Luźno o grach
Luźno o grach
Otwieram zsyp o grach
Piewszy temat: OpenXcom dorobil sie wersji 1.0
Wszystkie elementy orginalu minus bugi plus mody. Filmik ladnie pokazuje czego moza sie spodiewac po tej wersji xcoma.
TFTD jescze nie jest wpomagany ale jest to w planach.
Piewszy temat: OpenXcom dorobil sie wersji 1.0
Wszystkie elementy orginalu minus bugi plus mody. Filmik ladnie pokazuje czego moza sie spodiewac po tej wersji xcoma.
TFTD jescze nie jest wpomagany ale jest to w planach.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźno o grach
Szukam gry takiej jak WoT czy WT, czyli do ściągnięcia za darmo z sieci i grania za darmo w sieci, tylko że FPS. Co polecicie? Takich przystępnych, wiecie dla niedzielnego gracza
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Luźno o grach
Team Fortress 2.Voo pisze:Szukam gry takiej jak WoT czy WT, czyli do ściągnięcia za darmo z sieci i grania za darmo w sieci, tylko że FPS. Co polecicie? Takich przystępnych, wiecie dla niedzielnego gracza
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźno o grach
Też właśnie dzisiaj uruchomiłem Team Fortress 2 i faktycznie ma dosyć niski próg wejścia. Blacklight retribution też wygląda fajnie, ale bynajmniej nie ma niskiego progu . Poza tym pełno tam pay to win...
Ostatnio zmieniony 20 czerwca 2014, o 11:43 przez ThimGrim, łącznie zmieniany 1 raz.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Luźno o grach
Tribes Ascend swego czasu męczyłem, ale porzuciłem, bo za dużo czasu zabierało. . Na pierwszy rzut oka próg może nie najniższy, ale szybko idzie wszystko ogarnąć, a gra daje dużo frajdy.
Swoją drogą to z f2p chyba Hearthstone jest teraz najfajniejszy. Chociaż to karcianka, nie FPS.
Swoją drogą to z f2p chyba Hearthstone jest teraz najfajniejszy. Chociaż to karcianka, nie FPS.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o grach
Popieram bocka co do Tribes Ascend. O duuuużo prostrze od Tribes 2, a radochy bardzo dużo. Szybka rozgrywka, dużo rzeczy do potestowania i w ogóle fajowe. Zaletą tej gry jest też to, że mega hardkorowcy mają bronie dla siebie do zabawy, a noobki mają bronie dla siebie. W rezultacie każdy może zabić każdego i kazdy ma frajdę.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźno o grach
Tylko szkoda, że twórcy porzucili świetne Tribesy, żeby robić kasę z moba Długie miesiące się przy tej grze spędziło
Re: Luźno o grach
Też dużo czasu spędziłem z tą zabugowaną grą, którą spieprzyli do cna tak, że nawet do pięt nie dorastała Tribes 2, ale mimo wszystko było miło.
Pograłbym w Planetside 2 ale to nie na mojego lapka
Pograłbym w Planetside 2 ale to nie na mojego lapka
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Luźno o grach
Planetside 2 ma epickie bitwy, ale trochę nudno się gra bez klanu, czy jak to tam nazywają
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Ktoś jeszcze gra w FTL? Po 92 godzinach udało mi się odblokować Crystal Cruiser przez odblokowanie wszystkich pozostałych statków w wariantach A i B
- Killashandra
- Wzgórza Łodzi
- Posty: 557
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:11
- Lokalizacja: Łódź
Re: Luźno o grach
Ja grałam w FTL. Bardzo dobra gra jak strasznie ci się nudzi, ale nic konkretnego nie chce ci się robić
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźno o grach
Dziękuję za porady, niestety z tego co kojarzę TF2 jest powiązany ze Steamem a tego nie jestem w stanie uruchomić u mnie na komputerze. Skończyło się na Battlefield Play4Free - jak na darmówkę i to działającą w przeglądarce to nie mam zastrzeżeń. Aha, oczywiście to gra dla Juniora, ja już od dawna nie mam siły na taką zabawę. Tylko nie mówcie jego matce, bo nie wolno mu jest za mały, brutalne gry wypaczają psychikę dziecka, blablabla
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
To samo można powiedzieć o każdej grze .Killashandra pisze:Ja grałam w FTL. Bardzo dobra gra jak strasznie ci się nudzi, ale nic konkretnego nie chce ci się robić
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Luźno o grach
Battlefield Heroes? Może?Voo pisze:Skończyło się na Battlefield Play4Free - jak na darmówkę i to działającą w przeglądarce to nie mam zastrzeżeń.
- Killashandra
- Wzgórza Łodzi
- Posty: 557
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:11
- Lokalizacja: Łódź
Re: Luźno o grach
Nie o każdej. Np dzisiaj pierwsze uruchomienie Anno 2070 zajęło mi 30 min. Jak już wreszcie gra się włączyła to odechciało mi się grać po tych wszystkich aktualizacjach, uplayach-sruplayach a FTLa można sobie włączyć na 10 minut przed wyjściem na tramwaj jako miły przerywnik i poczekajka.Matthias[Wlkp] pisze:To samo można powiedzieć o każdej grze .Killashandra pisze:Ja grałam w FTL. Bardzo dobra gra jak strasznie ci się nudzi, ale nic konkretnego nie chce ci się robić
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Ktoś może lubić i takie przerywnikiKillashandra pisze:Nie o każdej. Np dzisiaj pierwsze uruchomienie Anno 2070 zajęło mi 30 min. Jak już wreszcie gra się włączyła to odechciało mi się grać po tych wszystkich aktualizacjach, uplayach-sruplayach a FTLa można sobie włączyć na 10 minut przed wyjściem na tramwaj jako miły przerywnik i poczekajka.Matthias[Wlkp] pisze:To samo można powiedzieć o każdej grze .Killashandra pisze:Ja grałam w FTL. Bardzo dobra gra jak strasznie ci się nudzi, ale nic konkretnego nie chce ci się robić
Dla mnie FTL to coś więcej niż przerywnik. Celowo i z chęcią siadam to tej przygody, gdzie czuję się kapitanem statku. Długość gry jest rewelacyjna - z reguły potrzebuję dwa wieczory - a różnorodność jest na tyle duża, że ciągle chcę więcej (100h póki co)
- Killashandra
- Wzgórza Łodzi
- Posty: 557
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:11
- Lokalizacja: Łódź
Re: Luźno o grach
Nie mówię, że jest tylko przerywnikiem, ale świetnie się na niego nadaje chociaż potrafi wywołać wiele frustracji jak już przywiążesz się do załogi, a ktoś podstępnie się teleportuje i wszystkich wyrżnie ;(
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźno o grach
Wczoraj skończyłem najfajniejszą (jak dotąd) partię Civ5.
Grałem ogólnie na losowych ustawieniach, w sumie tylko długośc gry na maraton była ustawiona.
Wylosowało mi Celtów i rzuciło mnie w kant mapy, gdzie miałem dużo bawełny i barwników. W poblizu miałem tylko Portugalię, z którą współpracowałem przez całą grę. Gdzieś daleko była Brazylia i Babilon.
Przez całą grę goniłem czołówkę - patrząc z perspektywy w top3 byli: Bizancjum ustawiało się na zwyciestwo kulturowe; Holandia miała duużo miast - zajmowała ładny kawał mapy i w sumie prowadziła cały czas w nauce, kulturowo na równi z Bizancjum i zbrojnie mieli ogromny potencjał; Indonezja - w sumie 4 miastach, ale mieli 70% cudów w stolicy, największe miasta, ale wszyscy byli jej wrodzy.
Grałem super pokojowo. dopiero gdzieś na poziomie strzelców zaatakowałem Indonezję. Po jej podbiciu miałem dużo zabawy z Egiptem, który miał sporo miast zdobytych na innych nacjach i doszło do walk z Holandią... nie było łatwo - nie miałem bezpośredniego połączenia ladowego, straciłem kilka ładnie wyszkolonych jednostek i w zasadzie przez cały czas wyprzedzali mnie technologicznie.
Do tego bardzo długo balansowałem na zerze zadowolenia, bo z ciekawości poszedłem w ideologie Swóbód, nie chcąc przechodzić na Ład (na który wszyscy szli), a byłem pod istotnym wpływem innych cywilizacji, więc było ciężko - wszystko ułatwiło się po zagarnięciu Dżakarty i Teb - wyszedłem na poziom +20. W pewnym momencie ze swobód wykupiłem upgrade na kulture ze słynnych miejsc, w kongresie przeszła analogiczna rezolucja i nagle wpływy innych cywilizacj przestały być problemem. Budowa hoteli zwiekszyła wyraxni moją turystykę.
Gdzieś w tle szerzyłem swoją religię z bardzo dobrym efektem (bezpośredni sąsiedzi nie stworzyli swoich).
Gra skończyła się kulturowo w lipcu roku 2041, gdy zająlem ostatnie holenderskie miasto, a że wysłałałem wcześniej muzyka do Bizancjum (srogo płacąc za otwarcie granic) był koniec.
Grałem ogólnie na losowych ustawieniach, w sumie tylko długośc gry na maraton była ustawiona.
Wylosowało mi Celtów i rzuciło mnie w kant mapy, gdzie miałem dużo bawełny i barwników. W poblizu miałem tylko Portugalię, z którą współpracowałem przez całą grę. Gdzieś daleko była Brazylia i Babilon.
Przez całą grę goniłem czołówkę - patrząc z perspektywy w top3 byli: Bizancjum ustawiało się na zwyciestwo kulturowe; Holandia miała duużo miast - zajmowała ładny kawał mapy i w sumie prowadziła cały czas w nauce, kulturowo na równi z Bizancjum i zbrojnie mieli ogromny potencjał; Indonezja - w sumie 4 miastach, ale mieli 70% cudów w stolicy, największe miasta, ale wszyscy byli jej wrodzy.
Grałem super pokojowo. dopiero gdzieś na poziomie strzelców zaatakowałem Indonezję. Po jej podbiciu miałem dużo zabawy z Egiptem, który miał sporo miast zdobytych na innych nacjach i doszło do walk z Holandią... nie było łatwo - nie miałem bezpośredniego połączenia ladowego, straciłem kilka ładnie wyszkolonych jednostek i w zasadzie przez cały czas wyprzedzali mnie technologicznie.
Do tego bardzo długo balansowałem na zerze zadowolenia, bo z ciekawości poszedłem w ideologie Swóbód, nie chcąc przechodzić na Ład (na który wszyscy szli), a byłem pod istotnym wpływem innych cywilizacji, więc było ciężko - wszystko ułatwiło się po zagarnięciu Dżakarty i Teb - wyszedłem na poziom +20. W pewnym momencie ze swobód wykupiłem upgrade na kulture ze słynnych miejsc, w kongresie przeszła analogiczna rezolucja i nagle wpływy innych cywilizacj przestały być problemem. Budowa hoteli zwiekszyła wyraxni moją turystykę.
Gdzieś w tle szerzyłem swoją religię z bardzo dobrym efektem (bezpośredni sąsiedzi nie stworzyli swoich).
Gra skończyła się kulturowo w lipcu roku 2041, gdy zająlem ostatnie holenderskie miasto, a że wysłałałem wcześniej muzyka do Bizancjum (srogo płacąc za otwarcie granic) był koniec.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Killashandra
- Wzgórza Łodzi
- Posty: 557
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:11
- Lokalizacja: Łódź
Re: Luźno o grach
Injustice zaproponowało mi optymalną rozdzielczość dla mojego komputera - 640x480... niestety nawet w tej rozdzielczości nie da się grać bo muli jak omułek..
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o grach
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o grach
Pewnie ŚGK się reaktywuje!
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Luźno o grach
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźno o grach
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o grach
No i dobra. Sukcesu nie wróżę ale jak będzie jakoś sensownie napisane, to może kupię.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o grach
A ja życzę powodzenia, ale ani nie wróżę ani nie kupię.
To już trochę nie ta epoka. Chyba, że chodzi o jakiś nowy wortal o grach.
To już trochę nie ta epoka. Chyba, że chodzi o jakiś nowy wortal o grach.
+4k postów since 02/2005
Re: Luźno o grach
Super! Wiadomo już kiedy będzie w kioskach, Empikach?
Kupię na pewno. Starych, dobrych czasów nigdy za mało!
Kupię na pewno. Starych, dobrych czasów nigdy za mało!
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Luźno o grach
Pogrywam sobie ostatnio w XCOM, i powiem Wam, że jeśli człowiek sobie pozmienia nazwiska postaci, to naprawdę zaczyna się do nich przywiązywać.
Dlatego właśnie wciąż nie mogę odżałować śmierci kapitan Alex Andretty. Cóż, mogę się pocieszyć tylko tym, że szeregowy Jesus Boncek okazał się być psionikiem.
Dlatego właśnie wciąż nie mogę odżałować śmierci kapitan Alex Andretty. Cóż, mogę się pocieszyć tylko tym, że szeregowy Jesus Boncek okazał się być psionikiem.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Ja długo nie mogłem odżałować LLothara, na którego zeskoczyła banda Mutonów z dachu obserwatorium... Akurat jak mi się zdolny Norweg trafił...
Re: Luźno o grach
DaeL pisze:Pogrywam sobie ostatnio w XCOM, i powiem Wam, że jeśli człowiek sobie pozmienia nazwiska postaci, to naprawdę zaczyna się do nich przywiązywać.
Dlatego właśnie wciąż nie mogę odżałować śmierci kapitan Alex Andretty. Cóż, mogę się pocieszyć tylko tym, że szeregowy Jesus Boncek okazał się być psionikiem.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Luźno o grach
Alex Andrettę w podobny sposób załatwiły zeskakujące z dachu zombie.Matthias pisze:Ja długo nie mogłem odżałować LLothara, na którego zeskoczyła banda Mutonów z dachu obserwatorium... Akurat jak mi się zdolny Norweg trafił...
U mnie grenadier Lothar Potato ciągle żyje i wymiata z bazooki. Ale moją największą dumą jest pułkownik Dżejson Żabson - szturmowiec, siejący postrach wśród mutonów i berserkerów.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźno o grach
DaeL pisze:Matthias pisze:moją największą dumą jest pułkownik Dżejson Żabson - szturmowiec, siejący postrach wśród mutonów i berserkerów.
Normalnie w kolejnym cRPGu sam się tak nazwę
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Jak mniemam, ma odpowiedni hełm, jak na szturmowca przystałoDaeL pisze:moją największą dumą jest pułkownik Dżejson Żabson - szturmowiec
Re: Luźno o grach
Jeszcze będziesz tego żałowałDaeL pisze: Cóż, mogę się pocieszyć tylko tym, że szeregowy Jesus Boncek okazał się być psionikiem.
Re: Luźno o grach
Hehe, dobre. Ja mam w ten sposób ponazywaną całą ekipę w Ni No Kuni. Ale najcieplej wspominam mojego konia Kasię z Ocariny i Twilight Princess, oraz oczywiście mistrza Zolta ze wszystkich fajnali w jakie grałem.
Re: Luźno o grach
Pograj w "orginal", tam nawet bimber mozna miec (patrz pierwszy post tego topika )DaeL pisze:Pogrywam sobie ostatnio w XCOM, i powiem Wam, że jeśli człowiek sobie pozmienia nazwiska postaci, to naprawdę zaczyna się do nich przywiązywać.
Dlatego właśnie wciąż nie mogę odżałować śmierci kapitan Alex Andretty. Cóż, mogę się pocieszyć tylko tym, że szeregowy Jesus Boncek okazał się być psionikiem.
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Luźno o grach
DaeL pisze:Alex Andrettę w podobny sposób załatwiły zeskakujące z dachu zombie.Matthias pisze:Ja długo nie mogłem odżałować LLothara, na którego zeskoczyła banda Mutonów z dachu obserwatorium... Akurat jak mi się zdolny Norweg trafił...
U mnie grenadier Lothar Potato ciągle żyje i wymiata z bazooki. Ale moją największą dumą jest pułkownik Dżejson Żabson - szturmowiec, siejący postrach wśród mutonów i berserkerów.
kojarzę, że jak sir Artus grał w Xcoma to na fejsie na bieżąco raportował co się z ekipą dzieje i za którymś kolejnym zgonem zapisanym w postaci linku do profilu na fejsie paru ludzi się wystraszyło i mu pocisnęło wiązankami. Tyle, że on nie z ksywek korzystał a właśnie z pełnych imion i nazwisk.
Ja się do forumowiczów zwykle w grze w Wormsy ograniczałem i szczerze nie potrafiłbym inaczej robali nazywać gdyby było trzeba np przy okazji rozgrywek forumowych.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźno o grach
WOW! Fallout3 speedrun
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Luźno o grach
No i stało się, skończyłem kampanię XCOM. Chciałbym w tym miejscu ogromnie podziękować Jesusowi Bonckowi, który - jak się okazało - w końcówce gry, jako mój najlepszy psionik, oddał swoje życie by uratować ludzkość.
Do końca dotrwało 14 żołnierzy. Byłoby pewnie więcej, ale w samej końcówce wpadłem w szał werbowania i wysyłania na misje żółtodziobów, dlatego zmarło się wielu zacnym forumowiczom. Wybaczcie. Mój ostateczny skład można zobaczyć tutaj:
BTW to może się wydawać trudne do uwierzenia, ale w żaden sposób nie zmieniałem postaciom nicków. Gra sama przydzieliła takie ciekawe pseudonimy
Do końca dotrwało 14 żołnierzy. Byłoby pewnie więcej, ale w samej końcówce wpadłem w szał werbowania i wysyłania na misje żółtodziobów, dlatego zmarło się wielu zacnym forumowiczom. Wybaczcie. Mój ostateczny skład można zobaczyć tutaj:
BTW to może się wydawać trudne do uwierzenia, ale w żaden sposób nie zmieniałem postaciom nicków. Gra sama przydzieliła takie ciekawe pseudonimy
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Luźno o grach
przez jedno L brutusie? I norweskiej flagi nie mieli?
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźno o grach
"Aktywny" to mi się źle kojarzy
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Luźno o grach
Nadal lepiej niż pasywny...
Re: Luźno o grach
Niestety narodowości postaci nie da się zmienićLLothar pisze:I norweskiej flagi nie mieli?
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźno o grach
Always a pleasure bro.DaeL pisze:No i stało się, skończyłem kampanię XCOM. Chciałbym w tym miejscu ogromnie podziękować Jesusowi Bonckowi, który - jak się okazało - w końcówce gry, jako mój najlepszy psionik, oddał swoje życie by uratować ludzkość.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o grach
Jak skończę Assassina, to chyba się za tego XCOMa zabiorę.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Czy ktoś z obecnych lub potencjalnych XCOM-owiczów pocina w Commander Edition na PS3?
Re: Luźno o grach
odkrylem ze moja maszyn do pisania pociaga LEGO: star wars. sterowanie na klawiaturze troche ssie - sekwencje platformowe z przepasciami doprowadzaja mnie do pasji. ale weekend zlecial nie zauwazylem kiedy
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- Stalker1984.pl
- zielony
- Posty: 383
- Rejestracja: 27 maja 2014, o 21:31
Re: Luźno o grach
Jak ktoś nie wierzy w Star Citizena, a marzy mu się coś w typie Wing Commandera, to może zajrzeć tutaj. Wings of Saint Nazaire się to cudo nazywa i mając zainstalowaną wtyczkę Unity może w to zagrać w przeglądarce.
,,Semper homo bonus tiro est"-Dobry człowiek jest wiecznym nowicjuszem
"Szczęście ma się wtedy, gdy przygotowanie spotyka się z okazją" - Seneka
Being a game tester is a crucial and important job. It’s not about eating pizza, drinking beer and playing computer games, so sorry guys.
"Sometimes people deserve to have their faith rewarded" - Dark Knight
"Night Stalkers Don't Quit"
"Szczęście ma się wtedy, gdy przygotowanie spotyka się z okazją" - Seneka
Being a game tester is a crucial and important job. It’s not about eating pizza, drinking beer and playing computer games, so sorry guys.
"Sometimes people deserve to have their faith rewarded" - Dark Knight
"Night Stalkers Don't Quit"