Eddison Tollett uważa, że prawdziwa miłość istnieje tylko w bajkach, przeznaczona dla kogoś innego, ale nie dla niego samego. Nawet nie przypuszcza, że gdzieś czeka na niego królewska córka ze złamanym sercem.
Przeklęty zarządca
Gdy Edd Cierpiętnik przyjechał na Mur z Doliny Arrynów, pomyślał że to koniec jego podbojów miłosnych.
Pytanie: Dlaczego Edd Cierpiętnik przybrał czerń?
GRRM: Yoren powiedział mu, że dziewczyny nie mogą się oprzeć mężczyznom w mundurach. Zapomniał jednak wspomnieć o celibacie.
– Tako rzecze Martin –
Było za późno, by wycofać się z powziętej decyzji. Biedny Edd nie ma szczęścia w miłości, ani w żadnym innym aspekcie życia.
– Nie dbam o to, co ona mówi – mruknął Edd Cierpiętnik, gdy Val zniknęła za żołnierskimi sosnami. – Powietrze już jest tak zimne, że oddychanie boli. Spróbowałbym przestać, ale to bolałoby jeszcze bardziej. – Zatarł dłonie. – To się źle skończy.
– Zawsze tak mówisz.
– To prawda, panie. I z reguły mam rację.
– Taniec ze Smokami –
Nawet gdy Jon Snow wysłał Edda, by zamieszkał z włóczniczkami w Długim Kurhanie, Tollett nie zdołał znaleźć miłości swojego życia.
– Jak idzie odbudowa? – zapytał.
– Za dziesięć lat powinniśmy skończyć – odparł Tollett jak zwykle smętnym tonem. – Kiedy tam przybyliśmy, w zamku było pełno szczurów, ale włóczniczki zabiły wszystkie i teraz jest tam pełno włóczniczek. Są dni, że pragnę, by wróciły szczury.
– Taniec ze Smokami –
Jedynym pocieszeniem dla nieszczęśliwego Edda są jego muły.
– Jeśli łaska, lordzie dowódco, powinienem wracać do mułów. Tęsknią za mną, kiedy je opuszczam. O włóczniczkach nie mogę tego powiedzieć.
– Taniec ze Smokami –
Mieszkańcy Długiego Kurhanu uważają nawet, że biedny Edd przypomina muła.
– Jak ci się służy pod Żelaznym Emmettem? – zapytał Jon.
– Najczęściej to Czarna Maris pod nim służy, lordzie dowódco. Ja mam muły. Pokrzywa twierdzi, że jesteśmy spokrewnieni. Faktycznie mamy podobnie pociągłe twarze, ale ja jestem znacznie mniej uparty.
– Taniec ze Smokami –
Taki właśnie jest Edd Cierpiętnik, twardziel z Nocnej Straży, który nie zaznał szczęścia w miłości, ale znalazł pocieszenie wśród mułów.
Bękarcia księżniczka
W Dolinie Arrynów Mya Stone wiodła szczęśliwe życie u boku miłości swojego życia…
– To mój ukochany – wyjaśniła Mya. – Nazywa się Mychel Redfort. Jest giermkiem ser Lyna Corbraya. Pobierzemy się, gdy tylko zostanie pasowany na rycerza. W przyszłym roku albo za dwa lata.
Tak bardzo przypominała Sansę, szczęśliwa, niewinna, pełna marzeń. Catelyn uśmiechnęła się, lecz na jej uśmiech padł cień smutku.
– Gra o Tron –
Ale kiedy Mychel Redfort złamał jej serce, Mya Stone skończyła z miłością.
Mychel był najlepszym z młodych szermierzy w Dolinie, i był też bardzo rycerski… tak przynajmniej myślała biedna Mya do chwili, gdy poślubił jedną z córek Spiżowego Yohna. Jestem pewna, że lord Horton nie dał mu wyboru, ale i tak okrutnie potraktował biedną Myę.
– Uczta dla Wron –
Rozgoryczona i załamana, Mya Stone nie ma złudzeń co do natury mężczyzn.
Mya potrząsnęła głową.
– Pamiętam mężczyznę, który podrzucał mnie do góry, gdy byłam maleńka. Sięgał głową do nieba i podrzucał mnie tak wysoko, że wydawało mi się, iż lecę. Oboje się śmialiśmy, śmialiśmy się tak bardzo, że nie mogłam złapać oddechu, a w końcu się zlałam. Wtedy roześmiał się jeszcze głośniej. Nigdy się nie bałam, kiedy mnie podrzucał. Wiedziałam, że zawsze mnie złapie, zawsze przy mnie będzie. – Odgarnęła włosy. – Ale pewnego dnia już go nie było. Mężczyźni przychodzą i odchodzą. Kłamią, umierają albo nas opuszczają.
– Uczta dla Wron –
Nie ma mowy, by dziewczyna zaufała komukolwiek poza swoimi ukochanymi towarzyszami.
– Ta dziewczyna sama jest w połowie mułem. Prędzej nas tu zostawi, żebyśmy zginęli z głodu, niż narazi na niebezpieczeństwo swoje zwierzaki.
– Uczta dla Wron –
Niewielu darzy sympatią Myę Stone. Myranda Royce żali się na upartą bękarcicę.
– Mój ojciec próbował znaleźć męża dla Myi, ale ona odrzuciła wszystkich kandydatów. Ta dziewczyna sama jest w połowie mułem.
– Uczta dla Wron –
Taka właśnie jest Mya Stone, nieustraszona wielbicielka wspinaczki wysokogórskiej, która nie zaznała szczęścia w miłości, ale znalazła pocieszenie wśród mułów.
Miłość od pierwszego wejrzenia
Najwyraźniej George R. R. Martin dąży do tego, by Mya i Edd zakochali się w sobie:
- oboje pochodzą z Doliny Arrynów,
- mają ponure nastawienie i złamane serca,
- są ekspertami w dziedzinie hodowli i opieki nad mułami,
- otoczenie postrzega ich jako w połowie muły, w połowie ludzi.
Edd Cierpiętnik i Mya Stone są bratnimi duszami. Co się stanie, gdy jego muły spotkają jej muły? Zdarzy się miłość. Miłość i komedia.
Przy tych wszystkich przygnębiających i przerażających wydarzeniach, jakie czekają nas w “Wichrach Zimy”, miłość Edda i Myi podniesie nas na duchu. Tych dwoje odnajdzie się pośród zimowej zawiei, by wspólnie pokonać Innych i wieść szczęśliwe życie u boku mułów w Dolinie Arrynów.
Autorem tej teorii jest hollowaydivision. Miejmy nadzieję, że Eddowi uda się spotkać z Myą i wspólnie złamią rodzinną klątwę Tollettów. Życzymy Wam udanych Walentynek!
Jedno pytanie.
Zdążą?
jeśli by coś takiego miało mieć miejsce to pewnie na zakończenie snu o wiośnie, więc czasu mają sporo xd
Kibicuję tej teorii, Mya i Edd zasługują na miłość. Pytanie tylko jak Edd mógłby zostać zwolniony z przysięgi? W ten sam sposób co Jon, czy może po prostu po bitwie z Innymi Nocna Straż przestanie istnieć?
Edd mówił coś w rodzaju, że jak zostanie lordem dowódcą to mur runie, wiec widzę to tak:
-Jon powraca do życia i opuszcza straż
-Edd zostaje nowym lordem dowódcą
-Mur upada
-Edd cudem ucieka do Doliny i dzięki mułom wpada na Mye
-Wielka miłość pokonuje Innych 😉
Teoria miodna, lecz bardzo wątpliwe, że te dwie osoby się spotkają.
„mają ponure nastawienie i złamane serca,”
przecież eddowi nikt nie złamał serca 😛
Żelazny Emmett odbił mu Czarną Maris 😛
Martin powiedział, że Edd dołączył do Nocnej Straży, bo Yoren powiedział mu, że kobiety nie potrafią się oprzeć mężczyznom w mundurach, pomijając kwestię celibatu.
Tak, w pewnym sensie Edd może mieć złamane serce.
Po pierwsze Edd nie złamałby przysięgi złożonej Czarnym bracią, muł się uprzejmie i już. Po drugie patrząc na środowisko i charakter to bliżej im do naszej „nocy Kupały” niż Walentynek. Może jednak się okaże że muł mułowi nie takim mułem ?
Awww słodko. Popieram teorię a co z przysięgą Edda … zobaczymy…
A może Edd i Mya są bliźniakami? Ojciec Edda dowiedział się, że jego matka sie puściła i urodziła mu bękarta oraz bękarcice. Dziewczynki od razu się pozbył (stąd nazwisko Stone), a Edda postanowił zatrzymać pod własnym nazwiskiem… do czasu, aż urodził mu się własny syn, z prawego łoża. Wtedy wysłał Edda na mur. W Wichrach się w sobie zakochają i będą w końcu szczęśliwi, ale Bran zniszczy im świat, odkrywając ich prawdziwe pochodzenie. Edd oczywiście bez większych emocji skwituje to tekstem w stylu: „Kurwa wiedziałem, że coś mi się za dobrze układało…”.
🙂
Juz wystarczy .ze Jon i danderys sa pociotkami. To juz by było za duzo i bez sensu.
To był tylko żart. Tak samo jak i wyżej zaprezentowana teoria o ich związku (a taką mam przynajmniej nadzieję, bo teoria oparta na tym, że oboje lubią muły, więc będą parą jest „nieco” naciągana. Nie wspominając już o przysiędze NS i o tym, że ani Edd nie ma powodu wybierać się do Doliny, ani Mya udać się na Mur).
Zresztą Mya prawdopodobnie jest bękarcią córką Roberta, jeśli się nie mylę, a Edd nie ma w sobie nic z Roberta, jeśli chodzi o wygląd, a z charakteru jest nawet jego przeciwieństwem.
Mya Stone jest bękarcicą króla Roberta z czasów gdy był wychowankiem Jona Arryna. Tak więc zaproponowana koncepcja odpada.
Trochę zaczęły nam się plątać teorie szalone z obłąkanym 😉 ale i tak każda nowa teoria to plus
Ale byłoby fajnie
Kim był mężczyzna, który podrzucał Myę a potem zniknął? Poza tym Edd podobno należy do LBT, jest ich wtyką w Nocnej Straży i kontaktem z Innymi.
Robert. Nawiasem mówiąc, GRRM opowiadał niedawno w programie „Finding Your Roots”, że pamięta jak jego dziadek (bardzo tajemnicza postać, podobno porzucił babcię George’a i zamieszkał z inną kobietą) podrzucał go tak jak Robert podrzucał Myę (a potem zostawił). Wygląda na to, że mamy tu wpleciony element autobiograficzny…
No no, podzucać GRRM-a do nieba, to trzeba mieć chyba posturę Góry. 😛
No król Robert, przecież ona jest jego bękartem
A wiemy chyba od Neda, że Robert ją odwiedzał
Nic mi na ten temat nie wiadomo 😉
Tak czytam komentarze i nie mogę uwierzyć że nikt jeszcze nie wspomniał o jabłkożercy. Przecież Lothor Brune smali do niej cholewki. Zabrakło mi go w tejże teorii. Myślę że uczucie zabijaki co nieco komplikuje sytuację poczciwego Eda.
W takim razie można łatwo wywnioskować, czym jest owo słodko-gorzkie zakończenie. Otóż, Inni przekraczają Mur i niszczą Westeros. Edd jednak w porę ucieka, a jako że pochodzi z Doliny, tam właśnie kieruje swe kroki. Po dotarciu tam już wie co robić dalej: do Gulltown, na statek i na drugi brzeg morza. Tak się składa, że Mya (jak i większość ludzi z Doliny) wpadła na ten sam pomysł. Tam właśnie się poznali, zakochując się w sobie od razu. Zapewne scena „boatsexu” z końca 7. sezonu jest odpowiednikiem właśnie tego wątku z książki, to jest owy trzeci fakt ujawniony DD-kom przez Martina, ale on czeka z potwierdzeniem tego, żeby nie zdradzać zakończenia. I tak to razem otwierają hodowlę mułów nad brzegami Rhoyne i żyją długo i szczęśliwie.
Ejjj, nie było podane kto jest matką Myi, prawda? Bo nie pamiętam tego. Ona nie była uznanym bękartem Roberta, zgadza się? Jeśli w obydwu punktach mam rację, to czemu ona nosi nazwisko Stone, a nie jest po prostu Myą? Czy jej matka pochodziła z jakiegoś rodu szlacheckiego?
Teoria miła i fajna i fajnie by było ,ale czy się spełni to nie wiem . chyba nie chociaż jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia Martina w sumie .
A teraz coś z zupełnie innej beczki. A właściwie prośba, jeżeli trafiam nieco, o rozbudowanie w teorie 😉 Mianowicie kwestia pochodzenia Jaimiego i Cersei. Czytam któryś raz właśnie PLiO i wychodzi mi ze są z Aerysa. Kilka przesłanek: maja porywczy charakter czyli odmienny niż Tywin (oraz niż Tyrion, który jest z pewnością synem swego ojca 😉 W uczcie Jaimie opisuje Cersei między wierszami jako potencjalna córkę Aerysa. Do tego zamowilanie do ognia i bratanie się z piromantami. Była tez plotka opowiadana przez Barristana w tańcu ze smokami. Cersei to niewątpliwie szalona królowa i osoba odpowiadająca mocno charakterystyce Aerysa (przykładowo ostra paranoja po zabójstwie Joffreya). Jak zreszta wspominał Barristan gdy rodzi się Targ bogowie rzucają moneta i jak się wydaje Jaime wylosował wielkie czyny a Cersei szaleństwo. Genetycznie tez się teoria broni bo maja cechy matki z Lannisterow a jak wiadomo cechy fizyczne Targów są recesywne. Tyle ode mnie 🙂 pozdrawiam