KsiążkiPieśń Lodu i Ognia

Czytamy Nawałnicę Mieczy #53: Arya XI

„Dziś w jego zamku płacze deszcz i nie ma kto go słuchać.”

Streszczenie

Pochodnie zdradzają, że po moście przemieszcza się jakiś zastęp. Arya cieszy się, że pomimo obaw Bliźniaki wcale nie są niedostępne. Właśnie podnosi się krata i opada most zwodzony. Ogar reaguje zupełnie odmienne. Przeklina i zrzuca Starkównę z wozu. Nie zważając na jej protesty, także zsiada i wyciąga ukryty pas. Z zamku wypada zbrojna jazda.

Arya słyszy wycie wilka, choć nie wie czy uszami. Jest przepełnione gniewem i smutkiem. Gdy dziewczynka patrzy za siebie, brakuje jednego z wielkich namiotów. Nagle buchają płomienie. Dwa pozostałe namioty też padają na ziemię. Trafione płonącymi strzałami, również stają w ogniu. Słychać wrzaski. Starkówna uświadamia sobie, że widzi bitwę. Po raz pierwszy muzycy w obu Bliźniakach grają tę samą pieśń – Deszcze Castamere.

Trzech jeźdźców zauważa wóz i odłącza się od kolumny. Sandor Clegane wskakuje na Nieznajomego i z mieczem w ręku rusza na napastników. Arya nie wie, komu życzyć śmierci. W którymś momencie podniosła kamień, ale nie wie, kogo obrać na cel.

Ogar jest zajęty jednym jeźdźcem, gdy drugi atakuje go od tyłu. Życie ratuje mu kolczuga skryta pod chłopskim strojem. Starkówna sądzi, że przy takiej przewadze liczebnej w końcu go zabiją. Wspomina Mycaha. Trzeci jeździec kieruje się ku niej. Arya spostrzega, że nosi herb Freyów, którzy przecież są po stronie Robba. Ciska we Freya kamieniem, ale niewiele to daje, więc rzuca się do ucieczki, a Frey goni ją wokół wozu. Po trzecim okrążeniu rycerz mówi jej, że w końcu ją doścignie… i pada martwy z rozłupaną głową. Za nim zjawia się Ogar. Szybko wyjaśnia się, skąd ma topór. Jeden Frey właśnie topi się w płytkiej wodzie, przygnieciony własnym rumakiem. Drugi leży z gardłem przebitym mieczem. Clegane każe sobie podać psiogłowy hełm. Arya mówi o Robbie, ale Ogar stwierdza, że ten bez wątpienia nie żyje, skoro właśnie mordowani są jego ludzie.

Tam, gdzie obozowała armia, rozpościera się teraz widok rzezi. Trzy wielkie namioty płoną, podobnie jak wiele mniejszych. Katapulta w zamku strzela beczkami z czymś łatwopalnym.

Clegane mówi, by Arya z nim poszła. Nie rozbrzmiewa już pieśń, słychać tylko samotny bęben. Dziewczynka krzyczy, że muszą iść po Robba i Catelyn. Dotarli tak daleko, a zamek stoi otworem. Ogar zapewnia ją, że nie wyjdzie z Bliźniaków żywa. Starkówna sądzi, że jest szansa, by ocalili jej matkę. Clegane nie zamierza się tego podejmować, bo chce żyć. Stawia przed nią wybór: wejdzie do zamku i zginie, albo pójdzie z nim i przeżyje. Arya biegnie ku bramie. Musi być szybka jak wilk. Most zwodzony zaczyna się podnosić. Pędzi za nią Nieznajomy. Ogar trzyma zakrwawiony topór. Teraz Starkównie chodzi już tylko o własne życie. Ucieka tak samo, jak niegdyś Mycah. Clegane uderza ją toporem po głowie.

Wyobrażenie śmierci hrabiego Shrewsbury na str. 595 tomu 1 „Cassell’s Illustrated History of England” [Ilustrowanej historiiAnglii Cassella] Johna Cassella (Wikimedia Commons).

Postaci występujące w rozdziale

  • Arya Stark
  • Sandor Clegane
  • Tytos Frey1Epilog Nawałnicy sugeruje, a dodatek Uczty dla wron – potwierdza, że Ogar zabija tu ser Tytosa Freya.

Wspomniani

  • Walder Frey
  • Syrio Forel
  • Tom Siódemka
  • Mycah
  • Roslin Frey
  • Edmure Tully
  • Robb Stark
  • Gendry
  • Catelyn Tully

Poniżej znajdują się informacje z dalszych rozdziałów Nawałnicy mieczy i kolejnych tomów.

Ważne informacje

  • Jazda Freyów przeprawia się po moście na wschodni brzeg Zielonych Wideł, gdzie atakuje ludzi Robba.
  • Trzy wielkie namioty, w których ucztowały setki ludzi, zawalają się i zostają podpalone. W dodatku zamkowa katapulta miota w nie beczkami łatwopalnych substancji. Płoną także namioty żołnierzy i możnych.
  • Masakrze towarzyszą Deszcze Castamere.
  • W pewnym momencie Arya słyszy wycie Szarego Wichra, ale tekst podpowiada, że być może raczej jako zmiennoskóra wyczuła to, co czuł wilkor.
  • Ogar zabija trzech rycerzy, w tym ser Tytosa Freya, który ściga Aryę.
  • Arya próbuje dostać się do Bliźniaków, ale Clegane uderza ją w głowę toporem, nim dobiega do bramy.
  • W epilogu Merrett Frey wyzna, że głównymi planistami Krwawych Godów byli Lothar Frey i Roose Bolton. To oni wybrali nawet konkretne pieśni, które miały być wykonane – a więc zapewne przede wszystkim Deszcze Castamere jako sygnał. Także Lothar wymyślił podstęp z trzema namiotami, specjalnie rozstawionymi tak, by łatwo się zawaliły. Atakiem konnicy przedstawionym w tym rozdziale dowodził Czarny Walder Frey. Oprócz ser Tytosa po stronie Freyów miało zginąć około pięćdziesięciu ludzi, w tym ser Garse Goodbrook, szwagier Tytosa. W zasadzie jest możliwe, że także Goodbrooka zabił Clegane, bo Arya nie przygląda się, jakie nosili herby dwaj pozostali jeźdźcy. Z drugiej strony, dodatek w Uczcie dla wron wprost wskazuje, że Tytosa zabił Ogar, więc trudno byłoby zrozumieć, czemu przy znajdującym się blisko na liście Goodbrooku autor miałby o tym nie wspomnieć, a jedynie ogólnie zaznaczyć, że poległ na Krawawych Godach. Nie wiadomo też, czy dwaj pozostali jeźdźcy byli rzeczywiście rycerzami, bo tak jest określany tylko Tytos. Brak też pewności, czy byli członkami rodu Freyów albo jego powinowatymi – są w narracji nazywani „Freyami”, ale może chodzić tylko o to, że pozostają ich służbie. Takie rozwiązanie sugerowałby fakt, że gdy wymieniani są Freyowie polegli podczas Godów, nigdy nie mówi się o aż trzech, a tylko o Tytosie i Benfreyu (który jednak był wewnątrz zamku, więc Clegane nie ma raczej żadnego związku z jego zgonem).
Wyobrażenie bitwy pod Taillebourgiem na str. 262 tomu 1 „Cassell’s Illustrated History of England” [Ilustrowanej historiiAnglii Cassella] Johna Cassella (Wikimedia Commons).

Kwestia tłumaczeniowa

  • W przekładzie pojawia się takie zdanie opisujące jeźdźców: „Reszta dzierżyła topory, najeżone kolcami berdysze i ciężkie miecze przeznaczone do rozbijania zbroi”. Oryginał brzmi: „The rest had axes, longaxes with spiked heads and heavy bone-crushing armor-smashing blades”. Chodzi tu raczej o jedną broń, a nie o trzy – część zdania po przecinku precyzuje, jak wyglądały topory, a nie wprowadza jeszcze inny rodzaj topora i miecz. Fragment mógłby więc brzmieć mniej więcej tak: „Reszta dzierżyła topory na długich drzewcach, które miały kolczaste żeleźca i ciężkie ostrza kruszące kości i miażdżące zbroje”.

Komentarz

„Wytłumacz mi, czemu szlachetniej jest zabić dziesięć tysięcy ludzi w bitwie niż kilkunastu podczas kolacji” – poprosi Tyriona już w następnym rozdziale lord Tywin. Arya XI pokazuje, że w tych odnoszących się do Krwawych Godów słowach namiestnik mija się z prawdą. To bardzo krótki rozdział, możliwe, że najkrótszy w całej dotychczasowej PLiO, a mimo to w całym cyklu nie ma za wielu przykładów, gdy postaci są świadkami śmierci podobnej liczby osób. Podczas gdy w Bliźniakach ludzie Freya i Boltona mordują albo wyłapują najważniejszych możnych Północy i Dorzecza, w obozie pod zamkiem w rytm Deszczów Castamere trwa rzeź. Z armii Króla Północy jutra dożyją tylko stojący po zdradzieckiej stronie zbrojni z godłem dwóch wież, krwawego człowieka i białego słońca. Gdy pieśń o upadku Reyne’ów i Tarbecków zamilknie, zostanie tylko „powolny, monotonny werbel [który] niósł się echem nad rzeką niczym bicie jakiegoś monstrualnego serca”. Przywodzi to na myśl serce, które ujrzała Daenerys w Domu Nieśmiertelnych. Nie jest to zapewne przypadek, bo właśnie tam zobaczyła również wizję Krwawych Godów, która właśnie się spełnia.

Jednocześnie nadzieje Aryi, tak bliskie spełnienia, natychmiast się rozpryskują. Szok nie pozwala jej przyjąć słów Sandora, który tłumaczy, że na uratowanie Robba i Catelyn nie ma szans, a próbując tego dokonać Arya najpewniej zginie. Możliwe, że nieco się myli. Gdyby dziewczynka przekroczyła bramy Bliźniaków, najbardziej prawdopodobnym byłoby oczywiście, że jakiś zbrojny ją zabije, zanim zdąży się przedstawić. Zakładając jednak, że by jej uwierzono i postanowiono zachować ją przy życiu, jej los także byłby straszliwy. Najpewniej Roose Bolton uznałby, że to nawet całkiem dobrze, że córka Neda Starka wróciła, bo może sobie dać spokój z fałszywą Aryą „znalezioną” przez Lannisterów. Przed obiema opcjami Aryę ratuje interwencja Clegane’a. Można się zastanawiać, czy kończące ten rozdział – i całe Krwawe Gody – zawieszenie akcji w chwili, gdy Ogar uderza Aryę w głowę toporem, nie jest nieco przesadzone, by łatwo wywołać efekt niepokoju czytelnika o Starkównę. Ma się on zastanawiać, czy skoro zginęli Robb i Catelyn, to czy teraz autor naprawdę uśmiercił jeszcze Aryę? Gdyby jednak Ogar naprawdę chciał zabić Aryę, to byłoby to zupełnie niezrozumiałe i nie wynikało z żadnej podbudowy – przecież dopiero co mówił jej, żeby wspólnie uciekali. Najwyraźniej jednak George R.R. Martin po prostu chciał podsumować cały epizod o Krwawych Godach mocnym uderzeniem, po którym sytuacja Starków zdaje się jeszcze bardziej katastroficzna.

Uratowanie Aryi jest też kolejnym przebłyskiem nadziei, że Sandor Clegane może jeszcze się zmienić. Gdyby Ogar był tak cyniczny, jak próbuje sam siebie przedstawiać, to czy naprawdę jechałby ku bramie Bliźniaków w pogoni za nią? W pojedynkę miał większe szanse, że zdoła się przebić. Perspektyw na to, że Robb zapłaci okup za siostrę, nie było już żadnych. Później Clegane będzie oczywiście rozmyślał, czy nie dałoby się jej zawieźć do Blackfisha albo Lysy Arryn. Wątpliwe jednak, by kalkulował tak w tej chwili podczas Krwawych Godów. A bezinteresowny ratunek tak jakoś dziwnie kojarzy się z tym, co powinni robić rycerze. Na razie jednak Sandor kryje się pod hełmem Ogara. Całkiem możliwe, że w chaosie w obozie Starków komuś pies pomyli się z wilkiem. Zaczną się rozchodzić plotki, które podsuną Freyom pomysł rozgłaszania, że ludzie Robba zamienili się w wilkołaki. Ponurej ironii całej sytuacji dodaje fakt, że w Białym Porcie taką opowieść będzie szerzył ser Jared z rodu Freyów (zwany kłamcą), ojciec ser Tytosa, którego rzeczywiście zabił Ogar.

Poniżej znajdują się informacje dotyczące opowiadania Tajemniczy Rycerz, w tym kluczowych wydarzeń.

Jules-Robert Auguste (1789-1850), “Rycerz w zbroi na swym koniu okrytym kropierzem”, fr. „Cavalier en armure sur son cheval caparaçonné” (Wikimedia Commons).

Na koniec można wspomnieć ciekawostkę, ale trzeba najpierw ostrzec, że wiąże się ona z najistotniejszymi sprawami w opowiadaniu Tajemniczy Rycerz. Okazuje się w nim, że Krwawe Gody są już drugim przypadkiem w dziejach Siedmiu Królestw, gdy Freyowskie wesele ma drugie dno. Co więcej, na poprzednim też był obecny Walder Frey. Chodzi tu o wesele jego siostry i lorda Butterwella, które w zamyśle stronników Blackfyre’ów miało być pretekstem do zebrania się względnie blisko stolicy, co pozwoliłoby (ich zdaniem) na obalenie Aerysa I Targaryena. Cały plan się nie powodzi, między innymi ze względu na daleko posuniętą infiltrację spisku przez agentów ser Bryndena Riversa. Nie jest to powiedziane wprost, ale prawdopodobnie wśród ludzi Bloodravena był ówczesny lord Frey. Sugeruje to choćby fakt, że w chwili, gdy spiskowcy są już pojmani, Frey spokojnie siedzi sobie w namiocie lorda Riversa razem z małym Walderem i popija wino. Można więc chyba powiedzieć, że organizując Krwawe Gody lord Walder podtrzymał pewną niezbyt chlubną rodzinną tradycję ślubną. Dodatkowym podobieństwem obu weselnych zasadzek jest to, że każdą zaplanował człowiek, który pochodzi po kądzieli z rodu Blackwoodów: Bloodraven jest synem Melissy Blackwood, a Lothar Frey – Alyssy Blackwood, czwartej żony Waldera. (To pokrewieństwo z rodem z Raventree Hall nie przeszkodziło zresztą Freyom w  zamordowaniu Lucasa Blackwooda). Biorąc pod uwagę, co dotychczas działo się na Freyowskich zaślubinach, jest czymś poniekąd zadziwiającym, że na wesele Davena Lannistera i Freyówny odważą się przybyć jacykolwiek goście, ale być może znajdą się jednak śmiałkowie.

To mi się podoba 3
To mi się nie podoba 0

Bluetiger

Proszę o podchodzenie z rezerwą do informacji, którymi dzielę się w swoich tekstach, gdyż nie jestem ekspertem. Staram się, by przekazywane treści były poprawne, ale mogą pojawić się błędy.

Polecamy także

Zanim napiszesz komentarz zapoznaj się z naszymi zasadami zamieszczania komentarzy:

Regulamin zamieszczania komentarzy


Użyj tagu [spoiler] aby ukryć część treści komentarza:

[spoiler]Treść spoilera[/spoiler]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button