Seriale

Przecieki dotyczące ostatniego odcinka drugiego sezonu Rodu Smoka [SPOILERY]

Jak pewnie wszyscy wiecie, na kilka dni przed premierą ósmego odcinka Rodu Smoka, do internetu wypłynęły jego fragmenty. Poszatkowane, słabej jakości i krótkie, ale łącznie przedstawiające nam kilkanaście minut finałowego epizodu. Wasz skromny wysłannik (czyli ja) zdołał dotrzeć do większości z tych fragmentów (i do streszczenia tych, których nie widział).

Jeśli bardzo chcecie sobie „popsuć” poniedziałkową zabawę, to zapraszam do lektury i komentowania. Jeśli Was to nie interesuje i wolicie dyskusję bez spoilerów, to jeszcze dziś Bluetiger przedstawi swoje omówienie finałowego trailera. Rzecz jasna ja nie mogłem brać udziału w tym omówieniu, bo znam kontekst wszystkich jego fragmentów. A Bluetiger wykazał się silną wolą i przecieki ominął.

A zatem – nie przedłużając – oto streszczenie przecieków. Starałem się uporządkować je z grubsza chronologicznie, choć myślę, że niektóre sceny mogą mieć inną kolejność. Zaznaczyłem też które sceny widziałem na własne oczy, a które znam tylko z opisu.


Sekwencja, której nie widziałem: Rhaenyra i Mysaria rozmawiają o nowych smoczych jeźdźcach. Jacaerys spotyka po raz pierwszy Ulfa i Hugh. Ulf jest nieokrzesany i żartuje na temat ciemnych włosów księcia. (szczerze mówiąc mam nadzieję, że ta scena to wymysł, bo cała subtelność uwag Jace’a na temat koloru włosów z poprzedniego odcinka zostałaby zmarnowana, gdyby słowa te natychmiast znalazły potwierdzenie.

Sekwencja, której nie widziałem: Ser Alfred Broome przybywa do Harrenhal, narzeka na Rhaenyrę i daje Daemonowi do zrozumienia, że jest mu wierny.

Sekwencja, którą widziałem: Addam, Hugh i Ulf są zaproszeni na uroczystą wieczerzę w towarzystwie królowej, księcia Jacaerysa i Baeli. Rhaenyra wznosi toast za nowych smoczych jeźdźców i próbuje wytłumaczyć im, że z wielkim smokiem wiąże się wielka odpowiedzialność. Obiecuje też, że pasuje ich na rycerzy. Ulf jest wyjątkowo nieokrzesany, zapewne pod wpływem paru kielichów wina, co prowadzi do małej scysji z Jacem. Gdy Rhaenyra zwraca Ulfowi uwagę, ten domaga się, aby uczynić go rycerzem jak najprędzej. Potem próbuje to obrócić w żart. W trakcie kolacji Rhaenyra przedstawia plan uderzenia na Zielonych w wielu miejscach jednocześnie, tak, aby Aemond nie miał możliwości odparcia wszystkich ataków. Kolację przerywa wiadomość o zebraniu armii przez Daemona.

Sekwencja, której nie widziałem: Tyland walczy w błocie z jakimiś żeglarzami w służbie Triarchii. To część jego zabiegów, by pozyskać Triarchię, a tak naprawdę to pic na wodę i fotomontaż, bo okazuje się, że Otto Hightower już wcześniej się z nimi dogadał. Zgadzają się wypłynąć, aby zniszczyć flotę Velaryonów w Gardzieli.

Sekwencja, którą widziałem: Alys opowiada Daemonowi o przeznaczeniu, a następnie zachęca, by dotknął czardrzewa. Z pnia wypływa żywica podobna do krwi, a Książę Łotrzyk ma całą serię wizji. Najpierw dostrzega tajemniczego człowieka oplecionego drzewem. Człowiek ten ma białe włosy i wielkie, czerwone znamię na policzku. To oczywiście Brynden Rivers vel Bloodraven, a jednocześnie Trójoka Wrona. Wypada mi podziękować serialowi za potwierdzenie mojej starej teorii. Zresztą sama wrona też się pojawia. Potem widzimy przez moment widzimy akcję z perspektywy wilka lub wilkora biegnącego przez las. Następnie pojawia się Biały Wędrowiec w otoczeniu ożywionych trupów. Chwilę potem jakiś człowiek kroczy przez stos ciał (ludzi i smoków), potyka się i wpada do wody. To Daemon, choć włosy częściowo zasłaniają jego twarz. Oczywiście wszyscy rozumiemy znaczenie tych wizji – zagłada smoków, wielka wojna, a w końcu śmierć Daemona w pojedynku z Aemondem nad Okiem Boga. W końcu Daemon widzi kometę, trzy smoczej jaja w ogniu, Daenerys siedzącą w miejscu stosu Drogo, z trzema małymi smoczątkami i Rhaenyrę na Żelaznym Tronie. Na koniec Helaena (tak, Helaena!) mówi mu, że ma swoją rolę do odegrania.

Sekwencja, której nie widziałem: Rhaenyra przybywa do Harrenhal. Daemon oznajmia, że nadchodzi zima i przysięga jej wierność. Ser Alfred zmyka.

Sekwencja, którą widziałem: Aemond nakazuje blokadę portu w Królewskiej Przystani. Nikt nie może odpłynąć, nawet rybacy. Najwyraźniej to efekt eksodusu bękartów z poprzedniego odcinka. Gdy słyszy, że bez tego ludzie nie będą mieli co jeść replikuje, że wszyscy muszą się trochę poświęcić. Książę regent wchodzi do komnaty, w której Alicent przed chwilą tłumaczyła Helaenie czemu nikt ich nie lubi (w skrócie – Rhaenyra rozpoczęła blokadę, ale obowiązkiem korony była ją znieść), a także próbowała namówić córkę do wyjazdu. Aemond prosi Helaenę, aby dosiadła Dreamfyre. Zieloni potrzebują dwóch smoków by kontratakować. Helaena nie chce, Aemond najpierw wyjaśnia, że to konieczne wziąwszy pod uwagę zaistniałą sytuacji, ale w końcu robi się natarczywy i zaczyna siostrę szarpać. Alicent go powstrzymuje. Zaczyna się kłótnia. Alicent zarzuca Aemondowi lekkomyślnność, syn wyrzuca matce słabość, przez którą konflikt który mógłby się już zakończyć wciąż trwa. Obydwoje mają rację. W końcu zdenerwowany Aemond wychodzi. Alicent pędzi do wielkiego maestera z prośbą o pomoc w wydostaniu się ze stolicy.

Sekwencja, którą widziałem: Wieczorem Aemond jeszcze raz prosi Helaenę o pomoc. Siostra pyta się go, czy jeśli odmówi, to spali ją tak jak Aegona. Jednooki ma łezkę w oku, plecie coś o zdradzie, zaprzecza, ale Helaena mówi mu, że wie, że to on podpalił Aegona. Widziała to we śnie. Mówi mu, że Aegon wróci na tron, podczas gdy on umrze w Oku Boga. Aemond odchodzi.

Sekwencja, którą widziałem: Aemond na Vhagar atakuje Ostry Przylądek. Larys opowiada o tym Aegonowi, który kwituje poczynania brata dwuczłonowym określeniem, które jest częściowo niecenzuralne. Ale pierwsze z tych słów to „szalony”. Szpotawa Stopa zaznacza, że Aegon jest w coraz większym niebezpieczeństwie i regent wkrótce go zamorduje. Trzeba uciekać, choćby do Essos. Ale Aegon jest dość zrezygnowany. Jest kaleką i nie ma nikogo. Nie ma swego smoka (fakt, że Sunfyre żyje ma być – jak sądzę – zwrotem akcji). Ba, nie ma już nawet członka. W zasadzie to jest gotów na śmierć, bo nie wyobraża sobie, aby była gorsza od jego aktualnej egzystencji. Ale Larys zaczyna przedstawiać scenariusz alternatywny. Aemond i Rhaenyra rzucą się sobie do gardeł, wyniszczą w szalonej, brutalnej walce. Kiedy jedno z nich padnie, Aegon znów wkroczy do gry, odrodzony, przynosząc pokój. Aegon wydaje się dostrzegać w tym rozwiązaniu coś zabawnego. Będzie „radością królestwa”.

Taki żarcik. Kto obejrzy odcinek, zrozumie jego znaczenie.

Sekwencja, której nie widziałem: Criston Cole i Gwayne Hightower wyruszają do Harrenhal, Cole tęskni za Alicent. I sądzi, że wszyscy umrą.

Sekwencja, której nie widziałem: Corlys rozmawia z Rhaenyrą. Mówi, że zmieni nazwę swego flagowego okrętu. To już nie Wąż Morski, ale Niedoszła Królowa. Kompletnie niepotrzebna zmiana w stosunku do książek. Nie mógł powiedzieć, że tak nazwie swój najnowszy okręt?

Sekwencja, którą widziałem: Alicent płynie na Smoczą Skałę. Tak! Płynie na Smoczą Skałę. I znowu spotyka się z Rhaenyrą, w scenie, która jest odbiciem ich pierwszego idiotycznego spotkania. Najpierw składa samokrytykę. Następnie wyjawia Rhaenyrze, że Aemond opuścił Królewską Przystań. Alicent proponuje Rhaenyrze pomoc w zdobyciu miasta, w zamian za przyrzeczenie, że Helaenie i Aegonowi nie spadnie włos z głowy. Rhaenyra mówi wprost, że Aegon musi zginąć. To miło, że Rhaenyra zachowuje się przytomnie, ale to, co odwaliła Alicent, to się w głowie nie mieści. Ludzie, to się dzieje już po Jusze i Twarogu!!!

Sekwencja, którą widziałem: Montaż! I to z bardzo dobrą muzyką. Nowi smoczy jeźdźcy zakładają swoje zbroje. Ulf ma głupi uśmieszek. Armia Hightowerów maszeruje, a nad nią frunie Tessarion z Daeronem (samego Daerona nie widzimy). Ze Złotego Zęba wyruszyli wreszcie Lannisterowie,a siły Północy przechodzą przez Bliźniaki (i dowodzi nimi Cregan – mam nadzieję, że jednak zawróci). Również Daemon podziwia swoją nową armię. Otto siedzi w jakiejś celi, gdy nagle coś przykuwa jego uwagę. Wypływają floty Triarchii oraz Velaryonów. Aegon i Larys czmychają z Królewskiej Przystani w wozie. Rhaena znajduje Owcokrada. Wszystko kończą ujęcia Alicent i Rhaenyry.

Koniec.

To mi się podoba 0
To mi się nie podoba 0

Related Articles

Komentarzy: 47

  1. O co chodzi z Creganem ?? Chodzi mi o to w nawiasie. To żart nawiązujący do śmiesznego akcentu aktora ??

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. Pytanie serio? Chodzi o to, że powinien zawrócić? Otóż jeśli tak. To Creagan całą wojnę zbierał siły na północy i przybył już po ostatecznych rozstrzygnięciach. Więc na jego udział jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
      1. A , dobra faktycznie, nie załapałem. Bo w książkach to chyba byli najpierw kurhanowcy , a dopiero późnej Stark , tak ??

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
        1. Tak, przy czym – gdyby trzymać się książek – Cregan powinien się pofatygować na południe tak może na trzy epizody przed końcem czwartego sezonu 🙂

          To mi się podoba 0
          To mi się nie podoba 0
    2. Nie. Tak jak mówi kuba – piję raczej do tego, że Cregan był znany z faktu, że dużo obiecywał, ale poza wysłaniem paru dziadków na śmierć, to większą część Tańca Smoków przespał, i zrobił się aktywny dopiero w samej końcówce. Co zresztą jest przedmiotem pewnej debaty, czy Cregan był tak sprytny, żeby wejść do gry ze świeżymi siłami gdy całe Westeros będzie wyniszczone, czy po prostu tak bardzo nie kumał jak wiele jest na szali.
      W każdym razie ten zastęp Wilków Zimy powinien prowadzić Roderick Dustin, nie Stark.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
      1. Nie tylko on, Lady Doliny czy Lord Krain Burzy też czekali długo. De facto nie ich wojna, tylko konfikt rodzinny a że ta rodzina posiadała „broń atomową” na ten czas to nie ma się co dziwić że nikt nie chciał się w to mieszać

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
        1. Jak to nie ich wojna? Są wasalami Targaryenów. Dostali te krainy z łaski Aegona Zdobywcy. A jednym z najważniejszych obowiązków wasala jest stawić się zbrojnie na wezwanie seniora. Skoro to nie ich wojna, to niech zwrócą ziemie i tytuły Koronie i wypier… do Essos na szparagi. 😛

          To mi się podoba 0
          To mi się nie podoba 0
          1. Tu mamy pole do dyskuski, bo ja uwazam ze kazdy ma swoje prawo, przusiegi dziadków były ich a nie dziedziców, temat dyskusyny ale dlategotu jestesmy.

            To mi się podoba 0
            To mi się nie podoba 0
            1. Absolutnie żadne pole do dyskusji. Jest jak mówię. Było coś takiego jak kontrakt lenny i prawo lenne. Po śmierci wasala kontrakt lenny automatycznie przechodził na rzecz jego następcy wraz ze wszystkimi prawami i obowiązkami. A głowa rodziny zawierała umowy w imieniu całego rodu, a nie swoim prywatnym. To tak jakby dzisiaj jakieś państwo uznało, że umowy międzynarodowe go nie obowiązują, bo zawarł je poprzedni rząd. 🙂

              To mi się podoba 0
              To mi się nie podoba 0
              1. Mhm, bo jak wiemy z prawdziwego świata, absolutnie każdy kraj przestrzega umów, nikt nie próbuje grać na swoją korzyść, nikt nikogo nie anektuje i nie najeżdża, korupcja i kolesiostwo nie istnieją, a wszystkie państwa jednogłośnie uznają jeden porządek świata.

                To mi się podoba 0
                To mi się nie podoba 0
  2. Znudził mnie opis przecieków, więc szykuje się chyba wielkie rozczarowanie 😀 Do jutra zapomnę wszystko co przeczytałem, a i tak niektóre zdania przeskakiwałem, bo mnie nudziły 😂

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  3. ZACYTUJE TUJA INO O POWODACH SKRÓCENIA SERIALU Z 10 DO 8 ODCINKÓW

    Przewidywałem to już prawie rok temu i wygląda na to, że się potwierdzi. Ma to też związek z wypowiedziami (czerwiec 2023 rok) koordynatora scen kaskaderskich Rowleya Irlama, który wówczas w rozmowie z Hollywood Reporter powiedział kilka ciekawych rzeczy. Miejcie na uwadze, że to były słowa w środku zdjęć do drugiego sezonu. Cytuję: “Nie jest tajemnicą, że w tym serialu dojdzie do bitwy na morzu [Bitwa w Gardzieli]. Myślę, że właśnie tam zmierzamy. Problemem jest jednak budżet. Chcemy rozszerzyć nasz repertuar o duże bitwy morskie. Można zrobić bitwę morską na parkingu [tak jak kręcono do GoT], ale niekoniecznie będzie to takie samo uczucie. Tutaj w Leavesden mamy akurat zbiornik z wodą. Jeśli mamy zamiar to zrobić, myślę, że musimy uczynić to w zbiorniku. Ale zobaczymy, co się wydarzy”.

    Z tej wypowiedzi wynika, że serial nie miał budżetu na bitwę w Gardzieli w tym sezonie. Jest to spowodowane cięciami budżetowymi, które zrobił Warner Bros. Scenarzystka Sara Hess kilka tygodni temu wygadała się w jednym z wywiadów, że decyzja o skróceniu sezonu do ośmiu odcinków nie było ich [scenarzystów] decyzją. Sądzę, że gdyby David Zaslav (CEO Warnera) nie wymusił cięć budżetowych, które obecnie spotykają wiele produkcji, to finałem drugiego sezonu mogłaby być właśnie bitwa w Gardzieli. A tak to musimy poczekać do pierwszego lub drugiego odcinka 3. sezonu.

    Jeśli chodzi o atak na Królewską Przystań, to nie jestem aż tak pewien, że nie pojawi się w ostatnim odcinku drugiego sezonu, ale typuję, że jednak mimo wszystko również zostanie zekranizowana w trzecim sezonie. Ogólnie pierwsza część trzeciego sezonu powinna w teorii zawierać masę ważnych wydarzeń (bitwa w Gardzieli, atak na Królewską Przystań, bitwa nad Jeziorem potocznie zwana Karmieniem Ryb) i zastanawiam się jak oni to pogodzą finansowo. Jeżeli Zaslav dalej będzie stosował taktykę cięć budżetowych, to scenarzyści będą zmuszeni do rozrzucenia tego na większą liczbę odcinków albo przedstawienia tych wydarzeń w krótkim czasie ekranowym

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. Jeśli budżet ścięto, to jest to okoliczność łagodząca dla scenarzystów, faktycznie nie mogli iść za bardzo do przodu. Ale moim zdaniem w ośmiu odcinkach można było spokojnie bitwę o Gardziel zmieścić, gdyby nie to dreptanie w miejscu, powtarzanie rozmów bez wnoszenia niczego nowego. Wystarczyłoby wyciąć połowę wizji Daemona, połowę rozmów Rhaenyry z Mysarią, i możę tę żałosną eksapadę Rhaenyry do KP i nagle mielibyśmy ze 30 minut na bitwę. Ale oczywiście jeśli nie było na nią pieniędzy, to sam czas nie robi wielkiej różnicy.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
      1. Czyli zrobili sezon chociaż nie było ich na niego stać? Ponownie ręce opadają. A jaka jest gwarancja, że będą mieli kasę na kolejny? I że znowu nie będziemy mieli przez cały sezon odlotów tym razem Aemonda w Harrenhal i dla odmiany zabiegów pokojowych Alicent? Mówiłem od razu, żeby robili rebelię Blackfyre’ów. W odróżnieniu od Tańca Smoków tam jest potencjał na takie budżetowe scenki.

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
        1. Niezalenie od tematu poszli by na skróty, finał ma się zgadzać. W tym przypadku myślę że zakończą happy endem czyli pojednawczym małżeństwem mlodych targów, a to co po drodze mniej istotnie. Skoro większość zgineła to nie ma różnicy jak i gdzie. Tylko Ci co ksiązkę przeczyyali możemy sobie pomarudzić, dyskutować bo mamy jeszcze taką mozliwość na tej stronie. No dużo tu tych damych osob.

          To mi się podoba 0
          To mi się nie podoba 0
          1. Chodzi o to, że robiąc Rebelię Blackfyre’ów nie trzeba by było wydawać góry kasy na żadne smoki, wilkory itd. Mogliby zatrudnić lepszych scenarzystów i lepszych aktorów.

            To mi się podoba 0
            To mi się nie podoba 0
        1. Ok, ale prawdopodobnie dzięki niemu nie ma też serialu z Długiej Nocy, który miał być ponoć „woke as fuck”
          Byłoby wprawdzie 2 odcinki więcej, ale te minusy sezonu wciąż by zostały. To żadne usprawiedliwienie.

          Kasa się zgadza. Biznes to biznes.

          To mi się podoba 0
          To mi się nie podoba 0
    2. Zaslav potrafił anulować gotowy film, żeby go odpisać od podatku. I torpedował propozycje porozumienia ze strajkującymi scenarzystami, a ostatnio zabłysnął stwierdzeniem, że poprze kandydata który zniesie część regulacji, które go ograniczają.
      Więc w temacie 3 sezonu nie jestem optymistą (o ile powstanie, a Zaslav nie odpisze go od podatku).

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
  4. Jak sie dowiedzialem ze cos wycieklo to juz wiekszosc byla usunieta, zostaly tylko screeny i opowiadania na YT itp. Nie idzie to w dobra strone, to jeszcze Brana zabraklo w tych wizjach :P, Alicent? Powiedzialbym ze zwariowala ale to nie ona pisala ten scenariusz. Czyli Aemond i Deamon znaja juz swoj los od swoich wrozek i teraz moga sie nawalac bezmyslnie dowoli zeby spokonie wypelnic przeznaczenie? zakladam ze te scesje Ulfa z Jacaerysem beda podstawa do jego zdrady, bo wychodzi ze obaj sa bekartami a jeden jest nastepca tronu a drugi mieszkal w Zapchlonym Tylku czy jak to sie nazywa. Moze i lepiej wiedziec wczesniej niz sie rozczarowac ogladajac. Fakt producenci sa konsekwentni w kierunku jakim ida. Takie sikanie pod wiatr.

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. Triarchia ? skoro dael mówi ze sie wczesniej Otto z nim dogadał to moze Sharako Lohar trzyma go w niewoli jako gwarancje dotrzymania umowy ( otto raczej sie tego nie spodziewał )

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
      1. Okazuje się, że informacja o tym, że Otto kontaktował się z Triarchią była nieprawdziwa. Poza tym wszystkie przecieki się potwierdziły.

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
      1. Chyba nie. Jeśli czegoś nie pokręciłem, to z końcowego montażu wynika, że stolica jeszcze nie została zdobyta. Czyli i Gardziel, i KP przełożono na następny sezon. Natomiast jego wyraz twarzy może sugerować, że właśnie ktoś mu przybył na ratunek. Aczkolwiek to może być moja nadinterpretacja. To byłby – nawiasem pisząc – niezły sposób na wprowadznie Daerona. Ale z drugiej strony – Daerona widzimy w tym samym montażu jak frunie nad armią Hightowerów.

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
  5. „Ba, nie ma już nawet członka.”

    Serio? HBO ma jakąś obsesję z tymi kutasami? Ich prezes nic tylko myśli o kutasach? Inkluzywnie, ale to już w 8 sezonie GoT przestało być śmieszne.

    „Rhaenyra mówi wprost, że Aegon musi zginąć.”

    Pieprzenie w bambus. Książkowa Rhaenyra nigdy by czegoś takiego nie powiedziała. W walce tak, ale nie gdyby chcieli się poddać. Mówiłem, że te ciule nigdy nie przeczytały OiK. Gdyby to zrobili, wiedzieliby, że Rhaenyra obsesyjnie bała się piętna zabójcy krewnych. Po zdobyciu KP nikogo z rodziny nie skazała na śmierć, nawet Alicent.

    Czytanie przecieków zaczęło się w miarę dobrze, ale szybko opadły mi ręce. Na razie daruję sobie komentarze. Poczekam jak to wmontują w odcinek. Zapytam tylko czy to oznacza, że w tym sezonie żadnej bitwy już nie będzie? I na to czekaliśmy dwa lata? :/ Chyba to prawda z tym, że budżet im się nie spina. Dziwne, wziąwszy pod uwagę, że wszystkie filmy starej trylogii SW razem zrobiono za mniejsze pieniądze.

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. Z tym zabijaniem krewnych to i tak i nie, bo jednak Aemond po śmierci Lucaerysa o ile się nie mylę to chciała zabić , ale to można poniekąd zrozumieć. Mnie ogólnie poniekąd przeciek odnośnie wizji się podobał, widziałem i jest on neutralny nie ma w nim nigdzie potwierdzeń kto jest AA itd. Jest on raczej kolejnym kroczkiem do małego sprostowania tego co odjebali D&D. Tak naprawdę to pokazuje on to co wydarzy się w Grze o tron i to że bloodraven to trójoka wrona. Natomiast w wymiarze serialu jest on po to aby wyprowadzić Daemona na prostą droge. W pierwszym sezonie jak dusił Rhaenery to mówił że jego brat zawsze był zaślepiony przez wizje dlatego nie wierzył do końca w to o co rozgrywa się gra. Zaś teraz po tych wizjach tak jakby wyprostowali jego postać i umożliwili obranie mu określonej drogi. Wiadomo nie jest to może wierne książce choć tam nie znamy jego bezpośrednich motywacji to z pkt widzenia serialu jest to spójne zamknięcie jego wątku. Ogólnie ten sezon wypadł gorzej niż pierwszy, ale dalej jest to o niebo lepsze od 7 i 8 sezonu GOT od D&D.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
      1. Nie ma nigdzie wspomniane, że chciała zabić Aemonda. Dodali to w serialu. Choć nie wątpię, że gdyby doszło do bitwy z jego udziałem, to na pewno nie nakazałaby swoim wojskom oszczędzania go. 🙂

        Ja gdybym miał oceniać według skali Filmwebu, pierwszemu sezonowi dałbym sześć gwiazdek, zaś temu, jak na razie, cztery.

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
    2. Obecne budżety filmów czy seriali to jest absurd. „Akolita” kosztował 180 mln dolarów (na co? Nie wiem). Zresztą o czym tu pisać jak sam RDJ z samej gaży za powrót do MCU wyciągnie 160 mln. Za mniejszą kwotę powstała „Diuna 2″. A, że Zaslav to najgorszy CEO w tej branży, to znaczy dla widzów bo akcjonariusze chyba są zadowoleni, to nie ma co liczyć na poprawę w kwestii budżetu w 3 sezonie, a kto wie, może będzie jak z ” Batgirl” i „HotD” odpisze sobie od podatku.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
      1. Dokładnie, nie ma wuja, żeby w tych dzisiejszych budżetach nie było jakiegoś szwindlu. Jak mówią nasi starsi bracia w wierze:
        – Moryc, jest świetny interes do zrobienia!
        – Tak? Ile można stracić?

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
        1. Może to jest tak, że dużo ludzi ma w kontrakty wpisany procent od zysków produkcji. Przy takich budżetach potem wykazuje się stratę i nie trzeba płacić, a ponadto można sobie coś odpisać od podatku.

          To mi się podoba 0
          To mi się nie podoba 0
  6. Akurat tej nocy miałam atak kolki żółciowej, gdy minął, to weszłam na reddita, żeby się rozluźnić i zobaczyłam, że HBO Islandia opublikowała 8. odcinek, no i obejrzałam wszystkie fragmenty.

    Bluetiger, oddaj mi chociaż procent swojej samozaparcia i silnej woli. 😀

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. Dużo zdrówka.
      A Bluetiger ma faktycznie ogromne samozaparcie. Natomiast ja się nawet nie ukrywam z tym, że w 9 przypadkach na 10 spoilery mi nie przeszkadzają. Zwłaszcza jeśli i tak z grubsza znam już tę historię.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
  7. Jaszcze Alicent wyjdzie na największą orędowniczkę pokoju.W końcu ze wszystkich chyba ona przeżyła mimo, ze umiera w samotności i zapomnieniu. Totalny ABSURD 😀

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  8. O cholera. To jest już profanacja. I nawet nie książki, bo na tym etapie powoływanie się na nią nie ma sensu. Serial idzie swoją drogą i tyle. Ale to co tu się odwaliło to jest kataklizm serialowy.
    Przez 5 odcinków patroszy się jedną z ciekawych postaci 1 sezonu, każąc mu snuć się w jakimś dziwnym tripie po Harrenhall, tylko po to by zakończyć to kretyńskim fanserwisem (A pamiętacie Trójooką Wronę? A pamiętacie Białych Wędrowców – z których nic nie wynika ale to szczegół? A pamiętacie Daenerys? Nawet dla was nerdy coś mamy, czyli kometę i Bloodravena), a konkluzją będzie to co każdy przewidział po drugim odcinku z tripami Deamona, czyli Król Małżonek odrzuca własne ambicje bo są rzeczy ważniejsze, a on jest za cienki, bla bla bla. I na to poświęcono tyle czasu ekranowego. Przecież to brzmi jak żart. No chyba, że smoki zeżarły cały budżet i kręcenie scen w zamku było tańsze, ale i tak luźno mogli to ściąć do 2-3 odcinków. I nawet świetna Alys Rivers i Simon Strong tego nie ratują.
    W przypadku Alicent twórcy wpadli we własną pułapkę. Chcąc zrobić z niej sympatyczniejszą postać niż w książce (co jak piszę, na tym etapie nie ma znaczenia), całkowicie pozbawili ją charakteru i sprawczości, kompletnie demolując Alicent z pierwszego sezonu, gdzie była pewną siebie, dość bezwzględną osobą.
    I jak nie mam nic przeciwko przemianom postaci, wszyscy kochamy choćby Ogara z „GoT”, tak tutaj cała zmiana Alicent wynika z tego, że Renia jej mówi, że pomyliła Aegonów. To jest na poziomie „Save Martha” z BvS.
    I na koniec moja własna, Szalona Teoria- garnitury i execi z wytwórni celowo sabotują swoje filmy i seriale, które wywołują ogromne emocje, by wygenerować hejt wobec scenarzystów, na wypadek gdyby chciało im się znów strajkować (co najprawdopodobniej się wydarzy, bo Studia robią olimpijskie wręcz fikoły by nie respektować zawartych porozumień).

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  9. Nie ma słów aby komentować co się tam dalej dzieje.

    https://youtu.be/sYekLbgY080?t=75

    Obejrzę jeszcze ostatni odcinek ale nie sądzę, abym 3 sezon Rodu Smoka z własnej woli obejrzał.

    Te wszelakie wizje i przepowiednie, „interpretacje” scenarzystów (niektóre to całkowity fan-fik), będą kamieniem nagrobnym tego serialu. Dla mnie już są i polecam ten stan rzeczy.

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  10. Niezalenie od tematu poszli by na skróty, finał ma się zgadzać. W tym przypadku myślę że zakończą happy endem czyli pojednawczym małżeństwem mlodych targów, a to co po drodze mniej istotnie. Skoro większość zgineła to nie ma różnicy jak i gdzie. Tylko Ci co ksiązkę przeczyyali możemy sobie pomarudzić, dyskutować bo mamy jeszcze taką mozliwość na tej stronie. No dużo tu tych damych osob.

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  11. Dwa lata czekania? Na coś takiego?! Kto im pisał scenariusz – ChatGPT na kwasie? Tego się nie da bronić. Obcięli im budżet i wyszła tylko jedna bitwa. A w 8 odcinku zrobili zajawkę na co najmniej 3 bitwy. Oni nie dostaną takiego budżetu, aby pokryć koszty. A to co zrobili z Alicent -, nie, tego się k***a nie da obronić. Cersei była głupia i szalona ale aby obronić dzieci to zachowywała się jak lwica. A już nawet mam pomysł na to, jak rozwiązać problem z żoną Aegona lll – zostanie nim córka Aegona II, dzięki czemu linie Rhaenyry i Alicent się połącza. I cyk, pora na CSa.
    Jedyna dobra rzecz to wyrzuty Alyna do Corlysa – bo facet ma po prostu rację.
    A co do Owcokrada, to mam nadzieję że pożre tę bezmyślną Targaryenkę.

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. „A już nawet mam pomysł na to, jak rozwiązać problem z żoną Aegona lll – zostanie nim córka Aegona II, dzięki czemu linie Rhaenyry i Alicent się połącza.”

      Ale przecież tak właśnie było w książce. 🙂 Swoją drogą skoro tak było w książce to w serialu na pewno zrobią inaczej.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
      1. Wyraziłem się niezbyt precyzyjnie – chodziło mi o to że nie będzie młodej Velaryonki, w jej rolę wejdzie córka Aegona ll i to ona stanie się matką przyszłych królów – wszak wyeliminowanie Nettles nie było dla tych partaczy problemem.

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
        1. Fakt, może tak być. Tym bardziej, że Daenaera musiałaby być mulatką. Kroniki milczą o tych aspektach Młodego Smoka i Baelora Błogosławionego. 🙂

          To mi się podoba 0
          To mi się nie podoba 0
  12. A czy czardrzewa nie były przypadkiem czymś w rodzaju przechowywalni starej wiedzy i ogólnie przeszłych wydarzeń? Nie pamiętam żeby gdziekolwiek zostało powiedziane, że ukazują przyszłość…

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. Ok. Bran obserwował i wpływał na przeszłość siedząc w czardrzewie, która dla tych z zewnątrz była przyszłością…nie było pytania

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button