Słuchawki.
Słuchawki.
No właśnie, topic słuchawkowy.
http://time.com/74886/best-headphones/
Ciekawe zestawienie, w sumie interesujący jest brak Marshalla, ciekawe czemu nie zostali uwzględnieni w zestawieniu.
http://time.com/74886/best-headphones/
Ciekawe zestawienie, w sumie interesujący jest brak Marshalla, ciekawe czemu nie zostali uwzględnieni w zestawieniu.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Słuchawki.
Trochę przesadzili, żeby Sennki były wyżej od Audio-Technica na przykład. Owszem, robią świetny sprzęt ale też trochę dziadostwa, w przeciwieństwie do A-T. O Sony w pierwszej 5 nie wspomnę. Chwalą też Aurvana Live, co jest bez sensu. Brakuje Beyerdynamic, Denona czy Ultrasone.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Słuchawki.
Zestawienie z dupy bo robione bez myslenia i usredniajace wyniki.
Sony przed Audio Technica i Sennheiserem, Panasonic przed Kossem, brak duzo wiekszych od Marshalla marek jak Beyerdynamic, Ultrasone, Ultimate Ears - ogolnie niezla bzdura.
Sony przed Audio Technica i Sennheiserem, Panasonic przed Kossem, brak duzo wiekszych od Marshalla marek jak Beyerdynamic, Ultrasone, Ultimate Ears - ogolnie niezla bzdura.
Re: Słuchawki.
Zastanawiam się nad kupnem HD 558, ale z drugiej strony boje się, że będą mnie w snach nawiedzały 598. Czy faktycznie różnica jest taka odczuwalna, czy jednak będę mógł spać spokojnie po zakupię 558?
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Słuchawki.
Ludu co umie w sluchawki
nosze sie z zamiarem kupna czegos w przedziale cenowym do 200pln
zasady gry:
nauszne
dobra izolacja
do uzytku 'na miasto'
solidny bas
miekkie pady (jak sie nosi okulary to po 15 minutach niektore sluchy wciskaja je w czache i to malo przyjemne)
najpewniej beda uzywane z telefonem na andku / kompie poki co bez osobnej karty muzycznej
mam pare opcji ale wole uslyszec co mowia ci co sie znajo
nosze sie z zamiarem kupna czegos w przedziale cenowym do 200pln
zasady gry:
nauszne
dobra izolacja
do uzytku 'na miasto'
solidny bas
miekkie pady (jak sie nosi okulary to po 15 minutach niektore sluchy wciskaja je w czache i to malo przyjemne)
najpewniej beda uzywane z telefonem na andku / kompie poki co bez osobnej karty muzycznej
mam pare opcji ale wole uslyszec co mowia ci co sie znajo
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Słuchawki.
ja używam od niedawna - akg k451
Przyjemne i wygodne, ale ruchliwej ulicy nie odetnie...
Przyjemne i wygodne, ale ruchliwej ulicy nie odetnie...
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Słuchawki.
kosztuja 299 tak na szybko po necie.. za tyle to jest tez aurvana live! 2PIOTROSLAV pisze:ja używam od niedawna - akg k451
Przyjemne i wygodne, ale ruchliwej ulicy nie odetnie...
ja bym wolal sie zamknac w 200 bo to moje pierwsze powazniejsze sluchawy nauszne i nie wiem czy mi podpasuja jeszcze przy dluzszym uzytkowaniu
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Słuchawki.
Beyerdynamic DTX 910 albo 710 możesz spróbować. Dwie uwagi - mogą być trochę zbyt delikatne w budowie, mogą mieć trochę za małe muszle. Grają fantastycznie, mają welurową wyściółkę, kosztują poniżej 200 zł. A, no i mają 3 metrowy przewód, więc nie wiem, czy to się mieści w kategorii "na miasto".
Ktoś tu kupił 710 i był zadowolony, jeśli dobrze pamiętam.
Ewentualnie może Koss UR40. Porta Pro grają bardzo potężnym basem, a to podobna technologia. Minusem na pewno oddzielne przewody do każdej muszli, plastikowość i dość słaba izolacja. Ale grały będą super a kosztują w sumie grosze.
Ktoś tu kupił 710 i był zadowolony, jeśli dobrze pamiętam.
Ewentualnie może Koss UR40. Porta Pro grają bardzo potężnym basem, a to podobna technologia. Minusem na pewno oddzielne przewody do każdej muszli, plastikowość i dość słaba izolacja. Ale grały będą super a kosztują w sumie grosze.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Słuchawki.
bayerdynamixy maja 3m kabla.. moge sie nim opasac.. wiesc niesie ze plastik zgrzytaCrowley pisze:Beyerdynamic DTX 910 albo 710 możesz spróbować. Dwie uwagi - mogą być trochę zbyt delikatne w budowie, mogą mieć trochę za małe muszle. Grają fantastycznie, mają welurową wyściółkę, kosztują poniżej 200 zł. A, no i mają 3 metrowy przewód, więc nie wiem, czy to się mieści w kategorii "na miasto".
Ktoś tu kupił 710 i był zadowolony, jeśli dobrze pamiętam.
Ewentualnie może Koss UR40. Porta Pro grają bardzo potężnym basem, a to podobna technologia. Minusem na pewno oddzielne przewody do każdej muszli, plastikowość i dość słaba izolacja. Ale grały będą super a kosztują w sumie grosze.
kossy nie izoluja wcale a to jedna z naczelnych rzeczy na ktorych mi zalezy
#jakżyć
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Słuchawki.
przeszedlem sie do sklepu w drodze do domu z roboty
znalazlem Koss UR40, rozne Porta Pro
AKG nie znalazlem
byly tez CAL!
wnioski
Koss UR40 - lo słodko godzino... absolutne no-no dla ludzi w okularach imho... dopiero jak zdjalem bryle to wzglednie dopasowaly sie do glowy ale strasznie wszystko przez nie slychac.. zero izolacji.. a i dzwiek z nich jakis plaski
Porta Pro - dobry boze ten bas... lubie jak jest basik mocny ale to byl bas bas bas dlugo dlugo nic i wokal jednak preferuje muzyke z lirykami... przyjemne jednak na glowie calkiem - i pilot byl chociaz dzialal jak chcial z moim samsungiem galaxy s3 mini
okazuje sie ze absosmerfnym faworytem okazuje sie Creative Aurvana Live
bardzo wygodne, mieciusie pady, odpowiadal mi dzwiek, kosztuja tyle ile moge dac
jest tylko jeden problem
sa brzydkie jak kupa swieca sie jak psu jajca... i badz tu madry i pisz wiersze.. jak znam zycie to postawie na nie i srac na wyglad ale zdziebko wstyd to zalozyc w miejscu publicznym chyba ze bede szybko chodzil
znalazlem Koss UR40, rozne Porta Pro
AKG nie znalazlem
byly tez CAL!
wnioski
Koss UR40 - lo słodko godzino... absolutne no-no dla ludzi w okularach imho... dopiero jak zdjalem bryle to wzglednie dopasowaly sie do glowy ale strasznie wszystko przez nie slychac.. zero izolacji.. a i dzwiek z nich jakis plaski
Porta Pro - dobry boze ten bas... lubie jak jest basik mocny ale to byl bas bas bas dlugo dlugo nic i wokal jednak preferuje muzyke z lirykami... przyjemne jednak na glowie calkiem - i pilot byl chociaz dzialal jak chcial z moim samsungiem galaxy s3 mini
okazuje sie ze absosmerfnym faworytem okazuje sie Creative Aurvana Live
bardzo wygodne, mieciusie pady, odpowiadal mi dzwiek, kosztuja tyle ile moge dac
jest tylko jeden problem
sa brzydkie jak kupa swieca sie jak psu jajca... i badz tu madry i pisz wiersze.. jak znam zycie to postawie na nie i srac na wyglad ale zdziebko wstyd to zalozyc w miejscu publicznym chyba ze bede szybko chodzil
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Słuchawki.
Pioneer SE-M531? Poprzednie SE-M390 były całkiem dobre jak na "niską" półkę cenową.
Re: Słuchawki.
Panowie, Panie.
Miałem sam szukać, ale może Wy odwalicie za mnie robotę polecając coś niezłego.
Słuchawki do komórki/mp3; główne zastosowanie: rower.
jakość dźwięku nie musi być jak na złotych kablach, aczkolwiek wyczuwalny bas by się przydał.
Na pewno NIE z pałakiem na głowę, moga być douszczne sticki - ale muszą się dobrze trzymać, bo mam dość specyficzny kształt kanalików i niektóre w ogóle nie chcą siedzieć.
Myślę też nad tymi takim zakładanymi za ucho, chyba wiecie o co chodzi - ale tutaj się zastanawiam, czy te zaczepy na małżowinę przypadkiem nie obcierają ucha i na dłuższą metę są bardzo uciążliwe? Nie miałem takich nigdy.
Mogą być jakieś fikuśne kolory i kształty, mnie to nie robi różnicy.
Cena - 150, max 200 złotych. Oczywiście mogą być tańsze, nawet lepiej
Z góry dziękuje.
Miałem sam szukać, ale może Wy odwalicie za mnie robotę polecając coś niezłego.
Słuchawki do komórki/mp3; główne zastosowanie: rower.
jakość dźwięku nie musi być jak na złotych kablach, aczkolwiek wyczuwalny bas by się przydał.
Na pewno NIE z pałakiem na głowę, moga być douszczne sticki - ale muszą się dobrze trzymać, bo mam dość specyficzny kształt kanalików i niektóre w ogóle nie chcą siedzieć.
Myślę też nad tymi takim zakładanymi za ucho, chyba wiecie o co chodzi - ale tutaj się zastanawiam, czy te zaczepy na małżowinę przypadkiem nie obcierają ucha i na dłuższą metę są bardzo uciążliwe? Nie miałem takich nigdy.
Mogą być jakieś fikuśne kolory i kształty, mnie to nie robi różnicy.
Cena - 150, max 200 złotych. Oczywiście mogą być tańsze, nawet lepiej
Z góry dziękuje.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Słuchawki.
Mam Koss KSC75 właśnie takie zakładane na uszy i jestem pewien, że wygodniejszych nie znajdziesz. Można spokojnie słuchać w nich przez kilka godzin bez zmęczenia uszu. Wkładane do uszu słuchawki wypadają mi z jednego ucha i też musiałem poszukać czegoś innego. Jeśli lubisz słuchać głośno, to niestety ten model nie będzie najlepszy. Raz, że same z siebie są stosunkowo ciche (albo raczej nie głośne ), a dwa, że nie izolują zbyt dobrze od otoczenia. Mi to nie przeszkadza, bo na rowerze całkowite odcięcie się od dźwięków otoczenia może być groźne dla zdrowia ale znam takich, co muszą w tramwaju słuchać tak głośno, żeby wszyscy dookoła mogli też posłuchać. Za to sama jakość dźwięku z tych Kossów jest naprawdę świetna, a jeszcze lepsze, że kosztują 75 złotych.Pquelim pisze:Myślę też nad tymi takim zakładanymi za ucho, chyba wiecie o co chodzi - ale tutaj się zastanawiam, czy te zaczepy na małżowinę przypadkiem nie obcierają ucha i na dłuższą metę są bardzo uciążliwe? Nie miałem takich nigdy.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Słuchawki.
79 złotych, ale być może właśnie takich szukałem. Dzięki, Crowley
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Słuchawki.
Porta pro?
Re: Słuchawki.
no, ale one mają pałąk i jakoś tak kijowo wyglądają na głowie:
Czytam, że się dobrze trzymają i nie spadają nawet podczas biegania. Może nawet i bym je spróbował, bo takie niby kultowe i hipsterskie ale nie mogę jednoznacznie stwierdzić, czy ten ich wygląd jednak nie jest minusem...
Czytam, że się dobrze trzymają i nie spadają nawet podczas biegania. Może nawet i bym je spróbował, bo takie niby kultowe i hipsterskie ale nie mogę jednoznacznie stwierdzić, czy ten ich wygląd jednak nie jest minusem...
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Słuchawki.
nie wiem czy tego szukasz ale ja mam takiePquelim pisze:79 złotych, ale być może właśnie takich szukałem. Dzięki, Crowley
TDK EB-950
ceneo twierdzi ze stoja po 50pln
w zestawie oprocz tych sylikonowych sa tez piankowe korki, ladnie sie ucha trzymaja ale trzeba sie przyzwyczaic do zakladania 'z wyprzedzeniem' bo rozprezanie kilkanascie sekund jednak trwa
Re: Słuchawki.
Szukam słuchawek. Przede wszystkim do podróży. Od paru lat korzystam z Kossów UR-29, ale stwierdziłem ostatnio, że przydałoby się coś jednak mniejszego gabarytowego, poza tym mam jedno ucho bardziej i po dłuższym czasie boli mnie jedno ucho, jest po prostu za mało miejsca.
Nie do końca wiem, czego szukam, raczej nie takich stricte dousznych, tylko nausznych, ale może bez pałąka, ma ktoś jakieś doświadczenia i pomysł na coś fajnego?
Nie do końca wiem, czego szukam, raczej nie takich stricte dousznych, tylko nausznych, ale może bez pałąka, ma ktoś jakieś doświadczenia i pomysł na coś fajnego?
Yggor.
Re: Słuchawki.
och, zapomniałem napisać, że kupiłem te KSC75 jeszcze tego dnia, co Crowley polecał. Słuchawki są bardzo dobre, jakość dźwięku przyjemna i głęboko, rewelacyjny basik. Trzymają sie bardzo dobrze, zwykle nawet nie czuć ich na uszach. Jedyna wada to słaba izolacja dźwieków otoczenia, ale że używam ich głównie na rowerze, to nawet lepiej. Rzeczywiście nie są może bardzo głośne, jednak do oglądania filmu na lapktopie w podróży pociągiem sprawdzają się bardzo dobrze.
Generalnie polecam, zwłaszcza za tak przystępną cenę.
Generalnie polecam, zwłaszcza za tak przystępną cenę.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Słuchawki.
Koss KSC75?Yggor pisze:Nie do końca wiem, czego szukam, raczej nie takich stricte dousznych, tylko nausznych, ale może bez pałąka, ma ktoś jakieś doświadczenia i pomysł na coś fajnego?
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Słuchawki.
ooo tak w pewnym sensie o czymś takim myślałem, zerknę! Jeszcze jakieś pomysły z tej kategorii?
Yggor.
Re: Słuchawki.
boncek pisze:
AKG K376. Na razie wygrzewam.
Po prawie półrocznym użytkowaniu napiszę, że nie jestem z nich w pełni zadowolony, ale zastrzeżenia mam głównie do budowy. Po pierwsze kabel jest, jak pisałem wcześniej, sztywny, gruby i niewygodny. Przypomina mi stare kable, takie jak były w joystikach od Atari. To w połączeniu z dość dużymi gumkami (są oczywiście mniejsze, ale znów mniejsze są.. za małe) sprawia, że np. przy bieganiu, jak już trochę się spocę, notorycznie wypadają mi z uszu. Strasznie to wkurwia. Ale ja miałem zawsze z tym problem, np. standardowe "pchełki" też zawsze mi wypadały, nawet przy normalnym spacerowaniu.boncek pisze:Hmm.. Wstępnie nie podoba mi się pasmo, które nie jest neutralne. Bardzo podbity jest bas i trochę góra, ale słuchałem ich może z godzinę. Czekam jak się wygrzeją z dobę, bo to zawsze trochę zmienia brzmienie i potestuję mocniej. No i poeksperymentuję z innymi gumkami, żeby tego basu ciut zabrać. Nieprzyjemny jest kabel, sztywny i gruby, ale z tym zawsze mam problem. Pamiętam, że kiedyś miałem słuchawki Sony, gdzie kable były obszyte materiałem i to był ideał.
Natomiast pogodziłem się z brzmieniem. Basu mi już nie przeszkadza, może musiały się wygrzać, może się przyzwyczaiłem, sam nie wiem. Z drugiej strony jak ostatnio ich zapomniałem i podłączyłem zapasowe (takie stockowe Samsungi od Note 2) to myślałem na początku, że ich nie docisnąłem czy coś, tak zaskoczyła mnie różnica. Oczywiście ciągle w zestawieniu z Grado SR60 przegrywają w kategorii słuchania muzyki (zwłaszcza na hud-mx1), ale tylko pod względem sceny i ogólnie ilości powietrza. Ale, no właśnie, Grado są otwarte, mają też jaśniejsze brzmienie, a ja po prostu takie wolę. Z drugiej strony po podłączeniu do tabletu albo Vity/3DSa znacznie lepiej sobie radzą niż Grado. Ten bas jednak robi swoje przy grach/filmach.
Aha, wbudowany mikrofon jest bardzo ok, przycisk też działa bez zarzutu.
Koniec końców moje zastrzeżenia są bardziej natury subiektywnej, zwłaszcza w temacie kabla i wypadania z uszu, być może komuś innemu to w ogóle nie będzie przeszkadzało. Brzmienie z czasem zupełnie przestało mi przeszkadzać, a nawet w jakiś sposób się od niego uzależniłem, do tego stopnia, że pewnie bardzo bym odczuł nagłą przesiadkę na gorsze słuchawki. W ogóle zacząłem znacznie więcej słuchać na słuchawkach niż kiedyś, a to też jest jakiś wyznacznik.
Brzmienie: 4 z minusem/5
Budowa: 3 na szynach/5
Re: Słuchawki.
Ciutkę osłuchałem się z HD598, ale od razu zaznaczę, że nie miałem okazji ich jeszcze porządnie wygrzać. Tak na szybko, są mega wygodne, po drugie (co mnie nieco zaskoczyło) bez problemu chodzą z Vitą i 3DSem, w sensie nie cicho. I to jak chodzą! Kurde, normalnie gram w Zeldę teraz na 3DSie i wszystko brzmi mega, mega, mega niesamowicie! W ścieżce jest dużo dęciaków, gitar akustycznych, człowiek ma wrażenie, że masz te instrumentu obok siebie. Zaskoczyło mnie to nie ukrywam, bo po podłączeniu ich na początku do Audinsta jakoś dupy mi nie urwały, ale z 3DSa grają tak, że od razu miałem rogala od ucha do ucha. Jedynie może trochę upierdliwe jest podłączanie przejściówki na minijack, bo wystaje z konsoli taki 10 cm kutas. Na szczęście można kupić kabel z minijackiem, choć widzę, że trochę jest problem z jego dostępnością.
Re: Słuchawki.
Crowley ty używasz tych słuchawek Koss KSC75? Jeśli tak, to możesz o nich coś napisać, jaka jakość dźwięku itd.?
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Słuchawki.
Używam. Bardzo mi się podobają, bo grają selektywnie i raczej z nastawieniem na soprany, niż basy - chociaż to trochę kwestia konstrukcji, bo one po prostu bardzo słabo naciskają na uszy, więc nie ma tego uczucia, że coś ci wibruje w czaszce. Mają dość dużą impedancję, więc na małym odtwarzaczu przy dużym hałasie zewnętrznym mogą być za ciche, jeśli lubisz słuchać bardzo głośno. Zresztą w ogóle jeśli chodzi o izolację od otoczenia, jest z tym marnie. Mi to nie przeszkadza, bo jak jadę rowerem albo idę miastem, to wolę słyszeć czy coś mnie zaraz rozjedzie ale jak lubisz 100% izolację, poszukaj czegoś innego. Komfort noszenia jest nie do pobicia. Nie wiem czy są jakieś inne słuchawki w ludzkiej cenie, które można bez żadnego zmęczenia nosić na uszach po kilka godzin. Nic się nie grzeje, nic nie ciśnie, nie ma pałąka, więc nic nie haczy. Tylko trzeba się przyzwyczaić do nietypowego mocowania i nauczyć sprawnie zakładać, bo na samym początku nie wiadomo jak to zaczepić. Minusem mogą być cienkie i krótkie kabelki, aczkolwiek po ładnych paru latach użytkowania nic mi się nie urwało, ani nie przetarło, a miałem je i na wakacjach i na budowie.
Podsumowując: znakomity, naturalny dźwięk, bardzo wygodne, słabo izolują, dobre do empetrójki, niekoniecznie do podłączenia do kompa, czy wieży. W tej cenie chyba nie ma lepiej grających słuchawek, co potwierdza wiele opinii zadowolonych użytkowników. Jeśli mi się w końcu zepsują, kupię sobie drugie takie same.
Podsumowując: znakomity, naturalny dźwięk, bardzo wygodne, słabo izolują, dobre do empetrójki, niekoniecznie do podłączenia do kompa, czy wieży. W tej cenie chyba nie ma lepiej grających słuchawek, co potwierdza wiele opinii zadowolonych użytkowników. Jeśli mi się w końcu zepsują, kupię sobie drugie takie same.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Słuchawki.
Czesc
chce kupic siostrze na trzydziestk i swieta sluchawki.
Jej wytyczne to: hipsterskie.
Tak wiec duze pole do popisu. Stawiam wiec na wyglad. Myslalam o BEATSach, czy ktos z Was ma jakies doswiadczenia?
Ona by chciala je do kompka, filmy, ew. muza. Czy w takim razie opyla sie z bluetoothem sluchawki czy na kabel?
A moze widzieliscie jakies najpiekniejsze na swiecie sluchawki i chcecie mi je polecic?
chce kupic siostrze na trzydziestk i swieta sluchawki.
Jej wytyczne to: hipsterskie.
Tak wiec duze pole do popisu. Stawiam wiec na wyglad. Myslalam o BEATSach, czy ktos z Was ma jakies doswiadczenia?
Ona by chciala je do kompka, filmy, ew. muza. Czy w takim razie opyla sie z bluetoothem sluchawki czy na kabel?
A moze widzieliscie jakies najpiekniejsze na swiecie sluchawki i chcecie mi je polecic?
Re: Słuchawki.
Jak uda Ci się dorwać i chcesz tyle siana wydać to Sennheiser Momentum M2 Wireless. Świetnie grają, chodzą chyba ponad 20h na baterii i mają noise blockera.
http://www.ceneo.pl/36919481
Chciałem je kupić, ale akurat nigdzie wtedy nie było, a teraz pewnie już się nie skuszę.
http://www.ceneo.pl/36919481
Chciałem je kupić, ale akurat nigdzie wtedy nie było, a teraz pewnie już się nie skuszę.
Re: Słuchawki.
Whoa whoa whoooaaaa
450€ to troche za duzo.
Myslalam tak do 200€.
450€ to troche za duzo.
Myslalam tak do 200€.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Słuchawki.
Wszystko zależy czy mają być otwarte, zamknięte, czy wokołouszne, czy nauszne? Bo np. ja bym w tej cenie brał Beyerdynamic 880 pro, ale czy pasują? Może nie są hipsterskie, ale łączą jako półotwarte zalety obu typów, grają nadzwyczaj naturalnie (nie podbijają basów do "umc, umc, umc") i wygodą wymiatają.
Re: Słuchawki.
jak hipsterskie to tylko #portapro
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Słuchawki.
Momentum są też w wersji przewodowej, tańszej, są też on-ear, trochę mniejsze, bardziej przenośne, też tańsze.
Ale może w takim razie Grado Labs? SR60i np? Świetnie brzmią, można je dorwać teraz w niezłej cenie.
Albo jakieś Marshalle? Sporo ich teraz na mieście widzę. Ktoś od nas kupował parę jakiś czas temu.
Natomiast błagam, nie Beats. To są słuchawki bling bling, ja je widzę głównie na plastikowych lasach w pełnym makijażu na siłce.
Ale może w takim razie Grado Labs? SR60i np? Świetnie brzmią, można je dorwać teraz w niezłej cenie.
Albo jakieś Marshalle? Sporo ich teraz na mieście widzę. Ktoś od nas kupował parę jakiś czas temu.
Natomiast błagam, nie Beats. To są słuchawki bling bling, ja je widzę głównie na plastikowych lasach w pełnym makijażu na siłce.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Słuchawki.
Jak hipsterskie to może Unitra?
http://www.sklepunitra.pl/sluchawki-uni ... 3,565,7400
Ojciec miał takie (w sensie oryginalne, nie repliki) i to były moje pierwsze w życiu słuchawki. I jeśli te nowe grają porównywalnie, to niech się większość słuchawek do 200 zł schowa ze swoim dźwiękiem. No a wyglądem niszczą moim zdaniem.
http://www.sklepunitra.pl/sluchawki-uni ... 3,565,7400
Ojciec miał takie (w sensie oryginalne, nie repliki) i to były moje pierwsze w życiu słuchawki. I jeśli te nowe grają porównywalnie, to niech się większość słuchawek do 200 zł schowa ze swoim dźwiękiem. No a wyglądem niszczą moim zdaniem.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Słuchawki.
Znalazlam i chyba zdecyduje sie ostatecznie na takie:
http://www.mediamarkt.de/de/product/_bo ... 90463.html
Dzieki za podpowiedzi i inspiracje.
http://www.mediamarkt.de/de/product/_bo ... 90463.html
Dzieki za podpowiedzi i inspiracje.
Re: Słuchawki.
Spoko wybór, ponoć świetnie wyciszają, były też wysoko w różnych testach afair. Choć hipsterskie to nie są, powiedzmy sobie szczerze.
Re: Słuchawki.
ALE SA SLICZNE!
Dzieki za dobre wiadomosci, ze sa okej.
Dzieki za dobre wiadomosci, ze sa okej.
Re: Słuchawki.
Ostatecznie kupilam BOSE SoundLink Bluetooth, Around Ear
dzis mierzylam w sklepie i byly fajne, wygodne.
Wahalam sie miedzy nimi a Quiet Comfort z tlumieniem tla.
Zdecydowalam sie rozmyslnie na te, bo siostra ma mala corke, na ktora chyba lepiej zawsze miec choc jedno ucho.
dzis mierzylam w sklepie i byly fajne, wygodne.
Wahalam sie miedzy nimi a Quiet Comfort z tlumieniem tla.
Zdecydowalam sie rozmyslnie na te, bo siostra ma mala corke, na ktora chyba lepiej zawsze miec choc jedno ucho.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Słuchawki.
Tłumienie tła działa tylko jak hałas jest jednostajny, czyli w samolocie, autobusie czy pociagu. Na sasiada z wiertarka nie pomoże i tak. Paru znajomych ma i używa właśnie tylko w samolocie-jak to Cie nie dotyczy to gra nie warta świeczki
Sent from my SM-N910F using Tapatalk
Sent from my SM-N910F using Tapatalk
Re: Słuchawki.
Niestety w moich słuchaweczkach przetarł się prawdopodobnie kabelek, bo kilka dni temu przestał działać mikrofon oraz przycisk. Jak nim poruszam, w sensie kablem, to czasem się włączy, ale generalnie to już jest kaput. Nie jest to jakiś mega problem, bo słuchawki grają, a sterować i tak mogę zegarkiem, ale w codziennym użytkowaniu z telefonem jest to dość niewygodne (za każdym razem jak ktoś dzwoni muszę wypinać słuchawki zamiast po prostu odbierać połączenie). Od razu zaznaczę, że ich nie oszczędzałem - zawsze ze sobą, siłka nie siłka, pot, deszcz, upały. Telefon gdzieś w kieszeni uciskany, w to wpięty kabel. W sumie przewidywałem, że prędzej czy później się przetrą, bo mają dość nieszczęśliwą konstrukcję (jack, potem metalowa rurka i z niej dopiero kable wychodzą - przetarcie gwarantowane).boncek pisze:boncek pisze:
AKG K376. Na razie wygrzewam.Po prawie półrocznym użytkowaniu napiszę, że nie jestem z nich w pełni zadowolony, ale zastrzeżenia mam głównie do budowy. Po pierwsze kabel jest, jak pisałem wcześniej, sztywny, gruby i niewygodny. Przypomina mi stare kable, takie jak były w joystikach od Atari. To w połączeniu z dość dużymi gumkami (są oczywiście mniejsze, ale znów mniejsze są.. za małe) sprawia, że np. przy bieganiu, jak już trochę się spocę, notorycznie wypadają mi z uszu. Strasznie to wkurwia. Ale ja miałem zawsze z tym problem, np. standardowe "pchełki" też zawsze mi wypadały, nawet przy normalnym spacerowaniu.boncek pisze:Hmm.. Wstępnie nie podoba mi się pasmo, które nie jest neutralne. Bardzo podbity jest bas i trochę góra, ale słuchałem ich może z godzinę. Czekam jak się wygrzeją z dobę, bo to zawsze trochę zmienia brzmienie i potestuję mocniej. No i poeksperymentuję z innymi gumkami, żeby tego basu ciut zabrać. Nieprzyjemny jest kabel, sztywny i gruby, ale z tym zawsze mam problem. Pamiętam, że kiedyś miałem słuchawki Sony, gdzie kable były obszyte materiałem i to był ideał.
Natomiast pogodziłem się z brzmieniem. Basu mi już nie przeszkadza, może musiały się wygrzać, może się przyzwyczaiłem, sam nie wiem. Z drugiej strony jak ostatnio ich zapomniałem i podłączyłem zapasowe (takie stockowe Samsungi od Note 2) to myślałem na początku, że ich nie docisnąłem czy coś, tak zaskoczyła mnie różnica. Oczywiście ciągle w zestawieniu z Grado SR60 przegrywają w kategorii słuchania muzyki (zwłaszcza na hud-mx1), ale tylko pod względem sceny i ogólnie ilości powietrza. Ale, no właśnie, Grado są otwarte, mają też jaśniejsze brzmienie, a ja po prostu takie wolę. Z drugiej strony po podłączeniu do tabletu albo Vity/3DSa znacznie lepiej sobie radzą niż Grado. Ten bas jednak robi swoje przy grach/filmach.
Aha, wbudowany mikrofon jest bardzo ok, przycisk też działa bez zarzutu.
Koniec końców moje zastrzeżenia są bardziej natury subiektywnej, zwłaszcza w temacie kabla i wypadania z uszu, być może komuś innemu to w ogóle nie będzie przeszkadzało. Brzmienie z czasem zupełnie przestało mi przeszkadzać, a nawet w jakiś sposób się od niego uzależniłem, do tego stopnia, że pewnie bardzo bym odczuł nagłą przesiadkę na gorsze słuchawki. W ogóle zacząłem znacznie więcej słuchać na słuchawkach niż kiedyś, a to też jest jakiś wyznacznik.
Brzmienie: 4 z minusem/5
Budowa: 3 na szynach/5
Przymierzam się teraz do Sennheiserów Momentum In-Ear M2.
Spoko cena, recki generalnie pozytywne. No i na Senkach się nigdy nie przejechałem. Ktoś miał do czynienia może?
Re: Słuchawki.
Ja tych nie znam, ale nie wydałbym nigdy 3 stów na słuchawki douszne z takim delikatnym kabelkiem.
Ostatnio korzystałem (zanim nie zgubiłem w trawie po koncercie w łazienkach) z Jays One+ i grały całkiem sensownie - oczywiście bez szału, ale dla mnie w dokanałówkach zdecydowanie ważniejsza jest wygoda i jakość wykonania niż niewiadomo jaka jakość dźwięku, której i tak nie poczuje w drodze do pracy i po podłączeniu do telefonu.
Ostatnio korzystałem (zanim nie zgubiłem w trawie po koncercie w łazienkach) z Jays One+ i grały całkiem sensownie - oczywiście bez szału, ale dla mnie w dokanałówkach zdecydowanie ważniejsza jest wygoda i jakość wykonania niż niewiadomo jaka jakość dźwięku, której i tak nie poczuje w drodze do pracy i po podłączeniu do telefonu.
Re: Słuchawki.
Spidersweb czegoś nie skrytykował? Nie może być.
A tak poważnie to poguglałem i jednak opinie maja te słuchawki dość skrajne.
Halu, one mają eliptyczne, wzmacniane kable. Oczywiście wiadomo, że najlepiej mieć słuchawki z wymiennym kablem, ale w tej cenie nie ma na to szans niestety.
Ja rozumiem, że temat drogich słuchawek dousznych jest dość kontrowersyjny, ale dla mnie, osoby spedzającej w słuchawkach większą część dnia, jest to niezmiernie istotny temat. Człowiek też się zwyczajnie przyzwyczaja do pewnego standardu. Tak jak kiedyś za "niezłe" uważałem oemowe Samsungi dołączane do Note'a, tak teraz nie mogę zrozumieć jak w ogóle mogłem tak uważać, bo czasem ich używam jako zapasowych (mam je zawsze w torbie na siłkę) i aż bolą mnie od nich uszy.
Chociaż rozumiem też Twój punkt widzenia, jako osoby, która jak już coś kupi, to albo to potem rozwali, albo zgubi. Ale ja akurat o sprzęt z zasady dbam, więc to mnie akurat nie martwi.
A tak poważnie to poguglałem i jednak opinie maja te słuchawki dość skrajne.
Halu, one mają eliptyczne, wzmacniane kable. Oczywiście wiadomo, że najlepiej mieć słuchawki z wymiennym kablem, ale w tej cenie nie ma na to szans niestety.
Ja rozumiem, że temat drogich słuchawek dousznych jest dość kontrowersyjny, ale dla mnie, osoby spedzającej w słuchawkach większą część dnia, jest to niezmiernie istotny temat. Człowiek też się zwyczajnie przyzwyczaja do pewnego standardu. Tak jak kiedyś za "niezłe" uważałem oemowe Samsungi dołączane do Note'a, tak teraz nie mogę zrozumieć jak w ogóle mogłem tak uważać, bo czasem ich używam jako zapasowych (mam je zawsze w torbie na siłkę) i aż bolą mnie od nich uszy.
Chociaż rozumiem też Twój punkt widzenia, jako osoby, która jak już coś kupi, to albo to potem rozwali, albo zgubi. Ale ja akurat o sprzęt z zasady dbam, więc to mnie akurat nie martwi.
Re: Słuchawki.
Ponieważ zajechałem kabel w kolejnych słuchawkach i już zaczynają grać na jedno ucho zacząłem być wkurzony i się zastanawiać na jakimiś bezprzewodowymi. Tylko czy kupię coś z moimi wymaganiami?
- blutut
- musowo "haczyki" za uszy, bo inne spadają na rowerze/jak biegam,
- za żadne skarby dokanałowe. Nienawidzę tego,
- nie chcę żadnych niby mega funkcji w stylu pamięci, radia itp,
Czyli chcę słuchawki BT z haczykami za uszy połączone ze sobą sznurkiem i nie mam zamiaru za to zapłacić więcej niż sto-coś złotych. Nie jestem audiofilem, tylko lubię audiobooki do sportu.
Hilfe
- blutut
- musowo "haczyki" za uszy, bo inne spadają na rowerze/jak biegam,
- za żadne skarby dokanałowe. Nienawidzę tego,
- nie chcę żadnych niby mega funkcji w stylu pamięci, radia itp,
Czyli chcę słuchawki BT z haczykami za uszy połączone ze sobą sznurkiem i nie mam zamiaru za to zapłacić więcej niż sto-coś złotych. Nie jestem audiofilem, tylko lubię audiobooki do sportu.
Hilfe
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6413
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Słuchawki.
Budżet ok. 500-600 zł, słuchawki wokółuszne (
- właściwe określenie?) typowo stacjonarne tzn. siedzę albo leżę na kanapie i słucham jak panisko więc mogą sobie być ciężkie byle miały długi kabel. Muzyka klasyczna, filmowa, klasyka rocka, klasyczna elektronika itp. Fajnie jakby odzielały mnie od wszelkich przejawów świata zewnętrznego takich jak pytania żony, kosiarka za oknem i takich tam. Żeby obejmowały uszy i grzały dobrą muzą w zimowe wieczory.
Próbuję przeglądać net ale to temat rzeka, koszerne kable się chowają, ludzie w recenzjach piszą dziwnym językiem. Wszelkie sugestie mile widziane.
- właściwe określenie?) typowo stacjonarne tzn. siedzę albo leżę na kanapie i słucham jak panisko więc mogą sobie być ciężkie byle miały długi kabel. Muzyka klasyczna, filmowa, klasyka rocka, klasyczna elektronika itp. Fajnie jakby odzielały mnie od wszelkich przejawów świata zewnętrznego takich jak pytania żony, kosiarka za oknem i takich tam. Żeby obejmowały uszy i grzały dobrą muzą w zimowe wieczory.
Próbuję przeglądać net ale to temat rzeka, koszerne kable się chowają, ludzie w recenzjach piszą dziwnym językiem. Wszelkie sugestie mile widziane.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Słuchawki.
Poszedłem kiedyś do dużego media markt ze swoim ipodem i przetestowałem kilkanaście słuchawek - jak już założyłem marshall monitor to żadne inne nie grały tak dobrze i zdecydowałem się na ich zakup.Voo pisze:Budżet ok. 500-600 zł, słuchawki wokółuszne (
- właściwe określenie?) typowo stacjonarne tzn. siedzę albo leżę na kanapie i słucham jak panisko więc mogą sobie być ciężkie byle miały długi kabel. Muzyka klasyczna, filmowa, klasyka rocka, klasyczna elektronika itp. Fajnie jakby odzielały mnie od wszelkich przejawów świata zewnętrznego takich jak pytania żony, kosiarka za oknem i takich tam. Żeby obejmowały uszy i grzały dobrą muzą w zimowe wieczory.
Próbuję przeglądać net ale to temat rzeka, koszerne kable się chowają, ludzie w recenzjach piszą dziwnym językiem. Wszelkie sugestie mile widziane.
Mam je do dziś - chyba już 3 czy 4 rok leci, wymieniłem tylko raz kabel (jest wypinany jack-jack). Mogę szczerze polecić, nigdy nie miałem tak dobrych słuchawek .
Re: Słuchawki.
Hmm z tego co mowisz to bardziej by pasowaly zamkniete (zeby izolowaly), ale ja osobiscie do sluchania w domu polecam otwarte bo ladniej graja i nie mecza uszu.
Faktycznie izolacja to priorytet?
Faktycznie izolacja to priorytet?
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6413
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Słuchawki.
Wiesz ja jestem taki pier....ny, że staram się słuchać muzyki jak nikogo nie ma w domu a dwie ściany dalej nie może pralka chodzić (po drodze dwie pary zamkniętych drzwi). Jak jest rodzina to starają mi się nie przeszkadzać bo wiedzą, że jestem wtedy toksyczny ale nie zawsze im wychodzi Ale może faktycznie przesadzam - priorytetem jednak będzie jakość dźwięku a nie izolacja.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Słuchawki.
Ja bym posłuchal na Twoim miejscu Beyerdynamic Custom One - jedyne słuchawki które znam z opcją otwarte/zamknięte, a do tego grają super.
Natomiast prawdę mówiąc to już dość dawno nic nie porównywałem, więc może wyszły jakieś super modele i ja nic nie wiem na ten temat
Natomiast prawdę mówiąc to już dość dawno nic nie porównywałem, więc może wyszły jakieś super modele i ja nic nie wiem na ten temat
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Słuchawki.
Ja mam Marshall Major i poza nowymi gąbkami nic sie nie dzieje. Kuszą mnie Monitory, ale słucham tylko w pracy i tak jak pisałem, obecne cały czas graja to ciagle czekam...Dogy pisze:Poszedłem kiedyś do dużego media markt ze swoim ipodem i przetestowałem kilkanaście słuchawek - jak już założyłem marshall monitor to żadne inne nie grały tak dobrze i zdecydowałem się na ich zakup.