Jednym z najciekawszych elementów budowy świata George’a R. R. Martina jest historia rodów. Niektóre informacje o małżeństwach, sporach, sojuszach czy sile militarnej pozwalają czytelnikom Pieśni Lodu i Ognia dojrzeć wskazówki, rozwikłać tajemnice i przyjrzeć się zakulisowej grze, jaką prowadzą nasi ulubieni bohaterowie. Przypatrzmy się rodowi Tarly z Horn Hill, którego zawołanie brzmi: “First in the Battle”.
Geneza
Bliźniacy, którzy zbudowali zamek na szczycie Horn Hill, byli jednymi z wielu potomków legendarnego Gartha Zielonorękiego. Założyciele rodu Tarly wzięli sobie za żonę piękną leśną wiedźmę, która mieszkała nieopodal Wzgórza Rogu. Dzielili się jej wdziękami przez sto lat i – jak głosi opowieść – nie starzeli się mimo upływu czasu, dopóki brali ją w objęcia przy każdej pełni księżyca. Imiona bliźniaków oddawały ich umiejętności i usposobienie: Harlon nosił przydomek Łowca, natomiast Herndona nazywano Herndonem od Rogu. Dwa aspekty męskiej natury: myśliwy i czarodziej, niczym… Randyll Tarly i jego pierworodny syn.
– To dzieło Sama! – powtórzył głośniej Pyp. Chłopak miał ze sobą bukłak wina, który podniósł sobie teraz do ust i zaśpiewał: – Sam, Sam, Sam czarodziej, niezwykły Sam, Sam, Sam, cudowny Sam, to jego dzieło. Nie mam tylko pojęcia, kiedy schowałeś tego kruka w kociołku, Sam, i skąd, do siedmiu piekieł, wiedziałeś, że poleci do Jona?
– Nawałnica Mieczy tom 2 –
Herb
Myśliwy stojący w rozkroku, celujący z łuku, wyszyty szkarłatną nicią na zielonym polu.
Miecz
Rodowym mieczem Tarlych jest Jad Serca, valyriański dwuręczny miecz wielki (jeden z trzech znanych z kart sagi obok Lodu Starków i zaginionego Jasnego Ryku Lannisterów), nabyty przed około 500 laty. Obecnie w posiadaniu Randylla Tarly’ego przebywającego w Królewskiej Przystani, który nosi Heartsbane na plecach w wysadzanej klejnotami pochwie.
Wzgórze Rogu
Starożytny ród Tarly ulokował swoją siedzibę na terenach położonych na Dornijskim Pograniczu u stóp Gór Czerwonych. Horn Hill to mocny zamek, otoczony lasami pełnymi zwierzyny. Znajduje się w odległości stu lig na północy wschód od Starego Miasta wśród gęsto zalesionych wzgórz. Lordowie Tarly znani są ze swej odwagi i waleczności. Składają przysięgę wierności Tyrellom z Wysogrodu, panom całego Reach i namiestnikom południa od czasu Podboju Aegona Smoka.
Okrutny Samwell
W czasie panowania Aenysa I Sępi Król po nieudanym oblężeniu Nocnej Pieśni pomaszerował na zachód. Lord Samwell Tarly z Horn Hill wystawił linię kilku tysięcy rycerzy i łuczników na drodze marszu Dornijczyków. Podczas krwawej bitwy Okrutny Sam przy pomocy Jadu Serca zabijał wrogów, aż jego miecz pokrył się krwią aż po rękojeść. Dornijczycy uciekli w góry, a lordowie Pogranicza wyruszyli na Polowanie na Sępa. Okrutny Sam schwytał Sępiego Króla i wystawił go na pastwę słońca i pragnienia, związanego nago i zawieszonego pomiędzy dwoma filarami. Wdzięczny król Aenys obsypał Tarly’ego złotem i zaszczytami.
Samwell Strachajła
Imię Samwell czyli Samuel pochodzi od herbajskiego słowa שְׁמוּאֵל (Shemu’el) oznaczającego „imię boga” lub „bóg usłyszał”. Święty Samuel przedstawiany jest w dwóch różnych postaciach: jako starzec z długą, siwą brodą odziany w szaty żydowskiego sędziego z nakryciem głowy, w obu rękach trzyma duży róg, bądź jako stary człowiek o długich włosach i krótkiej brodzie, z wyciągniętymi w modlitwie dłońmi. Prorok Samuel był przeciwnikiem powstania monarchii w Izraelu, ale ostatecznie przyczynił się do jej ukształtowania i namaścił dwóch królów: Saula i Dawida (tego, który rzucił wyzwanie Goliatowi). Co ciekawe, wróżka z Endor przywołała ducha Samuela, który ukazał się Saulowi przed bitwą z Filistynami i przepowiedział mu śmierć.
Pieśniowego Samwella poznajemy w chwili, gdy pojawia się w Czarnym Zamku na treningu rekrutów. Jon i jego koledzy stają w obronie Sama, który po potyczce otwarcie przyznaje, że jest tchórzem. Podczas kolacji Jon proponuje Samowi rozmowę na zewnątrz, gdzie Duch zlizuje łzy z twarzy grubasa. Snow swoją opowieścią o Winterfell i snach próbuje podnieść Samwella na duchu. Sam rewanżuje się relacją o trudnym dzieciństwie w Horn Hill. Randyll Tarly nie akceptował grubego syna rozmiłowanego w tańcu i jedzeniu. Chciał, aby dziedzic zmężniał, ale jego wysiłki (m.in. kuracja czarnoksiężników z Qarthu) nie przynosiły skutków. Gdy urodził się drugi syn lorda Randylla – Dickon – ojciec porzucił swoje plany wobec pierworodnego. Gdy Sam ukończył 15 lat, ojciec zmusił go, by chłopak ogłosił decyzję o wstąpieniu do Nocnej Straży. Zagroził zaaranżowaniem “wypadku”, gdyby Sam się opierał.
– Jestem Sam z Horn Hill. Syn lorda Randylla Tarly’ego.
– Naprawdę? – Leo przyjrzał mu się ponownie. – Chyba rzeczywiście. Twój ojciec wszystkim opowiadał, że nie żyjesz. Albo że chciałby, byś nie żył?
– Uczta dla Wron –
Po ogłoszeniu listy przyszłych czarnych braci Jon Snow prosi maestera Aemona, by rozważył kandydaturę Sama Tarly’ego na opiekuna kruków. Dzięki wstawiennictwu Jona, Samwell składa ślubowanie i zostaje pomocnikiem wiekowego maestera – od tej chwili zajmuje się krukami, asystuje w leczeniu, przegląda księgi, mapy oraz stanowi oczy i uszy Aemona. Sam interweniuje, gdy Jon ucieka z Czarnego Zamku – informuje przyjaciół, którzy sprowadzają Snowa z powrotem.
Sam Zabójca, Sam Czarodziej
Czy nie wolisz być Samem Zabójcą niż ser Świnką?
– Dlaczego nie mogę być po prostu Samwellem Tarlym? – Klapnął ciężko na wilgotną kłodę, której Grenn nie porąbał jeszcze na szczapy. – To smocze szkło zabiło Innego. Nie ja, smocze szkło.
– Nawałnica Mieczy –
Samwell jest niezwykłym czarnym bratem – wychowany na południu w wierze Siedmiu, składa przysięgę przed drzewem sercem.
– Nadano mi imię w blasku Siedmiu w sepcie na Horn Hill, tak samo jak mojemu ojcu i jego ojcu, i wszystkim Tarlym od tysiąca lat.
– Dlaczego więc miałbyś porzucić bogów twojego ojca i domu? – spytał ser Jaremy Rykker.
– Teraz moim domem jest Nocna Straż – powiedział Sam. – Siedmiu nigdy nie odpowiedziało na moje modlitwy. Może dawni bogowie to uczynią.
– Gra o Tron –
Gdy Nocna Straż za Murem ogląda ciała odnalezionych zwiadowców, to właśnie Tarly jako jedyny zauważa, że krew nie cieknie z ran zabitych. W drodze na Pięść Pierwszych Ludzi Samwell uczy kruki mówić – powtarzają “Snow”. Rysuje mapy, próbuje też pomóc ciężarnej Goździk. O tym, w jaki sposób Sam pokonał Innego z zamkniętymi oczami, rozpisywał się DaeL.
Przeżywszy spotkanie z Innym, Sam zyskuje przydomek Zabójca. Po śmierci Jeora Mormonta kradnie Goździk i jej synka z Twierdzy Crastera. W drodze na Mur atakują ich upiory, które są niewrażliwe na obsydian. Zabójca wkłada w usta Małego Paula rozżarzone drewienko – zombie spala się, a interwencja Zimnorękiego i jego kruków ratuje Samwella, jego wronią żonę i crasterowego syna. Podróżują łosiem do Czarnej Bramy w Nocnym Forcie, gdzie Sam wypowiada słowa przysięgi Nocnej Straży i wchodzi do studni, którą następnie przeprowadza Brandona Starka wraz z Reedami, Hodorem i Latą.
– Jestem mieczem w ciemności – odparł Samwell Tarly. – Jestem strażnikiem na murach. Jestem ogniem, który odpędza zimno, światłem, które przynosi świt, rogiem, który budzi śpiących, tarczą, która osłania krainę człowieka.
– Nawałnica Mieczy –
Tarly przyrzeka, że nie powie Jonowi Snow o spotkaniu z Branem. Po powrocie do Czarnego Zamku Sam poznaje Stannisa Baratheona i Melisandre.
– To ty zabiłeś tego śnieżnego stwora – stwierdził król Stannis, gdy zostali tylko we czworo.
– Sam Zabójca – dodała z uśmiechem Melisandre.
Poczuł, że na twarz wypełza mu rumieniec.
– Nie, pani. Wasza Miłość. To znaczy tak. Tak, jestem Samwell Tarly.
– Twój ojciec to dobry żołnierz – ciągnął król Stannis. – Pokonał kiedyś mojego brata pod Ashford. Mace Tyrell chętnie przypisuje sobie zasługę za to zwycięstwo, ale to lord Randyll rozstrzygnął sprawę, nim jeszcze Tyrell zdążył znaleźć pole bitwy. Zabił lorda Cafferena tym swoim wielkim valyriańskim mieczem i odesłał jego głowę Aerysowi. – Król potarł palcem podbródek. – Nie takiego syna spodziewałbym się po podobnym człowieku.
– Nie… nie takiego syna pragnął, panie.
– Nawałnica Mieczy –
Sam ogląda Światłonoścę, spiskuje, by uczynić Jona Snow Lordem Dowódcą Nocnej Straży, przeszukuje księgi w poszukiwaniu informacji o Innych i znajduje wzmiankę o smoczej stali.
– Znalazłem też jedną opowieść o Długiej Nocy mówiącą, że ostatni bohater zabijał Innych mieczem ze smoczej stali. Ponoć nie mogli się jej oprzeć.
– Uczta dla wron –
Gdy Jon Snow wraz z maesterem Aemonem planują wycieczkę do Starego Miasta, kruk Mormonta przebija dłoń Sama. Co prawda wcześniej uważał Samwella za głupka…
– Czy ten chłopak rzeczywiście jest taki głupi, na jakiego wygląda? – zapytał lord dowódca po wyjściu grubasa.
– Głupi – poskarżył się kruk.
– Starcie królów –
… ale po skosztowaniu krwi Tarly’ego Bloodraven kieruje Strachajłę do Cytadeli.
— Zamknij drzwi, Sam. — Jon wciąż miał blade blizny na policzku, w miejscu, gdzie orzeł próbował kiedyś wyrwać mu oko. — Czy to podłe ptaszysko przebiło ci skórę?
Sam położył książki na podłodze i zdjął rękawicę.
— Przebiło. — Nagle poczuł się słabo. — Krwawię. (…)
— Nie masz próbować. Masz mnie słuchać.
— Słuchać. – Kruk Mormonta załopotał wielkimi czarnymi skrzydłami.
– Uczta dla Wron –
W końcu Samwell ma przy sobie pewien bardzo ważny artefakt, który wymaga naprawy. Prawdziwy Róg Zimy, w który niegdyś zadął Król Joramun. I mimo, że nadal prześladuje go cień pana ojca, Sam rusza do Cytadeli.
– Żaden z synów rodu Tarlych nie będzie nosił łańcucha. Ludzie z Horn Hill nie kłaniają się poślednim lordom.
– Uczta dla Wron –
Bardzo prawdopodobne, że Euron zaatakuje Stare Miasto, gdy młody Tarly będzie majstrował przy rogu znalezionym przy Pięści Pierwszych Ludzi przez Ducha.
Randyll
Etymologia imienia Randyll związana jest z kulturą germańską. Randolf (późniejszy Radolph), najbardziej prawdopodobny odpowiednik pieśniowego ojca Sama, stanowi zlepek dwóch członów: “rand” i “wolf” – dosłownie: brzeg (najczęściej tarczy) i wilk, co możemy zinterpretować jako “wilk obrońca” czy też “obrońca wilka”.
Ojciec Samwella od pierwszego tomu sagi wspominany jest jako waleczny lord. Niejednokrotnie prowadził przednią straż Mace’a Tyrella.
– Do szarży na ścianę tarcz potrzeba czegoś więcej niż ładny płaszcz – wtrącił Randyll Tarly. – Prowadziłem już straż przednią Mace’a Tyrella, gdy ty ssałeś jeszcze matczynego cyca, Guyardzie.
– Starcie Królów –
W czasach Rebelii Roberta pod Ashford to ludzie Randylla wygrali bitwę. Tarly powalił lorda Cafferena i wysłał jego głowę królowi Aerysowi II.
Reputacja Tyrella opierała się na jednym nie rozstrzygającym zwycięstwie nad Robertem Baratheonem pod Ashford. Bitwę właściwie wygrała przednia straż lorda Tarly’ego, nim jeszcze główne siły dotarły na pole walki.
– Nawałnica Mieczy –
Lorda Randylla Tarly’ego znano w Starym Mieście, lecz niewielu darzyło go miłością. Gdy Samwell był mały, odwiedził wraz z panem ojcem Arbor, gdzie miał zostać oddany na wychowanie lordowi Redwyne. Niestety, choroba morska i brak umiejętności szermierczych sprawiły, że nie doszło do wymiany dzieci. Pewnego razu lord Horn Hill nakazał wrzucić małego Sama do stawu i tylko ratunek ser Hyle Hunta zapobiegł utonięciu grubego chłopca.
W swoim dążeniu do posiadania walecznego dziedzica Randyll zakuwał syna w łańcuchy, sprowadzał kolejnych nauczycieli walki, głodził Sama i kazał mu chodzić w sukienkach córek. Lord Tarly sprowadził także białoskórych i niebieskoustych czarnoksiężników z Qarth. Wykąpali oni dziedzica Horn Hill w krwi tura. Sam się od tego rozchorował, a ojciec czarowników wychłostał za brak efektów kuracji.
Polowanie na lisa
Lorda Tarly poznajemy w obozie króla Renly’ego, gdzie ściera się z Catelyn Stark.
– Uważam, że to świadczy o słabości. – Lord Randyll Tarly miał krótką, szczeciniastą, siwą brodę i słynął z tego, że zawsze mówi prosto z mostu. – Uchodziłoby, żeby lord Robb osobiście przybył złożyć hołd królowi, zamiast chować się za spódnicą matki.
– Starcie Królów –
To właśnie wypowiedź Randylla po negocjacjach ze Stannisem przekonuje Renly’ego do walki z bratem pod murami Końca Burzy.
– Uważam, że Stannis jest dla ciebie zagrożeniem – oznajmił lord Randyll Tarly. – Jeśli nie stawisz mu czoła, będzie obrastał w potęgę, podczas gdy twe siły zostaną uszczuplone w bitwie. Lannisterów nie sposób pokonać w jeden dzień. Gdy z nimi skończysz, lord Stannis może stać się równie silny jak ty… albo silniejszy.
– Starcie Królów –
Po śmierci młodszego z braci Baratheonów lord Tarly przechwycił tabory Renly’ego i wyrżnął bardzo wielu ludzi, głównie Florentów. W bitwie nad Czarnym Nurtem środek wojsk Reach prowadził Randyll.
Lord Tywin natychmiast zawrócił swą armię, połączył siły z Matthisem Rowanem i Randyllem Tarlym w pobliżu górnych dopływów Czarnej Wody i dotarł forsownym marszem do Wodospadu Akrobaty. Tam znalazł Mace’a Tyrella i jego dwóch synów, którzy czekali na niego z wielką armią i flotyllą barek. Popłynęli w dół rzeki, wysadzili oddziały na ląd w odległości połowy dnia drogi od miasta i uderzyli na Stannisa od tyłu.
– Nawałnica Mieczy –
Żoną lorda Horn Hill jest lady Melessa z rodu Florent, która po śmierci kuzynów została dziedziczką Jasnej Wody.
Jasną Wodę ze wszystkimi jej ziemiami i dochodami przyznano drugiemu synowi lorda Tyrella, ser Garlanowi, który w ten sposób w mgnieniu oka stał się wielkim lordem. Jego starszy brat miał, rzecz jasna, odziedziczyć sam Wysogród.
Mniejsze majątki ziemskie przyznano lordowi Rowanowi, a także zachowano je dla lorda Tarly’ego, lady Oakheart, lorda Hightowera i innych szlachetnie urodzonych panów, którzy nie byli obecni.
– Nawałnica Mieczy –
Tywin Lannister, spiskujący z Roosem Boltonem, wysłał do Duskendale lorda Tarlyego, który rozbił siły Robetta Glovera i Helmana Tallharta.
– Grupa jego wilków wypaliła sobie drogę aż do Duskendale. Twój ojciec wysyła tego całego lorda Tarly’ego, żeby się z nimi policzył. Mam ochotę się do niego przyłączyć. Mówią, że to dobry żołnierz i pozwala plądrować bez ograniczeń.
– Nawałnica Mieczy –
Po opanowaniu Stawu Dziewic, Duskendale i okolic królewskiego traktu Randyll aranżuje małżeństwo pomiędzy Dickonem a córką lorda Mootona, którego uwięził w wieży.
Kiedy ostatnio byłam w Stawie Dziewic, miasto leżało w ruinach — powiedziała. — Bramy były zburzone, a połowa budynków spłonęła
– Trochę je odbudowali. Ten Tarly to twardy człowiek, ale jest odważniejszym lordem
niż Mooton. W lasach nadal grasują banici, ale jest ich już mniej. Tarly wyłapał najgorszych z nich i skrócił o głowę tym swoim wielkim mieczem.
– Uczta dla Wron –
Randyll Tarly kastruje gwałcicieli albo wysyła ich na Mur, natomiast złodziejom ucina palce. Jest zniesmaczony zachowaniem Brienne z Tarthu, która szuka Sansy Stark, zamiast jak porządna kobieta (w jego mniemaniu) rodzić dzieci w zamku pana ojca.
Czy zabiłaś lorda Renly’ego?
— Nie.
Tarly zastanowił się nad jej odpowiedzią.
Osądza mnie, tak jak sądził tamtych — przeszło jej przez myśl.
— To prawda — zdecydował wreszcie. — Ty tylko pozwoliłaś, żeby zginął.
– Uczta dla Wron –
Zwolennik Smoka
Pod Duskendale walczyło prawdopodobnie około 10 tys. zbrojnych pod dowództwem Randyla Tarly’ego. Siły te aktualnie stacjonują w stolicy.
Zarówno Randyll Tarly, jak i Mace Tyrell przyprowadzili do Królewskiej Przystani swe armie, natomiast większa część sił rodu Lannisterów nadal pozostawała w dorzeczu i szybko topniała.
– Taniec ze Smokami –
Jak wskazywał DaeL, Randyll Tarly ma powody, by nienawidzić Mace’a Tyrella.
Prawdziwym zagrożeniem jest Tarly – pomyślał ser Kevan.
– Taniec ze smokami –
To właśnie chęć zostania najbogatszym lordem Reach sprawiła, że Randyll opowiedział się po stronie Aegona Gryfa. Tarly i Varys otworzą bramy Królewskiej Przystani przed nadciągającą Złotą Kompanią i rozpoczną rzeź.
Co przywieją Wichry?
– Lord Tarly ma wielki miecz Jad Serca, wykuty z valyriańskiej stali. Zawsze jeździ w przedniej straży lorda Tyrella.
W Victarionie zapłonął gniew.
– Niech tu przybędzie. Wezmę sobie jego miecz, tak jak twój przodek wziął Czerwony Deszcz. Niech przybędą tu wszyscy i niech przyprowadzą ze sobą Lannisterów.
– Uczta dla Wron –
Historia lorda Horn Hill to opowieść o żołnierzu, który słynie z męstwa i bezwzględności. Gdyby na początku „Starcia Królów” dysponował majątkiem tak wielkim jak Tyrellowie czy Lannisterowie, mógłby wystawić armię zdolną stawić czoła siłom Lwów, Złotej Kompanii czy też Stannisa Baratheona. Z zagrożenia, jakie stanowi lord Horn Hill, zdawał sobie sprawę zarówno Tywin, jak i Kevan. Dlatego też przyznali mu pomniejsze zaszczyty i ziemie. To spowodowało, że Tarly przeszedł na stronę Smoka. Czy Randyll po śmierci Aegona Gryfa skończy jako władca Reach pod rozkazami Jona Snow, króla północy? Być może na to wskazuje znaczenie jego imienia – “obrońca wilka”. Jedno jest pewne: Randyll będzie walczył w straży przedniej prawowitego króla.
Randyll Tarly to najlepszy żołnierz w królestwie. W czasach pokoju byłby kiepskim namiestnikiem, ale po śmierci Tywina nikt nie zakończy tej wojny skuteczniej od niego.
– Uczta dla Wron –
Syn Randylla stanowi przeciwieństwo swojego historycznego odpowiednika znanego jako Savage Sam. Postać Sama Strachajły, Zabójcy i Czarodzieja wiąże się z motywem Herndona od Rogu: od genezy imienia Samuel począwszy, aż po powiązanie Rogu Joramuna z biblijną trąbą jerychońską i skojarzenie przyszłych losów Cytadeli z pewnymi wydarzeniami z historii powszechnej. Samwell prawdopodobnie zadmie w Róg Zimy i wywoła trzęsienie ziemi w Starym Mieście, gdyż…
To na pewno nie Szalona Teoria? Bo miejscami jest sporo teoretyzowania, nawet lekko szaleńczego. Tekst mi się dość spodobał, ale nie jest tak rzeczowy jak poprzednie Historie i opiera się w znacznym stopniu na przypuszczeniach.
„Czy Randyll po śmierci Aegona Gryfa skończy jako władca Reach pod rozkazami Jona Snow, króla północy?” Wątpię, że państwo od Muru po Dorne możemy nadal nazywać Północą. Raczej będzie służył pod Jonem Rheagarowiczem, władcą Westeros, jeśli już. No i najpierw Aegon musi zginąć (znowu), a Jon zostać królem.
„Żaden z synów rodu Tarlych nie będzie nosił łańcucha. Ludzie z Horn Hill nie kłaniają się poślednim lordom.” Interesujące zdanie. Może sugerować porwanie Sama przez Eurona, i dojście Tarlych do znacznych zaszczytów.
W serialu mogli się postarać o bardziej charakterystyczny miecz, a Rogogórze wygląda na jeden z ładniejszych zamków w Siedmiu Królestwach. Tłumacz mógł się bardziej postarać przy Okrutnym Samie (Dziki Sam nie brzmi tak źle).
jakbym to dała jako teorię, to by mnie zaciukali tępą ciupaską, drogi panie.
Było to nazwać Lajowe Przemyślenia i już dołączyłabyś do zaszczytnego grona autorów, mających teksty noszące tytuły związane z nickami.
:*
Wow… 😀
jestem pod wrażeniem, świetny tekst!
dzięki!
Ten tekst to idealny przykład, że baby nadają się jedynie do kuchni i na materac. Nasrane cytatami, teksty bez ładu i składu oraz totalnie z dupy. Jedynymi którym mogą się podobać twoje teksty to niedorobione tutejsze stulejki pokroju tych z tej polskiej śmiesznej polskiej strony westeros.srorg czy jakoś tak, co łykają jak azjata czarne kule najrózniejsze debilizmy typu „tyrion targaryen”, a nawet oni podlizują ci się jedynie dlatego by mieć jakikolwiek kontakt z kobietą. Jednak najwyraźniej nie różnicie się tak bardzo bo też tłuczesz tekst za tekstem szukając atencji. Spójrzmy na Daela, jeden tekst, trzy linijki w miesiącu i wyrąbane, prawdziwy facet który nikomu nie musi nic udowadniać. Tak więc moja droga wyłączaj tą strone i odpalaj przepisy kuchenne 24. Pozdrawiam Krzysztof.
😀 made my day
4 sierpnia 2018 o godzinie 22:51 Karol Młot napisał: „Wydawało mi się, że nawiązywałaś do teorii o Tyrionie Targaryenie.”
6 sierpnia 2018 o godzinie 17:23 Arogancki Krzysztof z Janówka pod Warszawą napisał: „Jedynymi którym mogą się podobać twoje teksty to niedorobione tutejsze stulejki pokroju tych z tej polskiej śmiesznej polskiej strony westeros.srorg czy jakoś tak, co łykają jak azjata czarne kule najrózniejsze debilizmy typu “tyrion targaryen”, a nawet oni podlizują ci się jedynie dlatego by mieć jakikolwiek kontakt z kobietą”
Uznaję to za przytyk osobisty. Na wstępie pragnę zaznaczyć, że nie wierzę w teorię „tyrion targaryen”, jednak jestem świadamoy jej istnienia – tak jak słyszałem o teorii Daenerys + Drogo= Tyrion, lub Ser Pounce to Azor Ahai. Nie oznacza to jednakże, że w nie wierzę. Przejdźmy do właściwej odpowiedzi:
Zrobię ci z dupy takie Poiters (Przedwiośnie średniowiecza), że Hiszpanię będziesz z Ceuty oglądał!
„Niedorobione stulejki” Nie wszyscy mają twoje problemy, ale widzę że próbujesz z nimi walczyć i pisać komentarze, które choć pozbawione sensu, to są z grubsza poprawne gramatycznie (i robią Lai dzień). Z tego co wiem, to wychwalany przez ciebie Dael rówinież wspomniał o tym, że teksty Lai mu się podobają. Czyżby miało to znaczyć, że redaktor naczelny tej strony jest „niedorobioną stulejką”? Odważne słowa.
„Mieć jakikolwiek kontakt z kobietą” No cóż, nie wszyscy wolą dziką przyrodę, otaczającą twoje rodzinne strony. Przedkładam ludzkie samice nad sarny i lochy, ale nie będę cię oceniać. Co do kobiet, to jest ich kilka w moim życiu i w przeciwieństwie do tych obecnych w twoim życiu, to większość z nich nie jest ze mną spokrewniona, a te które są, nie służą mi za materac.
7/10 za trollowanie. Podoba mi się twój styl, ładnie, że odwołałeś się do starszych tekstów i komentarzy. Kto wie, być może kiedyś dorównasz legendarnemu takowi i Prawakowi.
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_6QF5vikv4fUxxQ5ufs5T0WDpYEXBqEzR.gif
Pozdrawiam Karol.
„Co do kobiet, to jest ich kilka w moim życiu i w przeciwieństwie do tych obecnych w twoim życiu, to większość z nich nie jest ze mną spokrewniona, a te które są, nie służą mi za materac.”
a czo to za kazirodcza poligamia? xD
Do kogo to pytanie? Do Aegona Zdobywcy? Bo ja tylko podążałem za najlepszymi tradycjami znieważania przeciwników, wiesz kazirodztwo, zoofilia, problemy z głową itp. Nawiązywałem konkretnie do tego ” Ten tekst to idealny przykład, że baby nadają się jedynie do kuchni i na materac.”
Okej, przecholowałeś. TO JEST OBRAŻANIE CZYTELNIKÓW FSGK.
Możesz mieć coś do mnie, ale za to nie próbuj wycieczek bezpośrednich do użytkowników fsgk.
Za to należy się BAN
Dobry tekst, dzięki!
„Nadano mi imię w blasku Siedmiu w sępcie na Horn Hill”
„Jon pyta, czemu chłopak, który boi się wszystkiemu”
to z czytaja #11 xd
„Żoną lorda Horn Hill jest lady Melessa z rodu Florent, która po śmierci kuzynów została dziedziczką Jasnej Wody.”
a w cytacie jest mowa o tym ze dostal je garlan. to jak w koncu jest?
No zamek dostał Garlan, ale chyba powinna go dostać jakaś gałąź Florentów, np. żona Randylla
Garlan dostał, ale dziedziczką ostatniego lorda, Alekyne Florenta była Melessa. Jej siostra jest żoną lorda Hightowera.
Garlan dostał Jasną Wodę królewskim dekretem. Normalnym trybem powinna ją dostać Melessa, ale Cersei umknęło, że nie wszyscy Florentowie poparli Stannisa.
Chyba papcio Tywin celowo dał Randyllowi jakieś malutkie majątki, co by ten groźny woj nie rósł w siłę 🙂
Czyli to jeszcze Tywin był? Moja pomyłka, zapomniałam, że Cersei rzadko zdarzają się głębiej przemyślane decyzje 😉
„To właśnie chęć zostania najbogatszym lordem Reach sprawiła, że Randyll opowiedział się po stronie Aegona Gryfa”
coooo
Teorie oparte na teoriach.
nie ma co sie wstydzic, nie ma co zaprzeczac
„a nawet oni podlizują ci się jedynie dlatego by mieć jakikolwiek kontakt z kobietą.”
wszyscy to wiedzą. kazdy uzytkownik fsgk ci to powie, ze czytanie jej tekstów jest niczym dotyk jej ciała, a zgłaszanie błędów w jej tekstach niczym całus. każdy zgłoszony błąd to jeden całus. pierwszy jest w usta, a każdy kolejny niżej, niżej i niżej… wyobraź teraz sobie co się działo, gdy w pewnym tekście pojawiła się masa błędów, 50 jak nie lepiej. wszystkie zgłoszone przez jednego człowieka…
ogólnie czasy na fsgk mozna podzielic na 2 etapy:
-BL – Before Lai, czyli zadowalanie się daelem, na szczescie wtedy teksty byly dosc rzadko i błędów nie było hehe
-AL – After Lai, czyli pierwsza i jedyna miłość, która nigdy nie zgaśnie <3
wszyscy to wiedzą.
zaczynam się bać XD
błędy poprawione, dzięki <3
cała przyjemność po mojej stronie XDD
to ci nawet pykło kłantalupa:) jak widać aspergery też śnią o elektrycznych owcach….
Naprawdę jestem wyrozumiała, ale radzę zaprzestać wycieczek ad personam w stosunku do użytkowników fsgk.
Świetny tekst, jak zawsze. Chociaż rzeczywiście bardziej przypomina Szalona Teorię niż resztę tekstów z cyklu Historii Lodu i Ognia.
Dobra robota Lai 😀
dziękuję!
Z kart sagi to znany jest jeszcze Długi Pazur i zaginiony Blackfyre z Mroczną siostrą ;v
Tekst kozacki jak zwykle, czyta sie tak samo dobrze jak Martina!
dzięki!