SithFrog pisze: ↑13 lutego 2025, o 16:44
Ludu Dulloc!
Jako, że miałem w swoim życiu pewien wstydliwy epizod (DAWNO temu i KRÓTKO drogi Zolcie:P) to tym razem plamy nie dam.
29.03 będę wieczorem w stolycy i tak w godzinach 18-21 mógłbym się spotkać na piwo bezalko albo jakieś dobre jedzenie. Dzień później z tysiacami innych masochistów będę się katował publicznie więc jakieś większe chlanie odpada, ale towarzysko jak najbardziej. Zresztą nazajutrz też zapraszam na trasę, będzie śmiesznie.
Jors truli
Żabibbi
O, połówka? (dystans, nie trunek )
Ja się zastanawiam nad piątką
ale dojeżdżam nad ranem.
Żaba! To ja trzymam za ciebie mocno kciuki, teraz mi się dodaje 1+1 jak widzę twoje treningi. Baw się dobrze, połówka super sprawa Pamiętam, że swoja zrobiłem z bardzo zbliżonym stażem jak robisz Ty
SithFrog pisze: ↑14 lutego 2025, o 21:49
Seks wykluczyć?
a ja sie pochwale, ze wygralem na aukcji wospu spacer i obiad z dyrektorem zoo w Poznaniu. to bedzie mila rzeczy w tym zalewie bombardujacych mnie myslach o nadciagajacej wojnie.
koobik pisze: ↑19 lutego 2025, o 09:44
Żaba! To ja trzymam za ciebie mocno kciuki, teraz mi się dodaje 1+1 jak widzę twoje treningi. Baw się dobrze, połówka super sprawa Pamiętam, że swoja zrobiłem z bardzo zbliżonym stażem jak robisz Ty
Nie no, ja już mam 2 na koncie, Wrocław i Kraków w 2024, w tym roku idę po koronę półmaratonów jak zdrowie pozwoli
Jak to się uda to za rok może nieśmiało jakiś jeden cały? Na razie bardziej w sferze marzeń, ale kto wie...