. To w takim razie Sony XZ1 compact. Ekran większy od iPhonea, a sam telefon mniejszy. Win-win. Do tego wodoodporny.Sobies pisze:Wiem, że to będzie dziwny wymóg, ale Iphone mnie interesuje również z innego powodu - jest zwyczajnie miały.
Dla mnie telefon który ma >5" jest po prostu duży i nie poręczny (w szczególności w kieszeni).
Ej, ale to nie jest prawda obecnie w erze wyswietlaczy bezramkowych. telefony z duzym ekranem wcale nie sa duze. Zwroc uwage na wymiary urzadzenia a nie sama przekatna wyswietlacza. A XZ1 Compact to jest duzy klocek z malym ekranem. Serio... tak przyklad - A5 2015 mial 5" i wymiary: 139.30 x 69.70 x 6.70 mm. Dla przykladu P20 lite z ekranem 5.84" ma: 148.60 x 71.20 x 7.40 mm a S8 z ekranem 5.8": 148.90 x 68.10 x 8.00 mm. Dlatego warto przetestowac "wiekszy" wyswietlacz bezramkowy niz archaicznie duzy telefon ze stosunkowo malym ekranem.Sobies pisze:Wiem, że to będzie dziwny wymóg, ale Iphone mnie interesuje również z innego powodu - jest zwyczajnie miały.
Dla mnie telefon który ma >5" jest po prostu duży i nie poręczny (w szczególności w kieszeni).
Też właśnie wczoraj przeglądając internety znalazłem ten telefon i zaciekawił mnie.LLothar pisze:To w takim razie Sony XZ1 compact. Ekran większy od iPhonea, a sam telefon mniejszy. Win-win. Do tego wodoodporny.
Gdyby nie to, trzymałbym go aż sam by się nie odpalił 
![:]](./images/smilies/13.gif ":]"){kind=small}
Bezposrednia cenowa konkurencja jest Nokia 5. Ekran taki sam, Nokia ma nizsza rozdzielczosc, ale przy tych nizszych procesorach to niekoniecznie minus. Procesor ten sam. Ja bym pewnie bral Nokie, ale ja mam kontr.. tzn preferencjezodi pisze:A co powiecie o Motoroli G5s ? Model z III kw. 2017, a specyfikacja w niektorych pozycjach wyglada gorzej niz mojej 3 letniej J5
Yup, samo Apple sie do tego przyznało i była niezła chryja.Matthias[Wlkp] pisze:Jeszcze taka ciekawostka - kolega z pracy wymieni sobie ostatnio baterię w iPhonie 6 (zestaw do samodzielnego montażu z Chin za $20). Mówi, że telefon mocno przyspieszył - twierdzi, że iPhone zwalnia, jak się bateria starzeje.
Aha.Crowley pisze:Nie wiem, zawsze ładuję w nocy.
Wierzaj mi. Nowa jakośc życia, jak podłączasz na godzinke/pół i masz na caly dzien telefon naładowany Wydawało mi się, że Apple się przyznało do spowalniania telefonu update'ami. To o bateriach mi umknęło...LLothar pisze:Yup, samo Apple sie do tego przyznało i była niezła chryja.Matthias[Wlkp] pisze:Jeszcze taka ciekawostka - kolega z pracy wymieni sobie ostatnio baterię w iPhonie 6 (zestaw do samodzielnego montażu z Chin za $20). Mówi, że telefon mocno przyspieszył - twierdzi, że iPhone zwalnia, jak się bateria starzeje.
Sent from my SM-G960F using Tapatalk
Ja po historiach z wybuchającymi telefonami przy głowie przestałem ładować w nocy. A jakiś Quick Charge to must have w telefonie.Crowley pisze:Nie wiem, zawsze ładuję w nocy.
To prawda, jeżeli kondycja baterii spadła poniżej 85, czyli ma za sobą kilkaset cykli, to iOs zmniejsza wydajność procesora przy najbardziej wymagających operacjach*, by telefon nie wyłączył się.Matthias[Wlkp] pisze:Wydawało mi się, że Apple się przyznało do spowalniania telefonu update'ami. To o bateriach mi umknęło...LLothar pisze:Yup, samo Apple sie do tego przyznało i była niezła chryja.Matthias[Wlkp] pisze:Jeszcze taka ciekawostka - kolega z pracy wymieni sobie ostatnio baterię w iPhonie 6 (zestaw do samodzielnego montażu z Chin za $20). Mówi, że telefon mocno przyspieszył - twierdzi, że iPhone zwalnia, jak się bateria starzeje.
Sent from my SM-G960F using Tapatalk
Nokia 5. W tej półce cenowej jest jeszcze Xiaomi, ale jeżeli można Nokie o identycznych parametrach, to nie ma imho się co zastanawiać.Bambusek pisze:Ok, przyszedł czas żebym wymienił telefon na cokolwiek działajacego lepiej niż to co mam (czyli zapewne wszystko co nie jest ceglą z przyklejonym kartoflem)
500-600 zł limit cenowy, nie musi mieć jakichś specjalnych bajerów, byle ogarniał fejsowego messengera, bo czasami się przydaje.
Jakieś rady czego szukać? Teraz mam Sony XPeria C1505
Apple do swojego iPhone za $1k nie dodaje też szybkiej ładowarkiSobies pisze:Wczoraj przybyła moja Xperia XZ1 Compact i już zadowolony chciałem przełożyć kartę SIM...a tu klops i moja dotychczasowa karta jest MicroSIM. Teraz muszę wykombinować sobie nano...
#problemypierwszegoswiata
Co nie zmienia faktu, że trochę telefonem się pobawiłem i skok techniczny (dla mnie, po tylu latach używania Moto G1) jest kosmiczny. Aplikacje odpalają się po 0,1 sekundy, zero zamulenia - bajka. Aparat to kolejny przeskok milowy. To tak na szybko z zalet... ponieważ są też pewne zgrzyty. Telefon który do mnie dotarł jest jak najbardziej nowy i wszystko jest na swoim miejscu, ale Sony do tego egzemplarza wpieprza ładowarkę, która nie wspiera Quickcharge 3.0 który ten telefon posiada. Druga sprawa to temperatura telefonu. Mam wrażenie, że bardzo szybko się nagrzewa (nie jakoś masakrycznie, ale czuję się w ręku ciepło).
Zaraz idę na miasto wykombinować sobie nanoSIM i wtedy dopiero pobawię się telefonem poważniej.
wiem, że abonament z telefonem to de facto telefon na duże raty, ale w sumie wolałbym tak, zamykając się w kwocie do 50 zł na miesiąc. https://www.gsmarena.com/piccmp.php3?id ... hone3=9354Crowley pisze:Co w cenie poniżej 1000 zł robi najlepsze zdjęcia? Muszę coś znaleźć dla żony, żeby znowu mogła potłuc.
Ależ to życiowy post jest.Crowley pisze:Co w cenie poniżej 1000 zł robi najlepsze zdjęcia? Muszę coś znaleźć dla żony, żeby znowu mogła potłuc.
Na Allegro nowe Nokie 7 Plus widze za 860 PLN.Crowley pisze:Życia nie oszukasz.
Nokia 7 plus i Zenfone 5 to poziom 1100 zł. Wolałbym jednak poniżej 1000, skoro i tak ma zostać uderzony o glebę.
Mi A2 Lite wygląda obiecująco.
Poza tym bardzo fajny telefon, a za 8 stówek to rewelacja 
Też kupiłem żonie. Tylko ona gorylowy ekran porysowała w tydzień. To jest jakiś fenomen, że na moim telefonie, który noszę od roku po różnych budowach w kieszeni, w zwykłym silikonowym etui, bez żadnych szkieł ochronnych, nie ma w zasadzie żadnej rysy, a kobiecie, która pracuje w urzędzie, udaje się porysować rysoodporne szkło w kilka dni. Myślę, że powinienem ją zgłosić na stanowisko testera w tej gorylowej firmie. Wszystko by im tam popsuła.Kalten pisze:Wziąłem dla żony tą chińszczyznę Xiaomi, a dokładniej Redmi Note 7. Cena telefonu to 840 zł. Pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne. Plecy szklane i to jakieś tam gorilla glass.
