Kulinarny

... wszystko, co nie pasuje do innej kategorii

Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles

Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3897
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Kulinarny

Post autor: PIOTROSLAV »

Wczoraj smażyłem placki z jabłkami. Skład prosty - 0,5l mleka, jajko, trochę proszku do pieczenia i mąką w ilości by konsystencja była trochę gęstsza niż do ciasta naleśnikowego
Chciałem zrobić takie babcine, ale uznałem, że i tak mi nie wyjdzie, więc oprócz jabłek dodałem też banana i rodzynki.

Więc wyszło chyba trochę za gęste, ale super smaczne. Akurat na dwuosobową wyżerkę...
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5043
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Pquelim »

a ja dzisiaj robię gulasz. wieprzowy, na bulionie z włoszczyzną. wszystko z paczki, a i tak ponad godzina przy garach. słaba ekonomika działania, bo mogłem (i chciałem) zamówić kyfca na obiad.
ale staram się nadać sens codzienności. na razie może być kulinarny ;)

zaraz, zaraz.... co to jest za temat? :| :spy:
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Counterman »

Akurat umiejętność gotowania jest bardzo cenna i prawdziwy samiec alfa powinien umieć zrobić coś więcej niż jajecznica i herbata. :D
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
ThimGrim
Heavy Metal Troll
Posty: 5846
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:47

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: ThimGrim »

Co ty gadasz. To jest prawdziwy samiec. Obrazek
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7478
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Wygląda na psyhopatę...
Awatar użytkownika
ThimGrim
Heavy Metal Troll
Posty: 5846
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:47

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: ThimGrim »

Czemu? Zwykła dziewczyna...
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Awatar użytkownika
snt
złoty
Posty: 2141
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:41

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: snt »

Counterman pisze:Akurat umiejętność gotowania jest bardzo cenna i prawdziwy samiec alfa powinien umieć zrobić coś więcej niż jajecznica i herbata. :D
Ja np. potrafie jeszcze ugotować ryż - ale tylko w woreczku.
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7478
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Thimm, ten kolo wygląda tak, jakby zaraz miał ją zmasakrować tym żelazkiem...
Awatar użytkownika
Piccolo
Bambus Junior
Posty: 1920
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:10

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Piccolo »

snt pisze: Ja np. potrafie jeszcze ugotować ryż - ale tylko w woreczku.
Jednym z największych szoków w moim kulinarnym życiu było przekonanie się, że sypki ryż gotuje się dokładnie tak samo, tylko trzeba wlać mniej wody xD.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7478
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Matthias[Wlkp] »

snt pisze:
Counterman pisze:Akurat umiejętność gotowania jest bardzo cenna i prawdziwy samiec alfa powinien umieć zrobić coś więcej niż jajecznica i herbata. :D
Ja np. potrafie jeszcze ugotować ryż - ale tylko w woreczku.
W Kanadzie byś nie przeżył. Tutaj jest tylko sypki.
Awatar użytkownika
Voo
Stary Człowiek, A Może
Posty: 6418
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Voo »

Prawdziwy samiec znajduje sobie samicę, która ogarnia gotowanie i prasowanie kiedy on może zastanawiać się nad sensem istnienia albo oglądać mecz czy też robić inne prawdziwomęskie sprawy :P











P.S. ale nie pokazujcie tego wpisu mojej żonie, dobra?
Obrazek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5655
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: LLothar »

Tej, ryż tylko na sypko! Od kiedy przypadkiem taki kupiłem uważam, że tak jest sto razy lepiej

Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
Awatar użytkownika
Larofan
Social Media Ninja
Posty: 3932
Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
Lokalizacja: Poznań, Poland

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Larofan »

w woreczku jest praktyczniejszy - w hiszpanii tez nie bylo takiego, jeno sypki, kiepsko to wspominam :)
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5655
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: LLothar »

Larofan pisze:w woreczku jest praktyczniejszy
W jaki sposob? Sypki robisz tak:
1. Wlewasz wode (150% objetosci ryzu)
2. Gotujesz wode
3. Wsypujesz ryz i sól
4. Przykrywasz garnek pokrywka, zmniejszasz grzanie do minimum
5. Po 17 minutach wylaczasz grzanie
6. Po 5 minutach masz idealny ryz

W swojej kuchence moge ustawic wylaczenie grzania po okreslonym czasie wiec po punkcie nr 4. (czyli po jakiejs minucie pracy?) moge zapomniec o calym ryzu. Po 22 minutach bedzie gotowy do nakladania bez zadnego odlewania i ciecia workow.

Tyle samo naczyn brudnych, mniej roboty, nie trzeba łowić tego woreczka widelcem albo parzyć sobie łap i nie trzeba potem nozyczek myc. Ryz sypki FTW!
Awatar użytkownika
Larofan
Social Media Ninja
Posty: 3932
Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
Lokalizacja: Poznań, Poland

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Larofan »

LLothar pisze:Tyle samo naczyn brudnych, mniej roboty, nie trzeba łowić tego woreczka widelcem albo parzyć sobie łap i nie trzeba potem nozyczek myc. Ryz sypki FTW!
Obrazek
1. woreczki od razu odmierzaja ilosc ryzu
2. garnek jest brudny tylko od wody i tego co scieklo z ryzu, samego ryzu tam nie ma (przyklejonego ani przypalonego)
3. jak masz kobiece paluszki to sie parzysz - ja wyciagam widelcem z wrzatku a potem juz trzymam reka za ten uchwycik, nozem (ostrym) przecinam wzdluz od przeciwnej strony od "szwu" i bezwysilkowo wysypuje ryzyk do pojemnika badz (wartosc dodana) moge zapakowac razem z woreczkiem do tappaware'a i zabrac ze soba jako lancz

*drops mic*
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7591
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Crowley »

W jaki sposob? Sypki robisz tak:
1. Wlewasz wode (150% objetosci ryzu)
2. Gotujesz wode
3. Wsypujesz ryz i sól
4. Przykrywasz garnek pokrywka, zmniejszasz grzanie do minimum
5. Po 17 minutach wylaczasz grzanie
6. Po 5 minutach masz idealny ryz
Amator. Ryż trzeba wypłukać, zalać zimną wodą, sypnąć sól i to dopiero zagotować, potem tak jak piszesz, przykryć, potrzymać na małym ogniu i jeść. Oczywiście nigdy tak nie robię, bo nie chce mi się płukać i robię tak jak ty. :P
A tak w ogóle to polecam ryż brązowy. Co prawda gotuje się koło 30-40 minut ale jest smaczniejszy od białego. Zresztą jak biały, to też nie byle co, tylko basmati.

Z woreczkami jest ten podstawowy problem, że dla mnie to są nieodpowiednie porcje. Dla jednej osoby za dużo, dla dwóch za mało. Poza tym nie oszukujmy się, ryż sypany jest lepszej jakości od większości tego w woreczkach.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Turtles
rzuff
Posty: 4387
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Turtles »

Woreczki to jest taki idiotyzm, że ja to w ogóle nie.

Nie da się probować czy już, a ja tam w kuchni ze stoperem nie stoje.
Nie da się zrobić "do kocyka" (znaczy żeby dochodził potem sam), smażonego, żadnego innego niż w głębokiej wodzie.
Tzn najczęściej normalny ryż robie w głębokiej wodzie, bo mi sie nie chce inaczej, ale ja zawsze sprawdzam miękkość.
Obrazek
#sgk 4 life.
Awatar użytkownika
Piccolo
Bambus Junior
Posty: 1920
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:10

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Piccolo »

Też jestem pro sypki ryż :D. Lepsza kontrola nad ilością (dla mnie paczuszki mają zdecydowanie za dużo ryżu!), opcja przepłukania go (mi się jeszcze chce i ryż płuczę) a samo przygotowanie nie wymaga wiele więcej roboty.
Sypki ryż FTW!
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5655
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: LLothar »

Crowley pisze:Ryż trzeba wypłukać, zalać zimną wodą, sypnąć sól i to dopiero zagotować,
Robisz tak jak chcesz miec mniej klejacy. Mi tam klejenie nie przeszkadza.

No i jak piszecie, woreczki zniewalaja Cie konkretna iloscia ryzu.

Sypki ryz master race!!!
Awatar użytkownika
snt
złoty
Posty: 2141
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:41

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: snt »

Znaczy się wg mnie dwa 100 g woreczki to idealna porcja na sowity obiad.

Czasami zdarza mi sie zjeść taką ilość samego ryżu (białego) bez żadnych dodatków
Turtles pisze:Nie da się probować czy już, a ja tam w kuchni ze stoperem nie stoje.
.

Gotując w woreczku wiesz, że już jest dobrze po tym, gdy zawartość woreczka napęcznieje.
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Awatar użytkownika
SithFrog
Król Sucharów
Posty: 15419
Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: SithFrog »

Sypki ryż jest dla tych co mają tak małego skilla, że nawet ryżu bez worka nie potrafią ugotować. Ziemniaki obrane i w woreczkach, coming soon :P
Obrazek
Awatar użytkownika
Rojek
zielony
Posty: 258
Rejestracja: 17 maja 2015, o 20:06

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Rojek »

SithFrog pisze:Sypki ryż jest dla tych co mają tak małego skilla, że nawet ryżu bez worka nie potrafią ugotować.
Wut?

Obrane i ugotowane ziemniaki w woreczkach próżniowych to już na pewno gdzieś widziałem.

A ryżu w torebkach tak nie szanuje, że specjalnie kupuje w torebkach i w domu je rozcinam i przesypuję do słoiczka.
Awatar użytkownika
Turtles
rzuff
Posty: 4387
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Turtles »

Dla prawdziwych mistrzów patelni zawsze są mrożone frytki.

Chociaż zarty zartami, ale np w lidlu to kupuje ziemniaki umyte i często gęsto potem tylko przepłukuje, kroje na ćwiartki/ósemki i pieke, bo wlasnie nie chce mi sie obierać.
A ugotowane i zapakowane prózniowo buraki są bardzo spoko, bo normalnie gotują się długo i strasznie brudzą wszystko na około przy obieraniu. Czuję, że jest to niezgodne z duchem kraftu, ale cóż. Mieszanki sałat też kupuje gotowe.

Ja po prostu nigdy nie rozumialem na czym ma polegać praktyczność ryżu w torebkach. O ten niesamowity problem odmierzenia szklanki ryżu?
Obrazek
#sgk 4 life.
Awatar użytkownika
Rojek
zielony
Posty: 258
Rejestracja: 17 maja 2015, o 20:06

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Rojek »

Postęp, panie Kolego, postęp. Wszystkich rozleniwia. Sypki ryż ostatnim bastionem tradycjonalizmu w kuchni.

Wydaje mi się, że bardziej chodzi o to, że torebka ryżu w ogólnym pojęciu ludzkości jest "porcją obiadową". Patrz snt, dla którego obiad jest wielokrotnością paczek ryżu. Odmierzanie szklankami może wprowadzić niewprawnym kucharzom element nieznanego w trakcie gotowania.
Awatar użytkownika
Turtles
rzuff
Posty: 4387
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Turtles »

Jak już wchodzimy w klimaty
EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY
To pragnę poruszyć jeden palący problem
Obrazek

Przyznać się, kto używa pieprzu mielonego?
Obrazek
#sgk 4 life.
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7591
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Crowley »

Rojek pisze:A ryżu w torebkach tak nie szanuje, że specjalnie kupuje w torebkach i w domu je rozcinam i przesypuję do słoiczka.
Rebel!
Turtles pisze:Dla prawdziwych mistrzów patelni zawsze są mrożone frytki.
Jak się trafi smaczne... Inna sprawa, że ja wolę mrożone frytki z piekarnika, niż smażone w głębokim oleju.
Turtles pisze:Przyznać się, kto używa pieprzu mielonego?
Odkąd wszędzie można kupić wszelkie kolory pieprzu w ziarenkach, mielonego nie dotykam. A w ogóle to ostatnio do wszystkiego niemal dodaję czarnuszkę i cząber. Jakie to są pyszne przyprawy! Chleb z czarnuszką FTW!
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Turtles
rzuff
Posty: 4387
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Turtles »

Czarnuszka dobra rzecz.

Z przypraw, o których może nie każdy słyszał to ja polecam kumin (kminem rzymskim zwany). Najczęściej w połączeniu z ziarnami kolendry, ale niekoniecznie.

Tylko tu by sie przydało coś czego aktualnie mi brak, mianowicie moździerz.
Obrazek
#sgk 4 life.
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7591
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Crowley »

Turtles pisze:Z przypraw, których może nie każdy słyszał to ja polecam kumin
+milijon
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5043
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Pquelim »

W jaki sposob? Sypki robisz tak:
1. Wlewasz wode (150% objetosci ryzu)
3 Wrzucasz kostkę ulubionego bulionu dla smaku.
3.. Gotujesz bulion
4. Wsypujesz ryz. Najlepiej przetestować smaki, niektóre kombinowane kolory są fajne. Ale ogólnie to basmati i jaśminowy - moje ulubione.
5. Przykrywasz garnek pokrywka, zmniejszasz grzanie do minimum
6. Po 15 minutach wylaczasz grzanie. Możesz od razu odcedzić durszlakiem, albo ptk 7.
7. Po 5 minutach masz idealny ryz
Fix'ed. Polecam również kaszę orkiszową w bulionie, oraz kuskus.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Rojek
zielony
Posty: 258
Rejestracja: 17 maja 2015, o 20:06

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Rojek »

Turtles pisze:Tylko tu by sie przydało coś czego aktualnie mi brak, mianowicie moździerz.
A to czym utłukujesz ziarenka kminu w takim razie? Moździerz bez problemu na allegro kupisz jakiś fajny kamienny.

Poza tym z ciekawych przypraw - czarnuszka i cząber zawsze na propsie. Polecam też kardamon. Zajebisty grejpfrutowo-cytrynowy smaczek. Nie do wszystkiego, ale jak pasuje to rozkurwia kosmosy.
Pquelim pisze:3 Wrzucasz kostkę ulubionego bulionu dla smaku.
kostkę ulubionego bulionu
kostkę bulionu

No nie wiem... Ja nie przepadam za jedzeniem łyżką soli z glutaminianem sodu. Co innego risotto na samemu ugotowanym bulioniku... Z dobrym winem, parmezanem i porami. Albo z suszonymi grzybami, co po jesieni zostały w domowej spiżarce. No ale bulion w kostkach...
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5043
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Pquelim »

z tego co pamiętam, to kostę dodaję się również do normalnego bulionu. Nie wiem, nie jestem aż tak wysublimowany, moja hipsterskość ma studencki rodowód, a ja sam ze Wschodu - u nas takie wynalazki były jak tchnienie Europy ;)
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5655
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: LLothar »

Turtles pisze:Przyznać się, kto używa pieprzu mielonego?
Obrazek
Pquelim pisze:Wrzucasz kostkę ulubionego bulionu dla smaku.
Obrazek

Co tu sie kurde wyprawia? Nie poznaje Was!
Awatar użytkownika
Rojek
zielony
Posty: 258
Rejestracja: 17 maja 2015, o 20:06

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Rojek »

Pquelim pisze:z tego co pamiętam, to kostę dodaję się również do normalnego bulionu. Nie wiem, nie jestem aż tak wysublimowany, moja hipsterskość ma studencki rodowód, a ja sam ze Wschodu - u nas takie wynalazki były jak tchnienie Europy ;)
Dobremu bulionowi wystarczy szponder wołowy i kurza noga wrzucona do zimnej wody (nigdy do gorącej, bo się smaczek nie wygotuje do zupy). Zatem, w imię wszystkiego co dobre, zrezygnuj z kostek rosołowych! To tylko pozorny skrót, bo wiedzie on wprost w paszczę kuchennego lenistwa i średniości jedzenia.
Awatar użytkownika
Turtles
rzuff
Posty: 4387
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Turtles »

LLo - no przecież ja nie!

Rojek - no własnie mam z tym problem, ostatnio miażdzyłem tasakiem.ale to taki półśrodek jest. Fajny duży granitowy moździerz wudziałem ostatnio w tkmaksie, trzeba sie udać. Ale w pierwszej kolejności jakieś garnki by się zdały :)

Kostki rosołowe to zuo.
Obrazek
#sgk 4 life.
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5043
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Pquelim »

Rojek pisze:w paszczę kuchennego lenistwa i średniości jedzenia.

phpBB [video]
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7591
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Crowley »

W ogóle jak się zacznie używać w kuchni trochę więcej przypraw niż tylko pieprz, sól i vegeta ( ;) ), to nagle się okazuje, że domowe jedzenie mamy jest okropnie słone. Na szczęście udało się nam naprostować rodziców i teściów na poprawną drogę i myślę, że zużycie soli w naszej rodzinie spadło w ciągu ostatnich 10 lat co najmniej o połowę, jak nie więcej. To samo jeśli chodzi o kostki rosołowe. Pomijając już ich skład i ogólny (nie)smak, to jest taka ilość soli, że aż zęby szczypią. A kiedyś też gotowałem w tym ryż, za studenckich czasów. :)
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Piccolo
Bambus Junior
Posty: 1920
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:10

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Piccolo »

Nigdy jeszcze sam nie używałem kostki rosołowej :D... Przy czym ja generalnie nie gotuję zup a ryż albo gotuję w normalnej wodzie jak biały człowiek albo dosypuję odrobinę kurkumy :P.
Ej, zaraz będzie trzeba wydzielić oddzielny topic o gotowaniu :D. Tego jeszcze na forum chyba nie mieliśmy :P.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Awatar użytkownika
Turtles
rzuff
Posty: 4387
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Turtles »

Mieliśmy. Kulinarny im. Hannibala Lectera.

Ja bardzo chętnie.
Obrazek
#sgk 4 life.
Awatar użytkownika
Turtles
rzuff
Posty: 4387
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kulinarny

Post autor: Turtles »

By the power vested in me....



Zakładam nowy topic.


Można srać bursztynem, ale trzeba pamiętać, że takie zachowanie może spotkać się z reakcją forumowiczów w stylu

"srasz bursztynem"
Obrazek
#sgk 4 life.
Awatar użytkownika
Rojek
zielony
Posty: 258
Rejestracja: 17 maja 2015, o 20:06

Re: Kulinarny

Post autor: Rojek »

Turtles pisze:By the power vested in me....



Zakładam nowy topic.


Można srać bursztynem, ale trzeba pamiętać, że takie zachowanie może spotkać się z reakcją forumowiczów w stylu

"srasz bursztynem"
Popisówa.
Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7478
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Kulinarny

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Ktoś tutaj używa takiego wielkiego gara, który wolno gotuje?
Awatar użytkownika
Rojek
zielony
Posty: 258
Rejestracja: 17 maja 2015, o 20:06

Re: Kulinarny

Post autor: Rojek »

??? Ale, że po prostu takiego wielkiego skurwysyna np. do gotowania rosołu, czy o jakiś specjalny wolny gar Ci chodzi?
Awatar użytkownika
Turtles
rzuff
Posty: 4387
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kulinarny

Post autor: Turtles »

Pewnie wolnowar albo co innego do sous vide.
Ja tam tylko na gazie gotuje.

Chociaż o wolnowarach czytałem, że pożyteczne. W gotowaniu dla geeków chociażby. I w miare tanie chyba (chyba ze jakikolwiek inny niż najtańszy sie wybierze). Tylko miejsce trzeba mieć żeby trzymać.
Obrazek
#sgk 4 life.
Awatar użytkownika
Rojek
zielony
Posty: 258
Rejestracja: 17 maja 2015, o 20:06

Re: Kulinarny

Post autor: Rojek »

Turtles pisze:Pewnie wolnowar albo co innego do sous vide.
O panie! To już z dyskusji "ryż w torebkach czy sypki" przeszliśmy do sous vide? Może oprócz wrzucania zdjęć piwa nastanie moda na postowanie obiadów?
Awatar użytkownika
Ptaszor
zielony
Posty: 1881
Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: Ptaszor »

LLothar pisze:
Crowley pisze:Ryż trzeba wypłukać, zalać zimną wodą, sypnąć sól i to dopiero zagotować,
Robisz tak jak chcesz miec mniej klejacy. Mi tam klejenie nie przeszkadza.

No i jak piszecie, woreczki zniewalaja Cie konkretna iloscia ryzu.

Sypki ryz master race!!!
Ten koleś tłumaczy, dlaczego trzeba myć ryż przed ugotowaniem.
phpBB [video]
Food Emperor pisze:czekaj 45 minut aż ryż nasiąknie wodą :crying:
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5043
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Kulinarny

Post autor: Pquelim »

technika wsiąkania wody w ryż przez dłuższy czas była dla mnie tajemnicą, bo to się jednak trzeba przemóc żeby sypki ryż zalać małą ilością wody. A kiedy już ją opanowałem okazała się również rozczarowaniem - być może nie umiem tego robić perfekcyjnie, ale efekt i tak częściej przypomina średnio smaczną papkę niż mój ulubiony ryż w stylu al dente ;) Poza tym taki trzy kolory, albo dziki ryż się średnio do tego nadają imho.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Piccolo
Bambus Junior
Posty: 1920
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:10

Re: Kulinarny

Post autor: Piccolo »

Ja używam metody "na oko" z pomocą szklanki :P. Wsypuję ryż do szklanki a potem w drugiej, identycznej, proporcjonalnie wlewam wodę. Kilka razy udało mi się przestrzelić ale generalnie udaje mi się uniknąć papki :).
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3897
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Re: Lajfstajl prawdziwego menczizny

Post autor: PIOTROSLAV »

LLothar pisze:
Turtles pisze:Przyznać się, kto używa pieprzu mielonego?
Obrazek
No przecież taki mielony jest najlepszy jak jesz sobie jajka z majonezem.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7478
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Kulinarny

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Turtles pisze:Pewnie wolnowar albo co innego do sous vide.
Wolnowar tak. Sous vide nie.
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5655
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Kulinarny

Post autor: LLothar »

http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/10112530/

Tej, kupujcie sobie to. Genialna sprawa. Jak coś smażysz i pryska na lewo i prawo to po przykryciu zwykła pokrywką jest tylko gorzej bo się woda skrapla i kapie. Taka sitkowa przykrywką sprawia że tłuszcz nie przejdzie, a para wodna już tak.

Polecam Żanetka Leta

Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
ODPOWIEDZ