KsiążkiSeriale

Wieści z Osgiliath #2: Data premiery i pierwszy fotos

Kilka dni temu na oficjalnych profilach serialu „Władca Pierścieni” Amazon Studios na Twitterze i Facebooku podana została data premiery pierwszego odcinka – 2. września 2022 roku. Pojawił się również fotos promocyjny. Przedstawia on ubraną na biało postać oglądającą panoramę miasta z dwoma ogromnymi świecącymi drzewami w oddali. Ta właśnie grafika zamieszczona jest poniżej.

Fotos promujący „Władcę Pierścieni” Amazon Studios zamieszczony na oficjalnym profilu serialu na Facebooku).

Zanim omówię to, co najprawdopodobniej znajduje się na tym zdjęciu – i co może to oznaczać dla serialu – chciałbym zaznaczyć, że poniżej mogą pojawić się spoilery. O samym serialu wiadomo na razie tak niewiele, że ciężko stwierdzić, które informacje pochodzące z utworów J.R.R. Tolkiena mogą wyjawiać istotne elementy jego fabuły – to powiedziawszy, nie sądzę, żeby akurat identyfikacja miejsc z fotosu wiązała się z poważnymi spoilerami. Jeśli jednak wśród czytających są osoby, które wolą we wrześniu przyszłego roku dowiedzieć się wszystkiego z serialowej opowieści, radzę przerwać lekturę tego odcinka Wieści z Osgiliath.

Fragment fotosu umieszczonego na oficjalnym profilu serialu na Facebooku.

Co zatem przypuszczalnie widać na fotosie? Najmniej wątpliwości budzą zapewne świecące drzewa – to według wszelkiego prawdopodobieństwa Laurelin i Telperion, Dwa Drzewa Valinoru. W tym miejscu warto przedstawić zarys ich historii opisanej w Silmarillionie. U zarania dziejów Ardy (Ziemi) wybuchła Pierwsza Wojna, w której Valarowie (najpotężniejsi z „anielskich” istot, które zostały stworzone przez Ilúvatara i miały opiekować się światem) stanęli do walki przeciwko upadłemu Valarowi Melkorowi (Morgothowi). Dzięki męstwu Tulkasa, największego wojownika wśród Valarów, szala zwycięstwa przechyliła się w końcu na ich stronę. Wówczas Melkor i jego stronnicy zbiegli poza Ardę, a Valarowie mogli rozpocząć odbudowę zdruzgotanego świata. By rozświetlić ciemności, które spowiły Ardę, gdy zgasła pożoga po wojnie potęg (słońce i księżyc powstały dopiero później), Valarowie wznieśli w Śródziemiu dwie olbrzymie latarnie, Illuinę i Ormal. W ich blasku świat długo cieszył się pokojem, Valarowie zaś wznieśli swoją siedzibę na wyspie Almaren na jeziorze położonym w środkowej części Śródziemia – tam, gdzie światło Dwóch Latarni się mieszało. Jednak ten błogi stan dobiegł końca. Melkor powrócił na Ardę ze swoimi wojskami i obalił latarnie, których upadek sprawił, że wiele lądów zostało zniszczonych. Valarowie znów musieli naprawiać szkody wyrządzone przez Mrocznego Władcę, podczas gdy on sam uszedł do swojej warowni zwanej Utumno na dalekiej północy Śródziemia. Wyspa Almaren została spustoszona w wyniku runięcia latarni, więc Valarowie przenieśli się na kontynent położony na zachód od Śródziemia, który nazywano później Amanem, Błogosławionym Krajem. Właśnie tam założyli Valinor – swoje królestwo, które stało się najpiękniejszą częścią Ardy.

Stolicą tej krainy był Valmar (Valimar), miasto słynące ze swoich dzwonów. W jego pobliżu leżał Máhanaxar, Krąg Przeznaczenia, gdzie ustawiono trony Valarów. Na zachód od bramy Valmaru wiodącej na zachód wznosiło się wzgórze zwane Ezellohar. To właśnie na nim dzięki pieśni Yavanny – Valiery, która opiekowała się roślinami i zwierzętami żyjącymi na Ardzie – wyrosły Dwa Drzewa. Jedno z nich, które nazywano Laurelin, miało jasne liście o złotych brzegach i dawało ciepłe światło. Drugie z drzew – Telperion – miało ciemnozielone liście srebrne od spodu i świeciło srebrnym światłem. Valinor przez długi czas cieszył się ich blaskiem, podczas gdy w Śródziemiu, gdzie świeciły tylko gwiazdy, panował półmrok. Gdy pierwsi elfowie przebudzili się nad jeziorem Cuiviénen na dalekim wschodzie Śródziemia, Valarowie stoczyli kolejną wojnę z Melkorem, by ich chronić, później zaś zaprosili elfów do Valinoru. Część z nich na to przystała i wyruszyła w drogę, ale nie wszyscy z nich dotarli do celu (podziały wśród elfów przedstawiłem w tekście z maja tego roku). Wśród tych, którzy przybyli na Najdalszy Zachód byli Noldorowie, którzy odegrali doniosłą rolę w późniejszych dziejach Ardy. Po przybyciu do Błogosławionego Kraju Noldorowie zamieszkali w Tirionie – mieście wzniesionym na wzgórzu Túna. Było ono położone pośrodku przełęczy Calacirya w górach Pelóri, które odgradzały wnętrze kraju Valarów od wybrzeża, gdzie swoje siedziby mieli elfowie ze szczepu Telerich (ich głównym miastem i portem było Alqualondë, czyli Łabędzia Przystań).

Sądzę, że to właśnie Tirion jest widocznym na fotosie – przez pewien czas sądziłem, że może to być raczej Valmar, stolica Valarów, jednak kilka przesłanek wskazuje na to, że zdjęcie przedstawia właśnie miasto na wzgórzu Túna.

  • Po pierwsze, Dwa Drzewa rosły na wzgórzu w pobliżu bram Valmaru, podczas gdy miasto z fotosu i Drzewa zdaje się dzielić większy dystans.
  • Po drugie, Valmar był położony na równinie, podczas gdy miasto ze zdjęcia ma po swojej prawej i lewej stronie góry. Znacznie bardziej pasuje to do opisu Tirionu, który leżał na wzgórzu w przełęczy Calacirya.
  • Po trzecie – jak zauważył w komentarzu pod Tolkienowskim Q&A 9 Nymer – widoczna na fotosie wieża to być może Mindon Eldaliéva, która wznosiła się na szczycie Túny i górowała nad Tirionem. Zbudowano ją dla Ingwëgo – króla Vanyarów (szczepu elfów, który przez pewien czas także mieszkał w Tirionie) i Najwyższego Króla Elfów.

Ponadto, Tirion był związany z Noldorami, a to właśnie elfowie z tego szczepu odegrali ważną rolę w wydarzeniach Drugiej Ery (w której osadzona ma być akcja serialu) – możliwe, że postacią, która spogląda na miasto i Dwa Drzewa jest Galadriela (grana przez Morfydd Clark), która wywodziła się właśnie z ludu Noldorów.

Mapa Śródziemia zamieszczona w ubiegłym roku na oficjalnym profilu serialu na Facebooku.

Bez względu na to, czy miasto widoczne na grafice jest Tirionem, Valmarem, czy też innym miejscem w Amanie, nie ulega wątpliwości, że w oddali za nim znajdują się Dwa Drzewa Valinoru. Z wcześniejszych informacji na temat serialu wynika jednak, że będzie on opowiadał o wydarzeniach, które miały miejsce w Drugiej Erze (akcja Hobbita i Władca Pierścieni rozgrywała się pod koniec Trzeciej Ery), a w tym czasie Dwa Drzewa były już zniszczone – uschły one po tym, jak zostały zaatakowane przez Melkora i zatrute przez sprzymierzoną z nim pajęczycę Ungoliantę (matkę Szeloby). Stało się to jeszcze w Pierwszej Erze. Po okresie mroku znanym jako Długa Noc Valinoru, Varda – Valiera, której dziełem były gwiazdy – umieściła na nieboskłonie ostatni srebrny kwiat Telperiona i ostatni złoty owoc Laurelin. W ten sposób miały powstać Isil i Anar – słońce i księżyc. (W innej wersji legendarium te dwa ciała niebieskie istniały od samego początku, jednak tylko w Dwóch Drzewach zachowało się nieskażone przez Melkora światło słoneczne. Również koncepcja Dwóch Latarni uległa zmianie – były częścią mitologii Númenorejczyków, jednak tak naprawdę nigdy nie istniały). Od powstania słońca i księżyca czas liczono w latach słonecznych (wcześniej używane były lata valinorejskie, których jeden rok to około 9.582 lat słonecznych). Nim Pierwsza Era dobiegła końca upłynęło niemal sześć wieków według tej rachuby, jednak do ery tej wliczano także przynajmniej część Lat Drzew, a być może także Lat Latarni – z tego powodu Pierwsza Era była najdłuższą z er.

Od zniszczenia Dwóch Drzew do okresu, w którym będzie osadzona akcja serialu Amazonu upłynęło zatem wiele czasu – oznacza to, że fotos najprawdopodobniej pochodzi z retrospekcji (na przykład wspomnienia Galadrieli) lub z wprowadzenia, w którym zostaną zarysowane wydarzenia Pierwszej Ery (warto dodać, że filmowy Władca Pierścieni w reżyserii Petera Jacksona zaczynał się właśnie od „prologu”, w którym Galadriela opowiadała o powstaniu Pierścieni Władzy i Wojnie Ostatniego Sojuszu z Sauronem). Jak będzie w rzeczywistości przekonamy się za nieco ponad rok.

To mi się podoba 0
To mi się nie podoba 0

Bluetiger

Proszę o podchodzenie z rezerwą do informacji, którymi dzielę się w swoich tekstach, gdyż nie jestem ekspertem. Staram się, by przekazywane treści były poprawne, ale mogą pojawić się błędy.

Related Articles

Komentarzy: 8

  1. Zawsze myślałem, że Pierwsza Era zaczyna się od powstania Słońca, a wcześniej osobno liczono dwie ery, Latarń i Drzew.

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. Tak naprawdę nie wiadomo, kiedy zaczęła się Pierwsza Era – jednak poza około sześcioma wiekami słonecznymi, które nastąpiły po powrocie Noldorów do Śródziemia w jej skład musiała się wliczać przynajmniej część Lat Drzew. W „The Peoples of Middle-earth”, czyli dwunastym tomie „The History of Middle-earth”, pojawia się wzmianka, że Pierwsza Era była najdłuższa. Najdłuższą z er, których długość jest znana była Druga Era, która trwała 3441 lat. Skoro Pierwsza Era miała być jeszcze dłuższa, przynajmniej ostatnie 298 Lat Drzew również musiało do niej należeć (podczas Lat Drzew jednostką używaną w rachubie lat był rok valinorejski, który odpowiada 9,582 lat słonecznych). Jednak przypuszczalnie zaczęła się znacznie wcześniej i niewykluczone, że wliczano do niej również Lata Drzew lub ich część.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
      1. Czemu właśnie nie wydano w Polsce wszystkich 12 tomów “The History of Middle-earth”, ? Kupiłbym wszystkie.
        Wszystko wolę po angielsku, filmy, muzykę, gry, Wikipedię itd. Ale w kwestii książek od zawsze czytam tylko polskie przekłady. Jedną czy dwie książki przeczytałem w życiu po angielsku, z czego jedna to fantastyczny album z historią Metalliki. Po prostu jakoś mi tak zostało, że nie chcę jednocześnie czytać i sięgać po słownik.

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
        1. Kiedyś czytałem, że Tolkien Estate chciało, żeby wydawnictwo kupiło łącznie prawa do publikacji wszystkich tomów, a w przypadku niektórych istniało duże ryzyko, że sprzedaż będzie niska – np. tomy VI – IX, które opisują proces powstawania „Władcy Pierścieni” i zawierają szkice oraz wcześniejsze wersje rozdziałów mogły nie spotkać się z dużym zainteresowaniem na rynku.

          To mi się podoba 0
          To mi się nie podoba 0
            1. Gdyby pojawiło się polskie wydanie „The Nature of Middle-earth” i dobrze się sprzedawało, byłby to pewien wskaźnik potencjalnego zainteresowania „The History…” – to publikacje podobnego typu. (A premiera oryginału „The Nature…” już wkrótce – 2. września).

              To mi się podoba 0
              To mi się nie podoba 0
    1. Umieściłem Osgiliath wśród nazw, które mogły się znaleźć w tytule tego cyklu ze względu na grę słów z „Wieściami z Cytadeli” – „Osgiliath” to w języku sindarińskim „Cytadela Zastępu Gwiazd”. Możliwe zresztą, że jednym ze źródeł inspiracji dla westeroskiej Cytadeli było to gondorskie miasto – np. w Cytadeli przechowywane są szklane świece, czyli westeroskie odpowiedniki palantírów, a to właśnie w Osgiliath umieszczono główny palantír Gondoru. A o wyborze Osgiliath spośród kilku innych możliwości zadecydowała względnie dobra rozpoznawalność tej nazwy.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button