Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
A wiecie na co idą pieniądze z naszych podatków? Na filmiki na jutubie.
https://youtu.be/9BjIYKq4CVk
Trochę głupie...
https://youtu.be/9BjIYKq4CVk
Trochę głupie...
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Nie wiem, czy odnoszę się do wszystkich wspomnianych zagadnień, ale i tak wyszło mi przydługo, więc nie będę przesadzał ze skrupulatnym odnoszeniem się do wszystkiego. Tym bardziej że gadać o przeciąganiu liny „w prawach” nie ma sensu, skoro jedni mają prawa, a drudzy nie.Razorblade pisze:tu wstaw słowa Razora
Przede wszystkim zacznę od tego, że masz prawo do każdej opinii, nawet takiej niepopartej badaniami, statystykami, czy czymkolwiek poza własnym lub znajomych doświadczeniem – a ja mam prawo do krytyki takiej opinii. To też nie ja przyjmuję coś na wiarę, i to nie ja uzurpuję sobie prawo do „zdroworozsądkizmu”. Nie wiem, czemu odniosłeś wrażenie, że ja ci czegoś „zabraniam”, skoro ja to jedynie krytykuję. A teraz do rzeczy.
Dzieci są bezwzględne i w tej kwestii nie ma się co spierać, ale zakładając, że umieszczanie dziecka w rodzinie narażonej na stygmatyzację jest wbrew interesowi dziecka, przyzwala na stygmatyzację w społeczeństwie i ją podtrzymuje. A używanie tego argumentu po wprowadzeniu prawa do adopcji dla osób homoseksualnych dodatkowo sankcjonuje stygmatyzację.
Może wyprowadzisz mnie z błędu, ale przypuszczam, że ośrodki adopcyjne kierują się takimi zasadami:
— dobierasz rodzica do dziecka, a nie na odwrót;
— liczy się dobro dziecka;
— na przyznanie dziecka tej czy innej rodzinie wpływ ma charakterystyka rodzicielska, czyli warunki socjoekonomiczne itp.
Nietrudno dostrzec, że stygmatyzacja społeczna nie jest charakterystyką rodzicielską. Zresztą nie trzeba w ogóle prawa do adopcji dla osób homoseksualnych wprowadzać, bo twojego argumentu ad „dobro dziecka i stygmatyzacja” można użyć już przy istnieniu prawa do związków partnerskich czy jakiejś formy „małżeństw” osób tej samej płci. Taki przykład, oczywiście z CyberPolski 2077, bo obecnie to niemożliwe.
Facet żeni się z kobietą. Mają dziecko. Rozwodzą się. Zwrot akcji – facet wychodzi za innego faceta. Zaczyna się walka o dziecko, bo jeden i drugi rodzic chce dostać opiekę. Matka argumentuje tak jak ty –ojciec nie powinien dostać dziecka, ponieważ wtedy dziecko spotkałoby się ze stygmatyzacją społeczeństwa; ojciec żyje w związku homoseksualnym, więc dziecko miałoby z tego powodu przejebane.
To jest sprawa żywcem wyjęta z USA... tylko że tam matka żyła w związku mieszanym (biały ojciec, czarna matka, czy jakoś tak), a facet uważał, że w takim towarzystwie dziecko będzie stygmatyzowane. [1]
Mało tego, piszesz tak, jakby twoje stanowisko w tej sprawie mogło się w przyszłości zmienić – pewnie gdyby tylko nasze społeczeństwo nie było tak uprzedzone... W Stanach Zjednoczonych wszystkie te prawa dla mniejszości seksualnych są już od dawna w (prawie) każdym stanie, a około 54% ludzi uważa, że osoby tej samej płci mogą tak samo dobrze wychować dziecko (u nas to 33%)[2]. Jednak nadal są ludzie, którzy biorą pod uwagę taki argument ze stygmatyzacji – z tym, że tam już nie zastanawiają się, czy wprowadzić takie prawo, tam tego argumentu używa się już na salach sądowych (nie tylko przez strony, także przez sędziów) w procesach o przyznanie opieki nad dzieckiem po rozwodach, czy w trakcie decydowania przez ośrodek adopcyjny „komu oddać dziecko”. Więc wątpię, żeby twoja argumentacja w tej kwestii się zmieniła w dalszym procesie przemian społecznych w Polsce.
Kolejnym błędem takiej argumentacji jest zakładanie a priori, że ocena społeczna (jak cię widzą) i samoocena (co czujesz) mają bezpośredni związek. Oczywiście może istnieć taki związek, ale wypadałoby go najpierw wykazać, a nie po prostu zakładać, że rodzina jest atypowa (jednoosobowa, kolorowa, Żydzi, uchodźcy), więc dziecko dozna przez to krzywd ze strony społeczeństwa. Biorąc nawet pod uwagę, że takie dzieci byłyby bardziej narażone na stygmatyzację, nie możesz od razu zakładać, że to będzie zagrażać ich dobru czy bezpieczeństwu. Nie wiem, czemu po dojściu jeszcze jednego elementu szykan, nagle dziecko homo rodziców miałoby bardziej przejebane, a szykany z atypowych rodziców miałyby być groźniejsze od szykan z innych powodów – tym bardziej że badania nie potwierdzają niższej samooceny wśród dzieci z rodzin homoseksualnych[3]. Co innego wśród uczniów o orientacji innej niż hetero (USA) - 48% procent poważnie myślało o samobójstwie, a 23% podjęło próbę samobójczą[4]. Ale to jakby innym temat.
Ogólnie rzecz biorąc, to wygląda tak, jakbyś nalegał, że dzieci trzeba trzymać pod kloszem, bo inaczej będą się musiały zmagać z uprzedzeniami, ignorancją, zmianami, odmiennością (tak swoją, jak i innych) – stąd się bierze ten argument o możliwym skrzywdzeniu dziecka. Skoro dzieci sobie „dokuczają” (mówiąc delikatnie), to powinniśmy o dobru dzieci decydować na podstawie interakcji między nim?
Masz wybór – narażać dziecko na opiekę instytucjonalną, w rodzinach zastępczych, rodzinnych domach dziecka; przenoszenie; pomieszkiwanie tu i tam – czy narażać na życie w rodzinie homoseksualnej. Wybór to jest właśnie to, co dochodzi po wprowadzeniu takiego prawa i „rozsądny” argument ZA (poza bzdetami o równości wobec prawa i większej puli rodzin adopcyjnych – o czym zapewne nie chcesz czytać, więc już nie zawracam ci głowy).
[1]https://www.casebriefs.com/blog/law/fam ... -v-sidoti/
[2] https://pl.wikipedia.org/wiki/Rodziciel ... 3%B3b_LGBT
[3] Tu tylko omówienie badania Huggins, S. (dość już leciwego), bo do jurnala dostępu nie mam, ale po temacie można znaleźć inne abstrakty, też nowsze, stwierdzające to samo.
https://pdfs.semanticscholar.org/45f1/0 ... dfa2fa.pdf
[4] https://www.cdc.gov/mmwr/volumes/67/ss/ ... 70BPBGKM_k
edit: aaa, to przez Wordowska emotikonkę nie mogłem dodać posta w całości
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Thim, nie obraz sie ale nie chce mi sie komentowac inaczej niz pokrotce:
- probujesz przeniesc "badania" (przepraszam za cudzyslow, ale nie mam czasu ich sprawdzac i weryfikowac) z kraju o ogromnej roznorodnosci kulturowo-rasowej do kraju mocno homogenicznego. To tak nie dziala.
- jednoczesnie sam zauwazasz ze nawet w USA osrodki adopcyjne i sady podnosza kwestie stygmatyzacji. Wiec jednak nie jest to "problem wyimaginowany" jak probujesz go okreslic.
- o co chodzi z przeciaganiem liny tlumaczylem, jesli nie akceptujesz tego argumentu to nic nie poradze. Natomast tak - konsekwencje pewnych decyzji nalezy podnosic apriori. Bo potem zwykle jest za pozno aby rozne kwestie "prostowac". Wszystko przez stygmatyzacje. Ona dziala w jedna i druga strone.
- last but not least - posiadanie dziecka to nie jest "prawo"
P.s. w kwestii "zmiany zdania". Tu nie chodzi o zmianę zdania. Tu chodzi o to ze PL nie jest do pewnych zmian dostosowana. Bo PL to nie tylko Warszawa. Ale to tez wlasnie np. Bialystok, Radom czy Pcim Dolny. I jestem ostatnia osoba ktora uwaza ze dzieci nalezy trzymac pod kloszem. Ale pierwsza ktora powie ze nie za glownym srodkiem do eksperymentow. Wprowadzmy zwiazki partnerskie. Odczekajmy 20/30/40 lat i wtedy najwczesniej mozemy oceniac efekty.
- probujesz przeniesc "badania" (przepraszam za cudzyslow, ale nie mam czasu ich sprawdzac i weryfikowac) z kraju o ogromnej roznorodnosci kulturowo-rasowej do kraju mocno homogenicznego. To tak nie dziala.
- jednoczesnie sam zauwazasz ze nawet w USA osrodki adopcyjne i sady podnosza kwestie stygmatyzacji. Wiec jednak nie jest to "problem wyimaginowany" jak probujesz go okreslic.
- o co chodzi z przeciaganiem liny tlumaczylem, jesli nie akceptujesz tego argumentu to nic nie poradze. Natomast tak - konsekwencje pewnych decyzji nalezy podnosic apriori. Bo potem zwykle jest za pozno aby rozne kwestie "prostowac". Wszystko przez stygmatyzacje. Ona dziala w jedna i druga strone.
- last but not least - posiadanie dziecka to nie jest "prawo"
P.s. w kwestii "zmiany zdania". Tu nie chodzi o zmianę zdania. Tu chodzi o to ze PL nie jest do pewnych zmian dostosowana. Bo PL to nie tylko Warszawa. Ale to tez wlasnie np. Bialystok, Radom czy Pcim Dolny. I jestem ostatnia osoba ktora uwaza ze dzieci nalezy trzymac pod kloszem. Ale pierwsza ktora powie ze nie za glownym srodkiem do eksperymentow. Wprowadzmy zwiazki partnerskie. Odczekajmy 20/30/40 lat i wtedy najwczesniej mozemy oceniac efekty.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
- Nie przenoszę żadnych badań na Polski grunt. Wspominam o USAńskich badaniach, bo jak nietrudno zgadnąć w kwestii wychowania/adopcji dzieci przez pary jednopłciowe takich badań w Polsce nie ma (są natomiast o sytuacji osób LGBT w Polsce, link). I wyciągam te badania nie po to, żeby coś "porównywać" z Polską, ale by pokazać, że argumentacja nie zmienia się z poziomem akceptacji w społeczeństwie. Skoro im wyższa akceptacja społeczna, tym można się spodziewać że mniej szykan na tym polu, a jednak argument nadal jest nadal podnoszony, to być może argument jest inwalidą.
- Tak ośrodki adopcyjne/sądy adopcyjne podnoszą kwestię stygmatyzacji, a ja argumentuję czemu to błędne działanie. Twierdzenie, że jest coś na rzeczy, bo ten czy inny sędzia podnosi jakiś argument, to jest właśnie wiara.
- Akurat o robieniu z Białegostoku kozła ofiarnego już pisałem wcześniej, kiedy wspominałem o badaniach nad uprzedzeniami (w Polsce!). Opowiadanie, że to ludzie w Białymstoku sa tacy nietolerancyjni (a kto zorganizował ten marsz równości) nie ma pokrycia w faktach. Tym bardziej, że jak wspominałem wcześniej - 33% Polaków nie chciałby mieć za sąsiada geja/lesbijki, 50% nie chciałby takiej osoby w rodzinie. Więc może lepiej poczekajmy z tym wprowadzaniem związków partnerskich tak ze 20 lat.
- Adopcja przez pary jednopłciowe jest dostępna w/na: Szwecji, Hiszpanii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Belgii, Islandii, Słowenii, Norwegii, Danii, Francji, Andorze, Malcie, Austrii, Cyprze, Irlandii, Luksemburgu, Estonii, Portugalii, Włoszech, Finlandii, Niemczech i Grecji.
- Tak ośrodki adopcyjne/sądy adopcyjne podnoszą kwestię stygmatyzacji, a ja argumentuję czemu to błędne działanie. Twierdzenie, że jest coś na rzeczy, bo ten czy inny sędzia podnosi jakiś argument, to jest właśnie wiara.
- Akurat o robieniu z Białegostoku kozła ofiarnego już pisałem wcześniej, kiedy wspominałem o badaniach nad uprzedzeniami (w Polsce!). Opowiadanie, że to ludzie w Białymstoku sa tacy nietolerancyjni (a kto zorganizował ten marsz równości) nie ma pokrycia w faktach. Tym bardziej, że jak wspominałem wcześniej - 33% Polaków nie chciałby mieć za sąsiada geja/lesbijki, 50% nie chciałby takiej osoby w rodzinie. Więc może lepiej poczekajmy z tym wprowadzaniem związków partnerskich tak ze 20 lat.
- Adopcja przez pary jednopłciowe jest dostępna w/na: Szwecji, Hiszpanii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Belgii, Islandii, Słowenii, Norwegii, Danii, Francji, Andorze, Malcie, Austrii, Cyprze, Irlandii, Luksemburgu, Estonii, Portugalii, Włoszech, Finlandii, Niemczech i Grecji.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Thim no i spoko ze jest dostepna w innych krajach. Ciesze sie. I moze nawet zaskocze - popieram, choc nadal sie obawiam, bo moim zdaniem jakiekolwiek podsumowania mozna zrobic dopiero za kilkadziesiat lat.
1. Tylko ze nas nie powinno sie porownywac do Niemiec, Francji czy nawet Czech, a predzej do Litwy, Bialorusi czy Ukrainy jesli wezmiemy pod uwage homogenicznosc spoleczenstwa.
2. Nie robie ofiary z Bialegostoku. Natomiast powtarzam - takie cos w Warszawie przeszloby moze nawet niezauwazone. Na prowincji juz jednak nie bardzo.
3. Sam przywolujesz dane ze 33% spoleczenstwa nie chcialoby geja/lesbijki za sasiada. I w takim spokeczenstwie chcemy eksperymentowac dajac parom homoseksualnym prawo do adopcji dzieci... no mi to po prostu nie lezy
4. Podoba mi sie stwierdzenie, ze podnoszenie argumentu o stygmatyzacji przez sady i osrodki w USA potwierdzaja ze to argument inwalida. Serio. Nie zgadzam sie z nim, ale podoba mi sie.
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
1. Tylko ze nas nie powinno sie porownywac do Niemiec, Francji czy nawet Czech, a predzej do Litwy, Bialorusi czy Ukrainy jesli wezmiemy pod uwage homogenicznosc spoleczenstwa.
2. Nie robie ofiary z Bialegostoku. Natomiast powtarzam - takie cos w Warszawie przeszloby moze nawet niezauwazone. Na prowincji juz jednak nie bardzo.
3. Sam przywolujesz dane ze 33% spoleczenstwa nie chcialoby geja/lesbijki za sasiada. I w takim spokeczenstwie chcemy eksperymentowac dajac parom homoseksualnym prawo do adopcji dzieci... no mi to po prostu nie lezy
4. Podoba mi sie stwierdzenie, ze podnoszenie argumentu o stygmatyzacji przez sady i osrodki w USA potwierdzaja ze to argument inwalida. Serio. Nie zgadzam sie z nim, ale podoba mi sie.
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Baj de łej: czy jak poczekamy 20,30,40 lat, to homogeniczność zniknie, a następca Jędraszewskiego nie będzie gadał o "tęczowej zarazie"? I czy wtedy w ogóle jacyś homoseksualiści wychylą głowę?
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Ja powiem tylko tak, nie byłoby stygmatyzacji i żadnego problemu, gdyby nie broniona w oficjalnych oświadczeniach homofobia. Gdyby ludzie nie mówili "to nie jest normalne, należy się nie afiszować". Ten argument ze stygmatyzacją jest inwalidą, przez to że ludzie nie podchodzą do tematu jak do tego że dziewczyna z chłopakiem idzie za ręce po ulicy, albo całuje się w parku.
Drugie to kwestia adopcji. Trudne do wprowadzenia i rozumiem kwestie psychologiczne dla dziecka. Oczywiście to wymagałoby pełnej kontroli psychologicznej... Ale moim zdaniem u wszystkich adoptowanych dzieci. Kontrolę powinny być zarówno w rodzinnych domach dziecka, jak i u wszystkich par i osób samotnych adoptujących dzieci.
Jednak temat ten już istnieje w Polsce, jak ostatnio dwie lesbijki chciały uzyskać akt urodzenia dla swoich dzieci w Polsce. W wielkiej Brytanii obie figurują jako rodzice. Notarialnie musiało to być przepisane na Polski, ale jak w takim razie traktować to prawnie? Przypadków pewnie jest więcej, gdzie jedna osoba z pary adoptowała dziecko (tu czy za granicą) i wychowują we dwóch/dwie. Co jak prawny rodzic umrze? Co z dziedziczeniem, z dostępem do dokumentacji medycznej dziecka, ze szkołą... Itp. Itd.?
Drugie to kwestia adopcji. Trudne do wprowadzenia i rozumiem kwestie psychologiczne dla dziecka. Oczywiście to wymagałoby pełnej kontroli psychologicznej... Ale moim zdaniem u wszystkich adoptowanych dzieci. Kontrolę powinny być zarówno w rodzinnych domach dziecka, jak i u wszystkich par i osób samotnych adoptujących dzieci.
Jednak temat ten już istnieje w Polsce, jak ostatnio dwie lesbijki chciały uzyskać akt urodzenia dla swoich dzieci w Polsce. W wielkiej Brytanii obie figurują jako rodzice. Notarialnie musiało to być przepisane na Polski, ale jak w takim razie traktować to prawnie? Przypadków pewnie jest więcej, gdzie jedna osoba z pary adoptowała dziecko (tu czy za granicą) i wychowują we dwóch/dwie. Co jak prawny rodzic umrze? Co z dziedziczeniem, z dostępem do dokumentacji medycznej dziecka, ze szkołą... Itp. Itd.?
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Thim - tak, jest duza szansa ze wprowadzajac dzis zwiazki partnerskie ta homogenicznosc zniknie.
I tak, uwazam ze oficjalne gadanie stygmatyzujace "innosc" jest karygodne ale... tu nie chodzi tak do konca co ktos nawet wysoko postawiony mowi. Jakby dzis doszedl do wladzy Biedrin to nic w kwestii "swiadomosci spolecznej" nie zmieni. Bo to nie jest cos co moze sie zmienic z dnia na dzien.
Jutsi - no i masz racje ze powinno obejmowac wszystkie dzieci.
No i pozostaje kwestia "priorytetyzacji" par starajacych sie o dziecko z adopcji. Dyskryminowac pary homo dajac im "mniej punktow" czy nie? No moim zdaniem... tak. Ale to wlasnie bedzie przyklad dyskryminacji
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
I tak, uwazam ze oficjalne gadanie stygmatyzujace "innosc" jest karygodne ale... tu nie chodzi tak do konca co ktos nawet wysoko postawiony mowi. Jakby dzis doszedl do wladzy Biedrin to nic w kwestii "swiadomosci spolecznej" nie zmieni. Bo to nie jest cos co moze sie zmienic z dnia na dzien.
Jutsi - no i masz racje ze powinno obejmowac wszystkie dzieci.
No i pozostaje kwestia "priorytetyzacji" par starajacych sie o dziecko z adopcji. Dyskryminowac pary homo dajac im "mniej punktow" czy nie? No moim zdaniem... tak. Ale to wlasnie bedzie przyklad dyskryminacji
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
W oparciu o psychologiczne aspekty tak. Ale również wszelkie inne aspekty. Ustalić klucz cech i wad psychologicznych, oprzeć na nim cały system. W razie równości punktowej dokonać losowania.Razorblade pisze: No i pozostaje kwestia "priorytetyzacji" par starajacych sie o dziecko z adopcji. Dyskryminowac pary homo dajac im "mniej punktow" czy nie? No moim zdaniem... tak. Ale to wlasnie bedzie przyklad dyskryminacji.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Nie bardzo rozumiem o co kaman. Wychowywanie dziecka w parze jednopłciowej powodowałoby niezdolność dziecka do pełnego rozwoju psychologicznego?
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Nie mam pojecia Thim. A masz niepodwazalne dowody ze nie ma to wplywu? Nie, bo na dzis mozemy tylko gdybac. Sa wypowiedzi mowiace ze to nie ma wplywu na rozwoj i takie ktore mowia ze ma. Ale nie o to chodzi, a o stygmatyzacje srodowiskowa o ktorej juz gadamy i gadamy. Nie wymagam zebys zaakceptowal ze takie cos istnieje i jest szalenie niebezpieczne. I tak. Mam z jia problemnawet jesli jest wyimaginowana.
Juts - no i to jest ta jedna kwestia z ktora ja sie nie zgadzam 100% wiec nie czuje sie z takim czyms ok. Dziecko to nie nagroda zeby "losowac zwyciezce". No i again - mozna sie nie zgodzic, ale ja majac do wyboru nawet mniej zamozna rodzine hetero i przez to dostajaca mniej punktow, dalbym dziecko w procesie adopcji wlasnie jej. Niestety obawiam się, ze w swietle "ciemiezenia LGBT+" postawienie tych rodzin na rowni, bedzie skutkowalo przekazywaniem dzieci predzej do par homo niz hetero, z obawy przed oskarzeniami stygmatyzujacymi. Cos jak obecnie wiara we wszystko co mowi kobieta. To jest cos czego zrozumienia nie wymagam, ale jest to po prostu zgodne z moimi przekonaniami. I nie zamierzam nikogo zmuszac do zrozumienia ani przekonywać do mojej racji.
Jak ktos chce mnie z tego powodu nazwac homofobem - prosze bardzo... ale wlasnie takie podejscie mocno antagonizuje ludzi do spolecznosci LGBT+.
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Juts - no i to jest ta jedna kwestia z ktora ja sie nie zgadzam 100% wiec nie czuje sie z takim czyms ok. Dziecko to nie nagroda zeby "losowac zwyciezce". No i again - mozna sie nie zgodzic, ale ja majac do wyboru nawet mniej zamozna rodzine hetero i przez to dostajaca mniej punktow, dalbym dziecko w procesie adopcji wlasnie jej. Niestety obawiam się, ze w swietle "ciemiezenia LGBT+" postawienie tych rodzin na rowni, bedzie skutkowalo przekazywaniem dzieci predzej do par homo niz hetero, z obawy przed oskarzeniami stygmatyzujacymi. Cos jak obecnie wiara we wszystko co mowi kobieta. To jest cos czego zrozumienia nie wymagam, ale jest to po prostu zgodne z moimi przekonaniami. I nie zamierzam nikogo zmuszac do zrozumienia ani przekonywać do mojej racji.
Jak ktos chce mnie z tego powodu nazwac homofobem - prosze bardzo... ale wlasnie takie podejscie mocno antagonizuje ludzi do spolecznosci LGBT+.
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Eksperymenty na zwierzętach mają swoich zdeklarowanych przeciwników.Razorblade pisze:A masz niepodwazalne dowody ze nie ma to wplywu? Nie, bo na dzis mozemy tylko gdybac. Sa wypowiedzi mowiace ze to nie ma wplywu na rozwoj i takie ktore mowia ze ma.
Juts - Dziecko to nie nagroda zeby "losowac zwyciezce"
Natomiast wiele osób zdaje się bagatelizować fakt, że adopcja homoseksualna jest przecież eksperymentem na ludziach. Małych, nieświadomych, ufnych, potrzebujących opieki i ochrony. A dla wielu osób prawa tych małych istot do szczęśliwego dzieciństwa nie mają żadnego znaczenia w konfrontacji z żądaniem aktywistów LGBT przyznania parom jednopłciowym prawa do adopcji.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
To zamiast losowania, czas oczekiwania. Bo jednak są kolejki. Niemniej uważam że opcja powinna być dla par jednopłciowych. Ale to i tak w tej chwili bez znaczenia skoro nie ma związków partnerskich chociażby. Które to powinny być i absolutnie nie widzę logicznych powodów do tego żeby ich nie było. A wtedy dać mniejszy priorytet parom w związkach partnerskich do adopcji. Tak jak osoby samotne mają aktualnie w kwestiach adopcji. Natomiast i tak jak mówię: ludzie adoptują dzieci czy to w Ameryce Południowej, w Azji czy gdzie tam i przyjeżdżają tu z dzieckiem. W większości Europy będą mogli już zarejestrować się jako prawni opiekunowie dziecka...Razorblade pisze: Juts - no i to jest ta jedna kwestia z ktora ja sie nie zgadzam 100% wiec nie czuje sie z takim czyms ok. Dziecko to nie nagroda zeby "losowac zwyciezce". No i again - mozna sie nie zgodzic, ale ja majac do wyboru nawet mniej zamozna rodzine hetero i przez to dostajaca mniej punktow, dalbym dziecko w procesie adopcji wlasnie jej. Niestety obawiam się, ze w swietle "ciemiezenia LGBT+" postawienie tych rodzin na rowni, bedzie skutkowalo przekazywaniem dzieci predzej do par homo niz hetero, z obawy przed oskarzeniami stygmatyzujacymi. Cos jak obecnie wiara we wszystko co mowi kobieta. To jest cos czego zrozumienia nie wymagam, ale jest to po prostu zgodne z moimi przekonaniami. I nie zamierzam nikogo zmuszac do zrozumienia ani przekonywać do mojej racji.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Ej, ale przecież my eksperymentujemy na ludziach cały czas.
Wdrożenie nowego programu nauczania - eksperyment na wszystkich dzieciakach w wieku szkolnym. Bez jakichkolwiek badań, bez możliwości porównania, poszło.
Wprowadzenie do rolnictwa nowoczesnych nawozów i środków ochronnych - eksperyment na nas wszystkich. Dopuszczenie nie zakłada badań wpływu przez x miesięcy, a co dopiero lat, jedynie badanie na podstawie znanych reakcji bio-chemicznych. Poszło.
Nowa generacja probiotyków - badania na ludzkich pacjentach idą w kilkaset osób (owszem jest to skonstruowana próbka badawcza), szału nie ma. Poszło.
Program socjalny 500+ na zwiększenie dzietności. Tutaj konkr-przykład, badania i doświadczenia innych krajów pokazują niską korelację bezpośredniej pomocy socjalnej z dzietnością. Ale poszło.
Przykłady można sobie wymyślać różne (a pominąłem skrajne przykłady typu zalecenia lekarzy w latach 60 żeby palić papierosy), po prostu krzyk o eksperymentach na ludziach nieco mnie dziwi w świetle tego, że co do innych aspektów naszego życia nie mamy takich oporów.
Wdrożenie nowego programu nauczania - eksperyment na wszystkich dzieciakach w wieku szkolnym. Bez jakichkolwiek badań, bez możliwości porównania, poszło.
Wprowadzenie do rolnictwa nowoczesnych nawozów i środków ochronnych - eksperyment na nas wszystkich. Dopuszczenie nie zakłada badań wpływu przez x miesięcy, a co dopiero lat, jedynie badanie na podstawie znanych reakcji bio-chemicznych. Poszło.
Nowa generacja probiotyków - badania na ludzkich pacjentach idą w kilkaset osób (owszem jest to skonstruowana próbka badawcza), szału nie ma. Poszło.
Program socjalny 500+ na zwiększenie dzietności. Tutaj konkr-przykład, badania i doświadczenia innych krajów pokazują niską korelację bezpośredniej pomocy socjalnej z dzietnością. Ale poszło.
Przykłady można sobie wymyślać różne (a pominąłem skrajne przykłady typu zalecenia lekarzy w latach 60 żeby palić papierosy), po prostu krzyk o eksperymentach na ludziach nieco mnie dziwi w świetle tego, że co do innych aspektów naszego życia nie mamy takich oporów.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Wszystko może być tłumaczone eksperymentami na dzieciach - jestem pewien, że w USA w czasach segregacji rasowej tak samo mówiono o pomyśle wspólnych klas dla białych i czarnych, a w czasach emancypacji o aktywizacji zawodowej kobiet.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Mhm, ale wydaje mi się, że gdy ludzie mówią, że nie chcą eksperymentów społecznych, to tak naprawdę chodzi im o to, że nie chcą powtarzać eksperymentu społecznego przeprowadzonego na Zachodzie. Bo nie podoba im się kierunek tych zmian i pierwsze ich efekty. Innymi słowy ostatnia wojna z LGBT jest wprawdzie toczona na polu związków partnerskich i marszów równości, ale (przynajmniej dla strony konserwatywnej) tak naprawdę jest wojną o blokery hormonów dla ośmiolatków i podręczniki edukacji seksualnej z KNK jako zdrowym przejawem alternatywnego lajfstajlu. Dlatego wahadło przesunęło się na stronę prawną właśnie teraz, gdy postulaty światopoglądowe lewicy na Zachodzie są najbardziej radykalne.Counterman pisze:Ej, ale przecież my eksperymentujemy na ludziach cały czas.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Ej... ale to serio kirde NIE SA tozsame sprawy.Halaster pisze:Wszystko może być tłumaczone eksperymentami na dzieciach - jestem pewien, że w USA w czasach segregacji rasowej tak samo mówiono o pomyśle wspólnych klas dla białych i czarnych, a w czasach emancypacji o aktywizacji zawodowej kobiet.
Powtorze chociaz to juz nie ma sensu po prostu. Posiadanie dziecka to nie jest ani przywilej ani prawo. Znowu ktos probuje laczyc wszystko w jedno, co jest bez sensu. A potem dziwic sie ze ludzie sie radykalizuja "nagle". Serio - poczytajcie prosze i dowiedzcie sie jak wyglada na dzis adopcja w PL. A potem wymyslajmy "rozsadne" argumenty "za" wlaczeniem tego promila spolecznosci w ten aspekt. Bo serio, mam wrazenie ze odrywamy sie od rzeczywistosci na rzecz "oj no co w tym zlego ze oni tez chcieliby miec dziecko". No nic zlego ze chcieliby. Ja chce zywego slonia na ten przyklad. Mowimy o spelnianiu "zachcianki" 2 osob "kosztem" osoby trzeciej. Bo to osoba trzecia, na dodatek zwykle bezbronna, bedzie (i uwierzcie mi prosze - w tym kraju bedzie) gnebiona i szykanowana do granic mozliwosci. A jeszcze "znajac historie" wspaniale wojujacej nam na temat rownouorawnienia lewicy, zaraz beda to pary traktowane "priorytetowo" zeby wyrownac "rachunki krzywd".
Ja serio jestem za tym zeby ludzie mieli rowne prawa. Ale dziecko to cholera jasna nie jest "prawo".
P.S. wiecie ze w PL nie ma problemu zeby czlokowie spolecznosci LGBT+ sprawowali opieke nad dziecmi/uczestniczyli w adopcji, prawda? Zdajecie sobie z tego sprawę, prawda? Bo w kwestionariuszu adopcyjnym nie ma pytania o orientacje seksualna. Nawet po zmianie w 2015 (chyba ze ja juz jestem slepy). Tak samo nie mamy przepisow mowiacych o "zabieraniu" dzieci rodzicom jesli ktores okaze sie byc gejem/lesbijka.
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Nie wiedziałem gdzie to dać - artykuł o family background i obecnej sytuacji Breivika. Bardzo ciekawe i trochę straszne.
https://www.styl.pl/magazyn/news-anders ... 64,nPack,1
https://www.styl.pl/magazyn/news-anders ... 64,nPack,1
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Kobieta, która chce być nazywana mężczyzną, chciała mieć dziecko. Urodziła je i została wpisana jako jego... uwaga, niespodzianka!... matka. Teraz walczy o zmianę wpisu, no bo przecież chce być uznawana za tatę.
https://www.o2.pl/artykul/mezczyzna-uro ... 408323201a
https://www.o2.pl/artykul/mezczyzna-uro ... 408323201a
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Dla mnie sprawa prosta. Jesli ten zapis mowi o biologicznych rodzicach, to powinien byc jako matka. Jezeli jest to zapis o opiekunach (np taki, ktory sie zmienia w wypadku adopcji), to niech mu zmienia na ojca.Galador pisze:Kobieta, która chce być nazywana mężczyzną, chciała mieć dziecko. Urodziła je i została wpisana jako jego... uwaga, niespodzianka!... matka. Teraz walczy o zmianę wpisu, no bo przecież chce być uznawana za tatę.
https://www.o2.pl/artykul/mezczyzna-uro ... 408323201a
No ale fakt faktem, nie pomaga on calej sprawie LGBT, kiedy to jako kobieta zapragnal byc facetem, potem pragnac przestal na chwile, zeby urodzic, a potem znow pragnienie wrocilo...
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Wydaje mi się to właśnie dość powszechne w ruchu LGBT+ - chcenie.LLothar pisze: No ale fakt faktem, nie pomaga on calej sprawie LGBT, kiedy to jako kobieta zapragnal byc facetem, potem pragnac przestal na chwile, zeby urodzic, a potem znow pragnienie wrocilo...
"Chcę być kobietą", "Chcę być mężczyzną", "Chcę mieć dziecko", "Chcę się się ożenić".
Może się mylę, ale czy musimy zawsze dostać to, czego chcemy? Nie zawsze tak się dzieje i nie ma w tym nic dziwnego, tak działa świat.
Wyżej prowadzona była dyskusja na temat adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Jestem jej przeciwny, bo wydaje mi się że dziecko potrzebuje i wzoru męskiego, i żeńskiego. Pary jednopłciowe naturalnie dzieci mieć nie mogą i może powinny to zaakceptować, tak jak wymagają akceptacji dla swoich związków.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Ja tam nie mam z tym problemu, niech każdy sobie zmienia płeć ile razy chce. Co do cytatu to myślę, że gros tych ludzi chce, żeby wszyscy się od nich odjebali i dali żyć po swojemu. Media zawsze wytargają jakiegoś dziwaka z jednej albo drugiej skrajności, nad czym potem strona przeciwna rozdziera szaty. Zawsze widać tylko tych najbardziej ofensywnych i roszczeniowych.Wydaje mi się to właśnie dość powszechne w ruchu LGBT+ - chcenie.
Poza tym gdyby kiedyś np. sufrażystki nie CHCIAŁY to może teraz żony dawałyby nam buziaka i podawałyby płaszcz gdy szlibyśmy na wybory bez nich Zawsze najpierw musi być jakieś chcenie, oczywiście w jakichś rozumnych ramach.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Voo +1, sila doswiadczenia i wieku.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Problem tylko w tym co to znaczy "rozumne ramy"...
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
http://www.maltreting.pl/index.php/2019 ... #more-5084
Wiem, że są do tego tematy (o poprawnosci politycznej, i manipulacjach w mediach), ale tu też działa, a w sumie kwestia nie jest do końca polityczna.
tl;dr - obejrzyjcie same obrazki w artykule
Jestem troche zszokowany, ale też troche łatwiej zrozumieć całe podejscie częsci społeczenstwa do zagadnień lgbt. Że to okropna "ideologia wojenna" (czy jakoś tak), że chcą zniszczyć dobrych Polaków katolików, etc. Jak widzi się natężenie wałkowania tych samych tematów w kółko i w kółko to ciężko nie czuć atmosfery zagrożenia.
Wiem, że są do tego tematy (o poprawnosci politycznej, i manipulacjach w mediach), ale tu też działa, a w sumie kwestia nie jest do końca polityczna.
tl;dr - obejrzyjcie same obrazki w artykule
Jestem troche zszokowany, ale też troche łatwiej zrozumieć całe podejscie częsci społeczenstwa do zagadnień lgbt. Że to okropna "ideologia wojenna" (czy jakoś tak), że chcą zniszczyć dobrych Polaków katolików, etc. Jak widzi się natężenie wałkowania tych samych tematów w kółko i w kółko to ciężko nie czuć atmosfery zagrożenia.
#sgk 4 life.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Spodobało mi się to ich Bingo! Trzeba jeszcze kogoś przekonywać co do stronniczości TVP?
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
https://www.google.com/amp/s/www.scienc ... mbined/amp
Niby tylko jedno badanie, ale nadal. A pamiętam jak jeszcze na starych forumach były głosy że nie ma zmian klimatu. Później że przejściowe i planeta miewa okresy zimne i ciepłe. Do niedawna że to nie ludzkość powoduje zmiany klimatyczne.
Ciekaw jestem kiedy jednak przyjdzie świadomość, że ludzkość powoli wymiera przez zmiany w klimacie które sama robi.
Niby tylko jedno badanie, ale nadal. A pamiętam jak jeszcze na starych forumach były głosy że nie ma zmian klimatu. Później że przejściowe i planeta miewa okresy zimne i ciepłe. Do niedawna że to nie ludzkość powoduje zmiany klimatyczne.
Ciekaw jestem kiedy jednak przyjdzie świadomość, że ludzkość powoli wymiera przez zmiany w klimacie które sama robi.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Zajebiści naukowcy. Trzeba było 100 razy przekroczyć emisję wulkanów żeby zauważyli. Mają refleks
Naszą zagładę odkryją pewnie 50 lat po śmierci ostatniego homo sapiens
Naszą zagładę odkryją pewnie 50 lat po śmierci ostatniego homo sapiens
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Albo to że oni mówią jedno, a masa ludzi wierzy w to że ziemia jest płaska, szczepionki nie działają i cholera wie co jeszcze.
Bo później można pisać takie rzeczy:
Bo później można pisać takie rzeczy:
I nie liczyć się z tym że 30-40 lat to możemy nie dożyć. Ale cóż...Całą tę unijną walkę z karbonizacją gospodarki ja postrzegam jako idiotyczne i nieracjonalne przyśpieszanie nieuniknionego - węgiel odejdzie w Polsce do lamusa za 30-40 lat, a unijne matołki i debile ekolodzy chcą żeby to było za 10 lat. Po co przyśpieszać ten proces płacąc za niego kupę kasy? Tego nam sensownie nie wytłumaczą bo sami nie wiedzą, ale ich moralne poczucie wyższości, że dbają o klimat daje im zapewne lepsze orgazmy
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Niestety dla klimatu ludzkość nie wymiera ani nic nie wskazuje na to, żeby miała w planach choćby zacząć to robić Tzn. bogate społeczeństwa Europy i owszem, postanowiły stopniowo wymrzeć (niekoniecznie kierowane troską o klimat) ale Indie, Chiny, Azja płd-wsch, Ameryka Płd no i Afryka mają zdaje się inny pogląd na ten temat. Za 20 lat będzie nas 9 miliardów, jakie wymieranie, panie!Jutsimitsu pisze: Ciekaw jestem kiedy jednak przyjdzie świadomość, że ludzkość powoli wymiera przez zmiany w klimacie które sama robi.
Ale to płaskoziemcy są winni zmianom klimatycznym? Ja bym wskazał np. pazerne koncerny, nieodpowiedzialnych albo skorumpowanych polityków, nas wszystkich jako odbiorców masowej produkcji itd. Czego wy się zawsze czepiacie płaskoziemców? Taki sobie gada a Ty wielce oświecony pójdziesz kupić nową komórkę i bach - już zrobileś więcej złego dla Ziemi niż on całą gadaninąmasa ludzi wierzy w to że ziemia jest płaska, szczepionki nie działają i cholera wie co jeszcze.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Voo jasne, teraz takie przewidywania są. Tylko że już teraz mówi się że postęp ocieplenia jest większy niż zakładali. Także w tym temacie przewidywania już się rozjeżdżają. Czekamy aż przyrost naturalny będzie wyrównany? Czy ujemny? W tym tempie pewnie dożyjemy tego.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Może jakiś ekotopic by się przydał? Chyba można to wyciągnąć poza temat o tym, że niewidzialne duchy przejmują się masturbacją
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
https://oko.press/z-ostatniej-chwili-pi ... wiezienia/
Ja jebie. Niby człowiek wiedział, że PiS to PiS, ale się troche łudził, że jednak ta nowela to nawet dla nich za duży hardkor.
W skrócie - za uczenie edukacji seksualnej (mówienie skąd się biorą dzieci, o antykoncepcji, chorobach wenerycznych) idzie się do więzienia. Sam tekst nowelizacji brzmi stosunkowo niewinnie, ale polecam lekturę ratio legis
http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/druk.xsp?nr=3751
Ja jebie. Niby człowiek wiedział, że PiS to PiS, ale się troche łudził, że jednak ta nowela to nawet dla nich za duży hardkor.
W skrócie - za uczenie edukacji seksualnej (mówienie skąd się biorą dzieci, o antykoncepcji, chorobach wenerycznych) idzie się do więzienia. Sam tekst nowelizacji brzmi stosunkowo niewinnie, ale polecam lekturę ratio legis
http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/druk.xsp?nr=3751
#sgk 4 life.
Religia, etyka, światopogląd - ogólny
I tak będzie cały czas. Będą podrzucać gorące kartofle senatowi. Teraz spłynie po nich odpowiedzialność za przegłosowanie tego idiotyzmu, senat będzie musiał tym żonglować. Potem już nowy sejm będzie walił projektami na 100 dni realizacji, oczywiście bublami prawnymi, a senat będzie to blokował, bo do niczego się to nie będzie nadawać - czyli "wina po".
Ostatnio zmieniony 15 października 2019, o 21:39 przez ThimGrim, łącznie zmieniany 1 raz.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
+1Turtles pisze:Ja jebie. Niby człowiek wiedział, że PiS to PiS, ale się troche łudził, że jednak ta nowela to nawet dla nich za duży hardkor.
Ostro jadą.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Nie przesadzasz rzuff? Pochwała i propagowanie to jednak nie są pojęcia tożsame z edukacją.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Czyli co? Informować, ale nie pochwalać? Po pierwsze już za samo nieprecyzyjne określenie powinien taki tekst trafić do kosza, po drugie wiadomo, że chodzi o zrobienie rozpierdolu, a po trzecie to jest obrzydliwe, żeby pod pretekstem walki z pedofilią (która powinna być tępiona z pełną determinacją), uprawia się kretyńskie gierki. No bo co to jest propagowanie wśród nieletnich innych czynności seksualnych? Odpowie ktoś? To są kpiny.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
No chyba właśnie tak, informować ale nie pochwalać - być jak encyklopedia
Inne czynności seksualne są jakoś opisane w prawie, bo niejeden raz się z tym zwrotem zetknąłem, a co to propagowanie to też chyba wiadomo. Żeby nie było, że mi się ta nowela jakoś super podoba, bo nie, ale pisanie, że będzie to de facto zakaz informowania o antykoncepcji czy chorobach wenerycznych, to przesada w drugą stronę.
A sama nowela, to jeśli wczytać się w uzasadnienie projektu jest tylko odpowiedzią na nawiedzonych edukatorów seksualnych, którzy zamierzali edukować dzieciaki już od przedszkola, co swoją drogą jest dla mnie jako rodzica obrzydliwe i nieakceptowalne, ale przecież rodziców nikt się o to nie pyta.
Inne czynności seksualne są jakoś opisane w prawie, bo niejeden raz się z tym zwrotem zetknąłem, a co to propagowanie to też chyba wiadomo. Żeby nie było, że mi się ta nowela jakoś super podoba, bo nie, ale pisanie, że będzie to de facto zakaz informowania o antykoncepcji czy chorobach wenerycznych, to przesada w drugą stronę.
A sama nowela, to jeśli wczytać się w uzasadnienie projektu jest tylko odpowiedzią na nawiedzonych edukatorów seksualnych, którzy zamierzali edukować dzieciaki już od przedszkola, co swoją drogą jest dla mnie jako rodzica obrzydliwe i nieakceptowalne, ale przecież rodziców nikt się o to nie pyta.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Religia, etyka, światopogląd - ogólny
A jak ginekolog odpowie 14-latce na pytanie „jak się zabezpieczać podczas seksu” to nie będzie propagowanie?
Szczególnie jeśli 14-latka, która u ginekologa siedzi w obecności matki, i której rozpowszechnianie takiej wiedzy może się nie spodobać, doniesie na lekarza policyjnemu wydziałowi Ordo Iuris.
Za to poniżej to u nas by było dożywocie
https://twitter.com/onet_100/status/118 ... 95585?s=21
Szczególnie jeśli 14-latka, która u ginekologa siedzi w obecności matki, i której rozpowszechnianie takiej wiedzy może się nie spodobać, doniesie na lekarza policyjnemu wydziałowi Ordo Iuris.
Za to poniżej to u nas by było dożywocie
https://twitter.com/onet_100/status/118 ... 95585?s=21
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Ciekawostka: wiecie, że niektóre dzieci w wieku przedszkolnym potrafią zacząć się masturbować? Przedszkola w Norwegii są uczone jak sobie radzić z tym problemem. Trzeba dziecku wyjaśnić, że i ile to nic złego, nie należy robić tego publicznie, przy innych itp.
Skandal? No nie. Jak to nazwać w jednym zdaniu? "Przedszkola uczą dzieci jak się masturbować." I już mamy skandal, i już w polskiej rzeczywistości mamy potencjalne 5 lat więzienia i protesty z ambony.
Sent from my SM-G960F using Tapatalk
Skandal? No nie. Jak to nazwać w jednym zdaniu? "Przedszkola uczą dzieci jak się masturbować." I już mamy skandal, i już w polskiej rzeczywistości mamy potencjalne 5 lat więzienia i protesty z ambony.
Sent from my SM-G960F using Tapatalk
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
A jeszcze do tego to jest obywatelski projekt ustawy. Czyli zebrano odpowiednią ilość podpisów i sejm nie miał wyjścia jak wziąć to pod obrady.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Wkurzające jest przede wszystkim spłycanie problemu i sprowadzanie go do kolejnej bezrefleksyjnej pyskówki. Bo ja rozumiem, że część rodziców (nawet niech będzie, że większość) nie chce edukacji seksualnej w szkole. Ale część chce i dopóki nikt nikogo nie zmusza do robienia czegoś wbrew przekonaniom, to nie powinno być żadnego problemu. Ale w polityce nie chodzi o rozwiązywanie problemów, tylko o ich pielęgnowanie.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
No ale właśnie stąd wziął się problem - bez pytania o zdanie rodziców pojawiły się plany nauczania seksualnego i to już od przedszkola. I to w ramach warsztatów prowadzonych przez edukatorów i całkowicie ignorując wolę i ew. sprzeciw rodziców.Crowley pisze:Ale część chce i dopóki nikt nikogo nie zmusza do robienia czegoś wbrew przekonaniom, to nie powinno być żadnego problemu.
A potem lądujesz w takiej norweskiej rzeczywistości, gdzie wyedukowane odpowiednio przedszkolaki się masturbują
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Przedszkolaki się masturbują - nie potrzebują być do tego w Norwegii
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Jest tu kilka problemów
1. Jakaś chora prawicowa nowomowa, gdzie edukacja seksualna = pedofilia. Wspominałem o tym przy okazji tego studium propagandy tvp, gdzie zaczyna nazywać się LGBT (czyli np. bycie homoseksualistą) "ideologią", czy nawet "ideologią wojenna". W dodatku prawica chce bardzo mieszać te określenia lgbt, homoseksualizm (od którego dostaje sie hiva), pedofilia, edukacja seksualna - jedno wynika z drugiego, drugie prowadzi do trzeciego, trzecie jest powiązane z pierwszym itp.
Bardzo złe rzeczy dzieją się z naszym słownikiem
2. To jest kurwa kodeks karny. Maksymalna kara 5 lat więzienia. Chciałbym, żeby to wybrzmiało. To tak jakby omawianie lektur spoza kanonu na lekcjach polskiego było przestępstwem ściganym z urzędu. To naprawdę atomowe rozwiązanie mające zastraszyć chyba wszystkich poza katechetami.
3. Ja uważam jak Piotro, że przedszkolaki nie potrzebują edukacji zeby sie masturbować i nic strasznego sie nie dzieje, jak ktos im powie zeby nie robily tego w czasie obiadu, ani nie zrobily sobie krzywdy. I są gorsze rzeczy niż nauczenie 14 latka jak zakłada się prezerwatywę i mówienie ze istnieje coś takiego jak seks i obie strony muszą wyrażać na niego zgodę.. Szczególnie w epoce internetu (chociaż nie jest to akurat najwazniejsze). Jednak rozumiem, to akurat moje zdanie i nie musimy sie co do tego zgadzać.
To jest chyba jeden z lepszych elementów tego uzasadnienia
Gdzie już mówienie o dorastaniu, antykoncepcji, przeciwdziałaniu przemocy jest nazywane deprawowaniem...
Dlatego Theeck nie uważam, żebym przesadzał. Powtarzam - to nie jest np. wykreślenie pewnych tematów z podstaw nauczania dla klas 1-3 (ktorych to tematów pewnie nie ma aktualnie). To jest zagrożenie karą więzienia każdemu kto będzie rozmawiał o seksie (i najwyraźniej również o tolerancji) z kimkolwiek młodszym niż 18 lat.
1. Jakaś chora prawicowa nowomowa, gdzie edukacja seksualna = pedofilia. Wspominałem o tym przy okazji tego studium propagandy tvp, gdzie zaczyna nazywać się LGBT (czyli np. bycie homoseksualistą) "ideologią", czy nawet "ideologią wojenna". W dodatku prawica chce bardzo mieszać te określenia lgbt, homoseksualizm (od którego dostaje sie hiva), pedofilia, edukacja seksualna - jedno wynika z drugiego, drugie prowadzi do trzeciego, trzecie jest powiązane z pierwszym itp.
Bardzo złe rzeczy dzieją się z naszym słownikiem
2. To jest kurwa kodeks karny. Maksymalna kara 5 lat więzienia. Chciałbym, żeby to wybrzmiało. To tak jakby omawianie lektur spoza kanonu na lekcjach polskiego było przestępstwem ściganym z urzędu. To naprawdę atomowe rozwiązanie mające zastraszyć chyba wszystkich poza katechetami.
3. Ja uważam jak Piotro, że przedszkolaki nie potrzebują edukacji zeby sie masturbować i nic strasznego sie nie dzieje, jak ktos im powie zeby nie robily tego w czasie obiadu, ani nie zrobily sobie krzywdy. I są gorsze rzeczy niż nauczenie 14 latka jak zakłada się prezerwatywę i mówienie ze istnieje coś takiego jak seks i obie strony muszą wyrażać na niego zgodę.. Szczególnie w epoce internetu (chociaż nie jest to akurat najwazniejsze). Jednak rozumiem, to akurat moje zdanie i nie musimy sie co do tego zgadzać.
To jest chyba jeden z lepszych elementów tego uzasadnienia
Gdzie już mówienie o dorastaniu, antykoncepcji, przeciwdziałaniu przemocy jest nazywane deprawowaniem...
Dlatego Theeck nie uważam, żebym przesadzał. Powtarzam - to nie jest np. wykreślenie pewnych tematów z podstaw nauczania dla klas 1-3 (ktorych to tematów pewnie nie ma aktualnie). To jest zagrożenie karą więzienia każdemu kto będzie rozmawiał o seksie (i najwyraźniej również o tolerancji) z kimkolwiek młodszym niż 18 lat.
#sgk 4 life.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Jeszcze taka notka - o ile tekst ustawy ktos moze interpretowac lzej, a kto inny gorzej, to czy sad nie ma obowiazju interpretowac zgodnie z intencja prawodawcy? A tutaj wlasnie jest dokladnie wypisana ta intencja.
Idac dalej - przeciez ta ustawa jest pisana zeby zapobiegac dzialaniom, ktore rzekomo, wg. uzasadnienia, maja juz masowo miejsce...
Idac dalej - przeciez ta ustawa jest pisana zeby zapobiegac dzialaniom, ktore rzekomo, wg. uzasadnienia, maja juz masowo miejsce...
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
To jest temat na prace doktorską, a nie odpowiedź w trzech słowach:) . Generalnie - tylko treść ustawy jest normatywna. Uzasadnienia używa się raczej jak komentarzy, orzecznictwa... pomocniczo.LLothar pisze:Jeszcze taka notka - o ile tekst ustawy ktos moze interpretowac lzej, a kto inny gorzej, to czy sad nie ma obowiazju interpretowac zgodnie z intencja prawodawcy? A tutaj wlasnie jest dokladnie wypisana ta intencja.
No ale sam tekst tego przepisu tez jest tak naprawdę straszny. pozwoliłem sobie wyabstrahować jedną z norm z propownowanego art. 200b§4
Kto (...) pochwala podejmowanie przez małoletniego obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej, działając w związku z (...) leczeniem małoletnich(...), podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Czyli ginekolog przypisujący środek antykoncepcyjny? Pochwala? Albo zalecający uzywanie lubrykantu?
#sgk 4 life.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Jeśli o mnie chodzi, to lekarz zapisujący środki antykoncepcyjne nie pochwala. Jak będzie uważał sąd, to nie wiem.
Patrzymy na ten sam projekt i widzimy co innego. Ja tych zagrożeń, o których piszecie nie widzę. Owszem, w opisie stanu faktycznego - jeśli w oparciu o niego miałby orzekać sąd - jest już groźniej, ale jak rozumiem sąd się tym kierować nie musi.
Natomiast mnie przerażaja Standardy Edukacji Seksualnej. Was nie bulwersuje, że np. dzieci w wieku 6-9 mają umieć wyrażać zgodę na seks [...] oraz rozwijać swoją wiedzę na temat masturbacji i autostymulacji.
Patrzymy na ten sam projekt i widzimy co innego. Ja tych zagrożeń, o których piszecie nie widzę. Owszem, w opisie stanu faktycznego - jeśli w oparciu o niego miałby orzekać sąd - jest już groźniej, ale jak rozumiem sąd się tym kierować nie musi.
Natomiast mnie przerażaja Standardy Edukacji Seksualnej. Was nie bulwersuje, że np. dzieci w wieku 6-9 mają umieć wyrażać zgodę na seks [...] oraz rozwijać swoją wiedzę na temat masturbacji i autostymulacji.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
trzeba wyjsc na ulice, to odrzuca w nastepnym czytaniu. taka jest kaczogrodzka demokracja.
proponowane przepisy sa po p4ostu skandaliczne.
proponowane przepisy sa po p4ostu skandaliczne.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Czy dzieci w wieku 6-9 lat powinny wiedziec, ze seks powinien byc za zgoda? Tak.Theeck pisze:Was nie bulwersuje, że np. dzieci w wieku 6-9 mają umieć wyrażać zgodę na seks [...] oraz rozwijać swoją wiedzę na temat masturbacji i autostymulacji.
Czy dzieci w wieku 6-9 lat powinny wiedziec, co to jest masturbacja, jakie sa jej skutki itp? Tak.
Bo w przypadku punktu 1 pedofil ma duuuzo latwiej, jak dziecko nie wie, na co sie moze nie zgodzic.
W przypadku punktu 2, alternatywa jest wiedza podworkowa, ze sie slepnie i ze wlosy na rekach rosna.
Tak wiec nie, mnie to absolutnie nie bulwersuje. Badania pokazuja, ze juz 10% dzieci ponizej 10 roku zycia widzialo juz pornografie.