Królowie szos
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7554
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Królowie szos
To może być jeszcze inna kwestia...
Mój sąsiad zza ściany ma córkę i syna w wieku około 25 lat. Syn ma dużego, srebrnego pikapa i przywozi nim czasem swoją dziewczynę (tak na oko 8/10). Córka (9/10) ma narzeczonego, który też jeździ dużym pikapem...
Mój sąsiad zza ściany ma córkę i syna w wieku około 25 lat. Syn ma dużego, srebrnego pikapa i przywozi nim czasem swoją dziewczynę (tak na oko 8/10). Córka (9/10) ma narzeczonego, który też jeździ dużym pikapem...
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7554
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Królowie szos
Nie rozumiem o co Ci chodzi.
Re: Królowie szos
Chcesz pickupa, na pickupa lecą tam najwyraźniej dziewczyny z górnych przedziałów... 2+2=4 

- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7554
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Królowie szos
2+2? 4x4!
Dacia to ekskluzywna marka Renault, a Renault znaczy diament! Wniosek? Dacia to ekskluzywny diament!

Dacia to ekskluzywna marka Renault, a Renault znaczy diament! Wniosek? Dacia to ekskluzywny diament!


- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7554
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Królowie szos
Nie rozumiem... Dlaczego traktujecie Dacię jak jakąś chorobę weneryczną? Dobre, solidne i tanie auto.
Re: Królowie szos
Moja siostra wzięła w leasingu Dustera i jest mega zadowolona 

Re: Królowie szos
Ja mam kolegę, którego w szkole jeden osiłek regularnie bił, ale też był w miarę szczęśliwy.Halaster pisze:Moja siostra wzięła w leasingu Dustera i jest mega zadowolona
Re: Królowie szos
A mowia, ze Warszawiaki to snoby!
Auto ma jezdzic
Auto ma jezdzic

Re: Królowie szos
Jak ktoś woli IPA od piwa, które nawet nie leżało koło chmielu to nie jest snobizm 

- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7554
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Królowie szos
Jeśli ktoś woli 8-letniego, bitego Passata z kręconym przebiegiem od nowej Dacii to jak kogoś takiego nazwać?
Re: Królowie szos
To akurat zły przykład. Kto jest królem polskiej wsi? Passeratti w TDIMatthias[Wlkp] pisze:Jeśli ktoś woli 8-letniego, bitego Passata z kręconym przebiegiem od nowej Dacii to jak kogoś takiego nazwać?

- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7554
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Królowie szos
No to zamiast Passeratti wstaw dowolne 4-8 letnie auto z 200kkm+ przebiegu.
Re: Królowie szos
Posiłkując się Dusterem wspomnianym przez Hala, wolałbym np. to:Matthias[Wlkp] pisze:No to zamiast Passeratti wstaw dowolne 4-8 letnie auto z 200kkm+ przebiegu.
https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-co ... df3b9b68e5
Tu nie chodzi naprawdę o snobizm tylko o niezawodność na dłuższą metę, komfort jazdy, materiały wykończeniowe, spasowanie elementów w środku i tym podobne rzeczy. Oczywiście dochodzi kwestia egzemplarza, można szczęśliwie trafić i być zadowolonym, ale pewne elementy są stałe. Kolega jakiś (dłuższy, to był chyba 2009 czy 2008 rok) czas temu kupił Cordobę z salonu. Taki badziewny plastik jak miał w środku widziałem jeszcze tylko na bazarze, w chińskich zabawkach. Jadąc po mniej równej drodze (bruk) całe wnętrze skrzypiało jak wóz drabiniasty

Re: Królowie szos
No ale porownanie jest slabe, bo ona za tego Dustera zaplacila jakos ponizej 40 tysiecy - nowka z salonu, gwarancja, serwis i takie tam.
Oczywiscie z duza znizka, ale bez tego i tak kosztuje raczej 45 niz 60
Oczywiscie z duza znizka, ale bez tego i tak kosztuje raczej 45 niz 60
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7554
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Królowie szos
Ja za moją starą MCV zapłaciłem 48k na pełnym wypasie...
Warto jeszcze dodać, że Corolla to jest jednak mniejsze auto. W przedziale 40-50k takie w miarę świeże (2-3 letnie) auta to najwyżej kompakty.
Warto jeszcze dodać, że Corolla to jest jednak mniejsze auto. W przedziale 40-50k takie w miarę świeże (2-3 letnie) auta to najwyżej kompakty.
Re: Królowie szos
Totalny golas 40k, ciut mniejszy golas z najgorszym silnikiem 46k, reszta 50k i więcej.Halaster pisze:Oczywiscie z duza znizka, ale bez tego i tak kosztuje raczej 45 niz 60
http://www.dacia.pl/media/cenniki-2017/ ... -price.pdf
Corolla mniejsza od Dustera?Matthias[Wlkp] pisze:Warto jeszcze dodać, że Corolla to jest jednak mniejsze auto. W przedziale 40-50k takie w miarę świeże (2-3 letnie) auta to najwyżej kompakty.
https://www.autocentrum.pl/dane-technic ... 5&c2=11993
W środku podobnie, siedziałem w obu i Duster to jest mały SUVik, a nie duże auto. W takich SUVach w środku jest tyle samo miejsca co w autach typu Corolla, Focus czy Astra. Sąsiad ma BMW X3 i podobnie. Z zewnątrz udaje auto duże i niby-ą-ę-terenowe, a w środku Corolla

Re: Królowie szos
Poza tym czill panowie, bo jakoś się poważnie zrobiło
Przecież się nabijamy i to w dodatku my: właściciel Alfy (abonament na wizyty w warsztacie) i Mazdy (rdza na nadkolu po 3 latach) 


- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7670
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Królowie szos
Rdza w Mazdzie dodaje szlachetności.
A jakie się po latach przyjaźnie z lakiernikami nawiązuje...

All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6466
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Królowie szos
Duster jest super, w wersji 4x4, jeszcze sobie można dać do zrobienia wersję Overlimit:
http://overlimit.com/pl/page/dacia-duster-overlimit
Tak przygotowane Daćki startują w Pucharze Dustera w Rajdowym Pucharze Polski Samochodów Terenowych i radzą sobie nie gorzej od Pajero i innych takich.
http://daciadusterelfcup2017.pl/
Co nie zmienia faktu, że jest to auto dość siermiężne. Jako samochód na co dzień, dla rodziny, ogromnie teraz traci rynek na rzecz nowej Vitary, którą w podstawowej, wszystkomającej wersji można mieć za 60k.
Ale jakoś z kim nie gadam kto ma Daćkę, to wszyscy ją chwalą. Może dlatego, że większość posiadaczy Dacii kupiła ją nową w salonie.
http://overlimit.com/pl/page/dacia-duster-overlimit
Tak przygotowane Daćki startują w Pucharze Dustera w Rajdowym Pucharze Polski Samochodów Terenowych i radzą sobie nie gorzej od Pajero i innych takich.
http://daciadusterelfcup2017.pl/
Co nie zmienia faktu, że jest to auto dość siermiężne. Jako samochód na co dzień, dla rodziny, ogromnie teraz traci rynek na rzecz nowej Vitary, którą w podstawowej, wszystkomającej wersji można mieć za 60k.
Ale jakoś z kim nie gadam kto ma Daćkę, to wszyscy ją chwalą. Może dlatego, że większość posiadaczy Dacii kupiła ją nową w salonie.

Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7670
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Królowie szos
My mamy Dustera na budowie i powiem wam, że jako substytut traktora albo quada sprawdza się świetnie. Do jazdy po asfalcie już niekoniecznie. Hamulców nie ma (naprawdę, boję się jeździć tym samochodem), układ kierowniczy jest precyzyjny jak północnokoreańskie pociski balistyczne, skrzynia biegów jest tak zestrojona, żeby dobrze jeździło się leśnym duktem ale w mieście ręka może odpaść od wachlowania, maska jest tak zamocowana, że od 80 km/h wpada w wibracje, a że nie jest na gumach, to po prostu klekocze, AWD można włączyć tylko w tajemniczym trybie "auto", który załącza tylną oś dopiero gdy przednia traci przyczepność, albo w "lock", czyli pełne 4x4 ale producent nie zaleca używać go zbyt często, żeby nie przegrzać napędu, nie ma reduktora, do tego wały napędowe są do wymiany po ok. 100-120 tys.
Suzuki Jimny to dużo fajniejsze auto, jeśli chodzi o amatorskie terenówki, tylko niestety jest nieporównywalnie mniejszy.
Suzuki Jimny to dużo fajniejsze auto, jeśli chodzi o amatorskie terenówki, tylko niestety jest nieporównywalnie mniejszy.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Królowie szos
Wygrałeś dzisiejszy dzień Crowukład kierowniczy jest precyzyjny jak północnokoreańskie pociski balistyczne

- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6466
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Królowie szos
Wiecie ale ocena samochodu dla rodziny na codzień i czasem na ryby albo na narty na podstawie doświadczeń budowlańców gdzie auto ma 10 użytkowników i każdy je dojeżdża na maksa i niczym sie nie przejmuje jest nie do końca sensowna 


Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7670
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Królowie szos
My je testujemy jak w kampery w Top Gear.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Królowie szos
Już nie Passeratti. Teraz na wiochach sprowadza się stare BMW, takie po kilka tysięcy za sztukę. Rzęchy straszliwe, ale szybkie no i bmka, nie?SithFrog pisze:To akurat zły przykład. Kto jest królem polskiej wsi? Passeratti w TDIMatthias[Wlkp] pisze:Jeśli ktoś woli 8-letniego, bitego Passata z kręconym przebiegiem od nowej Dacii to jak kogoś takiego nazwać?
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Królowie szos
Zamówiłem dziś Mondeo 2.0 TDCi Titanium 5D 
Co prawda służbowy w leasing'u, ale mogę odkupić po 3 latach jeśli zechcę.

Co prawda służbowy w leasing'u, ale mogę odkupić po 3 latach jeśli zechcę.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6466
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Królowie szos
5D czyli po prostu kombiak, tak? Czy liftback? Tak czy siak fajny.

Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5720
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Królowie szos
Nowe Mondeo jest bomba z zewnatrz. Tył by sie nowy przydał i środek nie w moim guście, ale przód... mmmmmmm......
Re: Królowie szos
5D to liftback, tak.

Przód mondziaka (grill) jest troche a'la Aston Martin. Can't wait

Przód mondziaka (grill) jest troche a'la Aston Martin. Can't wait

- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Królowie szos
Dobre auta.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7554
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Królowie szos
Przecież to Fusion...
Ford w końcu zaczął ten sam design po obu stronach bajora sprzedawać.
Ford w końcu zaczął ten sam design po obu stronach bajora sprzedawać.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4949
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Królowie szos
Przeciez Mondeo ten design ma conajmniej 2-3 lata...
Anyway - ucieklem od Forda - irytujacy kokpit i mniejsze niz konkurencja (mowie o Focus vs inne z segmentu) ale za to uklad jezdny skurczybykow nie do podrobienia... trzyma sie drogi jak przyklejony...
Anyway - ucieklem od Forda - irytujacy kokpit i mniejsze niz konkurencja (mowie o Focus vs inne z segmentu) ale za to uklad jezdny skurczybykow nie do podrobienia... trzyma sie drogi jak przyklejony...
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Królowie szos
Po 6 latach i 100k kliometrów zauważyłem drobne drgania kierownicy przy prędkościach 120+, w focusie.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6466
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Królowie szos

Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6466
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Królowie szos
Ubezpieczenie 10-letniego samochodu wartego ok. 15 tyś zł.
W ubiegłym roku jedna szkoda z AC i jedna z OC, ale była ochrona zniżek.
PZU - 1529 zł
Allianz - 2830 zł
Generali - 6900 zł
(zdaje się, że to forma odmowy ubezpieczenia)
W ubiegłym roku jedna szkoda z AC i jedna z OC, ale była ochrona zniżek.
PZU - 1529 zł
Allianz - 2830 zł
Generali - 6900 zł


Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7670
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Królowie szos
A w komplecie dają drugi samochód? Albo szofera, żeby nie było więcej szkód?Voo pisze:Generali - 6900 zł
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6466
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Królowie szos
Hammond znowu miał ciężki wypadek. 1000-konny samochód do wyścigów górskich made in Croatia czyli Rimac.
https://www.motorsport.com/hillclimb/ne ... sh-916705/
Kiedyś się doigra.
https://www.motorsport.com/hillclimb/ne ... sh-916705/
Kiedyś się doigra.

Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6466
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Królowie szos
Z życia wzięte:
Jakieś dwa lata temu ojciec miał dość poważną kolizję, po której rachunek za naprawę sięgnął kilkunastu tysięcy złotych. Robił z AC więc nieszczególnie tym kosztem się przejmował. Ponieważ samochód był na gwarancji to odstawił go do autoryzowanego serwisu. Nie to, że musiał ale jakoś tak psychicznie czuł się z tym lepiej, że autoryzowany serwis zajmie się jego prawie nowym wtedy samochodem. A może martwił się o gwarancję? Nie pamiętam.
Pierwszy zonk był jak ojciec na fakturze znalazł m.in. nowy akumulator. Niestety akumulator, który miał pod maską poznał po jakimś drobnym uszkodzeniu obudowy, które zauważył i zapamiętał jeszcze przed kolizją. Oczywiście w serwisie przepraszali, że pomyłka, że już wymieniają i w te pędy wymienili.
Drugi zonk był wczoraj jak ojciec odstawił samochód do zwykłego warsztatu blacharskiego, po drobnej kolizji jaką ktoś mu zafundował u nas na wiosce. Okazało się, że maska podobno wymieniona dwa lata temu na nową tak naprawdę jest tą, którą samochód ma od nowości, tyle, że wyklepaną
Tak jak pisałem płacił ubezpieczyciel więc ojciec machną ręką. Na dodatek blacharz pocieszył go historią jak to przyjechała do niego klientka z Toyotą, którą kupiła nową w salonie i pojeździła bez żadnych zdarzeń trzy lata aż coś tam się przytrafiło. Przy okazji naprawy wyszło, że nowa Toyota miała już klepany i szpachlowany błotnik!
Mistrzostwo.
I może trochę inna historia bo nie z autoryzowanym serwisem ale z salonem - teść kupił sobie roczną używkę z salonu Toyoty z jakiegoś tam ich programu aut używanych. Stan idealny, "bezwypadkowa" (słowo klucz bo nawet po potężnej kolizji samochód de facto nadal jest "bezwypadkowy"). Po kilku dniach zauważył, że tylny zderzak nie przylega idealnie do innych elementów więc pojechał do znajomego blacharza a ten mu wyjaśnił, że z tyłu są pozrywane jakieś zaczepy i auto ewidentnie było walnięte z tyłu i coś tam było porobione aby tylko dobrze wyglądało. Oczywiście reklamował sprawę i coś tam poprawili, oczywiście mógł być czujniejszy przy zakupie ale k..a no przecież nie po to się idzie do poważnej firmy, żeby być dymanym jak przez jakiegoś handlarzynę.
Jakieś dwa lata temu ojciec miał dość poważną kolizję, po której rachunek za naprawę sięgnął kilkunastu tysięcy złotych. Robił z AC więc nieszczególnie tym kosztem się przejmował. Ponieważ samochód był na gwarancji to odstawił go do autoryzowanego serwisu. Nie to, że musiał ale jakoś tak psychicznie czuł się z tym lepiej, że autoryzowany serwis zajmie się jego prawie nowym wtedy samochodem. A może martwił się o gwarancję? Nie pamiętam.
Pierwszy zonk był jak ojciec na fakturze znalazł m.in. nowy akumulator. Niestety akumulator, który miał pod maską poznał po jakimś drobnym uszkodzeniu obudowy, które zauważył i zapamiętał jeszcze przed kolizją. Oczywiście w serwisie przepraszali, że pomyłka, że już wymieniają i w te pędy wymienili.
Drugi zonk był wczoraj jak ojciec odstawił samochód do zwykłego warsztatu blacharskiego, po drobnej kolizji jaką ktoś mu zafundował u nas na wiosce. Okazało się, że maska podobno wymieniona dwa lata temu na nową tak naprawdę jest tą, którą samochód ma od nowości, tyle, że wyklepaną

Tak jak pisałem płacił ubezpieczyciel więc ojciec machną ręką. Na dodatek blacharz pocieszył go historią jak to przyjechała do niego klientka z Toyotą, którą kupiła nową w salonie i pojeździła bez żadnych zdarzeń trzy lata aż coś tam się przytrafiło. Przy okazji naprawy wyszło, że nowa Toyota miała już klepany i szpachlowany błotnik!
Mistrzostwo.
I może trochę inna historia bo nie z autoryzowanym serwisem ale z salonem - teść kupił sobie roczną używkę z salonu Toyoty z jakiegoś tam ich programu aut używanych. Stan idealny, "bezwypadkowa" (słowo klucz bo nawet po potężnej kolizji samochód de facto nadal jest "bezwypadkowy"). Po kilku dniach zauważył, że tylny zderzak nie przylega idealnie do innych elementów więc pojechał do znajomego blacharza a ten mu wyjaśnił, że z tyłu są pozrywane jakieś zaczepy i auto ewidentnie było walnięte z tyłu i coś tam było porobione aby tylko dobrze wyglądało. Oczywiście reklamował sprawę i coś tam poprawili, oczywiście mógł być czujniejszy przy zakupie ale k..a no przecież nie po to się idzie do poważnej firmy, żeby być dymanym jak przez jakiegoś handlarzynę.

Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Królowie szos
Strach kupować...
Takie czasy, że autoryzowany dealer sprzedaje cokolwiek. Jak mu auto spadnie z naczepy to przecież nie wyrzuci, tylko będzie igła stan po wizycie u kolegi blacharza, z którym niejedno już robili.
Takie czasy, że autoryzowany dealer sprzedaje cokolwiek. Jak mu auto spadnie z naczepy to przecież nie wyrzuci, tylko będzie igła stan po wizycie u kolegi blacharza, z którym niejedno już robili.

You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024

- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7670
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Królowie szos
Dlatego szczerze i bezinteresownie nienawidzę polskiego rynku samochodowego. To jest branża tak skażona polskim januszyzmem, że nie da się tego opisać bez przeklinania.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5720
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Królowie szos
Mialem 10 dni wakacji w poludniowych Niemczech (Orle gniazdo i te sprawy) i wypozyczyłem auto. W opisie byl "Hyundai i30 kombi lub podobny". Dostałem nówke sztuke Tipo Combi. Wiadomo, nigdy nie podają co to dokładnie pod maską siedzi, ale wygrzebałem, że to musi być 1.4 benzyna 94KM. Ojezusicku jakie to było wielkie G...
Jako że jezdzilismy w gorach, czasami trzeba było jechać pod górę. Tipo nie potrafiło. Najfajniejsza sytuacja, gdy jade pod gorke 50km/h, trzeci bieg, but w podłodze, Tipo zwalnia, a podpowiadacz zmiany biegów sugeruje wyższy bieg...
No nic, ale z tego wszystkiego, jade sobie jade jakies 80km/h, mijam znak i sie zastanawiam, czy to znak ze miejscowosc? Bo sa inne niz w PL i NO. Nic, jade za lokalnym typem. Błysk po oczach - potem jak zmądrzałem i zacząłem jeżdzić z Waze, a nie Google Maps, to sobie potwierdziłem, ze to był fotoradar i jakies 78km/h w zabudowanym... No nic. Jutro dzwonie do wypozyczalni, ze chce zgodnie z regulaminem aby przestali skladowac i przetwarzać moje dane osobowe, jak będę szybszy od Polizei to może się upiecze. Jak nie to cóż, pierwszy mandat za prędkość ever. Jak dobrze pamietam predkosc to pińcet złotych piękny kawalerze...
Jako że jezdzilismy w gorach, czasami trzeba było jechać pod górę. Tipo nie potrafiło. Najfajniejsza sytuacja, gdy jade pod gorke 50km/h, trzeci bieg, but w podłodze, Tipo zwalnia, a podpowiadacz zmiany biegów sugeruje wyższy bieg...
No nic, ale z tego wszystkiego, jade sobie jade jakies 80km/h, mijam znak i sie zastanawiam, czy to znak ze miejscowosc? Bo sa inne niz w PL i NO. Nic, jade za lokalnym typem. Błysk po oczach - potem jak zmądrzałem i zacząłem jeżdzić z Waze, a nie Google Maps, to sobie potwierdziłem, ze to był fotoradar i jakies 78km/h w zabudowanym... No nic. Jutro dzwonie do wypozyczalni, ze chce zgodnie z regulaminem aby przestali skladowac i przetwarzać moje dane osobowe, jak będę szybszy od Polizei to może się upiecze. Jak nie to cóż, pierwszy mandat za prędkość ever. Jak dobrze pamietam predkosc to pińcet złotych piękny kawalerze...
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Królowie szos
Prawda, problem jest z kupnem auta w Polsce. Dlatego staram się trzymać znajomego salonu forda, jak na razie wtopy nie miałem u nich.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7670
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Królowie szos
Ej, wiedzieliście o tym, że część samochodów ma przy kontrolce rezerwy paliwa strzałkę, która pokazuje, po której stronie jest wlew paliwa, żeby nie trzeba się było zastanawiać na stacji, gdzie podjechać? I że dzióbek orła z logo Orlenu zawsze jest odwrócony w stronę drogi, żeby z daleka było widać, po której stronie jest stacja? Bo ja jeszcze do niedawna nie. Mind=blown.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Królowie szos
O dziobie pierwsze słyszę. Ta strzałka to jasne, że wiedziałem, stara jak świat. Teraz część aut nie ma, ale np. japońce to chyba wszystkie mają. U mnie jest do paliwa wyświetlacz a'la e-papier i też to pokazuje.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7554
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Królowie szos
Amerykańskie auta też mają strzałki, Nie tyle przy lampce rezerwy, co po prostu przy wskaźniku paliwa.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Królowie szos
Jak nie ma strzałki to stronę z wlewem powinna wskazywać sama "ikonka paliwa" przy kontrolce. Ostatnio testowałem w Peugot 306 i okazało się prawdą.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4949
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Królowie szos
Ale serio to takie wazne? Przeciagniecie weza to nie jest skomplikowana sprawa 
