OFFTOP. Miałem pisać recenzję, ale się rozmyśliłem, bo powtarzało się w niej słowo "ekspozycja". Czekam, aż Max Landis znowu zacznie jojczyć na Twitterze, jak to wpadł w trybiki hollywoodzkiej maszyny produkcyjnej, co mu poszatkowała scenariusz.Dragon_Warrior pisze:ludzie na naprawdę świeżego Brighta cisną
Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Moderatorzy: boncek, Zolt, Pquelim, Voo
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Ja widzę inną reakcję w tym fandomie, który gdzieś tam znam, ale nieważne. Generalnie z nowymi starłarsami jest taki problem, że nie są starłarsami. Są trolowaniem starłarsów, starłarsowych fanów.Dragon_Warrior pisze:Ale zasadniczo naprawdę w klubach tematycznych, stowarzyszeniach starłorsowaych itp film się często naprawdę podobał.
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Byłem, zobaczyłem. Jest to mój ostatni film SW od Disneya, na który pójdę do kina. Resztę zobaczę na kanapie. Przyznam szczerze, że już dawno nie byłem tak rozczarowany filmem (obojętnie jakim). Po godzinie zerkałem na zegarek i miałem ochotę wyjść (ale żal mi było wydanych pieniędzy na IMAXA), pod koniec walczyłem, żeby nie zasnąć.
To jest strasznie słaby film o niczym. Taki teledysk, zlepek scen, celebów starwarsowych, które mają się na chwilę pojawić, pomachać i zniknąć. I o ile nie przeszkadzało mi to w TFA, bo w końcu trochę wszyscy tego chcieliśmy, to już po kolejnym filmie spodziewałem się czegoś innego.
Jest tu tyle złych rzeczy, które mógłbym wymieniać, ale w sumie trochę szkoda mojego czasu. Byłem, zobaczyłem. Dziś już nawet za bardzo nie pamiętam co tam się działo, bo przecież nic się nie działo.
To jest strasznie słaby film o niczym. Taki teledysk, zlepek scen, celebów starwarsowych, które mają się na chwilę pojawić, pomachać i zniknąć. I o ile nie przeszkadzało mi to w TFA, bo w końcu trochę wszyscy tego chcieliśmy, to już po kolejnym filmie spodziewałem się czegoś innego.
Jest tu tyle złych rzeczy, które mógłbym wymieniać, ale w sumie trochę szkoda mojego czasu. Byłem, zobaczyłem. Dziś już nawet za bardzo nie pamiętam co tam się działo, bo przecież nic się nie działo.
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
A tak na poważnie - chyba najlepsza recenzja z mainstreamowych mediów:
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Mnie się podobało.
Dużo bardziej niż Przebudzenie Mocy.
Kropka.
Dużo bardziej niż Przebudzenie Mocy.
Kropka.
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Jakby ktoś był lamusem i nie wchodził na główną:
http://fsgk.pl/wordpress/2018/01/gwiezd ... zazalenia/
http://fsgk.pl/wordpress/2018/01/gwiezd ... zazalenia/
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Po tygodniu w Chinach "Ostatni Jedi" został zdjęty z 92% ekranów kinowych. Więc ten rynek jest już (po raczej miernym tygodniu) zamknięty.
https://www.forbes.com/sites/robcain/20 ... 20dd515cc0
Oznacza to, że film już istotnych pieniędzy nie zarobi. W porównaniu do "Przebudzenia Mocy" zarobił w tym samym okresie o 700 milionów dolarów mniej. To największy odnotowany spadek wpływów pomiędzy pierwszą częścią filmu a sequelem. Aktualna kalkulacja mówi o tym, że film zamknie się z wpływami rzędu 1,2-1,3 mld dolarów.
https://www.forbes.com/sites/robcain/20 ... 7e97a142ee
No to teraz policzmy. Disney zbiera mniej niż połowę kasy z biletów (50% w Stanach, na rynkach zagranicznych ten udział spada, najgorzej jest w Chinach, gdzie studio zarabia ok. 30%). Ale załóżmy, że bierze 50%. Czyli jeśli film przyniesie wpływy 1,2 mld, to do Disneya pójdzie ok. 600 mln dolarów. Budżet filmu wyniósł 240 milionów dolarów. Nie wiemy ile wydali na marketing. Ale wygląda na to, że wcale nie jest tak różowo. Zwłaszcza, że od czystego zysku muszą odjąć amortyzację kasy, którą zapłacili Lucasowi. Więc wcale bym się nie zdziwił, gdyby film okazał się dla Disneya stratą.
Dorzućmy do tego fakt, że spada sprzedaż zabawek i gier opartych na tym IP (chociaż to akurat wina EA - przez mikrotransakcje sequel Battlefronta sprzedał tylko 1/3 egzemplarzy poprzedniej części).
No i te plotki dotyczące tego jaką kupą jest "Solo".
Ech, schadenfreude.
https://www.forbes.com/sites/robcain/20 ... 20dd515cc0
Oznacza to, że film już istotnych pieniędzy nie zarobi. W porównaniu do "Przebudzenia Mocy" zarobił w tym samym okresie o 700 milionów dolarów mniej. To największy odnotowany spadek wpływów pomiędzy pierwszą częścią filmu a sequelem. Aktualna kalkulacja mówi o tym, że film zamknie się z wpływami rzędu 1,2-1,3 mld dolarów.
https://www.forbes.com/sites/robcain/20 ... 7e97a142ee
No to teraz policzmy. Disney zbiera mniej niż połowę kasy z biletów (50% w Stanach, na rynkach zagranicznych ten udział spada, najgorzej jest w Chinach, gdzie studio zarabia ok. 30%). Ale załóżmy, że bierze 50%. Czyli jeśli film przyniesie wpływy 1,2 mld, to do Disneya pójdzie ok. 600 mln dolarów. Budżet filmu wyniósł 240 milionów dolarów. Nie wiemy ile wydali na marketing. Ale wygląda na to, że wcale nie jest tak różowo. Zwłaszcza, że od czystego zysku muszą odjąć amortyzację kasy, którą zapłacili Lucasowi. Więc wcale bym się nie zdziwił, gdyby film okazał się dla Disneya stratą.
Dorzućmy do tego fakt, że spada sprzedaż zabawek i gier opartych na tym IP (chociaż to akurat wina EA - przez mikrotransakcje sequel Battlefronta sprzedał tylko 1/3 egzemplarzy poprzedniej części).
No i te plotki dotyczące tego jaką kupą jest "Solo".
Ech, schadenfreude.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
jesli disney wyszedl na filmie 600 milionow $, a film kosztowal 240 mln$ to na pewno potraktuja to jako finansowa porazke.
przy 240 milionach wlozonych w produkcje film po hollywoodzku (czyli na ratio 200%) splaca sie dopiero, jak przyniesie producentowi swoja trzykrotnosc, czyli w tym przypadku 720 mln. Duppa, jeszcze sie nie zdziwie jak pogrzebia te cale nowe starwarsy na Tatooine.
przy 240 milionach wlozonych w produkcje film po hollywoodzku (czyli na ratio 200%) splaca sie dopiero, jak przyniesie producentowi swoja trzykrotnosc, czyli w tym przypadku 720 mln. Duppa, jeszcze sie nie zdziwie jak pogrzebia te cale nowe starwarsy na Tatooine.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Albo zaczną się miotać jak Warner z komiksowymi filmami od DC. Jeśli O Solo Mio okaże się kaszanką, zrobi się nerwowo. Tylko marki szkoda, bo myślałem, że nic gorszego od Ataku klonów jej nie spotka.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Wiele zależy od tego ile wydano na reklamę. Star Warsy są niby wszędzie, ale w przeciwieństwie do innych blockbusterów lwia część reklamy pochodzi od partnerów, którzy wykupują licencję na używanie nazwy SW w reklamach telefonów, płatków, kartofli, itd... Przypuszczam, że dla SW wystarczy zwrot na poziomie 200%, żeby wyjść na plus.Pquelim pisze:jesli disney wyszedl na filmie 600 milionow $, a film kosztowal 240 mln$ to na pewno potraktuja to jako finansowa porazke.
przy 240 milionach wlozonych w produkcje film po hollywoodzku (czyli na ratio 200%) splaca sie dopiero, jak przyniesie producentowi swoja trzykrotnosc, czyli w tym przypadku 720 mln. Duppa, jeszcze sie nie zdziwie jak pogrzebia te cale nowe starwarsy na Tatooine.
W każdym razie mamy jedną rzecz, która może nam co nieco powiedzieć o tym czy w Disneyu są zadowoleni, czy nie. Otóż "Rogue One" miał budżet 200 mln dolarów. Reklam w mediach było mniej niż w przypadku "TFA" czy "TLJ". Przychody z biletów wyniosły ok. 1,1 mld dolarów. Czyli analogicznie jak w poprzednich przypadkach do Disneya powędrowała połowa - ok. 550 mln. Nie słyszałem, żeby wyszli na tym stratni, ale na bank nie byli z wyników zadowoleni, bo po jakimś czasie zaczęło się wskazywanie winnych, wytykanie palcami, itd...
Jeśli "TLJ" zarobi ostatecznie tylko o 100 milionów dolarów więcej, to może być bardzo podobna sytuacja.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Tak dla porównania czytałem dziś, że nowy film Tarantino, który robi dla Sony, będzie miał budżet $100 mln. Żeby wyszli na plus, film musi zarobić na świecie ponad $375 mln. Nie wiem, na ile to wiarygodne wyliczenia ale by się zgadzało. 60% z 375 mln to 225 mln, czyli trochę ponad 200% budżetu.
Zwłaszcza na tle rekordów TFA. Tak jak pisałem wcześniej, pewnie nikt nie spodziewał się powtórki z rozrywki ale wpływy poniżej 1,4-1,5 mld to na pewno były dolne a nie górne szacunki.DaeL pisze:Jeśli "TLJ" zarobi ostatecznie tylko o 100 milionów dolarów więcej, to może być bardzo podobna sytuacja.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Nowe Star Warsy (informacje, zapowiedzi)
Byłem. Nie jest źle. Spodziewałem się kaszany, wyszło na pewno lepiej niż ósmy epizod. Albo miałem mniejsze oczekiwania. Moim zdaniem do obejrzenia bez większego bólu.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Nowe Star Warsy (informacje, zapowiedzi)
Ja bym to kupił, gdyby zrobili z tego super moc - żeby mógł obrócić górną część ciała względem dolnej. Wyobraźcie sobie - Darth Maul ucieka, a Solo strzela do niego z lasera. Ten obraca pół tułowia bez zmiany kierunku biegu, żeby odbić strzał mieczem. Bajka!
Re: Nowe Star Warsy (informacje, zapowiedzi)
Jest tak samo. Jako space opera może być, takie 6/10, jako Gwiezdne Wojny maksymalnie 4/10.
Również spodziewałem się kaszanki, więc na plus można zaliczyć, że kaszanki nie ma. Ale to trochę jakby chwalić Marvela, że Avengersi są lepsi od Ligi Sprawiedliwości.
Nie widzi mi się ta franczyza. Nie ma w niej jaj. Film o Hanie Solo nie ma żadnego śmiesznego dialogu.
Za to fani monologu o piasku znajdą tutaj coś dla siebie. I to przynajmniej w kilku scenach.
Główny bohater jednak na plus. Po informacjach, które docierały z planu spodziewałem się zgniecienia ikonicznej postaci, ale na szczęscie Alden Eldenrich (czy jak to sie pisze) wypadł przyzwoicie. I znowu miałem w głowie pytanie - chwalić za to, czy wzruszyc ramionami?
Emilia Clarke. Ekhm. Jej udział w Star Warsach to jeden z tych powodów, dla których można żałować, że Gra o Tron w ogóle kiedykolwiek powstała.
Ale nie to jest najgorsze. Zanim do najgorszego to jeszcze kilka luźnych spostrzeżeń ku pamięci:
- stroje nie pasowały do klimatu Gwiezdnych Wojen. A już na pewno nie ten Emilii Clarke.
- muzyka nie daje nic. jest i nie przeszkadza. świetnych motywów - brak.
- dialogi leżą w epoce kina lat 40. Albo pełna ekspozycja, albo żenujące próby podniesienia rangi wydarzeń, albo absolutnie nieśmieszne próby rozśmieszenia widza.
- na plus zdecydowanie postać droida. najfajniejszy robot w serii? być może - osobiscie nigdy nie byłem fanem tandemu C3PO & R2D2.
- film nie ma napięcia. tak jak pozostale z nowej serii, oprocz Łotra 1.
- bohaterowie mają się w dupie. zero sentymentalizmu, raczej poczucie ze to wszystko jakis dowcip. po smierci teoretycznie istotnych postaci, lub innych tragicznych wydarzeniach, Han i reszta paczki nie reagują praktycznie wcale. brakowalo tylko przelamania czwartej sciany i komentarza, ze usmeircona wlasnie postac dostala za małą gażę, albo i tak wróci w następnej części.... wróć - to przynajmniej byłoby śmieszne. Ogolnie rzecz ujmując, w czasie całego seansu bardzo trudno jest się przejać czymkolwiek co dzieje sie na ekranie, bo po samych postaciach zadnego przejęcia nie widać.
To chyba tyle, jesli chodzi o bezspoilerowy komentarz. mam jeszcze dwa, ktore zaznacze.
Zasadniczo nowe Star Warsy trzymają poziom. Szkoda, że jest to poziom całkowitej nijakości.
Aha, jeszcze jedno.
- Pytanie do obeznanych fanów: W którym momencie dzieje się ten film? Bo albo jestem słaby z matematyki/historii, albo Galaktyką powinni rządzić Imperator z Vaderem?
Tak?
Również spodziewałem się kaszanki, więc na plus można zaliczyć, że kaszanki nie ma. Ale to trochę jakby chwalić Marvela, że Avengersi są lepsi od Ligi Sprawiedliwości.
Nie widzi mi się ta franczyza. Nie ma w niej jaj. Film o Hanie Solo nie ma żadnego śmiesznego dialogu.
Za to fani monologu o piasku znajdą tutaj coś dla siebie. I to przynajmniej w kilku scenach.
Główny bohater jednak na plus. Po informacjach, które docierały z planu spodziewałem się zgniecienia ikonicznej postaci, ale na szczęscie Alden Eldenrich (czy jak to sie pisze) wypadł przyzwoicie. I znowu miałem w głowie pytanie - chwalić za to, czy wzruszyc ramionami?
Emilia Clarke. Ekhm. Jej udział w Star Warsach to jeden z tych powodów, dla których można żałować, że Gra o Tron w ogóle kiedykolwiek powstała.
Ale nie to jest najgorsze. Zanim do najgorszego to jeszcze kilka luźnych spostrzeżeń ku pamięci:
- stroje nie pasowały do klimatu Gwiezdnych Wojen. A już na pewno nie ten Emilii Clarke.
- muzyka nie daje nic. jest i nie przeszkadza. świetnych motywów - brak.
- dialogi leżą w epoce kina lat 40. Albo pełna ekspozycja, albo żenujące próby podniesienia rangi wydarzeń, albo absolutnie nieśmieszne próby rozśmieszenia widza.
- na plus zdecydowanie postać droida. najfajniejszy robot w serii? być może - osobiscie nigdy nie byłem fanem tandemu C3PO & R2D2.
- film nie ma napięcia. tak jak pozostale z nowej serii, oprocz Łotra 1.
- bohaterowie mają się w dupie. zero sentymentalizmu, raczej poczucie ze to wszystko jakis dowcip. po smierci teoretycznie istotnych postaci, lub innych tragicznych wydarzeniach, Han i reszta paczki nie reagują praktycznie wcale. brakowalo tylko przelamania czwartej sciany i komentarza, ze usmeircona wlasnie postac dostala za małą gażę, albo i tak wróci w następnej części.... wróć - to przynajmniej byłoby śmieszne. Ogolnie rzecz ujmując, w czasie całego seansu bardzo trudno jest się przejać czymkolwiek co dzieje sie na ekranie, bo po samych postaciach zadnego przejęcia nie widać.
To chyba tyle, jesli chodzi o bezspoilerowy komentarz. mam jeszcze dwa, ktore zaznacze.
Zasadniczo nowe Star Warsy trzymają poziom. Szkoda, że jest to poziom całkowitej nijakości.
Aha, jeszcze jedno.
- Pytanie do obeznanych fanów: W którym momencie dzieje się ten film? Bo albo jestem słaby z matematyki/historii, albo Galaktyką powinni rządzić Imperator z Vaderem?
Tak?
Spoiler:
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Nowe Star Warsy (informacje, zapowiedzi)
To tak jakbyś napisał, że wyszło nieźle, bo w wyniku wypadku straciłeś tylko jedno jądro i oko.Zolt pisze:wyszło na pewno lepiej niż ósmy epizod
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Nowe Star Warsy (informacje, zapowiedzi)
Ja wiem jak to brzmi, ale szedłem na film z myślą, że będzie jeszcze większa kupa.Crowley pisze:To tak jakbyś napisał, że wyszło nieźle, bo w wyniku wypadku straciłeś tylko jedno jądro i oko.Zolt pisze:wyszło na pewno lepiej niż ósmy epizod
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Nowe Star Warsy (informacje, zapowiedzi)
Zoltowi się po prostu podobało i teraz jakoś próbuje z tego wybrnąć
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Nowe Star Warsy (informacje, zapowiedzi)
To tak jakbyś zabłądził na Saucie w Szikago, miał serce w przełyku i wyszedł z tego tylko z wybitym zębem. Cieszysz się, że nie wyszło dużo gorzej
Pq, weź przenieś tę dyskusję do tego drugiego topicu o SW jak możesz. Tu są zapowiedzi.
Pq, weź przenieś tę dyskusję do tego drugiego topicu o SW jak możesz. Tu są zapowiedzi.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
muwiż - mash
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Na dobrą sprawę nie podoba mi się tylko, że niby tylko trzy lata minęły od rozłąki Hana z Qi'rą i udało jej się w tym czasie zostać prawą ręką wielkiej szychy.
A tak to do obejrzenia
A tak to do obejrzenia
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Ho ho, wyniki finansowe pierwszego weekendu Solo pozwalają przypuszczać, że film zarobi w okolicach $550 mln. Nie wiem, ile to kosztowało, ale na pewno między 150 a 200 milionów. Wygląda na to, że Disney, świadomy potencjalnych problemów, obciął kasę na promocję, byle tylko jak najmniej dołożyć do interesu.
To jest dla mnie niepojęte, że Disney, mając pod sobą produkującego miliondolarowe banknoty Marvela, pozwala sobie na taką amatorszczyznę. Nie wiem, jak działają te wielkie korporacje ale właśnie Marvel pokazał, jak się zarabia pieniądze na "uniwersum". A przecież pierwsze filmy MCU to była kicha i żenada. Potem to wszystko zaczęło ze sobą grać i tworzyć spójną wizję. Tymczasem Kennedy, mając ustanowione fundamenty, a w zasadzie dojrzałą markę, zarządza tym cyrkiem przez chaos. Przecież oni powinni mieć tam wszystko rozpisane i zaplanowane na 10 lat do przodu, co do przecinka w każdym kolejnym scenariuszu. Nie kumam tego.
To jest dla mnie niepojęte, że Disney, mając pod sobą produkującego miliondolarowe banknoty Marvela, pozwala sobie na taką amatorszczyznę. Nie wiem, jak działają te wielkie korporacje ale właśnie Marvel pokazał, jak się zarabia pieniądze na "uniwersum". A przecież pierwsze filmy MCU to była kicha i żenada. Potem to wszystko zaczęło ze sobą grać i tworzyć spójną wizję. Tymczasem Kennedy, mając ustanowione fundamenty, a w zasadzie dojrzałą markę, zarządza tym cyrkiem przez chaos. Przecież oni powinni mieć tam wszystko rozpisane i zaplanowane na 10 lat do przodu, co do przecinka w każdym kolejnym scenariuszu. Nie kumam tego.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Crowley, może ten szmelc jest produkowany celowo? Ja, jak jestem chora w trupa, puszczam sobie Thora 1 i od razu zdrowieję. Takie zuo zabija bakterie i inne wirusy w trybie natychmiastowym
A tak na poważnie, to poczekajmy, aż Dedeczki (ci od Gry o Tron) napiszą kolejne części SW. Będzie dużo teleportów i wspomnień Jar Jara.
A tak na poważnie, to poczekajmy, aż Dedeczki (ci od Gry o Tron) napiszą kolejne części SW. Będzie dużo teleportów i wspomnień Jar Jara.
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Heh, to po prostu pokazuje czym się różni dobry producent (Feige z Marvela), od złego (Kennedy z SW).
Feige panuje nad uniwersum, ale kręcić daje ludziom zakochanym w komiksach. Kennedy bierze gorące nazwiska z rynku (Lord & Miller, Trevorov), a potem się okazuje, że oni mają jakąś idiotyczną własną wizję. Przecież wizja już dawno jest, wiadomo jak wyglądają modelowe starwarsy i Kennedy szuka tylko kogoś, kto to nakręci, a nie jakiegoś artysty z własnym zdaniem.
Feige panuje nad uniwersum, ale kręcić daje ludziom zakochanym w komiksach. Kennedy bierze gorące nazwiska z rynku (Lord & Miller, Trevorov), a potem się okazuje, że oni mają jakąś idiotyczną własną wizję. Przecież wizja już dawno jest, wiadomo jak wyglądają modelowe starwarsy i Kennedy szuka tylko kogoś, kto to nakręci, a nie jakiegoś artysty z własnym zdaniem.
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
No już widać, że brakuje tam kogoś na wysokim stołku kto by się no... znał na SW. Kennedy bardziej jest zajęta pilnowaniem, żeby pierdoły swj się zgadzały.
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Z ciekawości właśnie sprawdziłem jak to wygląda. Otóż Solo jest jak do tej pory najdroższym starwarsowym filmidłem. Budżet przekroczył 250 milionów dolarów. Pierwotnie miało być 180 milionów, ale 3/4 filmu trzeba było nakręcić od nowa. Dla porównania - Rogue One (też ze sporymi dokrętkami) miał budżet 200 milionów, Last Jedi 220 milionów, a Force Awakens 245 milionów.Crowley pisze:Ho ho, wyniki finansowe pierwszego weekendu Solo pozwalają przypuszczać, że film zarobi w okolicach $550 mln. Nie wiem, ile to kosztowało, ale na pewno między 150 a 200 milionów. Wygląda na to, że Disney, świadomy potencjalnych problemów, obciął kasę na promocję, byle tylko jak najmniej dołożyć do interesu.
A patrząc na box office pamiętajcie, że studio kasuje tylko ok. 50-60% wpływów z biletów w Stanach i ok. 40% wpływów na rynkach zagranicznych. Solo przyniósł na razie jakieś 100 milionów dolarów w Stanach i ok. 65 milionów dolarów za granicą. Ale Disney pewnie zobaczy z tego łącznie ok. 80 milionów. A przecież poza budżetem samego filmu, były jeszcze wydatki na promocję.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Solo jest też najmniej dyskutowanym filmem na forum ever. Po prostu nikogo ani nie grzeje, ani ziębi ten film.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Bo on jest taki turbo 'meh'. Nie chce mi się ani go chwalić, bo nie ma za co, ani też ganić, bo też niewiele ma takich hardkorowych wad. Średniak doskonały.Counterman pisze:Solo jest też najmniej dyskutowanym filmem na forum ever. Po prostu nikogo ani nie grzeje, ani ziębi ten film.
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
niektórzy nie widzieli jeszcze, czekają na zatokę...
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
To jest niesamowite. W drugim tygodniu wyświetlania Solo zarobił 19 milionów dolarów. Spadek większy niż przy Ostatnim Jedi, a ze znacznie niższego pułapu. Game over. Z takimi wynikami trzeci tydzień będzie w większości kin ostatnim. Łączne wpływy ze sprzedaży biletów (USA i reszta świata) wyniosły niecałe 180 milionów dolarów. Czyli wytwórnia dostaje w najlepszym razie ok. 100 milionów. Budżet filmu wyniósł ponad 250 milionów dolarów (nie licząc kosztów marketingu).
Ostatni Jedi ostatecznie wyszedł lekko na plus, ale na Solo Disney może stracić 200 milionów (albo i więcej - zależy od wydatków na marketing). To niewiarygodne, ale Kathleen Kennedy na serio zatłukła kurę znoszącą złote jajka.
Ostatni Jedi ostatecznie wyszedł lekko na plus, ale na Solo Disney może stracić 200 milionów (albo i więcej - zależy od wydatków na marketing). To niewiarygodne, ale Kathleen Kennedy na serio zatłukła kurę znoszącą złote jajka.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Tej, jakbyś rozdrobnił Jamesa Bonda na nowy film co pół roku, jeden o Moneypenny, drugi o młodości i jeszcze jeden z emerytowanym Shonem Connery to też by to wszystko szlag trafił.DaeL pisze:To jest niesamowite. W drugim tygodniu wyświetlania Solo zarobił 19 milionów dolarów. Spadek większy niż przy Ostatnim Jedi, a ze znacznie niższego pułapu. Game over. Z takimi wynikami trzeci tydzień będzie w większości kin ostatnim. Łączne wpływy ze sprzedaży biletów (USA i reszta świata) wyniosły niecałe 180 milionów dolarów. Czyli wytwórnia dostaje w najlepszym razie ok. 100 milionów. Budżet filmu wyniósł ponad 250 milionów dolarów (nie licząc kosztów marketingu).
Ostatni Jedi ostatecznie wyszedł lekko na plus, ale na Solo Disney może stracić 200 milionów (albo i więcej - zależy od wydatków na marketing). To niewiarygodne, ale Kathleen Kennedy na serio zatłukła kurę znoszącą złote jajka.
Imho strategia Disneya była skazana na porażkę.
Sent from my SM-G960F using Tapatalk
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Inne studio Disneya klepie już 3 filmy rocznie i za każdym razem rozbija worek z kasą, więc to nie to.
Ja tam uważam, że strasznie się nie docenia oficjalnie efektu plaskacza kutasem w czoła fanów SW jakim był epizod VIII. Co prawda Disney uważa, że tego filmu nie lubią tylko jacyś rasiści mizogoniści homofoby i w ogóle. No ale jak się robi krok po kroku wszystko, żeby zniechęcić grupę fanów, która obecnie jest przy kasie, może zaciągnąć do kina swoje rodziny itp. i się wyskakuje z chujowym pomysłem na film, którego nikt nie chciał zanim tyłki przestały boleć...
Wtopa Solo może być najlepszym co obecnie może spotkać markę SW, bo tam bez przetasowania na szczycie i postawienia zamiast pani KK kogoś kto chociaż lubi i ogarnia Gwiezdne Wojny, żeby trzymał jakikolwiek wyraźny kurs. Inaczej zamiast robienia ciekawych rzeczy w świecie SW za 2 filmy będzie złol dziwnie przypominający Trumpa, a R2D2 zmieni wtyczkę na żeńską, bo przecież o to chodzi w SW
Ja tam uważam, że strasznie się nie docenia oficjalnie efektu plaskacza kutasem w czoła fanów SW jakim był epizod VIII. Co prawda Disney uważa, że tego filmu nie lubią tylko jacyś rasiści mizogoniści homofoby i w ogóle. No ale jak się robi krok po kroku wszystko, żeby zniechęcić grupę fanów, która obecnie jest przy kasie, może zaciągnąć do kina swoje rodziny itp. i się wyskakuje z chujowym pomysłem na film, którego nikt nie chciał zanim tyłki przestały boleć...
Wtopa Solo może być najlepszym co obecnie może spotkać markę SW, bo tam bez przetasowania na szczycie i postawienia zamiast pani KK kogoś kto chociaż lubi i ogarnia Gwiezdne Wojny, żeby trzymał jakikolwiek wyraźny kurs. Inaczej zamiast robienia ciekawych rzeczy w świecie SW za 2 filmy będzie złol dziwnie przypominający Trumpa, a R2D2 zmieni wtyczkę na żeńską, bo przecież o to chodzi w SW
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Ja tam uważam, że strasznie się nie docenia oficjalnie efektu plaskacza kutasem w czoła fanów SW jakim był epizod VIII. Co prawda Disney uważa, że tego filmu nie lubią tylko jacyś rasiści mizogoniści homofoby i w ogóle. No ale jak się robi krok po kroku wszystko, żeby zniechęcić grupę fanów, która obecnie jest przy kasie, może zaciągnąć do kina swoje rodziny itp. i się wyskakuje z chujowym pomysłem na film, którego nikt nie chciał zanim tyłki przestały boleć...
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
And that's a good thing!Gregor pisze:Ja tam uważam, że strasznie się nie docenia oficjalnie efektu plaskacza kutasem w czoła fanów SW jakim był epizod VIII. Co prawda Disney uważa, że tego filmu nie lubią tylko jacyś rasiści mizogoniści homofoby i w ogóle. No ale jak się robi krok po kroku wszystko, żeby zniechęcić grupę fanów, która obecnie jest przy kasie, może zaciągnąć do kina swoje rodziny itp. i się wyskakuje z chujowym pomysłem na film, którego nikt nie chciał zanim tyłki przestały boleć...
Spoiler:
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
To może być tylko jedno z dwóch: zbiorowa redukcja dysonansu poznawczego lub dobitny przykład jak w USA środowisko krytyków i opiniotwórców internetowych jest skomercjalizowane. Czyli opłacone.
Solo spektakularnie się wyp*^&$* w kinach. Nawet trudno to do czegoś porównać. W trzecim tygodniu ma zarobić 8mln $. Tyle samo co Deadpool, który jednak zdążył już dobić do połowy miliarda.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
And that's a good thing!Pquelim pisze:Solo spektakularnie się wyp*^&$* w kinach.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Ja się nawet na niego nie wybieram. Mało tego - nawet mój syn mnie o to nie pyta i nie namawia mnie na wyjście do kina.Counterman pisze:Solo jest też najmniej dyskutowanym filmem na forum ever. Po prostu nikogo ani nie grzeje, ani ziębi ten film.
Przykro stwierdzić ale dla pokolenia dzisiejszych dzieciaków i nastolatków SW to nie jest nic "bardziej" od np. X-menów, Avengersów itp.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Jak się na netlixie ukarze to obejrzę. Na razie mam co robić wieczorami.
A dzieciakom to się w sumie nie dziwię. Wystarczy porównać ostatni epizod gwiezdnych wojen do choćby takiego avengers inifity war no i czym tu SW ma powalać? Kiedyś to było SW i wielka przepaść dalej, a teraz... no niebardzo.
A dzieciakom to się w sumie nie dziwię. Wystarczy porównać ostatni epizod gwiezdnych wojen do choćby takiego avengers inifity war no i czym tu SW ma powalać? Kiedyś to było SW i wielka przepaść dalej, a teraz... no niebardzo.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Counterman pisze:Jak się na netlixie ukarze to obejrzę.
Counter, Yankes Ci się na konto wbił
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Ups.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Ja sobie wypraszam, ja tak malo bledow nie robieSithFrog pisze:Counterman pisze:Jak się na netlixie ukarze to obejrzę.
Counter, Yankes Ci się na konto wbił
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
No kurde idę jutro, muszem.
W akcie desperacji zaproponowałem młodemu Jurrasic World ale się nie ugiął.
W akcie desperacji zaproponowałem młodemu Jurrasic World ale się nie ugiął.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
No kurde byłem.
SUPER film
Nie ma się co jednak nastawiać przed obejrzeniem, zawsze trzeba sprawdzić. Fajne, klasyczne kino przygodowe/SF, prosta i klarowna historia, fajne postacie, dużo akcji, niezłe efekty i nienachalne nawiązania do klasycznej trylogii. Jedyny zarzut to ten nieszczęsny epizodyczny Darth Maul ale tak poza tym to jestem mega pozytywnie zaskoczony. A, no i scena z ucieczką wśród asteroidów wciąż słabsza niż w Imperium. Ale tak poza tym... Nie jest to żadne wielkie kino ale spokojnie wciąga nosem i wypuszcza z bąkiem nieszczęsne ostatnie epizody z głównego cyklu. A no i Han strzela pierwszy. Han strzela pierwszy! Chyba się stęskniłem za takim trochę staroszkolnym łotrzykowskim kinem o rabusiach (tutaj w gwiezdnym wydaniu) i pewnie dlatego tak dobrze mi weszło.
Napiszę tak - ja polecam. Na serio serio. Może się jutro więcej rozpiszę w recenzji ale ostatnio wszystko u mnie coraz krótsze więc pewnie nie
SUPER film
Nie ma się co jednak nastawiać przed obejrzeniem, zawsze trzeba sprawdzić. Fajne, klasyczne kino przygodowe/SF, prosta i klarowna historia, fajne postacie, dużo akcji, niezłe efekty i nienachalne nawiązania do klasycznej trylogii. Jedyny zarzut to ten nieszczęsny epizodyczny Darth Maul ale tak poza tym to jestem mega pozytywnie zaskoczony. A, no i scena z ucieczką wśród asteroidów wciąż słabsza niż w Imperium. Ale tak poza tym... Nie jest to żadne wielkie kino ale spokojnie wciąga nosem i wypuszcza z bąkiem nieszczęsne ostatnie epizody z głównego cyklu. A no i Han strzela pierwszy. Han strzela pierwszy! Chyba się stęskniłem za takim trochę staroszkolnym łotrzykowskim kinem o rabusiach (tutaj w gwiezdnym wydaniu) i pewnie dlatego tak dobrze mi weszło.
Napiszę tak - ja polecam. Na serio serio. Może się jutro więcej rozpiszę w recenzji ale ostatnio wszystko u mnie coraz krótsze więc pewnie nie
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Widzę, że Ostatni Jedi sprawił, że wszyscy mają wyszczane na Mandaryna? Midichooriana. Mariana? Mandaloriana...
Obejrzałem pierwszy odcinek i czytając recenzje w sieci zachodzie w głowę, co ze mną nie tak. Owszem, wygląda to o niebo lepiej od prequeli, czy ep. VIII, ale recykling wszystkiego co tylko możliwe aż bije po oczach. Miało być coś zupełnie nowego, a jest ekranizacja Opowieści łowców nagród i "nawiązania" w każdym ujęciu. No ale widzę, że internet sika po nogach ze szczęścia, więc to pewnie ja jestem jak te Muppety, co siedzą na balkonie i na wszystko narzekają.
Obejrzałem pierwszy odcinek i czytając recenzje w sieci zachodzie w głowę, co ze mną nie tak. Owszem, wygląda to o niebo lepiej od prequeli, czy ep. VIII, ale recykling wszystkiego co tylko możliwe aż bije po oczach. Miało być coś zupełnie nowego, a jest ekranizacja Opowieści łowców nagród i "nawiązania" w każdym ujęciu. No ale widzę, że internet sika po nogach ze szczęścia, więc to pewnie ja jestem jak te Muppety, co siedzą na balkonie i na wszystko narzekają.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Moze nie czytali Opowiesci Lowcow Nagrod...
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Będzie parę odcinków to zobaczy się u wujka.
Epizod VIII zniszczył mój entuzjazm do czegokolwiek
Epizod VIII zniszczył mój entuzjazm do czegokolwiek
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Na plus nawiązania do kilku westernów. Nawet śmiechłem słysząc starłorsową wersję motywu harmonijki z Pewnego razu na Dzikim Zachodzie.Crowley pisze:Widzę, że Ostatni Jedi sprawił, że wszyscy mają wyszczane na Mandaryna? Midichooriana. Mariana? Mandaloriana...
Obejrzałem pierwszy odcinek i czytając recenzje w sieci zachodzie w głowę, co ze mną nie tak. Owszem, wygląda to o niebo lepiej od prequeli, czy ep. VIII, ale recykling wszystkiego co tylko możliwe aż bije po oczach. Miało być coś zupełnie nowego, a jest ekranizacja Opowieści łowców nagród i "nawiązania" w każdym ujęciu. No ale widzę, że internet sika po nogach ze szczęścia, więc to pewnie ja jestem jak te Muppety, co siedzą na balkonie i na wszystko narzekają.
Na minus kompletna odtwórczość jeśli idzie design. To jest momentami tak kiepskie, że aż zęby bolą. No, ale najwyraźniej ta "gałka-patrzałka" z pałacu Jabby, to jest uniwersalny, gwiezdnowojenny "judasz" stosowany na niezliczonych światach.
Na jeszcze nie wiem co zaliczam fabułę. Póki co to było proste jak konstrukcja cepa, i kojarzyło mi się raczej z fanowskimi shortami wrzucanymi na youtube. Ale przynajmniej nie poraziła mnie ta fabuła swoją szczególną głupotą. Więc może z tego coś jeszcze będzie.
Na pewno powodów do zachwytu nie ma, ale nadzieja, że coś z tego będzie jest. Myślę, że po trzech odcinkach wyrobię sobie zdanie, czy oglądać dalej.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Nowe Star Warsy (dyskusja - SPOILERY!!!)
Wracając na chwilę do Odrodzenia - ostatnio mój syn powiedział coś w ten deseń: "jeszcze tylko jedne Gwiezdne Wojny i już nie trzeba będzie oglądać Gwiezdnych Wojen".
Takie czasy, tacy widzowie, takie Gwiezdne Wojny
Takie czasy, tacy widzowie, takie Gwiezdne Wojny
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]