W okresie świątecznym na planie filmowym nie dzieje się wiele, ale nie znaczy to, że nie docierają do nas fantastyczne wieści i przecieki. Tym razem jednak nie będą one związane z serialem HBO, ale z głównym cyklem powieści George’a R.R. Martina. Twórca Pieśni Lodu i Ognia był w grudniu 2016 roku jednym z gości międzynarodowego festiwalu literackiego odbywającego się w Gudalajarze w Meksyku. Tam też miał okazję podzielić się kilkoma swoimi refleksjami, a także odpowiedzieć na pytania fanów książek i serialu. Specjalnie dla Was przygotowałem więc małe streszczenie porozrzucanych po internecie wypowiedzi GRRM-a. Ale uwaga – tekst jest mroczny i pełen spoilerów.
Atmosfera Wichrów Zimy
Zapytany o niezwykle przygnębiającą wymowę najnowszego spośród opublikowanych rozdziałów Wichrów Zimy (którego narratorem jest Aeron), GRRM potwierdził, że w podobnym nastroju utrzymane będzie wiele rozdziałów tej powieści.
Książka nazywa się Wichry Zimy, a ja od 20 lat uprzedzam was, że zima nadchodzi. Zima to czas umierania, kiedy mróz, lód i ciemność wypełniają świat, więc nie znajdziecie tam radosnego nastroju, na który niektórzy liczą. Niektóre z postaci znajdują się w bardzo mrocznych miejscach. Klasyczna struktura opowieści zakłada że „musi być gorzej, zanim będzie mogło być lepiej”. Więc sytuacja wielu postaci się pogorszy.
—GRRM
Słodko-gorzkie zakończenie
George R.R. Martin sporo uwagi poświęcił Władcy Pierścieni J.R.R. Tolkiena. Odniósł się między innymi do swoich wcześniejszych wypowiedzi na temat błędu jakim było wskrzeszenie Gandalfa. Ale przede wszystkim podkreślił, iż uważa słodko-gorzkie zakończenie dzieła Tolkiena za niemal idealne. Zło zostaje pokonane, ale nie znaczy to, że wszystko wraca do normy. Po wielkiej walce z Sauronem, hobbity przekonują się, że Shire zostało zniszczone. Ostatecznie sam Frodo musi opuścić Śródziemie. GRRM zasugerował, że ton w jaki uderzy w Pieśni Lodu i Ognia może być podobny.
Jako pisarz nie wierzę w konwencjonalne szczęśliwe zakończenia, w których wszystkie konflikty zostają rozwiązane, dobro zwycięża, a zło przegrywa. W naszym życiu i w historii bardzo rzadko coś takiego ma miejsce. Uważam, że pod względem emocjonalnym tego typu zakończenie jest mniej satysfakcjonujące od zakończenia z nutą goryczy.
—GRRM
Zimowe spoilery
Zapytany o Asshai, George Martin stwierdził, że w Wichrach Zimy na pewno go nie zobaczymy, chociaż samo miasto będzie wspominane przez jedną z postaci. Zapytany o różnice pomiędzy książką a serialem, GRRM powiedział, że jeden z najważniejszych, zaskakujących zwrotów akcji w Wichrach wiąże się z postacią, która w serialu jest już martwa. Obstawiam Stannisa albo Jeyne Westerling (o ile można założyć, że postać ta „żyła” w serialu).
Zagadki
GRRM odniósł się też do fanowskich teorii oraz pozostawionych przez siebie zagadek. Pisarz potwierdził, że umyślnie pozostawia dla swych czytelników tropy i wskazówki. Zaznaczył też, że często celowo pozostawia wskazówki sprzeczne. Dodał też, że nie zamierza wyjaśniać wszystkich tajemnic.
Dla mnie pozostawianie w książce pewnych niedomówień i dwuznaczności to przyjemna część pisania. Historia nie może być krystalicznie przejrzysta i rozrysowana. Nad pewnymi rzeczami czytelnik powinien się zastanawiać, zbierać wskazówki i obserwować w jaki obraz to się układa. Więc pewne rzeczy pozostawię bez rozstrzygnięcia. Ale najpierw muszę to cholerstwo skończyć.
—GRRM
Cykl o Dunku i Jaju
Pieśń Lodu i Ognia jest dla George’a R.R. Martina priorytetem, ale pisarz wspomniał też, że ma plany dotyczące innych książek umiejscowionych w Westeros. Przede wszystkim dotyczy to cyklu o Dunku i Jaju. GRRM chciałby, aby ukazały się jeszcze co najmniej dwa zbiory nowelek o rycerzu i jego giermku. Jak sam przyznał, musi napisać „osiem lub dziewięć” opowiadań/noweli poświęconych tym bohaterom, nim ich historia będzie zakończona. Martin dodał też, że ma w tej chwili kilkaset stron nieopublikowanego tekstu na temat historii dynastii Targaryenów. Materiał ten zostanie w jakiejś formie wydany (fragmenty w książkach o Dunku i Jaju, ale możliwe, że również w postaci podobnej do Świata Lodu i Ognia).
Serial HBO
GRRM potwierdził, że rozmawia z HBO na temat innych seriali umiejscowionych w świecie PLiO.
Opinie
Zapytany o to kto byłby najlepszym władcą Siedmiu Królestw, GRRM odparł, że prawdopodobnie Tyrion. Na pytanie o to kto byłby czempionem pisarza w przypadku Próby Walki, Martin odpowiedział, że Brienne, ponieważ wszyscy lepsi od niej wojownicy są martwi albo okaleczeni. GRRM przyznał się też do kilku błędów. Za największy uważa zbyt wolną pracę nad książkami w czasie, gdy potrafił jeszcze pisać znacznie szybciej niż obecnie. Dodał też, że Siedem Królestw to trochę za dużo. Mógł odjąć jedno albo dwa. Ponadto, choć uważa, że postaci pełniących rolę narratorów jest w PLiO trochę za dużo, to dodał, że żałuje, iż nie uczynił narratorem Robba Starka. Jego śmierć mogłaby wtedy być jeszcze bardziej szokująca.
czekamy na teorie 😀
„Ale najpierw muszę to cholerstwo skończyć.” 😀
Tłumaczenie udało mi się chyba dość wiernie. W oryginale: „But first I have to finish the damn thing.” 🙂
Z tym bohaterem może być też Blackfish, Margaery, Hizdahar, jest tyle postaci, że postawienie na dwie jest wręcz niemożliwe.
Wydaje mi się, że o tym zwrocie akcji słyszałem jeszcze przed 6. sezonem – jeśli to niemożliwe, poprawcie mnie.
Nie wiem kiedy po raz pierwszy GRRM o tym wspomniał, ale z kontekstu jego wypowiedzi wydawało mi się, że mówi o postaci, która w serialu zmarła jeszcze przed ostatnim sezonem.
No to jest jeszcze Catelyn. Odbicie Riverrun byłoby zaskakującym zwrotem akcji.
Barristan?
Też pomyślałem o Baristanie bo to on może najwięcej namieszać zanim królowa wróci 😉
Ale w sumie co taki Barrisan może namieszać? Meereen tak czy inaczej zostanie wyzwolone. Jak nie przez niego to przez smoki albo Dankę. Wszystko do tego samego się sprowadza, a najbardziej mnie ciekawi co będzie w Westeros.
może zabije victariona w walce, zanim sam umrze xD
Wątpię. W serialu nie istnieje nikt taki jak Victarion
Te wieści są lepsze od tych serialowych. O serialu praktycznie najważniejsze rzeczy już wiemy, a kolejne informacje tylko je potwierdzają.
A tak z innej beczki. Czy kojarzy ktokolwiek z was taki kontynent jak Ulthos?
tak
W PLiO jest mowa o trzech kontynentach (Westeros, Essos i Sothoryos). Zarys północnego brzegu krainy nazwanej Ulthos pojawia się wprawdzie na jednej z oficjalnych map, ale ale nie wiadomo do końca czy to kontynent. Możliwe, że Ulthos to tylko subkontynent Essos, albo po prostu duża wyspa położona na południe od Asshai.
Powinien być jescze czwarty północny na literę N, zgodnie z regułą czterech stron świata NWSE 🙂
Spokojnie, ważną rzecz poruszyłeś. DaeL napisze o tym nową szaloną teorię 😀
Osobiście myślę że na ulthos mogą być miasta podobne do asshai lub być po prostu wielką skalistą pustynią. Raczej zbyt wiele nie oczekuję
„że żałuje, iż nie uczynił narratorem Robba Starka.”
Jeszcze nie wszystko stracone zawsze może wydać ulepszone wydanie starcia królów i nawałnicy mieczy 😀
Ja tam żałuje że nie mamy wśród POVów jakiegoś Tyrela 🙁
A ja żałuję, że mamy Targaryena 😀
Targaryenów – tylko nie wiadomo ilu 🙂
Przypuszczam, że w Wichrach będzie tylko jeden. Wątpię, żeby Jon był narratorem.
Ciekawe jakich tajemnic nie zamierza wyjaśnić? Może chodzi o R+L=J
To jest taka tajemnica, że większy zwrot akcji byłby gdyby okazało się, że Jon to faktycznie bękart Neda.
Czy ten dezerter ścięty przez Eddarda Starka w książce to Gared?
Nie
Nie?
w książce gared
w serialu will
Czyli tak czy nie?
jest możliwe
Tak. W książce ścięty dezerter to Gared. W serialu to Will. Zmiana jest na pozór dziwna, ale ma sens z punktu widzenia serialu. Will ogrywa większą rolę w prologu i jest bardziej charakterystyczną postacią. Dzięki temu widz go momentalnie rozpozna w scenie egzekucji. Gdyby serial był w stu procentach wierny książkom i Will zginął w prologu, a Gared uciekł, to możliwe, że nie każdy od razu by skojarzył kim jest ten koleś, co właśnie stracił głowę.
Mój błąd bo pierwsze skojarzenie było z innym Garedem.
Dziękuje Ci Dael`u za zebranie tych informacji i umieszczenie ich na stronie. 🙂
Nie ma sprawy.
Wszystko fajnie, ale dalej nie wiemy, kiedy Wichry Zimy wyjdą
wyjdą gdy dżordż je już napisze,
nie ma za co
Dżordż pewnie prędko ich nie wyda, stąd moje pytanie do Daela – czy planujesz szalone teorie dotyczące innych powieści, no nie wiem, np. Archiwum burzowego świata? (:
Dopiero zacząłem czytać Sandersona, więc raczej nie 🙂 Chyba jedyną książką z szeroko rozumianej fantastyki, którą „przewałkowałem” w równym stopniu jak PLiO jest Diuna Franka Herberta. Ale o Diunie nie ma co pisać szalonych teorii, bo ze względu na zastosowaną przez Herberta narrację (trzecia osoba, wszechwiedząca), w zasadzie nie ma w niej niedomówień i tajemnic. Wszystko jest wyłożone jasno, bo poznajemy myśli każdego z ważnych graczy. Napięcie budowane jest nie przez nieoczekiwane zwroty akcji, ale przez oczekiwanie wcześniej zasygnalizowanych zwrotów (czyli np. wiemy, że ktoś zdradzi i wiemy że druga osoba jest zdrady nieświadoma… i obserwujemy jak wszystko zmierza powolutku ku katastrofie).
Jest też jeszcze jeden problem – im dalej w las, tym książki są gorsze. Diuna to arcydzieło, ale sequele są takie sobie. A o umiejscowionych w uniwersum Diuny potworkach napisanych przez Kevina J. Andersona, to nawet wspominać nie będę.
Ale zawsze mogę coś napisać o filmach mojego ulubionego reżysera – Stanleya Kubricka. To jest dopiero pole do interpretacji i szalonego teoretyzowania 🙂
Mógłbyś coś napisać o „Oczach” Kubricka. To chyba najbardziej tajemniczy film.
I niestety kompletnie spaprany przez studio. Kubrick zmarł w czasie postprodukcji, a Warner Bros. stwierdziło, że dostarczył im ostatecznie zmontowaną wersję na cztery dni przed śmiercią. To oczywista bzdura, bo Kubrick czasami ostatnie zmiany montażowe przeprowadzał już po prapremierze. A w tej rzekomo „ostatecznej” wersji, którą Kubrick miał dać studiu, nie było nawet ścieżki dźwiękowej.
Innymi słowy Oczy szeroko zamknięte to nie jest do końca film Kubricka. To jest raczej interpretacja bardzo wczesnej wersji montażowej, dokonana przez jakiegoś zupełnie anonimowego reżysera. Na domiar złego biograf Kubricka – Michael Herr – twierdzi, że ta bardzo wczesna wersja, którą dostało studio, była zmontowana tylko po to, żeby Cruise i Kidman mogli podpisać załącznik do umowy związany z nagością. To był film zmontowany „na odczep się”, na użytek prawników. A montaż prawdziwej wersji był na bardzo wczesnym etapie.
Moim zdaniem nie ma sensu robić głębokiej analizy tego akurat filmu, bo zamysł Kubricka mógł być zupełnie inny.
Ja mysle ze ten zwrot akcji będzie dotyczył blackisha lub LSH deal robił nawet o tym teorie
Blackfish zginął w 6 sezonie
No prawda ale jest jeszcze kamienne serce a to ona może być „szefem” buntowników z dorzecza 😉 swoją drogą z jakiegoś powodu ten wątek interesuje mnie najbardziej
Niekoniecznie zginął. Jeden z żołnierzy powiedział, że zginął w walce z własnymi ludźmi. Ale nie pokazano jak ginie, ciała ani nic.
Martin na swoim blogu odpowiedział w końcu na pytanie o Wichry Zimy:
„Not done yet, but I’ve made progress. But not as much as I hoped a year ago, when I thought to be done by now.
I think it will be out this year. (But hey, I thought the same thing last year).”
Dla polskojęzycznych. W skrócie chodzi o to, że prace postępują, ale nie tak szybko jak się tego spodziewał. Liczy jednak, że Wichry wyjdą w tym roku, ale w poprzednim roku takie same założenia miał.
Proszę poprawić jeśli gdzieś zrobiłem błąd.
wolałbym usłyszeć, że już kończy pisanie i wprowadza tylko drobne poprawki ;c
wtedy to rzeczywiscie mozna by bylo liczyc na wydanie w tym roku ;o
Nie sugeruj się zbytnio tym co napisałem. Nie jestem pewien czy dobrze to przetłumaczyłem, mój angielski raczkuje dopiero.
Tłumaczenie jest okej. Martin mówi, że jeszcze nie skończone, ale liczy na to, że wyjdzie w tym roku. (W zeszłym roku też mu się wydawało że to już ten rok)
Grubas ma tupet.
Daelu kiedy nowa teoria
W tym tygodniu.
W tym, to znaczy w którym? 😀
To znaczy do niedzieli. Ale nie powiem której.
błagam, tylko nie karz nam czekać do następnej niedzieli ;(
Daelu, jakie są szanse, że R+L=J, to kłamstwo
20%
Renly + Loras = Jon
Jest na pewno kłamstwem :p
Zawsze myślałem, że to Ramsay + Lancel = Jojen.
Cóż, zawsze można przyjąć, że fikcja literacka z definicji jest kłamstwem 🙂 . Ale jeśli pytasz mnie o opinie na temat prawdziwości teorii, to daję jej 99%. Ten jeden procent to na wypadek jakby GRRM zbzikował i postanowił zupełnie zmienić wcześniejsze założenia.
Daelu, a co byś sądził o teorii że Euron zostanie nowy Nocnym Królem. Według mnie istnieje sporo przesłanek sugerujących że może się tak stać.
1. Jak wiemy z opowieści staraj niani Nocny Król był człowiekiem z mocnej straży który zakochał się w innej i zawiązał sojusz z białymi wędrowcami oddając im swoje dzieci, zabitym następnie przez połączone siły Brandona Starka i Króla z murem
2. Euron jest również człowiekiem który pragnie posiąść najbardziej niezwykłą kobietę na świecie Daenerys. Co jednak jeśli Daenerys go odrzuci, może on wtedy skierować swoje pragnienie wobec innej wyjątkowej kobiety a jak może być bardziej wyjątkowa kobieta niż kobieta innych.
3. Aeron ma wizje w której Wronie oko zapowiada że nadchodzi zagłada w wyniku której świat legnie w gruzach, a z jego zgliszczy powstanie nowy świat którego on będzie bogiem. A wiadomo nadchodzi zima a wraz z nią …
4. Mokra czupryna również widzi jak Eurona zasiada na żelaznym tronie wraz cieniem kobiety która wzbudza w nim przerażenie. Z całego jej opisu pierwsza myślał jak nasuwa się zapewne wszystkim to że jest nią Daenerys. Jednak w mojej opinii było by to zbyt oczywiste
5. Brak Nocnego Króla mógł by tłumaczyć czemu Inni wstrzymują się z atakiem na Westeros, mogą po prostu czekać na jego nadejście
6. Wszystko wskazuje że Euron zostanie nowym głównym łotrem w książkach, wiec w kontekście nadchodzących Innych mógł z punktu widzenia narracyjnego by stanowić łącznik czytelnika z nimi.
7. Wiadomo że Wronie Oko jest na tyle szalony by tego dokonać.
8. Mam też jedną z obłąkanych spekulacji. W serialu jest scena Brandon spotyka Nocnego Króla co prowadzi do ataku na schronienie dzieci lasu, nie stoi za tym jakaś złożona historia. Jednak serial z spłyca dużo wątków. I może gdyby dołączyć do tego teorię że Bloodraven nawiedzał w snach Wronie Oko, mogło by to doprowadzić do tego że już ukoronowany Euron będzie pragnął odnaleźć trójoką wronę.
6. Wydaje mi się, że ujawniony rozdział wskazuje inne plany Eurona.
8. Trochę pomieszam serial z książkami, ale skoro Blodraven zrezygnował z łączności z Euronem, być może dlatego został zabity, a Bran miał zostać pojmany przez Wędrowców – by przez messengera ściągnąć Lodowego AA. 😀
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc „wskazuje inne plany Eurona” bo odnoszę się w tym podpunkcie do planów Martina względem wymienionego bohatera. Co do podpunktu 8 to szczególnie trafne mogło by to być względem tego że zimnoręki każe przysięgnąć Samowi że nie powie Jonowi o spotkaniu z Branem, by ten nie wyruszył go szukać. Choć wydaje mi się że ta teoria idzie już znacznie, znacznie za daleko
Owszem. Jest prostsze wyjaśnienie. Jon prawdopodobnie wyruszyłby szukać Brana i przez to zginął.
Wiem dlatego zaznaczyłem że ta teoria idzie już znacznie za daleko.
Nie sądzę, żeby Euron miał dosłownie powtórzyć historię Nocnego Króla (miłość do kobiety Innych, itd…). Ale całkiem możliwe, że w jakiś sposób spełni podobną rolę. To znaczy będzie „bossem” do załatwienia po głównym starciu – tak jak Nocny Król był zagrożeniem, które powstało już po Długiej Nocy. Chociaż lepsza byłaby tu analogia z Sarumanem. Oczywiście z Sarumanem książkowym, bo w filmach Petera Jacksona jego historia kończy się zupełnie inaczej niż w powieści Tolkiena. Chodzi mi konkretnie o sposób, w jaki Saruman – na pozór pokonany – potrafi zadać jeszcze jeden, ostatni cios, już po upadku Saurona. Euron mógłby spełnić taką rolę, na przykład niszcząc Królewską Przystań, już po pokonaniu BIałych Wędrowców. Albo zabijając któregoś z bohaterów.
W ogóle to ten nowy rozdział Aerona, buduje bardzo ciekawy obraz Eurona. Widzimy w nim może nie sprzymierzeńca Białych Wędrowców, ale człowieka, który wie, że nadciąga katastrofa, i traktuje tę katastrofę jako środek do osiągnięcia swych celów. Nie wiem jak George będzie chciał poprowadzić jego historię, ale nie wątpię, że Euron będzie jedną z najciekawszych postaci dwóch ostatnich książek.
Zauważ jednak że Sauruman początkowo był sojusznikiem Saurona :).
Ale już tak na poważnie to nie pozostaje nam nic innego jak czekać na to w jaki sposób Martin rozwinie jego wątek. Choć im dłużej się nad tym zastanawiam tym więcej argumentów przychodzi mi do głowy które wiązały by postać Eurona z Innymi.
„Zauważ jednak że Sauruman początkowo był sojusznikiem Saurona”
Totalnie nie rozumiem, co miałeś na myśli…
Saruman był sojusznikiem Saurona prawdopodobnie już jakiś czas przed akcją „Władcą pierścieni”. Mimo to początkowo uchodził za sojusznika, jeśli nie drużyny pierścienia, to czarodziejów pozostających w Śródziemiu, a że jest inaczej to się dowiedzieli wszyscy w trakcie – czytelnicy, Gandalf i reszta postaci.
W dodatku został tym, w pewnym sensie, sojusznikiem nawet po Saurona pokonaniu – czyli zniszczenie Shire…
Z tym Sarumanem i Saruronem napisałem trochę w żarcie, że niby koniec końców wychodzi na moje. Co z resztą zaznaczyłem w kolejnym akapicie.
No, technicznie rzecz biorąc to pozornym sojusznikiem. Film to trochę źle przedstawił. Saruman tak naprawdę chciał Pierścienia dla siebie. Planował po jego zdobyciu wykorzystać go przeciw Sauronowi. Dlatego eksperymentował z orkami (najpierw hodując Uruk-hai, a potem również pół-orki) oraz tworzył własne pierścienie („-Albowiem ja jestem Saruman-Mędrzec, Saruman-twórca pierścieni, Saruman wielu barw” – Drużyna Pierścienia).
W każdym razie nie o ten aspekt „sarumańskości” mi chodziło, tylko raczej o to, że Euron może pełnić rolę czarnego charakteru, z którym bohaterowie będą się musieli zmierzyć już po walce z Białymi Wędrowcami.
Ale to jest oczywiście czysta spekulacja, bo o Wichrach wiemy tyle co kot napłakał, a próbujemy przewidzieć treść Snu o Wiośnie, który dostaniem do rąk dopiero w następnej dekadzie 🙂
Tajemnica istnienia Innych i zmarłych przez nich prowadzonych raczej nie tkwi w bzdurach z serialu o wkładaniu sopelka w klatę, ani też historia Nocnego Króla nie wydaje mi się być powtarzalna.
Wszystko wiążę się raczej, moim zdaniem, z historią Północy. Zanim Starkowie ostatecznie zostali królami Północy i zniewolili wszystkich przeciwników, ich największym rywalem byli Królowie Kurhanów. Starkowie zawsze zabijali mężczyzn podbitych małych królestw i zostawiali kobiety, które pokrywali. Owi królowie grobów mieli w swoich zwyczajach pewne rytuały kojarzące się z nekromancją, na pewno związane z obcowaniem ze zwłokami i być może ożywianiem ich częściowo. Istnieją podejrzenia, że ich córka została poddana tym rytuałom. Niektórzy maesterzy podejrzewają, że trupia królowa, z którą zległ Nocny Król, to córka Króla Kurhanów. Tylko nie wiem, czy ona po prostu uciekła lub została zesłana za Mur i czy to działo się za jej życia, czy może już po wielu latach bytowania jako osoba 'nieumarła’. Obstawiałbym to drugie, bo jednak Starkowie mieli raczej ugruntowaną władzę w czasach Długiej Nocy, a nie dopiero co zdobytą.
To wyjaśnienie wydaje mi się znacznie bardziej mroczne, ciekawe i czarujące niż bzdury o „robieniu broni ekologicznej”.
Mądrze prawisz.
Po prostu serial to fanfiction D&D.
A historie kurhanowych królów to jeden z ciekawszych smaczków ŚLiO.
Hmm, Qyburn pała się nekromancją, może więc dopracuje swoje metody i wskrzesi Cersie.
Nie wiem jak napiszę to Martin, ale jestem przekonany że historia Nocnego Króla nie jest tylko historią którą Stara Niania straszyła Brana i pojawi i jej temat pojawi się w jakiś sposób w dalszej części opowieści. A przypuszczam że sugeruje ona zawiązanie sojuszu z Innym przez któregoś z bohaterów. Co z punktu widzenia opowieści przedstawionej w książkach nie było by czymś szczególnie nowym, w końcu już Craster z nimi współpracował.
Co do teorii powstania Innych to nie wydaje mi się że historia przedstawiona w serialu była sprzeczna z wizją Martina(mimo że mi również się nie podobała). I mam nadzieje że sam autor przedstawi ten wątek ze szczegółami które lepiej obrazują to co stoi za wydarzeniami z całej części historii. Za przykład w których wątki serialowe były wypaczone względem książki niech posłużą watki które zostały całkowicie skopane w serialu np: wątek Aryi i ludzi bez twarzy(wogóle się nie klejący w 6 sezonie) czy wątek Dorne który ssie po całości, a to tylko kilka najbardziej rzucających się w oczy przykładów.
Wybacz, ale napisałaś kolejny raz to samo. Nie wiem skąd wzięłaś to, że koniecznie historia z Nocnym Królem to jakiś powtarzalny co 10 000 lat dzień świstaka i wszystko musi się powtarzać, ale kolejny raz przypominam nieśmiało, że to nigdy nie była żadna przepowiednia, a opowieść wydarzeń minionych.
O ile przeżyje starcie z flotą Redwynea
nie zabija się postaci z takim potencjałem w tak głupi sposób… dlaczego miały przegrać tę bitwę?
Radwyne jest moim skromnym zdaniem najpotężniejszym pojedynczym lordem z westeros nie będąc zwierzchnikiem jakiejś prowincji. W westeros liczy się flota królewska, żelazna i właśnie Arbor. Reszta Reach nie ma praktycznie floty oprócz kilkudziesięciu okrętów z wysp tarczowych i starego miasta, dlatego moim zdaniem jeśli miałbym się urodzić w tym świecie i reprezentować jakiś ród a nie koniecznie taki który kontroluje prowincje, to wybrał bym Radwyneów, dodatkowo jest to ród który jako jeden z niewielu jest pokazany jako eksporter znaczącego towaru na resztę kraju tj. Wino. W warunkach snu o wiośnie jedyne wyjście jakie ma Paxter to złożenie hołdu Euronowi i ruszenie z nim na masakre 7 (w sumie to 9) królestw, opcjonalnie ma też do wyboru polegnięcie na polu bitwy, bo bądźmy szczerzy, jedyny atut jaki miał to atak z strony starego miasta na tyły floty żelaznych ale to już po lekturze książki odpada, a Morski Król ma atutów co niemiara, choć by to że może obserwować świat z perspektywy białego kruka. Przepraszam za chaos w tekscie ale nie mam możliwości składnego pisania na razie.
Wichry Zimy to ostatni czas na intrygi i bitwy między rodami, bo moim zdaniem, Sny o Wiośnie będą skupiały się na walce z innymi. A przynajmniej tak mi się wydaje
Jeśli tak Ci się wydaje to najlepszy dowód, że się mylisz. Martin uwielbia zaskakiwać zwłaszcza wtedy, gdy jest dla nas coś oczywiste. I nagle zonk, no poszło nie po naszej myśli 😉
@tak
A mi się wydaje, że Sen o Wiośnie nie będzie się skupiał na walce z Wędrowcami. Też się mylę, bo Martin musi zaskakiwać? 😀
To są tylko przypuszczenia i muszę przyznać rację, że Martin lubi zaskakiwać, przykładem może być Wojna Pięciu Królów i jej zakończenie. Co do Eurona i bitwy, raczej przegra, bo nie wiadomo ile mu zostało okrętów Żelaznej floty, bo większość floty ma chyba Victarion. Trzeba jeszcze nie zapomnieć o tym, że będą tylko 2 książki, a zostało tyle wątków do zakończenia, jeszcze biali mają nadejść. Póki Wichry Zimy się nie ukażą, można tylko przypuszczać co się wydarzy. Na koniec mam pytanie, w drugim sezonie Daenerys miała wizję, wktorej KP była w śniegu, czyżby spoiler?
Ja mam wrażenie, że główna część inwazji Innych wydarzy się tak mniej więcej w połowie Wichrów, natomiast w Snach już gdzieś na początku książki Inni zostaną pokonani/osiągną niepodważalną władzę/zawrą jakiś pokój z ludźmi/czy co tam Martin planuje na zakończenie ich wątku.
A końcówka Wiosny będzie właśnie jak odkrycie, że Saruman siedzi w Shire – główny wróg jest już odhaczony i należy powrócić do rozprawiania się z nieco drobniejszymi przeciwnikami. Może po prostu z Euronem, a może właśnie to będzie moment w którym ocalałe rody ostatecznie rozstrzygną kto zdobędzie Żelazny Tron.
W s02e10 sala tronowa była zniszczona i była we śniegu. Ciekawe kto to zrobił? Inni czy ktoś z walczących o tron? Martin mówi o słodko-gorzkim zakończeniu podobnym do Władcy Pierścienia, to może KP będzie odpowiednikiem Shire? Według przecieków w 7 sezonie żadna z walczących frakcji nie ulegnie zniszczeniu, układ sił zostanie praktycznie zachowany, a Inni przekroczą mur na sam koniec. W 8 sezonie cały ten bajzer musi za przeproszeniem pierd***** (dosławnie i w przenośni). Danka może użyć smoków do zdobycia KP, Cersei może powtórzyć numer z wysadzeniem septu, albo Inni zdobędą stolice, a zdesperowani ludzie odpalą plan Aerysa Szalonego.
Sorry, w złym miejscu stawiłem komentarz. Miał być pod postem Ser Richard’a Horpe…
Zastanawiam się, czy aby na pewno nie przejedziemy się na tym bezrefleksyjnym przyjęciu, że Wędrowcy stosują naszą koncepcję wojny. Po co mieliby prowadzić oblężenia, zdobywać miasta?
Drogi Daelu, jako że jutro mam 2 kolokwia pozwolę sobie zadać pytanie czy można się dzisiaj spodziewać nowej teorii czy raczej lepiej spokojnie iść spać 😀 ?
Będzie późnym wieczorem (koło północy). Lepiej iść spać i przeczytać po zdanym kolokwium 🙂
Kochani mały update. Jestem już trochę zbyt zmęczony, żeby tekst dokończyć. Ale jako że mam jutro wolne, postaram się puścić tekst przed południem.
A dla ciekawych – będzie o bitwie morskiej o Arbor 😉
ciekawy temat, z tym że nwm czy są podstawy żeby spekulować odnośnie tej bitwy, mamy dużo mniej informacji o tym rejonie niż o Winterfell czy Mereen. Wiemy że Euron ma zdolności pozwalające na namierzanie celów z perspektywy białego gołębia (bądź krakena o ile jakiś istnieje), poświęca kapłanów jako osłonę taranów okrętowych i robi różne dziwne rzeczy. Nie jestem pewien czy istnieje tyle przesłanek żeby spekulować kto wygra bitwę, raczej tekst będzie się odnosić do konkretnego wydarzenia w całej tej zadymie.
No i co tam? Pamiętasz o nas?
„Ale jako że mam jutro wolne, postaram się puścić tekst przed południem.” – godzina wysłania dzisiaj 0:05
więc wszystko pod kontrolo je ^^
Za króla Joffreya to już by głowy poleciały 😀
Podejrzewam, że u Stannisa Dael zostałby namiestnikiem za tak wspaniałe teorie, ale za opóźnienia zostałby, w odpowiedni sposób, ukarany.
Dael-Davos że tak powiem, za opóźnienia skrócić łapę, a za treść teorii wynieść do rangi namiestnika i obdarować twierdzą Harrenhal wraz z należnymi przyległościami i dochodami.
Oj tam. Zaraz będzie 😉
Deal zostaje moim namiestnikiem davos od teraz bd lorda końca burzy
offtop – czy możemy podejrzewać że Littlefinger mógł wiedzieć o Krwawych godach? W jednym z poprzednich tekstów o Petyrze było o tym że ugrał dla siebie Sanse Stark, ale gdy zaczynał taniec związany z jej wykradnięciem do Czerwonego Wesela było jeszcze daleko. Więc opcje są takie: wiedział lub podejrzewał że Młody Wilk zginie, sam miał plan związany z jego zabiciem lub wykorzystaniem Sansy do zawarcia sojuszu z nim, ewentualnie zdobycie młodej Cat było dla niego wystarczającym zyskiem nawet jeśli nie była dziedziczką Winterfell.