Pquelim pisze:system emerytalny jest takim gównem w tym kraju, ze to wlasciwie jest gwarantowane, po prostu za jakis czas trzeba bedzie jakos sfinansowac biezace emerytury i to jest kieszonka po ktora spoleczni złodzieje sięgną. nie mam wątpliwości.
To jest dokładnie to samo co ja uważam. Od początku wygląda mi to na finansowanie pokolenia 50+ z pieniędzy młodszych, wciskając im że to im się opłaci. Pierwsza czerwona flaga - rząd namawia i automatycznie zapisuje
Druga czerwona flaga - wszystkie media głównego nurtu (nawet te anty-Pis) nawołują do wejścia i przekonują jakie to jest super.
W ciągu 15 lat liczba obywateli 60+ wzrosła z 7 do 10 mln. Próbowałem sobie przypomnieć pierwsze moje świadome wybory, to było chyba 2000 lub 2001. Później już bardziej w 2005. Mamy 2023, a to są te same mordy. Te same mordy od 20 lat robią wszystko pod siebie, nieważne z której opcji. Przejadają pieniądze kolejnych pokoleń. Dlatego śmieszą mnie te próby zwrócenia mojej uwagi, że mam walczyć z PiS, bo praworządność czy coś tam, mam walczyć za telewizje, za sądy czy cośtam. Albo z PO bo lewactwo i inne blablabla. Odkąd pamiętam to starsze pokolenie sprzedawało nam złe lekcje, przekazywało wartości niewspółmierne do rzeczywistości, dało nam fałszywy obraz wychowania(nie oferując pomocy żadnej), fundowało nam traumy, złe nawyki, niszcząc rynek mieszkaniowy(ja to mam jeszcze szczeście, ale mam znajomych którzy zasilają ten procent ciagle mieszkających z rodzicami), a teraz chcą byśmy oddali im nasze pieniądze, pod pretekstem zwrotu kiedyś. Wszystko po to by im się dobrze żyło na starość, w myśl słynnego spotu o emerytach z USA. Nie ufam, odcinam się od tego, patrzę długofalowo.
Jeżeli się nie mylę, to teraz ponad 15 mln dorosłych ma ponad 50 lat. To oni ustalają warunki gry w tym kraju. By wygrać, trzeba im posmarować. Więc 15 emerytura, próg na 60 lat dalej itd. 500+ już niewiele dają, tanie kredyty też mało kogo przekonają.
Co się zmienia? Wraca Tusk i udaje prawego i szczerego. Powtórka z 2007 na naszych oczach. Nawet te same spoty
Nóź mi się w kieszeni otworzył, bo kilka chwil wcześniej jego partia chciała w sejmie wywalczyć sobie podwyżki. Do zaorania wszystko. Tylko że my młodzi mamy to w dupie, za nas nigdy nikt nie walczył, nigdy nikt się z nami nie liczył, tylko od nas wymagano. Więc mamy to w dupie i to się raczej nie zmieni.
Światopoglądowe mrzonki mogą wystarczyć tylko nielicznym, ale koniec końców nie o nie się rozchodzi.
Grzeją tragiczną śmierć biednego chłopaka, jak wcześniej Adamowicza czy Pis Smoleńsk. Mam ruszyć z widłami na łajdaków, bo tak drudzy łajdacy powiedzieli. A takiego wała jak Polska cala.
Reasumując, w dupie mam PPK