Seriale
Moderatorzy: boncek, Zolt, Pquelim, Voo
Re: Seriale
Dokładnie tak. Oglądając ostatni odcinek już właściwie wcale nie zastanawiałem się nad fabułą... Chaos trochę.
Re: Seriale
Chaos i smuteczek nad brakiem sensu.zodi pisze:Dokładnie tak. Oglądając ostatni odcinek już właściwie wcale nie zastanawiałem się nad fabułą... Chaos trochę.
Spoiler:
- Mithrandir
- zielony
- Posty: 295
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 14:36
Re: Seriale
ja oglądam już tylko dla towarzystwa, frustracja towarzysząca wątkom Dolores i tej burdel-terminatorki jest trudna do zniesienia. Ogólnie poziom scenariusza jest żenujący, dziw że ktoś to w HBO klepnął.
Re: Seriale
Arnold zginął przed otwarciem parku. Bernard Pojawił się co najmniej 20 lat później. Wszyscy pracownicy średniego szczebla z teraźniejszej linii czasowej są relatywnie młodzi i z dialogów wynika, z dialogów wynika, że nie wiedzą nic postaci Arnolda. Logan/William z przeszłości reprezentują korporację Delos, która wykupiła park i teraz nim zarządza. Między nimi pojawił się taki dialog:SithFrog pisze:Spoiler:
Logan: Supposedly, this place was all started by a partnership. And then right before the park opened, one of the partners killed himself. Sent the park into a freefall. I mean, I don't know any of the details. I don't even know his name.
William: You must have a team of lawyers looking at this place.
Logan: Yeah, well, they came up empty. He's a complete mystery. Not even a picture.
Ja ogólnie jestem wkręcony.
Re: Seriale
To wytłumaczenie jest tak słabe, że aż nie wiem od czego zacząć czepianie się. Partnership. Aha, sami, we dwóch zrobili wszystko. Arnold i Ford. Co prawda we wspomnieniach mamy masę pracowników parku, ale pewnie wszystkich już zwolnili, a Arnold jak przystało na naukowca tej klasy był postacią anonimową dla świata. Nie chce mi się dalej. Głupie to strasznie.batton pisze:Arnold zginął przed otwarciem parku. Bernard Pojawił się co najmniej 20 lat później. Wszyscy pracownicy średniego szczebla z teraźniejszej linii czasowej są relatywnie młodzi i z dialogów wynika, z dialogów wynika, że nie wiedzą nic postaci Arnolda. Logan/William z przeszłości reprezentują korporację Delos, która wykupiła park i teraz nim zarządza. Między nimi pojawił się taki dialog:
Logan: Supposedly, this place was all started by a partnership. And then right before the park opened, one of the partners killed himself. Sent the park into a freefall. I mean, I don't know any of the details. I don't even know his name.
William: You must have a team of lawyers looking at this place.
Logan: Yeah, well, they came up empty. He's a complete mystery. Not even a picture.
Ja ogólnie jestem wkręcony.
Re: Seriale
Od pierwszego odcinka miałem takie samo wrażenie. Przerost formy nad treścią.
Wszyscy mówili, jakie to wybitne dzieło, ale na moje pytanie, gdzie widać tą wybitność- no... Anthony Hopkins i ten, jak mu tam, ten drugi stary aktor.
Pomysł jest fajny, paru aktorów i wykonanie na rzetelnym HBOowskim poziomie. Nic ponadto (przynajmniej do tej pory).
Wszyscy mówili, jakie to wybitne dzieło, ale na moje pytanie, gdzie widać tą wybitność- no... Anthony Hopkins i ten, jak mu tam, ten drugi stary aktor.
Pomysł jest fajny, paru aktorów i wykonanie na rzetelnym HBOowskim poziomie. Nic ponadto (przynajmniej do tej pory).
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Seriale
Na polskim BBC od przyszłego tygodnia czwarty sezon Death in Paradise. Polecam po raz kolejny, w TV nie ma lepszej rzeczy na zimową smutę Każdy odcinek o czym innym, więc można sobie oglądać z doskoku.
A na to może zerkacie?
Niby jakiś mądraliński serial od NG. Muszę sprawdzić, dzisiaj wieczorem kilka odcinków pod rząd.
A na to może zerkacie?
Niby jakiś mądraliński serial od NG. Muszę sprawdzić, dzisiaj wieczorem kilka odcinków pod rząd.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Seriale
Mars jest spoko. Taki "niby dokument" gdzie część fabularna jest przerywana rozmowami ze współczesnymi ludźmi z branży kosmicznej. Jakichś fajerwerków i ataków xenomorphów się nie spodziewaj ale warto.
Re: Seriale
Muszę przyznać, że wszystkie głupotki, jakie spotykałem w Westwordzie nagle nabrały sensu. Dobry finał.
Re: Seriale
Ciężko mi w to uwierzyć, ale skoro tak piszesz... Zaintrygowałeś, oj zaintrygowałeś....
Re: Seriale
Ja też chętnie wysłucham, bo jak dla mnie serial, który pogrążał się w głupocie skończył ultra-głupio, a jakakolwiek sensowność świata przedstawionego rozpadła się na kawałeczki. Szkoda gadać, szkoda zmarnowanych dziesięciu godzin. No trudno.
Re: Seriale
Ten serial jest tak genialny, że jego nie rozumiem.
Albo tak głupi, że jego nie rozumiem...
Albo tak głupi, że jego nie rozumiem...
Spoiler:
Re: Seriale
Spoiler:
- ! Dominick !
- Człowiek-Fotel
- Posty: 455
- Rejestracja: 9 maja 2014, o 17:12
Re: Seriale
Pytanie. Muzyka na początku Westworld - w jakiej grze słyszałem te wiolonczelę. Dręczy mnie to odkąd zacząłem oglądać.
Sent from my VIE-L09 using Tapatalk
Sent from my VIE-L09 using Tapatalk
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1882
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Seriale
W Grze o Tron?! Dominick ! pisze:Pytanie. Muzyka na początku Westworld - w jakiej grze słyszałem te wiolonczelę
- ! Dominick !
- Człowiek-Fotel
- Posty: 455
- Rejestracja: 9 maja 2014, o 17:12
Re: Seriale
grze komputerowej/konsolowej.
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1882
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Seriale
Damn, muszę popracować nad frazą, bo miał wyjść suchar.
- ! Dominick !
- Człowiek-Fotel
- Posty: 455
- Rejestracja: 9 maja 2014, o 17:12
Re: Seriale
Przy okazji nad poczuciem humoru popracuj
Re: Seriale
YearTitleDeveloper(s)Notes1999System Shock 2Irrational Games
Looking Glass StudiosComposed with Josh Randall and Eric Brosius
Credited as Audio Technician2000Thief IILooking Glass StudiosComposed with Eric Brosius
Credited as Audio Technician2010Medal of HonorDanger Close Games(singleplayer)
EA Digital Illusions CE(multiplayer)N/A2011Shift 2: UnleashedSlightly Mad StudiosComposed with:
Heavy Melody Music
Troels Folmann
Stephen Baysted
Mick Gordon
Mike Reagan
2012Medal of Honor: WarfighterDanger Close GamesN/A2016Game of ThronesTelltale GamesAdditional music
Score composed by Jared Emerson-JohnsonGears of War 4The CoalitionN/A
Looking Glass StudiosComposed with Josh Randall and Eric Brosius
Credited as Audio Technician2000Thief IILooking Glass StudiosComposed with Eric Brosius
Credited as Audio Technician2010Medal of HonorDanger Close Games(singleplayer)
EA Digital Illusions CE(multiplayer)N/A2011Shift 2: UnleashedSlightly Mad StudiosComposed with:
Heavy Melody Music
Troels Folmann
Stephen Baysted
Mick Gordon
Mike Reagan
2012Medal of Honor: WarfighterDanger Close GamesN/A2016Game of ThronesTelltale GamesAdditional music
Score composed by Jared Emerson-JohnsonGears of War 4The CoalitionN/A
- ! Dominick !
- Człowiek-Fotel
- Posty: 455
- Rejestracja: 9 maja 2014, o 17:12
Re: Seriale
Zaden z tych tytulow.
W jaki sposob wpadles na nie?
E. Ok, juz wiem, jak. Ramin Djawadi.
Myslalem moze, ze Heavy Rain, ale nie.
Moze Journey....?
W jaki sposob wpadles na nie?
E. Ok, juz wiem, jak. Ramin Djawadi.
Myslalem moze, ze Heavy Rain, ale nie.
Moze Journey....?
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1882
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Seriale
Lobofc pisze:Ten serial jest tak genialny, że jego nie rozumiem.
Albo tak głupi, że jego nie rozumiem...
Spoiler:
Spoiler:
Re: Seriale
A ja szukając czegoś nowego trafiłem na Goliath - gorąco polecam!
Zjada na śniadanie wszystko co ostatnio widziałem, łącznie z Westworld (który ostatecznie mi się podobał, mimo naciaganej fabuły).
Zjada na śniadanie wszystko co ostatnio widziałem, łącznie z Westworld (który ostatecznie mi się podobał, mimo naciaganej fabuły).
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Seriale
Spoiler:
Re: Seriale
zakończenie Westworld - mam szczęście, że dwa ostatnie odcinki oglądałem pod rząd i zdążyły mi sprawić jako-taką przyjemność. Zwłaszcza twist w wątku Eda Harrisa, pomimo że przewidywalny, to stanowi najmocniejszą chyba część scenariusza.
Cała reszta to odkrywanie kart w pokerze, kiedy przez wszystkie tury blefowałeś. Taki jest Westworld - blefował od początku, że jest czymś więcej, niż historia opowiedziana przez Crichtona czterdzieści lat temu. I zgodnie z przewidywaniami, odczuciami towarzyszacymi przez pierwszych siedem odcinków - okazuje się, że nie jest. Historia została wymyślona nieprecyzyjnie i po łebkach. Cały serial opiera się na jej zaowalowaniu, do tego bardzo prostymi środkami: a to nie zdradzimy, że 1/5 scen dzieje się w innym czasie, a to nie wyjaśnimy jakim cudem nikt nie widzi kryminału odwalanego przez parę rzeźników i Maeve.
Ten serial mógłby mieć cztery odcinki i mniej bursztynu wylewanego w nicnieznaczących przydługich scenach, w których nic się nie dzieje. I to by wystarczyło, wtedy byłby całkiem niezłą ciekawostką.
Ale niestety tak nie jest, Westworld ma 10 za długich odcinków i jest przypadkiem beznadziejnym. Przypadkiem udowaniającym, że dzisiejsza popkultura, wzorem sztuki nowoczesnej, nie musi mieć ładu i składu, nie musi trzymać się kupy. Widzom wystarczy, że coś się wydaje, że chyba rozumieją. Pokręcone wątki w których nie sposób się połapać przy jednym podejściu, zmieniajace się role bohaterów drugoplanowych i ogólnie kompletnie chaotyczny scenariusz, przypudrowany pięknymi technikaliami.
Szkoda, bo mogło być COŚ. A jest nicość.
Cała reszta to odkrywanie kart w pokerze, kiedy przez wszystkie tury blefowałeś. Taki jest Westworld - blefował od początku, że jest czymś więcej, niż historia opowiedziana przez Crichtona czterdzieści lat temu. I zgodnie z przewidywaniami, odczuciami towarzyszacymi przez pierwszych siedem odcinków - okazuje się, że nie jest. Historia została wymyślona nieprecyzyjnie i po łebkach. Cały serial opiera się na jej zaowalowaniu, do tego bardzo prostymi środkami: a to nie zdradzimy, że 1/5 scen dzieje się w innym czasie, a to nie wyjaśnimy jakim cudem nikt nie widzi kryminału odwalanego przez parę rzeźników i Maeve.
Ten serial mógłby mieć cztery odcinki i mniej bursztynu wylewanego w nicnieznaczących przydługich scenach, w których nic się nie dzieje. I to by wystarczyło, wtedy byłby całkiem niezłą ciekawostką.
Ale niestety tak nie jest, Westworld ma 10 za długich odcinków i jest przypadkiem beznadziejnym. Przypadkiem udowaniającym, że dzisiejsza popkultura, wzorem sztuki nowoczesnej, nie musi mieć ładu i składu, nie musi trzymać się kupy. Widzom wystarczy, że coś się wydaje, że chyba rozumieją. Pokręcone wątki w których nie sposób się połapać przy jednym podejściu, zmieniajace się role bohaterów drugoplanowych i ogólnie kompletnie chaotyczny scenariusz, przypudrowany pięknymi technikaliami.
Szkoda, bo mogło być COŚ. A jest nicość.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Seriale
Wśród utraconych postów był takowy, w którym ktoś wspomniał o serialu O.A. Jestem po 3 odcinkach - powiedzmy, że jest frapujący,o! Nie wyrwał mnie z butów, ale zaciekawił, to na pewno.
Re: Seriale
Jak ktoś ma Xboxa one to tu ma Oglądaj Psy 2 Deluxe Edition za darmo
http://lowcygier.pl/darmowe/blad-watch- ... -za-darmo/
EDIT: ALARM ODWOŁANY!
http://lowcygier.pl/darmowe/blad-watch- ... -za-darmo/
EDIT: ALARM ODWOŁANY!
Ostatnio zmieniony 22 grudnia 2016, o 16:27 przez ThimGrim, łącznie zmieniany 1 raz.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Seriale
Miej choć odrobinę szacunku, wstaw przecinek przed chuju, jeśli to do mnie było skierowane.Turtles pisze:Nie spamuj chuju.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Seriale
Teraz dobrze.Turtles pisze:Będzie mnie chuj interpunkcji uczył!
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Seriale
http://www.imdb.com/title/tt2708480/?ref_=fn_al_tt_1
Wspominałem niedawno o książce a tu bęc. Muszę szybko czytać.
Wspominałem niedawno o książce a tu bęc. Muszę szybko czytać.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Seriale
Nowy Sherlock jest. I - niestety - jest do bani. Chyba najsłabszy odcinek ever.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1882
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Seriale
A po co ci Sherlock?
Czuję tu duży sukces.
Czuję tu duży sukces.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Seriale
Ripper Street kojarzycie?
Znalazłem to na BBC w momencie gdy zdążyli już zrobić 5 sezonów. Fajne. Jak Angole zabiorą się za klimaty z XIX wieku to mucha nie siada.
Znalazłem to na BBC w momencie gdy zdążyli już zrobić 5 sezonów. Fajne. Jak Angole zabiorą się za klimaty z XIX wieku to mucha nie siada.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Seriale
Zgadzam się, niestety. Pomimo tego, że akcja przez 2 sekundy działa się w PolsceDaeL pisze:Nowy Sherlock jest. I - niestety - jest do bani. Chyba najsłabszy odcinek ever.
Jak dla mnie Sherlock był wciągający i fascynujący dopóki był po prostu uwspółcześnioną wersją klasycznych opowieści Doyle'a. Cała zabawa brała się z nowego spojrzenia na postać, jej genialność i nieprzystosowanie, wszystkich tych gadżetów i fruwających w powietrzu napisów, chemii między głównymi bohaterami, humoru, akcji, różnych filmowych sztuczek ale cały czas w nawiązaniu do klasycznych opowieści. No i Watson - wreszcie nie ciapa rodem z klasycznych ekranizacji tylko normalny facet z ciekawą przeszłością i prawie równorzędny partner Sherlocka. No ale nie ma co pisać czemu Sherlock był fajny bo to jest oczywiste.
Wszystko siadło w momencie gdy ktoś stwierdził, że serial nie jest poprawny politycznie i trzeba wprowadzić ważną postać kobiecą, która będzie kimś bardziej znaczącym niż gospodyni albo koleżanka z pracy. Pojawiła się żona Watsona - postać absolutnie absurdalna na każdym poziomie i dosłownie rozwalająca ten serial zupełnie tak samo jak rozwalająca detektywistyczny duet w serialu
Na szczęście aktorka miała chyba jakieś inne zobowiązania więc ...może dwa pozostałe odcinki będą lepsze Chociaż oprócz jej postaci irytuje mnie jeszcze to, że im dalej w las tym twórcy coraz bardziej hmm... "wydziwiają", tak jakby każdy kolejny odcinek musiał być coraz bardziej zakręcony ale niekoniecznie pod względem fabularnym, tylko formalnym. Jakieś przebitki, sny, wizje, długie ujęcia na smutne twarze, no ja pierdolę... Jeśli o mnie chodzi to poproszę coś takiego jak "Pies Baskerwilów" i będzie git.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Seriale
Cieszę się, że to nie tylko moje wrażenieDaeL pisze:Nowy Sherlock jest. I - niestety - jest do bani. Chyba najsłabszy odcinek ever.
Ale tak to jest jak się odcinek robi w 100% pod fanbazę... i to zdaje tą żeńską jedynie...
Re: Seriale
Dla mnie to co się stało z Sherlockiem to trochę taki Dexter, gdzie zaczęto coraz bardziej kombinować i ocieplać wizerunek głównego bohatera. Tam była żona i dziecko, tutaj jest żoną Watsona i dziecko. Żadna poprawność, zwyczajny zabieg jakich wiele w innych serialach. Że chujowy? Serial i tak już popadł w tak skrajna automasturbację, że nie da się go oglądać na poważnie.
Re: Seriale
Uważam podobnie, ale finał sezonu Dextera, gdzie jego żona miała długą kąpiel w wannie to moim zdaniem jeden z najlepszych finałów sezonów everboncek pisze: Tam była żona i dziecko, tutaj jest żoną Watsona i dziecko.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Seriale
W ksiazkach Watson tez sie zeni ale tutaj żona Watsona jest super agentem, ex najemnikiem, killerem a intelektualnie nadąża (no prawie) za Sherlockiem. To wszystko przy aparycji urzedniczki w średnim wieku. Dla mnie to za dużo nawet jak na ten serial
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Seriale
Ja to nazywam "smallvilleifikacją" serialu. Nie wiem czy pamiętasz, ale był kiedyś taki serial pt. Smallville. Założenie było bardzo proste - połączenie Buffy i Archiwum X, z młodym Supermanem w roli głównej. Akcja działa się w liceum w Smallville, miejscowości w której - pod wpływem deszczu kryptonitowych meteorytów (z którymi przybył Superman), niektórzy ludzie zaczęli uzyskiwać różne super-moce.Voo pisze:Chociaż oprócz jej postaci irytuje mnie jeszcze to, że im dalej w las tym twórcy coraz bardziej hmm... "wydziwiają", tak jakby każdy kolejny odcinek musiał być coraz bardziej zakręcony ale niekoniecznie pod względem fabularnym, tylko formalnym. Jakieś przebitki, sny, wizje, długie ujęcia na smutne twarze, no ja pierdolę...
Z jednej strony mieliśmy więc klasyczny teen-drama, bo Clark się kochał w Lanie Lang, ale ona miała chłopaka i nosiła wisiorek z kawałkiem kryptonitu, przez co Clark zawsze wychodził przy niej na fajtłapę. Co tydzień bohaterowie przeprowadzali też śledztwo w sprawie kolejnej osoby, która znikała w niewyjasnionych okolicznościach, albo zaczynała się bardzo dziwnie zachowywać. Na dodatek wrzucili jeszcze młodego Lexa Luthora, który chciał się z Clarkiem kumplować.
Przez cztery lata ta koncepcja to był niesamowity samograj. Nie było tam ani nadzwyczajnej gry aktorskiej, ani jakichś super-fajnych zwrotów akcji czy błyskotliwych dialogów (jak w Buffy). Ale sam pomysł się sprawdzał.
Niestety po czterech latach koncepcja się wyczerpała, bo bohaterowie skończyli liceum. I twórcy serialu zaczęli kombinować. Nagle wszystkie postaci uzyskiwały tymczasowo, albo na stałe, jakieś supermoce. W co drugim odcinku któryś z bohaterów był opętany przez jakiegoś pradawnego boga albo byt kosmiczny. Lana Lang kierowała ISIS (to nie żart, naprawdę taka nazwa padła w serialu) - quasi-szpiegowską organizacją. Lois chodziła na randki z kilkoma różnymi superbohaterami. I praktycznie wszyscy wiedzieli, że Clark ma jakiś sekret, więc każdy odcinek kończył się długą rozmową na temat tego, jaki to Clark jest straszny, że się nie dzieli swoim sekretem (jaki by on nie był). Serial zrobił się nieznośny.
Mam wrażenie, że - przy zachowaniu wszystkich proporcji - Sherlock przechodzi właśnie bardzo podobną zmianę.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Seriale
końcówka drugiego odcinka:
Spoiler:
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Seriale
Ash versus Evil Dead sezon 2 - ten serial zasługuje na pomnik! I oddzielny topic, tylko że tutaj chyba nikt nie ogląda. Do 8 odcinka drugi sezon był po prostu idealny. Ciężko streścić w kilku słowach, jak bardzo perfekcyjnie wykorzystano tutaj potencjał całej serii horrorów o Bruce Campbellu. Miód i krew, a odcinek pt "Ashy Slashy" to w ogóle już taki poziom klimatu i psychodeli, że miałem ochotę oglądać go na stojąco i klaskać. Coś pięknęgo!
Ostatnie dwa odcinki trochę wytraciły impet i były imho zupełnie niepotrzebne, można było fabułę lekko rozciągnąć i nie dorzucać wątku powrotu do chatki, ale w ogólnym rozrachunku - i tak jest fest. 10/10 fanowskim okiem, ale w moim przypadku to i tak znaczy bardzo wiele.
Ostatnie dwa odcinki trochę wytraciły impet i były imho zupełnie niepotrzebne, można było fabułę lekko rozciągnąć i nie dorzucać wątku powrotu do chatki, ale w ogólnym rozrachunku - i tak jest fest. 10/10 fanowskim okiem, ale w moim przypadku to i tak znaczy bardzo wiele.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003