Rozkręcaj z LLotharem: Banan

 

Technicznie będzie to nie rozkręcanie, a bardziej krojenie i obieranie. Szukając pomysłu na nowy odcinek natrafiłem na banana. Pomyślałem – dlaczego nie? Wyjątkowo nie zostanę z kopczykiem plastikowego gruzu, a będę mieć przekąskę.
DSC02457Do dzisiejszego “rozkręcania” użyłem narzędzi innych niż zwykle.

Nóż – jak dla mnie im większy tym lepszy. Do tego koniecznie naostrzony. W zeszłym roku pod choinkę dostałem ostrzałkę jak poniżej, i muszę powiedzieć, że jest to narzędzie niezastąpione. Krojenie w domu będzie przyjemnością, acz, rykoszetem, krojenie cudzymi nożami stanie się horrorem. Wbrew pozorom używając ostrego noża trudniej się przypadkowo uszkodzić. Ostry nóż wymaga przykładania mniejszej siły i wszelkiego typu omsknięcia są mniej prawdopodobne.

Deska – Nigdy plastikowa. Drewniane, lub jak w moim przypadku, bambusowe deski wbrew pozorom czyści się dużo łatwiej niż te z syntetycznych materiałów. Nie można tego robić w zmywarce, ale to niska cena za porządną, czystą deskę. Podczas krojenia na plastiku tworzy się powierzchnia podobna do syntetycznego rzepa. Resztek jedzenia z tych zakamarków się nie usunie. Istnieją jeszcze deski szklane, co jest dla mnie jakimś ponurym żartem – szkło jest dużo twardsze od stali, więc wszelkie noże na takiej desce błyskawicznie się stępią.

DSC02460Banan, jaki jest, każdy widzi. Niby tak, ale jednak nie do końca.

Tak jak jest wiele rodzajów jabłek, tak samo dużo jest odmian bananów. Jedno ze źródeł, na które natrafiłem, twierdzi, że odmian bananów jest ponad 1000 w 50 różnych grupach.

Główną odmianą dostępną w sklepach jest Cavendish. Nie zawsze jednak tak było. Do lat 50-tych najpopularniejszą odmianą banana, rzekomo smaczniejszą od Cavendish, był Gros Michel. W połowie ubiegłego wieku w Ameryce Południowej uprawy Gros Michel dopadła tzw. choroba panamska wywołana przez infekcje grzybiczą. W ciągu zaledwie kilku lat i wielu bankructw świat przestawił się na produkcję odmiany Cavendish, odpornej na tę zarazę.

Obecnie dominujące banany są trudniejsze w transporcie niż ich poprzednik. Ze względu na szybkie gnicie zbiera się je, gdy są jeszcze zielone. Transportowane są w atmosferze ochronnej i dojrzewają już na miejscu.

Ciekawostka – ciemne plamy które pojawiają się na dojrzewającym bananie święcą w świetle ultrafioletowym.

Banana-fluorescence-081108
Autor: Xofc, Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International

 

 

Wróćmy jednak do banana. Mój egzemplarz był już dojrzały i oczekiwał na zjedzenie.DSC02458
DSC02459W pierwszym cięciu uwidoczniłem przekrój banana od strony łodygi. Wyraźnie widać nitkowate struktury odpowiadające za wytrzymałość jego skórki, która jest kompozytem. Długie nici zatopione w mniej uporządkowanej strukturze. Konstrukcje z włókna szklanego czy węglowego wyglądają bardzo podobnie. Same włókna samodzielnie nie mają zbyt dobrych właściwości, jednak zatopienie ich w żywicy sprawia, że są świetnym materiałem konstrukcyjnym. Włókna dają wytrzymałość na rozciąganie, a żywica na ściskanie. Identycznie jest z skórką banana.

DSC02467Resztę banana obrałem “normalnie”. Co to znaczy normalnie? Urwałem “ogonek”. Wiele stron internetowych twierdzi, że taki czy inny sposób obierania banana jest prawidłowy. Widziałem raz doniesienia, że otwieranie banana od drugiej strony jest typowe dla mieszkańców… Polski – co, o ile mi wiadomo, prawdą nie jest.

Odwrotnie banany obierają też małpy, jednak pomagają sobie przy tym zębami. W każdym razie – otwieraj banana jak lubisz.

DSC02466Końcówka banana. Źródło najbardziej zabójczej substancji na świecie, wirusów, bakterii, grzybów oraz pajęczaków. Ta część owoca NIGDY nie powinna być jedzona. Dawka śmiertelna dla dorosłego mężczyzny to 4 końcówki na dobę! Powiedz o tym wszystkim znajomym… albo i nie, bo to bzdura.

Jak w wielu przypadkach “mądrości ludowych” ostrzeżenia przed jedzeniem końcówki banana nie mają żadnego poparcia w rzeczywistości. Na zdrowie.


DSC02469

Na zdjęciu poniżej widać nasiona banana, a raczej to, co z nich pozostało. Obecnie uprawiane banany to połączenie dwóch dzikich gatunków – Musa acuminata oraz Musa balbisiana. Ten pierwszy daje paskudny miąższ, a ten drugi jest pełen nasion. Te dwa gatunki w połączeniu dają nam roślinę-hybrydę która daje całkiem przyjemny owoc, który funkcjonalnie owocem nie jest. Nic z niego nigdy nie wyrośnie. To zjawisko to partenokarpia, czyli wytwarzanie owoców z niezapłodnionymi nasionami. Ten sam proces odpowiedzialny jest za banany bezpestkowe. Tak więc banany dostępne w sklepie to bezpłodne GMO. Mniam.

Jak zatem uzyskać więcej roślin? Banany można rozmnożyć między innymi przeszczepiając w nowe miejsce część podziemną łodygi. Jest to trochę tak, jak przecinanie dżdżownicy na pół aby otrzymać dwie dżdżownice (acz w rzeczywistości przeżyje tylko ta część dżdżownicy z otworem gębowym). Jest też kilka innych metod przeszczepiania odrostów banana czy kultur tkankowych. To skomplikowany proces i mocno nienaturalny.

DSC02470Banany to bardzo dobre źródło witaminy B6, magnezu, witaminy C i błonnika. Często podaje się banany jako dobre źródło potasu, jednak nie jest to do końca prawda. Potas owszem, jest, ale więcej znajdziesz go w mleku, fasolce czy papryce. 300 g bananów dostarcza tyle samo kalorii co jeden hamburger z McDonalda.

Smacznego.

Więcej o Rozkręcaniu, niekoniecznie bananów, przeczytasz na FORUM.

-->