W sprawie daty wydania Wichrów – cisza w eterze. Ale nie znaczy to, że brak w tym tygodniu innych newsów ze świata lodu i ognia.
GRRM opowiada o nowym serialu…
Niektóre wiadomości na temat nowego serialu dostaliśmy prosto z paszczy George’a R.R. Martina. W udzielonym tydzień temu wywiadzie dla Entertainment Weekly Martin potwierdził informacje, których mogliśmy się już wcześniej domyślać. Stwierdził m.in., że Westeros podzielone jest na wiele królestw (więcej niż 12… być może nawet sto), dodał, że Starkowie będą odgrywać w serialu istotną rolę oraz że obsada nie będzie posiadać jednej centralnej postaci, ale raczej zespół istotnych bohaterów. Pisarz po raz kolejny poruszył kwestię tytułu, zaprzeczając jakoby Krwawy Księżyc był nazwą ostateczną. Długa Noc ponoć odpada, ponieważ z tego tytułu skorzystała Gra o Tron (domyślam się, że zdublowanie tytułu wprowadziłoby małe zamieszanie w platformie streamingowej – choć nie wydaje mi się, by było to aż tak istotne). Dodał wszakże, że niewykluczona jest nazwa „Najdłuższa Noc”. Hmmm…
No i na koniec informacja, która rzeczywiście zabrzmiała zaskakująco. Otóż w serialu Casterly Rock należy do… Casterlych. Tak jest, obserwować będziemy czasy przed podstępnym przejęciem zamku przez Lanna Sprytnego.
… i o zakończeniach
A skoro o Entertainment Weekly mowa, to GRRM powiedział też kilka słów na temat różnic pomiędzy książkami i serialem. A konkretnie różnic w zakończeniu. Zapytany o to stwierdził:
Tak, powiedziałem im kilka rzeczy parę lat temu. I niektóre z nich zrealizowali. Ale jednocześnie zakończenie jest inne.
Czyli na dwoje babka wróżyła. A George nieustannie wspomina w wywiadzie, że nadal pisze Wichry… Więc po raz kolejny mój optymizm (i radość z życia) zbladły.
Casterly Rock
Wracając do kwestii Krwawego Księżyca – fani plotkują na temat tego, jaką lokalizację ma grać włoska jaskinia, w której zaczęły się właśnie zdjęcia. Nie wiadomo do końca, na ile mamy do czynienia ze spekulacją, a na ile z przeciekiem, ale pojawiły się głosy mówiące o tym, że to jaskinia pod Casterly Rock. W lokacji wypatrzono też złotowłosą Naomi Watts.
Nowe herby
Przy okazji zdjęć we Włoszech, czujne oko jednego z fanów dostrzegło łódkę z herbem Starków. Ale herbem nieco innym niż ten znany nam z Gry o Tron. Symbol pozostaje podobny do serialowego (nie książkowego), ale jednocześnie widoczne są zmiany w designie. To oczywiście zrozumiałe, herby przechodziły ewolucję (wystarczy porównać chociażby średniowieczne herby polskich rodów z ich ostatecznym wyglądem ustalonym w XVI-XVII wieku). Aczkolwiek nie zdziwię się, jeśli takich modyfikacji będzie więcej. Kto wie, może istnieją ku temu przesłanki prawne (czyt. ktoś kasuje procent od towarów z symbolami z GoT).
Nominacje do Nagród Emmy
Trudno mi było w to uwierzyć, ale kolega Atos komentując jeden z poprzednich tekstów miał rację. Gra o Tron uzyskała w tym roku rekordową liczbę nominacji do nagród Emmy. Aż 32 nominacje dla ósmego sezonu to rekord. Żaden inny serial w historii nie został tak doceniony – choć oczywiście to jeszcze nie nagrody. Przyjrzyjmy się zatem konkretnym kategoriom, w których wyróżniono GoT.
- Najlepszy serial dramatyczny – GoT
- Najlepszy aktor w serialu dramatycznym – Kit Harrington
- Najlepsza aktorka w serialu dramatycznym – Emilia Clarke
- Najlepszy aktor drugoplanowy w serialu dramatycznym – Alfie Allen, Nikolaj Coster-Waldau, Peter Dinklage
- Najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu dramatycznym – Gwendoline Christie, Sophie Turner, Lena Headey, Maisie Williams
- Najlepszy występ gościnny w serialu dramatycznym – Carice Van Houten
- Najlepsza reżyseria odcinka w serialu dramatycznym – Ostatni ze Starków (David Nutter), Długa Noc (Miguel Sapochnik), Żelazny Tron (David Benioff i D.B. Weiss)
- Najlepszy scenariusz odcinka w serialu dramatycznym – Żelazny Tron (David Benioff i D.B. Weiss).
- Najlepsza scenografia w produkcji kostiumowej lub fantasy – Dzwony
- Najlepsze zdjęcia w serialu korzystającym z pojedynczej jednostki zdjęciowej – Gra o Tron
- Najlepsze udźwiękowienie – Długa Noc
- Najlepszy montaż dźwięku w komedii lub dramacie – Długa Noc
- Najlepszy casting – Gra o Tron
- Najlepsze efekty specjalne – Dzwony
- Najlepsza koordynacja kaskaderska w serialu dramatycznym, miniserii lub filmie – Gra o Tron
- Najlepszy montaż w serialu dramatycznym korzystającym z pojedynczej jednostki zdjęciowej – Żelazny Tron, Długa Noc, Winterfell
- Najlepsze kostiumy w produkcji sci-fi i fantasy – Dzwony
- Najlepsza stylizacja – Długa Noc
- Najlepsza charakteryzacja bez wykorzystania protetyki – Długa Noc
- Najlepsza charakteryzacja z wykorzystaniem protetyki – Długa Noc
- Najlepsza oryginalna kompozycja muzyczna – Długa Noc (Ramin Djawadi)
- Najlepsza oryginalna kompozycja muzyczna w serialu dokumentalnym – Gra o Tron: Ostatnia Warta (Hannah Peel)
- Najlepsza sekwencja tytułowa – Gra o Tron
- Wyjątkowe osiągnięcia w mediach interaktywnych – Gra o Tron (Beyond The Wall VR Experience)
Nie chcę, aby pozostało to po prostu suchym newsem, więc pozwólcie, że skomentuję pojedynczym zdaniem. Tajemnicą poliszynela jest, iż większość nagród przyznawanych przez przeróżne szerokie gremia, jest w rzeczywistości konkursem popularności, ponieważ jurorzy nie są na bieżąco z wszystkimi filmami/serialami i głosują na produkcje, które wzbudziły największy szum medialny.
Martin to myśli chyba, że przeżyje Tolkiena i to jeszcze w świetnym zdrowiu (umysłowym). Trochę ryzykowne podejście. Chyba, że już zlecił komuś dokończenie na podstawie notatek.
Mam nadzieję, że Djawadi dostanie nagrodę. Należy mu się jak mało komu. Od pierwszego do ostatniego sezonu trzymał niesamowicie wysoki poziom.
No może jeszcze nie miałbym nic przeciwko nagrodzeniu Petera Dinklage’a i Emilii Clarke, pomimo takiej kaszany dała rade sprzedać bardzo dobrze Daenerys w ostatnim sezonie. Choć te rozmowy z Sansą i niektóre z Jonem bywały żenujące. Reszta to nawet nie powinna być nominowana. Zwłaszcza reżyseria dla D&D za ostatni odcinek to dno rowu mariańskiego. Reżysersko mógł to być najgorszy odcinek w historii GoTa. Ten przeskok od sceny przy żelaznym tronie do sekwencji kabaretowej był tak żałosny i tak nieklejący się reżysersko, że aż ręce opadają. Jon mijający Szarego Robaka idąc do Dany odkrywa po dotarciu do niej, że Szary Robak stoi za nią. Naprawdę fatalnie reżysersko ten odcinek wyglądał, choć zapewne D&D dalej sie masturbują do ujęcia Dany ze skrzydłami Drogona, gratulując sobie epickiej sceny. Pewnie to za nią jeszcze dostaną nagrodę…
Nominacja za scenariusz i dla Jona za „aktora dramatycznego” (nie zrobił w tym sezonie nic) zasługuje na tylko jeden komentarz: jest nim postawienie pewnej litery bardzo rzadko spotykanej w polskim alfabecie, czyli litery „X” oraz, tuż za nią już znacznie bardziej swojskiej literki „D”
Jak to Jon nie zrobił nic? Primo, zmienił głos z normalnego na szept, secundo – kiedy ma się do zagrania trzy główne kwestie, tj. „I don’t want it”, „you are my queen” oraz „she is my queen”, to czy masz pojęcia, jak ciężki może być wybór tej właściwej, zwłaszcza, gdy wszystkie trzy brzmią kuriozalnie? A że aktor dramatyczny… podepnijmy to pod fakt, że postać, którą grał miała najlepsze prawa do tronu… i akurat wtedy zmieniono zasady wyboru władcy. To tłumaczyłoby jego wypraną z emocji twarz i nijakość w ostatnim odcinku.
Zdecydowanie Ramin Djawadi zasłużył i powinien zgarnąć nagrodę, za każdym razem mam ciary jak słyszę muzykę przez niego skomponowaną. I w sumie bardzo bym się cieszyła, gdyby nagrodę dostała Gwendoline Christie, co się na trenowała i namachała mieczem, żeby sceny walki z nią wypadły konkretnie to tylko ona wie, podobnie w sumie co Maisie Williams, poza tym ich twarze chociaż cos wyrażały, a drewno Sophie i jednominowa Lena … wystarczy, że sobie przypomnę ten jej wieczny grymas to od razu człowiekowi się odechciewa ją oglądać.
Z tymi najlepszymi aktorami to pojechali. Jedynie drugoplanowa rola męska się łapie.
W sumie nominacja do nagrody to tylko nominacja… Nie wiem na jak wygląda proces, ale obiło mi się o uszy, że złagodzili go w przeciągu kilku ostatnich lat.
Co do Casterlych, to może zobaczymy Lana, może nie… Chętniej ujrzałbym Durrana i Koniec Burzy w pełnym majestacie.
Co do słów Martina odnośnie zakończenia to nie wiem co myśleć. Już przed emisją ostatniego sezonu mówił, że zakończenie będzie takie samo i inne zarazem.
Teraz w końcu stwierdził, że jest inne, tak?
Tylko gdzie dokładnie?