, skonstruowane w ten sposób, aby wyłonić dla młodej panny pięciu czempionów. Dunk obserwował starcia, próbując ocenić, któremu z rycerzy dałby radę w walce. Perspektywa nie była obiecująca. W trakcie jednego ze starć kopia Aeriona Targaryena zabija konia ser Humfreya Hardynga i okalecza rycerza. Jajo, który jak na chłopca stajennego wydaje się wiedzieć o rycerzach bardzo wiele, stwierdza, że Aerion zabił zwierzę celowo.

Wieczorem Dunk przyjmuje zaproszenie do namiotu Fossowayów, gdy nagle wzywa go Jajo. Książę Aerion zniszczył stoisko z kukiełkami i zaatakował Tanselle. Wściekł się, że w jej przedstawieniu smok został pokonany. Łamiąc palce dziewczyny przypieczętował swój los. Dunk rzuca się na księcia i kopniakiem wybija mu zęby. Kiedy łapią go ludzie Aeriona i wydaje się, że czeka go śmierć, nagle w sprawę miesza się Jajo. Ku zdziwieniu Dunka okazuje się, że chłopiec to brat Aeriona – książę Aegon.

Aerion, ty bydlaku!

Dunk gnije w celi, rozważając wydarzenia poprzedniego dnia. Odwiedza go Jajo – książę Aegon przeprasza i informuje rycerza, że chce z nim pomówić jego stryj. Książę Baelor rozumie zachowanie Duncana, ale prawo pozostaje prawem. Rycerz podniósł rękę na osobę królewskiej krwi. Prawdopodobnie straci rękę i nogę… Chyba, że zgodzi się na próbę walki. Dunk podejmuje wyzwanie.

Ale próba walki będzie wyjątkowa. Pijaczek z gospody, którą odwiedził wcześniej Duncan, okazuje się być księciem Daeronem. Tchórzliwy Targaryen wymyślił historyjkę o porwaniu Jaja, a Aerion zyskał tym samym pretekst do żądania Próby Siedmiu – aby umożliwić dochodzenie swych krzywd również Daeronowi. Rycerz jest zdruzgotany. Nie wie gdzie szukać sześciu ludzi, którzy stanęliby w jego obronie. Jako pierwszy deklaruje się ser Steffon Fossoway, który zaręcza, że sprowadzi pięciu następnych rycerzy. Jego giermek i krewniak Raymun pozostaje sceptyczny wobec obietnic ser Steffona. Odwiedzają Dunka również Jajo i Daeron. Książę Aegon obiecuje pomóc w znalezieniu rycerzy, a Daeron przeprasza i przyrzeka, że w trakcie próby walki natychmiast się podda. Wspomina też o swoim śnie, w którym ogromny smok pada na Dunka i umiera, podczas gdy wędrowny rycerz uchodzi z życiem. Daeron zapewnia, że jego sny się spełniają. Ser Duncan przekonuje się, że zaskarbił sobie miłość ludu. Płatnerz przynosi mu tarczę pomalowaną przez Tanselle (która musiała uciekać, obawiając się zemsty Targaryenów). Ludzie zbierają się, by zobaczyć rycerza, który nie zapomniał swojej przysięgi.

Po stronie Dunka staje trzech rycerzy: ser Robyn Rhysling, ser Humfrey Beesbury i ser Humfrey Hardyng (szukający zemsty za wcześniejszy podstęp Aeriona i złamaną nogę). Dołącza jeszcze czwarty – potężny ser Lyonel Baratheon zwany Roześmianą Burzą, który nie chce przegapić okazji do bitki. Brakuje dwóch. Dunk liczy na ser Steffona Fossowaya, ale ten zdradza i staje po stronie przeciwnej. Obok Aeriona walczą więc Daeron, książę Maekar, ser Steffon oraz trzej rycerze Królewskiej Gwardii: ser Roland Crakehall, ser Donnel z Duskendale i ser Willem Wylde. Wściekły na zdradę krewniaka, młody Raymun Fossoway domaga się, by Dunk pasował go na rycerza, tak, aby mógł bronić honoru rodu. Ser Duncan z jakiegoś powodu peszy się i odmawia, ale zastępuje go Roześmiana Burza. Dunkowi brakuje jeszcze jednego miecza. Błaga zgromadzonych wokół rycerzy, apeluje do ich honoru i ślubów. Nikt nie staje w jego obronie… dopóki nie pojawia się mężczyzna w czarnej zbroi. To książę Baelor Targaryen, który wierzy Dunkowi i będzie go bronić przed oskarżeniami Aeriona.

Rozpoczyna się walka. Stronnicy Dunka używają kopii turniejowych zamiast bojowych. Nie przebiją zbroi, ale są dłuższe, dając większą szansę na wysadzenie przeciwników z siodeł. Książę Baelor rzuca się na rycerzy Królewskiej Gwardii, którzy nie śmią podnieść ręki na następcę tronu. Zgodnie z umową Daeron spada z konia i wycofuje oskarżenie. Ale sam Dunk też zostaje wysadzony z wierzchowca. Walka zamienia się w krwawą jatkę. I wtedy górę biorą instynkty. Ser Duncan nie jest szczególnie wprawnym rycerzem. Ale Dunk to kawał chłopa i umie się bić. Obala Aeriona i zaczyna tłuc go tarczą. Aerion nie wytrzymuje gradu ciosów. Poddaje się.

Próba Siedmiu.

Wędrowny rycerz wlecze zmasakrowanego Aeriona po polu bitwy. Kątem oka dostrzega księcia Maekara próbującego przebić się do syna, ale atakowanego przez Baelora i Roześmianą Burzę. Ser Duncan zmusza młodego Targaryena do głośnego wycofania oskarżenia. A potem odchodzi, wciąż na wpół oszołomiony od ciosów jakie otrzymał, pytając się czy jest już prawdziwym rycerzem.

Tuż po walce Dunk rozmawia z Raymunem Fossowayem. Świeżo upieczony rycerz mówi o śmierci ser Humfreya Beesbury’ego i ser Humfreya Hardynga. Po stronie oskarżycieli ciężko ranny jest ser Willem Wylde. Ser Duncan też otrzymał ranę od grotu włóczni. Wkrótce pojawia się obok niego Baelor Targaryen. Ale głos księcia jest dziwny. Podczas zdejmowania hełmu wychodzi na jaw straszna prawda. Połowa czaszki jest zgruchotana. Baelor Złamana Włócznia umiera.

Śmierć Baelora Złamanej Włóczni.

Czuwający przy ciele ojca książę Valarr pyta, dlaczego bogowie zabrali następcę tronu, a pozostawili przy życiu wędrownego rycerza. Dunk też zadaje sobie to pytanie. Wieczorem wzywa go książę Maekar Targaryen, informując, że odesłał potwornego Aeriona do Lys. Mężczyzna wie, że to cios jego buzdyganu zabił brata. Wie, że przylgnie do niego miano zabójcy krewnych. Wie też, że za tę śmierć ludzie obarczą winą również Dunka. Czy stopa i ręka wędrownego rycerza była warta życia wspaniałego księcia? Może kiedyś nadejdzie taki dzień, że królestwo będzie potrzebowało wędrownego rycerza z obiema stopami? Książę Maekar w to wątpi. Ale oferuje ser Duncanowi służbę w Summerhall. Chce, by ten zajął się wychowaniem Aegona. Dunk odpowiada, że chce pozostać wędrownym rycerzem. Sugeruje też, że gdyby Aerion i Daeron zaznali prostego życia, to może wyrośliby na innych ludzi. Zdenerwowany i dumny Maekar odchodzi.

Następnego dnia mały Aegon wita się z Dunkiem i informuje, że z polecenia ojca ma służyć wędrownemu rycerzowi. Wyruszają do Dorne w poszukiwaniu przedstawień kukiełkowych.

Postaci
  • Dunk – używający imienia ser Duncan Wysoki.
  • Aegon Targaryen – używający aliasu Jajo.
  • Maekar Targaryen – książę Summerhall, ojciec Aegona, Aeriona, Daerona, Aemona, Daelli i Rhae, walczy po stronie Aeriona.
  • Daeron Targaryen – brat Aegona, pijak, walczy po stronie Aeriona.
  • Aerion Targaryen – brat Aegona, szaleniec.
  • Baelor Złamana Włócznia Targaryen – książę Smoczej Skały, następca tronu, ojciec Valarra i Matarysa, walczy po stronie Dunka.
  • Valarr Targaryen – syn Baelora.
  • Tanselle Za Wysoka – Dornijka organizująca przedstawienia kukiełkowe.
  • Stalowy Pate – płatnerz.
  • Steffon Fossoway – zdradziecki rycerz z rodu Fossoway, walczy po stronie Aeriona.
  • Raymun Fossoway – szlachetny giermek z rodu Fossoway, zmienia swój herb z czerwonego na zielone jabłko, walczy po stronie Dunka.
  • Lyonel Baratheon – zwany Roześmianą Burzą, jeden z najlepszych rycerzy Siedmiu Królestw, walczy po stronie Dunka.
  • Humfrey Hardyng – rycerz oszukańczo zaatakowany przez Aeriona, walczy po stronie Dunka.
  • Humfrey Beesbury – szwagier Hardynga, walczy po stronie Dunka.
  • Robyn Rhysling – stary, jednooki rycerz, walczy po stronie Dunka.
  • Roland Crakehall – rycerz Królewskiej Gwardii, walczy po stronie Aeriona.
  • Donnel z Duskendale – rycerz Królewskiej Gwardii, walczy po stronie Aeriona.
  • Willem Wylde – rycerz Królewskiej Gwardii, walczy po stronie Aeriona.
  • Manfred Dondarrion – rycerz, który nie pamięta ser Arlana i odmawia Dunkowi pomocy.
  • Lord Ashford – nieznany z imienia organizator turnieju.
  • Leo Tyrell – senior lorda Ashforda.
  • Plummer – zarządca zamku Ashford.
  • Otho Bracken – jedyny rycerz, który ma śmiałość, by odpowiedzieć błagającemu o pomoc Dunkowi. Jest to niestety odpowiedź negatywna.
Umarli
  • Arlan z Pennytree – wędrowny rycerz, umiera tuż przed rozpoczęciem się noweli.
  • Humfrey Hardyng – ginie podczas Próby Siedmiu.
  • Humfrey Beesbury – ginie podczas Próby Siedmiu.
  • Baelor Złamana Włócznia Targaryen – umiera od rany zadanej podczas Próby Siedmiu.
Co warto zapamiętać?
  1. Duży foreshadowing – tożsamość Jaja była sygnalizowana kilkukrotnie przed jej ostatecznym odsłonięciem.
  2. Dunk nie wie jak ma tak naprawdę na imię.
  3. Daeron ma prorocze sny, które oczywiście źle odczytuje.
  4. Komedia omyłek – Dunk bierze księcia za chłopca stajennego, ale oburza się, gdy inny książę w ten sam sposób myli się co do niego.
  5. Spotykamy starych/nowych znajomych – Lyonel Baratheon to kopia Roberta, Maekar Stannisa, Aerion Viserysa, a Dunk Brienne.
  6. Jak złym bratem jest Aerion? Możemy się tylko domyślać. Jajo pragnie, aby jego brat zginął na turnieju.
  7. Nikt nie wierzy w uczciwość wędrownych rycerzy.
  8. W Dorne mają najlepsze przedstawienia kukiełkowe.
  9. Dunk stanowczo nie potrafi flirtować.
  10. Jeśli idzie o kobiety, to wszyscy mężczyźni są jednocześnie rycerzami i głupcami.
  11. Nowy herb Dunka – spadająca gwiazda nad wiązem – przewinie się w Pieśni Lodu i Ognia.
  12. Dunk jednocześnie pamięta i nie pamięta przysięgi rycerskiej. Dosłownie jej nie pamięta, prawdopodobnie dlatego, że jej nie zna. Ale metaforycznie ją pamięta – bo wciela ją swym zachowaniem w życie.
  13. Dunk prawie na pewno nie został pasowany przez ser Arlana.
  14. Aegon jest bardzo daleko w linii sukcesji, ale w toku jednej noweli zdążył już powędrować o dwa szczeble w górę – umarł Baelor, a Aerion został wygnany.
  15. Kopie turniejowe są o cztery stopy dłuższe od bojowych, ale kruszą się przy uderzeniach.
  16. Popularny wierszyk na temat tarcz: Dębino i żelazo, otoczcie mnie opieką, bo inaczej zginę i piekło mnie czeka.
  17. Ach te rozważania na temat dwóch stóp wędrownego rycerza, które mogą się kiedyś przydać królestwu. Niech mnie kule biją, jeśli to nie foreshadowing.
  18. Nowela kończy się w sposób słodko-gorzki. Dunk jest ocalony, a Aerion wygnany, ale ma to swoją cenę. Umiera książę, który byłby wspaniałym królem. Umierają szlachetni rycerze. Tanselle znika.
Szalone Teorie
-->

Kilka komentarzy do "Czytamy Rycerza Siedmiu Królestw: Wędrowny Rycerz"

  • 9 lutego 2019 at 12:50
    Permalink

    Zdecydowanie brakuje cytatów.

    Poza tym spoko. Przeczytałem z zainteresowaniem i przypomniałem sobie kilka szczegółów.

    Reply
  • 9 lutego 2019 at 13:19
    Permalink

    Super, chyba sobie jeszcze raz przeczytam. Nie pamietam kiedy tożsamość Jaja była sugerowana wcześniej

    Reply
    • 10 lutego 2019 at 00:07
      Permalink

      Przeczytałam kawałek, jestem właśnie na próbie siedmiu i nie wiem które to momenty. Raz zastanawiał się tylko nad kolorem oczu Jaja i to tyle

      Reply
  • 9 lutego 2019 at 18:10
    Permalink

    będzie teoria o stopach? o.O

    [król Julian mode on] 😉

    Reply
  • 10 lutego 2019 at 13:31
    Permalink

    Najlepszy i najbardziej pasujący cytat z Dunka to “tępy jak buzdygan”.

    Reply
  • Pingback: Wieści z Cytadeli #75: Rycerz Siedmiu Królestw – FSGK.PL

Skomentuj Aria Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 pozostało znaków