Obłąkane Spekulacje: Kaczor Daffy cierpi z powodu urazowego obrażenia mózgu

Urazowe uszkodzenie mózgu (z ang. traumatic brain injury) to po prostu rodzaj uszkodzenia mózgu spowodowany przez siłę zewnętrzną, taką jak uderzenie, wstrząs lub przyspieszenie/zwolnienie, które powodują zaburzenia funkcji naszego najważniejszego organu. Najczęstszymi jego przyczynami są wypadki samochodowe, upadki, czy pobicia. Konsekwencje urazowego uszkodzenia mózgu zależą nie tylko od stopnia traumy, ale także od obszarów, które zostały uszkodzone i czasu, przez jaki mózg był narażony na uraz. Jego najczęstszymi, stosunkowo lekkimi objawami są bóle głowy i dezorientacja. Ale bywają też poważniejsze, takie jak długotrwałe zaburzenia mowy, nagłe zmiany nastroju, drgawki i niekontrolowane ruchy, czy nawet zachowania, które językiem potocznym określilibyśmy jako szaleństwo, w rodzaju napadów histerycznego śmiechu albo kompletnego niezrozumienia konsekwencji własnego zachowania. Objawy te mogą trwać do końca życia i mieć wpływ na zdolność do pracy, uczestnictwo w życiu społecznym i codziennych czynnościach. Osoby z tego rodzaju uszkodzeniem mózgu wymagają długotrwałej rehabilitacji i pomocy, aby powrócić do poprzedniego stanu funkcjonowania.

Czemu o tym wszystkim wspominam. Ponieważ moim zdaniem jedna z najpopularniejszych postaci z kreskówek – kaczor Daffy – jest przedstawiona jako zwierzak z urazowym obrażeniem mózgu. A przynajmniej taki był pierwotny zamysł twórców tej postaci – Teksa Avery’ego i Boba Clampetta. Wiem, wiem, pomyślicie sobie pewnie, że to niedorzeczne, albo że pokpiwam sobie z poważnego problemu. Nic z tych rzeczy. I postaram się to udowodnić.

Zacznijmy od argumentów, które najmocniej rzucają się w oczy. Niewątpliwie trudno znaleźć wśród animowanych postaci ze stajni WB kogoś, kto zachowywałby się w sposób równie niestabilny i chaotyczny. Daffy, zwłaszcza w swoich najwcześniejszych inkarnacjach, zdradzał objawy szaleństwa, wydając czasem dzikie odgłosy będące kaczą wersją histerycznego śmiechu. Tracił też wówczas kontrolę nad własną motoryką, wykonując dziwaczne podskoki na tyłku. Nie jest też tajemnicą, że Daffy ma wadę wymowy – bardzo częstą u osób z urazowym uszkodzeniem mózgu. No i w końcu trudno nie zauważyć, że do fundamentalnych cech tej postaci należą nieprzewidywalne reakcje na różne sytuacje oraz skłonność do podejmowania ryzykownych działań bez rozsądnego rozważenia konsekwencji.

Ale rzecz jasna, to tylko wskazówki, i na podstawie tych czynników nigdy nie wysnułbym podobnych spekulacji. W tej tezie utwierdziło mnie bowiem co innego. Zapewne każdy z Was kojarzy charakterystyczną melodię, która pojawia się na początku i końcu wszystkich kreskówek z serii Looney Tunes i Merrie Melodies. Ale mało kto wie, że piosenka, w swych pierwszych wykonaniach z 1937 roku, posiadała słowa i opowiadała historię Daffy’ego. Zacytujmy ją zatem w oryginale i przetłumaczmy.

My name is Daffy Duck,
I worked on a Merry-Go-Round,
The job was swell
I did quite well
Till the Merry-go-round broke down.
(Hoo-hoo! Hoo-hoo! Hoo! Hoo! Hoo-hoo!)

The guy that worked with me,
Was a horse with a lavender eye,
Around in whirls, we winked at girls
Till the Merry-go-round broke down.

Up and down and round we sped,
That dizzy pace soon went to my head,
Now you know why I’m dizzy
And do the things I do
I am askew and you’d be too
If the Merry-go-round broke down.

Po polsku znaczy to:

Nazywam się Kaczor Daffy,
pracowałem na karuzeli,
praca była spoko,
szło mi całkiem nieźle,
aż do momentu, gdy karuzela się zepsuła.
(Hu-hu! Hu-hu! Hu! Hu! Hu-hu!)

Chłopak, który ze mną pracował,
był koniem z lawendowym okiem,
kręciliśmy się w kółko, mrugając do dziewczyn,
aż do momentu, gdy karuzela się zepsuła.

Pędziliśmy w górę i dół,
tempo uderzyło mi do głowy,
Teraz wiesz, dlaczego jestem zdezorientowany
i dlaczego robię to, co robię.
Jestem skrzywiony i ty też byś był,
gdyby karuzela się zepsuła.

Innymi słowy – najstarsze “backstory” dla Kaczora Daffy’ego zawiera opis wydarzenia, które mogło wywołać urazowe obrażenia mózgu, i które sam śpiewający piosenkę uważa za przyczynę swojego dziwacznego zachowania. A owo dziwaczne zachowanie jest w pełni spójne ze znanymi nam objawami wspomnianego uszkodzenia. Co było do udowodnienia.


Czy wiecie, że możecie wesprzeć FSGK? Zorganizowaliśmy zbiórkę utrzymanie i przebudowę serwisu, na podobnych zasadach jak ostatnim razem (czyli 6 lat temu). Oznacza to, że:

  • Aby uzyskać informacje o wpłacie należy wysłać maila na adres redakcja@fsgk.pl lub dael@fsgk.pl wpisując w temacie “Zbiórka” albo “Wsparcie”.
  • Każdy, kto wpłaci co najmniej 15 złotych otrzyma w lipcu ebooka z wszystkimi Szalonymi Teoriami w formatach pdf, epub i mobi. Tym razem będzie trochę ładniejszy niż poprzednio, bo raz, że udało mi się wyłowić więcej błędów i poprawić formatowanie, a dwa, że dzięki cudom sztucznej inteligencji, tym razem będziemy mogli suchy tekst ładnie zilustrować.
  • Każdy, kto wpłaci co najmnie 60 złotych dostanie prezent – do wyboru broszkę Namiestnika albo metalowy breloczek ze smokiem Targaryenów.
  • Osoba, które wesprze nas najwyższą kwotą dostanie prezent-niespodziankę.

Czekam na Wasze maile i dziękuję wszystkim, którzy zechcą nas wesprzeć. Zapraszam też do zapoznania się z tekstem Porozmawiajmy o przyszłości FSGK, w którym piszę o trudnościach, jakie napotkał nasz serwis oraz planach na przyszłość. Znajdzie się tam również kilka słów o zbiórce oraz rozważania na temat ewentualnego uruchomienia w przyszłości Patronite’a. No i – co równie istotne – to dobre miejsce by zaproponować własne pomysły na zmiany w FSGK. Z chęcią wysłuchamy Waszych opinii i sugestii.

-->

Kilka komentarzy do "Obłąkane Spekulacje: Kaczor Daffy cierpi z powodu urazowego obrażenia mózgu"

  • 15 maja 2023 at 13:35
    Permalink

    Ciekawe jaka jest historia wady wymowy Elmera Fudda? 😉

    Reply
    • 18 maja 2023 at 13:08
      Permalink

      Ooooooo to aż strach grzebać w jego przeszłości:D

      Reply
  • 15 maja 2023 at 23:14
    Permalink

    Tradycyjny offtop, a nuż ktoś podejmie dyskusje. Jestem po czwarty odcinku “Cytadeli” co za irytujący infantylny gniot. Serial za 300mln$? Gra aktorska kiepska, ale czego można się spodziewać po Maddenie i Choprze Johnson. Scenarzysta Appelbaum to też nie autor wysokich lotów – “Wojownicze Żółwie Ninja” i “Protoków Duchów M.I.” Dodatkowo Bracia Russo jako producenci kreatywni i jakby opiekunowie całego projektu. Zastanawiam się ile ci dwa będą jechać na dwóch produkcjach, których wielkość zawdzięczają w lwiej części doskonałej podbudowie trwającej dziesięć lat i pracy ogromnej ilości reżyserów i scenarzystów. Zrobili wyśmienitą robotę dwa razy odnosząc sukces z Avengersami, ale od tego czasu wyciągnęli od Netflixa 150mln$ na totalnie beznadziejnego Grey Mana, a teraz dwa razy od Amazona na żenującą Cytadelę. Swoją drogą jeśli pierwszy sezon nie ma co najmniej z 20 odcinków to to nieśmieszny żart bo każdy epizod trwa literalnie 28-29 minut. Dwa najdroższe seriale w historii i dwie spektakularne klapy Good Job Amazon. Swoją drogą Pierścienie Władzy nie doczekały się recenzji poza pierwszymi dwoma odcinkami, a był potencjał na dyskusje.

    Reply
    • 16 maja 2023 at 11:38
      Permalink

      “swoją drogą Pierścienie Władzy nie doczekały się recenzji poza pierwszymi dwoma odcinkami, a był potencjał na dyskusje.” – w przypadku produktu od Amazon Studios to wielu recenzentów czy YouTuberów od wielu miesięcy orze ten serial aż miło. I nie zapowiada się, aby ten serial przestano orać. Drugi sezon jest na etapie produkcji i na pewno dostarczy nowego, hm,”areału” do orki 😀

      Reply
      • 16 maja 2023 at 13:24
        Permalink

        Dyskusja nad Pierścieniami władzy tylko zwiększa zasięgi tej ,,produkcji”. Dlatego uważam ją za zbędną

        Reply
        • 17 maja 2023 at 14:03
          Permalink

          “Dyskusja nad Pierścieniami władzy tylko zwiększa zasięgi tej ,,produkcji”. Dlatego uważam ją za zbędną” -> To też racja. Ale nie mogę sobie odmówić materiałów na YouTube na którym ktoś punktuje wady tego serialu. To takie moje guilty-pleasure 🙂

          Reply
    • 19 maja 2023 at 21:49
      Permalink

      Mają 300 MLN $, czyli niemal nieograniczony budżet, dodatkowo nie obciążony aż tak bardzo przez znanych aktorów i robią za ten hajs gówno. Serial na poziomie tych puszczanych na AXN Si-Fi. Agenci NCIS, czy Kryminalne zagadki Las Vegas są dłuższe i mają więcej akcji, największa kaszana w historii streamingu Amazon Prime przepuszcza niebotyczne pieniądze i nic sobie z tego nie robi, koszmar. Nawet Pierścienie Władzy miały więcej sensu niż Citadel, po pierwsze odcinki dłuższe po drugie cokolwiek się w nich działo. Kupa gówna. A za takie pieniądze nie można było zrobić czegoś porządnego? Tak tylko pytam bo może się nie dało.

      Reply
    • 19 maja 2023 at 21:49
      Permalink

      Piąty odcinek jeszcze gorszy od poprzednich wstyd.

      Reply
      • 20 maja 2023 at 02:18
        Permalink

        wstyd to oglądać takie coś, żeby potem narzekać. dzięki takim jak ty, będą dalej kręcić takie gówna, bo ludzie to oglądają xDDD

        Reply
        • 20 maja 2023 at 07:36
          Permalink

          A ty co oglądasz? Co kręcą dzięki tobie?

          Reply
          • 20 maja 2023 at 14:56
            Permalink

            ostatnio oglądałem koreańską “awanturę”, polecam

            Reply
            • 20 maja 2023 at 15:23
              Permalink

              od 27 kwietnia jeden serial? Wtedy też to polecałeś.

              Reply
  • 16 maja 2023 at 20:18
    Permalink

    To jeszcze dwa tematy filmowo-serialowe:
    1. Dwa filmy, może ktoś oglądał choć przeszły totalnie bez echa. “Gra Fortuny” – akcyjniak od Ritchego, raczej z totych średnich, a Statham zaczyna już bardzo irytować, kilka fajnych scen, ale po Guyu spodziewałem się czegoś o wiele lepszego, zobaczymy jak teraz poradził sobie z wydaje sie poważnym “The Covenant”. Drugi film to “Marlowe” – straszne to było przeżycie, tak jak uwielbiam Neesona, tak tutaj zmęczył mnie niemiłosiernie.
    2. Temat serialowo-polityczny. Serial “Dyplomatka”, typowa zabawa w amerykańską politykę. Była tam jedna scena kiedy ktoś rzuca tekstem “poświęciłam całe życie żeby umieścić na stanowisku prezydenta po raz pierwszy w historii kobietę”. Oglądałem ten serial ze znajomym i mówię do niego, jedyny kraj, w którym nigdy kobieta nie zostanie prezydentem to właśnie USA, prędzej do takiego czegoś dojdzie w Rosji (zresztą tam kobieta rządziła krajem i wielu ludzi uważa to za najlepszy okres w historii kraju). Trochę mnie śmieszy, że im więcej powstaje produkcji promujących pomysł prezydenta kobiet w USA tym jesteśmy dalej od takiego wydarzenia. Camala Harris już była namaszczana na przyszłą prezydent a tu Biden ogłasza, że mimo swojego wieku i zapewnień, że prezydentem będzie tylko jedna kadencję decyduje się wystartować w przyszłorocznych wyborach.
    Takie moje różne przemyślenia na różne tematy.

    Reply

Skomentuj Vermithor Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 pozostało znaków