Jak ten czas leci! Od ostatniego rozliczenia Szalonych Teorii minęło już prawie pół roku. Co oznacza, że mój plan, zrobienia „krótkiej przerwy”, żeby Was tą serią nie zanudzić, wypalił nadspodziewanie dobrze. Chyba tak dobrze, że – jak wnioskuję z maili – niektórzy się za nim stęsknili. Cóż, nadróbmy dziś zaległości.
Ale najpierw – małe podsumowanie. Ostatnim razem poprosiłem Was o zweryfikowanie dwóch teorii. Pierwsza dotyczyła Cytryna.
Cytryn
Zgodnie z tą teorią jeden z rycerzy Bractwa Bez Chorągwi, Cytryn, nazywany też Cytrynowym Płaszczem, ukrywa swoją prawdziwą tożsamość. Naprawdę nazywa się Richard Lonmouth i był jednocześnie giermkiem Rhaegara Targaryena oraz przyjacielem Roberta Baratheona. Za teorią tą przemawia szereg przesłanek, na czele z pojawiającą się w odniesieniu co Cytryna symboliką pocałunków i kości (w herbie rodu Lonmouth znajdują się usta i czaszki na czarno-żółtej szachownicy) oraz gorzkie słowa, jakimi streszcza historię lorda Lychestera, który postradał zmysły po tym jak w Rebelii Roberta stracił rodzinę walczącą po obu stronach konfliktu. Nawet żarty na temat cytrynowożółtego płaszcza Cytryna, który mógł być śnieżnobiały jak płaszcze Królewskiej Gwardii, można odczytać jako aluzję pisarza do faktu, iż Cytryn był w bliskiej komitywie z dwoma potencjalnymi królami.
Daliście wiarę moim argumentom? Zdecydowanie. Teorię za prawdopodobną uznało ponad 90% głosujących.
- Tak. 90.05% – ( 534 )
- Nie. 9.95% – ( 59 )
Różowy list
Kwestia Różowego listu nie była już tak jednoznaczna. Gwoli przypomnienia – w Tańcu ze smokami Jon Snow otrzymuje prowokujący list podpisany przez (rzekomo) Ramsaya Boltona. Wzburzony jego słowami decyduje się ruszyć z dzikimi na Winterfell, co z kolei prowokuje zamachowców do zabicia łamiącego swe śluby lorda dowódcy. Niemal pewne jest to, że list zawiera słowa nieprawdziwe, pytanie brzmi tylko kto go napisał? Wprowadzony w błąd Ramsey? A może ktoś inny? Moim zdaniem autorem może być Mance Rayder. Przemawia za tym kilka przesłanek. Po pierwsze, Mance znał szczegóły swej misji, o której informuje list. Po drugie sam list jest sporządzony w sposób niedbały (pieczęć nie jest odciśnięta tak kunsztownie jak na wcześniejszej korespondencji Ramsaya), co może wskazywać wzburzenie, ale również działanie pod presją czasu, przy pomocy wykradzionych z Winterfell pieczęci). Brak w nim również charakterystycznego dla Ramsaya “załącznika”. Po trzecie, w liście bracia Nocnej Straży są nazywani wronami, a tego słowa używają tylko dzicy. Po czwarte, autor listu nieustannie obraża Jona nazywając go bękartem, a Snow zwierzał się Mance’owi z tego, jak boli go ów epitet. Po piąte, autor listu domaga się sprowadzenia do Winterfell m.in. Melisandre, Val i Dalli, co miałoby nikłe znaczenie dla Ramsaya, ale byłoby bardzo istotne dla Mance’a. Po szóste, autor listu przykłada zdumiewająco dużo uwagi faktowi “fałszywej egzekucji” Króla za Murem. Dla Ramsaya ten detal powinien być nieistotny, brzmi to raczej jak dowód na ego Mance’a. Po siódme, Mance ma powód, by chcieć sprowokować Jona do działania.
W tym wypadku poza moją teorią mówiącą, że autorem jest Mance, przedstawiłem także alternatywy. Głosy były podzielone, choć cieszy mnie, że wiele osób podzieliło mój punkt widzenia.
- Ramsay Bolton 8.46% – ( 50 )
No dobrze, a o czym będziemy rozmawiać dzisiaj?
Missandei Bez Twarzy
Zacznijmy od teorii która właściwie powinna była ukazać się w cyklu Obłąkane Spekulacje, bo – mówiąc najoględniej – trochę popuściłem w niej wodze wyobraźni. Zwróciłem bowiem Waszą uwagę na fakt, że Missandei zachowuje się… dziwnie. Wydaje się być zbyt mądra jak na swój wiek. Zna co najmniej cztery różne języki. Potrafi skradać się niepostrzeżenie, zaskakując takie postaci jak np. Barristan Selmy. Jej stosunek do śmierci jest zadziwiająco spokojny. Dziewczynka słyszy rzeczy, których nie słyszą inni. A w końcu podejrzane wydają się być jej wspomnienia dotyczące brata – jak może pamiętać zabawę z bratek, skoro (biorąc pod uwagę czas szkolenia Nieskalanych) musiał zostać porwany gdy ona sama miała zaledwie roczek? Chyba, że ma więcej lat. I owszem, w każdym wypadku możemy znaleźć jakieś uzasadnienie – od wyjątkowych talentów po fałszywe wspomnienia. A jednak obraz całościowy jest dziwny. Stąd moja teza, że Missandei może być Człowiekiem Bez Twarzy. Zgadzacie się z nią?
[yop_poll id=”286″]
Masakra w Riverrun
Druga z teorii, które chciałbym poddać Waszej ocenie, dotyczy kolejnych krwawych godów. Tym razem koszmarne wesele miałoby połączyć rody Lannisterów (w osobie Davena) i Freyów. Argumentów za tym, że właśnie tak potoczą się wypadki mamy kilka. Po pierwsze – Bractwo Bez Chorągwi zdołało całkowicie zinfiltrować siły Freyów, czego świadectwem są nie tylko kolejne morderstwa na członkach tego rodu, ale również operacja wydostania Blackfisha z obleganego Riverrun, czy komunikacja pomiędzy Tomem z Siedmiu Strumieni a Edmurem. Dorzecze jeszcze nigdy nie było tak niebezpieczne. Po drugie – nie będzie lepszej okazji do mordowania dużej liczby Freyów i Lannisterów. Po trzecie – Emmon Frey nieopatrznie wygłosił cokolwiek złowróżbną opinię, że żaden mężczyzna nie odbierze mu zamku. Tyle że czyha na niego Pani Kamienne Serce. I co Wy na to?
[yop_poll id=”287″]
Daven Lannister uparł się, aby poślubić i skonsumować małżeństwo z Freyówną (bo nie chce popełnić błędu Robba Starka). To Emmon Frey zaklinał los, że żaden mężczyzna nie odbierze mu Riverrun 🙂
Och, oczywiście. Zresztą tak chyba pisałem w oryginalnej Szalonej Teorii. Tu mi się pokiełbasiło, bo myślałem cały czas o ślubie Davena. Dzięki za zauważenie błędu.
Szanowny Panie,
Rozliczyc to trzeba Martellow i pana Manderly’ego za smierc setek tysiecy ludzi. Rozliczyc to trzeba pana, i panu podobnych, za bezpodstawne oszczerstwa wobec pana Littlefingera i pana Crastera. Rozliczyc to trzeba Pana Snowa za zdrade stanu. Rozliczyc to trzeba pana Varysa za przewodzenie tajna agentura w Krolestwie. To sa sprawy wazne i od tego trzeba zaczac. Pozniej przyjdzie czas na rozliczenie Szalonych Teorii, rozumie pan?
Pozdrawiam,
Prawak
I jeszcze jedna rzecz, szanowny panie. Nadszedl rowniez moment, aby rozliczyc minstrelii. Sa to propagandzisci, manipulatorzy i laureaci tzw. „Zlotych Goebbelsow”. Nie moze byc tak, ze tacy ludzie sa bezkarnii od setek juz lat.
Pozdrawiam,
Prawak
Dlaczego Martellów? Oni póki co nic złego nie zrobili, chociaz liczę, że wkrótcę się to zmieni 😀
Daelu, czy wiadomo kiedy będą Pytania do Maestera lub Pytania związane z Władcą Pierścieni?
Czekamy na dwie rzeczy. Po pierwsze – Bluetiger musi odzyskać komputer z serwisu. Po drugie – Bluetiger musi szczęśliwie zakończyć sesję egzaminacyjną na uczelni. Czyli przypuszczam, że wrócimy w połowie lutego.
„…domaga się sprowadzenia do Winterfell m.in. Melisandre, Val i Dalli”. A czy Dalia nie umarła przy porodzie?
„Dalla” prawidłowo odmieniając. Ale owszem, umarła przy porodzie.
Na bank będzie jakaś rzeź lub jej próba na tym weselu.
A co do Missandei to czuję, że coś z nią nie tak ale człowiek bez twarzy jakoś mi nie pasuje. Jednak nie wiem czemu, więc nie uargumentuję
Drugie krwawe gody zapowiadają się tak wspaniale, że tylko dla ich opisu chciałbym przeczytać w końcu Wichry Zimy
Mance napisał list bo chce odzyskać ukochaną czy ma jeszcze jakiś powód? W końcu darowano mu życie. Z Missandei coś jest na rzeczy lecz nie spodziewam się żeby była CbT może jest od kogoś jeszcze innego. A kolejne krwawe gody będą fajnie w momencie gdy Freyowie zobaczą że zabita przez nich Kat wymierza im sprawiedliwość.
Musiałby tę ukochaną wpierw ściągnąć z zaświatów. Może po to mu Melisandre? 🙂
Drugie gody, tak, ale Missandei nie jest z bractwa. Napewno jest kimś więcej, niż się podaje, ale raczej nie Człowiekiem Bez Twarzy.
Moim zdaniem może być ona ową tajemniczą, zamaskowaną czarodziejką, może kapłanka R’Hlora, która chce mieć na oku domniemanego nowego bohatera, jak Melliaandre Stanisa?
Chodzi ci o Quaithe?? Przecież to nie Missandei a Ashara Dayne 😀
Daelu, czy chmura się naprawiła i można spodziewać się następnego czytaja w najbliższym czasie? 🙂