Już za chwilę, już za momencik będziemy Wam mogli zaprezentować finalistów naszego plebiscytu na Największego Łotra Westeros i Essos. Ale nim do tego dojdzie, musimy jeszcze naprawić kilka błędów i pozwolić kilku niezłym łotrom na uczestnictwo w barażach.
Zacznijmy jednak od podsumowania poprzedniej rundy. W rywalizacji pomiędzy Krainami Burzy, Dorne i Essos, mieliście wybrać sześciu największych łotrów. I muszę przyznać, że tym razem brakowało jednoznacznych faworytów. Głosy były bardzo podzielone. Ale ostateczna szóstka wygląda następująco:
Nie, to nie pomyłka, trzy postaci dostały taką samą liczbę głosów!
Dzisiaj mamy dla Was baraże (z każdej grupy wzięliśmy dwie postaci poniżej progu) połączone z „dzikimi kartami”, Znajdziecie tu zatem postaci, które z jakiegoś powodu (najczęściej z zapominalstwa) pominęliśmy w poprzednich rundach, a które chcieliście koniecznie zobaczyć w plebiscycie.
Oto nasi zawodnicy:
- Khal Drogo – przywódca khalasaru z Morza Dothraków. Niepokonany wojownik. Plądrował miasta, zabijał i niewolił tysiące ludzi. Zezwalał swoim Dothrakom na gwałty i grabieże. Wstrzymywał się z obietnicą poparcia Viserysa Targaryena w walce o koronę, aż w końcu sam go ukoronował w dość przekręcony sposób – wylewając mu na głowę rozgrzane ciekłe złoto.
- Mały Walder Frey – syn Merreta Freya. Prześladował Hodora, groził, że zabije wilkory, zgłosił się na ochotnika, by pomóc Theonowi szukać Brana i Rickona. Został giermkiem Ramsaya, którego – według Dużego Waldera – zaczął przypominać.
- Pani Kamienne Serce – zmartwychwstała wersja Catelyn Tully, która straciła swój głos i wszystkie pozytywne cechy. Pała żądzą zemsty na ludziach, którzy brali udział w eksterminacji jej rodziny. Jako przywódczyni Bractwa Bez Chorągwi przeobraziła je w organizację terrorystyczną, przyozdabiającą lasy Dorzecza dyndającymi na konopnych sznurach ciałami Freyów i Lannisterów. Obarcza Jaimego Lannistera winą za śmierć jej syna. Skazuje na śmierć Brienne z Tarthu i Podricka Payne’a.
- Arnolf Karstark – wuj lorda Rickarda Karstarka, kasztelan Karholdu. Udaje sojusznika Stannisa Baratheona, licząc na to, że Lannisterowie odpowiedzą na ten akt ścięciem prawowitego dziedzica Karholdu – Harriona Karstarka. W rzeczywistości Arnolf sprzymierzył się z Boltonami i próbuje wciągnąć Stannisa w pułapkę. Chciał zmusić Alys Karstark do małżeństwa z Creganem, co uczyniłoby jego syna prawowitym lordem Karholdu.
- Rickard Karstark – lord Karholdu, chorąży Starków. Po tym jak Jaime Lannister zabił dwóch jego synów, zapałał pragnieniem zemsty. Zamordował młodych jeńców – Willema Lannistera i Tiona Freya. Skazany na śmierć, w ostatnich słowach wyrzekł się Robba i przeklął go.
- Amory Lorch – rycerz na usługach Lannisterów. Ser Amory wsławił się niechlubnym czynem już pod koniec Rebelii Roberta Baratheona, kiedy to w czasie plądrowania Królewskiej Przystani, zamordował trzyletnią córkę Rhaegara Targaryena – Rhaenys. Na początku Wojny Pięciu Królów siał spustoszenie w Dorzeczu, podobnie jak Gregor Clegane czy Vargo Hoat. To jego ludzie zaatakowali Yorena, który prowadził na północ rekrutów do Nocnej Straży.
- Łaskotek – jeden z ludzi Gregora Clegane’a. W Harrenhal torturował więźniów w celu wydobycia informacji. Robił to w bestialski sposób, skazując przesłuchiwanych na ogromne męki. Nikt nie przeżył jego przesłuchania.
- Qyburn – Były measter, wyrzucony z Cytadeli za paranie się czarną magią i przeprowadzanie wiwisekcji. Będąc na służbie u królowej Cersei, przeprowadzał nieludzkie eksperymenty na jej więźniach i wrogach. Zabawił się w doktora Frankensteina i ożywił umierającego (lub już martwego) Gregora Clegane.
- Walder Rivers – zwany Walderem Bękartem. Brutalny dowódca wojsk Freyów. Stał za rzezią wojsk Starków stacjonujących pod Bliźniakami w trakcie Krwawych Godów.
- Shagwell – członek Dzielnych Kompanionów. Krwiożerczy błazen z makabrycznym poczuciem humoru. Zabił człowieka za to, że ten nie śmiał się z jego żartów.
- Daenerys Targaryen – Obłąkana Królowa Meereen nazywana też Zrodzoną z Burzy lub Matką Smoków. Chce sprowadzić na Westeros niewolnicze armie Nieskalanych, krwiożerczych Dothraków i pozbawionych honoru najemników. Przyglądała się zabójstwu swego brata. Uczestniczyła w rytuałach czarnej magii, które doprowadziły do śmierci jej dziecka. Udusiła swojego pierwszego męża poduszką. Narkotyzowała się w Qarth. Okradła i zamordowała Dobrych Panów z Astaporu. Ukrzyżowała stu sześćdziesięciu trzech Wielkich Panów z Meereen. Wyrażała zgodę na torturowanie dzieci. Pozwoliła też pożerać dzieci jednemu ze swych smoków. Odrzuciła miłość westeroskiego rycerza i młodego księcia Dorne, jednocześnie zdradzała swego męża z bezwzględnym najemnikiem. Jej rządy doprowadziły do szerzenia się chorób zakaźnych, zapaści gospodarczej i wojny.
- Septon Utt – członek Dzielnych Kompanionów. Kapłan, gwałciciel, pedofil i morderca. Po każdym morderstwie wymierza sobie sam karę poprzez biczowanie.
- Varamyr – zmiennoskóry kontrolujący sześć zwierząt. W wieku sześciu lat wcielił się w psa, by zamordować dwuletniego brata, o którego był zazdrosny. Przejął wilka należącego do swojego mentora, odbierając mu szansę na drugie życie. Gwałcił i mordował. Złamał wszystkie tabu zmiennoskórych, łącznie z zakazem wcielania się w innego człowieka.
- Varys – Starszy nad szeptaczami w Małej Radzie trzech kolejnych królów. Zwany Pająkiem bądź eunuchem, sprowadzony na dwór przez Aerysa II, przyczynił się do rosnącej paranoi króla. Zaplanował zamach na Daenerys Targaryen. Działa za kulisami, podsycając nieufność i pchając kolejne frakcje do konfliktów. Wspiera pretendenta do tronu, który jest – rzekomo – cudownie ocalałym Aegonem Targaryenem. W rzeczywistości prawdopodobnie uczestniczy w spisku potomków rodu Blackfyre. Posłużył się dziećmi, by zamordować maestera Pycelle’a i Kevana Lannistera.
Jak zwykle macie do oddania cztery głosy!
[yop_poll id=”113″]
No i zapomniałbym – jeszcze raz dzięki dla Maksa, który przygotował 90% opisów postaci i bez którego pewnie nie znalazłbym czasu na przeprowadzenie tego plebiscytu.
„Po każdym morderstwie zadaje wymierza sobie sam karę poprzez biczowanie.”
niepotrzebne „zadaje”
„w ostatnich słowacz wyrzekł się Robba i przeklął go.”
słowach brrrrr
hihi dael poprawił błędy, ale nie podziękował za ich wskazanie, gdyby to zrobił ktoś inny to by dziękował jaki niewydzięcznik
„Whether WINDS or the first volume of FIRE AND BLOOD will be the first to hit the bookstores is hard to say at this juncture, but I do think you will have a Westeros book from me in 2018… and who knows, maybe two. A boy can dream…”
Dziękuję, dobranoc.
co to te fire and blood? związane z plio?
Tak. To w dużej mierze materiał, który był w Świecie Lodu i Ognia, tylko w formie fabularnej. Mają być dwa tomy, jeden w 2018, drugi po skończeniu PLiO (czyli nigdy). Istnieją podejrzenia, że Fire and Blood też wiąże się z jednym z nowych seriali HBO.
„drugi po skończeniu PLiO (czyli nigdy)”
:(((
Opis Daenerys świetny.
raczej kłamliwy
Z czym się nie zgadzasz? Ta jeszcze młoda dziewczyna ma najpokaźniejszą kartotekę ze wszystkich kandydatów. Można jeszcze dodać że zamknęła te spokojniejsze smoki za wybryki Drogona.
Walnę cytatem z Kargula i Pawlaka „Im wyżej zajdziesz z tym większym hukiem spadniesz”. Jak już wejdziesz w wielką politykę to zawsze będziesz miał potężnych wrogów. Choćbyś chciał ratować tysiące ludzi zza Muru charytatywnie jak Jon Snow to i tak zrobią z ciebie zbrodniarza.
Daenerys próbuje obalić niewolnictwo. Jak na razie przez nią zginęło więcej ludzi niż zdołała uwolnić. Wystarczy wspomnieć Astapor, po wymordowaniu Panów, późniejszej wojnie domowej, najazdu najemników wynajętych przez Yunkai, zarazie i masowym samobójstwie ważnych osób w mieście – Astapor jest już miastem duchów. Teraz Daenerys robi to samo z Meeren. Pytanie tylko kto jest gorszy ona czy handlarze niewolników?
Przypominam, że jej „szlachetne uwalnianie niewolników” nie wzięło się z poglądów, lecz z za wysokiej, jej zdaniem, ceny za nich. Popłynęła do Zatoki w celu ich kupienia, ZGODZIŁA się oddać smoka, a potem wykminiła chytrze, jak zjeść ciastko i mieć ciastko, bo jakoś tak jej nie pasowało, żeby ludzie mieli wartość równą jednemu gadowi. Gdyby facet zaśpiewał sobie za Nieskalanych trochę złota, na pewno z uśmiechem kupiłaby armię i poprowadziła ją, by siała spustoszenie w kraju, z którego urocza Danuta pochodzi. Może nawet wspaniałomyślnie powiedziałaby im „jesteście wolni, możecie odejść, albo pójść za mną”, jakby ci zniszczeni psychicznie ludzie (niewolnicy z wykształcenia) mieli jakiś wybór…
Jorah doradzał weź Nieskalanych i zasuwaj prosto do Pentos. Zostaw Zatokę Niewolniczą w spokoju. Jednak Daenerys było żal dziesiątek tysięcy bezdomnych niewolników, którzy poszli za nią z Astaporu i zaczęła wyzwalanie innych miast, co przypomina teraz walkę z wiatrakami. Wojska Daenerys zgromadzone w Meeren mogą dokopać handlarzom niewolników ale i tak to nie zmieni systemu ani mentalności ludzi z tych terenów.
Gdy Daenerys uda się na Zachód w Zatoce wszystko wróci do normy. Znowu będą panowie i niewolnicy.
Konkluzja jest taka, że Dany straciła w Meeren całą masę czasu, ale przynajmniej smoki miały czas żeby podrosnąć.
ten opis dejnerys:
„Uczestniczyła w rytuałach czarnej magii, które doprowadziły do śmierci jej dziecka. Udusiła swojego pierwszego męża poduszką. Narkotyzowała się w Qarth.” „Pozwoliła też pożerać dzieci jednemu ze swych smoków.”
to kpina, kłamstwa i pomówienia
A skąd tam! To tylko kwestia odpowiedniej narracji. Ale przyznam, ze nie mogę przypomnieć sobie zgody na torturowanie dzieci. No i zadawała się z Daariem przed małżeństwem Z Hizdarem, taka „zdrada wyprzedzająca”
Masz dowód/cytat, że nie udusiła swojego męża poduszką?
a czemu pominąłeś fakt, że to była eutanazja? xD to obraca cały obraz o 180 stopni ty ignorancie
Kto jest ignorantem, gdy nie dostrzega ironii w przesiąkniętym nią tekście, w którym autor nawet się nie kryje, że jej używa, a nawet celowo przerysowuje pewne cechy opisywanej osoby, by nikt nie miał wątpliwości z jaką narracją ma do czynienia. Doprawdy trzeba Ci tłumaczyć ideę sarkazmu, ignorancie?
Poza tym eutanazja według kodeksu karnego grozi pozbawieniem wolności od 3 miesięcy do 5 lat, a sam papież Polak ją odrzucił w swojej encyklice! (Jeśli nie zaczaiłeś to też był sarkazm)
wiem co to sarkazm i ironia, tylko pytanie po co umieszczać ją w opisach postaci, opisach, które mają nam pomóc zdecydować o oddaniu głosu. i tak np. jakby ktoś książkę czytał dawno temu, pewnych rzeczy nie pamiętał i uwierzyłby w twoje kłamliwe opisy, oddałby głos niewłaściwej postaci
Przywołujesz gdybaniem losową sytuację, sugerując, że ten ktoś musiałby być chyba idiotą. Póki co nikt nie ma problemu z tym kłamliwym opisem poza tobą, co chyba źle o tobie świadczy. Na początku turnieju, zostało zaznaczone, iż staramy się zawsze przyjąć najbardziej negatywną dla danej osoby interpretację jej motywacji. Jeśli nie podoba ci się taka forma, to możesz nie brać w tym udziału, nikt cię nie zmusza, tak samo jak nikt nie oczekuje od ciebie żebyś coś wnosił do tej zabawy, a na razie wnosisz tylko niepotrzebne docinki i zarzucasz kłamstwo tym, którzy poświęcili swój czas i nad tym pracowali (pomijając fakt, że to nie mnie dane było pisać opis Daenerys xd)
cooo :/ dael to ty?!
Pierwszy!
Najbardziej adekwatny opis Daenerys jaki widziałam
Głosy oddane. Będzie w najbliższym czasie jakaś Szalona Teoria?
po skończeniu emisji 7 sezonu
Jest szansa, że będzie w przyszłym tygodniu, jeśli mi nic po drodze nie wyskoczy.
Możecie powiedzieć o co chodzi z torturowaniem dzieci? Nie pamiętam. A zdradzała narzeczonego nie męża. Nieskalani to nie niewolnicy
nieskalani to wyszkoleni niewolnicy do walki
Z tego co pamiętam to żeby wyciągnąć informacje o synach harpii od kogoś kto z nimi współpracował zgodziła się by torturowano jego córkę.
aha… może jakiś cytat na potwierdzenie?
– Nie zatrzymaliśmy nikogo poza tym kupcem winnym?
– Ta osoba z żalem wyznaje, że nikogo. Błagamy o wybaczenie.
– Łaska – pomyślała ze złością Dany. Dostaną łaskę smoka.
– Skahazie, zmieniłam zdanie. Przesłuchaj tego człowieka ostro.
– Mogę to zrobić. Albo mogę przesłuchać ostro córki i kazać ojcu patrzeć. Wtedy z pewnością poda kilka imion.
– Zrób, jak uważasz, ale przynieś mi imiona. – W jej brzuchu gorzał ogień furii. – Nie pozwolę, by dalej mordowano Nieskalanych.
i co było dalej? xd dejnerys uciekła a miasto zaatakowano, moze tamten nie zdążył ich tam potorturowac xD
A kamienne serce co tu robi tak wysoko? Gdyby nie Frayowie, w zestawieniu jest 2 nizej ona nigdy by rewanzu nie potrzebowala? Wiec owi panowie powinni byc wyzej.Denerys weszla w polityke i samo poleciało, innych decyzji podjac nie mogla bo juz by byla martwa, nie mniej Nieskalana nie jest
Khal Drogo, Qyburn, Walder Rivers oraz Varys
Spójrzmy na to szerzej. Najgorsze postaci to Robb i Tywin (można dopisać księcia Dorne) bo wywołali wojnę z osobistych powodów mimo, że nie będzie korzystna, dalej Renly zdradził królestwo tylko z chciwości ale było to w interesie jego podwładnych. Potem postaci neutralne Stannis, Dany i Cersei/Tyrion zostali uwikłani w wojnę oraz Euron/Balon bo ich wojna miała być korzystna dla Wysp. I wreszcie matka Teresa z Kalkuty Westeros -Theon. Kierował się tylko interesem Wysp nawet jeśli musiał zdradzić przybraną rodzinę. Jego cnoty brakuje każdemu władcy Westeros – oddzielenia spraw państwa od życia prywatnego(Stannis miał Melisandre, faworyzował Davosa). Poza tym żelaźni ludzie „opiekowali” się wdowami i sierotami płci pięknej
Varys i Drogo mają swoje powody, ale ich działania powodują wiele zła, stąd mój głos. Daeny niby podobnie, ale jej działania, zwłaszcza te w Zatoce Niewolniczej w zderzeniu z Dobrymi Panami wcale takie złe mi się nie wydają, stąd brak głosu. Do podboju jeszcze nie doszło więc nie brałem go pod uwagę. Amory dostał mój głos jako pierwszy. Dla mnie jest gorszy od Gregora, bo nie usprawiedliwia go upośledzenie umysłowe. Czwarty głos po długich wahaniach dostał Łaskotek. Czerpanie przyjemności z torturowania bezbronnych przechyliło szalę.
Varys akurat nie jest łotrem w klasycznym rozumieniu tego słowa. Ponadto w tym jego głupim opisie zabrakło najważniejszego, bo jak mniemam, te bzdury są wypisywane, gdy już nie ma się o co przyczepić.
Varys obcina dzieciom języki w ramach bezpieczeństwa informacji i to jest w zasadzie jego grzech główny. Poza tym nie widzę żadnej skazy na życiorysie.
Konflikty, które Varys z premedytacją zaognia dla własnych celów powodują wojny, a wojny powodują ogromne zniszczenia i cierpienia. Ta sama historia co z LF. Ich działania tworzą więcej zła niż największy psychol pozbawiony wpływu na władzę.
Nie zgodzę się. To samo można by powiedzieć o większości znaczących osób. Znacznie gorsza pod tym względem jest Catelyn. Varysa i Baelisha ludzie czepiają się, gdyż są oni w powieści nominalnie przedstawiani jako manipulanci.
Varys kieruje się swoją polityką i ma do tego prawo.
Wydaje mi się że Peter Baelish powinien być zdecydowanym wygranym w tym turnieju.
Ponadto mam pewną teorię ale nie jestem pismakiem wiec mógłbyś Daelu jakos to rozbudowac. Teoria ta przyszla mi do glowy zaraz po przeczytaniu teorii nt sztyletu Littlefingera która mozemy przeczytać na http://piesnloduiognia.pl/historia-pewnego-sztyletu/#comment-7092.
Arya stark zabije Baelish’a jego własnym sztyletem
Uważam że dzięki magicznym korzeniom rodu starkow i calego rodzenstwa „zmiennoskórych” oraz dzieki uzycia ww sztyletu Arya może nieco zmodyfikowac kolor oczu Littlefingera ciekawe by to bylo jakby armia Innego miała tak silnego i przebieglego sojusznika po drugiej stronie muru
Ironią byłoby to że sztylet ktorego uzyl by przystawić Eddardowi to szyii oraz ktory podsunal Joffreyowi by użyc go do zabicia Brana sam stanie się Jego zgubą.
A co do rytuału Dzieci lasu który widzielismy w 6 sezonie uważam że to nie byłoby takie nieprawdopodobne ponieważ cały spór w królestwie, Bitwa pieciu królow itd zaczał się od intrygi Baelisha, od zabicia Jona Arryna i wysłania listu do Catelyn więc wątpie w to aby ktoś taki zginął zwykłą smiercią jak chociażby dziadziuś Frey.
tworzenie rozbudowanych teorii dot. serialu hbo mija sie z celem
Cersei, Euron, Stannis i wielu innych łotrów razem wziętych nie są nawet w polowie tak groźni jak sam Petyr. Martin stworzyl niesamowitą postać, intryganta pokroju Georga Sorosa itp. Może być tak że nawet Inni nie beda tak groźni niż nasz Mały Paluch To od niego zaczely sie wszystkie nieszczescia w PLiO i uwazam że też i na nim się skończy. Wydaje się że jest na przegranej pozycji, bedac w pewnym stopniu podopiecznym Starkom, mając wojsko Arrynow ktore zapewne straci jak juz nie stracil. Martin i dedeki chcą żebyśmy tak myśleli szykując wielka bombe z jego udziałem.
W sadze trzeba przyznać, że ustawił się na naprawdę dogodnej pozycji. Sama Dolina zimą jest trudno dostępna drogą lądową gdyby ktoś chciał ją najechać. Do tego nienaruszona armia Doliny daje mu przewagę. Po za tym Petyr chce wykorzystać przewagę ekonomiczną Doliny przeciwko krainom spustoszonym przez wojnę (którą sam wywołał). Można dodać jeszcze fakt, że jako lord Harrenhall jest oficjalnie seniorem Dorzecza. Ma Sansę, dzięki której może pozyskać Północ.
Jedynym problemem są dla niego niektórzy oporni lordowie Doliny, których nie przekabacił jeszcze na swoją stronę. O swoich wrogów się nie martwi, bo oni sami wykańczają się nawzajem.
Porównajcie to teraz do serialowego Petyra, który tylko patrzy obrażony z kąta.
Szkoda, że w serialu przedstawiono go jako kujona z podstawówki, który się wymądrza. Jego największy podstęp to szkolenie kurtyzan by jęczały po 10 sekundach. I ta scena gdzie mówi Cersei, że dała bratu… (fajna scenka ogólnie bo Lena fajnie gra)
Co z dalszymi rundami?
Został tylko wielki finał. Będzie w przyszły czwartek.