Kochani! W imieniu kota Bąbla oraz reszty redakcji, chciałbym życzyć Wam wesołych świąt. Niech będą przepełnione ciepłem, radością, pysznym jedzonkiem i pogodą ducha – mimo, że w tych niespokojnych czasach nie jest o nią łatwo.
PS A serwis FSGK wraca do działania pełną parą tuż po świętach. Wypoczywajcie i do zobaczenia we wtorek!
Zdrowych, spokojnych i wesołych Redakcji z Kotem oraz Czytelnikom:)
dziekuje i wzajemniie. Jako ze od dobrych kilku lat bylem z takim koszyczkiem na swiecenie w rodzinnym miescie chcialbym podzielic sie pewnym spostrzezeniem.
Gdzie jak gdzie, ale w polsce ciezko narzekac na liczbe kosciolow, co z kolei przeklada sie na dystans dzielacy parafian od najblizszej swiatyni. Tylko co z tego, ze:
– zapewne jakies 90% osob z mojego kosciola ma max 900 metrow ?
– brak deszczu, swieci slonce
– DOSLOWNIE co chwile slysze DOSLOWNIE wszedzie jaka to benzyna droga, o la Boga kryzys itp
skoro spory parking pod kosciolem zapchany? Ludzie parkuja na ulicy, a chodniku, wszedzie.
Ogolnie malo co mnie obchodzi, ze co drugi to grubas i zamiast wiezc tlusty tylek samochodem przez 900 metrow powinien dla zdrowia sie przespracerowac, malo tez obchodza mnie narzekania ludzi na kryzys, ale jak widze, ze 4 osoby z tej SAMEJ klatki schodowej przyjechaly 4 roznymi samochodami 600 metrow, to nie ukrywam drazni mnie to.
Szanujmy nasza planete!
Dzięki i nawzajem. 🙂