Musimy jeszcze pojechać pod Bydgoszcz i złamać Voo nogę czy coś, żeby się (nomen omen) przełamał. Już widzę te wyścigi w MK8 w multi, albo meczyki w Splatoon2.Sith nawet nie wiesz jak się cieszę ,że dołączyłeś do sekciarzy nintendo tutaj (czyli mnie i Boncka).
Nintendo Switch
Re: Nintendo Switch
Re: Nintendo Switch
boncek pisze:Teraz cisnę Final Trials, jestem przy 10.
No. Nawet nie było tak strasznie. Chyba trudniejsze były środkowe próby. Tutaj pod koniec miałem już tyle Ancient Arrows, że spokojnie mogłem co gorszych wrogów nimi załatwiać. Teraz jeszcze armorki z DLC i chyba najwyższy czas zająć się Ganonem. The Champions' Ballad chyba sobie na razie odpuszczę.
Re: Nintendo Switch
Widziałem wczoraj to labo, zakochałem się. Prostota pomysłu powala!
No i czuję się jakbym wstąpił do sekty jakiejś, trochę zachwalałem w pracy, potem przyniosłem pokazać (Switcha, nic innego) i już jeden kumpel od wczoraj ma własny egzemplarz, a dwóch kolejnych rozważa
No i czuję się jakbym wstąpił do sekty jakiejś, trochę zachwalałem w pracy, potem przyniosłem pokazać (Switcha, nic innego) i już jeden kumpel od wczoraj ma własny egzemplarz, a dwóch kolejnych rozważa
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Nintendo Switch
Proponuję zmianę nazwy wątku na "Kościół Nintendo".
Tego nigdy nie dostaniecie na Switcha:
Tego nigdy nie dostaniecie na Switcha:
https://www.youtube.com/watch?v=1X0AtNFmqWYPenis-based party game Genital Jousting leaves Early Access, gains a story mode.
Re: Nintendo Switch
Golf Story - kurdę kręci mnie strasznie, wygląda super i mam bardzo dobre wspomnienia z Mario tennis na GBC gdzie był tryb RPG. Chyba biore jak tylko spadnie na jakaś wyprzedaż .
Re: Nintendo Switch
Myślałem o niej, ale póki co kupiłem Oxenfree. Dobra wyprzedaż w ogóle jest. Troche indyków w niższej cenie.
Re: Nintendo Switch
Wiem, że się powtarzam, ale Mario Odyssey to jest czysta grywalność w ilościach przemysłowych. Taka pierwotna grywalność, radocha z małych rzeczy, z dotarcia gdzieś. Grywalność, która cechowała gry zanim przyszły tryliardy polygonów, grafika 4K i super poważne, skomplikowane fabuły.
Nie pamiętam kiedy ostatni raz jakiś tytuł sprawił mi tyle frajdy nie mając wciągającej fabuły (W3, HZD, LoU) czy multiplayera/co-opa (WoT, Rocket League, Dead Nation). Grzebię w pamięci i nie kojarzę czegoś opartego tylko na zabawie. Mistrzostwo świata.
Nie pamiętam kiedy ostatni raz jakiś tytuł sprawił mi tyle frajdy nie mając wciągającej fabuły (W3, HZD, LoU) czy multiplayera/co-opa (WoT, Rocket League, Dead Nation). Grzebię w pamięci i nie kojarzę czegoś opartego tylko na zabawie. Mistrzostwo świata.
Re: Nintendo Switch
SithFrog pisze:Wiem, że się powtarzam, ale Mario Odyssey to jest czysta grywalność w ilościach przemysłowych. Taka pierwotna grywalność, radocha z małych rzeczy, z dotarcia gdzieś. Grywalność, która cechowała gry zanim przyszły tryliardy polygonów, grafika 4K i super poważne, skomplikowane fabuły.
Nie pamiętam kiedy ostatni raz jakiś tytuł sprawił mi tyle frajdy nie mając wciągającej fabuły (W3, HZD, LoU) czy multiplayera/co-opa (WoT, Rocket League, Dead Nation). Grzebię w pamięci i nie kojarzę czegoś opartego tylko na zabawie. Mistrzostwo świata.
He's one of us now Bonc
Re: Nintendo Switch
Teraz jeszcze Voo i mamy ekipę do MK i Splatoon! <3<3<3Dogy pisze:SithFrog pisze:Wiem, że się powtarzam, ale Mario Odyssey to jest czysta grywalność w ilościach przemysłowych. Taka pierwotna grywalność, radocha z małych rzeczy, z dotarcia gdzieś. Grywalność, która cechowała gry zanim przyszły tryliardy polygonów, grafika 4K i super poważne, skomplikowane fabuły.
Nie pamiętam kiedy ostatni raz jakiś tytuł sprawił mi tyle frajdy nie mając wciągającej fabuły (W3, HZD, LoU) czy multiplayera/co-opa (WoT, Rocket League, Dead Nation). Grzebię w pamięci i nie kojarzę czegoś opartego tylko na zabawie. Mistrzostwo świata.
He's one of us now Bonc
Re: Nintendo Switch
Kurde, dam sobie rękę uciąć, że w okolicy (czasowej) kupowania Switcha widziałem we wrocławskim Saturnie, Media Markcie czy innym Euro RTV AGD sporo amiibo, szczególnie wersje "wedding" z Odyssey. Teraz jak szukam to nie ma nigdzie. Przywidziało mi się, czy rzucili transport i już się rozeszły?
Re: Nintendo Switch
Sprawdź HDMarket. Chyba najlepszy sklep z Ninny w Polsce. Z Wro zresztą. Jak oni nie mają, to pewnie już się rozeszły.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Re: Nintendo Switch
Dzięki. Faktycznie w środku wygląda jak mekka Nintendo.boncek pisze:Sprawdź HDMarket. Chyba najlepszy sklep z Ninny w Polsce. Z Wro zresztą. Jak oni nie mają, to pewnie już się rozeszły.
No i czemu jeszcze nikt nie napisał, że trylogia remasterów Crash Bandicoot trafi na Słicza? Miałem kupić na PS4, ale teraz już nie widzę potrzeby
Mam 999 moonów i większość strojów, muszę pofarmić trochę monet plus wszędzie zdobyłem wszystkie purple coiny. Żeby nie było, 999 moonów mam też dzięki kupowaniu w sklepie. Z tych znajdźkowych zostało mi jakieś 10-20 za acziwmenty (te, co dają w zamku Peach) i większość za regular cup/master cup w niemal wszystkich królestwach. Dla mnie to najsłabsza część gry, kompletnie mnie to bieganie z koopami nie kręci. Nie mam też wszystkich rajdów w królestwie śniegu jeszcze i nie zaliczyłem 100 punktów w siatkówce i 100 skoków przez linę/kabel.Dogy pisze:Jest 999 moonów i wszystkie stroje wtedy masz platynę.
Poza tym chyba mam wszystko
Re: Nintendo Switch
Gratki Sith, nieźle poleciałeś!
Golf Story za 48zł, chyba się skuszę. Ogólnie dobra opcja jest jak zbieracie monety na allegro - można sobie zrobić kupon -20zł i doładowanie 70zł eshopu wychodzi za 50zł.
Golf Story za 48zł, chyba się skuszę. Ogólnie dobra opcja jest jak zbieracie monety na allegro - można sobie zrobić kupon -20zł i doładowanie 70zł eshopu wychodzi za 50zł.
Re: Nintendo Switch
Dzięki. Zostało mi już tylko 100 na rope challenge, 100 na voleyball, jakieś 80% wyścigów Regular Cup z Koopą i wszystkie Master Cup, ale nie wiem czy to będę w ogóle robił, bo mnie to nudzi i jest tak bardzo dziełem przypadku, że nie chce mi się podchodzić do każdej próby po n razy.
Żeby nie było też za słodko brakuje mi 4 księżyców do zdobycia w dwóch najbardziej zjebanych mini-levelach. I pomysł, design i wykonanie mają świetne, ale sama gra fatalnie wykrywa włączanie triggerów (czemu nie ma analogowych? ) i robienie long-jumpów to jest czysty fart, a jak masz ich zrobić kilka pod rząd to lepiej idź się powieś. Na pewno po 3 czy 5 udanych zrobisz ground pounda albo jakąś inną przypadkową akrobację. Masakra.
W każdym razie poza wyścigami, rope, voleyyball i chyba 4 księżycami na Dark Side mam wszystko
Żeby nie było też za słodko brakuje mi 4 księżyców do zdobycia w dwóch najbardziej zjebanych mini-levelach. I pomysł, design i wykonanie mają świetne, ale sama gra fatalnie wykrywa włączanie triggerów (czemu nie ma analogowych? ) i robienie long-jumpów to jest czysty fart, a jak masz ich zrobić kilka pod rząd to lepiej idź się powieś. Na pewno po 3 czy 5 udanych zrobisz ground pounda albo jakąś inną przypadkową akrobację. Masakra.
W każdym razie poza wyścigami, rope, voleyyball i chyba 4 księżycami na Dark Side mam wszystko
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Nintendo Switch
Cały Sith i jego wymasterujętokurwawszystko podejście do grania
Z jednej strony to rozumiem, popieram i podzielam ale z czasem jak sobie pomyślę, że człowiek spędza setki godzin, żeby zdobyć "999 moonów i większość strojów" to się łapię za głowę i zastanawiam, czy mnie nie pojebało Też macie takiego kaca gracza czasem?
Z jednej strony to rozumiem, popieram i podzielam ale z czasem jak sobie pomyślę, że człowiek spędza setki godzin, żeby zdobyć "999 moonów i większość strojów" to się łapię za głowę i zastanawiam, czy mnie nie pojebało Też macie takiego kaca gracza czasem?
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Nintendo Switch
Po to są gry, żeby je masterowaćVoo pisze:Cały Sith i jego wymasterujętokurwawszystko podejście do grania
Czasem mam, ale nie przy Mario Odyssey. Tu nawet nie ma pucharków i platyny, a gram w to jak porąbany. Tak jak pisałem wcześniej - to jest czysta, pierwotna grywalność.Voo pisze:Z jednej strony to rozumiem, popieram i podzielam ale z czasem jak sobie pomyślę, że człowiek spędza setki godzin, żeby zdobyć "999 moonów i większość strojów" to się łapię za głowę i zastanawiam, czy mnie nie pojebało Też macie takiego kaca gracza czasem?
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Nintendo Switch
Platynowanie chyba od charakteru zależy. Poza tym "granie na raz", a "wymasterowanie" gry może dać zupełnie inne odczucia. Kiedyś zastanawiałem się, jak wyglądałyby recenzje gier, gdyby redaktorzy grali w nie po kilkaset godzin, a nie kilka tygodni przed premierą. Oczywiście wszystko zależy od gry, ale są takie produkcje, które można docenić dopiero po spędzeniu z nimi określonej liczby godzin, np. gry typu "easy to play, hard to master". Są gry z cudownymi sekretami, są takie, których piękno doceniam po obejrzeniu jakiegoś "speedrunnera", albo proplayera - takich ludzi warto oglądać i, moim zdaniem, to jedyny powód, dla którego warto oglądać letsplaye. Podziwiam, szanuję, ale mnie by się jednak nie chciało. Grałem do upadłego w czasach młodości, gdy czas był z gumy, a i gier nie było aż tyle do ogrania. Dlatego czasami nawet zazdroszczę ludziom, którzy się poświęcają, ale mi jednak szkoda czasu i szybko się zniechęcam. Nie jestem, "true playerem", raczej się poddaję, jeśli nie potrafię przejść jakiegoś etapu. Tak przepadły "Ori and the blind forest" i "Dark Soulsy".
Re: Nintendo Switch
https://savecoins.me/faq
Fajna strona która podaje w którym eshopie aktualnie najlepsza cena.
Jeżeli macie PLN na swoim koncie Nintendo doładowane to nie zmieniajcie kraju bo przepadają.
Fajna strona która podaje w którym eshopie aktualnie najlepsza cena.
Jeżeli macie PLN na swoim koncie Nintendo doładowane to nie zmieniajcie kraju bo przepadają.
Re: Nintendo Switch
Nie cierpię określeń typu "true gamer" czy "true player". Dla mnie prawdziwy gracz to taki/a osobnik/osobniczka co... gra w gry. I tyle. Ktoś może platynować, calakować, ktoś inny masterować, ktoś może grać w 10 gier i nie przejść żadnej, ktoś grać od 2004 tylko w WoWa, ktoś robić fabułę i zapominać o tytule, ktoś grać tylko w multi, ktoś przechodzić Dark Soulsy jedną ręką, bez używania bloku i siedząc po turecku na gwoździach.
Łotewer turns ju on.
Sam lubię platynować, bo raz, że cieszę się tytułem dłużej, a dwa: często wymaga to jednak szlifowania skilla (bo trzeba przejść np. na maksymalnym poziomie trudności). Nie mam jednak jakiejś obsesji. W Tomb Raiderze zrobiłem 95% pucharków czy coś koło tego. Wszystkie singlowe, multi też zamierzałem,. ale ten tryb był tak kurewsko niegrywalny, że odpuściłem bez żalu. Podobnie wiele innych gier gdzie było do zebrania 200 ptasich kup czy innych różowych dildo bez żadnych podpowiedzi na mapie. Na to szkoda mi czasu. Niedawno pyknąłem wątek fabularny w Black Flag i chyba dobiję kilka pucharków po end-game jak pojedynki z legendarnymi statkami, ale znów - w multi trzeba by spędzić ze 30h, a w poprzedniej części mocno mnie to już męczyło więc tym razem pewnie oleję.
A w Mario nie ma pucharków ani żadnej zewnętrznej opcji chwalenia się ile zrobiłeś/aś, a prę do przodu po kolejne księżyce i stroje dla czystej rozrywki i dla dłuższego obcowania z tą niemal idealną grą.
Łotewer turns ju on.
Sam lubię platynować, bo raz, że cieszę się tytułem dłużej, a dwa: często wymaga to jednak szlifowania skilla (bo trzeba przejść np. na maksymalnym poziomie trudności). Nie mam jednak jakiejś obsesji. W Tomb Raiderze zrobiłem 95% pucharków czy coś koło tego. Wszystkie singlowe, multi też zamierzałem,. ale ten tryb był tak kurewsko niegrywalny, że odpuściłem bez żalu. Podobnie wiele innych gier gdzie było do zebrania 200 ptasich kup czy innych różowych dildo bez żadnych podpowiedzi na mapie. Na to szkoda mi czasu. Niedawno pyknąłem wątek fabularny w Black Flag i chyba dobiję kilka pucharków po end-game jak pojedynki z legendarnymi statkami, ale znów - w multi trzeba by spędzić ze 30h, a w poprzedniej części mocno mnie to już męczyło więc tym razem pewnie oleję.
A w Mario nie ma pucharków ani żadnej zewnętrznej opcji chwalenia się ile zrobiłeś/aś, a prę do przodu po kolejne księżyce i stroje dla czystej rozrywki i dla dłuższego obcowania z tą niemal idealną grą.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Nintendo Switch
no ten brak nadrabiasz chwaląc się dorobkiem z gry na forumnie ma pucharków ani żadnej zewnętrznej opcji chwalenia się
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Nintendo Switch
Tylko w odpowiedzi do tego co pisał Dogy. Nie grałem dalej z myślą, że robię to dla jednego postu na forumVoo pisze:no ten brak nadrabiasz chwaląc się dorobkiem z gry na forumnie ma pucharków ani żadnej zewnętrznej opcji chwalenia się
Re: Nintendo Switch
Co ciekawe, Mario jest tak dobre ,że nawet ogladanie sprawia frajdę. Teraz jak moja dziewczyna gra to nie moge sie powstrzymać tylko siedze i oglądamSithFrog pisze: A w Mario nie ma pucharków ani żadnej zewnętrznej opcji chwalenia się ile zrobiłeś/aś, a prę do przodu po kolejne księżyce i stroje dla czystej rozrywki i dla dłuższego obcowania z tą niemal idealną grą.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Nintendo Switch
Chłopaki...
Nie pogrążajcie się, ja proszę
Nie pogrążajcie się, ja proszę
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Nintendo Switch
Dogy pisze:Co ciekawe, Mario jest tak dobre ,że nawet ogladanie sprawia frajdę. Teraz jak moja dziewczyna gra to nie moge sie powstrzymać tylko ostrzę włócznię ubieram pancerz z skróry wilka i idę upolować obiadSithFrog pisze: A w Mario nie ma pucharków ani żadnej zewnętrznej opcji chwalenia się ile zrobiłeś/aś, a prę do przodu po kolejne księżyce i stroje dla czystej rozrywki i dla dłuższego obcowania z tą niemal idealną grą.
Voo to chciałem napisać ale autokorekta...
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2018, o 09:55 przez Dogy, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nintendo Switch
Dobry SWAG to podstawa.
Swoją drogą zapomniałem się pochwalić:
Jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza gra w jaką grałem. Trochę smutno, ale na szczęście mam jeszcze DLC do ogrania. Dla BOTW warto kupić Switcha (tak, pójdzie też na WiiU, ale WiiU nie zabierzesz ze sobą w plecaku )
Swoją drogą zapomniałem się pochwalić:
Jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza gra w jaką grałem. Trochę smutno, ale na szczęście mam jeszcze DLC do ogrania. Dla BOTW warto kupić Switcha (tak, pójdzie też na WiiU, ale WiiU nie zabierzesz ze sobą w plecaku )
Re: Nintendo Switch
@Bonc ile godzin ostatecznie?
Jak coś - jest darmowy DLC do Odyssey, m.in nowy tryb online - Luigi Baloon Challange.
Jak coś - jest darmowy DLC do Odyssey, m.in nowy tryb online - Luigi Baloon Challange.
Re: Nintendo Switch
System mówi, że 155 godzin lub więcej, ale patrząc na Hero's Path to wygląda na trochę ponad 100. Ale on chyba nie liczy czasu w Divided Beasts, Hyrule Castle, Master Trials itd.Dogy pisze:@Bonc ile godzin ostatecznie?
Re: Nintendo Switch
Czy ja wiem czy taki dream, pewnie będzie chodził w 30 fpsach, a to trochę mało na tą grę.
https://lowcygier.pl/promocje-cyfrowe/w ... ndo-eshop/
https://lowcygier.pl/promocje-cyfrowe/w ... ndo-eshop/
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Nintendo Switch
Pytanie do użytkowników Słicza - czy w cenie są jakieś klasyki? Jeśli nie, to ile trzeba się wykosztować, jakby ktoś chciał mieć porównywalną bibliotekę do tego, co oferują w ramach NES i SNES Classic?
Re: Nintendo Switch
Póki co Virtual Console na Switcha jest w przygotowaniu.Matthias[Wlkp] pisze:Pytanie do użytkowników Słicza - czy w cenie są jakieś klasyki? Jeśli nie, to ile trzeba się wykosztować, jakby ktoś chciał mieć porównywalną bibliotekę do tego, co oferują w ramach NES i SNES Classic?
Re: Nintendo Switch
Jest turniejowe demko Mario Tennis Aces do pobrania, świetnie się gra! Chyba kupię pełną, tym bardziej ,że ma powrócić tryb RPG który na game boyu uwielbiałem.
Re: Nintendo Switch
Gram w Hollow Knight od tygodnia, co za genialna gra! Dawno tak dobrej Metroidvanii nie było .
Do tego do kupienia w meksykańskim eshopie za śmieszne pieniądze ~28zł.
Do tego do kupienia w meksykańskim eshopie za śmieszne pieniądze ~28zł.
Re: Nintendo Switch
Czy Switch zdaje egzamin, jeśli nie zamierzamy go podłączać do telewizora, czyli 100% handheld?
Re: Nintendo Switch
Switch to handheld z opcją grania na tv a nie odwrotnieElmi pisze:Czy Switch zdaje egzamin, jeśli nie zamierzamy go podłączać do telewizora, czyli 100% handheld?
Re: Nintendo Switch
Nie mam czasu na kilkugodzinne sesje w RDR2 więc pocinam sobie w XCOM: Mario-Króliki.
Wiecie co wam powiem? Bałem się kupić Switcha, bo gadżet i będzie leżał, a tymczasem Super Mario Odyssey, Mario Kart 8 Deluxe i Mario + Rabbids: Kingdom Battle to gry, które poza World of Tanks i Horizon Zero Dawn sprawiły mi najwięcej "growej" radochy w ciągu ostatnich 2-3 lat.
Pomijając nieudany i krótki romans z Zeldą, Switch to od pewnego czasu moja główna platforma do grania i polecam wszystkim kurde bele!
Wiecie co wam powiem? Bałem się kupić Switcha, bo gadżet i będzie leżał, a tymczasem Super Mario Odyssey, Mario Kart 8 Deluxe i Mario + Rabbids: Kingdom Battle to gry, które poza World of Tanks i Horizon Zero Dawn sprawiły mi najwięcej "growej" radochy w ciągu ostatnich 2-3 lat.
Pomijając nieudany i krótki romans z Zeldą, Switch to od pewnego czasu moja główna platforma do grania i polecam wszystkim kurde bele!
Re: Nintendo Switch
Podbijam Do tego z eshopu : Into the breach (twórców FTL), Hollow Knight i Golf Story (śmieszne "RPG" o graniu w golfa wciąga!).SithFrog pisze:Nie mam czasu na kilkugodzinne sesje w RDR2 więc pocinam sobie w XCOM: Mario-Króliki.
Wiecie co wam powiem? Bałem się kupić Switcha, bo gadżet i będzie leżał, a tymczasem Super Mario Odyssey, Mario Kart 8 Deluxe i Mario + Rabbids: Kingdom Battle to gry, które poza World of Tanks i Horizon Zero Dawn sprawiły mi najwięcej "growej" radochy w ciągu ostatnich 2-3 lat.
Pomijając nieudany i krótki romans z Zeldą, Switch to od pewnego czasu moja główna platforma do grania i polecam wszystkim kurde bele!
Sith szkoda ,że Ci Zelda nie weszła, ja się wkręciłem konkretnie po zrobieniu pierwszego Divine Beast.
Re: Nintendo Switch
Może jeszcze spróbuję, ale poprzednie podejścia spaliły na panewce. Zbyt infantylnie, fabuła nie wciąga, a samo łażenie i zachwycanie się, że świat wielki i interaktywny starczało na 3-5h zabawy, potem nudy na pudy. Ale to może być problem z moimi preferencjami. Ja mogę przymknąć oko na powtarzalny gameplay czy dłużyzny jak mnie historia wciągnie. Odwrotnie - jak mechanika fajna, a świat wielki, interaktywny i otwarty, ale nic mnie w nim nie trzyma emocjonalnie - to już jakby gorzej.Dogy pisze:Sith szkoda ,że Ci Zelda nie weszła, ja się wkręciłem konkretnie po zrobieniu pierwszego Divine Beast.
Re: Nintendo Switch
Proponuję shrines robić, świetna zabawa z tymi runami .
A sama historia jest delikatnie nakreślana, w sumie powoli się dowiadujesz co się stało 100lat wcześniej i jednocześnie pchasz wydarzenia do przodu. Frajda największa jest z divine beasts (proponuję zrobić pierw słonia, to chyba jest Zora Domain) nic nie będę spoilerował ale mechanika Divine Beasts jest miodna.
A sama historia jest delikatnie nakreślana, w sumie powoli się dowiadujesz co się stało 100lat wcześniej i jednocześnie pchasz wydarzenia do przodu. Frajda największa jest z divine beasts (proponuję zrobić pierw słonia, to chyba jest Zora Domain) nic nie będę spoilerował ale mechanika Divine Beasts jest miodna.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Nintendo Switch
Kurde, przegapiłem fakt wydania przez Nintendo nowego handhelda, czyli Switcha Lite.
Nawet ładny, trochę taka ... PS Vita. Tylko fikuśniejszy, jak wszystko od Nintendo
Nawet ładny, trochę taka ... PS Vita. Tylko fikuśniejszy, jak wszystko od Nintendo
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Nintendo Switch
A ja od dwóch miesięcy mam Switcha wersję V2 i jestem zachwycony!!! Ogrywam Zelde i ta gra nie ma końca. (Zaczynam czwartego Divine Beast'a , mam na liczniku 110 godzin gry ). Jest dużo promek, więc w cholerę kasy poszło na gry, które kiedyś ogram i stare klasyki typu Contra, Castlevania Collection, Mega Man Collection itp.
Sprzęcik jest trochę ciężki, przy dłuższym graniu w trybie handheld, ale już ze stanów przylatuje do mnie grip Skull & Co, który trochę zbalansuje wagę Switcha (choć sam w sobie trochę waży, to pewnie inaczej, jak chwytasz za grip).
Przekonałem się też, że przy podróżowaniu, bez odpowiedniego Case'u, do stacji dokującej
ani rusz, dlatego z Chin (Sic!, wg. różnych badań wszystkie bakterie wymierają nim dolecą do Polski) leci do mnie takie coś:
EDIT: Wygoda grania na Pro Controlerze jest nieziemska. Klawisze mają idealny skok, pad ma idealną masę i kształt. Super.
Jakby ktoś chciał pograć w:
Splatoon 2
Smash Bros Ultimate
Rocket League
Jestem otwarty.
Podaję swój Friend Code:
SW-5452-4416-9804
Sprzęcik jest trochę ciężki, przy dłuższym graniu w trybie handheld, ale już ze stanów przylatuje do mnie grip Skull & Co, który trochę zbalansuje wagę Switcha (choć sam w sobie trochę waży, to pewnie inaczej, jak chwytasz za grip).
Przekonałem się też, że przy podróżowaniu, bez odpowiedniego Case'u, do stacji dokującej
ani rusz, dlatego z Chin (Sic!, wg. różnych badań wszystkie bakterie wymierają nim dolecą do Polski) leci do mnie takie coś:
EDIT: Wygoda grania na Pro Controlerze jest nieziemska. Klawisze mają idealny skok, pad ma idealną masę i kształt. Super.
Jakby ktoś chciał pograć w:
Splatoon 2
Smash Bros Ultimate
Rocket League
Jestem otwarty.
Podaję swój Friend Code:
SW-5452-4416-9804