GryGry WideoOd RedakcjiRóżne

DaeLowe Nowiny: Gra

Jak zapewne zauważyliście, w ostatnim czasie (ściślej mówiąc – od zakończenia cyklu o Littlefingerze) Szalone Teorie ukazują się w nieco rzadziej. A przynajmniej rzadziej niż w latach 2015-2016, bo jeśli sięgniemy pamięcią do początków cyklu, to znaczy roku 2014, to zauważymy, że był taki czas, kiedy ST ukazywały się w dwumiesięcznym odstępie. Ale to była oczywiście inna sytuacja, pisałem wówczas głównie dla Bąbla i kilku użytkowników forum FSGK.pl.

Chciałbym Was wszakże zapewnić, że Szalonym Teoriom nic nie grozi. Mam jeszcze parę dobrych pomysłów i na pytanie czy cykl będzie się nadal ukazywał, mogę odpowiedzieć parafrazując Franza Mauera: „Bezapelacyjnie. Do samego końca. Mojego, lub książek.”.

Tym niemniej, przynajmniej przez najbliższe kilka miesięcy, Szalone Teorie będą pokazywać się rzadziej. Przyczyn jest kilka. Jak wspominałem wcześniej, pracuję nad kilkoma nowymi projektami. Z różnych przyczyn nie mogę jeszcze odsłonić przed Wami wszystkich szczegółów, ale chciałbym uchylić rąbka tajemnicy związanego z pierwszym z nich.

Ale nim do tego dojdzie, muszę powiedzieć jeszcze jedną, bardzo ważną dla mnie rzecz. Jestem pod nieustannym wrażeniem tego, jak wiele sympatii przysporzyło mi pisanie o książkach George’a R.R. Martina. Zdaję też sobie sprawę z tego, że w dużej mierze świecę odbitym blaskiem tego fantastycznego pisarza. Uwielbiacie książki GRRM-a, kochacie tajemnice jakie kryją się między stronicami Pieśni Lodu i Ognia, więc siłą rzeczy polubiliście też gościa, który przez jakiś czas traktował je wprost obsesyjnie i prowokuje Was do dyskusji. Nigdy nie czułem, że istnieje jakiś „fanklub DaeLa”, ale zawsze czułem z Waszej strony masę dobrej woli, która motywowała mnie do dalszego pisania. Dlatego mam też nadzieję, że – mimo iż projekt który chciałem dziś ogłosić nie ma nic wspólnego z Pieśnią Lodu i Ognia – zechcecie mi towarzyszyć również w tej podróży. Jak zawsze Wasz doping, ale i krytyka, będą mile widziane.

A to specjalnie dla fanów Bąbla.
A to specjalnie dla fanów Bąbla.

OK, dość już tego przydługiego wstępu. Co jest moim pierwszym, tajemniczym projektem? Gra. Gra wideo, nad którą pracuję od kilku miesięcy.

Musicie wiedzieć, że gry są moją pasją. Rocznikowo jestem na tyle stary, by pamiętać czasy ośmiobitowców. Jako dziecko rozwalałem kolejne joysticki przy małym Atari i Amidze. Byłem regularnym czytelnikiem chyba wszystkich kultowych pism o grach komputerowych – od Top Secretu, przez Secret Service i Świat Gier Komputerowych, aż po Gamblera i Reset. Myślę, że gry i pisma o nich ukształtowały mnie jako dorosłego człowieka w stopniu równie istotnym jak książki. A na pewno bardziej niż telewizja.

A zatem to chyba całkiem naturalne, że stworzenie własnej gry zawsze było moim marzeniem. Zabierałem się do tego kilkukrotnie. Pamiętam, że pierwsze podejście było tragiczne. Natrafiłem na kurs tworzenia gier komputerowych pióra Adriana Chmielarza (którego – nawiasem mówiąc – naprawdę podziwiam) w Kompendium Wiedzy Secret Service’u. I przeraziłem się. To był kurs assemblera, zbyt skomplikowany dla mojej wciąż dziecięcej makówki. Po paru latach odkryłem Visual Basic i przekonałem się, że programowanie wcale nie jest takie straszne. Ale byłem wówczas nastolatkiem i brakło mi wytrwałości, by dokończyć którąkolwiek z zaczętych gier. Zresztą – postawmy sprawę jasno – i tak nie były to produkcje szczególnie oryginalne.

Ale wraz z upływem lat możliwości dla takich niespełnionych marzycieli jak ja znacznie się rozwijały. Dzisiaj nawet umysł na wskroś humanistyczny może – przy odrobinie determinacji – bardzo szybko opanować podstawy programowania w językach wysokiego poziomu. Gotowe engine’y skracają czas pracy nad grami o całe miesiące. A platformy mobilne pozwalają pokazać rezultaty swojej pracy całemu światu.

Dlatego uznałem, że pora jest odpowiednia. I mogę z radością powiedzieć, że nim skończą się wakacje, moja pierwsza gra ujrzy światło dzienne. Będzie to relatywnie prosta gra strategiczna, podejmująca problem którego – jak mi się wydaje – w grach wideo jeszcze nie eksplorowano. Liczę na to, że oryginalna tematyka, zaskakujący styl graficzny i scenariusz staną się jej atutami. Gra będzie dostępna na wszystkie główne platformy mobilne – iOS, Android i Windows. I przez kolejne tygodnie, w miarę zbliżania się do daty publikacji, będę przed Wami odsłaniał kolejne detale tej produkcji.

Mam nadzieję, że pierwsza z serii „DaeLowych Nowin” Was nie zawiodła. Kolejne pojawią się już wkrótce.

Do zobaczenia!

Bąbel w całej okazałości.
Bąbel w całej okazałości.

 

To mi się podoba 0
To mi się nie podoba 0

Related Articles

Komentarzy: 49

  1. Rewelacja!!! Też nie jestem pierwszej młodości i też czytałem te wszystkie pisma i też lubię gry więc na pewno sprawdzę!! A na koniec mam pytanie bo właśnie też chciałem zapisać się na jakiś kurs programowania, więc od czego zacząć? Kurs to dobra opcja czy lepiej samemu z książek?Pozdrawiam

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. Zależy od tego jak dobrze znasz angielski. Jeśli dobrze, to nie ma sensu kupować książek, jest cała masa doskonałych kursów online.
      Dla początkujących polecam na przykład codecadamy.com

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
    1. Teoria będzie chyba w przyszłym tygodniu. Wypadł mi niespodziewany wyjazd w ten weekend, więc na pewno najwcześniej w środę.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
  2. oryginalna tematyka i nieeksplorowane problemy brzmią intrygująco 😀 czekam 😀 byleby tylko działała na chinolach z androidem XD

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  3. Powiem tylko tyle: wooooooooooooooow 🙂 tego się nie spodziewałem 🙂 Uwielbiam strategie, mam nadzieje, że będzie osadzona w Westeros hihi

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  4. Może tyrionowa gra komputerowa cyvasse? Ta ze smokami, słoniami, trebeuszami… a może nawet wilkorami i lwami 😀 Czekamy więc cierpliwie…

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. Tak całkiem na poważnie – GRRM powiedział, że nie pozwoli nikomu zrobić planszowej cyvasse, bo to by obdarło tę grę z magii 🙂

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
  5. Wspieram ten pomysł. Ja zawszę chciałem zrobić swoja mega planszowko karcianke i skill graficzny juz mi na to pozwala ale czasu brak… ale tez kiedyś powstanie 😉

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  6. Daelu czy ja nie miałem przyjemności Cię poznać w zeszłym roku w Krakowie na evencie Graart? Rozmawiałem tam z jedną osobą, którą przypominasz mi jako żywo…

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. Bywam w Krakowie, ale na pewno nie byłem na takim evencie, więc obawiam się, że nie. Ale założę się, że musiałeś rozmawiać z bardzo interesującym człowiekiem 😉

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
      1. Ahhh tak skromność! 😉
        W takim razie jest ktoś, kto wzoruje się na Tobie lub (o zgrozo!) to Ty wzorujesz się na nim 😉

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
  7. W trakcie czytania miałem nadzieje, że gra będzie strategią i nie zawiodłem się. Daelu, możesz zdradzić w jakim języku i przy pomocy jakich narzędzi powstaje gra? Po podanych platformach obstawiam Javę. Sam próbuję dłubać przy grach ale brak mi samozaparcia żeby coś sensownego skończyć. Mam nadzieję, że tobie uda dotrzymać się terminu wydania. Wielu deweloperom z budżetem w milionach dolarów się to nie udaje.
    Czekam bardziej niż na wichry zimy i jaram się jak flota Stannisa.

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. ale Stannisa i jego flotę to Ty szanuj xD

      Co do samej gry: czy na tym etapie uda się wyciągnąć z Daela trochę więcej informacji? Gry strategiczne to dosyć pojemny gatunek i zastanawiam się czy mówimy w ogóle o strategii z aspektami militarnymi i czy będzie ona osadzona w jakimś quasi średniowieczu?

      Obejrzawszy zaprezentowany dotychczas materiał, najbardziej boję się strategii o kocim życiu :v Symulator zarządzania kuwetą to niekoniecznie produkt, którego chciałbym dotykać. Ale biorąc pod uwagę sympatię do CK2, można zakładać, że będzie to projekcik raczej z takich ambitniejszych. Tak czy inaczej, hype narasta i wyczuwam, że niedługo wśród odwiedzających FSGK powstanie oddzielny nurt, tworzący szalone teorie na temat przyszłej gry.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
      1. Spokojnie, gra nie jest o Bąblu. Na to by potrzeba większego budżetu 🙂
        Aspekty militarne są minimalne, a przy niektórych wyborach gracza w ogóle nieobecne. Akcja nie toczy się w średniowieczu (choć początkowo miała). Zbyt dużo zdradzić nie mogę, bo ostatnia rzecz jakiej bym chciał, to żeby ktoś przypadkiem znalazł mojego posta, pomyślał, że temat jest fajny i zrobił coś podobnego… tylko przede mną.
        Tak więc szczegóły będą się pojawiać dopiero gdy prace będą już na zupełnym ukończeniu.

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
    2. Korzystam z Construct 2 – engine’u, który zamiast własnego języka skryptowego używa po prostu JavaScript, a kod kompiluje w formie HTML5 ze specjalnym wrapperem przeglądarkowym. Więc teoretycznie można to uruchomić na każdej maszynie, na której dałoby się uruchomić nowoczesną przeglądarkę internetową – łącznie z pecetami, macami i niektórymi konsolami. Ale piszę teoretycznie, bo jednak trochę zachodu jest, żeby wszystko działało jak należy. Dlatego chcę się skupić na trzech platformach o których wspomniałem.

      Do animacji – Spriter Pro. Ścieżkę dźwiękową (mocno ambientową) robię w Audacity.

      Co do terminu wydania – no tak, ja też miewam z tym problemy. Ale gra jest w gruncie rzeczy dość prosta i z grafiką 2D (choć… założę się, że styl artystyczno-graficzny z jakiego korzysta gra jeszcze nigdy nie był w grach wideo użyty), więc to nie jest przedsięwzięcie na miarę nowego Total Wara czy Hearts of Iron.

      Na razie pracowałem nad tym sam, wkrótce będę miał do pomocy kompetentną graficzkę, więc myślę, że się w dwa miesiące wyrobimy.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
  8. Wprawdzie wielką użytkowniczką gier nie jestem (choć pamiętam czasy ZX Spectruma, na którym Tata pozwalał zagrać w taką śmieszną dżownicę 😉 ), ale skoro praca nad realizacją Twojego marzenia Daelu nie będzie kolidowała z nowymi Szalonymi Teoriami, to cóż – nawet trzymam kciuki za powodzenie planu i spektakularną popularność dzieła! 😀

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  9. W razie czego zawsze możesz liczyć na wsparcie fanów (nawet jeśli nie merytoryczne :D)!

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  10. Jeżeli tworzysz strategię osadzoną w Westeros (i to tak od początku do końca a nie tylko jako mod do innych gier) to jak dla mnie możesz nie pisać już żadnej teorii 😉
    Kibicuję i pozdrawiam

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. Niestety na coś takiego to by trzeba grubych milionów, żeby kupić licencję na świat GRRM. No, chyba że gra zostanie ściągnięta 20 milionów razy i George zadzwoni, żeby zrobić jakiś deal – nowa kampania w Westeros i Essos tuż przed wydaniem Wichrów 😀

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
  11. Rozumiem, DaeLu, że nie możesz zdradzić szczegółów, ale może choć ociupinkę. Czy to będzie RTS czy może typowa turówka? Czy mógłbyś ją spróbować porównać do klasycznych gier tego gatunku: coś w stylu Civilization, Settlersów, czy może Twych ulubionych produktów Paradoxu? Bo chyba nie Total War, skoro minimalizujesz aspekty militane (co mi zresztą bardzo by odpowiadało). Wobec widocznej ostatnio posuchy na rynku strategii wzbudzasz nadzieję. Oby wszystko się dobrze potoczyło!

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. Rozgrywka w czasie rzeczywistym (z pauzą), ale nie nazwałbym gry RTS-em, bo gracz nie przesuwa żadnych jednostek. Do klasycznych gier wolałbym jej nie porównywać, bo jednak mogę zdradzić zbyt wiele. Na pewno Crusader Kings 2 było inspiracją dla dynamicznego systemu eventów.

      Poza tym to tak – w domyśle rozgrywka ma trwać 30-40 minut i być podzielona na dwie fazy. Ale sądzę, że gracze będą chcieli próbować swych sił wielokrotnie, bo każda gra dostarczy drastycznie różnych doświadczeń, i próbowanie zupełnie różnych podejść może dać wiele frajdy.

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
    1. musze przyznać, że nie przepadam za kotami, ale musze przyznać, że ten jest całkiem niezły xD
      a propo, skąd takie nietypowe imie dla kota? pierwsze słysze, a słyszałem już wiele imion 😛

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
      1. Czy to rzadkie imię? Nie bardzo. Wydaje mi się, że bardzo modne wśród kotów. A wzięło się stąd, że jak kot był mały, to wyglądał jak bąbelek. Teraz wygląda jak duży, siedmiokilogramowy bąbel 🙂

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
      2. Nietypowe imię… a jakie jest typowe? mruczek? Moje koty nosiły różne imiona takie jak koper, bambus, pumeks czy też kotkowski (aktualnie jedyny żywy), nie są to raczej imiona normalne, ale jak nazwać kota? puszek okruszek?

        To mi się podoba 0
        To mi się nie podoba 0
  12. „Gra będzie gotowa w wakacje[…]” – Czyli mamy się jej spodziewać gdzieś w październiku 😉 ?

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  13. Robilem kiedys prostego RPGa, wiec wiem jaka to frajda. Gierka byla odpalana w konsoli, nie bylo mowy o grafice, ale mi osobiscie to nie przeszkadzalo. Aktualnie juz odpuscilem programowanie, ale chetnie moglbym wesprzec cie jakimis grafikami 2D. Niezaleznie czy bylyby to jednostki, menu, czy logo.

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. Dzięki! Na szczęście nie jestem zdany wyłącznie na swoje dość marne talenty graficzne 🙂 Wspiera mnie bardzo ciekawa, utalentowana artystka, więc myślę, że wyjdzie z tego coś fajnego. Ale dziękuję za propozycję, być może jeszcze w jakichś okolicznościach skorzystam. I na pewno z chęcią wysłucham Twojej opinii o tym jak wygląda gra… oczywiście jak będziemy mieli coś do pokazania 🙂

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0
  14. Kociak piękny <3 Jestem bardzo ciekawa co stworzyłeś 😀 No i oczywiście czekam na nową teorię xDD

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  15. No, po tym długim okresie niepewności czego będzie tyczyło ogłoszenie, to zarówno ono, jak i sam wspominany wielokrotnie Bąbel sprostały oczekiwaniom 😀 powodzenia w projekcie, a licznymi uwagami o wyjątkowości pomysłu podsyciłeś ciekawość, więc czekam niecierpliwie 😉

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
  16. Ja nie na temat.
    Otóż na stronie westeros.pl objawił się”DaeL”
    Czy to TY, czy też ktoś podszywa się pod Ciebie ?

    To mi się podoba 0
    To mi się nie podoba 0
    1. To ja. Wchodzę sobie na westeros.pl raz na tydzień i czasem coś skomentuję. Rzadko, ale się zdarza.

      Aczkolwiek, jeśli ktoś pod pseudonimem DaeL zacznie pisać, że w książkach najbardziej lubił wątek Quentyna, a w serialu Dany, to możecie założyć, że to nie ja 🙂

      To mi się podoba 0
      To mi się nie podoba 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button