Halaster pisze:Wedlug endomondo nabilem na 5km zyciowke 22:04 - czy to sie liczy, czy musi byc wynik z jakiegos zorganizowanego startu?
Ni chuja, nie zaliczam! Wynik z apki na komórkę nie jest miarodajny.
Musisz się zmobilizować i się gdzieś zapisać.
Poza tym nie boisz się, że masa spadnie?
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Dogy pisze:A zaliczamy w końcu śródczasy do życiówek?
Jeśli to oficjalny pomiar to czemu nie. W końcu teoretycznie taki śródczas i tak powinien być gorszy od startu na dokładnie takim dystansie, wiec jeśli ktoś chce go podać jako rekord to jego broszka.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Dycha bardzo spoko, momentami tłok i omijanie wybijało mnie z rytmu, ale przycisnąłem i oficjalny czas 40:04 (pierwsza piątka 20:47... druga 19:17! -proszę wpisać jako życiówke ) , najlepsze jest to ,że startowałem w drużynie Mercedes Benz-Team i... https://www.dropbox.com/s/qejx3p55wxd4c ... 3.jpg?dl=0
W ogóle szopka była cała z wręczaniem tych nagród, Chodakowska mnie uściskała i ogólnie to nie spodziewałem się tego .
Dogy - a niech cię, oficjalnie "zazdraszczam" (driving academy, nie Chodakońskiej, żeby nie było )
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Dogy gratki. No to widzimy się w Bydzi. Teraz już mi się nie wywiniesz
Ja muszę sprawdzić cząstkowe wyniki, na pewno pobilem życiówke połówkę
Nikomu nie życzę powrotu po maratonie autobusem. Męczę się bardziej niż na trasie biegu
Gregor dla mnie każdy kto ukończy ten dystans jest WIELKI! Czas to jest drugorzędna sprawa, każdy z nas ma różne predyspozycje itd. Z resztą jak pewnie wiesz, maraton w głównej mierze biegnie się głową.
W niedzielę na 40 km miałem taki kryzys, że prosiłem kibiców zgromadzonych na moście świętokrzyskim o łyk wody! Po czym ruszyłem jak nowo narodzony na te ostanie i zarazem najdłuższe 2 km w moim życiu.
Z resztą jak pewnie wiesz, maraton w głównej mierze biegnie się głową.
W niedzielę na 40 km miałem taki kryzys, że prosiłem kibiców zgromadzonych na moście świętokrzyskim o łyk wody! Po czym ruszyłem jak nowo narodzony na te ostanie i zarazem najdłuższe 2 km w moim życiu.
Mnie od 39 km motywowało głównie to, że chodzenie bolało nawet bardziej niż bieg i chciałem krócej cierpieć No ja wiem, ale chce co roku poprawiać swój czas chociaż
Dogy gratki, bardzo dobry czas. Fajnie było się spotkać, szkoda że po biegu musiałem się szybko ewakuować i nie udało się wypić piwka. Teraz pewnie pobiegniemy razem Unisław?
XXV BIEG KONSTYTUCJI 3 MAJA: BLINOWSKI KRZYSZTOF nieofic. msc open 304 czas:00:21:23 M20 -76 (R)DataSport.pl
Gratki, widzę że w koledze drzemie duży potencjał
Moja życiówka od dzisiaj wynosi 38.58. tak podał oficjalny pomiar czasu. Na moim garminie ten czas był o parę sekund lepszy i dystans prawie o 70 m dłuższy
Ogólnie ludziom garminy ćwierkały wcześniej na trasie niż oficjalne znaczniki, u mnie pokazało na 10.01 - 39:38s. Fajnie ,że się udało spotkać przed chociaż, nawet trzymałem się Ciebie przez pierwsze 3km .
Ja sam ogarnąłem depozyt szybko i leciałem na pociąg, odsypiałem majówkę dziś po biegu . Unisław teraz bardzo chętnie.
Jarecki & Dogy na biegu instalatora w myślęcinku. Trasa była ciężka i lecieliśmy spokojnie, ale i tak nieźle nam poszło. Organizacja bardzo dobra no i super medal - klucz
W Unisławiu pobiłem życiówkę na 10 km 38:48. Proszę o aktualizację pierwszego posta. Pochwalę się jeszcze, że zastałem biegowym "ultrasem", w biegu na orientację w Serocku pokonałem 57,5 km
Ja odpuściłem jednak połowkę i zapisałem się na dyszkę w myślęcinku tego dnia.
Jak uda mi się wolne załatwić to 13 września biegnę http://www.biegnaszwederowie.pl/ z tego co widzę to widzimy się Jarecki?
Zadyszka bydgoska to jest raczej bieg przełajowy. Mogłeś lepiej zapisać się na 10,5 km w Ciechocinku, byśmy na mecie strzelili piwko Na szwederowie biegnę, więc się widzimy. Tam będą dwa bardzo fajne podbiegi pod ul. Wiatrakową.
Dziś debiutowałem w parkrun toruń - 3 miejsce ogólnie i 1 w mojej kat. wiekowej. Życiówka na 5km - 19:21.
Byłoby lepiej (pewnie drugie miejsce) ale przegapiłem oznaczenie trasy i 200m nadrobiłem biegnąc lasem - totalnie bez ścieżki
Chyba nie bo w pierwszym poście masz lepszy wynik.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Wczoraj biegłem w sztafecie podczas Triathlon Polska i półmaraton przebiegłem w czasie 1.24.53 (nowa życiówka). Gdyby kolega jadący rowerem nie musiał wymieniać dętki to walczylibyśmy o podium. Ostatecznie zajęliśmy 7 miejsce, ja ruszałem na trasę jako 16. Przegraliśmy między innymi ze sztafetą, w której jechał Sylwester Szmyd!
Wczoraj - nowa życiówka na 5km na Parkrun Toruń #4 - 19:15
Dzisiaj - 5 miejsce open i 1 miejsce w mojej kategorii wiekowej na II zaDyszce bydgoskiej.
Co prawda była aferka bo większość zadowników (w tym czołówka) pobiegła skracając trase (złe oznaczenie, więc lecieliśmy prosto intuicyjnie zamiast skręcać). Mega zaskoczenie, że dałem radę tak wysoko ukończyć bo trasa nie była zbyt łatwa - przełaj (może łącznie był 1km asfaltem).
Szkoda ,że znowu w bydgoszczy bieg nie miał pełnej dychy przez nieoznaczenie trasy, plus - łącznie jakieś 100 kubków z wodą na 5km, dla 400 zawodników - masakra!
No i jest nowa życiówka (poproszę o aktualizację ) - 3:52:47 10 minut lepiej niż ostatnio i jestem bardzo zadowolony. Zwłaszcza, że w tym roku musiałem zmieścić cały trening każdego tygodnia od pn do czw
My z Jareckim dziś lecieliśmy, ja byłem człowiek skurcz po podbiegu i odpuściłem - 43:06, a Jarecki poleciał prawie na życiówkę i 3 miejsce w M30. Pewnie się pochwali pucharkiem niebawem .
Wróciłem dzisiaj od ortopedy, który popatrzył na moje prześwietlenie i powiedział, że biegać już nie będę. Niestety popękała m.in. główka kości, czy jak to się tam nazywa.
Pocieszam się myślą, że 8 lat temu też mi tak mówili.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]