(Kung-Fu Szał) - za-ye-bis-ty pastisz filmów akcji (miejscami w stylu Jackiego Chana). Na dodatek, jeśli zachwycaliście się sceną z pierwszego "Matriksa"/"Shreka" gdy Trinity/Fiona podskakuje, zawisa w powietrzu, kamera obraca się wkoło niej, a następnie bohaterka unieszkodliwia policjanta/bandytę, to efekty specjalne z tego filmu biją "M"/"S" o głowę. Nawiązania do różnych filmów ("Matrix", "Gangi Nowego Jorku", "Gruby i chudszy", kreskówki ze Strusiem Pędziwiatrem, "Old Boy"), nieba ...
- mniej więcej do połowy bardzo solidny mroczny dreszczowiec z intrygującą i niebanalną (pozornie) fabułą Jednak gdy wyjaśniają się wszystkie tajemnice a twórcy zamiast skonczyć idą w coraz większe łubu-du czar pryska. Końcówka wręcz żenująca i przystająca do klimatu początku jak pięść do nosa. ...
- na pewno główne problemy filmu to brak charyzmatycznego bohatera i zwyczajnie wciągającej historii. Kowal - rycerz Blooma jest tak do wyrzygania prawy, że na pewno nie prawdziwy a juz na pewno nie przystający ze swoim egalitaryzmem do tamtych czasów i realiów. No i te przemowy do wojsk przed bitwą (od czasu Bravehart punkt obowiążkowy w każdym amerykanskim filmie historycznym - a ja się zawsze zastanawiam jak mozna bez megafonu mowić do kilkunastu tysiecy ludzi ) - freedom i takie tam. Raz ...
- gdyby nie moja Żona, w życiu bym tego filmu nie obejrzał, albo w najgorszym wypadku wyłączył po kilkunastu minutach. Ale dotrwałem do końca i nie żałuję. <spoiler>Nieźle pokazano tu przemianę zwykłego człowieka w więźnia i dostosowywanie się go do nowych warunków. </spoiler> Naprawdę polecam. ...
- Usłyszałem o tym tytule przez przypadek. Oglądam i zaskoczenie - film jest bardzo dobry. Twórcy nie ida w efekciarstwo jak w Bladzie czy jakies pierdółki jak to bywa w wielu głupawych filmach o wampirach . Przedstawiony zostaje po części zarys historyczny na początku i później cała historia zaczyna układać się w całość. Oczywiście nie jest to żadne ambitne kino czy film, który trzeba zobczyć, aczkolwiek przyjemność oglądania jest spora. Na druga część wybiorę się na pewno. ...
ByÅ‚em w Sobote, w kinie. No cóż, film ogólnie caÅ‚kiem niezÅ‚ym, mocnÄ… stronÄ™ stanowiÄ… wyjÄ…tkowo humorystyczne bobry i poważnie potraktowana kwestia bitwy - naprawde podobaÅ‚y mi siÄ™ niektóre ujÄ™cia. Dobra jest też muzyka, film bardzo dÅ‚ugi - w epoce skracania siedmiusetstronicowego Harry'ego Pottera do niecaÅ‚ych 3 godzin komuÅ› chciaÅ‚o siÄ™ poszerzać krótkÄ… w sumie baśń dla dzieci do 145minut. SÄ… też jednak pewne wady - na pewno mimo wsyztsko zbytnia bajkowość, nie pasujÄ…ca trochÄ ...
i tym razem pewnie dla odmiany ktoÅ› siÄ™ zdziwi w drugÄ… stronÄ™ bo strasznie mi siÄ™ podobaÅ‚o. Dawno siÄ™ tak fajnie nie ubawiÅ‚em na typowo rozrywkowym filmie. SpodziewaÅ‚em siÄ™ kaszanki zwÅ‚aszcza, że ostatnio Spielberg nie pokazaÅ‚ zbyt wiele w tym filmie o goÅ›ciu z lotniska. A tu proszÄ™, miÅ‚e zaskoczenie. Poza kilkoma drobnymi gÅ‚upotkami, bez których amerykaÅ„ski film siÄ™ nie obejdzie byÅ‚o bardzo dobrze. Åšwietnie zagrane, zwÅ‚aszcza maÅ‚a byÅ‚a super. Efekty nieziemskie, akcja dobrze po ...
Interesujacy film, niby dla dzieci, z przeslaniem ale nie taki znowu jednoznaczny, oczywiscie rewelacyjny Depp, jest w tej chwili chyba jednym z najlepszych aktorow. ...
Po masie bardzo optymistycznych recenzji, nie mogÅ‚em siÄ™ doczekać kiedy w koÅ„cu obejrzÄ™ Miasto Grzechu. ZapowiadaÅ‚o siÄ™ smakowicie. Powiem wam, że dawno siÄ™ tak nie rozczarowaÅ‚em. W jednym zdaniu opisaÅ‚bym ten film tak: czarno biaÅ‚a bajka o kuloodpornych, gadajÄ…cych do siebie facetach, bojowych dziwkach i wyrywanych fiutach posklejana tak jak Pulp Fiction czyli tyÅ‚ na przód. Nuuuuudna i brutalna bajeczka. Jedyne co w miarÄ™ mi siÄ™ podobaÅ‚o to ten czarno biaÅ‚y obraz z czerwonymi, niebie ...