Zapraszamy Was do udziału w naszym nowym projekcie. Aby umilić Wam wakacje, przygotowujemy tzw. „Let’s Play” (czyli nagranie przejścia gry wraz z komentarzem) do popularnego tytułu XCOM 2. Nie chcę jednak, aby był to zwyczajny „Let’s Play”, a taki w którym będziecie zaangażowani również Wy. W jaki sposób? Ruch oporu przeciwko obcym rządzącym Ziemią właśnie rozpoczął walkę z okupantem! I potrzebuje świeżej krwi. Zgłosiło się już kilku redaktorów FSGK.PL, którzy za zgodą (lub siłą) zostali wcieleni do armii. Ale miejsc jest wiele i absolutnie nikt nie ma pozycji uprzywilejowanej.
Zasady są proste. Wspominałem o nich w filmie, ale jeszcze doprecyzuję:
- Gramy na poziomie weterana w trybie Ironman – będzie trudno, a ostateczna porażka jest całkiem prawdopodobna. Wielu z Was umrze. To poświęcenie, na jakie jestem gotowy.
- Dzięki możliwości personalizacji ekipy, Wasze postacie możemy dołączyć nawet po rozpoczęciu gry (a nawet zastąpić nimi już istniejących żołnierzy).
- Będę starał się nie zmieniać płci przydzielonych wojaków. Jak wspomniałem w filmie – Kopernik też była kobietą!
- Zgłoszenia przyjmuję w komentarzach pod tym artykułem oraz na YT, ale tylko pod filmem!
- Zgłoszenie powinno zawierać potencjalne imię, nazwisko, ksywkę i narodowość bohatera. W przeciwnym wypadku zdajecie się na mnie. DaeL już żałuje.
- Jeśli ktoś bardzo chce może również opowiedzieć historię swojego bohatera.
- Zgłoszenia w kategorii „kto pierwszy ten lepszy”, niemniej początki prawdziwego nagrywania planuję na niedzielę – do tego czasu żołdacy wylądują w „puli postaci”.
- Jako głównodowodzący decyduję o braku równouprawnienia, więc zgłoszenia kobiece będą traktowane priorytetowo do postaci kobiecych. Jedyny przypadek kiedy zasada „kto pierwszy ten lepszy” może zostać złamana. Punkt 8 traci ważność przy obsadzaniu postaci męskich.
- Mam nadzieję, iż odcinki będą ukazywały się co najmniej raz na 2 tygodnie.
- Forma będzie się klarowała w trakcie rozgrywki, również za sprawą Waszych głosów. To Wy zdecydujecie czy chcecie widzieć wszystko (włącznie z rozbudową bazy), wybrane fragmenty rozgrywki czy np. tylko kluczowe misje. Wystartujemy z opcją „wszystko”, niemniej bądźmy elastyczni. Kto wie, może nawet pokusimy się o jakiegoś „live” lub „choose our way” gdzie demokracja będzie decydowała o dalszym kierunku zabawy.
- Chcemy wygrać i odbić ziemię. Dlatego będę starał się dobierać zawsze optymalny skład oraz mieć obwody w bazie. Dlatego nie gwarantuję że każdy partyzant wystąpi w rozgrywce, ale wszyscy są równie ważni!
- Specjalizacje przypisane mają tylko 3 postacie, czyli awatary SithFroga, DaeLa i mojej skromnej osoby. Reszta otrzyma specjalizacje randomowe.
- Wszelkie uwagi mile widziane. Oczywiście najbardziej te krytyczne. Jednak jedno zastrzeżenie – tembru głosu zwyczajnie nie zmienię. Taki już mam :).
To tyle słowem wstępu.
A teraz chciałbym Wam przedstawić pierwszą pulę partyzantów zwerbowanych wewnątrz redakcji. Na pierwszej linii Abigail Daelia:
Skład uzupełnia nasz miażdzyciel filmów, Sith Żabson jako członek ukrytej opcji niemieckiej z wielką spluwą, wielkimi wąsiskami i równie wielkimi zakolami:
Wraz z nimi podąża jeden z naszych Socjal Media Ninja czyli Laro Fan, reprezentujący jak każdy przyzwoity Ninja i haker… Rosję:
Skład natomiast zamyka skromnie niżej podpisany strzelec wyborowy w postaci uwielbiającej pizze i makarony Paoli Santini:
Czy którykolwiek z nich doczeka ostatecznego zwycięstwa nad obcymi? A może jego portret zasili „ścianę chwały poległych”? Kim będą nowi bohaterowie opowieści? Mam nadzieję że przekonamy się o tym niedługo.
Poproszę łysola-mężczyznę. Elmer Fudd.
Wysoki okularnik (jeśli okulary są dostępne) i brunet o krótkich włosach Albert Gambiński
Samuel „Szambo” Borowsky
Ku chwale Ludzkości, weteran-ochotnik Roberth „GR0SZ-ek” Rusiecky (l. 46) zgłasza się na służbę. W czasie pierwszej inwazji z Marsa czynnie uchylał się od służby, ale w czasie operacji „X-COM: Terror From the Deep” został przymusowo został zrekrutowany. Odbył wiele misji, w czasie których nabawił się rozedmy płuc i choroby kesonowej. Jego ulubioną bronią była rusznica gazowo, której wybuchowymi pociskami skutecznie ogłuszał atakujących kosmitów. Największym jego „wyczynem” było nakazanie uzbrojenia materiałów wybuchowych przed rozpoczęciem misji. Zabicie pierwszego wysiadającego żołnierza spowodowało detonację uzbrojonych materiałów wewnątrz pojazdu, a w konsekwencji – łańcuchową detonację wszystkich pozostałych uzbrojonych materiałów, zabicie całego oddziału oraz całkowite zniszczenie pojazdu. Po tym zdarzeniu został pozbawiony wszystkich odznaczeń, zdegradowany do stopnia szeregowego i wydalony ze służby z wilczym biletem. Dlatego nie brał udziału w pozostałych operacjach, choć złośliwe języki powtarzały, że po prostu żona mu zagroziła pozwem rozwodowym, jeśli będzie się na nie zgłaszał. Niemniej, nadal po 20 latach żywa chęć zmycia plamy na honorze motywuje do tego ochotniczego zgłoszenia.
Proszę więc o jego pozytywne rozpatrzenie.
Krzysztof ”Dżądżen” Wajha melduje się w bazie! W terror from the deep jeszcze jako dzieciak zdobywał pierwsze szlify, doprowadzając do zmasakrowanie jego oddziału w czasie walk na Hawajach i broniąc rozpaczliwie bazy na dnie Pacyfiku przed inwazją obcych. Potem, będąc starszy, cofną się w czasie i stoczył dziesiątki starć podczas pierwszej inwazji w UFO – enemy unkown, które wtedy obsługiwał z emulatora, a teraz wciąż zdarza mu się grywać dzięki GOG. Dżądzen wielokrotnie umierał, lecz powracał uparcie do życia niczym Mal’Ganis w Warcraft 3. To Polak średniego wzrostu i krótkowidz, który zabierał na misję ciężki karabin, zawsze załadowany pociskami eksplodującymi.
Adam „Hypothalamus” Wajha również dołącza do partyzantów. Brat Dżądzena który razem z nim wiele lat temu poniósł klęske w bitwie o Hawaje (była to naprawdę spektakularna porażka). W bitewnej zawierusze ma skłonność do ulegania panice porzucania swojej broni i biegania po otwartym terenie 🙂
Niestety muszę skrócić ksywkę o ostatnie „s” – ograniczenie XCOM 2. Mam nadzieję że to nie problem.
Żaden problem 🙂
Wojciech ,, tost ” mieszko l. 31 czarno włosy melduje się w zielonym kapturze w partyzantce. Wojchiech dołaczył do xcom 10 lat po tym jak cała jego rodzina została zabrana do jednej z placówek adventu dnia 20.07.2024 wtedy dołaczył do adventu, żeby znaleźć informacje o swojej rodzinie w czasie z jednej misji xcomu na pracówke gdzie pracował, uratował jednego z zołnierzy xcomu własnie wtedy dołaczył do xcom przy okazji zabrał troche danych z sieci adventu. Przez to że pracował w jednej z placówek zna wszystkie kody dostepu adventu dlatego
jest na kazdej misji gdzie trzeba wykraść jakieś dane od adventu. Zawsze nosi z sobą skicownik i zapas ołówków. Zbroje i bron ma zawsze zielone i w wzory
Jakub 'tolkien’ Skalski, starszy aspirant sztabowy. Nadaje się na mięso armatnie, ewentualnie wykorzystanie taktyczne przy dużej sile ognia zaporowego. Mogę nawet zginąć w pierwszym starciu, nie robi mi różnicy 🙂
Darius 'Lazer’ Lazersky l. 25 melduje się na służbę. Były żółtodziób ruchu oporu, zbieg z bazy Adventu, obecnie działający jako łowca głów gotowy jest do posługi w obronie planety. Ten krótkowłosy dżentelmen, skrywający twarz za aviatorami wiele czasu poświęcił zarówno na doskonaleniu celności, jak i mobilności w dążeniu do bycia elitarnym zabójcą. Zielono-czarne maskowanie tylko mu w tym pomagało. Nigdy nie szczędził na zabijaniu z zimną krwią wrogów swoim ostrzem. Ciche zakradanie się do ofiary i jej uśmiercanie z zaskoczenia dały mu wśród znajomych ksywkę „zabójczy gad”. W ostatnim czasie stanowił również poważne zagrożenie dla Żmij Adventu, mordując ich większą część. Być może te wydarzenia są przyczyną tatuażu z wężem na jego prawym ramieniu.
Z uwagi na próby eksperymentalne, jakim się nie poddał, został uznany za poszukiwanego przez obcych. Nadszedł czas, by stanąć po właściwej stronie i doprowadzić Advent do upadku.
Sasha 'Cobra’ Arien l. 26 dołącza do partyzantów. Ta utalentowana młoda dziewczyna o długich włosach szkoliła się wśród najlepszych sniperów Egiptu, gdzie spędzała najmłodsze lata. Od dziecka interesowała się kontrolowaniem umysłów poprzez hipnozę, chcąc w przyszłości dołączyć do agentów PSI. Na jej koncie odnotowano próby samobójcze, a także przekierowania toku myślenia osób hipnotyzowanych. Jej celność niejednokrotnie stawała się być wzorem do naśladowania na treningach strzeleckich. Brała udział w wielu mniejszych misjach, nigdy nie dawano jej szansy na zaprezentowanie w pełni swoich sniperskich możliwości.
Jej rodzina została zniewolona przez Advent co skłoniło ją do walki o prawo do życia nie tylko jej najbliższych. Dziewczyna ma nadzieję, że płeć piękna jaką rzekomo reprezentuje zostanie doceniona, a jej potencjał nie będzie zmarnowany w walce o przyszłość planety Ziemia.
Ja też chce. Daj mie ludka. xywka jak tutaj – reszta dowolna.
Chińśka saper Cannon Fodder „Luncheon Meat” oddaje się do dyspozycji.
Biografia:
„Luncheon Meat” jest ostatnim żywym czloniek elitarnego batalionu saperów, który z marszu (dosłownie) próbował rozbroić pole minowe wokół głównej siedziby adwentu w Chinatown.
Cannon Fodder próbę tę przypłacił przymusową zmianą płci „na Varysa” – nawet jego różowy pancerz nie uratował tego co miał najcenniejsze!
PS.
Ksywka „Luncheon Meat” nie wzięła się z byle powodu – od pamiętnej akcji w Chinatown Cannon Fodder ma włosy w kolorze fuksji (RGB: 255,0,255) – pamiątka po pancerzu, który po tej akcji całkowicie się wybielił…
Errata:
„Luncheon Meat” – ksywka wzięła od koloru włosów (fuksja), ze względu na ograniczenie ilości znaków w X-KOM2 zwana bardziej swojsko „Mielonka”.
Mikołaj „Lycann” Brzoza. l 23
Raczej niższego wzrostu niż przeciętni wojacy, chłopak o „krótkim” czarnym irokezie.
Młody chłopak który niedawno dołączył w szeregi wojsk. Jednak od pierwszych treningów i testów wykazywał się zwinnością i kondycją jakiej wielu mogłoby mu pozazdrościć. Łącząc to z „łowczym” charaktetem jaki pokazał wielokrotnie, dało mu u innych ksywkę „Lycann” czyli Likaon.
Gal Anonim „Psyduck”
Blond kucyki , binokl i kolczyk w nosie, który wpiął sobie by uświęcićswoje ćwiećwiecze 🙂
Jak przystało na psy… psionika fioletowy pancerz w żółte serca to jego kamuflarz, jego broń także nosi ten kamuflarz. Dzięki temu nietrudno znaleźć go na polu bitwy i w centrum walk, gdzie ten zwariowany żołnierz najczęściej się znajduje!