Książki

Tolkienowskie Q&A 13

W trzynastym odcinku Tolkienowskiego Q&A znalazły się odpowiedzi na pytania dotyczące teorii związanych z pochodzeniem Gandalfa, które pojawiały się przed wydaniem Silmarillionu, pochodzenia Nazgûlów, sposobu, w jaki Upiory Pierścienia zostały przedstawione w grach Cień Mordoru i Cień wojny, wyglądu hobbitów, a także genezy istot takich jak orkowie, trolle i smoki. Zapraszam do lektury i bardzo przepraszam, że odcinek pojawia się z tak dużym opóźnieniem. Kolejny odcinek serii powinien zostać opublikowany już wkrótce. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie ukaże się również odcinek specjalny Tolkienowskiego Q&A, o którym wspominam poniżej (BT).

Walter Moras (1856 – 1925), „Zima” (Wikimedia Commons).
Teorie o pochodzeniu Gandalfa

Poniższe pytanie zadane przez Dlg składało się z dwóch części – pierwsza z nich dotyczyła złożonego zagadnienia i nawiązywała do artykułu, do którego będę musiał się odnieść. Z tych powodów, a także ze względu na prawdopodobną długość odpowiedzi, zdecydowałem, że powstanie odcinek specjalny Tolkienowskiego Q&A poświęcony właśnie temu tematowi. Mam nadzieję, że ukaże się on w najbliższej przyszłości. W niniejszym odcinku odpowiem na drugą część tego pytania (BT).

Czy wiesz coś np. na temat teorii o pochodzeniu Gandalfa szerzących się po wydaniu „Władcy”, a przed ukazaniem się „Silmarillionu”? Czy były teorie, że Gandalf to elf, na co wskazuje jego imię w końcu? Czy od początku pisania „Władcy pierścieni” Gandalf był majarem? (pyta Dlg)

BT: Zaczynając od końca – wydaje mi się, że pomysł, by Gandalf stał się Majarem pojawił się dopiero w trakcie powstawania Władcy Pierścieni. W szkicu znajdującym się w The War of the Ring [Wojna o Pierścień], czyli ósmym tomie The History of Middle-earth [Historii Śródziemia] znajduje się informacja, która może sugerować, że czarodzieje mieli pochodzić z Númenoru – Gandalf miał wyjaśnić, że Wódz Nazgûlów był Númenorejczykiem i renegatem z jego własnego zakonu (czarodziejów). Co do teorii dotyczących pochodzenia Gandalfa – niestety, nie wiem, czy przed wydaniem Silmarillionu niektórzy fani uważali go za elfa. Imię Gandalf (staronordyjskie Gandálfr, elf z różdżką) rzeczywiście mogłoby zostać uznane za wskazówkę, że czarodziej był elfem – chociaż tak naprawdę imię to pojawia się w eddaicznym poemacie „Völuspá”, a dokładniej we fragmencie zwanym „Dvergatal”, w którym wyliczone zostają imiona karłów, czyli krasnoludów (o „Dvergatal” jako źródle imion Gandalfa i krasnoludów z Hobbita pisze Tom Shippey w książce J.R.R. Tolkien. Pisarz stulecia). Co ciekawe, pierwotnie imię Gandalf nosiła postać, która stała się Thorinem, czarodziej nazywał się wówczas Bladorthin. Istniały teorie, według których Gandalf był jednym z Valarów (często sugerowano, że Manwëm), ale nie wiem, czy pojawiały się jeszcze przed publikacją Silmarillionu.

Kiedy Tolkien zdecydował, że czarodzieje są Majarami? Z tego co wiem, dokładny moment nie jest znany, jednak najprawdopodobniej stało się to jeszcze w trakcie pisania Władcy Pierścieni – w The Treason of Isengard [Zdrada Isengardu], siódmym tomie Historii Śródziemia, Christopher Tolkien pisze, że koncepcja, że czarodzieje byli „aniołami” i wysłannikami Valarów została po raz pierwszy wyrażona w dopisku o treści „Czarodzieje = Aniołowie”, który pojawia się na kilku stronach szkicu opublikowanego w tej książce (ten tom Historii Śródziemia zawiera szkice . W liście 131 (prawdopodobnie z 1951 roku) także pojawia się wzmianka o tym, że czarodzieje odpowiadają aniołom i byli emisariuszami Władców Zachodu. W liście 156 z czwartego listopada 1954 roku (Dwie Wieże ukazały się jedenastego listopada tego samego roku, Drużyna Pierścienia została opublikowana w lipcu 1954) Tolkien pisze, że Gandalf nie był człowiekiem, tylko wcielonym „aniołem”. Jeśli się nie mylę, samo określenie „Majarowie” pojawiło się po raz pierwszy w wersji „Annałów Amanu” z 1958 roku, a więc już z okresu po wydaniu Władcy Pierścieni jednak wcześniej Majarowie oczywiście występowali w legendarium – np. przez pewien czas byli nazywani Vanimorami.

Walter Moras (1856 – 1925), „Strumień w zimowym lesie” (Wikimedia Commons).
Tożsamość Nazgûlów. Czy Upiory Pierścienia mogły być zastępowane?

Poniżej znajdują się informacje z gier Shadow of Mordor oraz Shadow of War, które mogą zostać uznane za spoilery (BT).

W zasadzie mógłbym się o to zapytać w mailu, ale tak sobie pomyślałem, że może odpowiedź będzie ciekawa i dla innych czytelników FSGK. A zatem – mam pytanie dotyczące tożsamości Nazguli.

Jeśli dobrze rozumiem, to wszyscy oni mieli być królami lub innego rodzaju władcami ludzi. Przy czym Czarnoksiężnik z Angmaru, nim został władcą tej krainy, był Numenorejczykiem. Niewykluczone, że Numenorejczykami było też kilka innych upiorów. Ale czy znamy tożsamość tych Nazguli, albo chociaż czy wiemy, czy pochodzą z tego samego czasu?

Rozwijając to pytanie, chciałbym Cię dopytać o to, co sądzisz na temat scenariusza przedstawionego przez gry Monolith Productions. Wprawdzie Shadow of Mordor i jej sequel Shadow of War prezentują pewną wariację na temat historii z książek Tolkiena i filmów Jacksona i na pewno są w niektórych aspektach niezgodne z tym, co pisał JRRT (np. w kwestii historii Celebrimbora), to moim zdaniem czasem pokazują coś intrygującego. I tak na przykład w Cieniu Wojny dowiadujemy się, że wśród upiorów są… Helm Żelaznoręki i Isildur. W obydwu przypadkach pierścienie trafiły do nich gdy konali. Gra sugeruje też, że Nazgule się zmieniają (w pewnym momencie duch Isildura zostaje ocalony, a jego miejsce zajmuje inna postać, która otrzymuje ludzki pierścień – nie będę mówił kto, żeby nie spoilerować). Więc w rozwinięciu pytania o tożsamość Nazguli, chciałem zapytać Cię, co myślisz o „śmierci” upiora, tudzież o zajęciu jego miejsca upiora przez kolejną osobę, którą opęta któryś z dziewięciu pierścieni? (pyta DaeL)

BT: Wiadomo jedynie, że jeden z Upiorów Pierścienia nazywał się Khamûl (jednak nie jest pewne, czy to jego pierwotne imię) i był Easterlingiem, a trzech innych Nazgûlów było najprawdopodobniej númenorejskimi możnymi. Wielu fanów podejrzewa, że jednym z tych Númenorejczyków był Czarnoksiężnik, który później z polecenia Saurona założył królestwo Angmaru i toczył wojny z Dúnedainami Północy. Uważam, że to bardzo prawdopodobne. Warto wspomnieć, że w szkicu rozdziału o oblężeniu Gondoru (opublikowanym w The War of the Ring, ósmym tomie Historii Śródziemia) pojawia się wzmianka o tym, że Czarnoksiężnik był Númenorejczykiem i upadłym czarodziejem. Oczywiście, w opublikowanym Władcy Pierścieni Czarnoksiężnik nie może być jednym z czarodziejów, bo nie są oni ludźmi. Jednak koncepcja, że Król-Czarnoksiężnik był Númenorejczykiem nie jest w żaden sposób sprzeczna z informacjami z Silmarillionu, Władcy i innych dzieł.

Czy wszystkie Nazgûle pochodzą z tego samego okresu? Z tego co wiem, nigdzie nie pada jednoznaczne stwierdzenie, że tak było. Wiadomo jedynie, że po raz pierwszy pojawienie się Nazgûlów odnotowano w roku 2251 Drugiej Ery (Sauron przejął Dziewięć Pierścieni, a także Siedem, w roku 1697 Drugiej Ery, w którym Eregion został spustoszony, jego stolica w Ost-in-Edhil upadła i została splądrowana, a Celebrimbor został pojmany i zmarł na męczarniach, do końca nie wyjawiając, gdzie ukryto Trzy Pierścienie Elfów). Pod tą datą w „Kronice Lat” w dodatku B Władcy Pierścieni pojawia się następująca wzmianka: “About this time the Nazgûl or Ringwraiths, slaves of the Nine Rings, first appear.” W przekładzie Marii Skibniewskiej fragment ten brzmi: „Mniej więcej w tym czasie Nazgûle, czyli Upiory Pierścienia, pojawiają się po raz pierwszy” (w oryginale Nazgûle są tu nazwane „niewolnikami Dziewięciu Pierścieni”). Pytanie, czy to oznacza, że wtedy pojawiło się wszystkie dziewięć Upiorów, czy tylko niektóre. Pierwszym momentem, w którym jest mowa wprost o dziewięciu Nazgûlach jest fragment tekstu „Pierścienie Władzy i Trzecia Era” w Silmarillionie, który mówi o powrocie Upiorów w Trzeciej Erze.

Franz Schreyer (1858 – 1936), „Zimowy pejzaż potoku” (Wikimedia Commons).

Skłaniam się jednak ku temu, że wszyscy ludzie, którzy otrzymali Dziewięć Pierścieni pochodzili z Drugiej Ery. Myślę, że niektórzy mogli stać się Nazgûlami po roku 2251, ale nie sądzę, żeby którykolwiek z Upiorów pochodził już z Trzeciej Ery. Gdyby przyjąć, że niektórzy z tych dziewięciu ludzi stali się Nazgûlami po roku 2251, można by spekulować, czy w Silmarillionie nie padają imiona dwóch z nich – w tekście „Pierścienie Władzy i Trzecia Era” wspomniani są Númenorejczycy Herumor i Fuinur, którzy w okresie, gdy Sauron przebywał na wyspie zostali władcami wśród Haradrimów (jednak zapewne nie były to ich pierwotne imiona).

Co uważam, na temat scenariusza przedstawionego w grach Shadow of Mordor i Shadow of War – że w ciągu wieków niektóre z Upiorów mogły zostać zastąpione przez inne osoby? Biorąc pod uwagę tylko informacje z tekstów Tolkiena, nie za bardzo widzę sposób, który by na coś takiego pozwalał. Gry z tej serii (z tego czego się dowiedziałem, bo sam w żadną nie grałem) sugerują, że jeśli ktoś odbierze któremuś z Nazgûlów jego pierścień, zajmie później jego miejsce. Tymczasem w książkach nie jest pewne, czy Nazgûle w ogóle noszą swoje pierścienie – możliwe, że po tym, jak dziewięciu królów i wielkich wojowników stało się Upiorami, Sauron odebrał im pierścienie. Właśnie na to zdaje się wskazywać list 246, z którego wynika, że Sauron kontrolował Nazgûle dzięki temu, że zachowywał ich pierścienie. Możliwe, że było to konieczne odkąd Sauron utracił Jedyny Pierścień. Tak czy inaczej, więź pomiędzy człowiekiem i jednym z Dziewięciu Pierścieni, który go nosił, jest najwyraźniej tak silna, że Nazgûl nie musi mieć swojego pierścienia przy sobie. Nawet gdyby któryś Nazgûl akurat nosił swój pierścień i komuś udałoby mu się go odebrać, wątpię, żeby ta więź została zerwana. Myślę, że zerwać tę więź – jeśli w ogóle się dało – mógłby tylko ktoś, kto naprawdę zapanowałby nad Jedynym Pierścieniem i zastąpił Saurona (i oczywiście sam Sauron, jednak nie miał on ku temu żadnego powodu). Jednak mogłoby się też okazać, że Nazgûl może zostać wyzwolony tylko poprzez unicestwienie Jedynego Pierścieni. Warto dodać, że prawdopodobnie dopiero wówczas Czarnoksiężnik z Angmaru umarł naprawdę – na polach Pelennoru utracił tak wiele mocy, że być może nigdy nie byłby w stanie działać w materialnym świecie, ale jego dusza nadal pozostawała na Ardzie.

Myślę, że nawet gdyby przyjąć, że Nazgûle mogą się zmieniać, akurat Helm i Isildur wyjątkowo nie nadają się na potencjalne nowe Upiory. W przypadku Helma wiadomo na pewno, co stało się z jego ciałem po tym, jak król zamarzł podczas wypadu z oblężonego Rogatego Grodu – zostało ono złożone pod kurhanem na Mogilnym Polu w pobliżu Edoras. Z kolei w przypadku Isildura w Niedokończonych opowieściach zostało zasugerowane, że jego szczątki zostały odnalezione przez Sarumana w trakcie jego poszukiwań Pierścienia nad Anduiną i spalone w jednym z wielkich pieców w Isengardzie. Poza tym w grze przemiana w Nazgûla jest przedstawiona w taki sposób, że Isildur zostaje przywrócony do życia po założeniu mu przez Saurona jednego z Dziewięciu Pierścieniu, co jest całkowicie sprzeczne z tym, co wiadomo o pośmiertnym losie ludzi w legendarium Tolkiena. Ponadto, wątpię, czy w tak krótkim czasie po śmierci w walce z Elendilem i Gil-galadem Sauron byłby w stanie znów działać w Śródziemiu w tak bezpośredni sposób. Wreszcie, orkowie, którzy zaatakowali orszak Isildura w książkach nie działali na rozkaz Saurona – do całego ataku doszło właśnie dlatego, że ten oddział znacznie wcześniej został odcięty od głównych sił Saurona i utracił z nimi kontakt. Orkowie, którzy urządzili zasadzkę na Isildura i jego ludzi byli przekonani, że atakują wycofujące się niedobitki i że wkrótce nadejdą wojska Mrocznego Władcy.

Desiré Thomassin (1858 – 1933), „Wieczorny zimowy pejzaż” (Wikimedia Commons).
Wygląd hobbitów w serialu Amazona

Poniższe pytania Iluvatara i devastatora dotyczą tego samego tematu, więc odpowiem na nie łącznie (BT).

Podobno w nowym serialu będą hobbity różnego koloru skóry. Co Ty na to Bluetiger? Mignął mi gdzieś komentarz, że jeden szczep hobbitów był ciemniejszy, ale to pewnie chodziło o coś w stylu latynoskim lub arabskim.

Sam pisałeś wyżej, że Gondor był na wysokości geograficznej Italii. Także ciężko tu znaleźć argument za takim ruchem ☹ (pyta Iluvatar)

Pojawiły się informacje, że w produkcji Amazona pojawią się [ciemnoskórzy hobbici]. (…) może przyjrzysz się temu zagadnieniu od strony źródeł? Czy Tolkien coś pisał o [ciemnoskórych lub żółtoskórych hobbitach], elfach czy krasnoludach? (pyta devastator)

BT: W prologu Władcy Pierścieni pojawia się informacja, że hobbici dzielili się na trzy plemiona – Harfootów (najbardziej „typowych” hobbitów), Stoorów (do których należał Sméagol) i Fallohidów. Karnacja tych pierwszych została opisana w następujący sposób: “The Harfoots were browner of skin” (w przekładzie Marii Skibniewskiej: „Harfootowie mieli skórę bardziej smagłą”). Jednak uważam, że na tej podstawie trudno powiedzieć, jak ciemną karnację miał na myśli Tolkien – fragment ten opisuje różnice pomiędzy trzema hobbickimi plemionami, więc Harfootowie są tu najprawdopodobniej porównani z Fallohidami, którzy mieli wyjątkowo jasną karnację (“The Fallohides were fairer of skin”), do czego zresztą nawiązuje ich nazwa (która może zostać oddana jako „bladoskórzy”).

Julius Sergius von Klever (1850 – 1924), „Zimowy pejzaż z brzozą w wieczornym świetle” (Wikimedia Commons).

Wątpię, żeby w opisie Harfootów autorowi chodziło o bardzo ciemną karnację – może Tolkien miał tu na myśli właśnie taką, która jest typowa dla osób pochodzących z południa Europy. Jednak nie wiadomo, skąd pochodzili hobbici – ich pierwsze uchwytne w źródłach siedziby znajdowały się w dolinach Anduiny, jednak nie jest pewne, czy nie przybyli tam z innej części Śródziemia (Shire zostało założone dopiero w roku 1601 Trzeciej Ery). Sam skłaniam się ku temu, że hobbici pochodzili jednak z północno-zachodniego Śródziemia – ale o sposobie przedstawienia ich wyglądu w serialu Amazona trudno mi się wypowiedzieć, gdyż wiadomo bardzo niewiele na temat jego fabuły i tego, w jaki sposób twórcy uzasadnią swoje rozwiązania.

Czy w tekstach Tolkiena pojawiają się sugestie, że niektórzy elfowie byli czarnoskórzy lub żółtoskórzy? Nie, ale istnienie elfów o takim wyglądzie moim zdaniem nie byłoby sprzeczne z informacjami z jego dzieł – dzieła te skupiają się na Eldarach, podczas gdy istnieli też Avari, czyli elfowie, którzy nie wyruszyli w Wielką Wędrówkę ku Valinorowi, lecz pozostali na dalekim wschodzie Śródziemia. Wiadomo, że Avari byli bardzo zróżnicowani (znane są nazwy sześciu ich plemion – Windan, Hwenti, Cuind, Kindi, Penni i Kinn-lai). Gdyby niektórzy z nich zawędrowali na dalekie południe, w ciągu tysięcy lat mogliby dostosować się do tamtejszych warunków. Co do krasnoludów – nic nie wiadomo o tym, by jakieś ich grupy mieszkały na południu. Istniało siedem krasnoludzkich ludów – trzy z nich (w tym lud Durina, czyli Długobrodzi) żyły w północno-zachodnim Śródziemiu, cztery pozostałe mieszkały na dalekim wschodzie (prawdopodobnie w Orocarni, czyli Górach Czerwonych). O karnacji czterech wschodnich szczepów nic nie wiadomo.

Walter Moras (1856 – 1925), „St. Moritz 1918” (Wikimedia Commons).
Twory Morgotha

Z tego co pamiętam tylko Iluvatar miał zdolność „tchnienia życia” w istoty. Np. krasnoludy stworzone przez Aule, dopiero ożyły dzięki Iluvatarowi. Jak to było zatem ze smokami, trollami i innymi tworami Morgotha? (pyta TRON)

BT: Rzeczywiście nikt poza Ilúvatarem nie był w stanie tworzyć prawdziwego życia – utworzeni przez Aulëgo pierwsi krasnoludowie nie byli tak naprawdę istotami żywymi, dopóki Eru nie sprawił, że otrzymali własny byt. Wcześniej ich egzystencja było tylko „imitacją” życia – Aulë musiał kontrolować ich za pomocą swojej woli, gdyż w przeciwnym razie po prostu trwali w bezruchu. Byli „kukiełkami”. Przypuszczam, że pozostali Valarowie (a przynajmniej Aratarowie) również byliby w stanie utworzyć takie istoty. Na pewnym etapie rozwoju legendarium orkowie byli właśnie takiego rodzaju „kukiełkami” Morgotha, całkowicie podporządkowanymi jego woli. Jednak później takie wyjaśnienie już nie wystarczało (m.in. ze względu na sposób przedstawienia orków we Władcy Pierścieni). Tolkien rozważał inne możliwości (orkowie pochodzący od elfów, orkowie pochodzący od ludzi, orkowie jako upadli Majarowie itd.), ale – z tego co wiadomo – nigdy nie rozstrzygnął, która jest tą właściwą. Nie ulega jednak wątpliwości, że w jego legendarium zło nie ma mocy stwórczej. Jaka zatem może być geneza pozostałych istot będących „tworami” Morgotha?

Myślę, że smoki zostały wyhodowane przez Morgotha ze zwierząt naturalnie występujących na Ardzie, a niektóre ze smoków były istotami rozumnymi dlatego, że w ich ciała weszli upadli Majarowie. Warto wspomnieć, że w rozdziale o Túrinie w „Quenta Silmarillion” odnośnie smoka Glaurunga padają słowa o tym, że przemówił „zły duch, który w nim mieszkał” (cytat za Silmarillionem w przekładzie Marii Skibniewskiej). Co do trolli – we Władcy Pierścieni Drzewiec sugeruje, że istoty te powstały na drwinę z entów, tak jak orkowie mieli stanowić „przedrzeźnienie” elfów. Być może pierwsze trolle powstały z entów. Zastanawiam się też, czy trolle nie mogły powstać z huornów („pasterzy drzew”), którzy cechowali się dzikością i pozbawieni opieki entów stawali się niebezpieczni.

To mi się podoba 0
To mi się nie podoba 0

Bluetiger

Proszę o podchodzenie z rezerwą do informacji, którymi dzielę się w swoich tekstach, gdyż nie jestem ekspertem. Staram się, by przekazywane treści były poprawne, ale mogą pojawić się błędy.

Related Articles

Komentarzy: 5

  1. Zdecydowanie protestuje przeciwko cenzurowaniu określeń uznawanych za pejoratywne tylko przez nawiedzoną lewicę – hobbit-murzyn czy żółty hobbit to żadna obraza, nawet jeśli taki nie istnieje!

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  2. Bardzo dziękuję za odpowiedź na moje pytanie. Niesamowite, że zajmujemy się nie tylko dziełami Tolkiena, ale też tym, jak one powstawały i jak zmieniały się założenia tych dzieł. To świadczy o ogromie świata Śródziemia.
    To może jeszcze jedno pytanie, prostsze: Dlaczego z Morgotem na koniec Pierwszej Ery nie walczyli Valarowie, jak Tulkas, tylko Majar Eönwë? Czy wiadomo coś więcej o Eönwë ?

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  3. Nie powiem, ciekawa jest ta historia z tej gry. Jednakże wolałbym ją ujrzeć jako osobny twór, nie-Tolkienowy 🙂
    Isildur jako Nazgul to jednak przesada. Kłóciłoby się to chyba z historią II Ery. Nie po to walczył po stronie Elendili w Numenorze i Śródziemu, by skończyć jak Upiór Saurona.

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  4. Generalnie nie wiem czy można przyjmować iż elfy ewolucyjnie mogłyby stać się czarne (parafrazując określenie afroamerykanie byłyby beleriandzkoharadzkie?:p). W uniwersum Tolkiena ewolucja nie istnieje…gdyby istniała to elfy generalnie powinny stracić swoją nieśmiertelność na przestrzeni czasu zupełnie jak na ziemi organizmy pierwotne były nieśmiertelne ale rozmnażały się poprzez podział w trakcie którego nie bardzo jest miejsce na spektakularna ewolucję…niemniej opalenizna nie jest chyba cechą dziedziczna:)

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button