![:) :)](./images/smilies/1.gif)
Piewszy temat: OpenXcom dorobil sie wersji 1.0
Wszystkie elementy orginalu minus bugi plus mody. Filmik ladnie pokazuje czego moza sie spodiewac po tej wersji xcoma.
TFTD jescze nie jest wpomagany ale jest to w planach.
Team Fortress 2.Voo pisze:Szukam gry takiej jak WoT czy WT, czyli do ściągnięcia za darmo z sieci i grania za darmo w sieci, tylko że FPS. Co polecicie? Takich przystępnych, wiecie dla niedzielnego gracza
To samo można powiedzieć o każdej grzeKillashandra pisze:Ja grałam w FTL. Bardzo dobra gra jak strasznie ci się nudzi, ale nic konkretnego nie chce ci się robić
Battlefield Heroes? Może?Voo pisze:Skończyło się na Battlefield Play4Free - jak na darmówkę i to działającą w przeglądarce to nie mam zastrzeżeń.
Nie o każdej. Np dzisiaj pierwsze uruchomienie Anno 2070 zajęło mi 30 min. Jak już wreszcie gra się włączyła to odechciało mi się grać po tych wszystkich aktualizacjach, uplayach-sruplayach a FTLa można sobie włączyć na 10 minut przed wyjściem na tramwaj jako miły przerywnik i poczekajka.Matthias[Wlkp] pisze:To samo można powiedzieć o każdej grzeKillashandra pisze:Ja grałam w FTL. Bardzo dobra gra jak strasznie ci się nudzi, ale nic konkretnego nie chce ci się robić.
Ktoś może lubić i takie przerywnikiKillashandra pisze:Nie o każdej. Np dzisiaj pierwsze uruchomienie Anno 2070 zajęło mi 30 min. Jak już wreszcie gra się włączyła to odechciało mi się grać po tych wszystkich aktualizacjach, uplayach-sruplayach a FTLa można sobie włączyć na 10 minut przed wyjściem na tramwaj jako miły przerywnik i poczekajka.Matthias[Wlkp] pisze:To samo można powiedzieć o każdej grzeKillashandra pisze:Ja grałam w FTL. Bardzo dobra gra jak strasznie ci się nudzi, ale nic konkretnego nie chce ci się robić.
DaeL pisze:Pogrywam sobie ostatnio w XCOM, i powiem Wam, że jeśli człowiek sobie pozmienia nazwiska postaci, to naprawdę zaczyna się do nich przywiązywać.
Dlatego właśnie wciąż nie mogę odżałować śmierci kapitan Alex Andretty. Cóż, mogę się pocieszyć tylko tym, że szeregowy Jesus Boncek okazał się być psionikiem.
Alex Andrettę w podobny sposób załatwiły zeskakujące z dachu zombie.Matthias pisze:Ja długo nie mogłem odżałować LLothara, na którego zeskoczyła banda Mutonów z dachu obserwatorium... Akurat jak mi się zdolny Norweg trafił...
DaeL pisze:Matthias pisze:moją największą dumą jest pułkownik Dżejson Żabson - szturmowiec, siejący postrach wśród mutonów i berserkerów.
Jak mniemam, ma odpowiedni hełm, jak na szturmowca przystałoDaeL pisze:moją największą dumą jest pułkownik Dżejson Żabson - szturmowiec
Jeszcze będziesz tego żałowałDaeL pisze: Cóż, mogę się pocieszyć tylko tym, że szeregowy Jesus Boncek okazał się być psionikiem.
Pograj w "orginal", tam nawet bimber mozna miecDaeL pisze:Pogrywam sobie ostatnio w XCOM, i powiem Wam, że jeśli człowiek sobie pozmienia nazwiska postaci, to naprawdę zaczyna się do nich przywiązywać.
Dlatego właśnie wciąż nie mogę odżałować śmierci kapitan Alex Andretty. Cóż, mogę się pocieszyć tylko tym, że szeregowy Jesus Boncek okazał się być psionikiem.
DaeL pisze:Alex Andrettę w podobny sposób załatwiły zeskakujące z dachu zombie.Matthias pisze:Ja długo nie mogłem odżałować LLothara, na którego zeskoczyła banda Mutonów z dachu obserwatorium... Akurat jak mi się zdolny Norweg trafił...
U mnie grenadier Lothar Potato ciągle żyje i wymiata z bazooki. Ale moją największą dumą jest pułkownik Dżejson Żabson - szturmowiec, siejący postrach wśród mutonów i berserkerów.
Niestety narodowości postaci nie da się zmienićLLothar pisze:I norweskiej flagi nie mieli?
Always a pleasure bro.DaeL pisze:No i stało się, skończyłem kampanię XCOM. Chciałbym w tym miejscu ogromnie podziękować Jesusowi Bonckowi, który - jak się okazało - w końcówce gry, jako mój najlepszy psionik, oddał swoje życie by uratować ludzkość.