SithFrog pisze: ↑13 lutego 2025, o 16:44
Ludu Dulloc!
Jako, że miałem w swoim życiu pewien wstydliwy epizod (DAWNO temu i KRÓTKO drogi Zolcie:P) to tym razem plamy nie dam.
29.03 będę wieczorem w stolycy i tak w godzinach 18-21 mógłbym się spotkać na piwo bezalko albo jakieś dobre jedzenie. Dzień później z tysiacami innych masochistów będę się katował publicznie więc jakieś większe chlanie odpada, ale towarzysko jak najbardziej. Zresztą nazajutrz też zapraszam na trasę, będzie śmiesznie.
Jors truli
Żabibbi
O, połówka? (dystans, nie trunek )
Ja się zastanawiam nad piątką
ale dojeżdżam nad ranem.