OK, tym razem opóźnienie to tylko częściowo moja wina. Znowu tak wychodzi, że informuję o moich tekstach w CD-Action tuż przed zakończeniem sprzedaży danego numeru. Ale tym razem miało być inaczej. Nowy numer miał być opóźniony ze względu na premierę Cyberpunka 2077. Ale potem opóźniła się sama premiera, więc numer 13/2020 wychodzi na czas (czyli we wtorek 17 listopada). A tym samym przyszło mi reklamować swoje teksty znów na ostatni moment. Tym niemniej – gorąco zachęcam do lektury. Tym bardziej, że choć wersja papierowa lada moment zniknie z kiosków, to elektroniczną można kupować przez cały czas.
OK, ale przejdźmy do rzeczy. O czym piszę w nowym CDA? W dziale Już Graliśmy przyglądam się hiperszybkiej i arcybrutalnej grze Ultrakill będącej odjechaną wariacją na temat pierwszego Quake’a (z lekką domieszką mechanizmów pożyczonych z Devil May Cry). W Recenzjach… niespodzianka, bo w tym numerze wyjątkowo nie recenzowałem żadnej gry (niestety brakło czasu). No, może nie do końca, bo przeczytacie w numerze mój tekst o grze F.E.A.R. w ramach cyklu Dałbym Dychę. To poniekąd recenzja, choć oczywiście opublikowana 15 lat po premierze tego słynnego FPS-a. W Publicystyce znajdziecie jeszcze dwa inne artykuły mojego autorstwa. W „Zagraj to jeszcze raz, Sam” przybliżam początki chorwackiej firm Croteam i ich najsłynniejszego dzieła – serii Serious Sam. Z kolei w „Uniwersum Remedy” piszę o ukrytych związkach pomiędzy wszystkimi grami Remedy Interactive (od Maksa Payne’a, przez Alana Wake’a, Quantum Break aż po Control) i dowodzę, że bohaterowie tych gier żyją w jednym świecie (tę teorię potwierdził zresztą – przynajmniej częściowo – dodatek AWE do Control).
Jeśli teksty Was interesują, to zapraszam do lektury. Pismo w kioskach będzie (teoretycznie) dostępne tylko dzisiaj (choć w praktyce mogą być problemy, bo w większości saloników prasowych już się rozeszło), ale możecie je kupić w wersji elektronicznej w sklepach E-kiosk.pl, Egazety.pl oraz Nexto.pl. (w serwisie Egazety.pl oraz Nexto.pl, po wyjściu nowego numeru, trzeba będzie przeszukać 12/2020 wśród wydań archiwalnych – ale zapewniam, że wydanie nadal będzie dostępne).
a tak dla miłej odmiany nie możesz zwyczajnie jak Chlor przykazał w dniu jutrzejszym zareklamować… jutrzejszego numeru?
No, jak będę miał jutro chwilkę to tak zrobię.