Quo vadis Europo?
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles, DaeL
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Quo vadis Europo?
No wlasnie. Czy nie wydaje się Wam że sytuacja na Starym Kontynencie i jego obrzezach jest coraz bardziej napięta?
Serbowie i Chorwaci znow skacza sobie do gardel
Blisko granic ISIS, a muzulmanie tluka sie miedzy soba
Kryzys migracyjny wywolujacy juz nie tylko awantury ale i realne grozby miedzy krajami wewnatrz UE
A w tym wszystkim Rosjanie ktorzy przypatruja sie sytuacji i wykorzystuja kazda nadarzajaca sie okazje do potegowania konfliktow wewnatrzunijnych i umacniania swojej pozycji militarnej.
Osobiscie z dnia na dzien ta sytuacja mnie coraz bardziej martwi. Czy bedzie duzy konflikt na skale swiatowa? Nawet nie chce mi sie w to wierzyc, ale podejrzewam ze przed 1 jak i 2 WS spoleczenstwom tez "nie chcialo sie w to wierzyc"...
Serbowie i Chorwaci znow skacza sobie do gardel
Blisko granic ISIS, a muzulmanie tluka sie miedzy soba
Kryzys migracyjny wywolujacy juz nie tylko awantury ale i realne grozby miedzy krajami wewnatrz UE
A w tym wszystkim Rosjanie ktorzy przypatruja sie sytuacji i wykorzystuja kazda nadarzajaca sie okazje do potegowania konfliktow wewnatrzunijnych i umacniania swojej pozycji militarnej.
Osobiscie z dnia na dzien ta sytuacja mnie coraz bardziej martwi. Czy bedzie duzy konflikt na skale swiatowa? Nawet nie chce mi sie w to wierzyc, ale podejrzewam ze przed 1 jak i 2 WS spoleczenstwom tez "nie chcialo sie w to wierzyc"...
Re: Quo vadis Europo?
idzie wojna, dawno nie było.
takie przeczucie towarzyszy mi od kilku lat i nawet jakoś udało mi się z tym pogodzić.
takie przeczucie towarzyszy mi od kilku lat i nawet jakoś udało mi się z tym pogodzić.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Quo vadis Europo?
Wojny nie będzie bo Europa Zachodnia podda się bez walki - jej społeczeństwa są ogłupione poprawnością polityczną, konsekwentnie pozbawiane poczucia wspólnoty narodowej i zlaicyzowane - to wszystko sprawia, że nie mają się o co bić i bić się nie będą.
W perspektywie kilkudziesięciu lat (2-3 pokoleń) zostaną "przejęci" przez napływowych muzułmanów bez walki, w wyniku procesów demograficznych. Taki będzie zmierzch Europy.
A co z nami? Pewnie czeka nas to samo, być może o jedno, czy dwa pokolenia później, bo napływ muzułmanów zaczyna się dopiero teraz (nasi politycy właśnie zaczynają kopać grób naszym wnukom, kulturze i obyczajom). A że niestety jesteśmy poddawani takiemu samemu praniu mózgów jak ci z zachodu, a laicyzacja i próba wmówienia nam, że zamiast Polakami powinniśmy czuć się Europejczykami postępuje, więc imo też się poddamy.
Więc wojny nie będzie
W perspektywie kilkudziesięciu lat (2-3 pokoleń) zostaną "przejęci" przez napływowych muzułmanów bez walki, w wyniku procesów demograficznych. Taki będzie zmierzch Europy.
A co z nami? Pewnie czeka nas to samo, być może o jedno, czy dwa pokolenia później, bo napływ muzułmanów zaczyna się dopiero teraz (nasi politycy właśnie zaczynają kopać grób naszym wnukom, kulturze i obyczajom). A że niestety jesteśmy poddawani takiemu samemu praniu mózgów jak ci z zachodu, a laicyzacja i próba wmówienia nam, że zamiast Polakami powinniśmy czuć się Europejczykami postępuje, więc imo też się poddamy.
Więc wojny nie będzie
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Quo vadis Europo?
Ja my się będziemy opierać, a zachód zostanie przejęty przez demografię muzułmanów to wojna jednak może się zdarzyć
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Quo vadis Europo?
A ja mysle ze cos znow jebnie na Balkanach. Chorwacja, Serbia, Bosnia, Kosowo, Albania (projekt Wielkiej Albanii), dodaj Wegrow i Turkow... dla mnie mieszanka wybuchowa...
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Quo vadis Europo?
tam nie ma aby formalnie wojny jak miedzy obiema koreami?
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Quo vadis Europo?
Chyba nie.Larofan pisze:tam nie ma aby formalnie wojny jak miedzy obiema koreami?
Re: Quo vadis Europo?
Zawieszenie broni, ale pokoju nie maRazorblade pisze:Chyba nie.Larofan pisze:tam nie ma aby formalnie wojny jak miedzy obiema koreami?
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Quo vadis Europo?
Ale zawieszenie broni jest wyzej niz formalna wojna
Re: Quo vadis Europo?
Sith - my się nie będziemy opierać - spójrz choćby na nasze forum. Dziś jeszcze zwolennicy przyjmowania muzułmanów są w mniejszości. Ale kolejne lata prania mózgów sprawią, że za 30 lat taki Sith będzie na forum już jedynym przeciwnikiem przyjmowania islamistów.
Razor - wystarczy, że Węgrzy wybiorą sobie takiego Tuska zamiast Orbana i się skończy ich zdrowe podejście, a zacznie wyścig o stołek w Brukseli. A Serbia została już przez UE i USA tak brutalnie zgwałcona przy rozpadzie Jugosławii, a potem w kwestii Kosowa, że teraz już sobie odpuści.
Jakoś nie potrafię zdobyć się na optymizm, zdołowało mnie to, że w sprawach tak oczywistych nasi politycy postępują jak zdrajcy i/lub idioci/sprzedawczyki.
Razor - wystarczy, że Węgrzy wybiorą sobie takiego Tuska zamiast Orbana i się skończy ich zdrowe podejście, a zacznie wyścig o stołek w Brukseli. A Serbia została już przez UE i USA tak brutalnie zgwałcona przy rozpadzie Jugosławii, a potem w kwestii Kosowa, że teraz już sobie odpuści.
Jakoś nie potrafię zdobyć się na optymizm, zdołowało mnie to, że w sprawach tak oczywistych nasi politycy postępują jak zdrajcy i/lub idioci/sprzedawczyki.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Quo vadis Europo?
Czy naprawdę potrzebujemy jeszcze jednego topicu, w którym będę mógł przeczytać pod swoim adresem, że zostałem poddany skutecznemu praniu mózgu? I inne kwiatki w styli
Theeck pisze:- jej społeczeństwa są ogłupione poprawnością polityczną, konsekwentnie pozbawiane poczucia wspólnoty narodowej i zlaicyzowane
Theeck pisze: zostaną "przejęci" przez napływowych muzułmanów
Theeck pisze: że za 30 lat taki Sith będzie na forum już jedynym przeciwnikiem przyjmowania islamistów.
Ja wiem Rzr, że nie to było Twoją intencją. Ale przyszedł Theeck i tak się zrobiło.nasi politycy postępują jak zdrajcy i/lub idioci/sprzedawczyki.
#sgk 4 life.
Re: Quo vadis Europo?
To się nazywa praca organiczna. Może w końcu przekaz trafiTurtles pisze:Czy naprawdę potrzebujemy jeszcze jednego topicu, w którym będę mógł przeczytać pod swoim adresem, że zostałem poddany skutecznemu praniu mózgu?
Re: Quo vadis Europo?
Turtles, a może zamiast od półtorej roku traktować osobiście wszystkie teksty do Ciebie nieskierowane po prostu usiądziesz kiedyś i napiszesz parę słów związanych z tematem, związanych z dyskusją i poruszanymi problemami - tak od siebie, ze swojej głowy?
Zwyczajnie zaprezentujesz jakieś stanowisko, zamiast ustawiać się w roli ofiary w naszym srogim i represyjnym forum?
Tu jest Internet, kazdy moze wypowiedzieć swoje zdanie. A Twoje wypowiedzi na tematy graniczne, typu aborcja, invitro, mniejszości, czy uchodźcy od dłuższego czasu ograniczają się do wątków pobocznych lub wynajdywania fobii u innych. Głębokość wypowiedzi w Twoich przekazach najczęściej sięga "ja nie zauważyłem" i "mi jest dobrze", co sprawia że w tych wszystkich dyskusjach wypadasz na niezdolnego do refleksji.
Nikt nie zabronił Ci napisania tysięcy słów zaprzeczających postom Theecka, czy moim. Ty wolisz płakać, że musisz to czytać. Hidden feature: nie musisz.
Zwyczajnie zaprezentujesz jakieś stanowisko, zamiast ustawiać się w roli ofiary w naszym srogim i represyjnym forum?
Tu jest Internet, kazdy moze wypowiedzieć swoje zdanie. A Twoje wypowiedzi na tematy graniczne, typu aborcja, invitro, mniejszości, czy uchodźcy od dłuższego czasu ograniczają się do wątków pobocznych lub wynajdywania fobii u innych. Głębokość wypowiedzi w Twoich przekazach najczęściej sięga "ja nie zauważyłem" i "mi jest dobrze", co sprawia że w tych wszystkich dyskusjach wypadasz na niezdolnego do refleksji.
Nikt nie zabronił Ci napisania tysięcy słów zaprzeczających postom Theecka, czy moim. Ty wolisz płakać, że musisz to czytać. Hidden feature: nie musisz.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Quo vadis Europo?
nie kumam tego hejta.. o co loto?
Re: Quo vadis Europo?
Właśnie...i półtorej roku? Chyba półtora.
Chociaż w sumie powinienem się wypowiedzieć "w temacie"
Wzrost napięcia na granicy chorwacko-sebskiej jest opóźnionym lustrzanym odbiciem napięć na linii rosyjsko - europejskiej, ponieważ Serbia od wielu lat jest bliskim sojusznikiem Rosji. Oba te zjawiska są w jakiś sposób niebezpieczne dla pokoju w regionie. Oby nie doszło do jakichś quasi konfliktów zastępczych na Bałkanach.
EDIT: also
Chociaż w sumie powinienem się wypowiedzieć "w temacie"
Wzrost napięcia na granicy chorwacko-sebskiej jest opóźnionym lustrzanym odbiciem napięć na linii rosyjsko - europejskiej, ponieważ Serbia od wielu lat jest bliskim sojusznikiem Rosji. Oba te zjawiska są w jakiś sposób niebezpieczne dla pokoju w regionie. Oby nie doszło do jakichś quasi konfliktów zastępczych na Bałkanach.
EDIT: also
#sgk 4 life.
Re: Quo vadis Europo?
Po tym jak Rosja ciśnie na Assada, a USA kategorycznie na opozycję, nie wiem czy tam nie będzie pośredniego starcia 'Murica-Rasija.Turtles pisze:Oby nie doszło do jakichś quasi konfliktów zastępczych na Bałkanach.
Re: Quo vadis Europo?
rzuff - w ogóle nie cieszysz się, że nawet ja uważam, że poglądy przez Ciebie prezentowane jednak zwyciężą. A przecież, jak wiadomo, historię piszą zwycięzcy
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Quo vadis Europo?
IMHO Polsce nie grozi jakaś większa zadyma wewnątrz granic, bo jest to kraj wybitnie jednolity narodowościowo. Tak na prawdę to przyjęcie nawet miliona imigrantów (pod warunkiem ich rozproszenia) by tego nie zmieniło. Na zachodzie liczba emigrantów słabo się asymilujących zbliża się do wartości krytycznej, po której będzie dziać się to, P czym piszą koledzy. Kiedy zaczną się te zamieszki, odsetek ich zwolenników w Polsce będzie bardzo mały, ale pewnie w ramach solidarności z zachodem, nasi kibole i tak zrobią im jesień średniowiecza.
Czarny element tego scenariusza to kompletny upadek zachodu i nie zostanie nam nic innego jak sojusz z Rosją.
Dla mnie to jest scenariusz na wypadek, gdyby mieli rację Ci skrajnie oceniający islam, chociaż wcale tak nie musi być.
Czarny element tego scenariusza to kompletny upadek zachodu i nie zostanie nam nic innego jak sojusz z Rosją.
Dla mnie to jest scenariusz na wypadek, gdyby mieli rację Ci skrajnie oceniający islam, chociaż wcale tak nie musi być.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Quo vadis Europo?
Moim zdaniem nie będzie żadnej "wielkiej wojny" w Europie bo ona się nie opłaca. Konsumenci mają wydawać kasę a nie siedzieć w schronach. Wielkie wojny niosą zmiany a na straży obecnego układu sił stoją Stany Zjednoczone, więc śpijcie spokojnie. Mogą zdestabilizować się obrzeża, może pojawić się znowu jakiś konflikt na Bałkanach, Rosja będzie podczołgiwała się do Europy powoli odzyskując ziemie na Ukrainie i Białorusi ale nie wydarzy się nic bezpośrednio dotykającego nas. Nie będzie meczetów na każdym rogu w Polsce, natomiast nie wiem jak w Berlinie. Pewnie w Europie wzrośnie znaczenie i popularność partii prawicowych, z czasem może nawet takie ugrupowania przejmą gdzieś władzę, ale zamiast urządzać pogromy pewnie po prostu obetną socjal. Naprawdę nie spodziewałbym się niczego szczególnie dramatycznego, żadnego "upadku Zachodu" etc. bo gdyby miało do tego dojść to wcześniej władzę przejęły by dyktatury i skończyłoby się klimatem jak z filmu "Ludzkie dzieci", gdzie imigranci trafiliby do obozów ale niestety nie przejściowych itd.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Quo vadis Europo?
Ja tak na krótką metę myślę, że w następnej turze wyborów po Europie jeszcze lepsze wyniki zaczną zdobywać partie sceptyczne imigrantom (wiecie: takie, które jeśli by w Polsce zdobyły miejsca w parlamencie od razy byśmy zostali okrzyknięci narodem rasistów,a Gross by się nawet cały zapluł). Nie raz mądre głowy z TV będą zaskoczone Tylko nie chce mi się szukać gdzie w przyszłym roku będą wybory
Re: Quo vadis Europo?
Voo zasiał ziarno optymizmu...
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Quo vadis Europo?
Moze i zasial ale ciekawe ile osob w '35 tez tak myslalo jak VooYusutina pisze:Voo zasiał ziarno optymizmu...
Re: Quo vadis Europo?
i w 1910, albo w 1847...
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Quo vadis Europo?
Wielu ale przed I ws Europa była kontynentem rywalizujących agresywnych mocarstw a II ws była wynikiem bałaganu pozostałego po I. Z chaosu i biedy wyłoniły się systemy totalitarne, które poszły na wojnę. Teraz w Europie nie ma już mocarstw ani systemów totalitarnych. Nie ma sporów granicznych, niewyjaśnionych kwestii narodowych, terytorialnych. Nie trzeba czołgami najeżdżać Polski, żeby powstawały w niej niemieckie fabryki produkujące niemieckie samochody rękoma polskiej taniej siły roboczej Wszystko daje się załatwić pokojowo.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Quo vadis Europo?
"Teraz w Europie nie ma już mocarstw ani systemów totalitarnych."
Rosja?
"Nie ma sporów granicznych, niewyjaśnionych kwestii narodowych, terytorialnych."
Ukraina? Bałkany? Wyścig o złoża arktyczne?
Rosja?
"Nie ma sporów granicznych, niewyjaśnionych kwestii narodowych, terytorialnych."
Ukraina? Bałkany? Wyścig o złoża arktyczne?
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Quo vadis Europo?
Z ropą $50/bbl? Limit opłacalnosci dla tych zloz to ~$80/bblSithFrog pisze:Wyścig o złoża arktyczne?
Re: Quo vadis Europo?
A, widzisz, bo ja zapomniałem, że inne źródła ropy są niewyczerpalneLLothar pisze:Z ropą $50/bbl? Limit opłacalnosci dla tych zloz to ~$80/bblSithFrog pisze:Wyścig o złoża arktyczne?
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Quo vadis Europo?
Spoko, na razie to nie problem.SithFrog pisze:A, widzisz, bo ja zapomniałem, że inne źródła ropy są niewyczerpalneLLothar pisze:Z ropą $50/bbl? Limit opłacalnosci dla tych zloz to ~$80/bblSithFrog pisze:Wyścig o złoża arktyczne?
Re: Quo vadis Europo?
Jasne, ale obawiam się, że w innych krajach politycy myślą trochę bardziej dalekosiężnie niż tylko d kolejnych wyborów
Re: Quo vadis Europo?
Tak dla unaocznienia mojego kasandrycznego proroctwa odnośnie upadku Europy, proponuję Panowie prościutką zabawę w Excelu, którą każdy może sobie zrobić, zobaczyć wyniki i je zinterpretować. Podam tylko swoje uproszczone założeniaVoo pisze:Naprawdę nie spodziewałbym się niczego szczególnie dramatycznego, żadnego "upadku Zachodu" etc.
Dziś Francja ma 50 mln autochtonów i 6 mln muzułmanów. Muzułmanie mają średnio 5 dzieci na pokolenie, autochtoni 1. Nowa generacja co 30 lat. czas trwania życia - 3 generacje.
Pytanie: w którym roku począwszy od dzisiaj liczba muzułmanów zrówna się z liczbą autochtonów? Dla ułatwienie dodam, że stanie się to jeszcze za naszego życia.
Btw. Zdaję sobie sprawę, że należałoby wyjść od obecnej piramidy wiekowej, ale mi się nie chce, to ma być tylko taka zabawa, co więcej wyjście od piramidy wieku tylko przyśpieszy moment zrównania liczby obu populacji.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Quo vadis Europo?
No dobrze ale jak populacja nawet się zrównania to co? TGV przestanie jeździć, wieża Eiffla się przewróci czy co?
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Quo vadis Europo?
Skąd masz tę informację? Tzn ona się bardzo często przewija więc musi być dobrze udokumentowanym faktem, ale ja nie wiem skąd się takie rzeczy wie. Mógłbyś podpowiedzieć?Theeck pisze: Muzułmanie mają średnio 5 dzieci na pokolenie, autochtoni 1.
#sgk 4 life.
Re: Quo vadis Europo?
Można demokratycznie przeprowadzić zmiany, które mogą prowadzić do kierowania Europy w stronę bliskiego wschodu.Voo pisze:No dobrze ale jak populacja nawet się zrównania to co? TGV przestanie jeździć, wieża Eiffla się przewróci czy co?
Re: Quo vadis Europo?
Masz na myśli wieżę proroka Mahometa, ofc?Voo pisze:TGV przestanie jeździć, wieża Eiffla się przewróci czy co?
A serio, to - biorąc pod uwagę defensywę w jakiej znajdą się autochtoni, lewicową kompromisowość i wycofanie, oznacza to, że Francja w wyniku demokratycznych wyborów stanie się zapewne państwem wyznaniowym, a zaraz potem autokracją. Innymi słowy jeśli chcesz zwiedzić katedrę Notre-Dam, zanim zostanie meczetem, to ostatni moment
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Quo vadis Europo?
Naprawdę prosiłbym o źródło mówiące, że muzułmańska Francuska ma średnio pięcioro dzieci, a niemuzułmańska jedno.
#sgk 4 life.
Re: Quo vadis Europo?
nie wiem czy jest to 5, czy mniej, bo nie widziałem całości publikacji, a teraz zwyczajnie nie chce mi się szukać.
Zapewne chodzi o dane, do których odnosi się poniższa infografika:
Opracowana - prawdopodobnie - na podstawie tego artykułu z czerwca tego roku.
Zapewne chodzi o dane, do których odnosi się poniższa infografika:
Opracowana - prawdopodobnie - na podstawie tego artykułu z czerwca tego roku.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Quo vadis Europo?
Czyli zakładając, że niemuzułamańska francuska ma średnio jedno dziecko to z tej infografiki możemy wnioskować, że muzułmańska francuska będzie rodziła ich średnio od 1.5 do 2 dzieci, tak?
#sgk 4 life.
Re: Quo vadis Europo?
Ja wiem, że to mało reprezentatywne, ale jak byłem w Paryżu to w metrze kobiety w burkach ciągały za sobą mini przedszkola, a autochtonki z więcej niż dwójką dzieci nie widziałem.
Wiem, że to żaden dowód, ale przez kilka dni było tego tyle, że aż zwróciłem uwagę.
Wiem, że to żaden dowód, ale przez kilka dni było tego tyle, że aż zwróciłem uwagę.
Re: Quo vadis Europo?
@rzuff - francuska statystyka nie prowadzi osobnych rejestrów urodzin wg religii rodziców.
Natomiast nie ma żadnego powodu aby sądzić, że Francuzki miałyby rodzić więcej dzieci niż średnio biała Europejka w takich krajach, gdzie 95% przyrostu naturalnego jest wciąż zasługą autochtonów. To, że dane francuskie pokazują imponujący jak na warunki europejskie przyrost naturalny powyżej 2 dzieci jest właśnie wynikiem uśrednienia przyrostu naturalnego imigrantów i autochtonów.
Stąd ta moja robocza hipoteza o średniej 1 vs 5, ale oczywiście możemy do naszej zabawy przyjąć np. 1,5 vs 4,5. Oczywiście sprawą otwartą jest także kwestia czy imigranci utrzymają taki wysoki przyrost w kolejnych pokoleniach.
Ale nawet jeśli nie, to warto pamiętać, że ta zabawa w wyliczankę nie uwzględnia w ogóle napływu kolejnych imigrantów do Francji. Możemy jednak śmiało przyjąć dodatkowe założenie o imigracji w wysokości np. 2 mln muzułmanów na generację. Jak pisałem - nie chce mi się tworzyć skomplikowanego modelu, ale jeśli ktoś chce to zrobić, to chętnie obejrzę wyniki
EDIT - tak, z tej infografiki wynikałoby średnio 1,5 do 2
Natomiast nie ma żadnego powodu aby sądzić, że Francuzki miałyby rodzić więcej dzieci niż średnio biała Europejka w takich krajach, gdzie 95% przyrostu naturalnego jest wciąż zasługą autochtonów. To, że dane francuskie pokazują imponujący jak na warunki europejskie przyrost naturalny powyżej 2 dzieci jest właśnie wynikiem uśrednienia przyrostu naturalnego imigrantów i autochtonów.
Stąd ta moja robocza hipoteza o średniej 1 vs 5, ale oczywiście możemy do naszej zabawy przyjąć np. 1,5 vs 4,5. Oczywiście sprawą otwartą jest także kwestia czy imigranci utrzymają taki wysoki przyrost w kolejnych pokoleniach.
Ale nawet jeśli nie, to warto pamiętać, że ta zabawa w wyliczankę nie uwzględnia w ogóle napływu kolejnych imigrantów do Francji. Możemy jednak śmiało przyjąć dodatkowe założenie o imigracji w wysokości np. 2 mln muzułmanów na generację. Jak pisałem - nie chce mi się tworzyć skomplikowanego modelu, ale jeśli ktoś chce to zrobić, to chętnie obejrzę wyniki
EDIT - tak, z tej infografiki wynikałoby średnio 1,5 do 2
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Quo vadis Europo?
To jest jeden scenariusz. Mój jest taki, że bez względu na liczbę muzułmanów w społeczeństwie zawsze nie będą reprezentowani na pewnych szczeblach władzy i nie będzie ich także w resortach siłowych, przynajmniej nie na szczeblach dowodczych. Np. czy dzisiaj 8% francuskich parlamentarzystów to muzułmanie? Albo 8% oficerów? Czy 1/5 londyńskich policjantów to muzułmanie? Ni wiem ale coś mi się nie wydaje. W krytycznym momencie uruchomi się jakiś zawór bezpieczeństwa, jeśli taki krytyczny moment nadejdzie. Jeśli większość muzułmanów będzie się asymilowac, pracować, płacić podatki to zmiany będą długotrwałe i niezauważalne. Zresztą co miałoby czekać Europę? Wymarcie bo rodzi się za mało dzieci?SithFrog pisze:Można demokratycznie przeprowadzić zmiany, które mogą prowadzić do kierowania Europy w stronę bliskiego wschodu.Voo pisze:No dobrze ale jak populacja nawet się zrównania to co? TGV przestanie jeździć, wieża Eiffla się przewróci czy co?
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Quo vadis Europo?
SithFrog pisze:Można demokratycznie przeprowadzić zmiany, które mogą prowadzić do kierowania Europy w stronę bliskiego wschodu.
Serdecznie polecam.
Co prawda to political fiction, ale też przemyślane studium przypadku, jak może wyglądać Europa w (niedalekiej) przyszłości.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Quo vadis Europo?
Czyli nie ma żadnych źródeł, tak? Chcę się tylko upewnić.
Stąd się bierze w ogóle sporo nieporozumień chyba.
Tak w ogóle to zgadzam się ze wszystkim o czym pisze Voo.
I jeszcze.
Nie mam takiej jak niektórych wiary w demokrację, żeby uważać, że w demokratycznym procesie klasa aktualnie rządząca da sobie odebrać jakiejś większości władze. Nie mówię to o konkretynych partiach itp, tylko o tym, że nawet jak bialych za te kilka lat/miesięcy/godzin zostanie 10% to i tak raczej będą elitą.
Mnie też się nie chce szukać za bardzo źródeł, więc tylko wpisałem do googli i kliknąłem kilka pierwszych wyników. Zgadza się z tą infografiką co dał roooooooooooooooooooooki co mnie od póltor(a/ej) roku nie lubi.
Ja nie mówię, żeby opatrywać każdego posta przypisami jak artykuł na wikipedii. Ale też nie przeciągajmy tego w drugą stronę, gdzie sobie wymyślamy "tezę roboczą", wrzucamy kilka razy słowo "autochton" i wymyślamy dane wyjściowe.
To nie jest do końca argument.Theeck pisze:Natomiast nie ma żadnego powodu aby sądzić,
To może dla zabawy przyjmijmy liczby 1.9 i 2.8. Czyli różnicę niecałego dziecka na pokolenie. Taką zabawę możemy oprzeć na jakichkolwiek znajdywalnych źródłach.Theeck pisze:Stąd ta moja robocza hipoteza o średniej 1 vs 5, ale oczywiście możemy do naszej zabawy przyjąć np. 1,5 vs 4,5.
Stąd się bierze w ogóle sporo nieporozumień chyba.
Oczywiście, że jest to sprawa otwarta. Na szczeście są jacyś mądrzy ludzie, którzy wnioskują z aktualnych trendów. Aktualny trend jest taki, że dzietność wsród muzułmanów - chociaż wciąż większa niż wsród niemuzułmanów - to jednak spada. I prawdopodobnie spadać będzie.Theeck pisze: Oczywiście sprawą otwartą jest także kwestia czy imigranci utrzymają taki wysoki przyrost w kolejnych pokoleniach.
No cóż. Bo to zupełnie inna rozmowa. Nawet ta rozmowa się odbywa. W innym topicu. To zupełnie inny argument. Nie ładnie tak rozszerzać swoją pierwotną tezę tak, żeby pasowała w każdym momencie.Theeck pisze:Ale nawet jeśli nie, to warto pamiętać, że ta zabawa w wyliczankę nie uwzględnia w ogóle napływu kolejnych imigrantów do Francji.
Ja bym przyjał np 15 milionów i dorzucił jeszcze ze 3 miliony Latynosów.Theeck pisze:Możemy jednak śmiało przyjąć dodatkowe założenie o imigracji w wysokości np. 2 mln muzułmanów na generację.
Tak w ogóle to zgadzam się ze wszystkim o czym pisze Voo.
I jeszcze.
Nie mam takiej jak niektórych wiary w demokrację, żeby uważać, że w demokratycznym procesie klasa aktualnie rządząca da sobie odebrać jakiejś większości władze. Nie mówię to o konkretynych partiach itp, tylko o tym, że nawet jak bialych za te kilka lat/miesięcy/godzin zostanie 10% to i tak raczej będą elitą.
Mnie też się nie chce szukać za bardzo źródeł, więc tylko wpisałem do googli i kliknąłem kilka pierwszych wyników. Zgadza się z tą infografiką co dał roooooooooooooooooooooki co mnie od póltor(a/ej) roku nie lubi.
Ja nie mówię, żeby opatrywać każdego posta przypisami jak artykuł na wikipedii. Ale też nie przeciągajmy tego w drugą stronę, gdzie sobie wymyślamy "tezę roboczą", wrzucamy kilka razy słowo "autochton" i wymyślamy dane wyjściowe.
#sgk 4 life.
Re: Quo vadis Europo?
No właśnie. Jaki? Chętnie poznam nawet najbardziej dziwne pomysły jak mogłoby to wyglądać.Voo pisze:W krytycznym momencie uruchomi się jakiś zawór bezpieczeństwa, jeśli taki krytyczny moment nadejdzie.
A takie zmiany jak mówicie już się dzieją na mniejszą skalę. Kilka razy były wrzuty o osiedlach w Danii bodajże, gdzie na święta przestali stawiać choinkę na jakimś placu, bo w radzie miejskiej przeważali muzułmanie i przegłosowali.
Dołożyć do tego efekt skali..
Re: Quo vadis Europo?
znalazłem podobne dane, w jakimś starszym resumie.
ale warto zwrócić uwage na to, w jakich krajach jaki jest ten wskaźnik. Chodzi mi o skalę badanej populacji. Ilu jest muzułmanów w Danii, a ilu w UK.
ale warto zwrócić uwage na to, w jakich krajach jaki jest ten wskaźnik. Chodzi mi o skalę badanej populacji. Ilu jest muzułmanów w Danii, a ilu w UK.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Quo vadis Europo?
Była już kiedyś afera, że jakieś grupki muzułmanów zaczęły przejmować rady szkolne w UK - pamięta ktoś?
Re: Quo vadis Europo?
Z tą proporcją 1 do 5 wśród małżeństw "laickich" i muzułmańskich to nie do końca tak. To znaczy może ta proporcja na jakimś etapie była prawdziwa, ale wśród imigrantów też jest duży spadek dzietności.
Natomiast niepokojący demograficznie jest raczej fakt, iż wśród muzułmanów rodziny zakładane są wcześnie (18-20 lat), podczas gdy rdzenni Francuzi robią to po trzydziestce. W praktyce wygląda więc to tak, że w ciągu pół wieku muzyłmanie mają o jedno pokolenie więcej. I to ma realne znaczenie, a nie to czy muzułmańskie kobiety rodzą czwórkę czy piątkę dzieci.
Natomiast niepokojący demograficznie jest raczej fakt, iż wśród muzułmanów rodziny zakładane są wcześnie (18-20 lat), podczas gdy rdzenni Francuzi robią to po trzydziestce. W praktyce wygląda więc to tak, że w ciągu pół wieku muzyłmanie mają o jedno pokolenie więcej. I to ma realne znaczenie, a nie to czy muzułmańskie kobiety rodzą czwórkę czy piątkę dzieci.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Quo vadis Europo?
Wszystko fajnie, tylko nie zapominajmy, ze te wskazniki nie sa powiazane z religią, tylko z zamożnością:
Wiek w ktorym srednio rodzi sie pierwsze dziecko: http://www.bit.ly/1KDp2bZ
Współczynnik dzietności: http://www.bit.ly/1KDplUp
I jeszcze Ted Talk tego, kto zalozyl gapmindera nt. dzietnosci i religii
http://www.gapminder.org/videos/religions-and-babies/
oraz wykresik jakby ktos chcial poklikac - http://www.bit.ly/K8QAde
Wiek w ktorym srednio rodzi sie pierwsze dziecko: http://www.bit.ly/1KDp2bZ
Współczynnik dzietności: http://www.bit.ly/1KDplUp
I jeszcze Ted Talk tego, kto zalozyl gapmindera nt. dzietnosci i religii
http://www.gapminder.org/videos/religions-and-babies/
oraz wykresik jakby ktos chcial poklikac - http://www.bit.ly/K8QAde
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Quo vadis Europo?
Akurat wykresik co do dzietności, jeśli się porówna zieloną strefę (Bliski Wschód i Afryka Północna) z pomarańczową (Europa i Rosja) to widać wyraźnie, że w tych samych przedziałach zamożności, strefa zielona ma większą dzietność... Tak mniej więcej o całe jedno dziecko.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Quo vadis Europo?
Tutaj masz z podzialem na religie: www.bit.ly/1KDt2cBMatthias[Wlkp] pisze:Akurat wykresik co do dzietności, jeśli się porówna zieloną strefę (Bliski Wschód i Afryka Północna) z pomarańczową (Europa i Rosja) to widać wyraźnie, że w tych samych przedziałach zamożności, strefa zielona ma większą dzietność... Tak mniej więcej o całe jedno dziecko.
Nie ma takiej duzej roznicy, a wplyw m.in. zamoznosci jest o rzad wielkosci wiekszy.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Quo vadis Europo?
A tutaj masz powiązanie ze śmiertelnością dzieci - http://bit.ly/1ji2Tub. Tymi wykresami można też udowodnić, że to wcale nie religia, czy zamożność, a prawdobodobieństwo śmierci dziecka powoduje, że ludzie ich więcej rodzą.
http://bit.ly/1Wn9rFU - albo to, powiązanie dzietności z ilością komórek na 100 osób...
Bottom line is... W których krajach najpopularniejszym imieniem dla chłopca był Mahomet?
Poza tym ten podział na religie to cały czas jest podział na kraje, a religia oznacza tylko dominującą religię. Czyli jeśli weźmiesz współczynnik Francji, to jakiś % niego zawdzięczają Muzułmanom.
http://bit.ly/1Wn9rFU - albo to, powiązanie dzietności z ilością komórek na 100 osób...
Bottom line is... W których krajach najpopularniejszym imieniem dla chłopca był Mahomet?
Poza tym ten podział na religie to cały czas jest podział na kraje, a religia oznacza tylko dominującą religię. Czyli jeśli weźmiesz współczynnik Francji, to jakiś % niego zawdzięczają Muzułmanom.