Igor i Griszka Bogdanow. Dziwaczni francuscy celebryci? Napompowani botoksem i kwasem hialuronowym hochsztaplerzy? A może ktoś znacznie więcej?
Każdy, kto będzie chciał dowiedzieć się czegoś więcej na temat braci Bogdanow, prędzej czy później natknie się w internecie na następującą listę „faktów” na temat bliźniaków:
- Kłaniają się im Rotszyldowie.
- Są w kontakcie z cywilizacjami pozaziemskimi.
- Mają zdolności telepatyczne.
- Kontrolują Francję żelazną, lecz sprawiedliwą ręką.
- Posiadają zamki i banki na całym globie.
- Są w prostej linii potomkami starożytnych monarchów.
- Chcą sfinansować budowę pierwszych kolonii na Marsie (pierwsze marsjańskie miasto będzie nosiło nazwę „Bogdangrad”).
- Mają udziały w 99% placówek naukowych badających DNA. Chcą jako pierwsi stworzyć dzieci ze zmienionym kodem genetycznym.
- Mają IQ powyżej 215 punktów (innych posiadaczy tak wysokiej inteligencji można spotkać wyłącznie w tybetańskich klasztorach i w Strefie 51).
- Starożytne hinduskie teksty mówią o dwóch aniołach, które przyniosą na Ziemię epokę oświecenia i postępu. To bracia Bogdanow.
- Są właścicielami centrów badawczych pracujących nad nanobotami. Możliwe, że w tej chwili macie w sobie Bogdaboty.
- Bracia Bogdanow są w kontakcie z archaniołami Michałem i Gabrielem, i przekazują wolę Boga Kościołowi prawosławnemu.
- Nauczyli się języka francuskiego w tydzień.
- Wiele państw powierzyło swoje rezerwy złota bliźniakom Bogdanow. W Fort Knox nie ma złota, przeniesiono je do Fort Bogdanow.
- Bliźniaki mają ok. 70 lat, ale tylko z ludzkiego punktu odniesienia. W rzeczywistości są istotami ponadczasowymi.
- Nie znamy ich planów. Miejmy nadzieję, że mają dobre zamiary.
Trzeba przyznać, że jest to dość imponująca lista dokonań. Ale nim wszyscy przystąpimy do internetowego kultu braci Bogdanow, warto byśmy sprawdzili, co o bliźniakach mówią nieco bardziej oficjalne źródła.
Zresztą również oficjalna historia Igora i Griszki Bogdanowów jest wyjątkowa. Bliźniacy urodzili się w arystokratycznej rodzinie Osten-Sacken-Bogdanoff. Ich ojciec był rosyjskim malarzem z dużą domieszką tatarskiej krwi, wywodzącym swe korzenie od książęcego rodu Bogdanowów. Matka pochodziła z posiadającego dobra ziemskie i zamki we Francji, czeskiego rodu hrabiowskiego Kolowrat-Krakowskich (nb. przydomek pochodzi od zamku Krakowiec, nie od Krakowa). W dzieciństwie chłopcy wychowywali się zresztą u swojej babci, na najprawdziwszym zamku. Ale poza dobrym urodzeniem, los nie poskąpił im też innych atrybutów. Bracia byli przystojni i inteligentni. Mówili płynnie po niemiecku, francusku, rosyjsku i angielsku. Studiowali matematykę i semiotykę na Université de Bourgogne, planowali otwarcie przewodów doktorskich i dalszą pracę naukową. W 1976 roku opublikowali swoją pierwszą książkę.
Kiedy na zaproszenie stacji Antenne 2 udzielili wywiadu telewizyjnego, Francja oszalała na ich punkcie. Popularność bliźniaków będących jednocześnie arystokratami i naukowcami, postanowił wykorzystać program Antenne 2, oferując im krótki segment poświęcony fantastyce naukowej. Wkrótce młodych celebrytów zgarnęła jednak stacja TF1, gdzie od 1979 do 1989 Igor i Griszka Bogdanow prowadzili popularno-naukowy program „Temps X” („Czas X”). Poruszali w nim cały ogrom zagadnień, od inżynierii genetycznej, przez nanoroboty, aż po podróże w czasie. Dekada spędzona na ekranach francuskich telewizorów uczyniła z nich prawdziwe gwiazdy.
W następnych latach bracia prowadzili jeszcze okazjonalnie inne programy telewizyjne, skupiali się jednak na pracy naukowej (w 1999 roku Griszka uzyskał doktorat w zakresie matematyki, trzy lata później Igor otrzymał doktorat z fizyki teoretycznej) oraz pisaniu książek. Nie zniknęli jednak całkiem ze sfery publicznej. A ich wygląd zaczął budzić zainteresowanie. Od początku dość przystojni, będąc grubo po czterdziestce, bracia wyglądali jak profesjonalni modele. Ale nie trwało to zbyt długo. Na przełomie tysiącleci ich twarze zaczęły masywnie puchnąć. Wydawało się, że z każdym miesiącem ich głowy są coraz większe.
Złośliwiec powiedziałby, że była to opuchlizna wywołana przez nadmiar problemów na głowie. Oto w 2002 roku praca naukowa bliźniaków została poddana krytycznej analizie. Pracujący na Université de Tours fizyk Max Niedermaier powziął przekonanie, że prace doktorskie oraz artykuły naukowe braci są jakąś formą żartu.
Kilka lat wcześniej błyskotliwy fizyk Alan Sokal opublikował w prestiżowym czasopiśmie naukowym z zakresu kulturoznawstwa swój tekst, który – zebrawszy masę pochwał – okazał się być pozbawionym jakiegokolwiek znaczenia bełkotem. Sokal chciał w ten sposób zdemaskować dominujący w naukach społecznych i humanistycznych postmodernizm oraz obnażyć skutki odejścia od klasycznej metody naukowej.
W przypadku bliźniaków Bogdanow nie było jednak mowy o celowej mistyfikacji. Ich prace naukowe, pisane hermetycznym żargonem, a zarazem dokonujące – rzekomo – ogromnych przełomów naukowych, miały być autentyczne. Tak przynajmniej zapewniał Igor Bogdanow. Wkrótce cała praca naukowa braci została rozłożona na czynniki pierwsze przez naukowców z całego świata. Konkluzja była jednoznaczna. Prace naukowe braci to w najlepszym wypadku zakamuflowane science-fiction (bliźniacy twierdzili m.in., że mają wiedzę na temat tego, co wydarzyło się w tzw. Erze Plancka, tuż po Wielkim Wybuchu). W najgorszym wypadku to niezrozumiały, pozbawiony sensu bełkot.
Zdemaskowanie braci nie pozbawiło ich wszakże statusu celebrytów. Igor i Griszka nadal bywali w towarzystwie, spotykali się z gwiazdami filmowymi i politykami. Triumfalnie paradowali po Cannes. A kiedy przyszła im na to ochota, prowadzili programy popularno-naukowe we francuskiej telewizji. Co więcej, pewne nieprzyjemności spotkały co bardziej zaciekłych krytyków braci. Astrofizyk Alain Riazuelo, który dotarł do wczesnej wersji pracy doktorskiej Griszki, został w 2012 skazany za naruszenie praw autorskich.
Trudno więc się dziwić, że w najdziwniejszym zakątku internetu jakim jest imageboard 4chan, powstała teoria spiskowa mówiąca o nadzwyczajnej władzy i wiedzy braci Bogdanow. I choć teoria ta była pierwotnie tylko żartem, trafiła na podatny i bardzo naiwny grunt. Z każdym dniem rosną rzesze ludzi wierzących, że Bogdanowowie posiadają zdolności telepatyczne, i skupują udziały w instytucjach badawczych na całym świecie.
Twarze Igora i Griszki przestały być więc rezultatem licznych operacji plastycznych i stosowania przez trzydzieści lat wypełniaczy kosmetycznych i implantów. Ogromna broda, policzki i usta, a także zaskakujący w wieku 68 lat brak zmarszczek to dla wielu ludzi świadectwa inżynierii genetycznej, dzięki której bracia Bogdanow aktywują swoje starożytne geny faraonów.
Absurdalne tezy wypisywane przez braci w pracach naukowych przestały być dziełem pragnących uznania, a zarazem nadużywających swej pozycji celebrytów. W oczach zwolenników teorii spiskowej stały się próbą przekazania ludzkości wiedzy przez istoty o nadludzkiej inteligencji.
A w końcu wykorzystanie przez Igora i Griszkę prawa autorskiego do zastraszenia krytyków nie było ciosem poniżej pasa, ale raczej dowodem na to, iż wszystkie instytucje francuskiego państwa są posłuszne woli braci.
Igor i Griszka Bogdanow… Hochsztaplerzy czy istoty o nadludzkim IQ? Celebryci nie potrafiący pogodzić się ze starzeniem, a może oligarchowie, którzy z tylnego siedzenia sterują francuską polityką? Decyzję pozostawiam Wam. A ja ze swojej strony dodam tylko, że mam nadzieję, iż Bogdaboty przemieszczające się po moim organizmie są bezawaryjne.
Bogda-bogda-bogdanow.
Spragnieni większej ilości demaskujących tekstów? Zapoznajcie się z cyklem „Demaskuj z DaeLem”.
Ehh, czego to ludzie nie wymyślą, choć czasem zastanawiam się, jak byłoby śmiesznie, gdyby choć część z tych teorii spiskowych, o których piszesz się sprawdziła 😉
W każdej historii jest ziarnko prawdy ;). Choć przyznam szczerze, że o tym pierwszy raz czytam.
Mam nadzieję, że to ziarnko prawdy to ta część o „dwóch aniołach, które przyniosą na Ziemię epokę oświecenia i postępu. To bracia Bogdanow.” 🙂
„Starożytne hinduskie teksty mówią o dwóch aniołach, które przyniosą na Ziemię epokę oświecenia i postępu. To bracia Bogdanow.”
„Nie znamy ich planów. Miejmy nadzieję, że mają dobre zamiary.”
Miazga. Szczerze, fantastyczne 2 punkty. 😀
Widziałem dziś w TV Ewę Minge. Czy ona czasem nie ma związków z tymi braćmi? Temat do zbadania.
To jest rodzeństwo słynnej polskiej projektantki ? 😉 Kiedy będzie o Imperium Wielkiej Lechii ? 😀