Poprzedni odcinek pełen był gorzkich informacji na temat „Wichrów zimy”, więc dzisiaj skupimy się na „Grze o Tron”. A jako że zdjęcia zbliżają się już do końca (ekipa filmowa powinna zakończyć swoje prace w ciągu kilku dni), mamy już chyba wystarczająco wiadomości, by pospekulować. Ale zacznijmy od wywiadu udzielonego przez naszą dzielną khaleesi, która swoje sceny kręciła bardzo późno (ze względu na obowiązki związane z promocją nowych Gwiezdnych Wojen).
Wywiad Emilii Clarke
Emilia Clarke oficjalnie zakończyła swoje zdjęcia do ostatniego sezonu „Gry o Tron”. Niewykluczone, że pojawi się jeszcze na planie jeśli konieczne będą dokrętki, ale zakładając, że wszystko poszło zgodnie z planem, aktorka zakończyła swoją pracę.
Z tej okazji serialowa Daenerys udzieliła obszernego wywiadu dla magazynu Variety, w którym rozważała swoje następne kroki. Niestety w wywiadzie nie padła sugestia wzięcia lekcji gry aktorskiej.
Przy okazji refleksji na temat swej roli, Emilia Clarke stwierdziła, że używanie frazy „silna kobieta” jest seksistowskie, ponieważ zakłada, że główna postać w filmie albo serialu mogłaby nie być silna. Mam nadzieję, że to rezultat jakiegoś chwilowego amoku, bo na trzeźwo taką opinie mogłaby wyrazić tylko osoba, która nie czyta książek, nie chodzi do teatru, i w życiu nie widziała filmu ambitniejszego od Transformersów.
Emilia Clarke: Stop using sexist phrases like 'strong woman’ when describing female characters on TV or film (Watch) #WomenInMotion https://t.co/1uaVi1Oe55 pic.twitter.com/zlJjRRis59
— Variety (@Variety) 21 maja 2018
Ale co ja tam wiem, może Hamlet był przykładem zdeterminowanego człowieka czynu. Tak jak i wszystkie postaci, w jakie wcielił się w swoim życiu Woody Allen.
No dobrze, ale zostawmy już niemądre wypowiedzi, i wspomnijmy o jednej ważnej rzeczy, którą ujawniła aktorka. Otóż – jak stwierdziła Emilia Clarke – ostatnia scena Daenerys była szczególnie ciężka do zagrania. Aktorce trudno było się pogodzić z faktem, iż ludzie będą patrzeć na postać targaryeńskiej księżniczki przez pryzmat jej ostatniego czynu. Zważywszy na fakt, że ostatnia scena Dany ma – najprawdopodobniej – miejsce w Smoczej Jamie, stawiam dolary przeciw orzechom, że khaleesi każe Drogonowi kogoś pożreć. Może Cersei?
Królewska Przystań w ogniu
Jedno jest pewne. Królewska Przystań padnie łupem Daenerys. Szereg zdjęć i nagrań z planu przedstawia zniszczoną Czerwoną Twierdzę oraz maszerujących przez wyrwę w murach Nieskalanych. Nie wygląda to na rezultat wojny z Białymi Wędrowcami, ale raczej (późniejsze?) starcie dwóch blondynek.
Kto dożyje do ostatniego odcinka?
Lista „pewniaków” nie jest długa. Poniższe zdjęcie wykonano podczas kręcenia finału sezonu.
Obok showrunnerów (tudzież bliżej niezidentyfikowanych postaci) widzimy tu aktorów odtwarzających role: Nocnego Króla, Brana Starka, Gendry’ego, Samwella Tarly’ego, Sansy Lannister-Bolton, Aryi Stark, Tyriona Lannistera, Brienne z Tarthu, Varysa, Jaime’a Lannistera i Davosa Seawortha. Ponadto na planie widziano aktorów wcielających się w Joraha Mormonta, Robina Arryna, Daenerys Targaryen, Cersei Lannister, Jaqena H’ghara i… Dziewczyny z Domu Czerni i Bieli. Oczywiście lista prawdopodobnie nie jest kompletna, ale… khem… gdzie jest Jon Snow?
George Lucas
Emilia Clarke miała okazję dwukrotnie spotkać się z Georgem Lucasem. Słynny reżyser i producent odwiedził plan filmu „Han Solo: Gwiezdne wojny – historie”. A wkrótce potem plan ósmego sezonu „Gry o Tron”. Niektórzy sądzili, że może się to wiązać z jakimś zaangażowaniem Lucasa w spin-offy GoT. Wątpię. Moim zdaniem to raczej część jego tournee, podczas którego reżyser ogląda rozczarowujące kontynuacje serii, które kiedyś zasługiwały na najwyższe pochwały.
Miniaturki z Pieśni Lodu i Ognia
Nie chcę tu robić reklamy, ale przyznam, że cieszy mnie, gdy powstają sympatyczne gadżety kolekcjonerskie dla fanów PLiO. I gdy są one wierne książkom, nie serialowi. Dark Sword Miniatures wypuściło właśnie serię George R.R. Martin Masterworks z ponad setką małych (ok. 3cm wysokości) figurek przedstawiających postaci z książek. Niestety pomalować trzeba je we własnym zakresie, co skutecznie wykreśla mnie z listy potencjalnych nabywców (brak zdolności plastycznych/manualnych/i innych też).
Lodowy Smok
„Lodowy Smok” – opowiadanie, o którym dwa miesiące temu pisała Lai – doczeka się ekranizacji. Jak donosi Hollywood Reporter, George R.R. Martin sprzedał prawa do tytułu produkującej filmy animowane firmie Warner Animation Group (studio to odpowiedzialne jest m.in. za ostatnie trzy filmy z serii Lego). George R.R. Martin ma pełnić rolę producenta, a nie jest wykluczone, że stworzy też scenariusz.
Nie wiem jak Wy, ale ja cieszę się, że George R.R. Martin znajduje nowe sposoby na to, by zagospodarować nadmiar wolnego czasu.
0
0
Kolejne kroki GRRM coraz bardziej utwierdzają mnie w przekonaniu, że on po prostu nie wie, jak zamknąć te wszystkie wątki i woli pozostawić dzieło niedokończonym. Tylko wtedy fani nie rozczarują się tak, jak mogliby po takim miernym zakończeniu i, co więcej, będą sobie mogli jeszcze bardzo długo spekulować, co by było, gdyby…
Martin to najbardziej zapracowany leń na świecie. Tolkien napisał Władcę Pierścieni w 12 lat i w pisaniu nie przeszkodziły mu takie drobnostki jak II wojna światowa. 12 Lat w przypadku fanów PLIO wydaje się niczym. Tyle czekali fani od końca Nawałnicy Mieczy do Tańca Smoków, żeby poznać dalsze losy m.in Tyriona, Daenerys, Jona Snowa czy Davosa (W Uczcie dla Wron te postacie nie występują, no może poza Snowem, który pojawia się w jednym rozdziale Samwella) .
Jeśli jakimś cudem Martin ukończy sagę, zazdroszczę przyszłym pokoleniom, które będą miały PLIO w całości bez oczekiwania na kolejny tom.
Mały bład sie wkradł….
Akurat aktorów grających Joraha i Daenerys nie było na planie w Sewilli. Za to pojawili się Jon Snow, Yara Greyjoy, Szary Robak i jeszcze nie widziano go w Hiszpanii co na lotniksu w Londynie wraz z aktorami wracajcymi z Hiszpanii Tobiasa Menzies grajacego Edmura.
Ooo.. no to Jona prostuję. Chociaż nigdzie nie znalazłem takiej informacji. O Jorahu pisało bodaj WatchersOnTheWall.com. Natomiast Dany była na planie w Sewilli, tylko że później, bo miała obowiązki związane z promocją „Gwiezdnych Wojen”. Prawdopodobnie przy pierwszym podejściu w jej scenach zagrała dublerka, a Emilia Clarke dograła „przebitki” osobno.
skąd masz wiadomości żę Emilia Clarke była w Sewili ?
https://amp.reddit.com/r/freefolk/comments/8kugki/seville_chronicles_information_and_speculation/
Jest to link do reddit na której ktoś dokładnie rozpisał co do dnia jak przebiegały zdjęcia w Sewilli.
Dael SERIO?! Jej chodziło o to w wywiadzie, że kiedy opisujesz bohatera w filmie to nie dodajesz przymiotnika „strong” chyba, że określasz w ten sposób jakiegoś pakera, Emilii nie podoba się to, że jak mówisz o męskim bohaterze filmu to z miejsca zakładasz, że jest silną osobowością a gdy opisujesz postać kobiety to zawsze dodają „strong woman, strong female character” i to jest dla niej frustrujące, że trzeba podkreślać to strong, że bez tego granie po prostu kobiety= granie jakiegoś tła, postaci bez wyrazu, postaci słabej. Cóż wynika to z tego, że wcześniej w filmach kobiety grały właśnie takie tła, tylko ładne buzie, postacie w potrzebie które męski bohater musiał ocalić i się wykazać ale teraz czasy się zmieniają i kobieca postać w filmie powinna być traktowana na równi z postacią męską a nie że mamy male character and STRONG female character. Ja rozumiem, że jest teraz panika że, wszędzie się widzi szalone feministki węszące tylko by oskarżyć jakiegoś „biednego” reżysera o gwałt, że się teraz domagają równych płac, równego traktowania bez podwójnych standardów (straszne) ale bez przesady Dael że zjechałeś Emilię tylko dlatego, że w ogóle nie zrozumiałeś jej przekazu, gdzie ty tam w ogóle usłyszałeś w tej wypowiedzi że postać grana w filmie mogłaby nie być silna? Ona dosłownie powiedziała „[…]I’m just playing woman. If it’s not strong what is it? You telling me there is another option, there is like a weak option? You think a lead in a movie is gonna be weak…? It’s just doesn’t even bare having the conversation so enough already with a strong women, let’s just be women or how is it to play female lead…] więc mówi po prostu, że kobieca postać, która jest liderem jest silna i nie potrzebuje żadnego „strong”, że nie ma opcji by liderka nie była silna. Serio Deal, rozczarowałeś mnie :////
Mia, rozpisałaś się, a w zasadzie połowa Twojego posta jest niepotrzebna, bo cały spór jest o to, kto mylnie interpretuje zwrot „strong female character”. Szczerze mówiąc, zawsze wydawało mi się, to dość jasne. On nie oznacza „głównej roli”, ani „protagonisty”. To określenie stosowane na postaci, które są silne (często karykaturalnie) przymiotami swojej osobowości – są więc zdeterminowane, śmiało stawiają czoła przeciwnościom, itd… „Strong female character” nie może być więc kobieta neurotyczna albo pełna wątpliwości. Przynajmniej w takim kontekście jest ten zwrot zazwyczaj stosowany.
Pozwól, że w charakterze dowodu przedstawię ciekawy tekst z „New Statesman”, najważniejszego brytyjskiego tygodnika o mocno lewicowym i feministycznym zabarwieniu, który utyskując na sztampowe „strong female characters” bardzo dobrze je definiuje.
https://www.newstatesman.com/culture/2013/08/i-hate-strong-female-characters
Myślę, że nikt nie interpretuje mylnie tego zwrotu, oboje mamy na myśli nie siłę fizyczną tylko charakteru a zjechałeś wypowiedź Emilii bo w twoim mniemaniu powiedziała: „używanie frazy “silna kobieta” jest seksistowskie, ponieważ zakłada, że główna postać w filmie albo serialu mogłaby nie być silna” już abstrachując czy miałeś na myśli silna fizycznie czy nie to wcale tak nie powiedziała i ci przytoczyłam co powiedziała, nie mówiła nic o tym że główna postać w filmie nie może być słaba tylko powiedziała, że gra postacie kobiece, które są liderkami i nie ma dla niej opcji, żeby liderka była postacią słabą (nie fizycznie) i ma dość tego, że postacie męskie są bez tego przymiotnika bo z zasady uznaje się je za silne osobowości a postaci kobiece muszą występować ze „strong”. Widzisz rozbieżność między tym co powiedziała a tym jak to przetłumaczyłeś czy nie? Ten artykuł jest z roku 2013 a Emilia w ogóle się do niego nie odnosi więc niepotrzebnie go tu wkleiłeś.
Artykuł wkleiłem, bo uznałem, że to dobra ilustracja tego, co rozumie się pod pojęciem „strong female character”. Skoro się co do definicji nie spieramy, to w porządku.
Ale mam jedną uwagę, bo chyba rozumiem już skąd to całe nieporozumienie. Obawiam się, że to jednak Ty nie dosłyszałaś. Emilia nigdzie nie wspominała, że nie ma opcji, żeby liderka była postacią słabą. Powiedziała, że nie ma opcji, żeby główna rola żeńska była postacią słabą. O ile mnie słuch nie myli, to użyła sformułowania „female lead”, nie „female leader”. Dlatego moja parafraza jej wypowiedzi dobrze oddawała jej sens. I tak rozumiana wypowiedź… no powiedzmy, że nie była najmądrzejsza.
Eh te feministki
Nad tą „błyskotliwą” odpowiedzią myślałaś równie długo jak nad „oryginalnym” nickiem?
Rozmowa jest w kontekście jej ról w blockbusterach speaker mówi: whenever there seems to be a heroine in a movie or tv series SUCH AS Star Wars the character you play in starwars or Game of Thrones there is this definition in a press where people say you’re strong women. I ona się odnosi do tych ról a nie do wszystkich postaci we wszystkich filmach a potem dodaje So im getting very frustrated with that in particullar because you don’t get strong men unless you are physically strong men. So let’s stop using this term or start to ask boys how it feels to be strong. Mówi pytajcie mnie: how is it to play a female lead in a big bluck buster movie or how is it to play someone with a power. To jest urywek z 20 minutowego wywiadu i we wcześniejszym pytaniu speaker pytał ją o bycie inspiracją dla dziewczynek poprzez tego, że gra właśnie tą Kire w SW więc wyciągnąłeś jedno zdanie z całego wywiadu i przetłumaczyłeś to kompletnie błędnie a potem się z tego jeszcze wyśmiewasz xd jak mówi lead to ma na myśli role ,które gra, Hamleta ma się tu jak piernik do wiatraka w kontekście całej rozmowy xd podsumowując wcale nie powiedziała jak stwierdziłeś „że używanie frazy “silna kobieta” jest seksistowskie, ponieważ zakłada, że główna postać w filmie albo serialu mogłaby nie być silna” tylko powiedziała, że jest seksistowskie bo używa się tego terminu w stosunku do kobiet a do mężczyzn już nie co zakłada, że każda postać grana przez mężczyzn jest od razu „silną postacią” a jak grasz postać kobiecą to jest to silna postać dopiero jak dodasz „strong woman”. Nie musisz od razu wyśmiewać, że ktoś jest na poziomie Transformersów czy nie czyta książek tylko dlatego, że nie zrozumiałeś myśli wywiadu albo się z nią nie zgadasz. Serio
Dlatego nie lubię feministek. Zamiast zajmować się poważnymi problemami robicie wielu stronicowe, nikomu nie potrzebne za to wszystkich denerwujące dyskusje doszukując się seksizmu w każdym zwrocie. Aż mnie mdli. Polityczna poprawność jest wtedy kiedy nie chcesz nikogo urazić, a i tak musisz się zastanawiać nad każdym wypowiedzianym zwrotem żeby ktoś ci nie dopiął łatki seksisty. Tutaj mamy tego dokładny przykład.
Emilia poprawia też to pytanie na „jak to jest grać kobiety” przez usunięcie określenia silne. Unosi się, zmienia pytanie zamiast po prostu odpowiedzieć. Ta poprawka zupełnie nie ma sensu.
Pomiędzy byciem liderką a postacią wiodącą jest znacząca różnica, więc nie dziwię się, że DaeL odpowiedział jak odpowiedział. Też myślałam, że o to się rozchodzi.
Chyba w tym całym nieporozumieniu najlepsze jest to, że to Emilia sama nadała takie znaczenie temu określeniu, to jej interpretacja. Silna żeńska rola wiodąca nie ma w sobie nic seksistowskiego, można spotkać bohaterów wiodących o słabych charakterach, więc czemu nie miałoby się to odnosić również do kobiet? Jasne, bardzo często postaci kobiece po prostu są gorzej napisane i rzadziej spotykane w porównaniu do ról męskich (mam też wrażenie, że wymaga się od nich więcej), ale takimi komentarzami i takimi sprostowaniami Emilia przekona nielicznych. Mogłaby zacząć grać jakieś dobrze napisane postacie, ale do tego też trzeba umieć, więc… taaa.
Słuchaj, chyba jednak nigdzie z tym nie dojdziemy. Nie wiem, może komentarze nie są najlepszym miejscem na taką dyskusję. W każdym razie teraz każesz mi nie tylko rozważać treść wypowiedzi, nie tylko jej bezpośredni kontekst, ale również to jak Emilia postrzega intencje osób zadających to pytanie. Ja na tym przystanku wysiadam, bo to nie ma kompletnie związku ze zdaniem, z którego się śmiałem. Pal sześć o powody, dla których ten zwrot jej nie odpowiada. Nieważne.
I nie rozumiem jak możesz twierdzić, że coś źle przetłumaczyłem (tak w ogóle to parafrazowałem, ale mniejsza z tym). Przecież ona dosłownie wypowiada następujące zdania:
„I’m just playing women. If it’s not strong, what is it? You’re telling me there’s another option? There’s like a weak option? A lead in a movie is gonna be weak?”
No to tłumaczymy dosłownie:
„Gram po prostu kobiety. Jeśli nie są silne, to jakie? Twierdzisz, że jest inna opcja? Opcja słabości? Główna postać w filmie będzie słaba?”
I to jest clou problemu, nie żaden seksizm, czy nie seksizm, ani nawet to z jakiego powodu aktorce nie odpowiada sformułowanie „silna postać kobieca”. Emilia Clarke wypowiada zdanie w którym jest autentycznie zaskoczona sugestią, że główny bohater filmu mógłby być (bez względu na płeć) postacią słabą. Nie to miała na myśli? Może. Ale i tak wyszło śmiesznie.
Nie mogę ci odpisać bezpośrednio bo po kilku komentarzach wygasa możliwość odpowiedzi, moglibyście z tym cos wreszcie zrobić. Jak już mówiłam ona odnosi się do ról o które pytał ją speaker nie chce mi się tego tłumaczyć po raz kolejny. Nie lubisz aktorki, nie lubisz jej gry aktorskiej twoja sprawa, ale że twoje antypatie rzutują na odbiór jej słów to mało profesjonalne i kiepsko o tobie świadczy. Może sam zatrzymałeś się na poziomie Pieśni lodu i ognia, cóż jest to rozrywka szczebelek ambitniejsza od Transformersów więc gratulacje
„zatrzymac sie na poziomie piesni lodu i ognia”
tsooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo xDDD
no daela teraz pewnie motzno boli serduszko, ale stac cie na wiecej xD
Dobre. Zabrakło argumentów merytorycznych, to trzeba było rzucić trochę personalnych docinków. Jakie to politycznie poprawne i … feministyczne 🙂
A wracając do meritum. Pani Clarke chyba zapomniała jak „silną” kobietę grała w pierwszym sezonie.
kłantalupa ah zapomniałam, że średnia wieku tutaj to 15 lat a książki pieśni to jedyne książki, które użytkownicy mieli w ręku. Pewnie cię to zszokuje ale nie jest to żadne arcydzieło literatury tylko Harry Potter dla dorosłych
dobrze wiedziec. masz cos jeszcze ciekawego do powiedzenia, o czym 15-letnia spolecznosc fsgk nie wie?
w sprawie Tobiasa Menziesa to nie jest potwierdzone zdjęcie jest bardzo niewyraźne poza tym z informacji z reddita można wywnioskować że nie wszyscy aktorzy którzy byli w sewili brali udział w zdjęciach niektórzy przybyli udzielić wywiadów do materiałów dodatkowych o swoich przeżyciach na palnie serialu. Istnieją silne przesłanki żę spora cześć obsady którą widzimy na zdjęciach nie żyje( Nikolaj Coster-Waldau bardzo szybko wyleciał do canne na festiwal) do czasu 6 odcinka Jaime Lannister ponoć ma zginąć w 4 odcinku. I faktycznie Emili nie było w sewili w czasie zdjęć
Dael pastwi się nad trzema osobami (prawdziwymi!) w jednym tekście. Bezcenne!
Żeby nie było, z każdym z przytyków w pełni się zgadzam.
Jeśli się zgadzasz z pojazdem na Emilię to 1) nie znasz angielskiego b) nie włączyłeś w ogóle wywiadu c) nie jesteś zbyt mądry
Mia, nie ma powodu, żeby się denerwować o taką pierdółkę. To raz. Jeśli masz pretensje, to powinnaś je kierować głównie do mnie, a nie zaczepiać innych. To dwa. No i na serio sądzę, że w tym wypadku na serio to Ty źle odczytujesz znaczenie wypowiedzi Emilii Clarke, więc byłoby mi bardzo miło, gdybyś zapoznała się z moim komentarzem. Bo robimy tu niepotrzebną burzę w szklance wody.
Szkoda, że tak wybiórczo bronisz zaczepianych komentarzy, tylko te które się z tobą zgadzają albo ci pasują.
po prostu stara sie wyprowadzic cie z bledu, co w tym zlego? wolalbys zeby cie zignorowal? lol
A potrafisz czytać ze zrozumieniem czy nie mieliście tego jeszcze w szkole?
a posiadasz ty rozum i godnosc czlowieka?
a potrafisz sformułować własną wypowiedź zamiast rzucać starymi tekstami z memów?
jest możliwe
Każdym kolejnym komentarzem cisniesz sobie coraz bardziej 😀
Widzę, że tym razem nawet ja muszę zaapelować o więcej szacunku do DaeLa, bo to co tutaj wypisujesz woła o pomstę do nieba. Można mieć własne zdanie, można się nie zgadzać, ale są pewne granice zdrowego rozsądku, które przekraczasz.
A w którym miejscu?
w miejscu, pod ktorym swieci twoj nick, a pod nim jest takie prostokatne pole, miejsce na tekst, w ktorym wydalilas taki wysryw przyprawiajacy o bol glowy
Się popisałeś tekstem z podstawówki. Jak cie głowa boli od czytania to idź pooglądać kreskówki. Obrażasz mnie bez powodu tylko dlatego że sie nie zgadzam z autorem ale tak dzieci robią jak nie mają nic ciekawego do powiedzenia więc ci wybaczam 🙂
od czytania glowa nie boli ale od czytania twoich wypocin to co innego 😛
nie, nie obrazam cie, ale ty mnie owszem. i kto tu komu powinien wybaczac?
„obrazasz mnie bez powodu tylko dlatego ze sie nie zgadzam z autorem”
ehh i kto tu nie potrafi czytac ze zrozumieniem xD
„ehh i kto tu nie potrafi czytac ze zrozumieniem xD”
Kobieta XD
oj dziecko, smutne jak patrzę na to dzisiejsze pokolenie, gołym okiem widać, że nic z tego nie będzie 🙁
to nie patrz babciu xD
MiaOkropnaJestes
Bo się nie zgadzam z pojazdem Daela na moją ulubioną aktorkę z got? O jej, to straszne 🙁
tak wlasnie dokladnie taki jest powód. bystry umysl, to sie ceni xD
Nie szukaj na siłę seksizmu tam gdzie go nie ma. Przecież DaeL pisze po polsku, a mój post dotyczył jego uwagi o lekcjach aktorstwa.
Nigdzie nie napisałam, że ktoś tu jest seksistą, to określenie jest w ogóle idiotyczne, lepiej napisać że ktoś jest bucem a nie seksistą. Napisałam tylko, że nie zgadzam się z interpretacją Daela na temat słów Emilii. Pro tip: przeczytaj najpierw post, który krytykujesz 🙂
dael jest bucem? uuuuuu
Nie umiesz czytać?
no wlasnie nie umiem. i co teraz? nauczysz mnie? <3
To zadanie twoich rodziców i nauczycieli więc zgłoś się do nich
Mam nadzieje, że za tę serię bzdur, Mia doczeka się bana
aha jak coś ci się nie podoba to jest bzdurą i już mam dostać za to bana? Nikogo nie obraziłam, nigdzie nie napisałam że ktoś jest seksistą ani bucem, kolega katałupa mnie obraża w każdym poście i mu jakoś banem nie grozisz
w zadnym poscie cie nie obrazilem kolezanko 🙁
Abstrahując od samego meritum odniosłaś się ad personem do 4 czy 5 osób. Bardzo dojrzałe.
Ad personam nie ad personem, doucz się najpierw jak chcesz czegoś używać. Ad personam pomija merytoryczność w dyskusji ale nie znaczy wcale, że jest od razu obraźliwe. A jak przytaczasz jakiś argument to należy podać przykład a nie rzucać słowa na wiatr
Mia, nic do Ciebie nie mam, ale naprawdę powinnaś się uspokoić, bo nie ma sensu atakowanie wszystkich jak leci.
Tak, ja bym się przyłączył do tego apelu. Zresztą nie tylko do Mai. To się zamienia w pyskówkę, w której wszyscy wypadają raczej głupio. Odpuśćcie temat po prostu.
Daelu, czy będzie dzisiaj kolejna część migracji Andalów?
Będzie w niedzielę.
Już spieszę z identyfikacją.Od lewej Jesus Navas i Sarabia(piłkarze),a ten w środku to prezes klubu piłkarskiego Sevilla FC (finalisty Pucharu Króla).Tylko nie widzę lub nie rozpoznaję Jaqena.
P.S. kto tu jest showrunnerem?
Jaqen ze zmienioną twarzą 🙂 Nie, no dobra, żartuję. Jaqena nie ma na tym zdjęciu, ale jest na zdjęciach z Sewilii. Natomiast co do showrunnera – gościu, którego dusi Gwendoline Christie to D.B.Weiss, jeden z dwóch (obok Benioffa) showrunnerów GoT.
A skąd informacja żę Emilia była w Sevilla ?
Z własnej głupoty najwyraźniej. Uznałem, że skoro kręciła sceny z opóźnieniem, to musiała to robić w Sewilii, ale nie ma na to dowodów. Już tekst poprawiłem. Dzięki za zwrócenie uwagi.
przeciez cersei mialaby byc zabita przed mlodszego brata, wiec nie drogon pany
w serialu nie padłą cześć przepowiedni dotycząca śmierci z reki młodszego brata wiec twórcy mają wolną rękę
Ale serial nic o valonqarze nie mówił.
To może Rhaegal się na coś przyda, w końcu jest młodszy od Drogona.
*Mniejszy
Jak dla mnie określenie „strong female” nie jest sexistowskie, przeciwnie sugeruje że postać wyłamuje się ze schematu i powinno być trakrowane jako coś pozytywnego. Za to sugerowanie że, niestabilna psychicznie i emocjonalnie paranoiczka o sadystycznych skłonnościach (Danka jakby co (: )jest strong female character to pomyłka.
A zakończenie Pieśńi Lodu i Ognia dołączy do bezkresnej otchłani spekulacji. 🙁
Co to bedzie jak to sie skończy. Teraz mamy tyle zabawy ta zginie, ten zginie ta przezyje. 50 mozliwych róznych wersji zakończenia spekulacje.A moze tak bo stało sie to a moze tak bo stało sie tamto. czasem mam wrazenie ,ze czekanie wszystkich wkurza, ale jak sie to skończy i wszystko sie wyjasi to bedzie zabwa.A najlepsze jak Martin zmieni zakonczenie i zrobi wszystkich w uja razem z tymi od serialu hehe dla porządnego rąbnięcia.
Co z tym Martinem możemy zrobić? Trzeba go jakoś zmotywować bo mnie już szlag trafia
Chyba jaks akcje zmasowana angielsko jezyczna i nie tylko mozna tez po hiszpańsku , ktos sie znajdzie kto mowi w tym jezyku rozsyłac po wszystkich forach i blogach większych, zeby słali maile do Martina z całego swiata zey skończył wreszcie pisać przynajmniej WZ i wydał. Jak sie go zaleje mailami w ogromnej liczbie to oze zacznie cos działac.
Moglibyśmy takie coś zrobić nawet po polsku tylko żeby dużo osób wzięło w tym udział
juz to widze jak martin sika ze strachu przed mejlami z odleglej polaczkolandii. juz lepsze bylyby jakies strajki przed jego chałupo xD
A tak apropo tematu to kto przezyje ? I kogos ona spali na końcu moze Jona ,z którym sie pokłoci hehe i zacznie ja wkurzać?
Mam wrażenie, ze artykuł jest niedokończony. Taki pofragmentowany.
Wymyśliłem żart słowny dotyczący figurki, ale obawiam się, że bym go spalił.
Jak jest o silnych smoczych matkach to na mejla wyślij dobry panie.
A jak nie, to nie masz się czego bać. Sami swoi ;] dracarysuj
A dobra tera zrozumiałam…
Spóźniony zapłon level Martin.
🙂
lol xD
Czy więcej osob, że figurka z Daenerys to przerobiona postać z obrazu „Narodziny Wenus”? Super efekt. Ale zgadzam się. Mogły by być dwie serie, pomalowane i do pomalowania.
Nie chodzi,IQ k to żeby sikał że strachem raczej żeby zrobić ich zmasowany atak miałam i że y zdał sobie sprawę,że przegina. Natomiast sama Polska to za mało i na pewno są potrzebne i fani z całego świata do tego.Natomiast nie rozumiem odrazu postawy agresywnej typu ,że już Martin sika że strachu. Zawsze się zastanawiam co ma w głowie osoba, która wszędzie widzi atak i to,że ktoś che komuś dokopać i zamiast napisać nie sądzę,że Martin się przestraszy pisze widzę jak w ja że strachu . Zawsze zastanawiam się co tacy ludzie mają w głowach i ich osobiste postrzeganie świata ,jakiś frstracja się stanicy sformułowań wylewa.
W lewym dolnym rogu to nie przypadkiem Jesus Navas?:p
Takie zmasowane wysłanie listów/maili do Martina mogłoby go zmotywować do pisania… albo mogłoby przynieść odwrotny skutek. Bo nawet jeśli większość pisałaby w bardzo dyplomatyczny i wyważony sposób to na pewno znalazłoby się też kilku ćwoków (a w skali świata to pewnie i kilkuset), którzy wylaliby sporo hejtu na Martina i by szły teksty w stylu: „Dokończ k*rwa tę sagę, spasiony grubasie” 😛 Albo i jeszcze gorsze. A Martin by to przeczytał i sobie pomyślał: „Skoro taką macie postawę to cmoknijcie mnie w cztery litery, sagi nie dokończę, hajsu mam jak lodu więc będę do końca życia opalać się na karaibskich plażach, sączyć drinki i gapić się na młode laski, a wy sobie czekajcie dalej na Sen o wiośnie, roszczeniowe gnojki”.
I byśmy zostali z ręką w nocniku 😛
Jeszcze z okołomartinowskich niusów, nasz guru nie omieszkał też skomentować ślubu księcia Harry’ego https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_QUUvBfkzyaqNSFeuDxXVSC6D0kJHLno7.jpg 😉
A co do Daenerys to ciekawa sprawa z tą jej ostatnią sceną. Jeśli zgodnie z wszelkimi przewidywaniami to Jon miał być Azorkiem to powinien zatopić miecz w sercu Danki i to by była raczej jej ostatnia scena 😛 Ale skoro zrobiła coś kontrowersyjnego, czego fani mogą jej nie wybaczyć… Może Dedeki z niej zrobili Azora Ahai i to ona przebije mieczem Jona? Oby nie… To by była bardzo rozczarowująca końcówka.
W swojej watpliwej co by nie powiedziec dobroci nie wzięłam pod uwage chamsta ćwoków, pewnie masz rację. Co do Danki to moze umowia spotkanie wszyscy w smoczej jamie czyli Cercei, Góra , tyrion, jon , Sansa , Jami, Bran, Euron i przyleci smok i zanim zdązą zwiac Danka powie zeby ich wszystkich spalic i w ten sposób pozbedzie sie w jednej chwili wszystkich konkurentów do tronu hehe.I będzie sobie rzadzić.
Czyli postapi jak jej dziadek spalic ich wszystkich, tylko ona ma smoka i bedzie bardziej skuteczna.
Nie wiadomo. Może wyda „Wichry zimy” w 2019 roku po zakończeniu serialu. Wtedy wielu ludzi będzie zacierać rączki „a nie mówiłem”
niech sobie wydaje kiedy chce, wszystko jedno
Jeśli w ogóle wyda? Ja myślę ,że on pisze różne ,wersje, nie jest zadowolony, wyrzuca, zmienia i dlatego tyle to trwa.