Hearthstone

[Dragon_Warrior]

nowa bójka jest najgłupszą z dotychczasowych zdecydowanie

[Dragon_Warrior]

Taka sytuacja:
- mam niestabilnego ghula w grze a łowca sekret
- atakuję a sekret okazuje się zmyłką (znaczy ze ghula atakuje mnie)
- ghul zadaje 1 obrażeń i ginie
czemu ginie?

[Counterman]

Masz na bohaterze jakąś broń, albo dałeś mu bonus do ataku z karty typu savage roar. Łatwizna.

[Matthias[Wlkp]]

A nie dlatego, że jest niestabilny?

[Counterman]

Wbiłem wczoraj 5 rank grając głównie paladynem na sekretach. Typowy cancer deck, ale mocny jak cholera. Jako, że folia epika na koniec miesiąca mam już zagwarantowanego to chyba zrobię mały eksperyment. Do końca będę grał już tylko tym deckiem. Zobaczę jak bardzo overpowerd on jest. Problemem może być mała próbka, bo dni zostało już niewiele, a podejrzewam że nie będę miał za dużo czasu na grę...

Ostatnio w ogóle nie gram w arenę, ale z tego co widzę po kartach i opiniach ludzi to obecny trend siły jest taki:
paladyn-mag-długo nic-druid/warlock/kapłan

[Counterman]

Dobra miałem wczoraj czas pograć trochę sekret paladynem w rankingu. Ogółem byłem w niezłym szoku - 5 gier, 5 zwycięstw. Na 5 ranku! Prawie bym awansował na 4, ale skończył mi się już czas na przyjemności. Jutro sprawdzę, czy to nie był mega fart.

A najśmieszniejsze jest to, że ja nie mam zoptymalizowanej talii. Wrzuciłem po porstu karty aggro/mid range i mysterious challangera. I tyle, samo bangla.

[Dragon_Warrior]

no i sekrety jeszcze musiałeś wrzucić

Tymczasem ja z tym syfem raz wygrałem moją spalarką na flamewalkerach która nagle znów zaczęła działać trochę.

[Counterman]

No tak, sekrety też są.

Wczoraj miałem czas zagrać tylko 3 partie, ale wszystkie wygrane. To znaczy, że mam już 8 zwycięstw pod rząd. Od 5 ranku! Przerażające.

[Counterman]

Ok w końcu utknąłem. Zatrzymałem się na ostatniej gwiazdce 4 ranku. Teraz tak pół wygrywam, pół przegrywam więc najlepiej było by zmienić deck. Ale w ramach eksperymentu już do końca sezonu dociągnę.

[Dragon_Warrior]

ja soł far dwa razy z tym gównem wygrałem swoją spalarką ale to strasznie chore jest jak unit o statach czempiona wykład a do gry pięć kart z automatu. Gdyby on za tyle many 2/2 był to jeszcze by było do przebolenia - może...

[Counterman]

Dobra wczoraj awansowałem na 3 rank, ale już na tych poziomach talie są dostosowane do lania paladyna na sekretach i ludzie ogarniają jak pod niego grać. Więc win rate jest już w normie.
Ale do 4 ranku było hulaj dusza piekła nie ma. Bardzo mocna talia.

[Dragon_Warrior]

ale to tez bez sensu bo w takim układize wszystko normalne radzi sobie z tymi kontr taliami w top 3 ale przegrywa z lamerami na paladynie?

[Counterman]

Nie no zawsze masz deck, który dobrze pasuje do meta. Np. w pewnym momencie widziałem dużo dragon priestów, bo sekret paladynów było od zajebania, a dragon priest ma naprawdę dobry win rate przeciwko nim. Jako, że pojawiło się dużo tych priestów to zaczęły się pojawiać decki control warriorów, ale z kartami pod wczesne czyszczenie stołu (żeby lepiej sobie radzić z sekret paladynem).
W rezultacie można też trafić na aggro druidów z fell reaverami (i podwójnym combo) oraz klasycznych mid range druidów, którzy strasznie mogą napsuć krwi priestom i warriorom (a i paladyn ma problem).

Fajne jest to, że face hunter ogółem ma słaby win rate przeciwko wszystkim tym deckom, więc jest mało tego dziadostwa.

[Dragon_Warrior]

ja ostatnio nie mam czasu na tyle że mi nawet daily questy przepadają

[Dragon_Warrior]

aż mnie przekonałeś, żeby odpalić
i przyznam, że jak mi się spalarka ładnie dobierze, a przeciwnikowi umiarkowanie - to bywa zabawnie
https://lh3.googleusercontent.com/-_OGg ... .34.34.png

[Counterman]

Ok to naprawdę fajny screen.
A rankingowych nie grasz? Z reguły lepiej dobiera poziomy graczy w rankingówce. No chyba, że smerf się trafi, ale dzięki tym nagrodom na koniec miesiąca to smerfów jest mniej teraz.

Ja też ostatnio mam mało czasu, ale udało się zakończyć sezon na 3 randze. Napisało mi że jestem wśród 0,5% najlepszych graczy. Ciekawe ile to legendy. Pewnie z 0,05%, a może i mniej nawet?

z innej beczki na początku sezonu gram zawsze mniej, bo jest sporo try-hard na niskich rangach i jest zatrzęsienie aggro talii. Nie zawsze mam melodię na kontrol decki, więc początek gram powoli. Chociaż wczoraj akurat trafiłem questa na 5 zwycięstw druida i wyszedłem 5-0. Nawet nie podchodziły mi tak super duper karty, po prostu darnasus aspirant (2 many, 2/3 dodatkowy kryształ many, jak ginie tracisz kryształ) jest bardzo wydajny, zarówno na control decki jak i na aggro.

[Dragon_Warrior]

prostu darnasus aspirant (2 many, 2/3 dodatkowy kryształ many, jak ginie tracisz kryształ) jest bardzo wydajny

Chyba że Ci z jakiejś karty po prostu do gry wypadnie

[Counterman]

No zawsze są jakieś negatywne comba. Ale są też pozytywne, np. jak wczoraj grałem z hunterem to aspirant zaktywował freeze trap, więc dla mnie bomba.
Szczególnie, że gościu zagrał kartę z ręki, a nie miał ją z mad scientist.

Ale to w ogóle było porno gra, bo moje tury:
1 pass
2 aspirnat
3 (4 many dostępne) atak asprinatem, cofniecie go na ręke, wild growth, drugi aspirant
4 (7 many dostępne) ancient of war (5/10 taunt)

[Dragon_Warrior]

tylko z druidem jest ból jak za szybko karty zejdą i nie ma co z tą maną robić

Ale faktycznie o tym z freeze trapem nie pomyślałem a trochę druidem grywam jak już trzeba jakąś dominację zrobić.

[Counterman]

Dlatego właśnie druid of the lore jest konieczny w praktycznie każdym decku druida. Strasznie mocna karta.

[Dragon_Warrior]

się pochwaliłem wczoraj to dziś mi tak cały dzień szło...
https://lh3.googleusercontent.com/-ZiTz ... .46.46.png

[Counterman]

Grał ktoś w nową bójkę? Ogółem pomysł mi się bardzo podoba, ALE koniecznie trzeba grać z kimś kto zna zasady tej bójki. Bo 2 na 3 gry trafiłem na gości, którzy nie jarzą o co chodzi i było nudno. Za to pierwsza gra była super, trafiłem takiego który wiedział o co chodzi i mimo że przegraliśmy było bardzo fajnie.

No wiesz DW priest to jest direct counter na Twój deck. Czasami boli.

[Dragon_Warrior]

No wiesz DW priest to jest direct counter na Twój deck.

Zwłaszcza taki dobrze dobrany control priest - ale cholera zaczęło się tak że było blisko, tylko jak mi ukradł sekret z ręki to źle strzeliłem który z dwóch i niepotrzebnie dałem mu pierwszego flamewalkera.

[Counterman]

A jak się podoba nowa bójka? Dla mnie bardzo fajna. Niestety miałem pecha do randomów i zacząłem wygrywać dopiero jak zagrałem z kumplem.

[Dragon_Warrior]

Szkoda właśnie że gry ze znajomymi nie liczy do daily questów.
Gra się fajnie tylko wciąż jak to w HS jest losowo - mocno losowo. Dlatego z kim bym nie grał obcym to nigdy nie wiem czy jest lamą czy karty mu nie idą czy ma plan o którym mi nie może napisać

Mnie samego gość pewnie srogo zwymyślał raz jak przez 7 tur tylko ze skilla klasowego korzystałem - ale dobrze że nie wyszedł bo w 8mej poleciał Czo i moneta + 5-6 dopaków za 1-3 many w odpowiedzi na jego Troggzor the Earthinator

[Dragon_Warrior]

Jak ten discover z dodatku będzie dokładnie działał?
3 kompletnie losowe karty danego typu do wyboru? bo gdzieś wspominali że to nie będzie przeszukiwanie własnej talii o ile się nie mylę?

[Counterman]

To będą 3 losowe karty wygenerowane z Twojej klasy oraz z neutrali (czyli same potworki). Nie z Twojej talii.

[Dragon_Warrior]

ok txt
przy czym jeszcze mi powiedz jak tem mutloc ma działać co skila losuje? tzn będzie "klasę zmieniał" czy dawał nawet szansę na ulepszonego skilla czy jakieś opy kampanijne?

[Counterman]

On będzie Ci zmieniał hero power (tylko, nie całego bohatera) na losowy "podstawowy" hero power dostępny z 9 klas w grze. Czyli nie będziesz mógł trafić np. hero power jakiegoś bossa z przygody.
Dzisiaj premiera pierwszego skrzydła. Według mnie jedna karta która może trafić do constructed, flaming torch.

[Dragon_Warrior]

a właśnie - czemu ktoś mnie już bił pochodnią wczoraj (znaczy 11tego?) przed północą?

[Counterman]

Pojęcia nie mam. Jakiś haxor.

[Counterman]

Ok widziałem kilka decków z wykorzystaniem nowych kart i trzeba przyznać, że część z nich mocno mnie zaskoczyła.
Obejrzyj sobie DW finał Seatstory Cup IV, gdzie gościu grając freeze magem wyciąga wyniki 5/0 w finale, bardzo sobie pomagając nową pochodnią i Reno.

A z innej beczki wczoraj po pełnym sukcesu win streaku uderzyłem na 5 rangę druidem. Lubię tą klasę, a aspirnat naprawdę pomógł.

[Counterman]

Za wcześnie pochwaliłem dzień przed zachodem słońca. Wczoraj dostawałem takie wciry, że miałem problem ze zrobieniem questa na 3 zwycięstwa druida. Ostatecznie zakończyłem w połowie 6 ranku.

ALE w następnym skrzydle z nowej przygody będzie nowy potworek dla druida. Za 3 many, 3/2, ma deathrattel - kiedy ginie przywołaj losowego stronnika o koszcie 1 (równo). Bestia. Ogółem jest to taka wcześniejsza wersja karty Piloted Shreder.
Dla mnie jest to o tyle ciekawe, że to kolejny powód aby zrobić aggro/tempo druida. Chyba popróbuje sobie potem.

[Dragon_Warrior]

fajnie bo właśnie druidem na "tokenach" i inspiracji mam całkiem sensowną talię ostatnio - niby improwizowana bieda ale działa.

[Alexandretta]

Zakładając, że ktoś chciałby wrócić do gry po kilku miesiącach przerwy (gdzieś od lipca nie grałam), to na co musi się przygotować? Zaszły jakieś drastyczne zmiany np u Kapłana (nim najwięcej grałam)? Wiem że jest nowa mechanika i bójki (jeszcze bójkami się nie bawiłam nawet).

[Counterman]

Bójki są takimi eventami (średnio raz na tydzień) trwającymi bodaj 4 dni. Jest to oddzielny tryb rozgrywki, gdzie są różne zmienne co bójkę nowe zasady gry. Np. zasada że za każdym razem jak zagrasz spella to przywołujesz losowego potworka o koście spella; albo 80% twojej talii to potworek web spinner. Fajne jest to, że za pierwszą wygraną dostaje się packa (klasycznego). Czyli dodatkowy darmowy pack co tydzień wpada.

Teraz wychodzi właśnie kolejna przygoda, już doszło parę nowych kart. Ale przede wszystkim wyszedł dodatek nowy The Grand Tournament, a karty stamtąd trochę namieszały. Pojawiła się całkiem nowa mocna talia na pladynie, ale kapłan też ma frajdę. Powstała talia dragon priesta! Taki control z domieszką mid range.

W tej przygodzie która teraz wychodzi też będą fajne karty dla priesta, ja się jaram strasznie kartą Entomb. Spell, 6 many; wybierz wrogiego stronnika i wtasuj go do Twojej tali. Dla mnie genialne, bo jest to hard removal za 6 many, a docelowo możesz jeszcze tą kreaturę dociągnąć (posiadanie np. dwóch Ysera w talii brzmi nieźle...).

[Counterman]

Nowa bójka jest dla mnie bomba! Losowy czar przy każdym zagranym potworku? RNG takie, że aż uszy się trzęsą, ale zabawy kupa!

[Counterman]

Bawiłem się ostatnio różnymi taliami, bo mi wypadały questy na wszystkie klasy prócz moich głównych.
Kilka wniosków:
1) Do awansowania w rankingu najlepsze są talie agresywne - prym wiedzie Secret Paladin, Druid i Tempo Mage
2) Talie kontrol są super do grania, ale bardzo wolno nimi awansujesz; lepiej je używać na rankach kiedy nie ma już win streak
3) Do konrol warriora potrzeba tych cholernych legend i brak takiego Barongedona bardzo mnie bolał
4) Talie na Reno są strasznie śmieszne, ale win rate mało atrakcyjny

Jak przesiadłem się potem na mojego dobrze ogranego combo druida to awansowałem w ciągu półtoreh godziny z 9 ranku (2 gwiazdki) na 6 rank (3 gwiazdki) i mam jeszcze aktywny win streak.
Combo driud odpowiednio zmodyfikowany pod metagame jest naprawdę mocny, ale wymaga wbrew pozorom dużo ogrania talii i trzeba dobrze rozpoznawać jaką talią gra przeciwnik. Kluczowe jest szczególnie jakie karty mulliganujemy przeciwko jakiej klasie.

EDIT: Link do mniej więcej poprawnego artykułu o podstawach grania druidem:
http://www.liquidhearth.com/forum/const ... ange-druid

EDIT2:
A tu jest mój deck druida na obecny metagame:
http://www.hearthpwn.com/deckbuilder/dr ... :1;22303:2;

[Dragon_Warrior]

https://picasaweb.google.com/lh/photo/c ... directlink
jakieś opinie/sugestie?
aż szkoda że gosc od podwójnego okrzyku jest legendą bo tak się kombuje ze wszystkim że Hohoho

[Counterman]

Fajny deck, dragon paladyn jest bardzo zabawny do grania.
Moje uwagi:
1. Do wywalenia:
1.1 Jako że masz bardzo dużo smoków (aż 10) i agresywny typ talii wywalił bym Ysera i Chronomagus.
1.2 Młodsza inżynier jest za dużą stratą tempo w obecnej agresywnej metagame, do wyrzucenia
1.3 Grabieżca Krwawych Żagli jest zazwyczaj za słaby, wywalił bym.
1.4 Inkrustowany skarabeusz jest fajny w zamyśle, ale przy agresywnym decku za wolny
1.5 Czyli do wywalenia 5 kart.
2. Do wrzucenia:
2.1 Dr Boom (jest po prostu za dobry)
2.2 Trybomłot - to jedna z najlepszych kart paladyna, trzeba trochę nauczyć się nią grać, ale wymiata
2.3 Wrzuć 2x Knife Juggler (2 mana, 3/2, zadaje 1 losowy dmg kiedy przyzywasz stronnika) - nie dość że ładnie gra w paladynie to jeszcze ściąga removale na siebie
2.4 Wrzuć drugi Werbunek, bo karta sama w sobie jest naprawdę dobra, a w połączniu z knife juggler po prostu jest okrutna
2.5 W sumie 5 kart do wrzucenia
Karty do zamiany (ewentulanie):
3. Według mnie lepiej było by zamienić jednego lub nawet dwa wulkaniczne smoki na te smoki za 4 mana, 2/6 taunt, okrzyk bojowy +1 ataku jeżeli masz smoka w ręku. W połączeniu z tą legendą od okrzyków bojowych jest okrutne to strasznie. Ale to jak chcesz.

[Dragon_Warrior]

Wulkaniczne smoki własnie najfajniej pracują bo nieraz już po dwa na raz za w sumie 4-6 many wrzucałem.

dr Boom to jest dla mnie największy debilizm tej gry podobnie jak Sylvana... karty które wchodzą w dowolną talię i działają ze wszystkim ... i nie się balansowane nijak bo i po co... Przez takie głupie i bezmyślne podejście naprawdę cały czas szukam sobie innej gry tego typu. Tyle, że mam pecha do dobrych gier bo jak coś znajduję to max rok ciągnie zwykle - ludzie widać lubią w syf grać.

Chronomagus jak chronomagis ale Ysera mi za dużo gier tą talią wygrała bo jest stosunkowo najtrudniejsza do zdjęcia z takich konsekwentnych finiszerów.

Trybomłot nawet mam - przy czym drugi to tym bardziej bym grabieżcy nie wyrzucał - z absolutnie każdą bronią działa nieźle a z podwójnym okrzykiem to już naprawdę rewelacyjnie... w sumei każdy okrzyk z podwójnym okrzykiem jest fajny - stąd skarabeusze też mi się podobają.

Drugi werbunek to pomyślę choć imo albo to albo trybomłot bo i tak już często mam dwie bronie na ręce.

z Knife Jugglerem to sam nie wiem - niby rozumiem, że jest mocny i wymusza removale ale u mnie z mało czym będzie działał. Wulkaniczny smok będzie mi z pracował nawet ze skillem paladyna czy werbunkiem a to tylko z werbunkiem.

Tego smoka 2/6 to bym chętnie dodał bo brakuje mi prowokacji do przeżywania face huntera własnie - ale ich nie mam niestety.

[Counterman]

No na Dr Balanced wszyscy narzekają, ale chyba go nie zmienią. Sylvana jest dużo słabsza, przede wszystkim można ją wyciszyć, przeciwko dużej ilości małych mobków jest słaba, zagrywanie jej na pusty board jest słabe, no ogółem ma wady. Dr Boom wad nie ma, poza taką, że ginie od Big Game Hunter, ale wtedy zawsze masz boom boty...

Problemy z Yserą w tej talii są dwa. Po pierwsze kosztuje 9 many, a do tego momentu wolał byś mieć przeciwnika zabitego już. Po drugie jest to karta, która ma cechy "win-more" - w sensie kiedy przegrywasz i ją zagrasz to nie masz gwarantowanego od razu dużego wpływu na sytuację na stole, a kiedy wygrywasz i ją zagrasz to tylko zwiększasz przewagę, a nie kończysz grę. Ona pasuje w dragon priest czy dragon warriorze, które są typowymi taliami control, ale tu... no wiesz jak wolisz, jak dobrze się z nią czujesz to graj. Najważniejsze to dobrze czuć swoją talię.

Jak nie chcesz wyrzucać korsarza to wrzuć ten dodatkowy trybomłot.

Naprawdę bym rekomendował wyrzucenie albo młodszej inżynier (najlepiej) albo skarabeusza za chociaż jednego knife jugglera.

[Counterman]

A chronomagus naprawdę do wywalenia, szkoda slota - w sensie bardzo często będzie to martwa karta w Twojej ręce, lepiej imho mieć jakąś tańszą kartę żeby utrzymać tempo na stole.

[Dragon_Warrior]

Co do prędkości to właśnie zaskakująco długo się tym gra - przed 10 turą to może 2-3 razy wygrałem tylko. Zasadniczo z paladynem każdy gra tak, że stara się go cisnąć na początku spodziewając się sekretów czy rusha - stąd ja zwykle dość późno i mozolnie odzyskuję przewagę.

Ysera niby 9 many ale przypominam że w talii jest smok obniżający koszt kolejnego smoka o 2 i jedna legenda dająca szansę na zdublowanie tego bonusu Ale tak wiem że ona jest Win-more - stąd jest ok jako karta a nie absurdalny dr Boom który potrafi czyścić i 5 stronników lub wbić w gracza 12+ dmg jak ma szczęście...

edit - a to nie najprędzej te dary mocy powyrzucać od +3/+0 ?

[Dragon_Warrior]

znów dobra bójka i znów przykro jak się na debila trafi...

[Counterman]

Zagrałem tylko dwie partie na razie (1-1), ale gra się przyjemnie. O tyle bardziej mi się podoba, że jest więcej mechanizmów na wygranie gry i obaj gracze mają szanse mieć duży impact w partii.
Pewnie więcej jednak nie pogram, bo teraz przez tą historię z połamańcem w domu mam mniej czasu na granie, a chciałbym questy wykonywać i dać radę dobić do ranku 5.

[Dragon_Warrior]

jest właściwie jakiś sposób żeby przewidzieć co ten cały mechazord zrobi jako nastepne?

[Counterman]

Praktycznie wszystkie ruchy są losowe, ale:
1) jeżeli gracz zapewni swoja stronę planszy w 100% potworkami to przed zmianą stron mechazord zabija wszystkie potworki
2) jeżeli zagrasz lowakera cho to w drugim swoim ruchu na 100% mechazord go zabije

I chyba tyle.

[Dragon_Warrior]

te to kojarzę ale wczoraj jak grałem i spadło nam życie poniżej ataku mechazorda to przez dwie 'rundy' drugi gracz nie pisał nic a po trzeciej nagle zaczął spamować "GG" po którym faktycznie zaraz dostaliśmy klocka.

[Counterman]

Może wyczuł coś swoim szóstym zmysłem, bo ja żadnej takie zasady nie kojarzę - przynajmniej nie na sztywno.