Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles, DaeL
No, ja też z wypiekami na twarzy czekałem na konkluzję, i ona niby jest, a jakby jej nie byłoHalaster pisze:Nieźle - pisać pisać pisać i nic nie napisać - do tego potrzeba naprawdę wytrawnego pióra Panie Gwiazdowski
Walka o wpływy wewnątrz PiS i miejsca na listach wyborczych. Oni zdaje się są w opozycyjnych obozach i nie za bardzo się lubią. Zresztą może to nawet nie Ziobro, nie wiem, kto tam jeszcze może mieszać i posługiwać się CBA.Theeck pisze:Ale co Ziobro będzie z tego miał, że Antka tak atakuje?
Obstawiam Rydzyka.ThimGrim pisze:Taśma na Jarosława Kaczyńskiego...?
Na moje to oni ocieplili niechcący wizerunek JKTheeck pisze:Liczą, że zawsze trochę błota się przyczepi i może w efekcie jakiś ułamek procenta nie zagłosuje na PiS. Muszą próbować bo groźba kolejnej kadencji wisi w powietrzu
(Zrepolonizowany) Bank Pekao S.A. dał podobno (według Birgfellnera) promesę kredytową tej spółce NUNEATON – czyli, że spółka pustak ma zdolność kredytową i może w zasadzie wziąć kredyt. Jeśli to prawda, to w zasadzie kończy dowód, że Kaczyński rozporządza Bankiem Pekao S.A.Jak wyliczył Birgfellner, w sprawie projektu odbył w ciągu 14 miesięcy 160 oficjalnych spotkań z bankami, pracowniami architektonicznymi, kancelariami prawnymi i zarządem Srebrnej. Z samym Kaczyński spotkał się 16 razy w siedzibie partii przy ul. Nowogrodzkiej.
Wielowieyska tłumaczyła na TT, że te nagrania są legitne, bo nagrał jeden z rozmówców, a nie osoba postronnaPquelim pisze:tak jeszcze dla porównania - czekam na wejście opresyjnego reżimu do redakcji GW. Rozumiecie-wiecie, ABW, prokuratura, CBA, CBŚ, NBA i NHL. Bo przecież poprzedni rząd w ogóle się do tego nie posunął.
To była decyzja prokuratury, nie rządu, prokurator generalny był wówczas niezależnyPquelim pisze:tak jeszcze dla porównania - czekam na wejście opresyjnego reżimu do redakcji GW. Rozumiecie-wiecie, ABW, prokuratura, CBA, CBŚ, NBA i NHL. Bo przecież poprzedni rząd w ogóle się do tego nie posunął.
Tak wynika z art. 267 kk, przynajmniej ja tak go rozumiemSithFrog pisze: Wielowieyska tłumaczyła na TT, że te nagrania są legitne, bo nagrał jeden z rozmówców, a nie osoba postronna
No pliz... Niezależny prokurator był wyłaniany przez KRS (która nie jest teraz, ale nie była i wcześniej ciałem apolitycznym - abstrahując od metody wybierania - toż 1/3 składu to czynni politycy) i nieistniejącą już KRP (znów - ponad połowa składu zależała od organów politycznych). W dodatku PG był odwoływany przez Sejm na wniosek premiera.grel3gargamel pisze:To była decyzja prokuratury, nie rządu, prokurator generalny był wówczas niezależny
No pliz... Niezależny prokurator był wyłaniany przez KRS (która nie jest teraz, ale nie była i wcześniej ciałem apolitycznym - abstrahując od metody wybierania - toż 1/3 składu to czynni politycy) i nieistniejącą już KRP (znów - ponad połowa składu zależała od organów politycznych).[/quote]DaeL pisze:
Tak, większością 2/3 głosów. Który rząd miał taką? Moim zdaniem to dość mocna pozycja, tyle samo trzeba mieć, żeby obalić wetoDaeL pisze: W dodatku PG był odwoływany przez Sejm na wniosek premiera.
Szczerze nie wiem o co chodzi, ale wierzę, że tak było. Pamiętam o tym, że Tusk bardzo poważnie rozważał próbę odwołania Seremeta (nie podpisał sprawozdania z działalności Prokuratury), a i na tle akcji we "Wprost" Seremet i ówczesny minister sprawiedliwości Biernacki mieli inne zdania (oczywiście to mogła być pokazówka). W każdym razie nic nie wiem o tym, by to rząd polecił zorganizować taką akcję, byłoby to zresztą dość głupie, bo przecież tylko na niej stracili.DaeL pisze:
Ale nie da się z powagą na twarzy powiedzieć, że Seremet był niezależnym PG. Toż taki Tusk nawet w telewizji się chwalił, jakie mu dyspozycje wydawał
2:
