Różne

Pierwszy numer CD-Action z nowym wydawcą (i starym DaeLem)

Ufff… to było kilka tygodni bardzo intensywnej pracy. Niektórzy z Was mogą tego nie wiedzieć (bo i nie zdążyłem poinformować zaskoczony tempem zbiórki), ale na początku września spółka Gaming Tech Esports Media S.A., będąca spółką-córką Fantasyexpo, a zarazem nowym wydawcą pism CD-Action oraz PC Format, dokonała emisji akcji w ramach oferty publicznej w serwisie Beesfund. Gwoli wyjaśnienia – formuła oferowana przez Beesfund to coś pomiędzy emisją akcji, a crowdfundingiem. Umożliwia nabycie udziałów (aczkolwiek do momentu wejścia firmy na właściwą giełdę, czyli pewnie NewConnect, mają one niską płynność), ale przede wszystkim wsparcie lubianych marek. To właśnie emisja akcji na Beesfund uratowała nie tak dawno klub Wisła Kraków. A sukces emisji GTEM S.A., przede wszystkim oparty na sympatii do CD-Action był chyba równie imponujący. Tak jak wspomniałem, nie zdążyłem Was poinformować o akcji, bo – choć planowana byłą na 3 miesiące – zakończyła się w 9 dni, w trakcie których sprzedano planowane 15% udziałów za kwotę ok. 1250000 zł. Tak jest, uzbieraliśmy grubo ponad milion złotych. Środki te zostaną przeznaczone na cztery główne cele: 1) Stworzenie studia do nagrań wideo. 2) Stworzenie nowych portali dla CD-Action oraz PC Format 3) Stworzenie infrastruktury do prenumeraty pism (oraz opracowanie modelu subskrypcji cyfrowej) 4) Pozyskanie nowych kanałów dystrybucji dla pism. Innymi słowy – w CD-Action szykują się dobre zmiany.

Niektóre możecie zresztą zaobserwować już w ostatnim numerze (w kioskach do najbliższego poniedziałku), w którym lekkiej poprawie uległa jakość papieru (przede wszystkim papieru na okładce). Ale to dopiero początek, bo kolejny numer zmieni się pod tym względem jeszcze bardziej. No i naturalnie zachęcam Was do zapoznania się z moimi tekstami we wskrzeszonym CDA. A co takiego dla Was przygotowałem? W dziale W Produkcji znajdziecie mój artykuł o grze Hellish Quart, czyli polskim symulatorze walki XVII-wieczną bronią białą. Dałem się nieco ponieść inwencji twórczej, stylizując tę zapowiedź na list z roku 1620. Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Z kolei w dziale Już Graliśmy piszę o Secret Government czyli grze strategicznej, w której kierujemy lożą wolnomularską. Dalej przygotowałem trzy krótkie recenzję następujących gier: P.A.M.E.L.A. (czyli klon System Shocka), Rocket Arena (multiplayerowa strzelanka z widokiem z trzeciej osoby i mocnym naciskiem na broń rakietową) oraz Aeronautica Imperialis – Flight Command (gra taktyczna o walkach samolotów w świecie Warhammera 40k). Nie zabrakło też moich tekstów w dziale publicystycznym. Tutaj przeczytacie artykuł BAFTA się dobrze (o zmianach w regulaminie przyznawania grom nagród BAFTA, które w trosce o polityczną poprawność mogą zaszkodzić branży) oraz wspominki na temat obchodzącego 10 urodziny arcydzieła studia Remedy – Alana Wake’a.

Jeśli teksty Was interesują, to zapraszam do lektury. Pismo w kioskach będzie (teoretycznie) dostępne tylko do poniedziałku (choć w praktyce mogą być problemy, bo w większości saloników prasowych już się rozeszło), ale możecie je kupić w wersji elektronicznej w sklepach E-kiosk.plEgazety.pl oraz Nexto.pl. (w serwisie Egazety.pl oraz Nexto.pl, po wyjściu nowego numeru, trzeba będzie przeszukać 09/2020 wśród wydań archiwalnych – ale zapewniam, że wydanie nadal będzie dostępne).

To mi się podoba 0
To mi się nie podoba 0

Related Articles

Komentarzy: 5

    1. Raczej nie. Czasami pojawiają się różne wariactwa w rodzaju recenzji pisanych w formie opowiadania, itd… Ale co do zasady – nie.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
      1. Kiedyś pewna redaktorka z Qfantu – chcąc zachęcić mnie do opublikowania u nich jednego z moich opowiadań – mówiła mi, że część publikowanych w Qfancie opowiadań trafia na płytę DVD, dodawaną wówczas do CD-Action. Dodajecie jeszcze płytę? 🙂
        No mniejsza, mojego opowiadania akurat ten zaszczyt nie spotkał. Zresztą, z tego co widzę, Qfant już chyba nie istnieje. Być może jednak powinniście pomyśleć o jakimś niewielkim dziale literackim? Po ostatniej aferze z Nową Fantastyką ubyło im sporo autorów i czytelników. 🙂

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
        1. Tak, to było w dawnych czasach dołączania do numeru płytek. Teraz to już nie ma większego sensu, bo mało kto posiada czytnik optyczny w komputerze. Poza tym ziny trochę straciły rację bytu. Co do kącika literackiego w piśmie – bardzo wątpię. Na razie nie ma na to miejsca, bo pismo dopiero powoli odbudowuje się po chudych latach bauerowych, gdy ograniczano liczbę stron. A nawet jak już będzie większe, to pewnie i tak braknie „mocy przerobowych” na zajęcie się na poważnie kącikiem literackim. Redagowanie prozy to trochę inna para kaloszy niż redagowanie recenzji czy tekstów publicystycznych. Ale gdyby coś się zmieniło, to dam znać.

          To mi się podoba 0
          To mi się nie podoba 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button