W dzisiejszym odcinku Debat Małej Rady postaramy się nieco odprężyć i pomyśleć o stworzonym przez Martina świecie nie jako arenie starć pomiędzy mniej lub bardziej nikczemnymi postaciami, ale jako urokliwej lokacji wakacyjnej.
Ale nim do tego przejdziemy – parę słów podsumowania na temat poprzedniej edycji. Udało mi się chyba dobrze trafić z pytaniem, bo dyskusja była wyjątkowo burzliwa. Choć wynik głosowania chyba tego nie odzwierciedla.
Na pytanie „Czy Littlefinger wie kim byli rodzice Jona Snow?” odpowiedzieliście w sposób następujący:
- Nie 73.03% – ( 704 głosy )
- Tak 26.97% – ( 260 głosów )
Tym samym jasne stało się, że większość z Was nie podziela moich (bardzo luźnych) podejrzeń dotyczących możliwej wiedzy Littlefingera. Koronnym argumentem używanym przez przeciwników tezy był fakt, że Baelish nie uczynił z tej wiedzy żadnego użytku. Choć miał ku temu sposobność i motywację.
Przy okazji dyskusji udało nam się częściowo odsłonić możliwy błąd George’a R.R. Martina związany z nieuzasadnioną nieobecnością (a może raczej – prawdopodobną nieobecnością) Tullych na turnieju w Harrenhal. Wszystkie powody dla których lord Hoster mógł odmówić udziału w turnieju udało nam się odrzucić.
No dobrze, ale dość już rozmowy o poprzednim głosowaniu. Zachęcam do zapoznania się z dyskusją, ale teraz przejdźmy już do dzisiejszych pytań. Celowo piszę pytań, bo chciałbym dziś postawić przed Wami aż 3 różne kwestie. Zaczniemy bardzo wakacyjnie.
[yop_poll id=”142″]W której z krain Westeros chcielibyście spędzić letnie wakacje?
Ale wakacje to przecież nie tylko wygrzewanie się na skalistych plażach Żelaznych Wysp. To również zwiedzanie. A świat Martina aż roi się od turystycznych atrakcji. Powiedzcie mi zatem…
Który z Cudów Świata chcielibyście zobaczyć na własne oczy?
Bierzemy pod uwagę zarówno oficjalną listę znanych cudów (siedmiu spośród dziewięciu), jak i miejsca, co do których możemy tylko spekulować, że znalazły się na liście.
[yop_poll id=”143″]
Wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Tak jest również z wakacjami. Niektóre postaci znane nam z kart powieści postanowiły w pewnym momencie zniknąć. Odpocząć. Udać się na urlop. Jak myślicie…
Która z „zaginionych” postaci jako pierwsza pojawi się w „Wichrach zimy”?
Bierzemy pod uwagę tylko postaci, które widzieliśmy „na własne oczy” w książkach. Nie bierzemy pod uwagę postaci zaginionych wcześniej oraz tych, których los został (przynajmniej z dużym prawdopodobieństwem) wyjaśniony. Chodzi tylko i wyłącznie o znane postaci, które znikły nam z oczu i których los owiany jest (mniejszą lub większą) tajemnicą.
[yop_poll id=”144″]
Miłego głosowania!
Mieszkam w Beskidzie wyspowym także wakacje na północy czy w dolinie odpadają, pozostaje dorn 😉 oczywiście mur i czarna ryba.
Ciekawe ile lat trwałyby średnio „letnie wakacje” w Westeros 😀 Oczywiście, że Północ – latem jest nawet szansa, że nie będzie śnieżyć. Lorasa pewnie szybko znowu zobaczymy, ale Blackfish może pojawić się już w prologu.
Chętnie odwiedziłbym Dorne, ale latem ze względu na temperaturę może być tam nie do wytrzymania (zakładając, że chce się przemieszczać po całej krainie, a nie tylko siedzieć w ogrodach Słonecznej Włóczni 😛 ), dlatego oddaję głos na Dorzecze. Urokliwe wzgórza, pagórki, pola i rzeki, a do tego kilka efektownych zamków – Riverrun, Harrenhall, Bliźniaki. Idealne miejsce na letnie wakacje 🙂
Cud świata, który chciałbym zobaczyć na własne oczy – zdecydowanie Mur!
Jest szansa, że Blackfish pojawi się już w prologu więc poszedł głos na niego.
Przy okazji:
„Ale wakacje to przecież nie tylko wygrzewanie się na skalistych plażach Żelaznych Wysp.”
Ktoś tu chyba sugeruje, jak głosować w pierwszej ankiecie 😛
Długo się zastanawiałem czy Reach czy Dorne bo ogólnie na Arbour bym chciał No ale jak wakacyjnie to Dorne bo plaża, słońce, dornijskie wino i bigamia z bękarcicami ? a później dla ochłody wycieczka na mur i po drodze odwiedziny u Blackfisha, chociaż obstawiam że Loras wróci szybciej.
Dorne of course ? drink z palemka, Quentyn smaruje plecki, Areo pilnuje parawanu ?
Brakuje mi rejsu w stylu Krasnala po królowej rzek i pływania z żółwiami 🙂 Dorne Mur Loras
Dorne – ciepełko, piasek, paląca papryka, jaja, dornijskie wino i dornijki <3
Mur – o większości tych essoskich cudach ledwo czytałem (zakładam że wystąpiły w ŚLiO) – ale Mur to jednak Mur.
Tyrek – Martin chyba potwierdził, że pojawi się w Wichrach i mam wrażenie że może to być bardzo szybkie pojawienie się. Obstawiam prolog związany z akcją z dorzeczem.
Reach chyba ma najwięcej do zaoferowania w kwestii zwiedzania :3
No i najfajniejsze królestwo do życia, także na wakacje pewnie też.
Są góry, są plaże, są zabytki.
No żyć nie umierać
Dokładnie, szczególnie, że Stare Miasto wydaje się być najbardziej interesującym miejscem w całym Westeros.
+1
Nie przepadam ani za zbyt chłodną, ani zbyt gorącą pogodą, a góry to też niekoniecznie moja bajka, więc wakacje spędziłabym w Dorzeczu.
Mur mogę sobie obejrzeć w każdej chwili, wystarczy wyjrzeć przez okno 😉 A tak poważnie, wybrałabym Wysoką Wieżę, ponieważ interesuje mnie Stare Miasto jako takie, więc i wszystko, co ma do zaoferowania (oraz odkrycia :)).
Obstawiam Blackfisha, ze względu na obecność Jeyne Westerling w prologu.
Zagłosowałem na Blackfisha, bo raz, że jest w gronie ulubionych moich postaci z PLiO, dwa ma dość spore szanse na (bojowe) uczestnictwo w prologu. Jeśli jednak go w nim nie będzie, to stawiałbym na Aurane’a Watersa,
[spoiler] który już jest wzmiankowany w jednym z opublikowanych rozdziałów Arianne w Wichrach.[/spoiler]
Wakacje na pewno chciałabym spędzić w Reach – ogromny obszar,z tego co pamiętam wielkością ustępuje tylko Północy (ale mogę się mylić) więc jest co zobaczyć. Szczególnie Wysogród z najprawdopodobniej najpiękniejszym zamkiem w całych Siedmiu Królestwach. Mało tego Stare Miasto z Cytadelą, gdzie mamy największy zbiór zwojów i ksiąg ♥ (miłość mola książkowego) i pełno tajemnic do odkrycia. Do tego dochodzi wyspa Arbor słynąca z najlepszego wina i Horn Hill (po prostu chciałabym zobaczyć gdzie wychował się Sam i słynny miecz jego Pana Ojca). Dodatkowo jest to teren na, którym znajdę wszystko – morza, góry, rzeki itd. 😀
Z cudów Martinowskiego świata ciężko mi było w sumie wybrać, ale ostatecznie postawiłam na Potrójne mury Qarth, bo przy okazji chciałabym zwiedzić to miasto, które w moim odczuciu jest i tajemnicze i urokliwe. Na drugim miejscu na pewno byłby Tytan z Braavos i zahaczenie o Dom Czerni i Bieli 🙂
Ostatni wybór to oczywiście Blackfish,ale nie wykluczam też Rickona.
PS Super debata!
Szkoda, że do cudów świata nie zalicza się Orlego gniazda. No nic nadrobię to wakacjami w Dolinie. Jeżeli chodzi o pozostałe to przejście całego muru i biesiadowanie w fortach nocnej straży byłoby nie lada przeżyciem. Ale zaintrygował mnie również pałac tysiąca pokoi, z tego powodu, że go nie pamiętam, czy znajdę go tylko w świecie lodu i ognia, czy w lekturze sagi też? Z góry dzięki za informacje.
Obecnie znajdziesz go w częściach w Vaes Dothrak. Znajdował się w Sarnorze i jest wspomniany w ŚLiO.
Przeciez dokladnie to samo powiedzial 😉 a pytal sie czy znajdziemy go gdzie indziej jak w ŚLiO. Odpowiedź brzmi: ,,nie”
Nie zgadzam się. Nie wspomniał o częściach w Vaes Dothrak 🙂 Mogłem dodać tylko między „w” i 'ŚLiO”.
Zdecydowanie dolina. Turnieje najlepszych rycerzy, dobre jedzenie, piękne góry i niezapomniane widoki. Można też ujrzeć wiele historycznych miejsc związanych z Andalami i poszukiwanie pierwszych znaków pojawiania się siedmiu w Westeros ( taka mini pielgrzymka 🙂 )
Największy cud który pragnąłbym ujrzeć to pięć fortów. Są jednym z najdalszych obiektów na mapie świata wiec nawet maestrzy nie wiedzą o nim wiele. Do tego ich wielkość ( podobno są nawet większe niż mur jeśli dobrze pamiętam) oraz mroczna otoczka powstania(celu?) i historia tego miejsca jest niezwykle ciekawa.
Co do zaginionych postaci nie mam zdania.
Nie wiem jak wy, ale ja już obejrzałem wystarczająco Westeros w PLiO. Oddałbym całe pieniądze świata by zobaczyć wszystkie Wolne Miasta, Quarth, Yi-TI, czy morze Jadeitowe.
Czy ktoś jeszcze wahał się między gorącym Dorne a chłodną Północą? Ostatecznie zaznaczyłam to pierwsze, bo bardziej egzotyczne, choć wystarczająco siedmiokrólewskie, ale z cudów Mur, bo tyle się o nim naczytałam!
Z postaci wybrałam Oshę, bo widzi mi się rozdział z jej punktu widzenia. Rickona tak dawno nie było, że to już „przesada”, ale wątpię w jego POV.
bodajże najtrudniejsze głosowanie w historii małej rady 🙂
Cud- Mur, nie ma wątpliwości.
Bohater- jako, że pow prologu nie dożywa do końca, więc wolałbym żeby to nie był Blackfish. Prolog Lorasa byłby ciekawy
Wakacje- a gdzie są najfajniejsze góry? Chyba w Dolinie, więc głos na Dolinę. Brak w ankiecie Asshai 🙂
asshai nie jest cudem świata, a loras nie moze byc povem, ani blackhish
*fish ;v
Asshai brakuje jako miejsca na wakacje 🙂 Czemu Loras nie może być povem, choćby tylko w prologu?
skad loras mialby sie wziac w dorzeczu? sa na to wieksze szanse niz pojawienie sie tam blackfisha? nie sondze
A to nie jest przypadkiem tak że povami w prologu są tylko maesterzy albo osoby przebywające za murem ?? A pytanie jest kto pojawi się pierwsza ale nie od razu w prologu ?
maester tullych bedzie w dorzeczu
Wiem, ale stawiam, że to się połączy. No i to byłby wg mnie bardzo ciekawy pomysł narracyjny. W UdW był uczeń maestera, więc są wyjątki 🙂 Inna rzecz, że mój typ się nie sprawdzi, skoro w prologu pojawia się Jeyne Westerling, Loras ma do niej daleko. Więc kto? Może jednak Blackfish.
za Murem i Mur – bo zimno! <3
Aurane Waters, bo lubię piratów przystojniaków
Jak lubisz piratów to polecam serial Black Sails (Piraci) 🙂 myślę że mało znany serial szerszej publiczności a szkoda bo serial jest świetny, polecam
Pewka, że Mur… póki jeszcze stoi 😀
Polnoc , Mur , Blackfish
Ja bym jednak wolała podróż do miejsc jak najbardziej tajemniczych, dlatego Pięć Fortów. A wakacje w Reach ze względu na klimat i bujne okoliczności przyrody.
Najchetniej zobaczyl bym mur i sie z niego odlal jak Tyrion ale i tak samo jak Tyrion dlugo bym tam nie zabawił. Jednak uwielbiam wspaniale widoki i duze wysokości. Wiec na wakacje najchetniej wybralbym sie do Orlego Gniazda.
Quathie to najbardziej intrygująca postac z listy wymienionych wiec to jej najszybszego powrotu oczekuję
Najchętniej zwiedziłabym całe Westeros ale wybrałam Północ (cóż zawsze miałam słabość do Starków), dalej wybrałam Mur chodz Pięć Fortów w Essos też fajnie brzmi. Trzecie pytanie nie wiem nie czytałam książek.