Hearthstone

[Counterman]

Na razie nic więcej nie mówili.

[Dragon_Warrior]

swoją droga ta gra staje się z dodatku na dodatek coraz bardziej losowa i irytująca... zwłaszca jak oglądałem fragmenty streamu

[Alexandretta]

Nowy dodatek na pewno doda grze dużo świeżości. Losowość trochę przeraża, ale zobaczymy jak będzie.
Na pewno będą królować control decki, Blizz wyraźnie pcha grę w ta właśnie stronę. Aggro pewnie całkowicie nie wymrze, ale będzie go dużo mniej (bodaj żadna z nowych kart nie ma szarży).
Anyłej z ostatniej bójki dostałam najbardziej epicki pack w mojej karierze: Łamacz zaklęć (na pył), Burzyciel (rzadki mech), żywiołak ziemi (epik szamana), cośtam zagłady (epik warlocka, złoty!), i... złoty Harrison Jones Mam nawet screena, bo takie rzeczy nieczęsto się zdarzają.

[Dragon_Warrior]

hunter sporo rzeczy dostaje do agro z szarżującym finiszerem na 7 turę

[Counterman]

Nowy dodatek na pewno doda grze dużo świeżości. Losowość trochę przeraża, ale zobaczymy jak będzie.
Na pewno będą królować control decki, Blizz wyraźnie pcha grę w ta właśnie stronę. Aggro pewnie całkowicie nie wymrze, ale będzie go dużo mniej (bodaj żadna z nowych kart nie ma szarży).
Anyłej z ostatniej bójki dostałam najbardziej epicki pack w mojej karierze: Łamacz zaklęć (na pył), Burzyciel (rzadki mech), żywiołak ziemi (epik szamana), cośtam zagłady (epik warlocka, złoty!), i... złoty Harrison Jones Mam nawet screena, bo takie rzeczy nieczęsto się zdarzają.

Pics or didn't happen!

[Alexandretta]

Niedowiarki jedne

[Dragon_Warrior]

no srogo ale ja miałem 2 złotych knife trowerów - i dziś ich rozmłotkowałem po 800 dustu sztuka
więc jak macie złotą kartę z tych co nerfili to cieszcie się i radujcie

[Dragon_Warrior]

wydałem całą kasę odkładaną na dodatek - ale mam 4k+ dusta i w cholere epickich kart bo chyba jakoś drop rate jest dziś zwiększony czy coś skoro w 20 boosterach miałem 10 epików z czego 2-3 złote
Niestety z nerfów tylko jakieś sowy czy gnomy wypadały

[Counterman]

Co za farma. Nie no, ja golda trzymam. 5k uzbierałem.

[Alexandretta]

Ja mam niecałe 1800 golda, trzeba dofarmić do 2000 dziś, questy czekają. To plus darmowe paczki i będą 33 paczki na rozruch, plus sporo pyłu (pod młotek idzie całe Naxx i GvG, i tak mam za mało kart na granie wilda, skupiam się na standardzie).
Plany na najbliższą przyszłość - złożyć w miarę sensowne decki na szamana, priesta i paladyna. Cieszy mnie bardzo że szaman dostał fajne zabawki.

[Counterman]

Za to paladyn dostał w dupę mocno. Nie wiem czy będzie inny archetyp niż control, może jakiś mid range się załapie.

Mnie korci ten druid na Chtulu.

[Dragon_Warrior]

nie kampcie tylko farmcie dusta

Szkoda tylko że póki co ni widzę po zmianach żadnej legendy do must have... no może Sylvanę sobie wreszcie skrafcę i może Thalnosa - choć jego to bardziej kolekcjonersko bo jako legenda za 2 many szału nie robi ale jakimś tam dodatkiem powinien być do paru talii. No chyba że Alextrazę ale całego dusta na stare legendy wolałbym nie wydawać

Z nowych kart póki co na must have to dwa commonowe murlocki widzę, no chyba że władcę smoków

[Dragon_Warrior]

*** mać specjalne karty nagrodowe tez poszły do dziczy... ****

[Counterman]

Przecież już o tym nawet tu pisaliśmy... Nieogarnięty jesteś jakiś DW.

[Alexandretta]

Od dawna o tym przecież pisali. Chociaż w zasadzie nie rozumiem czemu nie trafiły do standardu.

Robiłam wczoraj questy i byłam szczęśliwa, że ostatni raz widzę na planszy healboty, wkurzotrony i inne badziewia Potem sobie spyłowałam całe Naxx i GvG (oprócz Śluzożera, skubaniec jest mocny, może się przydać w jakiejś przygodzie, szkoda mi go było zwyczajnie rozbijać).
A wieczorem otwieranie paczuszek, łiii!

[Counterman]

A o której wchodzi w Europie dodatek? Po pracy już będzie można otwierać?

[Dragon_Warrior]

my już gramy od wczoraj
Panie nieogarnięty

[Goro]

Dodatek na plus, z mojego punktu widzenia najfajniejszy do tej pory Shaman dostał niezle karty, na szybko wczoraj zagralem 3 gry deckiem zrobionym pod ewolucje i legende 902 udało się wygrindowac.
Z 53 boosterow wypadly "tylko" 2 legendarki - nowa Mukla i Deathwing. Za to wszystkie karty klasowe , bez legendarek oczywiscie, sie trafily z dodatku. Na wczorajszym streamie jeden z widzow napisal ze z 70 boosterow mial 8 legendarek.... Takie szczescie ze bal sie dzisiaj isc do pracy bo "cos za cos" ;D
I tak bardzo cieszy mnie brak Booma, Shrederow, mad scientystow itd

[Dragon_Warrior]

Takie szczescie ze bal sie dzisiaj isc do pracy bo "cos za cos" ;D

Podejście jak moje widzę

[Counterman]

Z tego co czytałem na sieci smorc/midrange szaman jest na topie obecnie. Występuje w roli najsilniejszego aggro. Tego się trochę obawiałem, ale co poradzić meta bez aggro była by kupą.
Nie widziałem jeszcze nigdzie aggro paladyna, ktoś miał doczynienia?

Also gridnowanie legendy Goro oznacza, że masz chyba za dużo czasu wolnego.

[Goro]

Grindowanie rangi w legendzie, z czasem jest roznie poprostu postanowilem streamowac Hearthstone'a po pracy, nieco kosztem snu I tak od 5 tygodni, jak narzeczona zadowolona i wszystkie sprawy pozalatwiane to siadam od tej 22-23 i streamuje Nawet turniej dla widzow z nagrodami jeden zorganizowalem

[Alexandretta]

Legenda? Ładnie. Ja w tym sezonie kompletnie nie miałam weny na ranking, zrobiłam 20 rangę coby rewers zgarnąć i tyle, nie chciało mi się babrać z secret paladynami i mech magami jak za rogiem czaił się nowy format, nowe karty itd.
Ja w pierwszej kolejności składam evolution szamana. Podoba mi się zamysł, może być zabawnie. Piszą też ludzie że C'Thun Druid daje radę. Generalnie teraz będzie miesiąc chaosu i testowania pomysłów na decki.

[Counterman]

Grindowanie rangi w legendzie, z czasem jest roznie poprostu postanowilem streamowac Hearthstone'a po pracy, nieco kosztem snu I tak od 5 tygodni, jak narzeczona zadowolona i wszystkie sprawy pozalatwiane to siadam od tej 22-23 i streamuje (...)

Dla mnie coś takiego kompletnie niewykonalne... Trochę szkoda, bo grając tylko na questy 5 rank wbijam, więc gdybym posiedział to legenda by wpadła bez większego problemu. Z drugiej strony też to słowo grind mnie odstrasza. Od grindu miałem MMO, to są karty kurza stopa.

[Goro]

Udzielilo mi sie od Erica Thomasa

[Dragon_Warrior]

póki co moje szamanowe murloki radzą sobie z innymi szamanami - niej z paladyńskimi murlokami na boskich tarczach

[Alexandretta]

I jak tam pierwsze wrażenia z dodatku? Wpadły wam jakieś ciekawe karty?
Ja z 32 pakietów dostałam: 2 legendy (władca smoków i ta dla priesta, Volzaj?), 7 epików, 36 rzadkich. W tym wszystkim 5 złotych (3 rzadkie, 2 zwykłe). Nie jest źle, ale oczywiście nie dostałam tego na czym mi najbardziej zależało, dużo było też powtórek. Skrafciłam niedostatki i jutro pokombinuję nad jakimś deckiem dla szamana (zrobiłam dwie potyczki improwizowanym deckiem na ewolucji z szablonu Blizza, zabawa zapowiada się niezła).

[Dragon_Warrior]

ja 1 legenda - ta druidzka
Gram póki co murlokami, które najbardziej oberwały wywaleniem ego legendarnego z szarżą - ale jak się dobiorą to do 4 tury potrafią kończyć grę - zanim jeszcze poważniejsze obszarówki wejdą... jak się nie dobiorą to wiadomo
https://lh3.googleusercontent.com/-V_j_ ... locked.jpg
panowie 7/7 za 4 many się nieźle spisują jak muszę czekać z drobnicą do 7-8 tury coby ją od razu z bonusem +2/+2 wyrzucić.

[Counterman]

Ja 4 legendy. 1 dla huntera, 2x ten nowy lord smoków (kurwać...), 1x ten gościu za 9 many 5/9 taunt, nietargetowalny spellami.
Epików specjalnie nie liczyłem, ale wiem że trafiłem 4x tą epicką kartę priesta że pryzywasz losowego stwora za tyle many ile wydasz... Nie wiem co miałem z tymi powtórkami.

Co do samych decków. Pograłem trochę druidem Cthulu (zajebisty jest, muszę dokrafcić tą legendę za 7) i szamanem. Ten stworek 7/7 za 4 many jest absolutnie przepakowany. W ogóle dużo dobrych kart do szamana, najlepsze jest według mnie to, że mid range shaman jest lepszy od aggro szamana. Szczególnie z dużą ilością tauntów dostępnych w grze.
W ogóle widziałem sporo nowych fajnych talii, chyba meta pójdzie jednak w stronę mid-range.

[Goro]

Szaman nawet na arenie zyskal. 8-1 luznym palcem. Trafilem 2x ta karte 7/7 za 4 many pomijam fakt ze 3x hex rowniez posiadam

[Counterman]

A wiesz, że szamanem swoją pierwszą 12-stkę strzeliłem kiedyś? Ale to już dawno temu, teraz aren nie gram.

BTW DW ta legendarka druida będzie mi potrzebna, dawaj.

[Dragon_Warrior]

BTW DW ta legendarka druida będzie mi potrzebna, dawaj.

nawet nie wiesz jak mi brakuje opcji handlu w tej grze - do dziś wspominam battleforge - gre, którą zaczynałem od kilku kart kupionych za kilka zł na pół lewo a później dzięki przewidywaniu cen po zmianach blansu, parchach i nowóściach miałem 80-90% kart w grze gdzie można je było kupować tylko za wewnętrzną i niezarabialną w grze walutę

[Counterman]

Wiesz przy masówce model Blizzarda lepiej się sprawdza.

Miałem questa na kapłana, więc zrobiłem talię na Chtulu. Co zaskakujące działa bardzo dobrze, kilka dopracowań i można grać w ladderze.

[Alexandretta]

Wczoraj się chwilę pobawiłam ćpun-priestem. Nie jest źle, pod warunkiem że gra nie uzna, że najlepsze karty na początek to te za 6+ many Brann Miedziobrody ma świetną synergię z nowymi kartami. Na potrzeby decków pod Cthuna skrafciłam sobie legendarkę "bliźniaka", bardzo solidna karta. Zagrana z Brannem jeszcze lepsza
Na przetestowanie czeka jeszcze mid-evo szaman.
Mam chrapkę na Yogg-Sharona, podobno fajne rzeczy wyczynia, możliwe że też go skrafcę (jeszcze tylko nie wiem kiedy i za co, hyhy). W ogóle mam wrażenie, że najbliższe kilka odcinków Funny Moments Troldena będą właśnie z Yoggim w roli głównej

[Alexandretta]

Dodatkiem cieszymy się już ponad tydzień. I jak wam się podoba? Macie już swoje ulubione decki?
Mi póki co najlepiej się gra szamanem - jako "evolving C'Thun". Działa to naprawdę dobrze; raz, że ewolucja wyczynia niezłe rzeczy (najlepsza rzecz z dodatku moim zdaniem), dwa, że jak jest potrzeba to Cthun albo dobije, albo chociaż solidnie przeczyści stół (a czasem w ogóle nawet nie ma potrzeby go wyciągać, bo same zewoluowane miniony robią miazgę...). Drugi deck którym mi się dobrze gra to C'Thun Priest. Kontrolny, dobrze sobie radzi w zasadzie ze wszystkim.
Próbowałam coś sklecić na druida, ale mi nie idzie. Brakuje paru kluczowych kart, krafcić chwilowo nie mam z czego.

[Counterman]

Niestety nie grałem za dużo, ale powiem tak: podoba mi się.
Wadą jest to, że aggro szaman jest mocny jak cholera. Sam nim gram jak mam questy do nadrobienia. Bardzo solidny win rate posiada, szczególnie na niższych rankach.
Zaletą jest masa nowych decków. Cthun priest jest fajny, Cthun druid też (tylko ja gram z jedną kopią savage roar - niespodzianka! ). Mid range shaman bardzo przyjemny. Widziałem jak grają paladynami na Nzoth, też spoko. Bardzo się przymierzam do gry warlockiem na Cthuna + Reno. Według mnie świetny deck, tylko gry trwają dłużej więc zastanawiam się kiedy znajdę czas nim pograć. Also brakuje mi Lorda Jaraxusa, a to jeden z win condition, trzeba by craftować.
Also wadą jest dla mnie to, że Rouge ma strasznie ciężkie życie. Jedynym sensownym deckiem jest miracle/malygos rouge, a on ma problemy z popularnym aggro szamanem. Nerf blade furry był okrutny.

[Dragon_Warrior]

Ale tego removala za 5 obrażeń rouge dostał całkiem mocnego.
Ja gram Szamanem na murlokach dalej ale gra jest przez to jeszcze bardziej losowa niż wcześniej...

e sumie jak wam się rzuci fajny deck na druidzkiej tej legendzie nowej to podrzućcie bo szkoda żeby mi się marnowała

dobra skleiłem coś sam na Reno i okrzykach bojowych z summonami

[Dragon_Warrior]

wyjątkowo zabawna bójka jest
wąż many + magiczny pocisk soł far rządzi

[Counterman]

Czytałem dzisiaj na sieci.
Chyba sobie zrobię Target Dumy + Bolster.

[Dragon_Warrior]

grałem też tym murlokiem 1/2 co ma +1 ataku za zagranie murloka i dowódcą

edit
o widziałem nowego faworyta - invigorate i nowy przedwieczny 1/1 co wyciąga stwora z talii do gry

[Alexandretta]

Bójka dobra Póki co najlepsze "talie" to mana wyrm + arcane missile na magu, murlocki też dają radę... ale jeśli chcecie takiego serio cancer decka, to polecam priesta: mind blast + doomsayer. Mało co daje mu radę

[Dragon_Warrior]

mi się zdecydowanie ten na invigorateach i rosnącej wykładniczo legendzie 10/10 podobał
na drugim miejscu jeśli chodzi o skuteczność to łowca na naganiaczu mechów i mechanicznym kocie... a tego priesta o dziwo nie spotkałem bo brzmi nieźle - na prorokach póki co mało udane talie widywałem na szczęście

[Counterman]

Ciągle nie mam czasu zagrać!

Ciekawy jestem jeszcze jednego trollowego decku - warrior na armosmith + whirlwind. Plan gry taki, że wrzucasz na stół z 5 gostków od armora i rzucasz aoe tak z dwa razy. A jak uda się uzbierać 7 na stole to wtedy z jednego aoe dostajesz 49 armora.

[Dragon_Warrior]

mecha łowca to rozlwali bez problemu - przy średnim dobraniu jak mu w drugiej turze nie przetniesz naganiaczy to w trzeciej ma pełen stół stronników z 4-10 siły

Jak trollować to prorokiem zagłądy tylko - albo lodowym blokiem czarki

[Counterman]

Wbiłem siłą rozpędu 5 rank (grając głównie lekko zmodyfikowanym aggro szamanem - it's ok to be gay! ) i bawię się teraz różnym taliami. Baaardzo przyjemnie gra mi się mid range magiem, w obecnej meta jest bardzo skuteczny. Jak zdążę to wrzucę swoją listę, do podejrzenia.

Próbowałem także łotra-miracle na tych aukcjonerach za 6 mana - zaskakująco dobrze daje radę (mam tam 2x zimną krew + leeroy Jenkinsa co jest zaskakujące dla niektórych), ale jak karty źle podejdą przeciwko aggro to jest szybki wpierdol. To największa wada.

Kolejny deck do sprawdzenia do reno-cthun warlock. Nie mam tylko czasu, ale aż mnie korci.

[Counterman]

Ok zrobiłem deck listę tego mojego maga:

http://www.hearthpwn.com/deckbuilder/ma ... :2;35239:1;

Po dalszym testowaniu największe problemy sprawia mu mid range szaman (wersja z bloodlust i tymi 3/6 co buffują totemy). W związku z tym zmienił bym 1x magic missels na 1x arcane blast (świetne combo z Cult Sorcerer oraz z Azure Drake), ale nie mam. Chyba sobie wycraftuję po prostu.
Kolejną możliwą zmianą jest wyrzucenie Ragnarosa, a wrzucenie Yogg-a. Ale nie trafił mi się, a nie chcę go craftować.

Deck bardzo dobrze sobie radzi z taliami mid-range/control (z wyjątkiem szamana). W przypadku trafienia na aggro kluczowym jest utrzymanie stołu w pierwszych 3 turach, jak to nie wyjdzie to raczej nie ma mechaniki come back (brak choćby flamestrike).
Kiedy gra się przeciwko kontrolowi ma się dwa win condition:
1) Szybki push na lethal (kiedy mamy dobry początek z mana wyrm, flamewaker i spelle na face dmg)
2) Gra na value (Water Elemental, Azure Drake, Faceless Manipulator) + możliwy duży burt z spelli
W przypadku dziwnych talii (np. Reno-cthun-warlock, Mid range priest, Stampede hunter) zalecam grę na wyniszczenie z lekkim naciskiem na face dmg.
W przypadku każdej partii należy patrzeć, czy jak nie zaczną pushować face dmg to za turę dwie będę miał wygraną ze spelli.
W przypadku długich gier warto czasami rozważyć przełączenie się na pełną agresję, bo zaraz stopdeckuję fireball i wygram.

Dwa słowa o wyborze kart:
1) Brak Sylvany - obecnie za dużo talii ma dobrą odpowiedź, co oznacza zbyt duży tempo loss. Poza tym talia jest raczej agresywna, a z praktyki Faceless Manipulator wyciąga więcej face dmg.
2) Obecność Harrisona - ze względu na dużą ilość szamanów i sporo warriorów świetnie się sprawdza; w przypadku gry meta jest zapełniona przez graczy zoo można go wymienić (np. na brakujący flamestrike, ale lepiej na innego 5 dropa), ale zoo warlock i tak jest dobrym matchupem dla tej talii
3) Brak flamestrike -7 mana to za dużo, po pierwsze. Po drugie zazwyczaj jest on zagrywany w sytuacji more-win, bo talia i tak kontroluje stół; okazjonalnie mi go brakowało, ale ze względu na bardzo słaby impact przeciwko control taliom i aggro szamanowi nie wrzucam go;
4) Obecność Ragnarosa - ze względu na kontrolowanie stołu często można zagrać go w 8 rundzie na dobicie; poza tym bez Big Game Huntera w meta jest problematyczny do zabicia;
5) Obecność Spellsinger - trochę karta RNG, ale ogółem ta talia raczej więcej wyciągnie z dodatkowego spella niż przeciwnik, a staty 3/4 są bardzo potrzebne jako 3-drop; jeżeli ktoś ma pomysł na lepszy 3-drop potworka to zamieniam się w słuch

[Counterman]

Wnerwiają mnie takie bójki jak ostatnio. Całkowita losowość, brak żadnego wpływu na swoją talię. Przynajmniej w paczce trafiłem fioleta, Blood Knight (nie miałem).

[Alexandretta]

A ja dla odmiany lubię bójki losowe, lub takie "premade". Powód jest prosty - jestem noob jeśli chodzi o składanie talii, plus często mi brakuje ciekawych kart. A tak to wszyscy mają równe szanse.
Mi z ostatnich dwóch bójek wypadły karty po nerfach - Arcane Golem i BGH. O ile BGH się może przydać, o tyle golema bym spyłowała chętnie, szkoda że nie wypadł wcześniej...

Chodzi mi po głowie talia N'Zoth C'Thun Priest... brakuje mi tylko N'Zotha i paru kart z agonią

[Alexandretta]

No i mamy kolejną bójkę na losowych taliach. Wieczorem obczaję, bo może być wesoło, a akurat mi się questów nazbierało.

[Counterman]

Ok na nową bójkę złego słowa nie powiem. Zagrałem raz, wygrałem, otworzyłem paczkę... a w środku legendarka dla szamana, Ala'Kir Nie miałem go, więc jestem bardzo zadowolony.

Teraz muszę znaleźć chwilę czasu dzisiaj, bo mam już 3 questy do zrobienia.

[Alexandretta]

No to chyba zawartość paczek jest tematycznie dostosowana do bójki, bo mi wypadł Hogger

Szkoda że nie można się wymieniać kartami, bo mi się kurzy na półce ten Jarax, i nie zapowiada się żebym miała go używać...