Książki

Czytamy Starcie Królów #33: Catelyn V

– To dobry plan – zakończył. – Tak mówią lord Tytos i lord Jonos, a kiedyż to Blackwoodowie i Brackenowie zgodzili się ze sobą co do czegoś, co nie było pewne?

Catelyn V [39]

Miejsce akcji: Riverrun

Catelyn i jej ludzie zostają dostrzeżeni przez zwiadowców Freyów, którzy wiodą ich do obozu Martyna Riversa. Brienne prosi lady Stark, by pozwoliła jej wrócić pod Koniec Burzy zgładzić Stannisa. Catelyn uświadamia dziewczynie, że nic nie zdoła zrobić królowi otoczonemu przez armię. Proponuje dołączenie do Robba. Ślicznotka składa przysięgę wierności Catelyn. Freyowie eskortują ich do Riverrun, otoczonego przez obozy lordów dorzecza. Lord Tywin wymaszerował z Harrenhal i zmierza na zachód. Tully i jego chorążowie planują obronę brodów. Edmure wyjeżdża siostrze na spotkanie. Dziedziniec zamkowy jest wypełniony po brzegi tłumem prostaczków. Na murach wiszą lannisterscy zbrojni i czterech ludzi przysłanych przez Tyriona. Doszło do próby uwolnienia Jaimego z celi tuż po przybyciu ser Cleosa z warunkami pokoju. Cat z bratem przechodzą do bożego gaju. Edmure stoczył dotychczas tylko jedną bitwę, którą przegrał. Kobieta obawia się starcia z lordem Tywinem. Stara się uświadomić bratu niebezpieczeństwo. Tully mówi o wysłaniu Boltona z Tallhartem na Harrenhal i swojej strategii. Catelyn idzie zobaczyć się z ojcem. Hoster bierze ją za Lysę i prosi o wybaczenie, jest osłabiony bólem. Maester Vyman podaje mu makowe mleko. Milczące siostry przywiozły do zamku kości Neda. Catelyn poleca im udać się z Halem Mollenem do Winterfell, gdzie Stark spocznie w kryptach wśród kamiennych królów i wilkorów.

Hoster.

Postaci występujące w rozdziale:

  • Catelyn Tully
  • Brienne Tarth
  • Edmure Tully
  • Hoster Tully
  • Hallis Mollen
  • Wendel Manderly
  • maester Vyman
  • Lucas Blackwood
  • Robin Flint
  • Perwyn Frey
  • Martyn Rivers, bękarci brat Perwyna
  • Robin Ryger, kapitan straży Riverrun
  • Desmond Grell, dowódca zbrojnych Riverrun
  • Utherydes Wayn, zarządca lorda Hostera
  • chorążowie dorzecza, prostaczkowie i inni

Kto zmarł w rozdziale?

  • lannisterska eskrota Cleosa Freya, która próbowała uwolnić Królobójcę
  • Poul Pemford i giermek ser Desmonda Mylesa zabici przez Jaimego Lannistera

Bitwy i starcia:

  • zwycięstwa Robba na zachodzie
  • Królobójca i czerwone płaszcze kontra straż Riverrun
Edmure.

Czego się dowiedzieliśmy?

  1. Zwiadowcy Martyna Riversa patrolują teren w odległości dwóch dni drogi od Riverrun. Catelyn cieszy się na widok bliźniaczych wież Freyów.
  2. Blackfish udał się na zachód z królem. Robb polecił ser Edmure’owi bronić Riverrun. Catelyn zwraca się do bogów z modlitwą o siłę i mądrość dla swojego brata.
  3. Wendel Manderly cieszy się na wieść o zwycięstwie pod Oxcross. Lady Stark nie jest zaskoczona przebiegiem kampanii wojennej syna na ziemiach Lannisterów. “Jutrzejsze próby interesowały ją bardziej niż wczorajsze triumfy.”
  4. Martyn Rivers obozuje w ruinach warowni nieopodal świeżych grobów. Wita Catelyn i opowiada jej o lannisterskich zwiadowcach – lord Tywin opuścił Harrenhal i z całą potęgą zmierza na zachód.
  5. Catelyn martwi się, że Stannis Baratheon również wkrótce ruszy do boju.
  6. Ślicznotka przez całą drogę na północ trzymała się na uboczu, zajmując się końmi, polując i gotując. Choć wykonywała polecenia i odpowiadała na pytania, nie stała się częścią kompanii.
  7. Wieczorem Brienne prosi lady Stark o pozwolenie na opuszczenie orszaku. Mówi, że chciałaby wrócić do Końca Burzy i zabić Stannisa mieczem Renly’ego.
  8. Catelyn próbuje pocieszyć młodą dziewczynę. Wspomina, że każdego rana bardzo boleśnie przypomina sobie o stracie Neda. Chciałaby wtargnąć do stolicy i “zamknąć dłonie na białej szyi Cersei Lannister i zaciskać je, aż jej twarz całkiem sczernieje.”
  9. Brienne pyta, czy Robb ugnie kolana przed Stannisem. Lady Stark przyznaje, że nie wie, do czego zmuszony będzie król, by ochronić swoich ludzi.
  10. Catelyn przypomina sobie słowa wypowiedziane przez ostatniego z Baratheonów, który zapowiedział, że dzień Robba również nadejdzie. “Był on niczym zimne tchnienie na jej karku.”
  11. Zbrojni Mallisterów przeprowadzają orszak lady Stark przez Czerwone Widły. Na brodach rozsypano żelazne gwoździe i krucze stopy.
  12. Wielu prostaczków postanowiło schronić się w zamku suwerena – przyprowadzili ze sobą zwierzęta gospodarskie i wozy.
  13. Blackwoodowie rozbili obóz w niewielkiej odległości od murów Riverrun. Nieopodal w drugim obozie Catelyn dostrzega ludzi Piperów, Darrych, Paegów.
  14. Wrony oskubały wisielców zdobiących zamkowe mury. Eskorta lady Stark raduje się na ten makabryczny widok. Catelyn dochodzi do wniosku, że śmierć Królobojcy będzie oznaczać zgubę dla jej córek.
  15. Edmure wyjeżdża na spotkanie siostry w towarzystwie dowódcy zbrojnych, zarządcy i kapitana straży. Tully promuje modę noszenia zarostu 'na drwala’.
  16. Z Końca Burzy do Riverrun przyleciały trzy kruki z apelem o pomoc – Stannis otoczył Contraya Penrose’a od lądu i morza. Kasztelan Renly’ego jest gotów złożyć przysięgę wierności temu królowi, który zakończy oblężenie i ocali Edrica Storma, bękarta Roberta Baratheona.
  17. Stannis obiecał garnizonowi Końca Burzy wolność pod warunkiem kapitulacji przed upływem dwóch tygodni oraz wydania Edrica Storma w ręce stryja.
  18. Tully nie odpisał na listy Penrose’a, stwierdził: “Stannis nie jest nam wrogiem.”
  19. Robin Ryger i Edmure powtarzają plotki dotyczące okoliczności śmierci Renly’ego: według jednej z wersji król zginął z ręki Catelyn, według innej – z rąk Brienne.
  20. Po tym, jak lannisterska eskorta ser Cleosa Freya złożyła przysięgę pokoju i oddała broń, Tully przyznał posłom wolność w obrębie zamku. Czwartej nocy od przyjazdu ludzie Krasnala próbowali uwolnić Królobójcę.
  21. Gdyby nie zamiłowanie ser Edmure’a do kobiet, Lannister nie zostałby schwytany i dzięki podstępowi Tyriona dołączyłby do lorda Tywina przed bitwą nad Czarnym Nurtem.
  22. Jaime Lannister został przykuty do ściany w ciemnicy. Ocalałe czerwone płaszcze również wtrącono do lochów.
  23. Gdy Catelyn słyszy pytanie o pomoc militarną z południa, myśli “Stannis zawarł sojusz z większą i mroczniejszą mocą.”
  24. Prostaczkowie wypełniają dziedziniec Riverrun. Na ich widok Cat rozmyśla o bezużytecznych gębach w czasie oblężenia i miękkim sercu (oraz słabej głowie) brata.
  25. Dowódca zbrojnych i zarządca chcą odesłać lady Stark do Bliźniaków, zgodnie z rozkazami króla Robba, który chce, by matka wybrała dla niego żonę. Być może gdyby Catelyn nie uparła się zostać przy ojcu, Walder Frey zyskałby cennego zakładnika.
  26. Zdenerwowany Edmure zgadza się porozmawiać z siostrą w bożym gaju na temat swojej taktyki walki przeciwko Tywinowi Lannisterowi.
  27. Wszystkie siły dorzecza stanowią około 11 tys. zbrojnych: 8 tys. piechoty i 3 tys. jazdy. Lew ze Skały będzie miał prawie dwa razy więcej ludzi niż Edmure. Mapka
  28. Tully rozkazał Helmanowi Tallhartowi, by poprowadził garnizon z Bliźniaków nad Trident i przyłączył się do Roose’a Boltona. Pijawka zajął rubinowy bród i rozstaje dróg. Ma za zadanie zdobyć Harrenhal.
  29. Catelyn jest niezadowolona, gdy słyszy o rozkazach Edmure’a. Żołnierze, których Robb Stark zostawił w Bliźniakach mieli pilnować Waldera Freya i zapobiec jego zdradzie.
  30. Lord Bolton pojął za żonę Waldę Frey, córkę Merretta, siostrę Amerei i Małego Waldera, wychowanka z Winterfell. Podobno każdy podopieczny może łatwo zmienić się w zakładnika.
  31. Edmure jest pewny siebie, gdy opowiada o planie odcięcia drogi Tywinowi – pospolite ruszenie dorzecza obroni brody na Czerwonych Widłach. Catelyn żałuje, że nie ma z nimi stryja Bryndena. “Blackfish brał udział w pół setce bitew, a Edmure tylko w jednej, którą w dodatku przegrał.”
  32. Tak naprawdę Robb Stark chciał, by Edmure przepuścił wojska Tywina na zachód, by zamknąć armię Lwa w kleszczach pomiędzy siłami dorzecza a północy, w górach, najprawdopodobniej przy przełęczy pod Złotym Zębem.
  33. Stan lorda Hostera nie uległ poprawie. Ostatnio planował wydać Cat za Brandona Starka i nadal nie rozróżnia osób, z którymi rozmawia.
  34. Lord Tully pyta córkę, gdzie leży Orle Gniazdo i czy zdołała mu przebaczyć. Prawdopodobnie Petyr Baelish został odesłany z Riverrun przez ciążę Lysy, a nie pojedynek z narzeczonym Catelyn.
  35. Maester Vyman podaje swojemu lordowi makowe mleko na złagodzenie bólu. Catelyn nie może spokojnie patrzeć na cierpienie ojca, który niegdyś był tak silny i dumny.
  36. Na tarasie maester sugeruje lady Stark, by posłała po ser Bryndena i lady Lysę, gdyż Hosterowi nie zostało zbyt wiele czasu.
  37. Cat zastanawia się, kim był „niegodziwy chłopak” Lysy: był to giermek, wędrowny rycerz, syn kupca, czeladnik czy bard? Jej siostra zawsze darzyła sympatią minstreli. A Jon Arryn był szlachetny, ale miał 20 lat więcej niż Hoster Tully.
  38. Milczące siostry przywiozły wraz z ser Cleosem kości Neda Starka do Riverrun. Na szkielet założono białą opończę z wilkorem wyszytym na piersi. Głowę połączono z kręgosłupem cienkim srebrnym drutem.
  39. Catelyn rozmyśla o ciepłych ramionach pana męża i ciemnoszarych oczach, których spojrzenie potrafiło być “miękkie jak mgła albo twarde jak kamień.”
  40. Lady Stark zauważa brak Lodu, valyriańskiego dwuręcznego miecza wielkiego, który od czterystu lat należał do władców Winterfell.
Milczące siostry.

Cytat/foreshadowing

  • Catelyn nie odważyła się odwiedzić Margaery Tyrell w Gorzkim Moście. Szkoda, bo może Różyczka przekonałaby braci do połączenia sił ze Starkami?

– Przybywasz z Gorzkiego Mostu, pani? – zapytał zwiadowca.
– Nie. – Nie odważyła się tam pojechać. Renly nie żył i nie była pewna, jak przyjmie ją młoda wdowa i jej opiekunowie. Przemknęła przez samo serce wojny, żyzne dorzecze obrócone przez furię Lannisterów w poczerniałą pustynię. Co noc zwiadowcy wracali z opowieściami, od których zbierało się jej na mdłości. – Lord Renly nie żyje – dodała.
– Mieliśmy nadzieję, że to jakieś lannisterskie kłamstwo albo…

  • Rymund ułożył pieśń pt. „Wilk w nocy” opisującą bitwę pod Oxcross. Lordowie z północy grabią ziemie zachodu ze złota i bydła, a Robb Stark rusza w kierunku Turni…

Jej ludzie chcieli dowiedzieć się więcej o zwycięstwie Robba pod Oxcross i Rivers spełnił ich życzenie.
– Do Riverrun przybył bard, który zwie się Rymundem Rymopisem. Ułożył pieśń o tej bitwie. Z pewnością usłyszysz ją dziś wieczór, pani. Nadał jej tytuł Wilk w nocy. – Zaczął opowiadać, jak resztki sił ser Stafforda wycofały się do Lannisportu. Bez machin oblężniczych nie mogło być mowy o szturmowaniu Casterly Rock, Młody Wilk odpłacał się więc Lannisterom pięknym za nadobne, mścił się za zniszczenia, jakie spowodowali w dorzeczu. Lordowie Karstark i Glover łupili wybrzeże, lady Mormont zrabowała tysiące sztuk bydła i gnała je w stronę Riverrun, a Greatjon zagarnął kopalnie złota w Castamere, Głębi Nunna i na Wzgórzach Pendrica.

  • Król zaufał swojemu wilkorowi – zapewne Stark, podobnie jak jego rodzeństwo, miewa wilcze sny.

– Jak król zdołał zdobyć Złoty Ząb? – zapytał ser Perwyn Frey swego bękarciego brata. – To mocna twierdza i strzeże przejścia przez wzgórza.
– Nie zdobył go. Przemknął nocą obok niego. Podobno drogę wskazał mu wilkor, ten jego Szary Wicher. Bestia wywęszyła kozią ścieżkę, która wiodła przecinającym łańcuch górski wąwozem. Była kręta i kamienista, lecz wystarczająco szeroka, by przejechać ją gęsiego. Lannisterowie w swych wieżach strażniczych nawet nie zauważyli naszych ludzi.

  • Wilkory zostały zesłane przez bogów północy – czy Bloodraven przeprowadził wilczycę tunelami pod Murem?

– Niektórzy utrzymują, że po bitwie król wyciął z piersi Stafforda Lannistera serce i rzucił je swemu wilkowi.
– Nie wierzę w takie bajania – odezwała się ostrym tonem Catelyn. – Mój syn nie jest dzikusem.
– Skoro tak mówisz, pani. Niemniej, zwierzę na to zasłużyło. To nie jest zwyczajny wilk. Greatjon utrzymuje, że te wilkory zesłali twym dzieciom bogowie północy.
Catelyn przypomniała sobie dzień, gdy jej chłopcy znaleźli szczenięta w późnoletnim śniegu. Było ich pięć, trzy samce i dwie samice dla pięciorga prawowitych potomków domu Starków… i szóste, o białym futrze i czerwonych ślepiach, dla bękarta Neda, Jona Snow. Tak – pomyślała. To nie są zwyczajne wilki.

  • Stannisa, oprócz wielkiej armii i licznych strażników, strzeże Melisandre z Asshai.

– Złożyłam przysięgę. Trzy razy. Słyszałaś mnie.
– Słyszałam – przyznała Catelyn. Wiedziała, że choć dziewczyna wyrzuciła resztę zbroczonego krwią ubrania, zatrzymała tęczowy płaszcz. (…) – Zgadzam się, że przysiąg należy dotrzymywać, ale Stannis ma wielką armię i licznych strażników, którzy poprzysięgli dbać o jego bezpieczeństwo.
– Nie boję się jego strażników. Żaden z nich nie jest lepszy ode mnie. Nie powinnam była uciekać.
– Martwisz się, że jakiś głupiec oskarży cię o tchórzostwo? – Westchnęła. – W śmierci Renly’ego nie było twojej winy. Służyłaś mu dzielnie, ale nikomu nie pomożesz, jeśli podążysz za nim do grobu.

  • Prawowity król został zgładzony przez Jaimego Lannistera, a dziedzic Żelaznego Tronu zginął nad Tridentem. Robert był postrzegany jako Uzurpator mimo pokrewieństwa z Targaryenami.

– Uczono mnie, że dobrzy ludzie muszą na tym świecie walczyć ze złem, a śmierć Renly’ego była złem z całą pewnością. Uczono mnie też jednak, że to bogowie czynią ludzi królami, a nie żołnierze uzbrojeni w miecze. Jeśli Stannis jest naszym prawowitym suwerenem…
– Nie jest. Robert też nie miał praw do tronu. Nawet Renly tak mówił. Prawowitego króla zamordował Jaime Lannister, po tym, jak Robert zabił nad Tridentem jego prawowitego dziedzica. Gdzie wtedy byli bogowie? Oni nie dbają o ludzi, tak samo, jak królowie o wieśniaków.
– Dobry król dba o wszystkich.
– Lord Renly… Jego Miłość… on byłby najlepszym z królów, pani, był taki dobry, że…
– On nie żyje, Brienne – powiedziała tonem tak łagodnym, jak tylko mogła. – Zostali jedynie Stannis i Joffrey… i mój syn.

  • Brienne przyjdzie się rozliczyć ze wszystkich przysiąg złożonych Catelyn Stark.

– Ja nie jestem stworzona na matkę. Umiem tylko walczyć.
– To walcz… ale za żywych, nie za umarłych. Wrogowie Renly’ego są również wrogami Robba.
Brienne wpatrzyła się w ziemię, szurając nogami.
– Nie znam twego syna, pani. – Podniosła wzrok. – Ale mogłabym służyć tobie. Jeśli mnie przyjmiesz. (…) Mogłaś im pozwolić mnie zabić. Nic dla ciebie nie znaczyłam.
Być może nie chciałam być jedyną osobą znającą mroczną prawdę o tym, co się tam wydarzyło – pomyślała Catelyn.

  • Przysięga wasala i suwerena.

Wysoka dziewczyna przyklęknęła niezgrabnie, wyciągnęła miecz Renly’ego i położyła go u swych stóp.
– W takim razie należę do ciebie, pani. Jestem twą lenniczką, czy… czymkolwiek zapragniesz. Będę strzegła twych pleców, dochowam twych tajemnic i jeśli zajdzie taka potrzeba, oddam za ciebie życie. Przysięgam na bogów starych i nowych.
– A ja przyrzekam, że zawsze będziesz miała miejsce u mego ognia oraz miód i mięso za moim stołem, a także obiecuję, że nie zażądam od ciebie niczego, co mogłoby okryć cię hańbą. Przysięgam na bogów starych i nowych.

  • Lordowie Tridentu zebrali się pod Riverrun. Darrych rozgromił ser Gregor Clegane – skąd pojawili się ich zbrojni?

Drugi obóz wypatrzyła na północnym brzegu Kamiennego Nurtu. Powiewały nad nim znajome chorągwie: tańcząca dziewica Marqa Pipera, oracz Darrych oraz dwa splecione ze sobą węże, czerwony i biały, herb Paege’ów. Wszystko to byli chorążowie jej ojca, lordowie Tridentu. Większość opuściła Riverrun wcześniej niż ona, by bronić swych ziem. Jeśli tu wrócili, znaczyło to, że przywołał ich Edmure. Bogowie zmiłujcie się, naprawdę zamierza wydać bitwę lordowi Tywinowi.

  • Catelyn nie chce wspominać o cieniu, śmierci króla i zimnym dreszczu, które budzą w niej słowa Stannisa grożącego Robbowi. Baratheon spełni swoją obietnicę, wrzucając pijawki do ognia. A lady Stark powstanie ze zmarłych i zajmie się wieszaniem Freyów i innych zdrajców.

– Mojego króla zamordowano – rzekła cicho dziewczyna. – I nie zrobiła tego lady Catelyn. Przysięgam na mój miecz, na bogów starych i nowych.
– To jest Brienne z Tarthu, córka lorda Selwyna Gwiazdy Wieczornej, która służyła w Tęczowej Gwardii lorda Renly’ego – wyjaśniła Catelyn. (…) Obie z Brienne byłyśmy z Renlym w chwili jego śmierci, ale nie przyłożyłyśmy do tego ręki – ciągnęła Catelyn. Nie chciała mówić o cieniu, nie tu, gdzie wokół kręciło się mnóstwo ludzi, wskazała więc na ciała. – Co to za ludzi powiesiliście?

  • Ludzie znalezieni przez Bronna w zaułkach Królewskiej Przystani spisali się bardzo dobrze. Udałoby się im uwolnić Jaimego, gdyby nie nocne eskapady Edmure’a.

Ten duży bydlak zabił dwóch strażników wielkimi jak szynki łapskami. Złapał ich po prostu za gardła i walnął głowami o siebie. A tymczasem ten chudy chłopak, który wisi obok niego, otworzył celę Lannistera kawałkiem drutu, niech go bogowie przeklną. Ten na końcu był jakimś cholernym komediantem. Przemawiając moim głosem, rozkazał otworzyć Rzeczną Bramę. Wartownicy przysięgają, że tak było. Enger, Delp i Długi Lew, wszyscy trzej. Jeśli mnie o to pytasz, jego głos w ogóle nie przypominał mojego. Mimo to ci durnie podnosili już kratę.
Catelyn podejrzewała, że to robota Krasnala. Cała sprawa śmierdziała taką samą chytrością, jaką wykazał się w Orlim Gnieździe. Kiedyś powiedziałaby, że Tyrion jest najmniej niebezpiecznym z Lannisterów. Teraz nie była już tego taka pewna.

  • Gdyby Edmure przepuścił wojska Lannisterów na zachód, mógłby od tyłu uderzyć na wroga uwięzionego w górach pomiędzy armią Robba a siłami dorzecza.

Edmure zeskoczył z siodła. Choć był o głowę wyższy od niej, zawsze pozostanie jej małym braciszkiem.
– Cat – rzekł z niezadowoleniem w głosie. – Nadciąga lord Tywin…
– Zmierza na zachód, by bronić własnych ziem. Jeśli zamkniemy bramy i schowamy się za murami, będziemy mogli przyglądać się bezpiecznie jego przemarszowi.
– To jest ziemia Tullych – oznajmił Edmure. – Jeśli Tywin Lannister sądzi, że przejdzie przez nią bez żadnych strat, otrzyma bolesną nauczkę.
Taką samą, jak ta, której udzieliłeś jego synowi?
Gdy w grę wchodziła urażona duma, jej brat potrafił być uparty niczym rzeczna skała, żadne z nich jednak nie zapomniało, że gdy ostatnim razem Edmure stanął do bitwy, ser Jaime rozbił jego wojska w puch.

  • Jon Arryn był dwadzieścia lat starszy od Hostera Tully’ego, nie doczekał się dziedziców z dwiema poprzednimi żonami i była mu potrzebna kobieta, która dowiodła swej płodności – w tym przypadku Lysa, która poroniła po herbacie z ruty.

– Tak było najlepiej – wyszeptał. – Jon to dobry człowiek, dobry… silny, uczciwy… zaopiekuje się tobą… na pewno… i szlachetnie urodzony, wysłuchaj mnie, musisz mnie wysłuchać, jestem twym ojcem… twym ojcem… weźmiesz ślub razem z Cat, tak jest…
Bierze mnie za Lysę – zrozumiała Catelyn. Dobrzy bogowie, mówi tak, jakbyśmy jeszcze nie wyszły za mąż. Zacisnął na jej rękach dłonie, które trzepotały niczym dwa przerażone, białe ptaki.
– Ten niedorostek… niegodziwy chłopak… nie wymieniaj przy mnie jego imienia, to twój obowiązek… matka by… – Lord Hoster krzyknął, gdy przeszył go spazm bólu. – Och, bogowie, wybaczcie mi, wybaczcie, wybaczcie. Moje lekarstwo…

  • Catelyn zazdrości milczącym siostrom rozmów z umarłymi… po wskrzeszeniu przez ogień Berica i Thorosa sama zmieni się w upiorną wersję szarych służebnic Nieznajomego.

– Jestem wam wdzięczna za wasze usługi, siostry – powiedziała. – Muszę wam jednak zlecić jeszcze jedno zadanie. Lord Eddard był Starkiem i jego kości muszą spocząć w kryptach pod Winterfell. – Zrobią jego posąg, kamienną podobiznę, która będzie siedziała w ciemności z wilkorem u stóp i mieczem na kolanach. – Dopilnuj, by siostry otrzymały świeże konie i wszystko, co potrzebne do podróży – rozkazała Utherydesowi Waynowi. – Do Winterfell odprowadzi je Hal Mollen. To jego obowiązek jako kapitana straży. – Spojrzała na kości, które były wszystkim, co zostało z jej ukochanego męża. – Teraz zostawcie mnie. Dzisiejszej nocy będę z Nedem sama.
Kobiety w szarych szatach pochyliły głowy.
Milczące siostry nie mówią z żywymi – pomyślała otępiała Catelyn. Niektórzy jednak twierdzą, że potrafią one rozmawiać z umarłymi. Jakże im tego zazdrościła…

Vyman.

Szalone Teorie:

Błędy w tłumaczeniu:

  • Oryginał: “I am not afraid of his guards. I am as good as any of them. I should never have fled.”
    Tłumaczenie: – Nie boję się jego strażników. Żaden z nich nie jest lepszy ode mnie. Nie powinnam była uciekać.
    Na czym polega błąd? Brienne mówi: “Jestem równie dobra jak każdy z nich.”
  • Oryginał: He’s not. Robert was never the rightful king either, even Renly said as much.
    Tłumaczenie: – Nie jest. Robert też nie miał praw do tronu. Nawet Renly tak mówił.
    Na czym polega błąd? Brienne mówi: “Robert nigdy nie był prawowitym królem.”
  • Oryginał: Promise me that. That you will not hold me back from Stannis.
    Tłumaczenie: Obiecaj mi to. Że nie będziesz osłaniać Stannisa.
    Na czym polega błąd? Brienne mówi: “Że nie powstrzymasz mnie zabiciem Stannisa.”
  • Oryginał: The tall girl knelt awkwardly, unsheathed Renly’s longsword, and laid it at her feet.
    Tłumaczenie: Wysoka dziewczyna przyklęknęła niezgrabnie, wyciągnęła miecz Renly’ego i położyła go u swych stóp.
    Na czym polega błąd? Brienne włada długim mieczem.
  • Oryginał: The crossing was guarded by a mixed force of archers and pikemen wearing the eagle badge of the Mallisters.
    Tłumaczenie: Brodu strzegły mieszane siły łuczników i pikinierów noszących na tarczach orła Mallisterów.
    Na czym polega błąd? Brody (ang. fords) to nie to samo co przeprawa (ang. crossing).
  • Oryginał: Catelyn spurred her horse to a canter. Hal Mollen and Robin Flint raced past at a gallop, halooing to the gatehouse. The guards on the walls had doubtless spied her banners some time ago, for the portcullis was up as they approached.
    Tłumaczenie: Spięła konia i ruszyła naprzód galopem. Hal Mollen i Robin Flint popędzili przed nią, krzykiem domagając się otworzenia bramy. Strażnicy na murach z pewnością zauważyli już jej chorągwie, gdyż krata uniosła się w górę.
    Poprawne tłumaczenie: Catelyn spięła konia do cwału. Hal Mollen i Robin Flint przejechali obok galopem, krzycząc ku bramie warownej. Strażnicy na murach z pewnością zauważyli jej chorągwie jakiś czas temu, gdyż w miarę ich zbliżania się brona unosiła się w górę.
  • Oryginał: He’s down in the dark this time, chained hand and foot and bolted to the wall.
    Tłumaczenie: Siedzi w ciemnicy, przykuty do ściany.
    Poprawne tłumaczenie: Siedzi teraz w ciemnicy, przykuty ręką i nogą do ściany.
Wspominany przez Hostera ślub Catelyn.
To mi się podoba 0
To mi się nie podoba 0

Related Articles

Komentarzy: 11

    1. „Jeśli mnie o to pytasz, jego głos w ogóle nie przypominał mojego. Mimo to ci dumie podnosili już kratę.”

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
  1. „Gdyby Edmure przepuścił wojska Lannisterów na zachód, mógłby od tyłu uderzyć na wroga uwięzionego w górach pomiędzy armią Robba a siłami dorzecza.”
    jakos ciezko mi uwierzyc ze ktos taki jak tywin dałby sie tak podejsc

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. W taką „zasadzkę” nie dałby się złapać nawet byle kapral, a co dopiero Tywin. W średniowiecznej taktyce panowała żelazna zasada, że nie zostawia się niezdobytych twierdz na swoich tyłach.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
    2. Też mi się tak wydaje. Tywin z tego samego względu wolał opuścić pozycję pod tą gospodą na skrzyżowaniu dróg, bo mógłby zostać osaczony pomiędzy Krwawą Bramą z wojskami Doliny, przegrupowującymi się wojskami Roose’a Boltona w Bliźniaków i armią Robba, która zapewne wyruszyłaby do Harrenhall korzystając z okazji bierności Tywina. Dlaczego miałby popełnić teraz podobny błąd? Tywin raczej po prostu starałby się pokonać wojska Edmure’a w bitwie lub uwięzić je w zamkach, z których część by zdobył a reszte oblegał. Okolice na północ i zachód od Riverrun względnie dotychczas nieruszoną by zaś splądrował do tego stopnia, że Robb nie miałby do czego wracać. A jakby już dostał info o marszu Stannisa na stolice to wypadki miałyby się podobnie, tylko odsiecz nie dotarłaby na czas; Cersei o ile pamiętam chciała Stasiowi się od razu poddać, choć Czerwona Twierdza mogłaby się jeszcze przez jakiś czas bronić.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
  2. „Oryginał: He’s not. Robert was never the rightful king either, even Renly said as much.”
    Tu akurat moim zdaniem autor tłumaczenia był bliżej prawdy, either przetłumaczył, a w tej wypowiedzi wiele to „też” zmienia.

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  3. Co do zasadzki na Tywina to nie do końca możemy być pewni czy wpadnie czy nie. Trochę nie znamy ram czasu bo on już ruszył z Harenhall i kwestią jest czy znał już wyniki kampani Robba i czy już wiedział o porozumieniu z Tyrellami. Inna sparawą jest że Riverunn ze swoim położeniem nie było łatwe do zdobycia a będąc zaopatrzone mogło długo się bronić a wtedy Roob mógłby zaatakować od tyłu, kwestia czy Bolton już wtedy zdradził czy jeszcze nie bo wiadome że on chciał być w drużynie zwyciężczy.

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  4. Oryginał: “I am not afraid of his guards. I am as good as any of them. I should never have fled.”
    Tłumaczenie: – Nie boję się jego strażników. Żaden z nich nie jest lepszy ode mnie. Nie powinnam była uciekać.
    Na czym polega błąd? Brienne mówi: “Jestem równie dobra jak każdy z nich.”
    Oryginał: He’s not. Robert was never the rightful king either, even Renly said as much.
    Tłumaczenie: – Nie jest. Robert też nie miał praw do tronu. Nawet Renly tak mówił.
    Na czym polega błąd? Brienne mówi: “Robert nigdy nie był prawowitym królem.”

    itd
    po raz kolejny ta komedia z haha 'błędami” 😀

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  5. Co do mapki to jest błąd w niej. Tallarth nigdy nie był razem z Boltonem. Robb kazał mu pilnować bliźniaków razem z 400 zbrojnymi i upewnić się że Frey będzie po właściwej stronie. Gdy dostał rozkaz marszu na południe oblegał zamek Darry, po zdobyciu zamku zgodnie z rozkazem Boltona podpalił zamek, wytracił garnizon Lannisterów i dołączył do Glovera i Karstarka w marszu na Duskendal.

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button