Przerywamy nasz program, by przekazać pilną wiadomość. Jak donosi serwis Variety, HBO rozpoczęło przygotowania do adaptacji cyklu nowelek o Dunku i Jaju, czyli ser Duncanie Wysokim i późniejszym królu Aegonie V. Jeśli jeszcze nowelek nie czytaliście, to gorąco je polecam. Warto też sięgnąć w trakcie lektury po nasze opracowanie, którego pierwszą, drugą i trzecią przeczytacie w naszym serwisie. Na razie nie znamy żadnych szczegółów, nie podano nawet nazwisk scenarzystów odpowiedzialnych za serial. Pewne jest jedno – nawet rozciągając formułę każdej z nowelek, raczej nie wystarczą one na zrealizowanie całego sezonu serialu. Z drugiej strony akurat przygody Dunka i Jaja, ze względu na swoją epizodyczność i przeskoki czasowe, mogą zostać w dość łatwy sposób uzupełnione o pomysły scenarzystów. Być może dzięki temu zobaczymy co rycerz i jego giermek porabiali podczas dornijskiej eskapady? A może Martin, oddając się prokrastynacji i uciekając przed Pieśnią Lodu i Ognia, przygotował kolejne nowelki o tych bohaterach?
Przekonamy się niebawem. Na razie są to bowiem wstępne zapowiedzi, a jak nauczyło nas doświadczenie, wiele w tej materii może się zmienić. Póki co powiem tylko tyle, że jeszcze przed zakończeniem Gry o Tron powtarzałem, że najbardziej chciałbym zobaczyć na ekranie właśnie Taniec Smoków i przygody Dunka i Jaja. Więc oba życzenia się spełniają.
Choć niewykluczone, że nie tylko one, bo inny branżowy serwis – Entertainment Weekly doniósł o początkach prac nad jeszcze innym spin-offem, który miałby mówić o Rebelii Roberta. EW potwierdza, że nagłe wzmożenie związane z prozą Martina to odpowiedź na sukces Mandalorianina i zapowiedź kolejnych seriali ze świata Gwiezdnych Wojen. HBO wyrosła po prostu kolejna konkurencyjna usługa. I cóż można więcej powiedzieć? Mam nadzieję, że na walce platform wszyscy skorzystamy. I że George skończy Wichry, nim go zaczną ciągać do pisania scenariuszy.
To rzeczywiście mogło by być dobre jakby scenarzyści wymyślili jakieś nowe przygody pomiędzy, pod warunkiem oczywiście, że byliby kompetentni. Wyobrażacie sobie co by było gdyby na czele takiego projektu postatwiono dedeków? 😂
A finger in the Bum, Bad pussy Tyene i wiele innych
Pomysł super, tylko jak zrobią tak samo jak sezony gry o tron 5-8 to tragedia
Jeśli Wichry nie są naprawdę blisko skończenia, to raczej chyba możemy o nich już zapomnieć na dobre. Martin zajmie się innymi projektami i koniec…
Ech, znowu biorą się za jakieś badziewia, zamiast za Rebelię Blackfyre’ów. Ręce opadają. :/ Temu serialowi na podstawie luźnych historyjek z uniwersum nie wróżę najmniejszych szans na powodzenie. Mało kto to kojarzy. Nawet ja – fan PLiO – nie czytałem tych opowiadań, a te postaci nic dla mnie nie znaczą. Jednak serial o Rebelii Roberta może przyciągnąć starych widzów o ile będą się trzymać ściśle materiału źródłowego i dobrze obsadzą główne role. Tego obawiam się zresztą najbardziej. Boję się, że zobaczymy jakichś beznadziejnych chłystków w rolach postaci, które doskonale znamy z PLiO i GoT. Jak to coś, co niby miało być Nedem w retrospekcji spod Wieży Radości. :/
„Ech, znowu biorą się za jakieś badziewia, zamiast za Rebelię Blackfyre’ów”
https://fsgk.pl/wordpress/2017/12/historia-lodu-i-ognia-rebelie-blackfyreow-czesc-3-aerys-i-i-druga-rebelia/
Sorry, ale nie rozumiem. Po co ten link? Znam historię Rebelii.
Chyba chodzi o to, że serial o Dunku i Jaju objąłby technicznie rzecz biorąc całość drugiej rebelii, bo przecież rycerz i jego giermek byli świadkami większości wydarzeń. To oczywiście żart, chociaż gdyby tak się zastanowić, to nie miałbym nic przeciw temu, gdyby np. opowieść ser Eustace’a dorobiła się długiej retrospekcji. W ten sposób poznalibyśmy kawałek pierwszej rebelii.
No tak, ale to i tak byłby serial o przygodach Dunka i Jaja, nie o Rebelii Blackfyre’ów. Chcę serialu o Rebelii, o Blackfyre’ach, Targaryenach, Daemonie, Daenerys, Shirze, Bloodravenie, Bittersteelu. Nie o kimś, komu na jeden czy dwa odcinki przydarzył się epizod związany z Rebelią. W dodatku z drugą, która i tak sama w sobie była ledwie epizodem w porównaniu z pierwszą. Idąc tym tropem rozumowania nie warto było robić Gry o Tron. Wystarczyło zrobić serial o przygodach Barristana Selmy, żeby odhaczyć wszystkie ważniejsze wydarzenia Westeros od czasów Wojny Dziewięciogroszowych Królów. 🙂
Też mnie ciekawi Rebelia Czarnego Smoka, ale wydaje mi się, że nie zabiorą się do tego, bo GRRM za mało napisał, tj. nie wiemy aż o tym okresie tyle, ile przykładowo o Starym Królu. Zresztą, sam Martin czuł się podekscytowany myślą, że mógłby się w Ogniu i krwi vol. 2 podzielić historiami dotyczącymi metres Aegona IV. A dodatkowo mam przeczucie, że taka historia mogłaby w jakiś sposób spojlerować wątek Młodego Gryfa, w którym wielu czytelników widzi przedstawiciela rodu Blackfyre. Co więcej, ewentualni scenarzyści musieliby jakoś załatwić problem Bryndena Riversa – jego wątek z wyprawą za mur, gdzie się połączył z drzewonetem kontra Max von Sydow i jego trójoka wrona 😉
Dlaczego? Wiemy o tym okresie na pewno nie mniej niż o Tańcu Smoków, a za niego jakoś się wzięli. Kochanki Aegona nie są tak istotne, ważniejsze są ich dzieci. 🙂 Co zaś do Bloodravena to dlaczego jego wątek miałby stać w kontrze do Maxa von Sydow i trójokiej wrony?
No nie wiemy nawet ile dokładnie Daemon I Blackfyre miał dzieci; wiemy tylko o bitwie na Polu Czerwonej Trawy (a wspomniane jest, że było kilka potyczek, a po za tym nic), nie wiemy za dużo nawet o siostrach Bryndena (po której ze stron się opowiedziały a należały do Wielkich Bękartów) – ogólnie trochę za mało; o Tańcu wiemy jednak nieco więcej. A konkubiny Aegona IV mogą być interesujące, chociażby walki o wpływy pomiędzy Blackwoodami a Brackenami 🙂
Jeśli chodzi o starca podłączonego do drzewonetu, to w serialu padają słowa, że czekał na Brana coś około 1000 lat, a w przypadku Bryndena Riversa zniknął coś około roku 252 o.P. [więc nawet nie upłynęło 50 lat].
Nawet jeżeli jest parę luk w tej historii, to łatwo można je uzupełnić zapraszając Martina do współpracy przy scenariuszu. Martin lubi pracować przy serialach na podstawie swojej twórczości i przy tym bieżącym też zdaje się pomaga.
Co zaś do Bloodravena to przecież nie wiemy czy rzeczywiście jest trójoką wroną, a nawet gdyby, to Martin nie jest zobowiązany ciągnąć idiotyzmów wprowadzonych przez panów D&D. Inne postaci z serialu wygadywały jeszcze większe bzdury. Weźmy choćby tych morderców Roberta, rzekomo ścigających Daenerys całe życie. Albo te długie wieki pokoju zapewnione Westeros dzięki współpracy Starków i Targaryenów. 😀
To przeczytaj, bo fajne 🙂 chociaż również nie skończone (nowelek chyba miało być w sumie siedem, a są ma razie trzy)
Pewnie fajne, ale jakoś dotąd nie trafiłem. Wydali to u nas w ogóle? W jakimś zbiorze czy osobno?
Ciach: https://www.taniaksiazka.pl/rycerz-siedmiu-krolestw-george-r-r-martin-p-432377.html
No proszę, prawdziwa książka. Dzięki. 🙂
Daelu,a nie wiesz może, czy George będzie tworzył jakaś kontynuacja przygód Dunka na papierze?
Tak, zapowiadał, że ma powstać jeszcze kilka nowelek (co najmniej 3, może 6). Tyle tylko że… ostatnią napisał 10 lat temu.
No jak parę lat temu pojawiły się informacje o spinoffach to George się zarzekał, że dopóki nie skończy wszystkich opowieści o Dunku to nie pozwoli na rozpoczęcie ekranizacji bo boi się, że znowu go serial wyprzedzi jak przy PLiO. Ciekawe dlaczego zmienił zdanie. No chyba, że już wiemy dlaczego Wichry mu tak ciężko idą.
Właśnie, o Rebelii Roberta też tak mówił. Chyba sam już nie wierzy, że dokończy cykl.
Oba miały się nie nadawać na serial ,Zarzekał się, ze Rebelia to nie jest coś co chciałby opowiadać.Znowu 10 tysięcy rożnych projektowe na które przepuści życie.
RIP Wichry a przede wszytkom RIP Sen o Wiośnie bo HBO dostaje w pupę od Disney+ i Netflixa .Smutne
„HBO wyrosła po prostu kolejna konkurencyjna usługa”. To po co urywali tej kurze złote jaja? Mieli znakomity serial, uwielbiany przez miliony ludzi i zamiast ucinać wątki od 3/4 sezonu, bez problemu Dedeki mogły to rozplanować na 10-12 sezonów
HBO (a własćiwie HBOmax) dostaje w pupę od wszystkich innych serwisów i są to ewidentnie próby ratowania sytuacji, ale ciężko stwierdzić czy są dobrze przemyślane, czy raczej nerwowe i czy końcowy produkt (serial) będzie dobry. Raczej wygląda to na miotanie się i podejmowanie decyzji ” bo disney zrobił tak, to my też tak może zróbmy, a nóż się uda”. Dopiero co podjęto z dnia na dzień decyzje o wpuszczaniu w 2021 filmów WB od razu na HBOmax, co spotkało się z niezadowoleniem branży filmowej. Teraz się z tego rakiem wycofują. To wszystko nie napawa optymizmem. Ewentualny udział Martina w tym projekcie tym bardziej opóźni pisanie plio.
Martin miał brać udział w HOTD i to tylko gdy skończy i dostarczy fanom „Wichry” . Tutaj?? nie wiadomo
Bardzo chętnie obejrzałabym serial opowiadający losy Dunka i Jaja, ale biorąc pod uwagę jak mało materiałów źródłowych mają oraz jak wygląda radosna twórczość na przykładzie sezonów 5-8, to już mniej zachęcająco to wygląda.