Głosowanie sprzed dwóch tygodni już zamknięte. Zadałem Wam pytanie o to, jakie imiona (spośród sobie znanych) Arya powinna była podać Jaqenowi. I przyznam, że trochę mnie zaskoczyliście. Spodziewałem się, że w pierwszej trójce rolę Cersei zajmie ser Gregor Clegane. Jakby nie patrzeć, wśród postaci, o których istnieniu Arya wie, Gregor wydawał się wyjątkowo destruktywny. Z kolei Cersei była – jak zauważył Littlefinger – raczej autodestruktywna. Moimi trzema typami byliby więc zdecydowanie Tywin (mózg „lannisterskiej operacji”), Joffrey (dla wprowadzenia czynnika chaosu) i Gregor (dla ułatwienia życia Bractwa Bez Chorągwi, tudzież ku pokrzepieniu serc, demoralizacji wojska Lannisterów i z czystej potrzeby eliminacji potwora w ludzkiej skórze). Z drugiej strony śmierć niemal całej rodziny królewskiej to rzeczywiście byłby kompletny szok. I Krasnal samemu mógłby sytuacji nie ogarnąć. Aha, chciałbym też wyjaśnić brak Kevana i kilku innych postaci. Otóż wspominałem we wprowadzeniu do głosowania, że bierzemy pod uwagę postaci, których istnienia Arya jest świadoma. A nie mamy powodu by sądzić, iż dziewczyna w ogóle kiedykolwiek słyszała o Kevanie Lannisterze (a na pewno nigdy go na swoje oczy nie widziała).
A oto jak wyglądały szczegółowe wyniki głosowania.
- Tywin Lannister 25.49% – ( 571 głosów )
- Cersei Lannister 22.9% – ( 513 głosów )
- Joffrey Baratheon 17.32% – ( 388 głosów )
- Gregor Clegane 14.78% – ( 331 głosów )
- Tyrion Lannister 4.06% – ( 91 głosów )
- Jaime Lannister 2.81% – ( 63 głosy )
- Ilyn Payne 2.63% – ( 59 głosów )
- Ktoś inny 2.32% – ( 52 głosy )
- Amory Lorch 1.79% – ( 40 głosów )
- Vargo Hoat 1.56% – ( 35 głosów )
- Meryn Trant 1.21% – ( 27 głosów )
- Łaskotek 0.98% – ( 22 głosy )
- Sandor Clegane 0.85% – ( 19 głosów )
- Raff Słodyczek 0.54% – ( 12 głosów )
- Polliver 0.31% – ( 7 głosów )
- Chiswyck 0.31% – ( 7 głosów )
- Dunsen 0.13% – ( 3 głosy )
Skoro więc mamy to już za sobą, to zapraszam Was do kolejnej debaty. Za dzisiejsze pytanie do Debat Małej Rady musimy podziękować czytelnikowi… którego imię/pseudonim niestety mi umknął. Czytelniku, odezwij się i ogłoś, że to Twoja zasługa. Bo podszepnąłeś mi bardzo ciekawy pomysł. Wiemy bowiem, iż akcja nowego prequelu Gry o Tron toczyć się będzie w Westeros… ale chyba nie tylko. Dlatego też chciałbym abyście powiedzieli:
Jakie miejsce powinien pokazać nam serial Krwawy Księżyc?
Oczywiście pewnym problemem jest fakt, że o Erze Herosów w Essos (a tym bardziej w Sothoryos) wiemy jeszcze mniej niż o tym okresie w Westeros. Tym niemniej możemy kilku rzeczy się domyślić. Jest np. niemal pewne, że nie istniała wówczas Valyria – przynajmniej jako jednolite państwo ze smoczymi lordami. Możemy też wysnuć przypuszczenia, że istniały różne inne ośrodki władzy – na podstawie tego, że są mocarstwami tuż po Długiej Nocy (jak np. Ghis) albo mają tajemnicze budowle sięgające przedludzkich czasów (jak np. Lorath). Wydaje mi się, że lista, jaką przedstawiam, choć spekulatywna, ma jednak jakieś oparcie w wizji, jaką Martin miał na temat czasów przed Długą Nocą. Wybierzcie zatem miejsce, które chcielibyście zobaczyć.
Do wyboru mamy tajemnicze Asshai przy Cieniu, Lorath i cywilizację budowniczych labiryntów, Norvos z jego niewyjaśnioną siecią podziemnych tuneli, potężne Imperium Ghis, Ib z dziwaczną rasą włochatych ludzi, Sarnor i mieszkających w nim wysokich ludzi, równiny Jogos Nhai z koczownikami ujeżdżającymi zorsy, cesarstwo Yi Ti oraz pradawne miasto Yeen z czarnego, oleistego kamienia.
[yop_poll id=”174″]
Choć zobaczenie Asshai byłoby na pewno ciekawe, to jednak po ostatnim sezonie GoT nie wiem, czy twórcy będą potrafili dobrze oddać klimat Asshai. Poza tym to by zepsuło trochę tajemniczość tego miasta. Yi Ti też byłoby ciekawe, ale jednak stawiam na Ghis.
Wiem, że większość osób głosuje na Asshai samej mi przeszło przez myśl, żeby wybrać własnie to miejsce, ale stawiam jednak na Yi Ti, bo Asshai powinno dalej pozostać tajemnicą 🙂 Poza tym Yi Ti jest opisywany jako piękny region i przynależny do niego Wyspa Leng, która jest tajemnicza sama w sobie 🙂
Każda informacja o Sothorys jest na wagę złota. Z tego właśnie powodu, mój głos idzie na ekwiwalent Afryki na planecie Planetos
A poza tym, uważam, że Asshai powinna zostać tajemnicą.
Ja chętnie zobaczył bym upadek Królestwa Sarnoru przez Dothraków. W drugiej kolejności chętnie bym obejrzył Imperium Ghis. A jeśli żaden powyższych to Cesarstwo Yi-Ti
Głosuje zgodnie z większością. Asshai! Tajemnicze i fascynujące miejsce. Szkoda, że tak mało o nim jest w Pieśni.
A ja czekam na dalszą część wędrówki manderlych na północ 🙂 pozdrawiam xd
”A nie mamy powodu by sądzić, iż dziewczyna w ogóle kiedykolwiek słyszała o Kevanie Lannisterze (a na pewno nigdy go na swoje oczy nie widziała).”
jestem niemal pewien że Arya słyszała o Kevanie (w stylu ktośtam jest człowiekiem Kevana Lannistera) a na pewno go widziała na własne oczy – w momencie gdy Tywin (i Kevan ) wyjeżdżali z Harrenhal
głos na Yeen
Zdecydowanie Asshai zawsze mnie to miejsce fascynowało