Luźno o filmie
Moderatorzy: boncek, Zolt, Pquelim, Voo
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
Disney kupił 20th Century Fox, a w związku z tym prawa m. in do X-Men, Fantastycznej Czwórki, Predatora, Obcego, czy Avatara. Grubo.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
Disney idzie dalej:
Czyli będą szykować synergię MCU i mutantów pewnie.
Czyli będą szykować synergię MCU i mutantów pewnie.
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
Ta. Niektórzy liczą na wydanie oryginałów pierwszej trylogii na BR. Tych wersji sprzed komputerowych poprawek.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
Do F4 ma jakaś śmieszna firemka, FOX tylko płacił im za licencję na wykorzystanie tych praw.Crowley pisze:Disney kupił 20th Century Fox, a w związku z tym prawa m. in do X-Men, Fantastycznej Czwórki, Predatora, Obcego, czy Avatara. Grubo.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o filmie
właśnie na TVN skończyli puszczac zemste shitow... po co ja sobie to zrobilem...
Re: Luźno o filmie
Idź szybko na The Last Jedi. Jest szansa, że zaraz po Zemście Shitów Ci się spodoba!Razorblade pisze: właśnie na TVN skończyli puszczac zemste shitow... po co ja sobie to zrobilem...
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o filmie
Nie podejmuje wyzwania! 3:
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
Oglądałem fragmentami. Poza wyglądem te filmy niewiele różni - obydwa są bez sensu i obydwa są dla dzieci.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
Znaczy się Star Warsy tak w ogóle?Crowley pisze:Oglądałem fragmentami. Poza wyglądem te filmy niewiele różni - obydwa są bez sensu i obydwa są dla dzieci.
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
Re: Luźno o filmie
Gregor, jedno masz życie i tak nim szastasz... odważnie...Gregor pisze:Znaczy się Star Warsy tak w ogóle?Crowley pisze:Oglądałem fragmentami. Poza wyglądem te filmy niewiele różni - obydwa są bez sensu i obydwa są dla dzieci.
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
Nie chcę zaczynać, ale ostatnio widziałem Powrót Jedi i wiele sensu w tym filmie nie było...
Re: Luźno o filmie
Co na przykład?Ptaszor pisze:Nie chcę zaczynać, ale ostatnio widziałem Powrót Jedi i wiele sensu w tym filmie nie było...
Re: Luźno o filmie
Napisałbym ewoki, napisałbym gwiazda śmierci po raz drugi, napisalbym bobba fett który ginie popchnięty przez niewidomego solo.... Można tak długo jak się uprze.
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Re: Luźno o filmie
Ale co konkretnie? Ewoki to klasyczna partyzantka, jak polscy ułani z szablami na czołgi, a że miśki infantylne? To jest product placementpeterpan pisze:Napisałbym ewoki, napisałbym gwiazda śmierci po raz drugi, napisalbym bobba fett który ginie popchnięty przez niewidomego solo.... Można tak długo jak się uprze.
Co druga gwiazda śmierci? Widziałeś Kontakt, zawsze robi się kopię zapasową. A z Bobą to zupełnie nie kumam, no popchnął go, i? Miał go pogilgotać?
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
Po co Luke wkładał miecz świetlny do R2D2 - nie mógł go wziąć ze sobą od razu? Mieli zaplanowane, że ich pojmą i dopiero przy egzekucji R2 w ostatniej chwili wyrzuci mu ten miecz? Po co Lando był w pałacu Jabby przed Leią, skoro i tak nic tam nie zrobił? Dlaczego Jabba czekał za zasłoną razem ze świtą do późnej nocy, aż Leia wejdzie i uwolni Hana - oglądane po latach to było wręcz komiczne? Po co Lucas dodawał komiksowe animacje i piosenki jak z Looney Tunes do pałacu Jabby - to akurat wina debila, but still, it's there? Po co w ogóle było uwalnianie Hana Solo? Po co później Luke poleciał w drugą stronę? Po co - bo musieli pozamykać wątki z Imperium. Później jest coraz gorzej, bo pojawiają się Ewoki, które własnoręcznie rozprawiają się z potężnym Imperium kosmicznym przy pomocy kijów. To nie jest wybitny film, podobnie jak Nowa Nadzieja, Imperium Kontratakuje jest trochę mroczniejsze i tyle, reszta to tylko okulary dzieciństwa. Znowu budowanie gwiazdy, itp. Były fajne rzeczy, ale te głównie dostał Luke, reszta bohaterów trochę nie wiedziała, co ma ze sobą czynić. Plus: wyjawienie, że Luke, I'm yout sister po latach również zalatuje żenadą, zwłaszcza biorąc pod uwagę sceny całowania się brata z siostrą z poprzedniego filmu tylko dlatego, że scenarzyści nie mogli się zdecydować gdzie jaki plot twist im potrzebny.
Re: Luźno o filmie
[creepy] Całowanie z siostrą było akurat śmieszne [/creepy]
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
Lubię, Rogue One nawet bardzo mi się podobał, mimo swoich wad. Przyznaję po prostu rację Crowleyowi, że są głupie i dla dzieci.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
Ostatni raz jak ktoś mi imputował takie rzeczy, został na drugi dzień odwiedzony przez kontrolę skarbową.
Starą trylogię oglądam dość regularnie i nigdy nie mam wrażenia, że z perspektywy czasu te filmy są gorsze. W wielu aspektach nawet zyskują. Aczkolwiek trzeba oczywiście lubić pewien typ kina. To jest ta sama kategoria co Indiana Jones albo Powrót do przyszłości. Oczywiście, że te filmy mają pewne umowności, ale są one wpisane w ich rodowód i nie stanowią o dziecinności.
Na Ewoki wystarczy popatrzeć jak na jakiś lud pierwotny a nie pluszowe miśki i już walka z nimi w ciężkim terenie nie wydaje się tak infantylna. Owszem, to jest naciągane ale nie jest oderwane od tego świata. Oderwane są na przykład żabostwory z Ostatniego Jedi, bo robią wyłącznie za comic relief i to taki cringe'owy (jejku, co za słownictwo, chyba założę kanał na YouTube...).
Starą trylogię oglądam dość regularnie i nigdy nie mam wrażenia, że z perspektywy czasu te filmy są gorsze. W wielu aspektach nawet zyskują. Aczkolwiek trzeba oczywiście lubić pewien typ kina. To jest ta sama kategoria co Indiana Jones albo Powrót do przyszłości. Oczywiście, że te filmy mają pewne umowności, ale są one wpisane w ich rodowód i nie stanowią o dziecinności.
Na Ewoki wystarczy popatrzeć jak na jakiś lud pierwotny a nie pluszowe miśki i już walka z nimi w ciężkim terenie nie wydaje się tak infantylna. Owszem, to jest naciągane ale nie jest oderwane od tego świata. Oderwane są na przykład żabostwory z Ostatniego Jedi, bo robią wyłącznie za comic relief i to taki cringe'owy (jejku, co za słownictwo, chyba założę kanał na YouTube...).
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
No co? SW to bajka, którą lubią też dorośli. Plus nie wolno też stosować za bardzo logiki do tego co widać na ekranie i nie myśleć skąd gigantyczne robaki jedzące statki kosmiczne. Nie żebym się czepiał taki rzeczy w gatunku Space FantasySithFrog pisze:Gregor, jedno masz życie i tak nim szastasz... odważnie...Gregor pisze:Znaczy się Star Warsy tak w ogóle?Crowley pisze:Oglądałem fragmentami. Poza wyglądem te filmy niewiele różni - obydwa są bez sensu i obydwa są dla dzieci.
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
Re: Luźno o filmie
Wiecie, ja rozumiem waszą argumentację, ale Wy zrozumcie dwie rzeczy:
1) moją miłość do SW
2) nie wszystko da się zbić argumentem "to jest bajka", jak nagle Gandalf z dupy walnie fireballa to możecie powiedzieć, że to jest bajka, ale jak nagle wyciągnie M16, krzyknie "for 'Murica" i odjebie jednym magazynkiem oddział orków to też powiecie "to w końcu fantasy, wszystko się może zdarzyć"?
To jest mój problem z TLJ, jawnie gwałci pewne normy i reguły kreowanego świata, przedstawionego w siedmiu poprzednich filmach.
1) moją miłość do SW
2) nie wszystko da się zbić argumentem "to jest bajka", jak nagle Gandalf z dupy walnie fireballa to możecie powiedzieć, że to jest bajka, ale jak nagle wyciągnie M16, krzyknie "for 'Murica" i odjebie jednym magazynkiem oddział orków to też powiecie "to w końcu fantasy, wszystko się może zdarzyć"?
To jest mój problem z TLJ, jawnie gwałci pewne normy i reguły kreowanego świata, przedstawionego w siedmiu poprzednich filmach.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o filmie
Ośmiu.SithFrog pisze:przedstawionego w siedmiu poprzednich filmach
Re: Luźno o filmie
Siedmiu, TFA nie liczę, bo tam się zaczęło podważanie tychże reguł. Zresztą to jest paradne, bo jak się piekliłem skąd Snoke, skąd FO ma zasoby, jakim cudem Rey od razu jest Jedi Master to wszyscy zwolennicy epizodu 7 mówili, że spokojnie, wyjaśni się w epizodzie 8. A teraz zostali z "oj tam oj tam" na ustachMatthias[Wlkp] pisze:Ośmiu.SithFrog pisze:przedstawionego w siedmiu poprzednich filmach
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
Dodałbym do tego scenariusz. Lucas, jako człowiek niezdolny do pisania, miał do pomocy przynajmniej dwóch scenarzystów, którzy krytycznie analizowali jego pomysły, dopisywali dialogi, nadawali postaciom życia, a i sami aktorzy potrafili nieraz wykląć reżysera i dosadnie powiedzieć, gdzie może sobie te słabsze dialogi wsadzić (dzięki bogu za Harrisona Forda). Film ma sens, sceny są uporządkowane, dialogi brzmią naturalnie. Kontrast jaki się wyłania ze znienawidzonych prequeli wynika z tego, że po oryginalnej trylogii Lucas był noszony na rękach i zamiast oddać GW w ręce innych z uporem maniaka realizował swoją wizję. Czy i w tym przypadku montaż był jego asem w rękawie? Wystarczy przypomnieć tę słynną scenę z making of Mrocznego Wida, gdy po pierwszej projekcji zdają sobie sprawę, że nawet montaż ich nie uratuje, gdyż:
a wiem to z tej książki, której, jak w recenzji, nie polecam:
http://fsgk.pl/recenzje/reviews/details/3461
a wiem to z tej książki, której, jak w recenzji, nie polecam:
http://fsgk.pl/recenzje/reviews/details/3461
Re: Luźno o filmie
Ja się dałem nabrać, kupiłem i przeczytałem może 3 rozdziały. Bałem się, że w 4tym będzie o tym jak autor został dopuszczony do swojego boga i zrobił mu laskę.
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
A czytałeś tę biografię Lucasa? Na okładce ma zdjęcie z C3PO. Warto?
Re: Luźno o filmie
Nie czytałem.Ptaszor pisze:A czytałeś tę biografię Lucasa? Na okładce ma zdjęcie z C3PO. Warto?
Re: Luźno o filmie
wszystkich rozpoznali?
Spoiler:
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
Nie mam własnego życia, więc prawie wszystkich.
1. Co to za kobita obok Crasha?
2. Co to za sowa obok Harrisona Forda?
3. Co to za żaba obok Horsemana?
4. Co to za kot śpiący na TARDIS?
5. Co to za kula za oknem z lewej strony? I co to za nogi w oknie w oknie z lewej u góry?
Uprzejmie przypominam, że zaczął się sezon na screenery.
1. Co to za kobita obok Crasha?
2. Co to za sowa obok Harrisona Forda?
3. Co to za żaba obok Horsemana?
4. Co to za kot śpiący na TARDIS?
5. Co to za kula za oknem z lewej strony? I co to za nogi w oknie w oknie z lewej u góry?
Uprzejmie przypominam, że zaczął się sezon na screenery.
Re: Luźno o filmie
Obejrzałem przed chwilą w TV Pojutrze. Uzmysłowiło mi to, że Geostorm był jeszcze bardziej ch...wy niż mi się wydawało...
Re: Luźno o filmie
Trudne pytania Mi to podlinkował mirf, a tu źródło: http://woodenplankstudios.com/Ptaszor pisze:1. Co to za kobita obok Crasha?
2. Co to za sowa obok Harrisona Forda?
3. Co to za żaba obok Horsemana?
4. Co to za kot śpiący na TARDIS?
5. Co to za kula za oknem z lewej strony? I co to za nogi w oknie w oknie z lewej u góry?
Re: Luźno o filmie
https://naekranie.pl/aktualnosci/jodie- ... od-2753571
No trochę to smutne.
A w komentarzach taki obrazek:
No trochę to smutne.
A w komentarzach taki obrazek:
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
Są pierwsze przecieki z ceremonii Złotych Globów. Niby szkoda, że Nolan nic nie wygrał, ale, jak wiadomo, brak ZG oznacza nadmiar O.
Re: Luźno o filmie
FSGK ma wielką moc opiniotwórczą.
Prosty przykład - koleżanka coś smęciła o Bright, ale słuchałam jej jednym uchem. Jak Pq napisał na główną, no to od razu dodałam do listy "obejrzękonieczniesoon".
Rzekłam.
Prosty przykład - koleżanka coś smęciła o Bright, ale słuchałam jej jednym uchem. Jak Pq napisał na główną, no to od razu dodałam do listy "obejrzękonieczniesoon".
Rzekłam.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o filmie
No dokładnie Pq to mocno wątpliwe medium - za to JA oglądałem i też mi się podobało, więc śmiało oglądaj
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźno o filmie
Pocałujcie mnie wszyscy tam, gdzie Pan może Pana Majstra w dupe pocałować!
Lai - nie słuchaj się samców gamma. Chyba, ze jeden z nich ma Wanię w piwnicy
Lai - nie słuchaj się samców gamma. Chyba, ze jeden z nich ma Wanię w piwnicy
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźno o filmie
Dokładnie! Pq się nie zna. Ja pulp fiction oglądałem pierwszy raz w wieku 21 lat, więc wyrabialem sobie opinię jako dorosły facet (a nie jak większość jak jeszcze na chleb mówili pep) i dałbym temu filmowi 6/10.
Nie wierz mu!
Nie wierz mu!
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Luźno o filmie
Piotro, please, never go full retard!PIOTROSLAV pisze:Dokładnie! Pq się nie zna. Ja pulp fiction oglądałem pierwszy raz w wieku 21 lat, więc wyrabialem sobie opinię jako dorosły facet (a nie jak większość jak jeszcze na chleb mówili pep) i dałbym temu filmowi 6/10.
Nie wierz mu!
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o filmie
w oryginalePIOTROSLAV pisze: (na chleb mówili pep)
Andrzej Sapkowski dawno temu pisze:na chleb mówili: „bep”, a na muchy: „tapty"
Re: Luźno o filmie
najlepsze jest to, że jak słuchałam tego to miałam sprawdzić co to za film, a tu Wy ogarnęliście
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o filmie
[Szto Ty gaworisz?... - Wania]Pquelim pisze: (...) Chyba, ze jeden z nich ma Wanię w piwnicy
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźno o filmie
mnie się bardziej immersuje ten kawałek (leci w intrze filmu):
w ogole, wspomnialem w recenzji - soundtrack jest miodny. a ja baaaardzo rzadko w ogole zauwazam soundtrack.
w ogole, wspomnialem w recenzji - soundtrack jest miodny. a ja baaaardzo rzadko w ogole zauwazam soundtrack.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o filmie
John Wick też będzie miał swoje "uniwersum". Zapowiedziano The Continental, czyli film lub serial o tym hotelu i organizacji, do której należał John. Czekam na uniwersum M jak miłość.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o filmie
Korona Królów to to samo uniwersum przecież...
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
Re: Luźno o filmie
Kurde a myslalem ze to prequel ogniem i mieczem...Gregor pisze:Korona Królów to to samo uniwersum przecież...
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
Re: Luźno o filmie
Lai pisze:FSGK ma wielką moc opiniotwórczą.
Prosty przykład - koleżanka coś smęciła o Bright, ale słuchałam jej jednym uchem. Jak Pq napisał na główną, no to od razu dodałam do listy "obejrzękonieczniesoon".
Rzekłam.
No i jak tam, obejrzany, jak wrażenia?
Jestem ciekaw opinii innych, bo w sumie do tej pory tylko jeden znajomy widział. Dziwne, w PL chyba jeszcze się Netflix nie przebił, a wydawało mi się że jest odwrotnie.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003