Książki

Czytamy Starcie Królów #22: Tyrion VI

– Wszystko co uczyniłem, zrobiłem dla Lannisterów…

Tyrion VI [25]

Miejsce akcji: Królewska Przystań

Tyrion odwiedza siostrę, która słucha śpiewu kuzyna Lancela. Karzeł mówi Cersei o Stannisie oblegającym Koniec Burzy, co niezmiernie ją cieszy. Dochodzą do wniosku, że Baratheonowie nie pogodzą się w kwestii dziedziczenia, dzięki czemu ich marsz na Królewską Przystań odwlecze się w czasie. Tyrion dosypuje do wina Cersei truciznę. Nazajutrz królowa nie może opuścić wychodka. Karzeł zasiada na Żelaznym Tronie i w imieniu króla odprawia ser Cleosa do Riverrun z kośćmi Neda Starka i warunkami pokoju. Postanawia odesłać z nim straż domową Lannisterów, dzięki czemu Cersei pozostanie bez własnych ludzi w Czerwonej Twierdzy. Na koniec audiencji ser Alliser Thorne domaga się posłuchania. Opowiada o żywych trupach, które zaatakowały czarnych braci. Tyrion nie jest pewien, czy to nie pułapka. Obraca sprawę w żart, jednocześnie rozkazując zebrać ludzi z lochów i ulic, by dołączyli do Nocnej Straży.

Littlefinger zarzuca Krasnalowi, że okłamał go w sprawie oferty dla Lysy Arryn. Tyrion nakazuje Varysowi, by przekonał królową do odesłania strażników, wśród których zostanie ukrytych czterech ludzi mających pomóc Jaimemu w ucieczce z Riverrun. Nocą ludzie z klanów wyważają drzwi komnaty maestera Pycelle’a. Tyrion przesłuchuje go z pomocą Shaggi, który ścina brodę staruszka. Maester wyznaje, że służył Lannisterom jeszcze za czasów króla Aerysa – przekonał smoczego monarchę do otworzenia bram miasta przed wojskami Lannisterów podczas rebelii. Pycelle mówi także, że odesłał maestera Lysy Arryn i przyśpieszył śmierć namiestnika, jednak truciznę podał jego giermek. Tyrion rozkazuje zamknąć Pycelle’a w ciemnicy.

Postaci występujące w rozdziale:

  • Tyrion Lannister
  • Cersei Lannister
  • Petyr Baelish
  • Varys
  • wielki maester Pycelle
  • Bronn
  • Alliser Thorne
  • Cleos Frey
  • Ilyn Payne
  • Lancel Lannister
  • Tyrek Lannister
  • Sansa Stark
  • Gyles Rosby
  • Hobber i Horas Redwyne
  • Meryn Trant
  • Preston Greenfield
  • Shagga
  • Timett
  • Vylarr
Brosza, którą noszą królewscy namiestnicy.

Czego się dowiedzieliśmy?

  1. Gdy Tyrion odwiedza siostrę, Lancel śpiewa “Pory mojej miłości”, piosenkę z Myr.
  2. Były giermek króla Roberta ma szesnaście lat i jest dotknięty przekleństwem młodzieńczej pewności siebie. Lancel niechętnie zostawia Cersei w towarzystwie Krasnala.
  3. Shagga ma kąpać się co dwa tygodnie z rozkazu namiestnika.
  4. Na Stalowej dzień i noc uderzają młoty – wielki łańcuch staje się coraz dłuższy.
  5. Królowa zostawiła łoże, w którym zmarł jej mąż i nadal w nim sypia. Podobno nie dręczą jej koszmary.
  6. Wieści o oblężeniu Końca Burzy i sporze braci Baratheonów bawią Tyriona. Cersei również raduje się i mówi, że prawdopodobnie to Robert był z tej trójki najmądrzejszy. Cersei uniosi Tyriona z łoża i kręci nim wokół, po czym go przytula. Na chwilę stała się młodą, podekscytowaną dziewczyną.
  7. Tyrion dosypuje do czerwonego arborskiego środek na przeczyszczenie. Rodzeństwo wznosi toast za braci Baratheonów. Następnego dnia Cersei nie jest w stanie opuścić wychodka.
  8. Salę Tronową Czerwonej Twierdzy wypełniają lannisterscy gwardziści i Złote Płaszcze Straży Miejskiej. Z obu boków Żelaznego Tronu ustawiają się Bronn i ser Preston z Gwardii Królewskiej.
  9. Spośród dworzan obecni są: piękna i blada Sansa Stark, kaszlący lord Gyles oraz Tyrek Lannister w aksamitnym płaszczu ślubnym. Przed trzema dniami miał miejsce jego ślub z lady Ermesande – od tej chwili inni giermkowie wołają na niego “Mamka” i dopytują się, jakie pieluchy nosiła małżonka w noc poślubną.
  10. Tyrionowi podoba się to uczucie, gdy patrzy na poddanych z góry, a jego głos niesie się echem po komnacie. “Szkoda, że Shae nie może tego zobaczyć – pomyślał. Prosiła, bym pozwolił jej przyjść, było to jednak niemożliwe.”
  11. Warunki, które Mała Rada przedstawia ser Cleosowi: Robb Stark ma zaprzestać wojny, złożyć przysięgę wierności i wrócić na północ, uwolnić Jaimego Lannistera, oddać całe swe wojsko pod rozkazy Królobójcy, który stawi czoło Baratheonom. Każdy z chorążych Starków przyśle zakładnika na królewski dwór.
  12. Cleos Frey ma poinformować króla północy, że pod Casterly Rock gromadzi się druga potęga Lannisterów, która wkrótce ruszy w pole. Robb Stark nie może liczyć na żadnych sojuszników – Stannis i Renly walczą ze sobą, a Doran Martell zgodził się na zaręczyny księcia Trystane’a z księżniczką Myrcellą.
  13. Oferta wymiany zakładników: za Willema Lannistera (syna Kevana) ma zostać wymieniony Harrion Karstark i Wylis Manderly, natomiast za Tiona Freya (brata Cleosa i syna Genny Lannister) Tyrion proponuje lorda Cerwyna i ser Donnela Locke’a. Niestety, nie dojdzie do wymiany zakładników, chłopcy zginą z ręki lorda Rickarda Karstarka. Natomiast Harry Karstark będzie zakładnikiem w Stawie Dziewic, Wylis Manderly wróci do Białego Portu dopiero w “Tańcu ze Smokami”, lord Cerwyn umrze w „Starciu Królów” w Harrenhal, a Donnel Locke skona na Krwawych Godach w Bliźniakach.
  14. Kości Neda Starka zostaną zwrócone jego synowi na znak dobrej woli. Lód otrzyma Robb tylko w przypadku, gdy zawrze pokój z Lannisterami. Jego siostry (a właściwie tylko Sansa) pozostaną na królewskim dworze jako zakładniczki do czasu uwolnienia Jaimego.
  15. Ser Ilyn Payne nadal używa miecza rodowego Starków. Nosi go na plecach – identycznie jak Jad Serca, Lód to valyriański dwuręczny miecz wielki i Randyll Tarly też nosi swój oręż na plecach.
  16. Ser Alliser przedziera się przez tłum dworzan i domaga posłuchania u namiestnika. Thorne nie daje się mamić słodkimi słówkami – zdaje sobie sprawę, że celowo przetrzymywano go w celi z gnijącą ręką.
  17. Czarny brat nie darzy ciepłymi uczuciami Varysa i zwraca się do niego bezpośrednio per “eunuchu”. Być może starszy nad szeptaczami wskazał Tywinowi, który zagorzały zwolennik Targaryenów bronił stolicy w czasie rebelii Roberta.
  18. Thorne początkowo nie chce rozmawiać z nikim prócz króla, ale w końcu przedstawia Małej Radzie historię ożywionych martwych zwiadowców znalezionych za Murem i przywiezionych do Czarnego Zamku, gdzie zaatakowali Nocną Straż.
  19. Varys i Littlefinger przysłuchują się wymianie zdań pomiędzy Tyrionem a ser Alliserem u stóp Żelaznego Tronu. Eunuch komplementuje namiestnika: Tyrion ugłaskał Robba, pozbawił Cersei ochrony, dał Thorne’owi ludzi na Mur, obracając poważną sprawę w drwinę “żeby nikt nie mógł powiedzieć, że karzeł boi się snarków i grumkinów.”
  20. Littlefinger jest zirytowany kłamstwem w sprawie zaślubin Myrcelli i Roberta Arryna. Nie lubi być narzędziem do manipulacji – sam woli oszukiwać i sterować ludźmi. Rozmawiając z Petyrem Tyrion zerka na sztylet z valyriańskiej stali, który Baelish nosi u biodra.
  21. Varys ma za zadanie przekonać Cersei do odesłania straży domowej Lannisterów wraz z ser Cleosem do Riverrun. Bronn wyszukał złodzieja, truciciela, komedianta i mordercę, którzy zostaną ukryci pomiędzy zbrojnymi w karmazynowych płaszczach – w ten sposób dotrą do dorzecza i podejmą próbę uwolnienia Królobójcy.
  22. Tyrion lubi, gdy Cersei jest niespokojna.
  23. Krasnal znajduje Timmetta w koszarach i rozkazuje mu stawić się o północy w samotni. Wódz Spalonych skinął krótko głową – nie lubi długich przemów.
  24. Podczas kolacji z Kamiennymi Wronami i Księżycowymi Braćmi Tyrion poleca, by Shagga naostrzył swój topór.
  25. Nów nazywany jest na zachodzie księżycem zdrajcy.
  26. Górskie klany o północy rozwalają drzwi komnaty wielkiego maestera. W jego łożu znajdują nagą służącą, która błaga o łaskę. Shagga ma na nią ochotę (“Shagga da jej silne dziecko.”), ale Tyrion rozkazuje Timmettowi wyprowadzić dziewkę.
  27. Krasnal pyta Pycelle’a, czy Cytadela pochwala jego stosunki ze służącymi.
  28. Wielki maester zaprzecza, jakoby przekazał wiadomość Cersei – obwinia Varysa o wykradzenie wiadomości. Pycelle mógłby opowiedzieć o eunuchu rzeczy, które zmroziłyby słuchaczowi krew w żyłach.
  29. Według rozrachunku Tyriona Pycelle zdradził Aerysa II, Roberta Baratheona, Eddarda Starka, Jona Arryna, księcia Rhaegara… “Jaki był tego początek, Pycelle?” – pyta Krasnal.
  30. Ogolony maester mówi, że Robert był okropnym królem, a Renly spiskował z Lorasem Tyrellem, by odesłać Cersei i zastąpić ją Margaery.
  31. Pycelle zdawał sobie sprawę z wiedzy Jona Arryna o kazirodczym związku Cersei i Jaimego. Odesłał Colemona, który miał szansę uratować otrutego, podając mu środki na przeczyszczenie.
  32. Zdaniem wielkiego maestera Jon Arryn został otruty przez swego giermka, a królowa Cersei pragnęła śmierci namiestnika. Dlatego Pycelle odesłał maestera Lysy Arryn.
  33. Tyrion rozkazuje, by zamknięto wielkiego maestera w ciemnicy. Ogolony starzec krzyczy: “Wszystko co uczyniłem, zrobiłem dla Lannisterów”.
  34. Krasnal przeszukuje komnatę Pycelle’a i zabiera z półek kilka słoiczków. Lannister zastanawia się, komu powierzyć opiekę nad krukami.
  35. Tyrion podejrzewa, że Varys i Paluch też nie są mu wierni. Obaj gracze są sprytniejsi niż wiekowy maester i bardziej niebezpieczni. “Być może najlepszy byłby sposób ojca: wezwać Ilyna Payne’a, zatknąć nad bramą trzy głowy i spokój.”
To Pycelle namówił króla Aerysa II do otwarcia bram i Lannisterowie splądrowali Królewską Przystań.

Cytat/foreshadowing

  • Tyrion ignoruje fałyszywych proroków, którzy podburzają lud. Wkrótce przekona się na własnej skórze, co znaczą zamieszki chlebowe.

– Jeśli chodzi ci o tych żebrzących braci, Tyrionie, to nie pozwolę, żeby szerzyli po ulicach swe ohydne, zdradzieckie oszczerstwa. Niech nawracają się nawzajem w lochach.
– Mają szczęście, że królowa jest tak wyrozumiała – dodał Lancel. – Ja kazałbym im wyrwać języki.
– Jeden ośmielił się nawet powiedzieć, że bogowie karzą nas za to, że Jaime zamordował prawowitego króla – wyjawiła Cersei. – Nie będę tego tolerować, Tyrionie. Miałeś okazję załatwić się z tymi gnidami, ale ty i ten twój ser Jacelyn nic nie zrobiliście, rozkazałam więc Vylarrowi zająć się tą sprawą.
– Co też zrobił. – Tyrion faktycznie był poirytowany, gdy dowiedział się, że czerwone płaszcze zawlokły pół tuzina parszywych proroków do lochów, nie pytając go przedtem o zdanie, lecz sprawa była zbyt mało ważna, by kruszyć o nią kopie.

  • Stannis kontra Renly – Baratheonowie spotkają się pod murami Końca Burzy, gdzie Renly i Catelyn Stark poznają sławną czerwoną kapłankę.

Czy Bywater zwołał Straż Miejską? Musimy natychmiast wysłać ptaka do Harrenhal. – Tyrion parsknął śmiechem. Złapała go za ramiona i potrząsnęła nim. – Przestań. Oszalałeś, czy się upiłeś? Przestań!
Ledwie mógł wykrztusić z siebie słowa.
– Nie mogę – wydyszał. – To zbyt… bogowie, zbyt zabawne… Stannis…
– Co?
– Nie wyruszył na nas – wydusił wreszcie z siebie Tyrion. – Oblega Koniec Burzy. Renly maszeruje mu na spotkanie.

  • W „Tako rzecze Martin” znajdziemy informację, że Robert nie chciał znieważyć Stannisa – Smoczą Skałę podarował swemu bratu jako dziedzicowi do czasu narodzin następcy tronu.

– Nie dogadają się – uspokoił ją Tyrion. – Są zbyt różni, a zarazem nazbyt do siebie podobni.
Żaden z nich nie może znieść drugiego.
– A Stannis zawsze uważał, że go oszukano, nie dając mu Końca Burzy – dodała Cersei po chwili namysłu. – To rodowa siedziba Baratheonów i należała się jemu… gdybyś tylko wiedział, ile razy wyśpiewywał Robertowi tę samą nudną piosenkę swym ponurym, pełnym urazy głosem. Kiedy Robert dał zamek Renly’emu, Stannis zacisnął zęby tak mocno, że myślałam, iż mu popękają.
– Uznał to za zniewagę.
– Bo to miała być zniewaga – odparła Cersei.

  • Czerwone arborskie, trucizna i myrijska piosenka – wszystkie zwiastuny intencji Tyriona wobec siostry.

Odwrócił się do niej plecami, by napełnić dwa puchary słodkim czerwonym winem z Arbor. Nie mogło być nic łatwiejszego niż wsypać do jej trunku szczypty proszku.
– Za Stannisa! – zawołał, wręczając jej kielich.
Niegroźny, gdy jestem sam, co?
– Za Renly’ego! – dodała ze śmiechem. – Niech ich bój będzie długi i krwawy, i niech Inni porwą ich obu.
Czy to jest Cersei, którą widzi Jaime? Kiedy się uśmiechała, widać było, jaka jest piękna. „Kochałem dziewczę piękne jak lato, co miało słońce we włosach”. Było mu niemal przykro, że podał jej truciznę.

  • Tron Targaryenów nie poszatkował Tyriona, ale pokaleczył Joffreya i Rhaenryę. Przypadek?

Żelazny Tron Aegona Zdobywcy był plątaniną ostrych kolców i wyszczerbionych metalowych zębów, czyhających na każdego głupca, który rozsiadłby się na nim zbyt swobodnie. Gdy Tyrion wdrapywał się na podwyższenie, mięśnie jego krótkich nóg ogarnęły kurcze. Świetnie zdawał sobie sprawę z tego, że wygląda absurdalnie. Tron miał jednak pewną zaletę. Był wysoki.

  • Pycelle protestuje, gdy słyszy o pozbawieniu Cersei ochrony. Wielki maester od wielu lat służy Lannisterom (głównie Tywinowi i Cersei).

– Ser Cleos jest kuzynem królowej i moim. Będziemy spali spokojniej, jeśli odprowadzisz go bezpiecznie do Riverrun.
– Wedle rozkazu. Ilu ludzi mam zabrać?
– Ależ wszystkich.
Vylarr stał nieruchomo niczym kamienny posąg, lecz wielki maester Pycelle zerwał się z miejsca, wciągając głośno powietrze.
– Lordzie namiestniku, nie można… twój ojciec, sam lord Tywin, przysłał tych dobrych ludzi do naszego miasta, by chronili królową Cersei i jej potomstwo…
– Gwardia Królewska i Straż Miejska potrafią sobie poradzić z tym zadaniem. Niech bogowie mają cię w opiece, Vylarr.
Siedzący za stołem rady Varys uśmiechał się mądrze, Littlefinger udawał znudzonego, a Pycelle rozdziawiał usta jak ryba, blady i zbity z tropu.

  • Myrijska kusza, która odciąga Joffreya od sprawowania rządów.

– Król bawi się nową kuszą – poinformował go Tyrion. Żeby pozbyć się Joffreya, wystarczyło sprezentować mu nieporęczną myrijską kuszę, strzelającą trzema bełtami naraz. Bez względu na wszystko, musiał ją natychmiast wypróbować. – Możesz pomówić z jego sługami albo zachować milczenie.

  • Wspomnienia Tyriona z pobytu na Murze i jego strach przed grumkinami, snarkami oraz ciemnością. Miejmy nadzieję, że w przyszłości będzie o tym pamiętał.

Przypomniał sobie, jak w zimną, rozgwieżdżoną noc stał razem z młodym Jonem Snow i wielkim białym wilkiem na Murze na końcu świata, wpatrując się w leżące dalej ciemne bezdroże. Poczuł wtedy… co?… na pewno coś, lęk, który kąsał tak mocno, jak lodowaty północny wicher. Gdzieś w mroku zawył wilk i na ten dźwięk przeszył go dreszcz. Nie bądź głupcem – powiedział sobie. Wilk, wiatr, mroczna puszcza, wszystko to nic nie znaczy. A jednak… Podczas swej wizyty w Czarnym Zamku polubił starego Jeora Mormonta.

  • Bywater pamięta o Yorenie, Littlefinger kupuje Nocnej Straży sto łopat, a na Mur mają zostać wysłani więźniowie, którzy dołączą do Janosa Slynta i innych.

– Jeśli będziecie grzebać swych zmarłych, na pewno nie wstaną – wyjaśnił mu Tyrion. Cały dwór śmiał się otwarcie. – Łopaty położą kres waszym kłopotom, pod warunkiem, że nie zabraknie wam silnych mężczyzn, by nimi władać. Ser Jacelynie, pomóż naszemu szlachetnemu bratu wyszukać w lochach odpowiednich ludzi.
– Jak sobie życzysz, panie, ale cele są prawie puste – odparł ser Jacelyn Bywater. – Wszystkich więźniów, którzy się nadawali, zabrał Yoren.
– To aresztuj nowych – polecił Tyrion. – Albo rozpuść wieści, że na Murze dają chleb i rzepy, a chętni sami się znajdą.
W mieście było za dużo gąb do wykarmienia, a Nocna Straż ciągle potrzebowała ludzi.

  • Shagga opowiada o przypadku żywego trupa, Tyrion dowcipkuje i knuje podstęp.

Nocą Tyrion zasiadł do uczty w Małej Komnacie w towarzystwie Kamiennych Wron i Księżycowych Braci, choć tym razem unikał wina. Chciał zachować jasność myślenia.
– Shagga, jaki dziś mamy księżyc?
Wojownik zmarszczył wściekle brwi.
– Chyba nów.
– Na zachodzie zwą go księżycem zdrajcy. Postaraj się nie upić za mocno. Pamiętaj też, że twój topór ma być ostry.
– Topór Kamiennej Wrony zawsze jest ostry, a topory Shaggi są najostrzejsze ze wszystkich. Pewnego razu ściąłem człowiekowi głowę, a on nawet tego nie zauważył, dopóki nie spróbował się uczesać. Wtedy mu odpadła.
– I dlatego ty nigdy się nie czeszesz?
Kamienne Wrony ryknęły śmiechem, tupiąc nogami. Shagga ryczał najgłośniej ze wszystkich.

  • Wszystko, co Pycelle uczynił, robił dla Lannisterów. A zaczęło się prawdopodobnie od kampanii na Stopniach podczas Wojny Dziewięciogroszowych Królów.

– Od jak dawna szpiegujesz dla mojej siostry? – zapytał Tyrion.
Pycelle oddychał szybko i płytko.
– Wszystko, co uczyniłem, robiłem dla rodu Lannisterów. – Szeroką kopułę czoła starca pokryła cienka warstewka potu. Kosmyki białych włosów przylepiały się do pomarszczonej skóry. – Zawsze… od lat… twój pan ojciec, zapytaj go, zawsze byłem jego wiernym sługą… to ja przekonałem Aerysa, żeby otworzył bramy…
To zaskoczyło Tyriona. Gdy miasto padło, był tylko brzydkim chłopcem, który mieszkał w Casterly Rock.
– A więc splądrowanie Królewskiej Przystani to również twoja robota?
– Dla królestwa! Po śmierci Rhaegara wojna była skończona. Aerys był obłąkany, Viserys za młody, książę Aegon był jeszcze niemowlęciem, a królestwo potrzebowało monarchy… modliłem się o to, by został nim twój dobry ojciec, ale Robert był zbyt silny, a lord Stark działał za szybko…

  • Jon Arryn chciał oddać syna pod opiekę Stannisa Baratheona i przypłacił to życiem – otruła go żona, lady Lysa.

– Odesłał żonę do Orlego Gniazda, a syna chciał oddać pod opiekę na Smoczą Skałę… zamierzał podjąć działanie…
– I dlatego go otrułeś.
– Nie. (…)
– Widziałem wśród twych medykamentów lyseńskie łzy. Odesłałeś też maestera lorda Arryna i opiekowałeś się nim osobiście, by mieć pewność, że umrze. (…)
– Tak – zaskomlał. – Tak, Colemon podawał mu mikstury przeczyszczające, więc go
odesłałem. Królowa pragnęła śmierci lorda Arryna. Nie powiedziała tego, nie mogła powiedzieć, Varys słuchał, zawsze słuchał, ale gdy na nią spojrzałem, wiedziałem wszystko. Ale to nie ja podałem mu truciznę. Przysięgam. – Starzec rozpłakał się. – Varys ci to powie. To był ten chłopak, jego giermek. Nazywał się Hugh. Na pewno on to zrobił. Zapytaj siostry, zapytaj jej.

Piter ze swoim sławnym sztyletem.

Szalone Teorie i inne teksty:

Varys snuje sieci.

Błędy w tłumaczeniu:

  • Oryginał: her robe a green-and-gold samite that caught the light of the candles and shimmered as she looked up.
    Tłumaczenie: Gdy podniosła wzrok, szata z zielono-złotego brokatu zamigotała w blasku świec.
    Na czym polega błąd? Samit to jedwab, nie brokat. Rodzaj materiału ze złotą lub srebrną nitką w osnowie. Samit używany jest w kościelnych dekoracjach.
  • Oryginał: Lancel had thick sandy hair, green Lannister eyes, and a line of soft blond fuzz on his upper lip.
    Tłumaczenie: Lancel miał gęste rudawoblond włosy, zielone oczy Lannisterów oraz delikatny, jasny meszek na górnej wardze.
    Na czym polega błąd? Kolor „sandy” nie ma nic wspólnego z rudym. To po prostu ciemny blond.
  • Oryginał: If you are here about those begging brothers, Tyrion, spare me your reproaches. I won’t have them spreading…
    Tłumaczenie: Jeśli chodzi ci o tych żebrzących braci, Tyrionie, to nie pozwolę, żeby szerzyli…
    Na czym polega błąd? Tłumacz zjadł fragment wypowiedzi Cersei: “oszczędź mi swoich wymówek.”
  • Oryginał: The young knight gave his uncle a baleful glance and pulled the door shut forcefully behind him. (Harper Voyager 2011)
    Tłumaczenie: Młody rycerz obrzucił kuzyna złowróżbnym spojrzeniem i zatrzasnął za sobą drzwi.
    Na czym polega błąd? W mojej papierowej oryginalnej wersji językowej Tyrion został wujem Lancela, ale w kolejnych edycjach ten błąd poprawiono.
  • Oryginał: Ser Ilyn Payne stood mute, the hilt of Eddard Stark’s greatsword rising over one shoulder.
    Tłumaczenie: Ser Ilyn Payne stał bez słowa. Nad jego ramieniem sterczała rękojeść miecza Eddarda Starka.
    Na czym polega błąd? Lód to dwuręczny miecz wielki. Tłumacz wielokrotnie pomija właściwe nazwy broni.
  • Oryginał: Thorne was as prickly as his name
    Tłumaczenie: Thorne’a łatwo było obrazić.
    Na czym polega błąd? Tłumacz nawet nie próbował zmierzyć się z grą słów. GRRM napisał: “Thorne był równie drażliwy/kłujący jak jego nazwisko.” Jest to nawiązanie do angielskiego słowa thorn oznaczającego cierń.
W serialu Tyrion rozkazał Bronnowi ogolić maestera.
To mi się podoba 0
To mi się nie podoba 0

Related Articles

Komentarzy: 28

  1. Jeżeli Stannis dostał Smoczą Skałę tylko do czasu narodzin następcy tronu, to dlaczego Joffrey nigdy nie został księciem Skały? Robert aż tak go nie lubił czy coś przeczuwał? Dziwne, że Cersei nic z tym nie zrobiła. Chyba, że po prostu nie wiedzieli, co dać Stannisowi w zamian. Ale Stannis też nigdy nie został nazwany księciem Smoczej Skały – może Robert to przeoczył, i dobre intencje stały się złymi, bo źle się zrozumieli?

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. Jest jeszcze jedna możliwa interpretacja. Robert ani nie chciał Stannisa upokorzyć, ani też nie uważał, że Stannisowi się cokolwiek należy. Po prostu podszedł do tego egoistycznie i pragmatycznie. Potrzebował na Smoczej Skale kogoś, kto będzie kontrolował dawnych lojalistów Targaryenów. I Stannis się do tego nadawał.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
      1. Może tak być, ale nie zmienia to faktu, że w przypadku dłuższego życia Roberta, Joffrey w końcu zostałby księciem Skały, i co wtedy ze Stannisem? Pomijając tytuły i przychody, musiałby najzwyczajniej w świecie gdzieś mieszkać. I co, dać mu jakiś mały zamek na pocieszenie? Wiem, że się nie lubili, ale to chyba byłaby przesada…
        Właściwie po zastanowieniu się, Cersei zapewne celowo to odwlekała, bo nie chciała puścić Joffa od siebie, zresztą planowała wcześniejsze posadzenie go na tronie. Ale czy ktoś taki jak Joff, teoretycznie, nie upomniałby się pewnego dnia o swój tytuł, choćby miał nigdy stopy na Skale nie postawić? Chyba, że Skała po prostu nie miała dla następnej dynastii większego znaczenia, tytuł księcia też, bo po objęciu przez Joffa tronu nikt oficjalnie jej nie odebrał Stannisowi, choć Żelazny Tron ma takie prawo. Harrenhall, tytuł Lorda Tridentu, owszem, ale nie Skała, bo to taki relikt po Targaryenach, kwestia sentymentu, którego Robert i Lannisterowie nie mieli. I Stannis zwyczajnie dostał ochłap, którego nikt nie chciał, taki czysto nominalny „zaszczyt”, na dożywocie :/

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
        1. Nie sądzę, żeby Robert zaprzątał sobie głowę tym, że książę Smoczej Skały to następca tronu. W jego otoczeniu też pewnie nikt nie zwracał na to uwagi. I Joffrey pewnie też. Ot, stara tradycja Targaryenów, ale Targaryenów już nie ma.

          To mi się podoba 0
          To mi się nie podoba 0
  2. ” Każdy z chorążych Starków przyśle zakładnika na królewski dwór.”
    raczej ma wyslac, a nie wysle

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. Tu nie ma błędu. Traktaty i umowy często formułuje się tak jak gdyby przyszłość była pewna. X zrobi to, Y nie zrobi tego. Lai tam opisywała warunki traktatu, więc jest OK, to się nie odnosi do dalszej treści książek.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
  3. „Tron Targaryenów nie poszatkował Tyriona, ale pokaleczył Joffreya i Rhaenryę.”
    kogo?

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. „Przypadek?” Chyba tak, bo z tego co wiemy, to Jona Arryna, Roberta i Neda też nie pociął. Albo ja nie zrozumiałem foreshadowingu i chodzi tu bardziej o charakter, niż prawa do tronu.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
      1. Ja to bym powiedział, że te kwestie kaleczenia się o tron dotyczą jedynie królów oraz następców tronu, nie namiestników. Wtedy rzeczywiście można powiedzieć, czy tron kogoś odrzuca czy też nie.

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
        1. Każda okazja jest dobra, żeby umocnić prawa Stannisa do tronu 😀 – jego brat był prawowitym władcą, skoro się nie zacinał.

          To mi się podoba 0
          To mi się nie podoba 0
      2. Bo to nie foreszadołing, jeno dywagacja. ManiekPRL chyba ma rację w kwestii pretendentów do tronu.

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
        1. Wydawało mi się, że nawiązywałaś do teorii o Tyrionie Targaryenie. Co do kaleczenia się na Żelaznym Tronie, to rozwiązanie może być prostsze niż prawo do niego – wybuchowi władcy mają większą szanse się zaciąć, z powodu nagłego okazywania gwałtownych uczuć.

          To mi się podoba 0
          To mi się nie podoba 0
      3. Najbardziej znane przypadki okaleczeń przez tron to:
        – Maegor Okrutny – mówi się, że tron go zabił, ale niewykluczone, że sam się zabił, używając do tego stopionych mieczy, albo też brały w tym udział osoby trzecie
        – Rhaenyra – niepotwierdzone, relacja o skaleczeniu pochodzi od źródła z obozu Zielonych
        – Aerys II – zaczął się kaleczyć pod koniec życia, gdy nie było już z nim zbyt dobrze
        – Joffrey – który najprawdopodobniej po prostu się wiercił, bo miał dwanaście lat, i chciał już pójść do ciekawszych zajęć.

        W dwóch pierwszych przypadkach wyraźnie był to zabieg podkreślający wolę boską, której tron miałby być egzekutorem. W dwóch kolejnych – najprawdopodobniej zwykła ludzka nieostrożność. Wygodna, ale raczej przypadkowa. Żelazny Tron to niemający własnej woli przedmiot, zrobiony z przetopionego żelaztwa. Skoro siedział na nim taki artysta jak Aegon IV i nic mu się nie stało, to chyba nie można mówić o regule, jakoby tron odrzucał złe osoby.

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
        1. Gdzieś była teoria o multimedialnych przedmiotach w PLiO ale jak na złość nie mogę znaleźć. Były tam m.in. myślące miecze itp 😉 prawie tak dobre jak tunele czasoprzestrzenne…

          To mi się podoba 0
          To mi się nie podoba 0
          1. Tunele czasoprzestrzenne to żadna teoria! Wszyscy wiedzą, że Euron to Daario, a Melisandre to Quaithe – myślisz, że dlaczego nosi maskę? 😛

            To mi się podoba 0
            To mi się nie podoba 0
            1. szukałam szukałam i na tę chwilę nic… muszę chyba podpytać Dzięcioła na jakimś konwencie, on chyba na Falkonie o tym opowiadał. dam znać jak znajdę.

              To mi się podoba 0
              To mi się nie podoba 0
                1. Coś Ty, no problemo 🙂 jak tylko mogę to zawsze chętnie poszukam. a czytaj na za tydzień właśnie skończyłam kleić 😉

                  To mi się podoba 0
                  To mi się nie podoba 0
    2. Rhaenrya to była ta starsza siostra pretendentka z Tańca Smoków, najwidoczniej kiedyś usiadła na Żelaznym Tronie i się pocięła

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
    1. Hieh… To był akurat mój wkład w ten tekst. To znaczy to ja zasugerowałem, że obosieczny jest miecz, a topór to ma najwyżej dwa ostrza 😀
      Język polski jest głupi. 😉

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button