Przed Wami kolejny odcinek naszego „Let’s Playa”. Możecie poznać dalsze losy naszych partyzantów dzielnie walczących o uratowanie i odbicie Ziemi z rąk obcych. Jak w każdej wojnie partyzanckiej brakuje nam wszystkiego, jednak to nie przeszkadza, bo żądza zemsty jest silna w sercach naszych bojowników! Walka z przytłaczającymi siłami wroga jest więc zażarta, pomimo naszego zdecydowanie słabszego sprzętu, który jednak dzielnie staramy się rozwinąć. A co wydarzyło się tym razem? Przekonajcie się sami!
Jak zauważyliście zapewne na filmie, jako agentów PSI będziemy potrzebować Żółtodziobów. Stąd ponownie apel do Was drodzy czytelnicy – pora stawić się ku chwale Ziemi! Inaczej nigdy nie zaznamy spokoju! Wyjątkowo przyjmuję zgłoszenia również pod tym artykułem oraz filmem! Ewentualnie zapraszam do wątku rekrutacyjnego.
A teraz tradycyjnie zapraszam Was do ankiet. Zacznijmy od wyboru żołnierzy. Z racji iż niesprawiedliwie odebrałem w poprzednim odcinku szansę na udział w misji pewnej osobie (przepraszam Sith Żabsonie!), tym razem przedstawiam Wam pełen wachlarz, włącznie z informacją o tym kto jak długo pozostanie ranny. Jeśli któryś z Waszych wyborów nie będzie mógł wziąć udziału w misji, zastąpi go Wasz kolejny wybór.
[yop_poll id=”267″]
Kolejne pytania dotyczyć będą Personalnych Symulacji Bojowych. Możemy przydzielić „doskonałą zwinność” dodającą +20 do wartości uniku (i tę PSB otrzyma jeden z Łowców), oraz „koncentrację” dającą +14 do woli. W przypadku koncentracji wybierzcie proszę godnego partyzanta z pełnej puli. Wprowadzam jednak pewne obostrzenie. Jeśli zwycięzcą w obu kategoriach będzie ten sam partyzant, koncentrację otrzyma drugi na liście! W nawiasie widzicie specjalizację, oraz w przypadku koncentracji wartość „woli”. Pozostawiam Wam również informację którzy żołnierze są obecnie w szoku (to zmniejsza ich siłę woli, ale po wyjściu z niego parametr ten wzrośnie). W przypadku „uniku” wszyscy solidarnie posiadają wspaniałe 0.
[yop_poll id=”269″][yop_poll id=”268″]
Ostatnie pytanie dotyczy jakże wrażliwego tematu czyli zasobów. Mamy na chwilę obecną 207 jednostek. Czy powinniśmy je zainwestować w coś konkretnego? Przetrzymać? A może zdajecie się na moją decyzję w zależności od przebiegu odcinka. Wybierzcie 1 odpowiedź:
[yop_poll id=”270″]
Na Wasze głosy czekam do poniedziałku, 23.11.2020 do godziny 8:00. I liczę na kolejnych rekrutów!
Dowódco – czy zastanawiałeś się nad produkcją i użyciem granatów dymnych i hukowych? Bo one są od początku dostępne, tylko trzeba je produkować.
Czy się zastanawiałem? Tak szczerze to nie gdyż… nie do końca wiem jak wpływają na mechanikę gry, a jednak demolka z obrażeniami i zrywaniem pancerza była przeze mnie traktowana dotychczas priorytetowo. Może faktycznie warto się temu tematowi przyjrzeć skoro nowe pancerze pozwalają na teraz na więcej! Dzięki!
Tylko skąd na to zasoby brać :D!
Co do zasobów – sam się nad tym mocno głowie;) Twoja gra skłoniła mnie, żeby odświeżyć swoją, którą od ładnych paru lat przykrywa wirtualny kurz na steamie. Pytam po trosze z ciekawości bo sam zacząłem trochę kombinować z tymi granatami i nie do końca wiem co on nich myśleć – po początkowym entuzjazmie, teraz zrobiłem się wobec nich bardziej sceptyczny. Pytanie, czy są mniej przydatne niż zwykłe granaty, czy po prostu ja źle je używam. Pozdrawiam!
Ha! Cieszę się że zainspirowałem!
A wracając do tematu – o ile roumiem jeszcze sens hukowego (zakładam że ogłusza), o tyle dymny… no zwyczajnie nie widzę sensu – apteczka, sonda, ochrona umysłu, nawet kamizelka nano… Ale zwyczajnie widzę lepsze zastosowanie dla miejsca w ekwipunku niż wspomniane przez Ciebie granaty. Może błędnie, ale… wole duże bum 😉
Też się cieszę, bo to świetna zabawa. Wydaje mi się że masz rację z tym dymnym – chyba niewiele z niego pożytku, i też wolę bum;). Z drugiej strony w oryginalnym x-com (w który od czasu do czasu grywam lubię nadal) granaty dymne dla mnie to podstawa, przy czym tam ekwipunek jest praktycznie ograniczony tylko zmniejszeniem ruchliwości żołnierza (i ładownością skyrangera), dlatego granatów, flar i magazynków można brać ile się chce. Ps. Wracając do bum, właśnie wczoraj odkryłem dość ekonomiczny sposób na pozbywanie się wieżyczek z dachów. Otóż wystarczy wysadzić dach i problem znika pośród gruzów i płomieni;) możliwe, że to już zrobiłeś w których z misji, tylko tego nie pamiętam, aczkolwiek ja wcześniej twardo do nich strzelałem, zmagając się z pancerzami i paskiem życia;)
Zaś hukowy (czy też błyskowy, nie pamiętam nazwy) dezorientuje na dwie tury. Z początku podobało mi się, potem jednak okazało się że zdezorientowani i tak mogą strzelać, choć znacznie mniej celnie.
To uczucie kiedy możesz wybrać lepszy skład personalny, ale wybory podjęte prze kogoś innego w sytuacji jak była jakiś czas temu krępuje ci ręce. Plusy demokracji i cmentarnego zarządzania na wojnie. 😛
Z ciekawości masz na myśli misję z odcinka, przyszłą misję na bazie tutejszego wyboru z ankiety czy moje dowodzenie na polu bitwy :D?
Głownie to ze Sith “Big Man” Żabson nie załapał się na misje z odcinka bo po ostatniej był ciężko ranny a między misjami minęło tyle czasu ze się wylizał 😛 Erzac w postaci Wojciecha “Tost” Mieszko się delikatnie mówić nie popisał 😛 Na szczęście Wojciech miał dzień Hajty i uniknął większych konkrecji w postaci śmierci własnej lub członka drużyny. XD
Głownie to ze Sith „Big Man” Żabson nie załapał się na misje z odcinka bo po ostatniej był ciężko ranny a między misjami minęło tyle czasu ze się wylizał 😛 Erzac w postaci Wojciecha „Tost” Mieszko się delikatnie mówić nie popisał 😛 Na szczęście Wojciech miał dzień Hajty i uniknął większych konkrecji w postaci śmierci własnej lub członka drużyny. XD
Mój błąd… miał to być odpowiedź. 🙁 Proszę moderacje o usuniecie posta powyżej (i tego też)…