Eklezja, czyli luźno o polityce.
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles, DaeL
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Polskaaa biało-czerwoni! Tusk, człowiek który rozbetonował polską scenę polityczną!
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Polska współczuje Europie. Wpisujcie miasta.
Gdańsk.
Gdańsk.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Burlington.
Bardzo mi się spodobał komentarz, że to za zasługi w dbaniu o interesy Niemiec .
Swoją drogą, to dopiero dzisiaj przeczytałem, jak miał na imię jego poprzednik... Czyj ten "prezydent"? Chyba tylko tego cyrku... Powinien mieć jeszcze strój urzędowy z dzwoneczkami i długą, niebieską czapką.
Bardzo mi się spodobał komentarz, że to za zasługi w dbaniu o interesy Niemiec .
Swoją drogą, to dopiero dzisiaj przeczytałem, jak miał na imię jego poprzednik... Czyj ten "prezydent"? Chyba tylko tego cyrku... Powinien mieć jeszcze strój urzędowy z dzwoneczkami i długą, niebieską czapką.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Dawno nie oglądałem Kolonki, ale tutaj właściwie 100% istotnych rzeczy, które miałbym powiedzenia na temat weekendowych elekcji w UE:
i co dalej? PiS wygrywa wybory, a za 2,5 roku Dolan wróci z Jewropy i zastanie spaloną ziemie.
Będzie dużo afer.
Ale i tak Ukraina to chyba najpilniejszy problem.
i co dalej? PiS wygrywa wybory, a za 2,5 roku Dolan wróci z Jewropy i zastanie spaloną ziemie.
Będzie dużo afer.
Ale i tak Ukraina to chyba najpilniejszy problem.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
wbrew pozorom "powolanie Dolana" moze pomoc PO a nie zaszkodzic. Zobaczymy...Pquelim pisze:PiS wygrywa wybory,
a zostawil niby jaka?Pquelim pisze:a za 2,5 roku Dolan wróci z Jewropy i zastanie spaloną ziemie.
No, na przyklad dorsz za 5 PLN zaplacony karta sluzbowaPquelim pisze:Będzie dużo afer.
Pquelim pisze:Ale i tak Ukraina to chyba najpilniejszy problem.
i tak podoba mi sie najbardziej komentarz kumpla:
- Tusku obiecywal ze Polacy beda wracac z emigracji... konczy sam na emigracji... znamienne...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Kolonko dobrze podsumował. Mnie bardziej bawi orgazm w kraju, drugi taki istotny wybór po Wojtyle? Ktoś się nażarł niezłych tabletek.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Nie żebym się przechwalał, ale ten komentarz to chyba mój z twitteraRazorblade pisze:- Tusku obiecywal ze Polacy beda wracac z emigracji... konczy sam na emigracji... znamienne...
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Odp: Eklezja, czyli luźno o polityce.
A nie wiem DaeLu... moze tez to napisales. Ja go znam akurat od sasiada
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
no. i już dla Lisa zostaliśmy wszyscy Zaleszczykami. http://polska.newsweek.pl/tomasz-lis-o- ... 856,1.html
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5653
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
http://www.nrk.no/verden/tusk-blir-ny-e ... 1.11907113DaeL pisze:No to Tusk oficjalnie szefem Rady Europejskiej. Albo - jak nam będą wmawiać w mediach - prezydentem Europy
Po norwesku, ale chyba zrozumiale
Swoja droga chyba dobrze, bo:
1. Wiecej Polski w wysokiej polityce UE, wczesniej takie stanowiska tylko w TV ogladalismy
2. PO bedzie musialo sie obudzic - skonczy sie Tusk i dlugo dlugo nic. Reszta bedzie musiala sie wykazac, zeby przetrwac.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Naprawdę? A ja głupi myślałem, że to dopiero druga kadencja na tym śmiechowym stołkuLLothar pisze:1. Wiecej Polski w wysokiej polityce UE, wczesniej takie stanowiska tylko w TV ogladalismy
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5653
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Dlatego ja napisalem "takie stanowiska" a nie, jak Ty, na "tym stanowisku".SithFrog pisze:Naprawdę? A ja głupi myślałem, że to dopiero druga kadencja na tym śmiechowym stołku
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
No ok ale "takie" to jakie? Prestiżowe i bezwartościowe? Reprezentacyjne? Pilnowanie żyrandola w Brukseli?
Ja naprawdę chętnie się podniecę ale powiedzcie mi co to za stanowisko i jakie daje możliwości, bo kojarzę van Rumpoya zupełnie z niczego.
Ja naprawdę chętnie się podniecę ale powiedzcie mi co to za stanowisko i jakie daje możliwości, bo kojarzę van Rumpoya zupełnie z niczego.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
To stanowisko jest tak ważne, że cbc (kanadyjskie bbc) nawet o tym nie wspomniało.
W sumie równie dobrze mogliby go wybrać prezydentem europejskiego stowarzyszenia poławiaczy ślimaków.
W sumie równie dobrze mogliby go wybrać prezydentem europejskiego stowarzyszenia poławiaczy ślimaków.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5653
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
The President of the European Council(sometimes referred to as the President of the European Union) is a principal representative of the European Union (EU) on the world stage, and the person presiding over and driving forward the work of theEuropean Council.
While the European Council has no formallegislative power, it is a strategic (and crisis-solving) body that provides the union with general political directions and priorities, and acts as a collective presidency.
While the European Council has no formallegislative power, it is a strategic (and crisis-solving) body that provides the union with general political directions and priorities, and acts as a collective presidency.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Wystarczy, faktycznie, zdobyliśmy polityczny Mount Everest, o ja głupiLLothar pisze:While the European Council has no formallegislative power, it is a strategic (and crisis-solving) body that provides the union with general political directions and priorities, and acts as a collective presidency.
A crysis-solving rządzi, widać na przykładzie Ukrainy.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
O jezu. Oczywiście, że Tusk miałby więcej władzy w UE gdyby został kanclerzem Niemiec, czy prezydentem Francji. Niestety nie było akurat wakatu na te stanowiska.
#sgk 4 life.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ach, gdyby tylko miał szansę na to, by zostać szefem rządu jakiegoś dużego, europejskiego kraju z dużą gospodarką... Och, gdyby tylko był to kraj, który liczył tyle samo obywateli, co wszystkie inne państwa przyjęte do UE w 2004 łącznie. Wtedy na pewno Tusk miałby jakiś wpływ na politykę Unii. Mógłby zawierać sojusze, forsować interes narodowy i być jeśli nie największym, to przynajmniej sporym graczem.Turtles pisze: Oczywiście, że Tusk miałby więcej władzy w UE gdyby został kanclerzem Niemiec, czy prezydentem Francji. Niestety nie było akurat wakatu na te stanowiska.
Dobra, żarty na bok, ale ja na serio uważam, że w polityce europejskiej stanowisko premiera Polski znaczy więcej niż stanowisko szefa Rady Europejskiej. Przynajmniej jeśli idzie o realną władzę. I przynajmniej w teorii, bo niestety doktryna synchronizowania polskiego interesu narodowego z interesem narodowym Niemiec okazała się tutaj raczej kontrproduktywna. To znaczy my synchronizowaliśmy w najlepsze, ale coś Niemcy nie chcieli robić żadnych ustępstw, przez co Tusk stał się paprotką. Ale to temat na inną dyskusję.
Mamy to co mamy, czyli Tuska, który tydzień po swoim expose wybiera posadę stworzoną dla emerytowanych polityków. Gdy już to przetrawimy, to trzeba jednak dostrzec pewne korzyści. Jedna z nich jest prestiżowa. To faktycznie STOSUNKOWO widoczne stanowisko. Tzn. rozpoznawalne przez może jakieś 5% obywateli UE. Druga korzyść jest taka, że Tusk poza Polską raczej bardziej Platformie zaszkodzi, niż pomoże, bo powstrzymać walk frakcyjnych wcale nie będzie teraz tak łatwo.
Istnieją też pewne niebezpieczeństwa. Np. przy założeniu, że Kaczyński dochodzi do władzy i realizowany jest plan budowy osi Sztokholm-Warszawa-Bukareszt, to mamy faceta, który może być bardzo zainteresowany sabotowaniem takiego projektu.
Z drugiej strony nigdy nie wiadomo co się tam w głowie Tuska gotuje. I kto wie, czy nagle nie zacznie wyczyniać wolt geopolitycznych i nie poczuje się spadkobiercą Piłsudskiego. Wszystko zależy od gdzie będzie widział osobiste profity.
To taka moja mała refleksja na temat samych następstw wyboru. (mam jeszcze jedną, taką mianowicie, że warto czasem odpuszczać promowanie naszych polityków na tak paprotkowate stanowiska jak np. sekretarz generalny NATO, przewodniczący Parlamentu Europejskiego, itd..., a zamiast tego wspierać kandydatury z krajów, które mają bardzo zbliżone do naszych interesy, a jednocześnie pozbawieni są naszych wizerunkowych wad...)
Co do sporu o nazwę, to jest on śmieszny. Nazwa president w języku angielskim ma więcej desygnatów niż polskojęzyczny prezydent. To przede wszystkim "przewodniczący". Kłania się kazus facebookowych friendsów, którzy są polskimi znajomymi.
Jeśli idzie o dziennikarzy dokonujących werbalnej masturbacji zwrotem "Prezydent UE", proponuję zrobić mały risercz google'owy, i sprawdzić jakim tytułem honorowali Van Rompuya przed wyborem tuska na szefa Rady Europejskiej. I tyle.
Ale na użytek tego forum oraz twittera, będę od dziś nazywał Donalda Tuska - "EU Presidente".
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
"El Presidente - twój lud jest nieszczęśliwy "
PS. PO jest już 1 pkt za PiS.
PS. PO jest już 1 pkt za PiS.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5653
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
To tak: Tusk jest be, lepiej żeby go w PO juz nie było, a stanowisko ma teraz tylko prestiżowe, bez konkretnej wladzy.
Czy to nie jest PERFEKCYJNA sytuacja? Tusku będzie ładnie wyglądać ale nie ma konkretnej władzy.
Tusk został królem UE, bo wlasnie krolowie obecnie sa bez prawdziwej wladzy, sa od sciskania rąk i wyrażania głębokiego zaniepokojenia. Poszedl na emeryturę lans dla Polski edition.
Czy to nie jest PERFEKCYJNA sytuacja? Tusku będzie ładnie wyglądać ale nie ma konkretnej władzy.
Tusk został królem UE, bo wlasnie krolowie obecnie sa bez prawdziwej wladzy, sa od sciskania rąk i wyrażania głębokiego zaniepokojenia. Poszedl na emeryturę lans dla Polski edition.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
O, o, oooo właśnie o tym pisałem na poprzedniej stronie. Moskwa musi mieć teraz niezły polew z tych unijnych paprotek.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
no... a wypowiedziala sie tuba dyplomacji Anna F.
Twierdzisz Pq ze Boeinga zestrzelono celowo? Serio? No bo jak nie celowo to byl to wypadek nieszczesliwy mimo wszystko. Zrobiony przez debila z bronia czy nie, nadal byl wypadkiem...
A podoba mi sie stwierdzenie ze "bardziej interesuje ja kwestia poludnia niz wschodu". No i bardzo dobrze - jest z poludnia to poludnie ja interesuje. Oni maja swoja Afryke i z podkresleniem Libie gdzie z powodu wojny (na skutek dzialan UE wlasnie) masa emigrantow ich zalewa, ale kto by sie tym przejmowal. To tylko nasi politycy od siedmiu bolesci mysla ze w UE sie nami ktos "zaopiekuje" i w dupie bedzie mial sytuacje u siebie w kraju/regionie. A warto dodac ze Ukraina to nie UE i UE nie musi byc "Mesyjaszem Ukrainy".
Twierdzisz Pq ze Boeinga zestrzelono celowo? Serio? No bo jak nie celowo to byl to wypadek nieszczesliwy mimo wszystko. Zrobiony przez debila z bronia czy nie, nadal byl wypadkiem...
A podoba mi sie stwierdzenie ze "bardziej interesuje ja kwestia poludnia niz wschodu". No i bardzo dobrze - jest z poludnia to poludnie ja interesuje. Oni maja swoja Afryke i z podkresleniem Libie gdzie z powodu wojny (na skutek dzialan UE wlasnie) masa emigrantow ich zalewa, ale kto by sie tym przejmowal. To tylko nasi politycy od siedmiu bolesci mysla ze w UE sie nami ktos "zaopiekuje" i w dupie bedzie mial sytuacje u siebie w kraju/regionie. A warto dodac ze Ukraina to nie UE i UE nie musi byc "Mesyjaszem Ukrainy".
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
wypadek toby był, gdyby rosyjski rolnik rzucił niechcący niedopalonego papierosa na wylewającą się mu w stodole ropę, w której miał niewypał z II WŚ. I gdyby ten niewypał nagle odpalił, odbił się od zaparkowanego przed stodołą Bizona i rykoszetem wyleciał w powietrze, trafiając w akurat przelatujący nad polem samolot pasażerski Malayasia Airlines.
To wtedy byłby cholerny wypadek.
To wtedy byłby cholerny wypadek.
Ostatnio zmieniony 3 września 2014, o 10:02 przez Pquelim, łącznie zmieniany 1 raz.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Final Destination - Boening
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Jest i nie jest. Ja się cieszę, bo PO prawdopodobnie spali się na walce wewnętrznej. Nie jest dobrze, bo przez rok naszym premierem będzie jakiś golem w stylu Kopaczowej.LLothar pisze:Czy to nie jest PERFEKCYJNA sytuacja?
Poza tym Dael+1.
A co do "nieszczęśliwego wypadku" - można się kłócić o semantykę ale w obecnej sytuacji to bardzo niedobre sformułowanie problemu. Ruskie dały małpie kałacha, ta zabiła człowieka. Bardziej wypadek czy bardziej celowe działanie? Jaka jest szansa, że dasz małpie odbezpieczoną broń i nic się nie stanie?
W tym jest problem Razor, Ruskie media zrobią z tego news nr 1 i pokażą, że w UE ludzie myślą jak oni.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
https://www.facebook.com/DumaTusk?ref=stream
Chryste i to jest na serio 0_0.
Chryste i to jest na serio 0_0.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Zabski, wiesz - ja jako ruski agent wole jednak poczekac na analize materialow... jakos dziwnie cicho sie w tej kwestii zrobilo a to Ruskie pokazaly jakiegos sfotoszopowanego SU latajacego nad miejscem katastrofy. Inni mowia "to byl BUK separatystow". Ja jak zawsze w takich kwestiach siedze okrakiem na plocie i wole jakikolwiek dowod zwyczajnie...
I nadal - dla Wlochow Angoli czy Hiszpanow Ukraina jest takim samym "palacym problemem" jak dla nasz czy Lotwy sytuacja w Afryce... sory. Taki mamy klimat...
Co do drugiej kwestii jesli to prawda to... nie ciekawe a zenujace i standardowe. Wydymamy narod aby sie nalapac... ale Jarek Kuzniar powie Ci ze Tusk mezem stanu jest i basta... a Tys oszolom PiSowski...
I nadal - dla Wlochow Angoli czy Hiszpanow Ukraina jest takim samym "palacym problemem" jak dla nasz czy Lotwy sytuacja w Afryce... sory. Taki mamy klimat...
Co do drugiej kwestii jesli to prawda to... nie ciekawe a zenujace i standardowe. Wydymamy narod aby sie nalapac... ale Jarek Kuzniar powie Ci ze Tusk mezem stanu jest i basta... a Tys oszolom PiSowski...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
To samo powiesz jak Ruscy będą pod Krakowem. Póki nie zobaczysz ich pod Opolem, nie ma dowodów. A co do samych dowodów - jakieś komisje międzynarodowe dopuszczono do wraku po 2-3 dniach. Na godzinę i przegoniono pod bronią. Wszędzie kręcili się i coś zbierali separatyści i lokalna ludność. Na pewno niczego nie naruszyli, a ewentualne dowody są tam nadal. Niga plis.Razorblade pisze:Ja jak zawsze w takich kwestiach siedze okrakiem na plocie i wole jakikolwiek dowod zwyczajnie...
Nie? Skąd Włosi i Hiszpanie ciągną gaz? Poza tym Putin burzy pewien układ międzynarodowy i trzeba wypracować nowy albo będzie chaos, który dotknie wszystkich.Razorblade pisze:I nadal - dla Wlochow Angoli czy Hiszpanow Ukraina jest takim samym "palacym problemem" jak dla nasz czy Lotwy sytuacja w Afryce... sory. Taki mamy klimat...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
mhym, z tą różnicą, że Syryjscy imigranci raczej nie wywołają trzeciej wojny światowej.
a Rosja przynajmniej ma taką "możność", jakby powiedział Arystoteles.
I właśnie takie myślenie Zachodu "sprawdziło się" w '14, '39, totalnie mieli rację przejmując się zbuntowanymi koloniami. oh, wait...
a Rosja przynajmniej ma taką "możność", jakby powiedział Arystoteles.
I właśnie takie myślenie Zachodu "sprawdziło się" w '14, '39, totalnie mieli rację przejmując się zbuntowanymi koloniami. oh, wait...
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Nie Zabski. Jak ruscy beda pod Krakowem to bedzie Wojna swiatowa... juz kirwa straszenie ruskimi jest nudne jak straszenie PiSem... Ukraina dala sie wyruchac zachodowi i teraz cierpi. A ja mam na to wyjebane... zwyczajnie.
No i skad wiedzialem ze kurwa padnie argument "ruscy juz pofalszowalo". Czekam az na prawde napiszesz ze jednak Smolensk to tez pofauszowali jednak... Niga plis...
No wlasnie. Ciagna skad ciagna dlatego nie beda draznic za gowno warta Ukraine ktora nie jest ani w NATO ani w UE Putina bo w przeciwienstwie do naszej bandy oszolomow dbaja o SWOJ interes a nie interes wypierdka mamuta ktorym dla nich jest Ukraina.
A ukladu miedzynarodowego nie burzyly amerykance w Iraku czy na Balkanach? Niga plis...
No i skad wiedzialem ze kurwa padnie argument "ruscy juz pofalszowalo". Czekam az na prawde napiszesz ze jednak Smolensk to tez pofauszowali jednak... Niga plis...
No wlasnie. Ciagna skad ciagna dlatego nie beda draznic za gowno warta Ukraine ktora nie jest ani w NATO ani w UE Putina bo w przeciwienstwie do naszej bandy oszolomow dbaja o SWOJ interes a nie interes wypierdka mamuta ktorym dla nich jest Ukraina.
A ukladu miedzynarodowego nie burzyly amerykance w Iraku czy na Balkanach? Niga plis...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Spoko Razor. Jak pisał Voo. Z dwojga złego ty wolisz najwyraźniej mieszkać w Rosji, cała reszta forum w USA.
Amerykanie nawet jak robią to co na Bałkanach to są przewidywalni. Ruscy to śmierdząca hołota. Nie wspominam o tym, że przecież Amerykanie powiedzieli, że wchodzą, dlaczego wchodzą i po co.
Ruscy napierdalają Ukrainę, Krym zajebali, a oficjalnie nie ma ich nawet na Ukrainie To jest clou problemu. A trzeciej wojny światowej nie będzie, bo nie ma dowodów, że będzie.
Amerykanie nawet jak robią to co na Bałkanach to są przewidywalni. Ruscy to śmierdząca hołota. Nie wspominam o tym, że przecież Amerykanie powiedzieli, że wchodzą, dlaczego wchodzą i po co.
Ruscy napierdalają Ukrainę, Krym zajebali, a oficjalnie nie ma ich nawet na Ukrainie To jest clou problemu. A trzeciej wojny światowej nie będzie, bo nie ma dowodów, że będzie.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
A Ty wolisz jak Cie stado murzynow probuje wykiwac i wolisz sie bratac z potomkami brutalnych mordercow Polakow i Zydow... ja pierdole uwielbiam argumentacje na poziomie NiesiolowskiegoSithFrog pisze:Spoko Razor. Jak pisał Voo. Z dwojga złego ty wolisz najwyraźniej mieszkać w Rosji, cała reszta forum w USA.
No nie ma. Nie ma dowodow ze ktokolwiek sie za nami wstawi. Wiec moze stulmy dziub i dajmy wypowiadac sie komus kto "cos" znaczy a nie likwidujemy wojsko, ograniczamy armie a potem pyskujemy do kolesi z atomowkami juz placac niemal najwiecej w europie za gaz. Od tego jest wujek Sam w ktorego sie tak zapatrujesz jak widac... Tylko patrz - skoro na niego Putin ma wyjebane, to przejmie sie szczeniaczkiem chihuahuy?SithFrog pisze:A trzeciej wojny światowej nie będzie, bo nie ma dowodów, że będzie.
a przepraszam, to trzeba bylo byc Nostradamusem zeby uzmyslowic sobie ze jak ktos bedzie chcial Ruskich wyruchac na ostatkach stref wplywow to sie wkurwia i postawia? Coz, dla mnie ruch Rosji byl szalenie przewidywalny jak ktos wymyslil sobie "zryw ludnosci Ukrainy" na majdanie. A ta smierdzaca holota na razie ogrywa UE i USA jak chce.SithFrog pisze:Amerykanie nawet jak robią to co na Bałkanach to są przewidywalni. Ruscy to śmierdząca hołota.
no - na przyklad zlikwidowac mase broni masowego razenia w Iraku... oh wait.SithFrog pisze:Nie wspominam o tym, że przecież Amerykanie powiedzieli, że wchodzą, dlaczego wchodzą i po co.
patrzac na to ze od 2001 tylko slysze ze mamy III WS pod "przykrywka" bo to globalna wojna z terroryzmem to wiesz... I raczej nie chodzi o Syrie, bo do nich to Hiszpanie czy Wlosi maja jeszcze dalej chyba...Pquelim pisze:mhym, z tą różnicą, że Syryjscy imigranci raczej nie wywołają trzeciej wojny światowe
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Jeśli są w jakimś stopniu racjonalni - a zachowanie Putina nie wskazuje na brak racjonalności - to pod Krakowem się ich nie doczekamy raczejSithFrog pisze:To samo powiesz jak Ruscy będą pod Krakowem.
Szczerze to bardziej obawiałbym bym się ukraińskich roszczeń do Przemyśla i generalnie terenów dawnej Galicji Wschodniej niż Rosjan.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
"A Ty wolisz jak Cie stado murzynow probuje wykiwac i wolisz sie bratac z potomkami brutalnych mordercow Polakow i Zydow... ja pierdole uwielbiam argumentacje na poziomie Niesiolowskiego "
Nie do końca. Chodzi o to, że Ty mówisz: Rosja kłamie owszem ale USA też kłamało. No kłamało. Nadal wolę, żeby moich drzwi/granic pilnowało USA niż Rosja, bo Rosja zgwałci mi żonę, zabije dzieci, a mnie wyśle do łagru. Taka różnica. A co do morderców Polaków - ciekawe kto naszych więcej ubił, UPA czy wujek Stalin? Hm?
"Wiec moze stulmy dziub i dajmy wypowiadac sie komus kto "cos" znaczy a nie likwidujemy wojsko [...] tego jest wujek Sam w ktorego sie tak zapatrujesz jak widac... Tylko patrz - skoro na niego Putin ma wyjebane"
Stulić dzioba zupełnie nie możemy, musimy pokazywać cały czas zachodowi jak duży to jest problem zanim to zignorują/znudzą się. Na Sama Putin nie ma wyjebane, bo jakby miał to już od pół roku wschodnia granica Polski byłaby z Rosją, a nie Ukrainą. Na wujka Sama się zapatruję, bo jest jedynym gwarantem i przeciwwagą dla oszołoma Putina. Ignorowanie go i siedzenie cicho to proszenie się o anszlus.
"a przepraszam, to trzeba bylo byc Nostradamusem zeby uzmyslowic sobie ze jak ktos bedzie chcial Ruskich wyruchac na ostatkach stref wplywow to sie wkurwia i postawia? Coz, dla mnie ruch Rosji byl szalenie przewidywalny jak ktos wymyslil sobie "zryw ludnosci Ukrainy" na majdanie. A ta smierdzaca holota na razie ogrywa UE i USA jak chce."
Stref wpływów? Ukraina to na papierze niepodległe państwo i w końcu się obudzili. Tyle ich. A "ogrywanie" ocenimy za 5 lat, a nie teraz. Skutki sankcji będą coraz dotkliwsze.
Ty masz po prostu filozofię: siedźmy cicho jak mysz pod miotłą, najlepiej okrakiem na tym płocie i będzie dobrze. Nie będzie, bo jesteśmy w tak zjebanym miejscu w Europie, że któryś cycek musimy ssać. Ja wolę zachodni, bo wschodni najchętniej by nas wessał razem z kopytami.
Nie jesteśmy Szwajcarią.
Theeck: Putin jest racjonalny? Ciekawe, dla mnie jest akurat bardzo nieracjonalny, bo nawet jeśli to co robi teraz umocni władzę wewnętrzną to w dłuższej perspektywie czeka Rosję izolacja, kryzys gospodarczy (to już mają) i nowy śmiertelny wróg pod samym nosem. A Ukraińcy wrócą do pretensji o Przemyśl nie wcześniej niż po odzyskaniu Krymu. Czyli nigdy.
Nie do końca. Chodzi o to, że Ty mówisz: Rosja kłamie owszem ale USA też kłamało. No kłamało. Nadal wolę, żeby moich drzwi/granic pilnowało USA niż Rosja, bo Rosja zgwałci mi żonę, zabije dzieci, a mnie wyśle do łagru. Taka różnica. A co do morderców Polaków - ciekawe kto naszych więcej ubił, UPA czy wujek Stalin? Hm?
"Wiec moze stulmy dziub i dajmy wypowiadac sie komus kto "cos" znaczy a nie likwidujemy wojsko [...] tego jest wujek Sam w ktorego sie tak zapatrujesz jak widac... Tylko patrz - skoro na niego Putin ma wyjebane"
Stulić dzioba zupełnie nie możemy, musimy pokazywać cały czas zachodowi jak duży to jest problem zanim to zignorują/znudzą się. Na Sama Putin nie ma wyjebane, bo jakby miał to już od pół roku wschodnia granica Polski byłaby z Rosją, a nie Ukrainą. Na wujka Sama się zapatruję, bo jest jedynym gwarantem i przeciwwagą dla oszołoma Putina. Ignorowanie go i siedzenie cicho to proszenie się o anszlus.
"a przepraszam, to trzeba bylo byc Nostradamusem zeby uzmyslowic sobie ze jak ktos bedzie chcial Ruskich wyruchac na ostatkach stref wplywow to sie wkurwia i postawia? Coz, dla mnie ruch Rosji byl szalenie przewidywalny jak ktos wymyslil sobie "zryw ludnosci Ukrainy" na majdanie. A ta smierdzaca holota na razie ogrywa UE i USA jak chce."
Stref wpływów? Ukraina to na papierze niepodległe państwo i w końcu się obudzili. Tyle ich. A "ogrywanie" ocenimy za 5 lat, a nie teraz. Skutki sankcji będą coraz dotkliwsze.
Ty masz po prostu filozofię: siedźmy cicho jak mysz pod miotłą, najlepiej okrakiem na tym płocie i będzie dobrze. Nie będzie, bo jesteśmy w tak zjebanym miejscu w Europie, że któryś cycek musimy ssać. Ja wolę zachodni, bo wschodni najchętniej by nas wessał razem z kopytami.
Nie jesteśmy Szwajcarią.
Theeck: Putin jest racjonalny? Ciekawe, dla mnie jest akurat bardzo nieracjonalny, bo nawet jeśli to co robi teraz umocni władzę wewnętrzną to w dłuższej perspektywie czeka Rosję izolacja, kryzys gospodarczy (to już mają) i nowy śmiertelny wróg pod samym nosem. A Ukraińcy wrócą do pretensji o Przemyśl nie wcześniej niż po odzyskaniu Krymu. Czyli nigdy.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Zdecydowanie zgadzam się z Sithem. Miałem napisać długie uzasadnienie i rozwinąć o to co myślę, ale whatever.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Co Razor ma z tym ruchaniem?
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ja mialem cos napisac ale jak widze Zabski i tak nie czyta wiec juz mi sie nie chce po raz 100 pisac tego samego. Wiec wyjebane...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
No jak ty, Razor, uważasz, że Ukraina jest dla Rosji jakąś strefą wpływów, która im się należy, a nie państwem, które ma prawo decydować z kim się "przyjaźni", to sorry eee... me.
Tak, wiem, że odpowiesz coś o zachodnim spisku do spółki z benderowcami* kradnącym Ukrainę z kochających ramion wujka Put ina.
*
Tak, wiem, że odpowiesz coś o zachodnim spisku do spółki z benderowcami* kradnącym Ukrainę z kochających ramion wujka Put ina.
*
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Nie o to chodzi, że się należy. Po prostu nie powinno być zdziwienia ani zaskoczenia, że Rosja o tą strefę wpływów walczy.
Z resztą to nie jest pierwszy raz, gdzie dwa mocarstwa sypią kasą/sprzętem/ludźmi jednym z dwóch walczących frakcji w niepodległym kraju, żeby Ci potem przeszli do ich obozu.
Z resztą to nie jest pierwszy raz, gdzie dwa mocarstwa sypią kasą/sprzętem/ludźmi jednym z dwóch walczących frakcji w niepodległym kraju, żeby Ci potem przeszli do ich obozu.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Jak patrzę na wojsko ukraińskie to jakoś nie widzę tego strumienia ludzi/kasy/sprzętu z zachodu.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ale kto się dziwi, że Rosja walczy o swoją strefę na Ukrainie? Przecież od początku, odkąd tylko wystartował majdan, Rosja uczestniczy w tej grze. Gdzie to zdziwko?
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Sith, bo o to chodzi, żeby nie było widać. Mam wątpliwości, czy ten cały Majdan zupełnie bez wsparcia Zachodu się odbył. Podobno doradcy wojskowi NATO siedzą w Kijowie i pomagają to całe wojsko Ukraińskie trzymać w kupie. Na pewno też wspierają wywiadowczo.
Poza tym w UE obiecali już miliony ojro wsparcia gospodarczego.
Poza tym w UE obiecali już miliony ojro wsparcia gospodarczego.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Jasne ale to nie ta skala dobitności. Dla mnie powinni dać Ukrainie więcej wojskowego know-how i doposażyć sprzętem z wysokiej półki. Niech mają Ruscy kolejny Afganistan.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Patrz Gregor...a Ty nie pozwalasz im przyjaznic sie z kim chca... kazesz sie im przyjaznic z Europa i USA i wybierac jedyny prawidlowy rzad i prezydenta a jak nie to majdan.
Tak jak Matthias napisal - nie dziw sie ze Ruscy walcza o swoja strefe wplywu ktora byla Ukraina... i nie wciskaj mi slow ktorych nie wypowiedzialem psia mac...
Thim - jak kto sie dziwi - Sith, Gregor, DaeL...
Zabski - a nie pamietasz jak oficjalnie mowili ze po stronie UKR walczy Blackwater?
No i tak - zrobmy nowy Afganistan... skonczylo sie dobrze dla swiata... oh wait...
Tak jak Matthias napisal - nie dziw sie ze Ruscy walcza o swoja strefe wplywu ktora byla Ukraina... i nie wciskaj mi slow ktorych nie wypowiedzialem psia mac...
Thim - jak kto sie dziwi - Sith, Gregor, DaeL...
Zabski - a nie pamietasz jak oficjalnie mowili ze po stronie UKR walczy Blackwater?
No i tak - zrobmy nowy Afganistan... skonczylo sie dobrze dla swiata... oh wait...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
No... generalnie to są takie opinie, że bardzo dobrze się to skończyło. Tam spieprzono end game, zostawiając naród młodych ludzi bez perspektyw - bez finansowania szkół itp. Idealna pożywka dla radykałów religijnych. Chyba sam fakt, że ruscy dostali łupnia jest raczej pozytywny. Nawet są takie (chociaz IMHO przesadzone) głosy, że wojna w Afganistanie była czynnikiem decyzji o braku interwencji radzieckiej w Polsce...Razorblade pisze:No i tak - zrobmy nowy Afganistan... skonczylo sie dobrze dla swiata... oh wait...
#sgk 4 life.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
czyli generalnie... spieprzono sprawe... dokladnie jak ostatnio w Iraku i wkrotce w Libii...Turtles pisze:No... generalnie to są takie opinie, że bardzo dobrze się to skończyło. Tam spieprzono end game, zostawiając naród młodych ludzi bez perspektyw - bez finansowania szkół itp. Idealna pożywka dla radykałów religijnych.
jak nabardziej sie z Toba zgadzam.Turtles pisze:. Chyba sam fakt, że ruscy dostali łupnia jest raczej pozytywny.
smiem twierdzic ze moze byc w tym sporo racji.Turtles pisze: Nawet są takie (chociaz IMHO przesadzone) głosy, że wojna w Afganistanie była czynnikiem decyzji o braku interwencji radzieckiej w Polsce...
nie wiem, ale pewnie moglibysmy sie zdziwic i to mocno... No i chcesz mi powiedziec ze te bataliony ruskie sa tam od poczatku? Z ciezkim sprzetem? Serio? Bo Blackwater jest od pierwszych dni... choc teraz juz znow cisza na ten temat...SithFrog pisze:Co to jest Blackwater naprzeciw batalionu T-72?