Wojna pomiędzy platformami streamingowymi wciąż się rozkręca. Skutkiem tego co chwilę pojawiają się doniesienia na temat nowych seriali opartych na Pieśni Lodu i Ognia.
Wywiad z Caseyem Bloysem
Dyrektor odpowiedzialny za produkcję w HBO w wywiadzie dla Hollywood Reporter potwierdził, że zdjęcia do Domu Smoka rozpoczną się w kwietniu (co już z grubsza wiedzieliśmy) i że na poważnie rozważany jest serial oparty na przygodach Dunka i Jaja (o czym informowałem w poprzednim odcinku Wieści z Cytadeli). Tym razem padło z jego ust jeszcze jedno intrygujące sformułowanie. Miał mianowicie powiedzieć, że HBO rozważa produkcję seriali animowanych toczących się w martinowskim świecie. Intrygujące. Nie liczę (niestety) na reboot Gry o Tron, tym niemniej potrafię sobie wyobrazić kilka historii, które dobrze by się w formie animowanej sprawdziły.
Tajemniczy projekt
Kolejną ciekawą informację wyszperał serwis Westeros.org. Otóż firma Vince’a Gerardisa – związanego z HBO producenta Gry o Tron oraz Domu Smoka – Starling, na swojej stronie wymienia projekty, w jakie jest zaangażowana. Znajdziemy tam oczywiście Dom Smoka oraz Lodowego Smoka (animowaną, pełnometrażową adaptację nowelki Martina), ale pojawiają się też projekty zupełnie zaskakujące. Wśród rzeczy nad jakimi pracuje firma, znajdujemy bowiem projekt zatytułowany po prostu Pieśń Lodu i Ognia. Intrygujące. Może chodzi o jeden z prequeli, który po prostu nie ma jeszcze nazwy? Swoją drogą na liście, znajduje się jeszcze kilka innych pozycji związanych z książkami Martina. I serial Dark Winds dla stacji AMC, który dziwnie skojarzył mi się z GoT (oczywiście w związku z powiedzonkiem „Mroczne skrzydła, mroczne słowa” – „Dark Wings, dark words”).
Droga
Na koniec jeszcze jedna wiadomość związana z naszym ulubionym pisarzem. GRRM do spółki z Kalindą Vazquez (scenarzystką m.in. serialu Prison Break i – niestety – Star Trek Discovery) przygotuje scenariusz do pierwszych odcinków serialu Droga opartego na powieści Rogera Zelaznego pod tym samym tytułem. Kto bogatemu zabroni? Choć nie wykluczam, że w tym wypadku udział Martina jest symboliczny. Fajnie mieć takie nazwisko na liście płac, nawet jeśli jego wkład to pół strony poprawek do gotowego scenariusza.
0
0
Odkąd przestałem czekać na Wichry, takie informacje mnie cieszą. Świetnie że Pan George ma tyle energii, żeby zajmować się tyloma projektami!
Wydaje mi się, że już nawet doradca pisarski (czy jak ten zawód się nazywa, forma managera dla pisarza) i wydawca położyli krzyżyk na Wichrach i na Śnie, bo gdyby tak nie było, to nie pozwoliliby mu na takie głupoty.
To jest doskonały przykład, że nie powinno rozpoczynać się ekranizacji powieści przed jej ukończeniem.
Szkoda, że mam zbyt małą siłę głosu, by rozpocząć akcję: „Nie oglądam produkcji HBO ze świata PLiO dopóki nie przeczytam Snu o Wiośnie” (Albo chociaż wichrów z sensownym zakończeniem nie wymagającym Snu o Wiośnie).
Może po takiej akcji Martin by się ogarnął i przestał angażować w słabe (z punktu widzenia powieści) produkcję.
„Nie liczę (niestety) na reboot Gry o Tron”
A kto na to liczy??Znowu będą pisać zakończenie za niego?? niech napisze książki najpierw
Szanowny Panie,
Dlaczego pan nie porusza poważnych aspektów kontynuacji PLiO? Dlaczego pan milczy, jak cała reszta branży, o niezaprzeczalnych dowodach na to, że George Martin, po zobaczeniu, w którą stronę zmierza serial po VI sezonie Gry o Tron, i jak fani reagowali na serial po VI sezonie, wyrzucił większość swojej pracy nad kolejnymi książkami do kosza? Dlaczego cała branża, łącznie z panem, nie mówią wprost, że George Martin zmienił koncepcje książki i stąd tak duża „obsuwa” w wydaniu Wichrów Zimy i Snu o Wiośnie? Jakie ma pan w tym zadanie? Na czyje zlecenie pan to robi? Kto panu płaci?
Oczywiście nawet nie liczę na to, że odniesie się pan do tych pytań – rozumiem, że ogromne pieniądze jakie pan bierze za milczenie są „ponad” to. Nie zdziwiłbym się również, gdyby na szali leżało nawet pana życie, gdyby pan powiedział prawdę. Chcę tylko rozjaśnić sytuację innym internautom, że głównym winowajcom opóźnień jest HBO i scenarzyści serialu, a nie George.
George Martin chcę dostarczyć produkt na najwyższym poziomie. Widział, co twórcy zrobili z serialem. Widział, jak bardzo fani byli rozgoryczeni po VI sezonie. Dlatego też zmienił koncepcję następnych książek. Będzie to tzw. wielkie zdziwienie. Wszystkie teorie, wszystkie domysły na temat tego, co wydarzy się w kolejnych tomach, można wyrzucić do kosza. Ostatnie 2 tomy to będzie bomba. To będą najlepsze tomy z całej sagi!
Otwórzcie oczy!
Pozdrawiam,
Prawak
do ostatniej linijki dałem się nabrać
uwierzyłbym gdyby nie to „Otwórzcie oczy!”
Wyłącz FSGK, włącz myślenie!
George nic już nie zrobi. Niedługo się zaszczepi